Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: fotki w internecie
Temat: prosba
Morelka ja nie szukam miłości w internecie on sam do mnie napisał ,mówiłam juz
ze jest taki program jak bearshare zalogowałam sie tu i jestem to nie tylko dla
zawarcia znajomosci lecz dla muzyki filmow itd. Zobacz ten program jak chcesz
mozesz umiescic swoja fotke w swoim profilu .Tu sa ludzie z całego
świata.Przejechałam sie na 1 algierczyku wiem to prawda , teraz podchodze do tej
znajomosci z dystansem nie angazujac sie .Pozdrawiam
Temat: gdzie zrobić impreze weselną ?
Tecza- Legionow- cooool
Szczerze.... mialem 135 osob i najlepsze zarcie jakie moglo byc na swiecie...
Juz pisze gdzie: na ulicy Legionow (chyba Tecza). Sala czysta, odnowiona, nie
rzuci Ci na kolana jesli chodzi o wysokosc. Jedna rzecz tylko Ci powiem-
wlasciciel Pan Wlodek byl kucharzem na Batorym. To co wyprawial na imprezie
przeszlo najsmielsze oczekiwania. Szok. Polecam eskalopki/tatara/pieczonego
prosiaka/. Powiedz ze masz namiary od Rafiego z Internet Plusa. Nie bedziesz
musial nic dodawac. Rewelacja ! Mam fotki z imprezy (rowniez ze stolow- koledzy
porobili dla jaj), jak bedziesz chcial napisz. I nie pisze tak dlatego ze to
bylo moje wesele. Po prostu trzeba promowac to co dobre. Polecam Tecze !!!
Temat: Paparazzi w łódzkich klubach
Sorry, ale chyba nie załapałem o co w tym biega.
Robienie fotek przypadkowym ludziom w klubach i wrzucanie ich na stronkę? Bo tak to wygląda jak wszedłem na booom.pl.
Tylko że jest to trochę wątpliwe jeśli chodzi o ochronę danych osobowych. A jeśli nawet nie, to jest to zwyczajnie nudne. Oglądanie cudzych zdjęć z imprezy jest niestety NUDNE i szumne nazywanie tego "portalem" to śmiech na sali.
A do tego myśl przewodnia "dołącz do społeczności"... bo społeczność to teraz takie słowo-klucz w internecie.
To o co tu właściwie chodzi, co?
Temat: POLW. ISTRIA KTO BYL I CO MOZE POLECIC
Byłem na Istrii w trzech miejscowościach Rabac, Pula i Porec. Każda z nich jest
fajna ale pod innymi względami. Rabac jest miasteczkiem typowo turystycznym
zbudowanym na zboczu góry. Plaże oczywiście skalisto - kamieniste. Woda super
czysta i przejrzysta. Dla mnie wadą Rabaca jest brak zabytków a w szczególności
starego miasta z wąskimi typowo śródziemnomorskimi uliczkami. Pula to dosyc
duże miasto (80 tys. mieszkańców). Ja mieszkałem w dzielnicach peryferyjnych,
blisko morza, ale za to dalej od centrum. Zabytków i to tych z czasów rzymskich
sposro. Generalnie Pula jest dobra na 3 - 4 dni. Porec to bardzo stare i fajne
miasteczko. Woda nieco gorsza jak w Rabacu ale za to super staro maisto
zbudowane na wąskim cyplu wysunietym wgłąb morza. Jeżeli idzie o biuro to
dokonuję rezerwacji bezpośrednio w Chorwacji - wychodzi po prostu zdecydowanie
tanie. Obejrzyj dokładnie stronę www.istra.com Znajdziesz tam linki do agencji
gdzie można via mail albo internet zerezerwowac apartament a przede wszystkim
pooglądać fotki z różnych miejsc na Istrii. Generalnie muszę stwierdzić, że
wiele osób, które jeżdżą do Dalmacji potępia Istrię w czambuł. Ja byłem rónież
w Dalmnacji i muszę stwierdzić, że krytykanci nie mają racji. Istria i Dalmacja
różnią się - abydwa regiony są fajne. Pozdrawiam. Przyjmenego wypoczynku.
Bartek.
Temat: Co zmienić na forum... czyli TAMTEN RZESZÓW
Co zmienić na forum... czyli TAMTEN RZESZÓW
Proponuję Redakcji stworzenie nowego "podwątku": TAMTEN RZESZÓW (albo coś w
tym guście). Mamy w Rzeszowie zdolnych, fajnych dziadków i babcie posługujące
się internetem (poważnie!) i pamiętających Rzeszów lat 30, 40, 50 i 60,
tudzież osobników młodszych, pamiętajcych lata 70-te i 80-te Rzeszowa
(częściowo to ja wśród nich jestem ;) ).
Wiele ciekawych historyjek o ulicach, ludziach, na pewno by się pojawiło. Kto
wie, może nawet udałoby się zorganizować jakąś stronkę np. z fotkami sprzed
lat?
Co Wy na to?
Temat: Toile de Jouy
Toile de Jouy
Czy może ktoś wie gdzie można w Polsce kupić tapetę z wzorem toile?
Oprócz w-wskiego dekoradora, bo to nie o to mi chodzi. Chciałabym
zrobić jedną ścianę jadalni całą w beżowym, szarym albo grafitowym
toile z dużym, rozbudowanym wzorem. Toile niby modne, ale znaleźć
trudno. Materiał trafiłam bardzo tanio w dekorii i już mam piękne
zasłony i dodatki. Ze ścianą jest gorzej- już dość długo szukam. Mam
fajne ciemne antyki ludwika filipa z ciemno-czerwonym obiciem - do
tego trochę "sprane" czerwone toile w oknach wygląda super. Ale
jeszcze brak mi tapety na wspomnianą ścianę. Bardzo będę wdzięczna
za jakieś sugestie. Kiedy skończę urządzanie wrzucę fotki. A na
razie tylko zdjęcia toile jakie mi się marzy jako tapeta.
<a href="http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1493301.html"><img
src="fotoforum.gazeta.pl/photo/2/sh/pf/cfsn/U0hMCOhFqA5FcOsauX
.jpg" alt="Toile de Jouy" title="Toile de Jouy" /></a>
A może są na forum jacyś inni wielbiciele toile? Mogę podać fajne
linki do różnych stron w internecie,
Pozdrawiam
Temat: kłopot z aranżacją okna kukawki
kłopot z aranżacją okna kukawki
Moi drodzy:
od czasu jak myślimy z mężem o mieszkaniu przeglądam to forum. Kilka dni temu
kupiliśmy wymarzone 2 pokojowe mieszaknie. Przegladam strony internetowe
czytam czasopisma ale nie mam pomysłu na okna kukawki. Za nic nie wiem jak
mogłabym udekorować takie okno wraz z ukośną ścianą(firanka, roleta itp.?)
Kiedy już jest to mieszaknie i tyle frajdy jest w urządzaniu to zaczynają się
schody a nie chcę żebym źle się w nim czuła. Jak będe miała aparat napewno
umieszczę fotki.
Dziękuję za pomysły, cóż nie każdy jest w tym dobry.
Temat: gdzie fotki / projekty urzadzonych mieszkanek?
gdzie fotki / projekty urzadzonych mieszkanek?
gdzie mogę znależć w internecie fotki / projekty urzadzonych mieszkanek?
zarówno, kuchni, pokoju jak i przedpokoju no i oczywiście łazienki
ktoś sie orientuje?
Temat: Adapciak 2004 i inne obozy roku 'O'
Justysko Byłaś na obozie w Murzazichle?Są gdzieś w internecie fotki z tego
wyjazdu? Bo słyszałam o tym obozie dla studentów psychologii...Ja bardzo
chciałam poznać ludzi z Lublina i dlatego wybrałam się na 'adapciaka'
organizowanego przez UMCS
Temat: Jarosławiec...
Musze poszukac jakiś fotek w internecie :)A może masz jakiś link?
Temat: Głos admina
Fotki już są.
Teraz na dwa dni znikam, więc jeżeli inne fotki mogą poczekać do wtorku to
proszę o tym pamiętać. To, że one (fotki) się nie pojawiają swiadczy wyłącznie
o tym, że nie mam kontaktu z internetem.
Temat: zapraszam - fotki mazurskie + kamera internet.
zapraszam - fotki mazurskie + kamera internet.
na mojej stronie poświęconej amatorskiej fotografii okolic Ełku -
www.mazurskie.gower.pl
Temat: Fotki naszych ALFICZEK:)))))
Fotki naszych ALFICZEK:)))))
Witam.Wrzucajcie tutaj linki do fotek waszych alficzek.Mam nadzieje ze wam
sie to spodoba i stworzymy taki maly internetowy katalog:))))
Temat: futerkowa torba z internetowej
futerkowa torba z internetowej
mam nadzieje ze sie nie powtarzam.
jaka ona jest, ta torba? bo na zdjeciu widac niewiele, moze ktos ma fotki
albo opinie o futerkowej torbie i moglby sie ze mna podzielic?
Temat: zakazane fotki naszych zlinczowanych w Ramalli
zakazane fotki naszych zlinczowanych w Ramalli
niektorzy dostawcy internetu blokuja te strony
www.masada2000.org/ramallah.html
Temat: Zmiany w Muzeum Starożytnosci w Kairze
Zdjęcia z Muzeum Kairskiego
Jestem bardzo zainteresowany fotkami z tego muzeum, gdyby ktoś z Was mial
dobrej jakości cyfrowe fotki tamtejszych zbiorów to byłbym wdzięczny.
Nie muszą być opisane, choć gdyby były oszczędziłoby mi ot wertowania internetu.
Temat: Kobiety...
A moze jakies namiary na internetowe galerie kobiecych fotografii? Chetnie
poogladam, szczegolnie takie podroznicze fotki.
Temat: Wycieczki samochodowe po Europie.
No, no, no. Bah umieszcza w internecie zrobione przez siebie zdjęcia ;-) Cóż za
odmiana ;-)
ps. jak na razie pierwsza fotka podoba mi się najbardziej :-)
Temat: Tej nudy nie można wytrzymać.
Ja nie podzielam niczyjego zdania! Dobrze, by mówili tu sami mieszkańcy!
Oni najlepiej wiedzą, jak im się dzieje! Co my możemy opowiadać mieszkając
ileśset kilometrów od G-dza?!? Ja mogę i zchwycam się fotkami na stronie
internetowej Grudziądza, tyle mogę!
Temat: 48 m2
48 m2
Mam pytanie: gdzie mogę znaleźć fotki fajnie urządzonych małych mieszkań.
Tylko jeśli można to w jednym miejscu żeby dużo nie latać po tym internecie
bo jestem z pokolenia tych starszych nieobeznanych
Temat: pomóżcie zaaranżowac pokoje!
da sie, trzeba umiescic fotke na stronce w internecie, a potem wkleic link do
zdjecia
Temat: LO im Adasia Mickiewicza
aha aby obejzeć fotki trzeba skopiowac skróty i otworzyc je w internet
explorerze a nie klikac na linki.
Temat: Zdjęcia podwodne- pytania do praktyków.
Ponawiam pytanie doyczące zgrania fotek z aparatu cyfrowego w kafejce
internetowej- czy jest taka możliwość?
KOala
Temat: STALMONT - ktos cos wie?
Coś mi się wydaje, że Kolega "Gość" jest bardzo blisko spokrewniony ze
Stalmontem.... :-) Czyżby internet na budowie hulał??? :-))) To mam takie
pytanie. Może tak jakieś fotki "ogólne" można by umieścić na stronie Stalmontu??
pzdr.
;-)))
BV
Temat: Hajduszoboszlo - noclegi - pomocy!
To nie to samo... w Internecie można znaleźć mnóstwo ofert, ale kolorowe fotki i
super opisy czasami mają się nijak do rzeczywistości!! Nie ma to jak sprawdzone
i polecane przez kogoś.
Temat: Miss Ziemi Działdowskiej??
Czy można odszukać fotki z tych imprez w internecie???
haloooooo...!!!!!!!!
Temat: nowe drzwi, a stare futryny
Masz moze jakies fotki tego - moglbys przeslac na priv?
Mam podobny problem. Gdzie mozna znalezc strony internetowe gdzie moznaby
zobaczyc jak wygladaje takie oklejone drzwi. qrcze, chcialbym zeby to bylo
ladnie, a ponoc wywalic obecne futryny, to nie taka prosta sprawa..
Temat: Przejażdżka starym tramwajem
> To znaczy inna fotka, niż ta na stronie internetowej?
Temat: Chatko - dziękuję!!!!!!!!!!!!!
poziomk napisał:
> Jak dobrze poszukasz w internecie to poziomK jest na wielu fotkach.
> Adrsow nie podaje celowo
To ja je podaję:
wiem.onet.pl/wiem/013d5c.html
Temat: Strony o adopcji
Strony o adopcji
Googlując internet w poszukiwaniu stron o adopcji trafiłam na coś takiego
www.zielona.poczekalnia.prv.pl Stronka ni niesie zbyt wielu informacji ale za
to jakie fajne fotki
Aldona
Temat: byłem na wieży.
bedzie więcej tylko, że mam słaby internet :) i duże fotki długi sie przesyłają :)
ale bedzie więcej...
Temat: Gimnazjalistki uciekly z domu
Gimnazjalistki uciekly z domu
Te dwie panny, ktore zwialy z Nowego, to nie wiecie czemu daly noge?
Slyszalem, ze poszlo o jakies fotki, ktore przedostaly sie do internetu,
wiecei cos?
Temat: Uzdrowisko Marusza...
Wspomniany serwis internetowy Maruszy ruszył ;-)
Na razie jeszcze skapo, ale mozna tam zobaczyc pierwsze fotki grudziadzkiej "szansy na sukces".
Oby solanki tak zmienily miasto jak to sie stalo w Ciechocinku.
Temat: Zgrywanie filmu z kamery DV na PC
obrzydliwy kabel USB w zestawie z kamera to zlosliwosc. Nadaje sie tylko do
zrzucznia fotek i do zrobienia z kamery DV kamerki internetowej. Filmy tylko po
FireWire tzw. frajer lajer;))
Temat: Gdzie wydać pocztówki
Do pan_tomasa
Wiesz, byłbym bardzo zadowolony, jeżeli kilka Twoich fotek mógłbym kupić jako
pocztówki. Widzę, że masz sporą kolekcję (bo chyba to co do tej pory
zaprezentowałeś w internecie to nie wszystko). :)
Temat: Sharm Clif - Sharm el Sheikh
witam...gdybyś mogła mi wysłać fotki z tego hotelu( w internecie sa wszędzie te
same)...to byłbym wdzięczny, gdyz zamierzam sie wybrac d Sharm Cliff...mam
pojemna skrzynkę więc jesli mozesz to wyslij więcej...moj mail konnop77@wp.pl z
góry bardzo dziękuje... i pozdrawiam!
Temat: Chatko - dziękuję!!!!!!!!!!!!!
Jak dobrze poszukasz w internecie to poziomK jest na wielu fotkach.
Adrsow nie podaje celowo
Temat: O przyszłym burmistrzu i nie tylko
lola, a wiesz ze nasze fotki można znaleźć w internecie? Wsród bandy dzieci,
oczywiście:)
Temat: Firanki dlugie czy krotkie?
runciter napisał:
>. 50-tka na karku,
skoro tak to pomysl, ze moze tez tej 50 dozyjesz co wtedy? A moze ludzie nie powinni zyc tak dlugo? Na szczescie nie wszyscy tak mysla...
>... zycie w domkach (tanich) jednorodzinnych i nagle wpadamy na wspanialy pomysl
> reklamy w internecie.
z internetem i komputerem mam akurat do czynienia odkad powstaly...
>Jak powiem ze sie do mnie pchaja drzwiami i oknami to
> moze sie sie zglosi jakis nowobogacki, a ja sie laskawie zgodze zrobic
> projekt :))).Tak trzymac - przynajmniej jest sie z czego posmiac :)))I jeszcze
> o tych firankach, co to od nich sie wszytsko zaczelo...krotko mowiac wszystko
> jest ladne co jest ladne...ale foty wnetrz pokazane przez andyko to jest szczyt
masz prawo do swojego zdania ale nie musisz go narzucac innym
> bezguscia - ktore wyzej wspomniany tlumaczy zachciankami klienta. Architekt
> jest od tego zeby tworzyc a nie przytakiwac i byc kreslarzem swojego klienta!!!
wnetrza mieszkalne sa dla tych co w nich mieszkaja a nie dla ciebie i nadal tak uwazam. Architekt jest od tworzenia !- moze bys Wszechmogacemu roboty nie podbieral :-)- troche wiecej pokory a mniej ego by sie przydalo!
> Z architektem jak z fryzjerem - kazdy ma swojego ulubionego !!
Ogolnie-to przywalanie sie do czyjegos wieku nie jest zbyt konstruktywna krytyka ( i bardzo stereotypowa), domki akurat lubie projektowac co nie znaczy , ze nie mam innych osiagniec, poza architektura tez (www.turystyczne.px.pl/wykon/koczewski/info.html) - ale pewnie napiszesz, ze to tez kicze- na szczescie kupa ludzi od jakichs 20 lat uwaza inaczej:-)), firanki jak juz pisalem to rzecz gustu... Niewazne!
Twoja sprawa jak innych oceniasz. Tylko jesli tak - to gdzie sa twoje osiagniecia, opinie klientow, doswiadczenia ? Slowem co daje ci prawo do krytykowania innych w taki sposob, poza przeswiadczeniem o twojej nieomylnosci?
pozdrawiam i bez uraz ;-) czego i innym zycze
A.K.
Temat: Z czego znany jest Gorzow?
Gość portalu: Lokalny patriota napisał(a):
> Gorzów znany jest z brudnej kopuły wieży katedralnej.
> Czy wyobrażacie sobie dojazd do Gniezna lub Częstochowy i wielu innych
miast, gdzie brudne kopuły kościelne/katedralne, widoczne od ponad 10 km,
witałyby przybyszów? Byłby to obciach i kompromitacja dla całej lokalnej
społeczności. To jest po prostu niemożliwe. No cóż - widocznie w Gorzowie
jest możliwe. Raz nawet kuzynka z daleka spytała mnie, czy pocztówka była
wadliwa, czy rzeczywiście wieża jest taka.
> Nie wierzycie? Sprawdźcie gorzowskie fotki internetowe, jak to wygląda.
>
> Kiedyś ktoś próbował namówić naszego operatywnego Benia na wielokrotne
(czytaj:
>
> skuteczne) wypowiedzi na ten temat. Jednak ten nie zrozumiał problemu,
> odcinając się poetycznie: "Patyna cenniejsza od platyny". Ale nasz ulubiony
> Benio jak zwykle nie miał racji, bowiem pomylił mu się, nieborakowi, brud z
> patyną - hehehe.
Moze to glupie, ale nasza katedre Matka Boska Czesatochowska nie wziela w swa
opieke. Moze dla tego, ze wczesniej gromadzili sie tam ewangelicy. Nasza
katedra od chili zalozenia pelnic miala, oprocz sakralnych funcji, rowniez
militarne. W wiezy, podczas oblezen, ukrywali sie wszak mieszkancy miasta.
Jesli sie dobrze przyjrzysz, dostrzezesz ubytki po licznych wojennych sladach.
Wcale nie mam na mysli tylko II Wojne Swiatowa. Naszej katedrze przydalby sie
gruntowny remont, nie szorowanie. Swoja droga, bardzo bym sie ucieszyl, gdyby
nasza katedra byla by 10 km dalej widoczna. Jest wprawdzie kilka fajnych
odleglych widokow, ale tylko dzieki naszym pagorkom. Cos takiego jest mozliwe
jedynie w Kolonii, gdzie stoi 100-krotnie wieksza katedra, niz u nas.
Na pocieszenie, tez sie sypie.
Temat: zaczynam panikowac- wy tez?
glowa do gory-jakos mozna to wszystko zalatwic i przezyc.17go wyszlam za maz i
tez mi sie wydawalo,ze zwariuje przed ta cala impreza,ale nie ma co pekac.a
teraz po kolei:
-alkohol i napoje-macie hurtownie gdzies w poblizu?jak nie,to zblizone ceny sa
w auchanie(nie ma sie co dac naciagac macro,bo ceny maja z sufitu);owoce-w
hipermarkecie;ciasta polecam z hali mirowskiej-kupuje sie cale blachy,sa
pycha,prawie jak domowe-ok14zl/kg;dekoracje-moze Wasza sala nie wymaga zbytnich
dekoracji?u nas obylo sie bez balonikow itp.u kolezanki dzien przed slubem
kuzyni nadmuchiwali baloniki.
-zdjecia mozecie dac w dniu slubu,bo po co wczesniej lapac kamerzyste
-podklady...hmmm nie wiem po co...przeciez to kapela gra,ktora powinna wiedziec
jak sie gra
-pierwszy taniec-moze bo jestes Ty..ladne i kapela nie powinna sie pogubic.
-fryzure najlepiej robic w okolicznym zakladzie-czesto maja tez panie od
makijarzu,manicuru,ew. mam namiary na pania od makijazu-calkiem,calkiem i cena
rozsadna
-rekawiczki kupisz wszedzie-np70-80zl w mlodej parze na swietokrzyskiej (w
innych sklepach za duzo nie oszczedzisz);buty tez moze w mlodej parze (200-
350zl) lub w sklepach firmowych rylko (170-200)-na chmielnej-od nowego swiatu-
lub na marszalkowskiej-za cepelia w strone pl.konstytucji
-stroj dla narzeczonego-polecam vistule np w wola parku jest sklep firmowy,maja
tam tez komplety-musznik i kamizelka(cena jak w salonach slubnych)
-z ozdoba samochodu tez nie ma co przesadzac.jak macie wynajety,to powinni dac
np wstegi (kwiaty mozna zamowic np pod hala mirowska-podjezdza sie z samochodem
i oni przypna bukiet czy cos)
-bukiet slubny (ale tez dla swiadkowej,bukiety dla rodzicow)mozna zamowic pod
hala mirowska-ja zaplacilam 150zl i bardzo mi sie podobal (najlepiej wyszukac
jakis bukiet w internecie i dac im fotke)
-oprawa muzyczna w kosciele-kazalismy organistce (ona tez nam przybrala lawki)
grac jak na wlasnym slubie:na poczatek cos tam zagrala,w czasie komuni bylo ave
maria,a na koniec tradycjnie marsz mendelsona i nie ma co kombinowac;
-z zaproszeniami pewnie chwile sie pobawicie,powodzenia!
powyzsze sprawy tez mnie meczyly,ale jakos dalo sie wszystko zalatwic.a jak juz
wszystko bedzie zalatwione,to zostaje Wam tylko dobrze sie bawic.pozdrawiam i
zycze wszystkiego najlepszego
Temat: Wybuch w Czeczenii. 3 zolnierzy zabitych
Sluchaj, Binus, przed chwilka tak pieknie apelowales o spokoj, a
obecnie ponizasz sie do typowo... nie bede mowil jakich,
cienkich, prymitywnych odzywek i „zarcikow“. Czujesz przeciez,
ze nie masz racji, co nie, tak!, o tu!, w serduszku i duszy cos
boli i jest nie tak...? Musimy cos z ta anty-„ruska“ fobia w
Polsce zrobic, hej... Jesli bedziesz jeszcze raz tak brzydko i
po chamsku mi odpisywal, to nie beda z toba wiecej rozmawial...
Teraz ci odpowiem, do rzeczy, bo zasluzyles swoim mozolnym
oczekiwaniem i tym, ze na innych tle palancikow wydajesz mi sie
w miare spoko kolesiem, beda z ciebie ludzie, musisz sie tylko
intelektualnie naprezyc:
Na poczatku dziejow, do dzisiejszej Czeczeni „wpieprzyli sie“
jak ty to mowisz, ludy kaukaskie, przerozne..., powstawaly
panstewka feudalne, przenikalo chrzescijanstwo; teren ten
kolejno kontorlowali mongolowie (Timur), Safawidzi, Turcy, etc.
W XIII wieku region nawiazal stosunki z Rosja, w XIX stal sie
(mimo powstan Szamila) czescia Rosji...
Ok, XX wiek jest ci znany, bo to niedawno, ale juz po pierwszej
wojnie czeczenskiej w latach 90-ych, po podpisaniu umow w 1997,
w 1999 to juz czeczenskie bojowki dokonaly napasci na Rosje,
zaatakowaly Dagestan (czesc Rosji!), co stalo sie jedna z
przyczyn kolejnej wojny zainicjowanej przez Putina.
Tak ze widzisz, na pytanie „kto komu sie wpieprzyl“ nie znamy
odpowiedzi pewnie...
Na marginesie, chcialem ci pokazac tylko, ze „zdejcia“ i fakt,
ze cos „widzialem“- musisz przyznac, nie sa rzeczowymi
argumentemi w ciekawej dyskusji; ja widzialem fotke w internecie
jak Osama pakuje w anusik Busha, ale to tylko podpucha,
rozumiesz... ,
w omawianej przez nas tragedii wazne jest wszystko: tlo
historyczne, uwarunkowania spoleczne, korupcja, wojna, punkt
widzenia, racje obu stron, etc... a przede wszystkim cierpienia
niewinnych po obu stronach...
udanych wakacji w kurdystanie! ))
czesc!
Temat: Problem z zapisem obrazów inaczej niż .bmp
5Miałem podobny problem z tym, ze na Win 98. Ale wiem co mi pomogło -
wyczysciłem pliki cache przeglądarki. Usunąłem PLIK INDEX.DAT z folderu
Temporary Internet Files. To samo zrobiłem z cookie i historią. Tez mnie
denerwowało, że moge zapisywac fotki tylko jako btm, które wazą kilkakrotnie
wiecej niz jpeg. Jak pomoże daj znać... mozliwe ze w XP jest troche inaczej,
choć moze pomoże.
Tutaj nic nie grzebiesz. Ot normalnie czyścisz pliki cache ihisorie. Potem
usuwac zawarość temporary internet file i usuwasz ręcznie plik Index.dat w
temporary internet file. to wszystko. Żadnych plików systemowych nie ruszasz.
Takie działania nie mogą spowodowac dla systemu żadnej szkody. Ale jak
pisałem -
ja mam 98 i taką poradę dał mi ktoś "mądry" z netu i podziałało. Co do XP nie
jestem pewny, bo nigdy nie miałem tego systemu.
To co pisze kawaler jest b. cenne bo jemu to co on zrobil zalatwilo problem.
Jednak w WinXP plik index.dat wystepuje conajmniej 5 razy w roznych folderach.
Jest m.in. w cache, history, tymczasowych plikach.
W zwiazku z tym zrob tak. Wpisz do wyszukiwarki Windows nazwe index.dat i po
znalezieniu tego w Tymczasowych Plikach Internetu, zmien jego nazwe np. na
index.bak To pozwoli ci wrocic do stanu poprzedniego gdyby cos poszlo nie tak.
Zrobiłam dokładnie jak pisaliście. Wpisałam w Wyszukaj index.dat, po czym
wszystkie pliki, które znajdowaly się w ustawieniach dotyczących internetu
przestawiłam na index.aat, z wyjątkiem jednego, który nie dał się przestawić
ze względu na fakt, że jak napisało przy próbie zmiany że aktualnie jest
uzywany przez inną osobę lub program. To samo działo się, gdy spróbowałam go
zmienić po zrestartowaniu komputera.
6Mam jeszcze jedno pytanie. Czy masz IE6 bo jezeli nie to proponuje zrobic
update IE i to tez moze rozwiazac problem.
Mam najnowszy ze wszystkimi uaktualnieniami.
7 Linki do microsoftu – część porad była już wcześniej, reszta też nie działa
Temat: Potrzebny internetowy podrecznik do fotek cyfrowyc
Potrzebny internetowy podrecznik do fotek cyfrowyc
Moze byc po angielsku. Czy ktos zna jakies miejsca na internecie, ktore ucza
jak robic dobre zdjecia cyfrowe? Wlasnie mam nowa kamerke (podobno bardzo
dobra) a zdjecia wychodza mi takie sobie. Kamerka ma tez reczne sterowanie
wiec mozna zmieniac wszystko: nastawiona odleglosc od obiektu, czas
ekspozycji, aperture, wartosc F (co to jest u licha) i mnostwoo innych rzeczy
takich jak regulacja bieli czy wybor ISO . Instrukcja obslugi jest slaba i
niejasna. Wlasciewie wymagam nauki od podstaw - bardziej elementarnych
informacji niz to co w tej instrukcji obslugi. Chcialbym wiedziec co to jest
to ISO i dlaczego mam to zmieniac, co to jest apertura i jak sie to ma do
funkcji zoomu itp. Funkcja automatyczna dziala i ma sie dobrze, ale ja
chcialbym zglebic tajniki recznych ustawien recznych. Np zima, kiedy jest
malo swiatlo chcialbym fotografowac storczyki hodowane przez moja zone, ktore
jak wiadomo kwitna tylko zima a na dwor wyniesc sie ich nie da. Kwiatek
wiadomo, nie rusza sie, wiec jak jest marne swiatlo to mozna przeciez
przedluzyc czas ekspozycji i zdjecie powinno byc OK. Mam racje? Ale musze
troche zglebic teorie fotografii.
Dodam, ze sparzylem sie tez od razu wywolujac zdjecia cyfrowe u fotografa.
Okazalo sie, ze proporcje brzegow obrazu cyfrowego zupelnie nie odpowiadaja
standardom odbitek, ktore ciagle robi sie dla filmu 35 mm a nie dla ksztaltu
ekranu komputerowego i po prostu po chamsku nie pasuje. Szereg moim odbitek
ma tzw obciete glowy. Czyli na przyszlosc powinienem uzywac jakiego programu
komputerowego do wycinania zdjec przed zamawianiem odbitek u fotografa. I
znowu pytanie jak i czym to robic?
Ciekawe ile takich i podobnych niespodzianek mnie jeszcze czeka.
Z gory dziekuje za pomoc.
Temat: ludzie brak wam wyszukiwarki????
Słuchaj, normalnie nie odpowiadam na takie głupie posty, ale teraz zrobię
wyjatek.
> Dlaczego nie umiecie korzystać z wyszukiwarki zeby znalezc kwatery????
Po 1. - Kto powiedział, ze nie potrafimy?
Po 2. - Nie wszystkie kwatery mozna droga internetową znaleźć.
Po 3. - Prawie na zadnej stronie internetowej nie ma kalendarzyka, który
pokazywalby, kiedy pokoje są wolne, a kiedy nie.
> Nie wierzycie temu co widzicie na stronach internetowych odnosnie
zakwaterowania
Bardziej wierzę opiniom osób, które w ostanim czasie w danej kwaterze gościły,
niz fotkach na stronach internetowych, które może powstaly 10 lat temu.
> a rady od obcych w koncu osob na forum przyjmujecie w ciemno????
Nie w ciemno, w ciemno byłoby rezerwować widząc jedynie stronę www. Jeżeli
kilka osób kwatere zna i wypowie się o niej pozytywnie, nie jest to dla mnie "w
ciemno".
> Kazdemu przeciez co innego odpowiada.
To fakt, ale chyba nie musimy sie klócić, ze wiekszość z nas preferuje czyste i
zadbane kwatery w przystępnych cenach.
> Czy jestescie za leniwi zeby samemu cos poszukac??????
To chyba najgłupsze pytanie z całego postu. Dajmy na to, szukam w listopadzie
noclegu w Zakopanem na Sylwestra. Dzwonię do 50 właścicieli - wszystko zajęte.
Czy to oznacza, że w całym Zakopanem nie ma wolnych miejsc? Wątpie...
Noclegów sa setki, a moze i tysiące, mam do wszystkich po kolei dzwonic? To
chyba łatwiej wejsc na Gazeta.pl > Forum > Turystyka > Polska > Góry,
szczególnie gdy wiem, że zaglądają tu regularnie ludzie z regionu, często
własciciele pensjonatów, kwater prywatnych, willi itd., którzy może mają wolne
pokoje i właśnie jeszcze gości szukają.
Nie rozumiem w czym problem.
> Rozumiem jak ktos pyta o miejscowosc albo gory, w ktorych nie byl ale o
kwatery????
A tego własnie ja nie rozumiem, informacje ogólne o miejscowości, albo o górach
można w bardzo wiarygodnej formie na wieeeelu stronach internetowych znaleźć.
Chybaże uważasz pytania typu "Co zobaczyć w Warszawie?", bądź "Jakie góry?"
lepiej sprecyzowanymi?
To przecież było Twoje zdanie, że każdemu co innego odpowiada.
> Czy wy wogole umiecie sami cos znalezc???
j.w.
Temat: Problem z zapisem obrazów inaczej niż .bmp
Widzę, że atmosfera zrobiła sie dziwna i nieprzyjemna. Jesli Cie uraziłem czymś
co napisałem to przepraszam, nie miałem takiego zamiaru. Chodziło mi o
rrozwiązanie problemu. A wies - czasem ktoś chce za bardzo coś zrobić i jak nie
ma odzewu od osoby, która ma problem to rodzi sie frustracja. Bo nie wiadomo
czy zadziałało czy po porostu ktoś olał sprawe :-)
Jeszcze raz podam kolejnośc działań, które moga pomóc:
1. wyczysc sobie cache przegladarki
2. w szczegolnosci USUŃ plik index.dat z folderu temporary internet files
3. to samo zrob z cookie i historia
inna rada (którą dostałem wówczas, gdy to ja miałem ten sam problem co Ty) to:
sprawdz w Type Files (rodzaj plikow?) znajdziej to tutaj: Moj
Komputer/Narzedzia/Opcje Folderu/rodzaj plikow (File Types) czy .jpg pliki sa
oznaczone odpowiednim programem. Moga byc oznaczone ikonka bmp i wtedy
wszystkie fotki .jpg beda otwierane jako .bmp.
Akurat tego nie jestem pewny, ale moze u ciebie.
Możliwe , że tamten index.dat, którego ywywalić nie mogłas to własnie ten z
temporary internet files.
Druga sprawa to nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem, ale wspominałas cos o
skanowaniu. Czy skanując coś również nie możesz tego zapisać jako jpeg? tylko
bmp? to juz jest bardzo dziwne, bo skanowanie nie ma zasadniczo związku z IE. A
masz jakieś programy graficzne (corel, photoshop, paintshop czy inne)? Czy w
nich też możesz zapisac tylko jako bmp? To byłoby juz bardzo dziwne...
Prosze, spróbuj jeszcze raz wykonac moje polecenia z punktów od 1 do 3. Ale
koniecznie USUŃ plik index.dat - komputera Ci to nie rozwali na pewno a jesli
piszesz, że nie możesz jednego usunąć ( w sumie nie napisałaś czy to z
temporary internet files) to on cały czas jest. Aha powiem jeszcze, że ja tylko
usuwałem jeden plik index.dat z folderu temporary internet files.
Ps. Fakt. przejrzałem jeszcze raz wszystkie wypowiedzi i powstał metlik.
Ps 2 jesli nasze rady pójda na marne (czyli nic ni epomoga) to pewnie
reinstalacja pomoże, choc to ostateczne rozwiązanie. Z drugiej strony ten
problem (jeśli wystepuje tylko w zapisywaniu w IE, a nie we wszystkich
programach)mozna ignorowac i zapisywac wszystko w bitmapach. Potem zawsze można
zmienić sobie w jakims programie graficznym na jpeg.
Temat: Siła gorzowskiego internetu ?
Siła gorzowskiego internetu ?
W jedności siła !
Czytałem tekst "Strzeżcie się internetowego szeryfa" z wkładki Gazety
Wyborczej - Duży format 6.02.2003.
Wielki tekst o www.portEL.pl i jego naczelnym (też gostek ma na imię Maciek,
jak nasz główny gorzowski webmaster z www.gorzow24.com).
Zatrudnia kilku dziennikarzy, informacje są więcej niż "na gorąco".
Pewnie nie będziemy w stanie zrobić czegoś takiego jak Elbląg, ale spróbować
można.
Portal www.gorzow.com zmienił właściciela, a jego obecny właściciel lubi
przystanąć i pogadać ze mną w mieście (nie mam namiarów na niego, ale znajdę).
Ludzi robiących coś w internecie dla miasta i o mieście jest wielu.
Niektórzy odpuścili, ale kto wie, czy nie zechcieliby wrócić (no nie
Suler :)))
Najwięcej pracy włożył Maciek Zakrzewski, na bazie jego portalu moglibyśmy
zrobić coś wspólnie.
Zakładając, że chcemy zrobić coś dla miasta razem pozostają nam do
rozwiązania następujące problemy:
1. Forma organizacyjna, to musi być działalność gospodarcza, nawet jeśli póki
co mamy pewność, że raczej trzeba będzie dokładać :) Musi być możliwość
zareklamowania firm albo konkretnych inicjatyw z regionu.
2. Poszanowanie dla praw autorskich przy publikowaniu musimy mieć pewność,
że materiał nie ma wady prawnej.
Z tego co wiem nie można ot tak wklejać fotek pozyskanych z Lubuskiej, czy
Wyborczej.
Potrzebowalibyśmy też pomocy takich ludzi jak Darth i Klin oraz życzliwości
dotychczasowych współpracowników podrzucających czasem fotkę lub pomysł.
Myślę, że czas na powtórkę ze spotkania z sekretarzem miasta.
Póki co przedyskutujmy moją propozycję, tak byśmy poszli na spotkanie
przekonani, że to robimy i żebyśmy wiedzieli czego chcemy.
Możemy się spotkać w piątek o 19:00 w Słowiance.
Dobrze by było, żeby wśród nas byli ludzie o różnych światopoglądach
i w różnym wieku.
Darth4 może jeszcze raz podejdziemy do tematu stowarzyszenia z osobowością
prawną.
Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na odzew
Marek P.
Temat: Siła gorzowskiego internetu ?
Moc niech będzie z Wami (wszystkiemi)
marek_p napisał:
> W jedności siła !
>
> Czytałem tekst "Strzeżcie się internetowego szeryfa" z wkładki Gazety
> Wyborczej - Duży format 6.02.2003.
> Wielki tekst o www.portEL.pl i jego naczelnym (też gostek ma na imię Maciek,
> jak nasz główny gorzowski webmaster z www.gorzow24.com).
>
> Zatrudnia kilku dziennikarzy, informacje są więcej niż "na gorąco".
> Pewnie nie będziemy w stanie zrobić czegoś takiego jak Elbląg, ale spróbować
> można.
>
> Portal www.gorzow.com zmienił właściciela, a jego obecny właściciel lubi
> przystanąć i pogadać ze mną w mieście (nie mam namiarów na niego, ale znajdę).
>
> Ludzi robiących coś w internecie dla miasta i o mieście jest wielu.
> Niektórzy odpuścili, ale kto wie, czy nie zechcieliby wrócić (no nie
> Suler :)))
>
> Najwięcej pracy włożył Maciek Zakrzewski, na bazie jego portalu moglibyśmy
> zrobić coś wspólnie.
>
> Zakładając, że chcemy zrobić coś dla miasta razem pozostają nam do
> rozwiązania następujące problemy:
>
> 1. Forma organizacyjna, to musi być działalność gospodarcza, nawet jeśli póki
> co mamy pewność, że raczej trzeba będzie dokładać :) Musi być możliwość
> zareklamowania firm albo konkretnych inicjatyw z regionu.
>
> 2. Poszanowanie dla praw autorskich przy publikowaniu musimy mieć pewność,
> że materiał nie ma wady prawnej.
> Z tego co wiem nie można ot tak wklejać fotek pozyskanych z Lubuskiej, czy
> Wyborczej.
>
> Potrzebowalibyśmy też pomocy takich ludzi jak Darth i Klin oraz życzliwości
> dotychczasowych współpracowników podrzucających czasem fotkę lub pomysł.
>
> Myślę, że czas na powtórkę ze spotkania z sekretarzem miasta.
> Póki co przedyskutujmy moją propozycję, tak byśmy poszli na spotkanie
> przekonani, że to robimy i żebyśmy wiedzieli czego chcemy.
> Możemy się spotkać w piątek o 19:00 w Słowiance.
>
> Dobrze by było, żeby wśród nas byli ludzie o różnych światopoglądach
> i w różnym wieku.
> Darth4 może jeszcze raz podejdziemy do tematu stowarzyszenia z osobowością
> prawną.
>
> Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na odzew
> Marek P.
Temat: **FILMY ANDRZEJA WAJDY I ICH INTERPRETACJA W LITER
**FILMY ANDRZEJA WAJDY I ICH INTERPRETACJA W LITER
**FILMY ANDRZEJA WAJDY JAKO INTERPRETACJE DZIEŁ LITERATURY POLSKIEJ, OMÓW
WYBRANE PRZYKŁADY**
LUB
**FILMY ANDRZEJA WAJDY I ICH INTERPRETACJA W LITERATURZE**
DOSKONALE OPRACOWANA PREZENTACJA MATURALNA Z KONSPEKTEM Z KTOREGO TY SIE
UCZYSZ, ORAZ Z KONSPEKTEM DLA KOMISJI!!!
matura 20%/20%
Bibliografia podmiotu
-S. Wyspiański Wesele
-Wesele rez AWajda Polska 1973
-A. Mickiewicz Pan Tadeusz
-Pan Tadeusz reż. A. Wajda Polska/Francja 1998
w bibliografi przedmiotu: umieszczone sa konretnie ksiazki i ich strony z
ktorych korzystalam w czasie robienia prezentacji, podane sa konkretne
strony.
mam takze wiele potrzebnych notatek, materialow, stron internetowych,
oraz 'precyzyjnie' skomponowany konspekt prezentacji[tylko do nauki, poniewaz
dla komisji musi byc krotszy], do tego dochodza jeszcze 2 fragmenty
filmu 'Pan Tadeusz', konretnie opisane w tym precyzyjnym konspekcie,
nastepnie 2 fragmenty muzyki z 'Wesela', ktora takze jest opisana w tym
kospekcie, w materialach pomocniczych sa takze duzo fotek, z obu filmow [A4
kolor!!], slowa krytykow filmowych na temat tworczosci Wajdy, oraz samego
rezysera, dodatkowo posiadam tez przemowienie Andrzeja Wajdy z rozdania
oskarow, oraz list stevena spilberga do tegoz wybitnego rezysera [to do
pokazania komisji,zeby im na chwile zajac czas]..
to nie wszystkie materialy.. mam ich wiele wiecej.
istnieje mozliwosc przeslania fotki materialow na maila-zeby nie bylo ze
sciemniam!
wszytkie materialy mogę przeslac na maila, badz poczta, poniewaz wszystko mam
profesjonalnie nagrane na cd.
Matura była przedstawiana w tamtym roku w szkole w okolicach Wisly, wiec na
pewno nie wyjdzie na jaw, ze zostala zakupiona!!!
JESTES ZAINTERESOWANY- ODEZWIJ SIĘ!
vicky_bro@wp.pl
cena 130 zl wraz z kosztem przesylki
KONTAKT TYLKO POPRZEZ MAILA
Temat: Siła gorzowskiego internetu ?
- Witajcie!
Czytam już od kilku dni wszystko, co w tym miejscu każdy z Was napisał i
dochodzę do wniosku, że każdy ma jakiś ciekawy pomysł, tylko szkoda, że na tym
się kończy.
Myślę, że propozycja Marka jest ciekawa, ale jak już się zdążyłem przyzwyczaić
przez ostatnie 4 lata, nic z tego pewnie nie wyjdzie...
Dlaczego? Bo w Gorzowie nie ma ludzi (z małymi wyjątkami), którzy chcą coś
zrobić da miasta nie mając w tym własnych korzyści materialnych.
Rzeczywistość gorzowskiego Internetu jest bardzo nieciekawa.
Oficjalny serwis miasta zawiera masę nieaktualnych już informacji, a newsy
jakie zamieszcza w 100% pochodzą z "Gazety Wyborczej", co ciekawe nie mając
pozwolenia na publikowanie tych informacji i fotek. Podobnie sprawa ma się z
serwisem gorzow.com, który także publikuje artykuły "Wyborczej". Z ciekawego
serwisu - Wirtualnego Gorzowa został jedynie szkielet...
Jeśli chodzi o serwis, który ja prowadzę to chcę poinformować oficjalnie, że
nie zamieszczam żadnych artykułów z "GW". Newsy jakie można przeczytać na
stronach Portalu Gorzów24.com ( www.gorzow24.com ) pochodzą z Radia Miejskiego
Gorzowa i czasami z "Gazety Lubuskiej". Pragnę jednak zastrzec, że mamy
oficjalne pozwolenie od obu Redakcji na zamieszczanie tych informacji, w
przeciwieństwie do innych serwisów.
Cały czas staram się aby serwis www.gorzow24.com stawał się jeszcze ciekawszym
miejscem dla Internautów, którzy szukają szybkich informacji.
Mam wiele ciekawych pomysłów, które powoli będę chciał realizować.
Czekam na wasze opinie i pomysły.
Pozdrawiam,
Maciej Zakrzewski
(0) 607 878 876
zakrzewski@gorzow24.com
Temat: YFC-8
Witam ze strapionym sercem
Witam Was wszytkich bardzo cieplo - coz seduszko me strapione, bo nie bylam na
fajnej imprezie, chyba nawet nie umiem powiedziec jak bardzo zaluje, ale
niestety wyszlo jak wyszlo....jak to mowia, ponoc nie mozna miec w zyciu
wszystkiego i w tym momencie to sie sprawdzilo:-(((( Przymilklam troche, bo i
dostep do Internetu mam kiepski, ale mam nadzieje, ze mi sie juz moze w 2 pol
miesiaca polepszy, a po drugie wiodlam zycie nudne jak przyslowiowe flaki z
olejem - no bo coz moglam Wam ciekawego napisac, kiedy w zasadzie moje
wszystkie mysli wysilki itp byly skupione wokol nowego mieszkania - prawde
mowiac, poczatkowo mialam okres euforii, ze nowe, ze jak dla mnie duze...a po
pewnym czasie zaczela ogarniac mnie jakas pseudo depresja czy swego rodzaju
przygnebienie, ze tyle robie, tyle pieniedzy sie wklada a konca nie widac, ze
jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, aby mieszkanko nabralo przyjaznego do
mieszkania klimatu...a ze jestem osoba niecierpliwa to juz inna sprawa:-))...no
i tak to jest...dlatego lepiej w takim stanie ducha nie pisac, bo mozna
niechcacy kogos zarazic:-)...jeszcze musze odrobic zadanie domowe i przeczytac
niektore zalegle posty, ale mam prosbe do Ciebie Katko - jesli mozesz podeslij
mi jakies fotki ze zlotu i mimo wszystko napisz w skrocie jak bylo, napisz jak
udalo sie spotkanie z Orionem, itp....(moze juz o tym pisalas/pisaliscie, ale
ja nie zdazylam jeszcze otworzyc wszystkich postow)....
Moj Yarisek zostal bardzo wyeksploatowany - coz w przyszlym tygodniu ide na
pierwszy przeglad...mam nadzieje, ze wszystko z nim w porzadku, ze nie jestem
najtragiczniejszym kierowca:-)
Ech....czy takie zjazdy to sa tylko raz do roku, czy moze czesciej????.....Cos
mi sie zdaje, ze chyba znow sie wybiore do Krakowa, aby spotkac sie z Wami...bo
to jest okropne, ze zawsze przechodzi mi kolo nosa okazja spotaknia sie z Toba
Katko - dlatego juz zaczynam powoli myslec jak to naprawic:-)
To na razie tyle wiesci ode mnie. Pozdrawiam Was naprawde bardzo serdecznie i
juz nie moge sie doczekac, kiedy w koncu bede miala w nowym mieszkaniu dostep
do Internetu, tak by wieczorkiem moc sobie spokojnie powypisywac do Was rozne
fajne rzeczy:-) Jeszcze raz goraco pozdrawiam, z lekikim jednak zalem w glosie,
ze nie udalo mi sie uczestniczyc w zlocie - sama nawet nie wiem , czy chce
slyszec, ze bylo fajnie:-) - nie, zartuje, nie jestem egoistka, jesli Wy
bawiliscie sie dobrze to sie ciesze.
Temat: UFO - wierzysz?
Gość portalu: ochman napisał(a):
> polonus napisał:
>
> o gdzie te setki milionow filmow i zdjec wysokiej
moze nie milionow ale sa setki, gdzies w internecie czytalem ze w Anglii zdaje
sie jest oplacana przez rzad agencja ktorej zadaniem jest przegladanie
amatorskich zdjec i filmow UFO, coz maja tego podobno w dziesiatkach tysiecy,
niestety wiekszosc niskiej jakosc i posiadanie kolorowej plamy (a tak to
wyglada) nie jest i nie bedzie nigdy uwazane za dowod, choc autor wie co
nagrywal... W polsce mieszkajac lat temu kilka slyszalem i widzialem wiele
programow pseudonauowych o takich projektach w Europie, w USA to temat
nieistniejacy, niestety.
> jakosci, ktorych wiarygodnosci w zaden sposob nie daloby
> sie podwazyc?
wszystko da sie podwazyc, internet roi sie od zdjec UFO-linow wysokiej jakosci
wykonanych przez fotografow w 47' po katastrowie w Roswell, wiecej wczoraj
dokladnie to samo zdjecie znane mi z takich stron widzilem w TV w reklamie
zdaje sie chipsow... Wiec udalo sie propagancie amerykanskiej (gdyz zdjecie to
wycieklo w 70-tych latach) uzyskac rzecz fenomenalna moim zdaniem.
Totalnie oglupic opinie publiczna.
> Dlaczego ludzie nie przywozili ze soba
> kamer/aparatow gdy mogli ogladac UFO tak jak fajerwerki
> (a przeciez wiadomo, ze zabieraja je ze soba kiedy ida
> ogladac sztuczne ognie).
alez przywozili, jak masz znajomych w Newdzie to zaloze sie ze jesli nie oni to
mase ich znajomych bylo n atym slawnym widowisku i maja amatorskie fotki...
>
> A przede wszystkim, dlaczego to ja mialbym dowiesc Ci ze
> UFO nie istnieje a nie odwrotnie?
to nie tak, ja ci przedstawilem "pewne fakty" albo wydazenia ktore mialy
miejsce, i ktore ciezko jest inaczej wytlumaczyc, chyba ze wierzysz ze
chinczyki maja pojazdy poruszajace sie we wszystkich kierunkach z predkosciami
kilkunastu-machow...
A co najbardziej lubie u niedowiarkow to argumenety typu ludzie zrobia wszystko
dla slawy, wiekszosc zdjec jest sfalszowana, itp czy maja racje w 90% tak, ale
nigdy nie udaje mi sie wciagac ich w dyskusje o Roswell, tam ani nikt niczego
dla slawy nie zrobil, ani chinczyki nie ladowali, a zapal samego Waszyngtonu w
czyszczeniu dabankowaniu byl po prostu tak ogromny, ze nawet sceptycy obeznani
w temacie zawsze zmienia temat...
Temat: Fotograf na ślub pilnie poszukiwany!
pafelek80 napisał:
> ja sie nie czulem urazony a tym bardziej twardoglowym :)
Bardzo mnie to cieszy, trzeba mieć poczucie własnej wartości:)
a dyskusje trzeba
> traktowac mniej emocjonalnie...:)
To fakt:)
> ja.mazi: 1200 fotek z wesela to moze przesada, ale moim zdaniem oddanie mlodym
> okolo 800-900 zdjec wysokiej jakosci wcale nie jest takie zle - szczegolnie
> jesli na weselu jest okolo 130-150 osob. o ile sam sakrament czy wszystko przed
> to zdjecia glownie mlodych + najblizszej rodziny to reportaz z przyjecia
> weselnego gdzie sie duzo dzieje wcale nie musi byc zdjeciami "do kotleta" - ze
> slubu brata odbilem blisko 400zdjec i kazde jest inne i dla mnie osobiscie
> ciekawe bo widze tam swoja rodzine/bliskich. I ciesze sie ze na plycie bylo ich
> wiecej - wybralem to co chcialem... Ale wiem ze sa i tacy fotografowie ktorzy
> mowia ze 250-300 fotek z calego wesela na plycie to max. Wniosek: dla kazdego
> fotografa znajdzie sie klient i dla kazdego klienta znajdzie sie fotograf :)
Sądzę, że dopóki jest zapotrzebowanie na konkretne usługi i style będą one
rozpowszechniane, a rynek ślubny jak zdążyłam się przekonać jest tak
wszechstronny, że każdy znajdzie coś dla siebie:)
I nie rozumiem zachowania niektórych Panów lub Pań:) robiących zdjęcia którzy
krytykują i oczerniają kolegów po fachu. Z kilkunastu osób do których pisałam 9
próbowało tych technik i dlatego im podziękowałam, nie lubię tego typu ludzi i
nie chciałabym z takowymi współpracować - dlatego też dyskutuję, prowokuję i
czasami męczę za co w wątpliwość poddaję się moje istnienie:D Kolegi ja-maziego
zapytałam nawet czy mu kopi dowodu osobistego dla uwiarygodnienia mojego
istnienia nie wysłać;D
> no i ja fotografa na swoj slub szukalem prawie dwa miesiace... a Ty natalio
> znalazlas w ciagu 5 dni i to tylko za pomoca internetu - gratuluje raz jeszcze
> i
> zycze udanych zdjec...
Owszem, ale szukałam baaardzo intensywnie:) Akurat praca mi na to pozwala i
mogłam wiele czasu poświęcić na poszukiwania:)
> a jesli ktos bedzie szukal fotografa w chelmie to warto powiedziec ze jest ich
> kilkudziesieciu a nie tylko PawelP i GrzesiekCh.
Ja miałam kontakt mailowy z jedenastoma Panami z aparatami:)
> Powodzenia wszystkim w dobrych wyborach.
Przyłączam się do tych życzeń:)
Temat: ALF LEILA WA LEILA - HURGHADA(5*)
Właśnie wrociłam z bajkowych wczasów w Egipcie - hurghadzie. Spędziłam tydzień w
hotelu Alf Leila Wa Leila. Naprawde polecam serdecznie!
Po pierwsze: jest to hotel jak z baśni 1001 nocy ! Jakbuy pomniejszenie Egiptu1
Znależc tu można wszystko: sklepy , apteke, kantor, resteuracje, korty, fitnes
klub , jazdę konną i wiele innych... Przede wszystkim nie jest to zwykły prosty
moloch jak niektóre hotele 5 * - które wyglądaja jak wieżowce znane nam z blokowisk!
Ten hotel to prawdziwy pałacyk jak z bajki o Alladynie ! Typowa architektura
charakteryzująca klimat Egiptu - a chyba po to przyjeżdzamy tu by posmakowac
czegoś innego. największy vbasen - przepiekny!! Nie znajdziecie go w internecie!
Otworzono go ok 4 tyg temu! Moge przesłac fotki (kuchetko@wp.pl). Dlaczego
piękny - ponieważ to nie zwykjły kwadraciak czy okrągły basen - to bajkowo
urządzone "kąpielisko"- skałki, wodospady, mostki, jaccuzi...@ bary - jeden w
wodzie (siedzenia w wodzie przy barku, leżaki w wodzie), mozna grac w piłke
wodną - są bramki. W dzień wiele zabaw i animacji na basenie- aqua areobik ,
tańce, zabawy-albo poprostu gra muzyka. Wieczorem gra zespół przy tym basenie,
pięknie podświetlony. Pozostałe baseny są w internecie. Jeden jest dla dzieci -
cały mini kids klub, ze zjezdzalniami, hustawkami itp.
Wieczorem w hotelu równiez animacje , wystepy itp. Nie oznacza to ze jesli
chcemy odpoczac w pokoju to nam sie to nie uda! nic mylnego - w pokojach cisza i
spokój jesli sie chce. Jedzenie bardzo dobre, nawet dla najbardziej wybrednych ,
zreszta jest kilka resteuracji...Obsługa hotelu bez zarzutu.Sprzatanie bardzo
dokładne. Hotel ma 1 minus- ok 800-1000m od morza.ASle jezdzi co 30min bezpłatny
bus dowożący na plaże hotelu Dana Beach (5*). A skoro jestesmy przy tym hotelu-
ma 5 * a wcale nam sie nie podobał, zwykłe "kwadratowe" budynki, zwykły basen
kewadratowy i okrągły wylozony zwykłymi płyytkami
TAK WIEC JESLI KOMUS NIE ZALEZY NA BEZPOSREDNIM WIDOKU NA MORZE , TO POLECAM ALF
LEILE!
Dodam że niektorzy płaca 30 $ za to żeby przyjechac na wycieczkę do tego hotelu-
na pokaz folkloru - przedstawienie składające sie z pokazu tańców, opowieści o
historii egiptu itp (czas 4 h ) ( w hotelu znajduje sie cos w rodzaju amfiteatru
z pomniejszonymi zabytkami egiptu -sfinks, kolosy memnona itd )
Chetnie odpowiem na pytania. Pozdrawiam[B]
Temat: czy warto - musisz przeczytać
Świetny pomysł. W końcu żyjemy w dobie internetu i opisywnie słowne zalet
obrazu przesłanego tym czy innym standardem nie ma sensu, skoro mozna to
zobaczyć na własne oczy. Szkoda, ze na tym forum nie można wklejac fotek.
Ale mam kilka uwag.
1. Przy takich testach powinna zawsze podana być metodyka, tzn na jakim
sprzęcie, jaki sygnał, jakie ustawienia, czy zdjęcia były poddawane obróbce i
jakiej. Tego tu niestety nie ma.
2. Jeden bład merytoryczny. O ile HDMI czy Komponent to jasno określone
standardy przesyłania sygnału, o tyle EURO tego nie określa jednoznacznie. Może
to byc kompozyt (i chyba to jest na zdjeciach) s-video albo RGB. Jakość RGB
praktycznie nie rózni sie od komponenta i ktoś kto tak przesyła sygnał kablem
Euro będzie wprowdzony w bład, że jego obraz jest gorszej jakości.
3. tak sobie popatrzyłem na te zdjęcia (te z narzedziem do torturowania rybek)i
cos mnie tknęło. Zapisałem fotki na kompie (dlaczego one są w bitmapach?
aparaty raczej nie zapisuja w tym formacie)i otworzyłem w Photoshopie. Trochę
skorygowałem w tym z komponentem jaskrawość i kontrast, nasycenie kolorów
(zdecydowanie za duze dla komonentu)i balans koloru. Zdjęcia z komponentu i
hdmi były po korekcie prawie identyczne. Piszę prawie, bo nie miałem czasu
zrobić tego dokładnie (zresztą robiłem to na laptopie, a na jego wyświetlaczu
trudno zauważyć drobne róznice widoczne na CRT). Jak mnie jeszcze dopadnie
natchnienie, to dokończe robotę i może wrzucę jakieś linki. Jaki z tego
wniosek? Telewizor był źle wyregulowany dla sygnału z komponentu. Byc może,
jest zoptymalizowany do cyfrowego sygnału z HDMI, albo ten sygnał narzuca pewne
ustawienia. Nie wiem. W każdym razie widzę, że przy dobrej kalibracji (być może
z poziomu serwisowego) obraz z komponentu bedzie taki sam jak HDMI.
Wnioski końcowe:
> sprawdź czy już nadszedł czas na zmianę urządzeń w
> domu
1. jesli ktoś ma sprzet z gniazdami HDMI ale przesyła syganł przez Euro
kompozytem to na pewno warto zainwestować w kabelek HDMI
2. jeśli ktoś nie ma sprzętu z HDMI a przesyła sygnał komponentem, to powinien
tylko dobrze wyregulowć telewizor. Ewentualna przewaga obrazu przesłanego przez
HDMI nie jest warta wydania kilku czy kilkunastu tysiecy na nowy sprzęt.
Temat: sankt petersburg samodzielnie
Hej,
w sierpniu kończącego się właśnie roku byłem w SPB. Podróżowaliśmy we dwójkę z
synem. Jechaliśmy z Warszawy do Wilna wspomnianym już wyżej autobusem Intercity.
Wyjeżdża z Warszawy o 23, w Wilnie jest o 9, po drodze jest zmiana czasu,
kosztuje 22 euro za osobę w jedną stronę. My jechaliśmy dalej przez Palangę,
Rygę i Tallin do SPB autobusami Eurolines. Można jednak kupić bilet z Wilna do
Petersburga na przejazd bezpośredni, ale z przesiadkami. Kosztowało to w
sierpniu 2008 380 PLN czyli po ówczesnym kursie 120 Euro za 2 osoby. Niestety
dziś kurs jest dla nas mniej korzystny. Można tę podróż zaplanować różnymi
trasami. Szczegóły na stronach www.eurolines.domena jednego z państw bałtyckich.
Wygodne jest to, że bilety można kupić przez internet płacąc kartą kredytową, a
kierowcy pokazać wydruk.
Co do Sankt Petersburga, ja również potwierdzam wyższość samodzielnej wycieczki
nad zorganizowaną. Na Ermitaż, i to na pobieżne zwiedzenie, trzeba mieć co
najmniej cały dzień.
Mieszkaliśmy w hotelu Idillia inn (idilliainn.ru)przy ulicy Kuznecznyj Pereułok
(nie znam dokładnie transkrypcji) w pobliżu stacji metra Wladimirskaja i
Dostojewskaja. Wybraliśmy ten hotel ze względu na położenie (blisko Newskiego, w
jego środkowej części) i cenę (zapłaciliśmy 5000 rubli, wtedy 500 PLN za 2 noce
za pokój dwuosobowy i był to jeden z najtańszych hoteli w tej klasie, tak blisko
centrum)
Hotel (a raczej minihotel, bo to jedno piętro zwykłej kamienicy) był super.
Pokój wygodny, czysty, obsługa miła, do dyspozycji kuchnia, internet za darmo (w
pokojach także wifi). Zwiedzaliśmy wg przewodnika Lonely Planet, ale bardzo
luźno się wytyczonych w nim tras trzymając. Robiliśmy też trasy własne, np
szlakiem miejsc, w których mieszkał Dostojewski. Jednak trzy dni to za mało i
mimo bardzo intensywnego zwiedzania mam wrażenie, że niewiele zobaczyliśmy.
I kilka fotek pokoju, w którym mieszkaliśmy:
img212.imagevenue.com/img.php?image=44120_P9190049_122_208lo.JPG
img202.imagevenue.com/img.php?image=44122_P9190051_122_256lo.JPG
img43.imagevenue.com/img.php?image=44125_P9190052_122_933lo.JPG
img128.imagevenue.com/img.php?image=44133_P9190061_122_105lo.JPG
Pozdrawiam
Temat: Kneblowanie prasy - kolejny felieton Dawida War...
unleashed napisał:
> niezwiązanych ze sobą faktów w celu udowodnienia jakiegoś
> spisku (?) medialnego. Nie dość, że teoria Warszawskiego jest
> dziurawa jak stare rzeszoto, to fakty podane przezeń nie
> przystają do siebie w żaden sposób.
ok. masz duzo racji, ale ja nadal obstaje przy tym, ze to felieton (moze to
akademickie, a jednak...). Nie traktowala bym tego wiec jako teorii. Fakt jet
faktem, ze dostep polskich mediow do informacji, a co gorsze dostep polakow do
informacji (nie tylko z mediow) jest srednio zabawny (niski). I ti jest dla
mnie sedno artykulu. Nie chce sie powtarzac, ze artykul jest kiepski, ze
ukraina do nieznalskiej srednio pasuje itd, ale to nadal nie umniejsza
poruszonego tu problemu. Ja mam tylko wrazenie, ze ludzie skoncentrowali sie w
swoich postach na obrazoburczym charakterze "dzielka", "fotki", "kawalka
sztuki" czy jak tam chcesz to nazywac, a nie na sednie artykulu. A przeciez tu
nie o to chodzi. Mam sie przyczepiac do warstatu dziennikarskiego
Warszawskiego, moiwc ze mu sie moze nie chcialo szukach itd. Nie, ani sie do
tego z moja wiedza nie poczuwam, ani to nie moja dzialka. Mnie interesuje sam
fakt tego, ze w Polsce jest to zjawisko nagminne. A ze wykorzystal do tego taki
przyklad, to do niego sie odwoluje.
> Co to znaczy "niektóre środowiska"?
a jak myslisz jakie srodowiska sa tym zbulwersowane na tyle aby o tym grzmiec.
To nie tacy jak ja czy Warszawski robimy reklame tej Pani, bo ja np. uwazam to
za kolejny kiepski pomysl na sztuke i juz.
> Mizerotę nazywaną dziełem można zobaczyć na internecie, a to, że GW czy onet
nie publikowały zdjęcia jest
> tak logiczne, jak brak przedruków z Urbana czy Bubla. Miernotom
> nie robi się darmowej reklamy
oj robi sie robi i to ile....:( Mizeroty czy dziela nie oceniam!!!!!
> Po co pokazywać coś, co jest ogólnie dostępne w necie? Czy
> materiały dowodowe z każdego głośnego procesu są publikowane w
> prasie?
na to juz odpowiedzialam w innym poscie.
Co do bycia Europejczykiem: Po tym, jak Prodi i reszta
> zwolenników biurokracji i socjalizmu neguje chrześcijańskie
> korzenie Europy, nie jestem pewien czy to brzmi aż tak dumnie.
bez komentaza :(
Temat: Ankieta dotycząca Parku Kultury
Ankieta dotycząca Parku Kultury
Samorząd Województwa Śląskiego rozpoczął społeczne konsultacje dotyczące
przyszłości Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku im. Jerzego Ziętka.
Każda osoba, której nie jest obojętna przyszłość tego ważnego dla regionu i
unikalnego w skali kraju obszaru wypoczynkowo–rekreacyjnego, może zabrać głos
w szerokiej dyskusji społecznej dotyczącej jego przyszłości. Jest to pierwszy
krok prowadzący do stworzenia przez właściciela parku – Samorządu Województwa
Śląskiego – Programu Modernizacji WPKiW.
Konsultacje społeczne nie ograniczą się do konferencyjnych sal. Swoją opinię
można wyrazić wypełniając internetową ankietę lub nadsyłając listy do Urzędu
Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Dla zespołów eksperckich bardzo ważne jest poznanie odpowiedzi na pytania
związane z oceną funkcjonowania parku przez mieszkańców i turystów, sposobów
korzystania z jego oferty kulturalno–wypoczynkowej oraz akceptowanych
społecznie kierunków zmian.
Będzie to podstawą do stworzenia planu modernizacji WPKiW, zgodnego zarówno z
oczekiwaniami społecznymi, jak i z efektywnością ekonomiczną.
Zgodnie z harmonogramem prac, konsultacje społeczne zostaną zamknięte 17
marca b.r. Pracom eksperckim będą towarzyszyć dwie konferencje o charakterze
konsultacji społecznych. Pierwsza zostanie zorganizowana 27 lutego, druga na
początku maja, po opracowaniu projektu programu. Pod koniec tego samego
miesiąca dokument zostanie przekazany do akceptacji Zarządowi Województwa
Śląskiego. Program będzie podstawą wdrażania działań naprawczych i
prowadzenia polityki rozwoju WPKiW, zarówno przez Zarząd Województwa
Śląskiego, jak i zarząd spółki.
Ankieta jest dostępna na stronie internetowej Województwa Śląskiego, pod
adresem www.silesia-region.pl/wpkiw/ankieta.php
Listy można przesyłać drogą pocztową na adres:
Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego
Wydział Strategii i Planowania Przestrzennego
ul. Ligonia 46
40-037 Katowice
lub w wersji elektronicznej: park@silesia-region.pl
Artykuł + fotki
Temat: kwestia prawa do macicy
Gość portalu: siedem napisał(a):
> Gość portalu: Krzys52 napisał(a):
>
> > Gość portalu: siedem napisał(a):
> >
> > > Gość portalu: Krzys52 napisał(a):
> > >
> > > > Wierze,
> > >
> > > czyli jednak nie jestes pragmatykiem
> > >
> > > ze swoja zamknale w kuchni razem z dziecmi i hodujesz jak prosiaki,
> > > > wpadajac do kuchni czasem by zrobic kolejne dzieciatko. Zuch Sie
> dem
> > .
> > ::
> > Co za roznica czy ja jestem pragmatykiem. Wazne, ze ty pragmatykiem jestes
> .
> > Przypuszczam ze bardzo oszczednym przy tym, jak przystalo na czlowieka
> sukcesu
> > (przyszlego).
> > No to przyznaj sie, Siedem - czym ich pasiesz w tej kuchni?
> Pewnie "prazokami"
> > i "siadlym mlikiem", co? Zeby wygladali zdrowo, czerstwo - tanim kosztem.
> > .
> > Ty masz kiepele, Siedem, jak Saltzman brzuch. I pewnie samymi sledziowymi
> > lebkami cie rodzice karmili, a moze nawet samymi sledziowymi oczkami. Od r
> azu
> > poczulem z kim mam do czynienia. Ty biznesmen, ty )
> > .
> > K.P.
>
>
2 posty wyzej podalem ci warunki pod jakimi podziele sie z toba moim prywatnym
zyciem. tak wiec wciaz czekam na twoja fotke w kasku ORMO. dreczy mnie jedno
pytanko. skad znasz wyzej wymienione potrawy??? kszysju? patrzalem w
internecie. nigdzie nie moge wyszukac przepisów.
>
> 5040
.
:::
Ty na necie kumpla ze zdjecia nie szukaj. Wyjmij swoj kask z szafy (ten po
tacie) i zrob sobie zdjecie sam (przed lustrem).
Zeby cie sumienie tak kiedys podreczylo jak to pytanko...
Przepisow nie mogles znalezc, powiadasz... Ciekawe...
Zupelnie jak w tej anegdotce - "matulu a co to za ptok?" A od czegos sam sie
tak spasl? Zapomniales?
.
K.P.
Temat: ależ fajny dzień mamy dzisiaj co?
kolega jest najwidoczniej miłośmikiem podawania śniadań do łóżka. klik klik i
już się ściąga cały dorobek filmowy koronkiewicza i krzywca.
nie ściąga się? no to jesteśmy skazani na życie w 300 tysiecznej dziurze.
a ja napisałem przecież wyraźnie: kto chce ten znajdzie. i nie mam wcale
zamiaru biegać niczym kelner z tacą i spełniać życzenia szanownych gości.
filmik koronkiewicza raz! krzywca dwa! co tam jeszcze macie? szybciej szybciej!
bo się wpiszę na forum do książki zażaleń!
drogi panie. kilkakrotnie juz na tym forum wspominalem, że czuję się niczym
stary pterodaktyl. że imponuje mi szybkość z jaką działa elektroniczna poczta,
ale uwielbiam również smak kleju na pocztowych znaczkach. cieszę się jak
dziecko, gdy otwierając skrzynke na listy, oprócz rachunków i reklam widzę
ręcznie pisane listy, pocztówki z wakacji czy świąteczne życzenia.
kocham chodzic do czytelni i bibliotek, wypełniac rewersy i samemu poszukiwać
potrzebnych mi informacji. że wyszukiwarce google zajmuje to kilka sekund?
nie wątpię. ale klikając nie poczuje nigdy zapachu kurzu w starych gazetach.
nie znajdę tylu dziwnych artykułów i zdjęć zupełnie nie związanych z
przedmiotem poszukiwania.
pan jesteś zwolennikiem powszechnego dostępu. wie pan, u mnie w domu wisiały
kiedyś słoneczniki van gogha. u mojej cioci też, i u połowy znajomych. wszyscy
mieli taki sam obraz. oryginalnego van gogha nie widziałem nigdy.
czasem odwiedzam również stragan z używaną prasą. kolorowe gazetki w
wielotysięcznych nakładach. na okładkach fotki gwiazd, a jeszcze jakieś
prezenty poukrywane miedzy kartkami. kremy, szampony, filmy.
ale wolę chyba gdzieś na jarmarku staroci pooglądac sobie stare książki.
jednokolorowe, troche poszarpane. jedyne.
dlatego nie umieszczę swoich filmików w internecie. sprzedawać swoich produktów
za wszelka cenę. nie idą? hm! to może pofarbuje sobie włosy, lub nawiążę nowy
romans? jakoś nie mam potrzeby byc kolejnym gwiazdorem z okładki kolorowego
pisma. rywalizowac o popularność z michałem wiśniewskim i zachęcać do kupna
balejażu.
to że czuje się pan skazańcem dziury artystycznej, to nie jest mój problem.
z wyrazami szacunku
pracownik manufaktury
ps. w sobotę jadę do gdańska na pokaz moich filmików i recytację wierszy.
zabieram ze sobą kilkanaście płytek z filmami i książeczki. gdyby miał pan
ochotę obejrzeć lub zakupić - zapraszam do gdańska. a może zorganizuje pan
podobną imprezę tutaj? narzekać na dziury potrafi każdy, ale za zasypywanie
jakoś niewielu się bierze.
Temat: ludzie brak wam wyszukiwarki????
Rozumiem doskonale, ze jak się regularnie na jakimś forum przebywa i pewien
temat się wiecznie powtarza, może to człowieka z równowagi wyprowadzić, ale
trzeba mieć troche wyrozumiałosci dla innych.
Powiedz mi, gdzie ci ludzie mają swe pytania postawić, aby zostały zauważone
przez jak najwięcej osób, o których ma sie mniemanie, że mają wiecej informacji,
niż osoba, która pyta.
Szczególnie jeśli o miejsca noclegowe chodzi, sytuacja niemal non-stop ulega
zmianie, ktoś rezygnuje, pojawiają sie wolne miejsca gdzieś, gdzie człowiek może
dzień wczesniej dzwonił i nic nie było.
Też bywam regularnie na pewnym forum, na którym się mniej wiecej co 12 godzin
ten sam, albo bardzo podobny tematycznie wątek pojawia, na który też już nie
mogę patrzec, ale wtedy go omijam i czytam inne.
A własnie tutaj na tym forum, tak straszna agresja panuje (nie mówie o Tobie),
że ludzie już sie boją o cokolwiek zapytac. Rzeczowe odpowiedzi dostaje sie
mniej więcej w 20% przypadków (i myslę, że nawet ta liczba jest dość wygórowana).
Jeśli o mnie osobiście chodzi, to ja nie szukam noclegu na Sylwestra, bowiem go
już mam - to, co napisałam, bylo tylko przykładem, dlatego tez napisałam "Dajmy
na to...", ale doskonale rozumiem ludzi, którzy jeszcze szukają i tutaj próbuja
coś znaleźć.
I nie biorę kwater, które mi jakiś "Pasztet" na forum polecił, zaczynam od
przeszukiwania netu, ogladam strony www, sporządzam sobie liste, wybieram ok. 20
objektów i nastepnie na forum usiluje znaleźć wątki ludzi, którzy w tym miejscu
byli i mają coś do powiedzenia. Nie biorę pod uwage komentarzy użytkownikow,
którzy szybko wpadli, by jeden post napisac i kwaterę wychwalić, bądź z błotem
zrównac. Jeśli coś znajdę, próbuje uzyskac od tej osoby dalszych informacji,
fotek itd. Następnie dzwonię do kwatery i pytam o wolne pokoje. Jeśli czasu jest
mało, zmieniam kolejność, najpierw dzwonię, pytam, czy sa pokoje, jak są,
przeszukuje forum itd. A jeżeli już nic sama nie mogę znaleźć (tak jak np.
nocleg na 60 osób w sierpniu), pytam na forum.
I my w przeciwieństwie do Ciebie, niemalże zawsze jeździmy do kwater, hoteli,
itp., które znamy jedynie ze stron internetowych w połączeniu z wypowiedziami na
forum i ocenach na tripadvisor.com - nie mamy innego wyjścia, jeździmy prawie
zawsze w inne miejsca. :-) I jak na razie, zawsze wszystko bylo tak, jak miało
być i oby tak dalej! :-)
Jakby nie było, forum to moim zdaniem bardzo dobry wynalazek, tylko tutaj akurat
jakaś taka wroga atmosfera, a więc znikam i życzę Wam milej zabawy, kłótni,
docinek i czego tam chcecie.
Pa pa
Temat: kolenda
loveandpeace napisała:
> To jest wypowiedz w sensie "przeciez nie wyrzucam
> ludzi za poglady" czy w sensie "Serhamesar tez nie
> ma racji"? Bo nie rozumiem (serio, bez ironii).
>
Zapraszam do mojej odpowiedzi na post Serhamesara.
:-)
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12346&w=34879193&a=35181247
> Wiem, ze zonaty facet nie wylecial, tylko mu taka
> ewentualnosc zasugerowano ;)
>
Dlaczego więc piszesz:
"Z moich doswiadczen w roznych grupach (...) wynika, ze uczestnicy dyskusji sa
czasem upominani (...) wlasnie za styl wypowiedzi (...) ale powodem do ich
usuniecia nie jest nigdy zawartosc ich bloga czy poglady z zakresu, ktory nie
podpada pod tematyke forum/grupy."
Odnoszę wrażenie, że w tych słowach zawarta jest sugestia, że ktoś USUNĄŁ (lub
chciał USUNĄĆ) z forum Zonatego za jego poglądy i bloga. A przecież nic takiego
nie miało miejsca.
[kwestia bloga]
> Przed czy po, taka kwestia nie powinna byla w ogole wychodzic.
>
Jest to powszechnie dostępny blog, zapewne w zamierzeniu udostępniony po to,
żeby inni ludzie lepiej poznali jego autora. Uważasz, że ten blog jest czymś,
czego Zonaty powinien się wstydzić i nikt nie powinien umieszczać do niego
linku?
Dlaczego nie mielibyśmy lepiej poznać osoby, z którą dyskutujemy, tym bardziej,
że inicjatywa "uzewnętrznienia się" wychodzi od niej? Przecież nikt Zonatego
nie zmusza do prowadzenia bloga - powinnismy się liczyć z konsekwencjami naszej
internetowej aktywności, z tym, że ktoś przeczyta to, co wklepujemy i podzieli
się tą informacją z innymi.
Przy okazji, bardzo fajne fotki pstryka Zonaty.
> Przeciez nie upominalbys go lagodniej, gdyby byl autorem
> bloga z piekna buddyjska poezja.
>
Zgadza się. Jak już wspomniałem Zonatyfacet upomnienie dostał ZANIM w ogóle
jego bloga zobaczyłem. Zatem to, co tam wypisuje o swoim życiu i
spostrzeżeniach nie miało ŻADNEGO wpływu na decyzję o upomnieniu.
jw
=================================
CyberSangha - buddyzm w Polsce
www.buddyzm.edu.pl
Temat: NAJLEPSZA PREZENTACJA W SIECI! "Filmy Andrzeja Waj
NAJLEPSZA PREZENTACJA W SIECI! "Filmy Andrzeja Waj
NAJLEPSZA PREZENTACJA W SIECI! "Filmy Andrzeja Wajdy..."
prezentacja nosi tylul.
**FILMY ANDRZEJA WAJDY JAKO INTERPRETACJE DZIEŁ LITERATURY POLSKIEJ, OMÓW
WYBRANE PRZYKŁADY**
LUB
**FILMY ANDRZEJA WAJDY I ICH INTERPRETACJA W LITERATURZE**
DOSKONALE OPRACOWANA PREZENTACJA MATURALNA Z KONSPEKTAMI Z KTORYCH TY SIE
UCZYSZ!!!!
ORAZ Z OSOBONYM KONSPEKTEM DLA KOMISJI!!!
matura oceniona na 20 z 20 dostepnych punktów
100%/100% !!!!!!!!!!
Bibliografia podmiotu
-S. Wyspiański Wesele
-Wesele rez AWajda Polska 1973
-A. Mickiewicz Pan Tadeusz
-Pan Tadeusz reż. A. Wajda Polska/Francja 1998
w bibliografi przedmiotu: umieszczone sa konretnie ksiazki i ich strony z
ktorych korzystalam w czasie robienia prezentacji, podane sa konkretne
strony.
mam takze wiele potrzebnych notatek, materialow, stron internetowych,
oraz 'precyzyjnie' skomponowany konspekt prezentacji[tylko do nauki, poniewaz
dla komisji musi byc krotszy], do tego dochodza jeszcze 2 fragmenty
filmu 'Pan Tadeusz', konretnie opisane w tym precyzyjnym konspekcie,
nastepnie 2 fragmenty muzyki z 'Wesela', ktora takze jest opisana w tym
kospekcie, w materialach pomocniczych sa takze duzo fotek, z obu filmow [A4
kolor!!], slowa krytykow filmowych na temat tworczosci Wajdy, oraz samego
rezysera, dodatkowo posiadam tez przemowienie Andrzeja Wajdy z rozdania
oskarow, oraz list stevena spilberga do tegoz wybitnego rezysera [to do
pokazania komisji,zeby im na chwile zajac czas]..
to nie wszystkie materialy.. mam ich wiele wiecej.
istnieje mozliwosc wyslania materialow dotyczacych tylko jednego z utworow.
badz samego reżysera.
materialy wraz z konspektem i zdjeciami kolor A4, to ponad 40 stron A4!!!
JESTES ZAINTERESOWANY- ODEZWIJ SIĘ - ODPOWIEM NA WSZYSTKIE PYTANIA!
vicky_bro@wp.pl
cena 120 zl wraz z kosztem przesylki
praca zostanie przeslana zaraz po wplynieciu
pieniazkow na konto mbanku ktore moge
ci podac jesli nadal jestes zainteresowany
KONTAKT TYLKO POPRZEZ MAILA lub gg 2602816
Temat: Wesele, Pan Tadeusz, Andrzej Wajda..
Wesele, Pan Tadeusz, Andrzej Wajda..
istnieje mozliwosc wyslania materialow dotyczacych tylko jednego z utworow.
badz samego reżysera.
materialy wraz z konspektem i zdjeciami kolor A4, to ponad 30 stron A4!!!
prezentacja nosi tylul.
**FILMY ANDRZEJA WAJDY JAKO INTERPRETACJE DZIEŁ LITERATURY POLSKIEJ, OMÓW
WYBRANE PRZYKŁADY**
LUB
**FILMY ANDRZEJA WAJDY I ICH AINTERPRETACJA W LITERATURZE**
DOSKONALE OPRACOWANA PREZENTACJA MATURALNA Z KONSPEKTEM Z KTOREGO TY SIE
UCZYSZ, ORAZ Z KONSPEKTEM DLA KOMISJI!!!
matura oceniona na 20 z 20 dostepnych punktów
100%/100% !!!!!!!!!!
Bibliografia podmiotu
-S. Wyspiański Wesele
-Wesele rez AWajda Polska 1973
-A. Mickiewicz Pan Tadeusz
-Pan Tadeusz reż. A. Wajda Polska/Francja 1998
w bibliografi przedmiotu: umieszczone sa konretnie ksiazki i ich strony z
ktorych korzystalam w czasie robienia prezentacji, podane sa konkretne
strony.
mam takze wiele potrzebnych notatek, materialow, stron internetowych,
oraz 'precyzyjnie' skomponowany konspekt prezentacji[tylko do nauki, poniewaz
dla komisji musi byc krotszy], do tego dochodza jeszcze 2 fragmenty
filmu 'Pan Tadeusz', konretnie opisane w tym precyzyjnym konspekcie,
nastepnie 2 fragmenty muzyki z 'Wesela', ktora takze jest opisana w tym
kospekcie, w materialach pomocniczych sa takze duzo fotek, z obu filmow [A4
kolor!!], slowa krytykow filmowych na temat tworczosci Wajdy, oraz samego
rezysera, dodatkowo posiadam tez przemowienie Andrzeja Wajdy z rozdania
oskarow, oraz list stevena spilberga do tegoz wybitnego rezysera [to do
pokazania komisji,zeby im na chwile zajac czas]..
to nie wszystkie materialy.. mam ich wiele wiecej.
JESTES ZAINTERESOWANY- ODEZWIJ SIĘ!
vicky_bro@wp.pl
cena 120 zl wraz z kosztem przesylki
praca zostanie przeslana zaraz po wplynieciu
pieniazkow na konto mbanku ktore moge
ci podac jesli nadal jestes zainteresowany
KONTAKT TYLKO POPRZEZ MAILA
ps.istnieje mozliwosc wyslania materialow dotyczacych tylko jednego z
utworow. badz samego reżysera.
materialy wraz z konspektem i zdjeciami kolor A4, to ponad 30 stron A4!!!
Temat: Palm Beach Resort-Hurgada (****)
W Palm Beach spędziliśmy dwutygodniowy urlop we wrześniu 2003. Były to nasze
najlepsze wakacje i nie ma co ukrywać że przyczynił się do tej opini m.in. ten
właśnie hotel. Palm Beach znajduje się na północnym krańcu Hurghady z daleka
od centrum co my poczytywaliśmy raczej na plus. Jeśli ktoś ma ochotę to można
bez problemu busikiem dostać się do centru. A położenie hotelu na uboczu
gwarantuje pełny spokój, ciszę i czyste niezaśmiecone morze. Hotel jest
urządzony bardzo gustownie ale co najważniejsze ma szczególną atmosferę. Jest
bardzo przytulny i czyst a pokoje są ładne i dość duże. Na terenie hotelu jest
chyba wszystko co może być potrzebne w czasie wakacji: ciekawy basen z
barkiem, dwie restauracje, ładna plaża ze znajdująca się parę metrów od brzegu
rafą, sklepiki, internet. Praktycznie bez przerwy obsługa dba o to żeby nikt z
gości się nie nudził. Pomimo iż hotel (resort) jest dość duży to nie traci
atmosfery i nie odczuwa się obecności tłumów na plaży i w restauracji. W
czasie naszego pobytu chyba wszyscy goście hotelowi byli w systemie all
inclusive i podejrzewam, że hotel w tym właśnie się specjalizuje. Jedzenie
było wyśmienite, kucharze prześcigali się w pomysłach a wszystko dodatkowo
wspaniale podane i co również ważne z uśmiechem. Całe te wakacje były naszymi
na razie najlepszymi. Oprócz miłego hotelu podziękowania należą się Eximowi
którego pracownice - rezydentki fachowo podchodziły do swojej pracy i wbrew
wielu opiniom prezentowanym na forum o Egipcie dobrze spełniały swoją rolę.
Nie traktowały turystów jako zło konieczne, a czasami same wykazywały
inicjatywę jak tu uprzyjemnić i ułatwić pobyt (nie chodzi o wycieczki )).
Polecam szczerze ten hotel, a jeśli ktoś miałby ochotę zobaczyć parę fotek to
proszę pisać na gadnet@poczta.wp.pl. Życzymy udanych wakacji i mamy nadzieję
że jeszcze wrócimy do Egiptu i co bardzo prawdopodobne do tego właśnie
hotelu.
Temat: Grand Azur - Hurghada (5*)
- napiwki dla kelnerów zostawia się w specjalnie wyznaczonych skrzyneczkach
(zamykanych na kłódkę)
- dostępne są za darmo fajki wodne
- raz w tygodniu w środę około godziny 20 w hotelu można posłuchać 3
miejscowych przygrywających na lokalnych instrumentach - są przy wejściu do Sea
Gull, również w ten dzień wieczorem można zobaczyć jak miejscowi robią dywany
(ceny odstraszają od zakupu)
- na terenie shopping center jest możliwość skorzystania z Internetu za 40 LE
za godzinę, cena jest jak z kosmosu i choć jestem
informatykiem z zawodu nie skorzystałem. W centrum przy głównej ulicy ceny są
od 3 LE do 10 LE za godzinę surfowania, pomieszczenia są kilmatyzowane,
komputery nawet dobrej klasy, na niektórych było nawet Gadu-Gadu
- owoce morza i dania rybne a'la carte za opłatą
- w szafkach w hotelowym lobby dostępna jest polskojęzyczna prasa do poczytania
(nawet nie taka stara była, sprzed miesiąca)
9. Ważne plusy:
- doba hotelowa kończy się o 12 w południe, ale goście wylatujący po tej
godzinie mogą korzystać z wszystkiego do końca pobytu (napoje, posiłki, leżaki,
itd).
- wypożyczalnia sprzętu do nurkowania. Obsługa mówi że na godzinkę, ale nie
zapisuje czasu wypożyczenia
- shopping center (z apteką)
- napoje, drinki można wnosić do pokoju
- brak owadów (nawet komarów)
- brak bungalowów
10. Ważne minusy (dla przyzwoitości trzeba się czegoś przyczepić):
- jedzenie (mały wybór, szczególnie owoców, monotonne)
11. Podsumowanie:
- Hotel w porządku, niemniej jadąc do Egiptu na wakacje należy już wychodząc z
samolotu na miejscu przymknąć jedno oko, czasem nawet drugie i nie przejmować
się "drobiazgami". Jeżeli ktoś ma ochotę mogę przesłać zdjęcia z samego hotelu,
aby mógł sobie pooglądać hotel z innej perspektywy niż fotka z katalogu biura
podróży.
- polecam wybór tego hotelu (ja by tu wrócił)
Mam nadzieję, że ten skromny opis hotelu zachęci lub zniechęci Cię do
wypoczynku w Grand Azur Horizon i będziesz zadowolony / zadowolona z
wydanych / zaoszczędzonych pieniędzy
Miłego urlopu, Maciej Frontkiewicz
m_frontkiewicz(małpa)gazeta(kropa)pl
Temat: Nowa forma turystyki. :-))
pinch napisał:
> Nie wierze, ze ta forma przyjelaby sie :-) Polacy sa przenikliwi.
> Np. taki "pinch" - niechby ktoś mu zaczal opowiadac o wyspie Capri
> i Lazurowej Grocie, a zaraz zapytałby: " a ile placiles/as za
> wplyniecie do niej?" ;-))
> Albo: " zadnych fotek? filmow?" ;-)
Widzę, że nie doceniasz siły starego, polskiego przysłowia, że
potrzeba jest matką wynalazków. Przeciez Polska to ojczyzna "bryków"
z literatury dla leniwych uczniów. Już widzę oczami wyobraźni takie
oto ogłoszenie w prasie:
- Wydawnictwo Roman&Forum Co. oferuje szczegółowe informatory (nie
mylić z przewodnikami) o najpopularniejszych miejscowościach
wypoczynkowych z terenu całej Europy. Dzięki naszej szeroko
rozbudowanej sieci informatorów, złożonej głównie z emerytowanych
asów wywiadu, możemy zagwarantować, że nasze informatory zawierają
wyłącznie dokładne, rzetelne i najświeższe informacje. Jeśli dziś w
Gdyni zdrożał dorsz, od nas dowiesz się o tym już jutro. Z naszymi
ściągami nikt Cię nie zaskoczy! Szczegóły na stronie
www.urlopwdomu.com."
Na zdjęcia z urlopu też znajdzie się sposób. Wystarczy skaner,
komputer z programem graficznym, drukarka i znajomi na całym świecie,
co w dobie Internetu nie jest problemem. A oto, jak mogłaby się
reklamować firma świadcząca odpowiednie usługi:
- "Jeżeli chcielibyście sobie zrobić zdjęcia na hiszpańskiej plaży,
ale nie stać Was na kosztowny wyjazd na urlop, firma Pinch&Hiubi Inc.
ma dlaWas niepowtarzalną ofertę. Za niewielką opłatą spełnimy Wasze
marzenia. Wystarczy, jesli prześlijcie nam kilka swoich zdjęć w
strojach plażowych, a my w ciągu 14 dni odeślemy Wam zestaw
wakacyjnych zdjęć z dowolnie wybranego przez Was kurortu Europy.
Jeśli macie dociekliwych bliskich i sąsiadów, za niewielka dopłatą
dołączymy do Waszych zdjęć negatyw. Szczegóły na stronie:
www.zdjęciazurlopu.com"
I co zakładamy firmę? Potencjalny rynek to tylko w tym roku 3 miliony
klientów. Według mnie w Polsce będzie jeszcze więcej. Polacy zrobią
wszystko, żeby się popisać. A teraz, w dobie recesji, tylko takie
usługi mają przyszłość. Możemy się reklamować tak: "W czasie urlopu z
nami czujesz się, jak we własnym domu." ;-)))))
Temat: Sharm Holidays- Sharm El Sheikh (*****)
Hotel w sumie dość symatyczny i można całkiem przyzwoicie wypocząć, z tym, że
trzeba uważać na przydział pokoju, tzn. w starej częśći jest sporo jeszcze nie
odremontowanych pokoi i to jest tragedia. Sygnałem alarmowym powinny byc drzwi
od pokoju (przed remontem - zielone, po remoncie - beżowe), w środku ruina,
szczególnie stan łazienki to jeden wielki skandal. W nowej części i w pokojach
po remoncie jest OK. Ja miałam duży pokój z balkonem na górny basen,
z "małżeńskim" łożem. Łazienka nadal trochę pozostawiała do życzenia, ale da
się wytrzymać. Codziennie oczywiście sprzątane i wymiana ręczników.
Baseny spore, ładne, mozna z nich korzystać także wieczoremm. W ciągu dnia
animacje (gimanstyka, siatkówka itp.) przy górnym basenie - poi angielsku i
włosku. W ogóle gros gości to Włosi, poza tym trochę Duńczyków, Rosjanie,
Węgrzy, Polacy.
Bus hotelowy jeździ na plaże (dwie) co pół godziny wg grafika przy recepcji
(faktycznie bywa że częściej), poza tym też są 2 kursy wieczorem na dół do
Naamy. Sharm Holiday korzysta z plaży New Tiran Hotel (po prawej stronie
zatoki, stojąc twarzą do morza - pierwszy postój busa) oraz z publicznej na
środku zatoki, pomiędzy plażami Hiltona i Marriota (drugi stop busa). Przy
pierwszej plaży w zasadzie w ogóle nie ma rafek, przy drugiej jest sporo
niewielkich, pływa też sporo rybek. Przy obu plażach są barki/ restauracje
plażowe, ręczniki bezpłatnie i prysznice.
Jedzenie urozmaicone, dużo sałatek (pomidory widziałam w wersji "solo" tylko
raz )), dania gorące (ryby, mięsa, makarony, warzywa), zupy i słodycze, ale
nie ma praktycznie owoców (raz trafił się melon i ze dwa razy świeże daktyle).
Napoje do kolacji płatne, ale ceny sa w sumie dość umiarkowane w porównaniu z
niektórymi innymi hotelami. Obsługa przy dużym ruchu w restauracji trochę sie
gubi, ale ogólnie jest OK.
W hotelu jest internet, jakiś sklepik z "duperelami", masaże, fitness i kort
tenisowy. Wychodząc z hotelu drogą przy korcie po ok. 400 m w dół jest się przy
głównym deptaku w Naama Bay.
Bezproblemowo: sprawy takie jak budzenie czy breakfast boxy przed wyjazdem na
wycieczkę fakultatywną.
Fotki na mojej stronce.
Temat: Hurghada...koszmar z 13 ulicy...
Do Uli
Ulu
Nie jestem broń Boże moderatorem tego forum.
Po prostu jestem fascynatem Egiptu (jadę do niego ponownie 3 stycznia).
Zanim pierwszy raz tam pojechałem, żona i ja, znaleźliśmy sporo informacji
właśnie tutaj. Dzięki temu nasz wyjazd udał się nadspodziewanie dobrze.
Wiedzieliśmy czego oczekiwać, gdzie się wybrać, czy nawet co ze sobą zabrać.
Na miejscu zaś starałem się utrwalić w formie zdjęć i filmów co ciekawsze
miejsca. Potem przyszedł pomysł by opublikować te nasze wspomnienia i fotki.
Ale wielu znajomych (również tych internetowych) namawiało mnie by stworzyć
stronę internetową o tym wyjeździe. Doszedłem do wniosku, że wyłącznie
czytanie o czyichś przygodach (nie zawsze zresztą ciekawych) nie jest warte
tworzenia strony, takie materiały szybko odchodzą w niepamięć, bo się
dezaktualizują.
Postanowiłem więc stworzyć coś co może zachęci do wyjazdu innych Polaków, a co
najważniejsze - przygotuje ich do niego, by przyjemniej i w bardziej
przemyślany sposób spędzili ten jakże krótki czas jaki dany nam jest przez
biura podróży. Serwis jest może miom dziełem, ale na pewno zauważysz, że
materiały w nim, to już Wasze teksty, które zebrałem na forach,
usystematyzowałem, obrobiłem nieco stylistycznie. Przy okazji sięgnąłem
również do moich księgozbiorów, a że zawsze fascynowała mnie historia Egiptu,
to co nieco tam udalo się znaleźć.
Mam nadzieję, że dzięki temu przedsięwzięciu wiele osób w prostszy sposób
znajdzie potrzebne im informacje. Z tego co obiło mi się o uszy, do Egiptu co
roku jeździ coraz więcej Polaków (ponoć w zeszłym roku było prawie 2 mln.
wycieczkowiczów). Spowodowane jest to pewnie niezbyt wysoką ceną. Ale wiele
jeszcze osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że wyjazd do Egiptu jest
naprawdę w zasięgu ręki przeciętnego Polaka.
Sam, kiedy żona mi wspomniała, że pojedziemy do Egiptu, sądziłem, że to jest
poza naszymi możliwościami, że koszty wyjazdu do tego kraju bardziej zbliżone
są do wyprawy do Australii.
Przykro mi jedynie, że im więcej jedzie tam Polaków, tym więcej wśród nich
zdarza się osób, które pozostawiają po sobie niemile wrażenie. Może przyczyną
jest brak wiedzy o tym kraju, a może ogólny upadek obyczajów?! Tego nie wiem.
Wiem jednak, że wielu Egipcjan (na razie) jest życzliwych nam nie tylko wtedy,
gdy na nas zarabiają, również dla tego, że życzliwość jest w ich charakterze.
Oby została ona w nich jak najdłużej.
Temat: Tour the France
Witaj!;-)Dziekuje za bardzo przydatne informacje!!!:-)Widac ze jestes prawdziwa
ekspertka!Ja interesuje sie kolarstwem ale nie mam takiej wiedzy jak Ty!Paris-
Roubaix oczywiscie najslynniejszy klasyk Pucharu Swiata (50 km po kostce) ale
tych dwoch pozostalych belgijskich wyscigow nie znam:-(Szkoda ze w Polsce
kolarstwo nie ma takiej rangi jak Belgii, Holandii, Francji czy Wloszech:-(Tam
nawet na mniejszych wyscigach jest mnostwo kibicow!A u nas praktycznie tylko
TdP.Dla mnie sola TdF sa gorskie etapy.Na pierwszych plaskich z reguly
przyjezdza duzy peleton i wpada na mete z predkoscia 70 km na godzine:-)
Niewiele da sie zobaczyc:-)Ale gory to co innego - to prawdziwa selekcja.Tam
kazdy moze liczyc tylko na siebie!No i na ostatnia gore z reguly kolarze
wjezdzaja nawet z godzinnym odstepem.Mozna wiec sporo zobaczyc i poczuc ta
atmosfere:-)Dlatego chcialbym zobaczyc wlasnie koncowke etapu do Villard de
Lans.Tam ostatni podjazd jest po dlugim (ponad 10 km) zjezdzie i chyba raczej
udam sie tam w same okolice mety gdyz ostatni podjazd jest krociutki (2,3 km ze
srednim nachyleniem 6,6 % - a wiec dosyc sztywny). Wtedy moglbym obejrzec sama
dekoracje i popstrykac fajne fotki:-)A dzien pozniej czasowka do Alpe d'Huez
(13,8 km ze srednim nachyleniem 7,9 % a wiec Horse Categorie:-).Tam tez raczej
poblize mety - najdalej 1 km.Ciesze sie ze napisalas ze ze zjazdem z gory
stopem nie bedzie problemu.Jak sa korki to nawet lepiej - latwiej sie bedzie do
kogos wcisnac do samochodu:-)Nie spotkalem sie w Polsce z okresleniem
smieciarka - u nas raczej sie mowi koniec wyscigu...Mam do Ciebie jeszcze kilka
pytan. Gdzie mozna znalesc szczegolowe trasy etapow (internet, prasa francuska)?
Chyba warto sie w nie zaopatrzyc zeby nie zabladzic?:-)Ciekaw tez jestem czy po
etapie mozna zlapac kolarzy, tak jak jest to w Polsce, czy tez od razu znikaja
i zjezdzaja do hoteli (na Eurosporcie czesto widac, ze kolarze przejezdzaja
tylko mete i od razu zawracaja i zjezdzaja w dol do hoteli)?
Jeszcze raz dziekuje za wszystkie informacje.Pozdrawiam
Temat: TV KOMA i ICPNET - opieszalosc i anulowanie umow
TV KOMA i ICPNET - opieszalosc i anulowanie umow
podpisywalem umowe z tv koma i icpnet w jednym dniu, obslugiwala mnie jedna
osoba (ciekawe w ktorej firmie pracuje). Umowe na tv podpisala nie wiedzac ze
potrzeba zgody wspolnoty na dziurke w schodach, a umowe na internet wiedzac
ze jeszcze nie mam kablowki. 3 miesiace walczylem dla telewizji o zgode na
dziurke, jak juz ja dla nich wywalczylem i mam tv kablowa to icpnet
telefonicznie
poinformowal mnie o anulowaniu umowy !!!(czekam na odpowiedz ich dzialu
prawnego moze taki paragraf znajda...)
Pozniej przyslal do mnie przedstawiciela ktory mial plakietke TKP (inna
firma) nie mial upowaznienia pisemnego do zawierania umow, a chcial ze mna ja
podpisac. Ja poprzestalem na pisemnym zgloszeniu zapotrzebowania na usluge i
dostalem informacje ze takie zapytanie bez umowy jest nie wazne. Moje
sugestia by w umowie byla zawarta dokladna data ropoczecia swiadczenia uslug
oraz kary umowne dla icpnet za dzien zwloki spotkala sie z odpowiedzia ze to
zajmie mi kolejne 3 tygodnie a i tak nie wiadomo czy sie uda....
Kazda z tych firm ma w procedurze ze
przez ponad 2 tygdnie sprawdza czy sa warunki do podpisania umowy i pozniej
daje odpowiedz. U mnie to sprawdzenie trwalo 10 sekund dla obu firm, a
pozniej to ja musze zalatwiac
dziurke dla jednej a kabelek dla 2. Czy mozna sie im jakos dobrac do skory za
nieterminowe przylaczenie uslugi i odmowy? Ja wszystko rozumiem jakby mi tv
powiedziala po sprawdzeniu ze takie prawo ze zgode na dziurke przyniesc
musze,a icpnet wymagal fotki kableka w domu a nie umowy na tv kablowa. Ale
obie te firmy podpisaly umowy, nie chcialy ode mnie zadnych pism poza
dowodem, a pozniej to slucham "pan podpisal umowe i pan ma problem" Za
anulowanie umowy przez icpnet chce ich podac do sadu jak to zrobic?
Temat: pytanie o sygnaturke..
Dziękuję maw:) za podanie dalej przepisu. A tak wogóle podawałam go tez w tym
wątku i jest tam instrukkcja jak umieszczać zdjęcia, kopiuje jeszcze raz, może
osoby to czytające zechcą wkleić jakąś fajną fotkę:)
Na zobaczcie czasem moderator się
opieprza i trzeba czekać. Polecam inny sposób pierwszy to: korzystanie ze
strony internetowej imageshack imageshack.us/
Instrukcja postępowania po wejściu na stronkę:
Klikamy w okienko Przeglądaj i wybieramy zdjęcie które chcemy wkleić. potem
naciskamy host it i czekamy. Pojawi sie nam bardzo dużo ramek z linkami do
naszego zdjęcia. Wybieramy tę która jest prawie na końcu , przedostatnia -
ten
link, przy którym pisze : Direct link to image , kopiujemy go i wklejamy na
forum lub na gg. Zaleta jest to, że możemy ten link zapisać sobie np w moich
dokumentach czy utworzyc folder z moimi linkami, by potem szybko wymieniac
się
zdjęciami.
Nie pamiętam już czy logowałam się na tej stronie ale w razie kłopotów prosze
o
kontakt osoby zainteresowane, chętnie pomogę (gosiaklis@vp.pl), gdyż stronka
jest w angielskim . Zobaczcie, co wychodzi w imageshack, wklejam, taki gotowy
mój link:
img101.exs.cx/img101/4763/img03071vx.jpg
Inny sposób juz opisywałam więc kopiuję i wklejam:
Dla Magdarki i innych, których to zainteresuje. Kopiuję sposób z innego forum:
Na początek wklejam jak się robi slynny napis zamiast adresu:
To jest sposób gagat100:
Kiedys tez nie mialam pojecia jak to sie robi ale wkoncu sie udalo i
postanowilam napisac dla innych.
Jeli jeszcze nie masz sygnaturki i chcesz aby ona pojawiala sie za kadym
razem jak napiszesz post np.twoj podpis to wejdz w MOJE FORUM (u gory obok
forum prywatnych,regionalnych) i na dole jest napis SYGNATURKA i wlasnie tam
napisz na co masz ochote np. twoj podpis, jesli chcesz wstawic zdjecie albo
suwaczek (jak ja) to najpierw wchodzisz na stronke np. tego suwaczka lub
zdjecia zapisujesz link wciskajac lewy klawisz myszki i naciskajac KOPIUJ
nastepie wchodzisz na TWOJE FORUM i na dol kierujesz sie w strone SYGNATURKA
i piszesz dokladnie jak ja ze wszystkimi znaczkami
<a href="tu wklejasz ten zapisany link">tu wpiszujesz napis</a>
i potwierdzasz na dole wciskujac Ok nie sugeruj sie ze wyszly dziwne znaczki
TAK MA BYC sprobuj teraz tu cos napisac zobaczysz ze sygnaturka wyszla jak
BAJECZKA :-)) A sygnaturka to jest to co pojawia się pod kazdym postem ( u
mnie moje dwa skarbusie)
Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 199 wypowiedzi • 1, 2, 3