Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: forum toważyskie Warszawa
Temat: Wasze fora prywatne
slogi - ja wieksza czesc swego czasu na forum spedzam na forach towarzyskich , a na warszawie bywam od przypadku do przypadku...
ps. mam cal ksiazeczke z takimi powiedzonkami
Temat: Forum Warszawa
jaa_ga napisała:
> Niezwykle rzadko bywasz na Wawie, Sloggi..:)
To nie do końca tak.
Ja pisuję na Warszawie tylko merytorycznie. Do wątków prywatnych zdecydowanie
wolę fora towarzyskie, bo tam jest ich miejsce. Niestety co raz mniej ludzi umie
rzeczowo porozmawiać o stolicy.
Temat: Globalne szczytowanie; wieści z frontu.
to, co z kazdym watkiem na forum "towarzyskie". Gdybym chciala dyskutowac o
antyglobalistach, zamiescilabym ten wpis na forum "warszawa" i pewnie w nieco
innej "formie".
libressa napisała:
> ...jestem troche zarozumiała, chocby cel był nieosiagalny
> zawsze podejmuje próbe...pokore oczywiscie mam, ale tylko w okreslonych
> obszarach...
> Swoja drogą popatrz założyłas wątek "tresciwy" i co sie z nim stało?
> :)
> Libressa
>
Temat: Rzeczywista, nie tylko warszawska, gwiazda portalu
eela napisał(a):
> Spotkanie było zorganizowane nie przez administrację portalu, ale przez
> redakcję Gazety Stołecznej z okazji pierwszej rocznicy istnienia forum
> warszawskiego, więc pretensje kierujesz chyba pod niewłaściwy adres. Nie
> zrozumiałas intencji Stołka
Zrozumialam, zrozumialam.
Moj tekst dotyczy i tego Forum, i innych też.
Czemu nie mialabym pisać o postaci z innego Forum, skoro na Forum Warszawa
notorycznie umieszczane są wątki nie związane z Warszawą, ale takie, ktore
powinny lądować na forach telewizyjnych, politycznych, towarzyskich etc. ?
Ponadto, jak juz pisałam, nagrodą w "Zabawie" było spotkanie z naczelnym
Wyborczej, a nie Stolecznej. Watpię, by Adam Michnik zjawil sie na rocznicy Forum
Kalisz. Albo Kołobrzeg...
Choc skoro odmawial VIP-om , a zjawial sie na spotkaniach będąc zaproszonym przez
zwykłych uczniów technikum, to moze i rozdawanie reklamówek z Warszawie odpuści
kiedys dla spotkania z kołobrzeżanami....
Ale to już calkiem OT - inna baja...
Temat: >Zmarła właścicielka kotków- szukamy domów<
>Zmarła właścicielka kotków- szukamy domów<
Dziewczyny ten wątek znałazlam dziś na forum Warszawa. Może pomożym wspólnie
dziewczynie poszukać domów dla kociąt. Wklejam treść apelu:
*******
Umarła moja ciocia. W jej domu znalazłam 6 małych kociąt. W skrócie mówiąc,
nie mam warunków mieszkaniowych, czasowych ani finansowych na utrzymanie 6
dodatkowych kotów (sama mam jednego, którego swego czasu przygarnęłam, gdy już
nie chodził, i nie dawano mu wiele szans na przeżycie). Nie mogę ich trzymać,
muszę je SZYBKO ROZDAĆ lub oddać do schroniska. 3 kociczki są 3-miesięczne, 2
czarne z niewielkimi białymi krawacikami i jasnymi brzuszkami, 1 to szara
tygrysica. 3 mniejsze kociaki mają ok. 1,5 miesiąca. Dwa kocurki: 1 szary, 1
biały w czarne plamy, trzecia z rodzeństwa szczęśliwie znalazła już dom.
Wszystkie są odrobaczone i zdrowe. Kociaki lgną do ludzi, są bardzo
towarzyskie i przymilne, nie boją się psów. Jedzą wszystko, nie grymaszą.
Przyuczone załatwiania się do kuwety.
Kontakt do mnie:
mail: best_before@vp.pl
tel.: (022) 812 04 82
gg: 1529121
Jedno z kociąt: upload.miau.pl/1/30024.jpg
*********
Tutaj jest cała treść i wiecej fotek kociątek:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=51&w=29831866&a=29831866
Temat: Tematy nie na to Forum.
Tematy nie na to Forum.
Ponieważ wątków zdecydowanie nie nadających się na Forum Warszawa jest tu
najwięcej,proponuję, by, skoro już piszącym, tak trudno umieszczać je na
właściwych tematycznie forach, przynajmniej zaznaczali jakos w temacie wątku,
ze piszą nie na temat. Nie wiem, jak inni, ale ja zaglądam tu za własna kasę -
nie mam nawet SDI i otwieranie wątków chatowo-towarzyskich czy sportowo-
telewizyjnych, gdy nastawiam sie na lokalność, jest dla mnie po prostu stratą
szmalu.
Może po prostu "OT" na poczatku tematu - jak to jest w innych miejscach Sieci?
Temat: osoba towarzysząca na wesele - Warszawa
osoba towarzysząca na wesele - Warszawa
Sprobuje jeszcze raz tutaj, bo forum Warszawa jakos
malo towarzyskie:)
A desperacja ma wielka jest......:))
Hej,
nieestety z powodu to takich a nie innych okoliczności
przyrody, [krotko mowiac: na niektorych mezczyzn nie
mozna liczyc:(], znalazlam sie w dosyc dziwnej
sytuacji.
Moja bardzo dobra kolezanka wychodzi za maz
juz w te sobote (15.09). I bardzo chcialabym sie
wybrac na wesele, ktore odbedzie sie po tej
uroczystosci. Ale niestety juz nie mam osoby
towarzyszacej:(.
Jezeli jakis mily Pan,wiek 24-30lat,
inteligentny, kulturalny, na poziomie, taki z ktorym
sie mozna pokazac w gronie przyjaciol. Nie chodzi mi
bynajmniej o aparycje a o tak zwana kulture osobista.
Zatem, jezeli jakis mily Pan chcialby sie
pobawic w ta sobote na weselu, (zapowiada sie ciekawa
impreza!!:)) . To bardzo prosze o kontakt mailowy.
Pozdrawiam
bossanova@poczta.gazeta.pl
Temat: OT/ mała uwaga n/t postępków sloggana vel patsy
Swoje "ale" wobec sloggiego mozesz z nim omawiać na priv a nie na forum
ogólnym. Albo na forum towarzyskie!
Od Twojego przybycia tutaj forum warszawskie wyraźnie sie popsuło i uległo
degeneracji. A wiec daruj sobie tego typu wątki czy posty a napisz cos może o
ciekawego o Warszawie.
Temat: Jacyś poznianiacy w Warszawie??? :)
Nio właśnie szukam takich...sama jestem poznanianką w Warszawie:) ale fakt
faktem nie lubimy Legii hehe Mam nadzieję, że teraz się nie nasłucham od
Warszawiaków, których nawet zdążyłam polubić... Jako, że jest to forum
towarzyskie to poszukuję moich "ziomków" rzuconych na wschód:)
Temat: UWAGA!Kto adoptował psa/kota ze schroniska w P-niu
Jestem z Warszawy, współpracuję z przytuliskiem Emir z Żabiej Woli (ale
wspólpracuję z własnej)i wątpię czy ktoś kiedyś o takim słyszał, mimo że mamy
stronkę i duży wybór zresocjalizowanych psiaków do adopcji. Nie obrażaj się na
forumniaków, tylko szukaj dalej na forach lokalnych i bardziej
wyspecjalizowanych, to jest w sumie foróm bardziej towarzyskie niż
specjalistyczne.
Temat: Szukam bratniej duszy z Warszawy.
deepinside napisał:
> Wiem, wiem. To nie forum towarzyskie. Ale przecież tak też możemy sobie
> pomóc. Chory jestem chyba od zawsze. Teraz jest ze mną nieco lepiej (dlatego
> jestem w stanie pisać). Mam 29 lat i bardzo potrzebuję bliskiej osoby i to
> takiej która zna ból depresji. Wiecie przecież jak trudno wytłumaczyć osobie
> zdrowej nasze myśli i uczucia. Odezwijcie się. Nie liczę na to, że znajdę tu
> swoją drugą połowę (chociaż kto wie?) ale mam nadzieję że znajdę kogoś, z kim
> będę mógł podzielić się czasem moimi złymi i dobrymi myślami. Wysłucham i
> zoztanę wysłuchany. Czy chcę za dużo? Może - ale nie straciłem jeszcze
> nadzieji. Andrzej.
czesc bratnia duszo. Mam 29 lat, jestem z Warszawy i znam bol depresji jak
jasna cholera. Poza tym jestem kompulsywna czynnosciowa, uprzedzam uczciwie.
Pozdrawiam. E-mail: amistad45@wp.pl
Temat: Nudno tu!
buggi napisała:
> a widzicie! Nudno kiedy Nieska i Pndzla brak.
A ja tam za nimi nie tęsknie - teraz chyba zwiększyły się proporcje wątków
merytorycznych i jakby nieco mniej wulgarnych nawalanek. Może będa wracać
ludzie interesujący się sprawami Warszawy, których zniesmaczyło to, co tu się
działo?
Fakt, że dla wielu pewnie nudne jest czytanie o sprawach warszawskich, ale po
to chyba stworzono to forum. Do innych celów służą fora towarzyskie.
Pozdrawiam
Wasz Wierny Czytelnik
Temat: Szukam bratniej duszy z Warszawy.
Szukam bratniej duszy z Warszawy.
Wiem, wiem. To nie forum towarzyskie. Ale przecież tak też możemy sobie
pomóc. Chory jestem chyba od zawsze. Teraz jest ze mną nieco lepiej (dlatego
jestem w stanie pisać). Mam 29 lat i bardzo potrzebuję bliskiej osoby i to
takiej która zna ból depresji. Wiecie przecież jak trudno wytłumaczyć osobie
zdrowej nasze myśli i uczucia. Odezwijcie się. Nie liczę na to, że znajdę tu
swoją drugą połowę (chociaż kto wie?) ale mam nadzieję że znajdę kogoś, z kim
będę mógł podzielić się czasem moimi złymi i dobrymi myślami. Wysłucham i
zoztanę wysłuchany. Czy chcę za dużo? Może - ale nie straciłem jeszcze
nadzieji. Andrzej.
Temat: Dlaczego Młodzież Wszechpolska określana jest
Bravo za vąteck partiotyzm zamiast patriotyzmu!
Partiotyczni żyły wypruwają by poniżyc Polskę
od lat na tym Forum.
Teraz larum podnieśli gdy znieważył Putin Kwacha,
chociaż popierali żółć zamaist ropy
i świetowanie okupacji w Moskwie
zamiast pokonania jednego wspólnego wroga np. w Rydze
jeśli tamowanie ruchu w Warszawie byłoby przeszkodą do zaproszenia
Litwy, Czech, Łotwy, Słowacji, Węgier, Estonii i innych chetnych.
Busch na pewno by się pojawił.
A tak znów się dziwią, ze nie ma i nie było nazistów w Niemczech, faszystów
we Włoszech ale sa za to w Polsce bo wg nich byli zawsze.
Putin mogł stwerdzić o czym się tu nei mówi, że Polska polityka jest winna
wybuchowi II WŚ.
I powinna ponieść konsekwencje.
Kiedy poniosą konsekwencje choćby towarzyskie na Forum
- forumowi prowokatorzy?
Temat: Do tych, ktorzy jeszcze maja nadzieje
Do tych, ktorzy jeszcze maja nadzieje
Towarzyskie forum jest chore. Ktoz z Was tego nie zuwazyl?
A oto przyczyna choroby:
Mi?os´c´ po 50-tce adres: *.in.zabkowska.pl / 10.101.1.*
Gos´c´: KIRA 23-09-2002 18:49 odpowiedz na list odpowiedz cytuja˛c
Maja˛c 54 lata zakocha?am sie˛ nieprzytomnie. Czy to moz˙liwe. czy moze to
nie
mi?os´c´. Co robic´???
? Re: Mi?os´c´ po 50-tce adres: *.warszawa.sdi.tpnet.pl
Gos´c´: mario2 23-09-2002 18:52 odpowiedz na list odpowiedz cytuja˛c
milosc po 50- tce? Wspaniale.
Ja preferuje milosc po 100- ce!
z zagrycha :o)
Wrodzone trepowstwo i chroniczny brak taktu mario2,
skutecznie przepedzily z tego miejsca wszystkich, ktorzy
nie miescili sie w koncepcji tego hermetycznego mozdzku
towarzyskiego kretyna, dowcipkow delirycznego amoku
pijosa piatej kategori baru dworcowego w Trepowicach Wielkich.
Temat: Miejsca
Zalesie Dln. - po Wojnie - bardziej "warszawskie" niz sama Warszawa.
Szczesliwi ci co mieli tam podmiejskie, wypoczynkowo-letnie siedlisko!. Czesc z
nich nigdy nie powrocila do "miasta", jak rodzice MM, - nie mieli "do czego" .
Moi protoplasci, na ich szczescie - mieli.
Dotyczy to tez czesci Konstancina i Skolimowa, - choc z poprawka iz tam bylo
inne spolecznie "towarzystwo" i piekne wille zaanektowano natychmiast na
potrzeby "nowej wladzy" wypuszczajac pozniej w rece "ludu" ze wszystkimi tego
konsekwencjami (dewastacja i ruina).
U mnie "kaca" wywoluje wylacznie alkohol - .
Nie naduzywam go - wiec unikam negatywnych skutkow.
Mam sporo zajec - tam wyladowywuje energie i angazuje szare komorki, tutaj -
wylacznie rozrywkowa: swawola i odprezenie.
Przez kilka miesiecy wykonalem : 1 (jeden) wpis calkiem serio - reszta (nie
obrazajac nikogo z adresatow!) - byla wynikiem momentalnego nastroju,
najczesciej: dobrego humoru i swobodnej interpretacji intencji dyskutantow.
Ja tak rozumiem TOWARZYSKIE forum.
Chyba iz ktos jest "lew salonowy" z ... zawodu! - mysle iz wiekszosc jednak ma
sporo powazniejszych spraw i zajec jako codzienny standart.
Temat: Rozwazania
A ja tak falami, albo wchodzę codziennie i się staram udzielać całymi dniami,
albo nie wchodzę wcale . Może ogólne znudzenie życiem mnie ogarnęło, jedyna
aktywnośc aktualnie ogranicza się do przytrzymania się przy życiu. Choć z
drugiej strony, biorąc pod uwagę moje zycie towarzyskie w Warszawie, a
właściwie jego brak, to spotkania z TWCh i bywanie na forum to moja jedyna
rozrywka. Szczery jestem.
Temat: Jak to jest z tym zdradzaniem??????
Jak to jest z tym zdradzaniem??????
Wiem, wiem nie jestem święty i po 7 latach małżeństwa zapragnąłem jakiejś
odmiany.
Te znajomości wirtualne to jedna wielka bzdura, jakieś wrzeszczące Pomadki
czy inne dewoty albo panie, które deklarują jak to już chcą, a taka jedna,
która chciała najbardziej to od sierpnia nie zrobiła NIC poza pisaniem
słodkich maili czego to ona niby nie zrobi!!!!!!!!
Czy nigdy żadna z Was nie miała ochotę na "skok w bok" tylko dla
przyjemności????? Ja tak i wcalę się tego nie wstydzę.
Setki razy słyszałem, że to nie forum towarzyskie, ale z uporem maniaka
spytam się czy istnieją w Warszawie panie, które chcą z róznych powodów
przespać się z innym niż własny facetem???????
Mam 38 lat, wyglądam dużo młodziej, podobno jestem nawet przystojny.
Używam kosmetyków Dune pour homme, wzrost 178 waga 79.
Z wykształcenia Magister Zarządzania (z dyplomem).
Jeżeli któraś z Was naprawdę chce i się nie wstydzi proszę o kontakt
zdecydowany4@gazeta.pl
Temat: Szukam rodziny WAJSZCZAKÓW
Szukam rodziny WAJSZCZAKÓW
Mieszkam w Warszawie, usiłuję odnaleźć moją rodzinę Wajszczaków mam na imię
Jolanta.Moi kuzyni mieszkają,a przynajmiej mieszkali w Piaskach, Gostyniu,
Krotoszynie i okolicach .Szukam Zbyszka, Kasi,Hanki, Jurka Edka i ich
rodzeństwa. Potomków Mioch Dziadków rodziców Czesława, Mariana, Kazimierza i
jeszcze kilkoro było, ale nie pamiętam imion. Dziadkowie to Marianna(? ) i
Wawrzyniec.Mieszkali w Piaskach i wiem, że tam mieszkali moi kuzyni.Proszę o
jakieś informacje na forum Towarzyskie -Poszukuję krewnych lub poczty
Serdeczne dzięki :)
Temat: Mass postacia Maas-medialna?
Mass postacia Maas-medialna?
Sluchajcie, przeciez to nie jest taki znowu wielki problem. Ma.Sa. Jest jedna
z nas, a jedyna rzecza, ktora nas rozni, jest to, ze ona jest z drugiej
strony kompa niz my. Forum Towarzyskie juz nieraz sie zbieralo w silnej rzeszy
(Maas pamietasz te zaproszenia?) i nie bedzie dla nas problemem, ni
organizacyjnym, ni finansowym spowodowac spotkanie tet a tet z naszymi
idolami; Maas, TeBe, i DJ. Tym bardziej nie moga sie wymigac z tej imprezy,
bo sa oni czynni w Warszawie. Ze swej strony, podejmuje sie organizacji
takowego spotaknia, zaperwienia nietykalnosci cielesnej naszym kochanym
adminom, zapewnienia rozrywki kulturalnej (co byscie powiedzieli np. na Hanie
Banaszak?), oraz programu interesujacego kazdego z nas- forumowiczow?
Uwazam, ze mamy prawo wiedziec jak Maas (M.S.) wyglada, co to za tyyp jest
ten TeBe, o Di<Dżeju jie wspominajac, bo facio ciety jezyk ma. Jesli kto jest
zainteresowany pomoca w zrealizowaniu spotkania to jestem czynny pod adresem:
mario2@poczta.gazeta.pl
Temat: Ale fajne MOJE FORUM admini zrobili..........
Ale fajne MOJE FORUM admini zrobili..........
....sie napracowali........
no ale zrobili, i pewnie teraz wezma sie w koncu za te archiwum forum, bo to
czas najwyzszy....ponoc na walentynki to wy taniej Archiwum udostepniacie
Gazety, a nie lepiej bylo przygotowac Archiwum Forum??????
Poza tym tak sobie patrze i czytam, ze wy tu zadnych innych prosb nie macie
niz banowanie i wyrzucanie, wiec moze moja prosba bedzie oryginalna, choc
upierdliwa, bo tak sobie jak bumerang powrocila.......
A to glownie w zwiazku z tym ze tak sobie wczoraj pogrzebalam wg tej waszej
wskazowki, jak to sie robi no i nadal nie rozumiem jednego:
jakim cudem pod nazwa Towarzyskie wystepuje w archiwum pani monika
atemptowicz i jej wypowiedzi, czesc warszawy, poznania, budowlanki i jeszcze
czegos takiego.....oooo jeszcze o komputerach bylo.......Na 1000
przeszukanych storon odnalazlam 47 watkow, w tym takie ktore na 100% byly na
towarzyskim to cale 2!!!!! (no +/- 5 ktore mogly sie pojawic)....
sprawdzilam na forum pani atemptowicz, i tam pod tym samym numerem co na
archiwum towarzyskiego byl ten sam watek, no ale juz na wlasciwym
miejscu........
Sie wiec pytam, jak zescie na to wpadli zeby tak sprawe uswietnic aby na
archiwum towarzyskim znajdowaly sie wszystkie wypowiedzi na temat
antykoncepcji i wynikow cytologii???? Tak bardzo dbacie o rozluznienie
moralne na towarzyskim, zeby Archiwum Towarzyskie w ten sposob uhonorowac?????
no to jak tam, bedzie odpowiedz szanownego developera?????
Temat: forum pełne ludzi wątpliwej "jakości"
Są fora, na których malo się dzieje. Kazdy wątek jest wyważony. A są też fora,
gdzie dzieje się MASA RZECZY. Jest masa trolli, dużo "zagubionych duszyczek",
stałych bywalców. Forum żyje i przywiązuje do siebie osoby. Na początku każdy
jest "nowy", pisze często "cześć, jestem nowy" (=wątek "papatkowy") albo
startuje z problemem (="spóźnia mi się miesiączka, co robić?"). Gdy jest się
już dłużej - wchodzi się w towarzystwo, jest ono na tyle heterogoniczne, że
muszą pojawić się sympatie i atnypatie (="przepychanki rodem z magla"). Popatrz
sobie na inne fora - Psychologię, Warszawę, Kraj, nawet Towarzyskie.
To sa nieodłączne elemety "żyjącego" forum. No i trolle jeszcze. Nie widzę w
tym nic nienormalnego. No ale ja to dość długo w tym siedzę.
Temat: Zlot rodziców-forumowiczów miesięcznika "Dziecko"
Lepiej brzmi Drugi Zlot rodziców.....
Właśnie, właśnie, nikt nie podał adresu to ja
podam „www.edziecko.pl”, a tak na marginesie to był drugi zlot.
Pierwszy odbył się pod koniec czerwca w Krakowie. Było super,
jak na pierwszy raz. Na forum „edziecka” pojawiło się też bardzo
wiele negatywnych opinii, polecam lekturę (wystarczy wejść
tutaj: "forum.edziecko.pl/list.php?
site=edziecko&bn=edziecko_regmap" w okienku szukaj wpisać "zlot
w Krakowie"), ale chyba sama idea, jak widać, się spodobała,
ponieważ w krótkim czasie został zorganizowany drugi. W
Warszawie, czyli w "Stolycy", a jak wiadomo warszawiacy muszą
być zawsze najlepsi i ze spotkania towarzyskiego - bo takie było
pierwotne założenie spotkania w Krakowie, a to, co się działo w
Warszawie, było tylko kontynuacją, - zrobili aferę, żeby się
pochwalić, jak to oni potrafią się zorganizować. Nikt jakoś, bo
w artykule nie było o tym mowy, nie wspomniał Krakowskiego
Spotkania, na którym byli też obecni przedstawiciele
redakcji "Dziecko". Wtedy większość tych kochanych, towarzyskich
emamuś miała pretensje, do siebie nawzajem, że nie potrafią
czytać i oczekiwania miały wygórowane. Oczekiwały imprez, nie
potrafiły się rozpoznać, ale też nie potrafiły przyjść na
umówioną godzinę, nie postarały się o koszulki ze swoim nickiem,
i wiele innych pretensji znajdziecie na forum edziecka. Życzę
miłej lektury, bo warto.
Pozdrawiam
Mamula
Temat: Graga21
Sorry, że tak późno się odzywam, ale niestety jestem w kiepskiej dyspozycji. Na razie, mam ustalenie, że jeszcze tylko jeden zastrzyk - w przyszłym tygodniu. Potem, tydzień później jadę do Warszawy na badania kontrolne i sprawdzenie, czy wirus został unicestwiony. Jeśli nie, to nie wiem, czy dostanę następną serię - mam nadzieję, że to już koniec tej kuracji i zacznę trochę dochodzić do siebie.
Mam już dość.
Jak sobie radzę finansowo?? Jakoś! ))
Fajnie, że masz tyle zajęć i że sprawiają Ci przyjemność. Kiedy mogłem, też utrzymywałem szerokie stosunki towarzyskie, a teraz, to właściwie najlepszą rozrywką jest dla mnie to forum i „Aktualne komentarze...” Pytałaś gdzie je piszę?
O tu:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23923&w=37002817
Pewnie nie wchodziłaś na ten wątek, bo jest „polityczny” nie?
Wśród moich znajomych nie pamiętam kogoś, kto popierał przed wyborami PiS. Miałby się teraz z pyszna przy mnie! ))
Opiniami zagranicy się też przejmuję, ale ten Misza, którego wątek przytoczyłaś, to wyjątkowy tuk. Nie warto się nim zajmować.
))
Temat: ZNALEZIONO w sieci zdjęcia fanów PISu !!!
Dzięki, ostatnio myślałem, żeby skoczyć do Krakowa
leszek.sopot napisał:
> Ukladow towarzyskich stworzonych przez ludzi z PO mozesz sie tu naogladac co
> niemiara. Front to oni maja silny i zwarty. W Warszawie na mostach niektorzy
> padli, ale na molo w dziure jeszcze nikt nie wpadl.
Dobrze, że piszesz "jeszcze". Jak Warszawka poleciała, to może i Sopot poleci. A
sprawy nie znam, więc nic więcej ciekawego nie napiszę.
A póki co, chciałem się pochwalić, że sprawa kubka wróciła na wokandę!
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=23592223&a=23592223
Temat: Czy są na forum mieszkańcy Kopek?
Czy są na forum mieszkańcy Kopek?
Witam forumowiczów, mam na imię Ariadna, niedługo planuję przeprowadzkę z
Warszawy do Kopek. Będę wdzięczna za wszlkie spostrzeżenia na temat jak tam
się mieszka. Ile zajmuje rano dojazd do pracy do Warszawy (czy lepiej jeździć
Wałem Miedzeszyńskim czy przez Zakręt), gdzie robicie zakupy, gdzie Wasze
dzieci chodzą do przedszkola i szkoły? Czy wasze życie zawodowe i towarzyskie
jest bardziej związane z Warszawą, czy lokalną społecznością? Czy podoba Wam
się tam gdzie mieszkacie / może pls nie piszcie, że nie, bo działka już
kupiona i pozwolenie na budowę wydane :) Odpowiedzcie proszę, bardzo bym
chciała poznać swoich przyszłych sąsiadów.
Temat: Śląsk jak narkotyk
slezan napisał:
> Ale chyba w przypadku tych stąd chodzi o wciąż aktualne kontakty rodzinne lub
> towarzyskie a nie o bezinteresowne zainteresowanie innym miastem czy regionem.
A skąd wiesz, jakiego rodzaju motywacje/związki z regionem etc.
przyświeciają/charakteryzują odwiedzajacych:)))???
Inna rzecz, że trudno znaleźć inne fora regionalne o tak wykraczającej poza
regionalną tematyce, jak silesiana. Bo czym niby ma przyciągać forum dajmy na to
Warszawa czy Kraków (poza epizodami, w których informacje miejskie łączą sie z
ogólnokrajowymi jak np. kandydowanie Marcinkiewicza na prezydenta GW) - wątkami
typu "kolejny rok dziurawa droga na osiedlu X":) Zostają albo prowokatorzy albo
ci, których interesuje, jak coś w danym miejscu załatwić np. dojechać z dworca
gdzieś tam. Chyba Forum Katowice funkcjonuje na identycznej zasadzie.
Co do chyba największego tygla międzyregionalnego spośród for regionalnych:),
jakim jest FS, to obiektywnie połowa postów powinna być usuwanych za brak
związków z tematem. Ale właśnie to, jak fascynującymi drogami potrafi zejść
rozmowa na kompletny off-topic jest chyba jedną z jego większych atrakcji:)
Czasem jest to autentycznie ciekawe, czasem po prostu "odjazdowe", czasem
głupawe i nudne jednocześnie - obawiam się, że jednak ostatnio proporcje zostały
niebezpiecznie zachwiane i coraz trudniej o pierwszy, a nawet i niestety o
drugi przypadek:) Forum antypolskie jednocześnie zdechło, więc w inicjatywie
somepointa widziałbym najjaśniejsze światło w tunelu:)
Temat: Poczytajcie Adasia
patience napisała:
> Dziewczyny, wy nie jestescie zepsuc zadnego watku, za to ozdobicie kazdy )
W natłoku przeróżnych postów w tym silnie rozbudowanym wątku na FK
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=17&w=31475443 ,
znalazłam ciekawy link.
wiadomosci.onet.pl/1245397,1292,1,kioskart.html
Sprawa teczek i agentury już kiedyś miała szeroko zakrojone miejsce w naszej
historii. Po lekturze tego art mam niezbyt dobre skojarzenia. Opieszłałość ,
przecieki, potem Gniew ludu.
"W tej sytuacji opinia publiczna uważała, że Komitet działa opieszale. Coraz
częściej krytykowano go też w prasie. Niemcewicz nie traktował swego
przewodniczenia Komitetowi zbyt poważnie, co również odbiło się na sposobie
pracy tej instytucji. Nie dodawało też jej powagi i szacunku wynoszenie przez
przewodniczącego tajnych dokumentów na herbatki towarzyskie i głośne ich
odczytywanie dla rozbawienia dam."
i
"Ten dramatyczny epizod tylko częściowo zakończył sprawę agentów tajnej policji
Królestwa Kongresowego. Wywiezieni z Warszawy oraz ci, którym udało się ukryć
przed powstańczą sprawiedliwością, [...] i w nowej rzeczywistości porobili spore
kariery",
Jak to historia zatacza szeroki krag, ... w nowej rzeczywistości np kolega
Adasia też na M.
pozdr
czarna_owca
Temat: Warszawa przyczyna niepowodzenia Expo we Wroclawiu
Gość portalu: Pafik napisał(a):
> Droga Eelu i wszyscy warszawiacy!
> Forumowicze wroclawscy odrozniaja te dwie rzeczy. Nie widzialem na naszym
> forum ani jednego postu w tym duchu. Sam autor tego watku wyraznie wspomina o
> grupie dyskusyjnej pl.regionalne.wroclaw, a nie wroclawskim forum Gazety!
> Sprawdzilem - rzeczywiscie na wspomnianej grupie jest taki watek i
> rzeczywiscie niektorzy pisza te slowa. Jednak nawet to nie jest powodem do
> sadow, ze "Wroclaw oskarza Warszawe". Coz, nie tylko ludzie myslacy maja
> dostep do netu, o czym juz niejednokrotnie tu, na forum Gazety, sie
> przekonalismy.
>
> Pozdrawiam serdecznie!
czyli miał palker rację, ze to nieporozumienie towarzyskie
Pozdrawiam wzajemnie :-))
Temat: Na piwko po szczycie
Na piwko po szczycie
Na piwko po WA29
Szef MSWiA Józef Oleksy zapewnia, że stołeczna policja jest dobrze
przygotowana do zabezpieczania Europejskiego Forum Ekonomicznego. Jednak sami
funkcjonariusze przed zbliżającym się szczytem są pełni są lęków i obaw -
wynika z prowadzonego przez nich forum dyskusyjnego.
Jednocześnie wielu z policjantów, szczególnie tych, którzy w Warszawie znajdą
się w charakterze "posiłków z terenu", wolne chwile podczas swojego pobytu w
stolicy planuje wykorzystać na ... towarzyskie spotkanie z kolegami z różnych
stron kraju.
- Damy w kość tym antyglobalistom, a potem na piwko do parku albo nad
Wisełkę - "miodek997" pisze na forum, które znaleźć można przy
witrynie "Przepisy dla policjantów" (www.przepisy.e-box.pl/phpbb/,
dział "Firmowe", tytuł wątku "Warszawa 20.04-30.05").
żródło : www.lewica.pl
Temat: nowa - Warszawa
dwuznaczność?
Zasadniczo, to forum nie żyje. Może potrzebuję innego - nie mam na
celu wygadywania się w internecie, mam na celu znalezienie w
Warszawie nowych wartościowych znajomych, a może nawet przyjaciół,
takich do tańca i do różańca.
Nie jestem też samotna, bo mam męża. Nie pochodzimy z Warszawy,
rodziny tu nie mamy i naprawdę czasami chcielibyśmy kogoś zaprosić
na obiad i z nim spędzić niedzielne popołudnie, bo jedna bliska
osoba plus ludzie z pracy nie są w stanie zaspokoić naszych potzreb
społeczno-towarzyskich.
Ludzie przyjezdni w Warszawie cierpią na taką właśnie samotność -
nie mają paczek ze szkłoy czy studiów, czy znajomych poznanych
porzez rodzinę.
Temat: Mamy z KIELC - odezwijcie się!!!!!!!
Są ,są.. .ale to forum jest tak zawalone Warszawą, Poznaniem i Krakowem, że dopóki nie będzie podziału na regiony lub województwa to takie Kielce nie będą tu miały szansy . Prawie nie zaglądam na to forum - i pewnie tak samo robi większość mieszkanek miast nieco mniejszych. Postuluję w "kuchni" podział tego forum na województwa oraz regionalne - towarzyskie oraz "reginalne- informacyjne" - wtedy "lokalne wątki" miałyby większe szanse na rozwój.
Temat: Nowy ustrój Warszawy
Nowy ustrój Warszawy
Próbowałem bezskutecznie rozpocząć tę dyskusję na głównym forum warszawskim,
ale tam same jakieś towarzyskie gadki-szmatki. Może tu się uda...
Czy sądzicie, że połączenie wszystkich gmin warszawskich w jedną to korzystne
dla miasta rozwiązanie?
Czy stworzenie jednej gminy sprawi, że zarządzanie miastem stanie się
prostsze, ekonomiczniejsze, racjonalniejsze, a konpetencje organów
samorządowych będą czytelniejsze?
Czy polityka przestrzenna i rozwojowa będzie spójniejsza i w większym stopniu
uwzględniać będzie całość organizmu miejskiego?
Czy likwidacja gmin wianuszka nie spowoduje zaniedbania peryferyjnych osiedli
i zbytniego faworyzowania, już i tak bogatego, ścisłego centrum?
Czy cała Warszawa to nie za duży organizm, żeby tworzyć z niego najmniejszą
jednostkę samorządu terytorialnego, by była ona jak najbardziej efektywna i
jak najmniej korupcjogenna?
???
Temat: Gdy dziadkowie mieszkają daleko - jak sobie radzicie?
Zapałko, najwyższy czas poszukać nowych znajomych w Warszawie! Moi rodzice też daleko, a ja sama w domu bo mąż "robi karierę" Twój synek jest na razie malutki więc to normalne,że dzień podporządkowany jest Jemu, ale nawet na tym forum widać,że dziecko nie musi mamy ograniczać. (Vide: forum Niemowlę, wątek "Jak wygląda wasze życie towarzyskie?")Wyobrażam sobie,że w tym momencie "zaklęłaś szpetnie", ale takie miasto jak Warszawa daje Ci duże możliwości; sale zabaw, basen dla niemowląt, grupy wsparcia czy sama jeszcze nie wiem co. Nie ma gwarancji,że towarzystwo innych mam z niemowlętami usunie Twoje zmęczenie, ale fajnie chociaż pogadać z kimś kto zrozumie. No,pozostaje jeszcze komputer przy którym można spędzić godziny całe zapominając o świecie, ale tego sposobu raczej nie polecam a z doła wyjdź bo wciągniesz do niego dziecko.
Temat: Netykieta - zbior poboznych zyczen?
Chodzi glownie o fora ogolnodostepne, czyli takie jak Warszawa, Romantyka czy
Towarzyskie, bo jezeli osoba zalozy sobie forum prywatne to praktycznie nie ma
problemu zeby pisala nawet sama z soba pod jednym nickiem. Jezeli jednak taki
problem powstaje na forum ogolnodostepnym, uzytkownik w ten sposob piszacy
rowniez powinien byc przynajmniej w netykiecie nazwany odpowiednio zmora czy
tez innym pasozytem, i rowniez na taka osobe powinno byc ze strony
administratorow przyzwolenie na "donoszenie" jak w przypadku "trolla", gdyz
taki uzytkownik staje sie rownie uciazliwy.
Temat: W nowym teatrze żyrafa może być słoniem
Może, lecz to zbyt długie, żeby zajmować miejsce na forum. Zacytuję ci fragment
artykułu Krystyny Gucewicz z Expessu Wieczornego: "Od szlagieru do szlagieru
biegnie repertuar najgłosniejszej w ostatnich dwóch sezonach sceny polskiej.
Kolejna premiera - kolejna niespodzianka: zapowiadana w Warszawie, odbyła się w
Płocku prapremiera Michaiła Bułchakowa. "Psie serce" reżyserował Andrzej Maria
Marczewski. Tak oto Płock wyprzedził Warszawę, gdzie teatr "Rozmaitości"
zapowiadał prapremierę." Przepraszam, że tylko tyle i o jednym wydarzeniu, ale
było ich bez liku. Nie chcę posługiwać się nazwiskami, żeby kogoś nie pominąć,
a tym samym urazić. Długo mozna by opowiadać również o życiu artystycznym,
które toczyło się wokół Teatru Płockiego. To było naprawdę wspaniałe - te
spotania towarzyskie, dyskusje, żarty i dowcipy, ten klimat... Stąd ta
nostalgia.
Temat: Dziewczyny, lubicie poczucie bezpieczeństwa?
Mareczku, nie wiem czy jesteś to w stanie pojąć, ale poza blogiem i forum też istnieje życie. Niektórzy mają studia, pracę, jakieś życie rodzinne i towarzyskie (i nie mówię tu o kontaktach przez net). Jest weekend, piękna pogoda była (no, przynajmniej momentami :P), np. w stolicy były 54. MTK (zdaje się, że też z Warszawy jesteś, ale zapewne nawet nie wiesz o czym piszę). Naprawdę są ciekawsze rzeczy na tym świecie od dyskusji z anonimowymi indywiduami na forum.
PS Jak zwykle wykazałeś się pełnią klasy i taktu. Naprawdę, może już nie sil się na złośliwość, bo idzie ci wyjątkowo marnie.
Temat: Światowa Konferencja Gosp. Polonii
Światowa Konferencja Gosp. Polonii
ZOBACZCIE CO ZNALAZŁAM NA FORUM HOLENDERSKIEJ POLONII!!!
Jak Jelenie Góra wykorzysta to wydarzenie???
XI Światowa Konferencja Gospodarcza Polonii: z W-wy na Dolny Śląsk - 10-
12.09.2005
Światowa Konferencja Gospodarcza Polonii odbywa się corocznie od 1995 roku,
w tym roku hasło przewodnie ŚGKP to "Polska w zbliżeniu".
I dzień konferencji odbędzie się w Warszawie w salach Senatu RP. II i III
dnia zapraszamy uczestników w podróż po Polsce, na Dolny Śląsk, prezentując
przedsiębiorcom zagranicznym samorządy oraz lokalny biznes.
Dla uczestników z zagranicy cena wynosi 425 € (z 22% VAT) i obejmuje udział
w konferencji, materiały konferencyjne, przerwy kawowe, wyżywienie w czasie
trwania konferencji, udział w 3 uroczystych spotkaniach towarzyskich,
transport Warszawa – Dolny Śląsk, a także 2 noclegi podczas pobytu na Dolnym
Śląsku.
Zobacz więcej, program i karta zgłoszenia
Organizator: Fundacja Polonia, Polonijny Instytut Współpracy Międzynarodowej.
www.polonia.info.pl/o_kon/index.htm
Temat: Kolega dla 15-latka potrzebny od zaraz
W wieku 14-15 lat komunikacja już nie jest takim problemem. Rano jedziemy razem
(co mi z kolei pomaga zaczynać życie wcześniej), a po szkole przeważnie wraca
sam autobusem. Natomiast rzeczywiście inaczej wyglądają relacje z rówieśnikami:
w Warszawie trudniej kształtują się głębsze więzi, bo trochę czasu jest na to
tylko zaraz po szkole, a w Łomiankach jest po temu niewiele okazji, zwłaszcza
jeśli trzeba brnąć przez śniegi lub w ciemności. Mój syn miał
sąsiada-przyjaciela, ale niestety wyjechał z rodzicami na parę lat za granicę.
Na naszej ulicy nie ma, niestety, innych egzemplarzy tego rodzaju.
krzysiom1, a może zaproponujemy im spotkanie w wernisażu, albo jakąś imprezę
towarzyską w piątek lub sobotę? W końcu to jest swego rodzaju dyskryminacja, że
dorośli forumowicze prowadzą życie towarzyskie w sieci i w realu, a pokolenie
Internetu nie. Trzeba też myśleć o przyszłosci Forum i zadbać o zainteresowanie
następnych roczników. Może jakieś "Młode Forum Łomianki"?
Temat: Szkoda ze papiez jest Polakiem.
sobie wszedlem na to forum ... i czytam te dyskusje i, jak mi sie wydaje,
jestem w miare obiektywnym jej obserwatorem.
Zarzucanie Panu Puchatkowi jadu i zlosliwosci to chyba jakies nieporozumienie.
A co Polski jako panstwa wyznaniowego. Absolutnie nie zgadzam sie z tym
pogladem. Prezydent jawny ateista, lewicowy rzad ... jak na to Kosciol mogl
pozwolic ?!! widocznie nie mial na to rzadnego wplywu ! A czy tak ogolnie ma
wplyw na to co sie w Polsce dzieje ? Jasne ze ma ! I mosi miec sila rzeczy.
Jezeli tradycje katolickie sa wciaz zywe w spoleczenstwie to zawssze jest duza
czesc spoleczenstwa ktora slucha kosciola i kieruje sie jego radami. I kto im
tego ma zabronic ? To naturalne w demokracji.
Warszawa. W kazdym kiosku cala sciana zawalona "swierszczykami", peep-show,y,
kilkadziesiad ogloszen towarzyskich w kazdej gazecie, oficjalnie wydawany
tygodnik anty-klerykalny ... Warszawa stolica panstwa wyznaniowego )))
Temat: Nowy ustrój Warszawy
nermal napisał:
> Próbowałem bezskutecznie rozpocząć tę dyskusję na głównym forum warszawskim,
> ale tam same jakieś towarzyskie gadki-szmatki. Może tu się uda...
>
> Czy sądzicie, że połączenie wszystkich gmin warszawskich w jedną to korzystne
> dla miasta rozwiązanie?
Tak, bo miasto stanowi jeden organizm, sztuczne dzielenie go na coś innego niż
dzielnice nie ma sensu.
> Czy stworzenie jednej gminy sprawi, że zarządzanie miastem stanie się
> prostsze, ekonomiczniejsze, racjonalniejsze, a konpetencje organów
> samorządowych będą czytelniejsze?
Mam nadzieję. Zobaczymy...
> Czy polityka przestrzenna i rozwojowa będzie spójniejsza i w większym stopniu
> uwzględniać będzie całość organizmu miejskiego?
W teorii chyba właśnie o to chodzi.
> Czy likwidacja gmin wianuszka nie spowoduje zaniedbania peryferyjnych osiedli
> i zbytniego faworyzowania, już i tak bogatego, ścisłego centrum?
> Czy cała Warszawa to nie za duży organizm, żeby tworzyć z niego najmniejszą
> jednostkę samorządu terytorialnego, by była ona jak najbardziej efektywna i
> jak najmniej korupcjogenna?
Gdzie ludzie, tam korupcja. Może jesli byłoby mniej urzędników (tak powinno
być, jesli reforma ustroju stolicy ma mieć jakikolwiek sens) a powiększyłby się
ich zakres odpowiedzialności, korupcja byłaby utrudniona przez samo to, że
zajmowali by oni bardziej eksponowane stanowiska? Nie, nawet mnie to nie
przekonuje:)
Temat: Czy Łomża to wiocha?
Niestety w Łomży (podobnie jak w Poznaniu) dla ludzi bez pomysłów i kasy oraz
niezbyt towarzyskich lub lekko zużytych pozostaje łowienie ryb, kopanie ogródka
i oglądanie telewizji i ... siedzenie na forum. Nudy.......
Pozostali robią to, na co mają ochotę w sposób na jaki pozwala im ich poziom -
intelektualny, towarzyski, finansowy, kulturalny itd...
Są dzielnice Warszawy, w których ludzie żyją już nie jak na wsi, lecz jak na
pustelni. Teatr to to oni widzą w telewizji lub przez szybę tramwaju. Wierzę,
że Poznań w tych kwestiach wiele od Warszawy i od innych wiejskich i miejskich
pustelni nie odbiega.
P.S. Tak na marginesie. Są dwie rzeczy, które łączą Łomżę z Poznaniem:
1. Łomża, tak jak większość Mazowsza, po przyłączeniu do Polski (Korony)
początkowo weszła w skład dzielnicy ze stolicą w Poznaniu... (a Podlasie
trafiło pod Kraków);
2. Po wojnie do Łomży zjechała całkiem spora grupa Poznaniaków - byli potrzebni
do pracy w nowych zakładach. Dlatego (być może) ulica, przy której mieściły się
te zakłady (przez długi czas najdłuższa w mieście) nosi nazwę "Poznańskiej".
Czy ktoś zna inne związki łomżyńsko - poznańskie?
Temat: FORUM MŁODYCH PiS w naszym województwie
musze cie zmartwic, ale do walki z wiatrakami na razie nikt nie przystepuje, a
co do Kaczyńskiego to on nie chce walki z agencjami tylko uporządkowania
centrum miasta - stolicy europejskiej - Warszawy i nie ma w tym nic złego, a
wyrzucenie legalnych i "cichych" agencji towarzyskich z reprezentacyjnych
dzielnic miasta (centrum przede wszystkim) jest jednym z elementów tego
porządkowania. I ma w tym poparcie mieszkańców stolicy, pokaz mi inne wielkie
miasto, gdzie poparcie dla prezydenta po 2 roku kadencji wynosi ok. 47-50% A co
do Młodzieży Wszechpolskiej to z całym szacunkiem i ale Forum Młodych PiS nie
sympatyzuje z nimi (zdecydowanie nie!)... możesz się ich spytać...
Temat: Mamy mieszkające na wsi
Witaj,
Ja juz prawie rok mieszkam na wsi. Pracuje w Warszawie. Bardzo chcialam sie
przeprowadzic na wies. Jestem przyzwyczajona do mieszkania w domu. Gdy wyszlam
zamaz zamieszklam w bloku. Czulam sie zle i namowilam meza na zamieszkanie na
wsi. Jest to typowa wies, gdzie zycie towarzyskie (czyli tzw. plotki) odbywaja
sie w sklepie wiejskim. Nikoga nie znam. Prcuje, wiec na spacery z corka
najczesciej chodze do lasu w soboty i niedzile. Zapoznalam dwie panie, ktore
maja male dzieci. One jednak obie chodza na spacery. Szczerze mowiac nie
brakuje mi rozmow z innymi mamami, bo wlasciwie codziennie zagladam na forum.
Wolne dni (jest ich malo) spedzam z corka i mezem. Czasami pojdziemy do moich
rodzicow, czasami ktos przyjedzie do nas, wiec wlasciwie na zycie towarzyskie
nie narzekam. W pracy tez mam z kim porozmawiac o moich problemach z dzieckiem.
Ja jestem zadowolona z powrotu na wies. Znajac kogos bardzo przelotnie nie
musze mu niczego opowiadac. Na wsi jest tak, ze jak powiesz cos jednej osobie,
to za chwile wszyscy o ty wiedza. Ja lubie wies, cisze i spokoj.
Pozdrawiam
Kasia i Ania
Temat: Kaczyński
> Kolejny wątek o Kaczyńskim, który juz przyprawia o drgawki. Podtrzymuję swoją
> wcześniejszą wypowiedź: załóżcie sobie "Forum o Kaczce" i dajcie nam spokój!
SZANOWNY KOLEGO CARRAMBA:
Rozumiem, że krytyka Kaczyńskiego budzi twój sprzeciw, masz do tego prawo, ale
kogo masz na myśli pisząc "nam"? Ja np. piszę zawsze w moim własnym imieniu.
Powiem ci jeszcze jedno: ciebie irytuje mnogość wątków o Prezydencie miasta, a
wiesz, co mnie denerwuje i nudzi? Że jak się cokolwiek krytycznego i
umotywowanego napisze o Kaczyńskim, to powracająca jak na zdartej płycie
odpowiedź jego zwolenników polega na uporczywym przerzucaniu dyskusji na osobę
Piskorskiego.
A to nie jest ŻADEN argument. Piskorski nie ma nic wspólnego z tym, że
dwuletnie już rządy Kaczyńskiego cechują:
- Niekompetencja, lenistwo i nieudolność jego urzędników.
- Skrajne upolitycznienie warszawskiego samorządu i działań Ratusza.
- Lekceważenie i zaniedbywanie najważniejszych spraw Warszawy.
- Bezczynność Kaczyńskiego w kwestii walki o sprawy warszawskie na różnych
forach (rząd, sejm, UE, itd.).
- Zahamowanie rozwoju miasta, ocierające się wręcz o sabotaż.
- Odwracanie uwagi opinii publicznej sprawami trzeciorzędnymi (typu rekord
sexualny, agencje towarzyskie, parady homosexualistów itd.).
Itd., itp. ...
Piskorski naprawdę nie ma tu nic do rzeczy, bo już od lat to nie on jest
prezydentem, tylko Lech Kaczyński.
Temat: Szkoły bez granic.
Borysko. Przedstawiasz kolejny problem dotkający nasze szkoły.
Jak bumerang wraca pytanie dlaczego gmina nic nie robi?
Wyprowadzka gimnazjum z budynku SP1 po wybudowaniu ICDS miała poprawić warunki
nauczania w SP1, był to jeden z argumentów za budową ICDS.
I co? Nic!
Zwolnione pomieszczenia zajął UMiGŁ a dzieciaki jak chodziły na dwie zmiany tak
chodzą, jak się gnieździły w niesamowicie przepełnionej świetlicy tak dalej się
gnieżdżą.
Aktualnie burmistrz przebąkuje o potrzebie budowy szkoły w Dąbrowie, jeżeli
pójdzie mu z tym tak samo jak ze wszystkim czego się dotknie to pewnie będziemy
mieli za ciężką kasę kolejną szkołę do której nikt nie chce chodzić.
W imię czego mamy pozbawiać dzieciaki normalnego dziciństwa, tracić czas i
pieniądze na wożenie dzieciaków do szkół w Warszawie?
Przecież dzieciak chodzący do szkoły rejonowej zupełnie innaczej funkcjonuje
niż "dziecko z tylnej kanapy samochodu". "Wrasta" w lokalne środowisko, ma dużo
przyjaciół i kolegów w najblizszym otoczeniu. Prowadzi normalne życie
towarzyskie a nie robi tylko to co zorganizują mu rodzice, którzy może zawiozą
je czasami do kolegi ze szkoły w drugim końcu Warszawy.
Dobra szkoła rejonowa powinna być marzeniem każdego rodzica.
Na forum jest dużo osób mających dzieci w wieku przedszkolnym, które powinny
zaintereowac się naszymi szkołami.
Mamy demokrację, szkoły nie mogą być tematem tabu, omijanym skrzętnie przez
wszystkich zainteresowanych.
Temat: Dlaczego Łodzi nie ma na mapach meteo TVN?
Gość portalu: fleurette napisał(a):
> koleszlodzi napisał:
>
>
> > Widać, że masz kompleksy.
>
> tak tak, mnóstwo...
>
> > fleurette? Przepraszam, świadczysz usługi matrymonialne?
>
> ależ oczywiscie. i jestem z warszawy, tak, ze wschodu i od rana do nocy nic nie
> robie innego tylko przekonuje szefów tvn o tym, by nie umieszczali łodzi na
> mapach meteorologicznych.
> tyle ironii.
> naprawde myślałam, ze jesteś w stanie zlokalizować coś co nazywa sie
> wyszukiwarką forum i z niej skorzystać. wyraźnie myliłam sie. (a tak żebyś już
> wiedział to wyszukiwarka znajduje sie u góry strony forum, nad jego nazwą.
> działa podobnie jak google które pewnie znasz - mam nadzieje...)
Ale znalezłem wyszukiwarkę... i sprawdziłem ...i co? wyrzuca usługi towarzyskie?
No przepraszam ale coś tu nie gra. Pozdrawiam :D
Temat: ogłoszenie towarzyskie :)
ogłoszenie towarzyskie :)
Pan lat 26 pozna panią w zbliżonym wieku celem wspólnego spędzenia czasu na
ścianie wspinaczkowej.
idealna kandydatka powinna
*lubić aktywnie spędzać czas
*dysponować jako taką kondycją [ potrzebną do asekuracji przy wspinaczce ]
*mieścić się w przedziale wagowym do 70 kg
Zainteresowane mieszkanki Warszawy proszone są o kontakt via forum SWS,
tudzież ogólnie dostępnego maila
z poważaniem
Krzysztof_bliżej_trzydziestki_niż_dwudziestki
Temat: Rzeczywista, nie tylko warszawska, gwiazda portalu
Gość portalu: #ariadna napisał(a):
> dariok napisał(a):
>
> > #ariadna napisał(a):
> >
> > > Myslę o joggerze z forum fitness.
> > Niesamowity facet.
> > No i jest ostrożny - tak, jak powinno sie być w niektórych kwestiach
> > Wiele kobieciątek chetnie by go poderwało, gdyby sie dał >
> > Ja jeszcze cenię i to u niego, ze nie wdaje sie tam w gadki towarzyskie
> > sroty pierdoty rózne, jak wielu tutaj.
> > DOBRA ROBOTA
> >
> >
> > > On chyba tez jest z Warszawy i wcale nie wiem czy chcialby tę rękę Mi
> chnik
> > owi
> > > ściskac
> > ZŁA ROBOTA
> >
> >
> >
>
> Tobie też dziekuję za głos w dyskusji. Baaaardzo ciekawie i wyczerpująco
> przedstawiasz swe stanowisko. I jasno.
> A jak tam z ilością postów? Ile dzis napiszesz ?
> Tak na oko choc powiedz......?
> Caluje.
Cieszę się, że rozumiesz mowę ciała. Nie wiem ile dziś napiszę ale postaram się
duuuuużo, będę klikał bez opamiętania i w dodatku same głupoty.
Niestety muszę wyjść teraz na moment. Czekają już na mnie w Radzie Ministrów i
mam też Waszyngton na linii.
Pozdrawiam.
Temat: Rzeczywista, nie tylko warszawska, gwiazda portalu
dariok napisał(a):
> #ariadna napisał(a):
>
> > Myslę o joggerze z forum fitness.
> Niesamowity facet.
> No i jest ostrożny - tak, jak powinno sie być w niektórych kwestiach
> Wiele kobieciątek chetnie by go poderwało, gdyby sie dał >
> Ja jeszcze cenię i to u niego, ze nie wdaje sie tam w gadki towarzyskie
> sroty pierdoty rózne, jak wielu tutaj.
> DOBRA ROBOTA
>
>
> > On chyba tez jest z Warszawy i wcale nie wiem czy chcialby tę rękę Michnik
> owi
> > ściskac
> ZŁA ROBOTA
>
>
>
Tobie też dziekuję za głos w dyskusji. Baaaardzo ciekawie i wyczerpująco
przedstawiasz swe stanowisko. I jasno.
A jak tam z ilością postów? Ile dzis napiszesz ?
Tak na oko choc powiedz......?
Caluje.
Temat: Rzeczywista, nie tylko warszawska, gwiazda portalu
#ariadna napisał(a):
> Myslę o joggerze z forum fitness.
Niesamowity facet.
No i jest ostrożny - tak, jak powinno sie być w niektórych kwestiach
Wiele kobieciątek chetnie by go poderwało, gdyby sie dał >
Ja jeszcze cenię i to u niego, ze nie wdaje sie tam w gadki towarzyskie
sroty pierdoty rózne, jak wielu tutaj.
DOBRA ROBOTA
> On chyba tez jest z Warszawy i wcale nie wiem czy chcialby tę rękę Michnikowi
> ściskac
ZŁA ROBOTA
Temat: Pilkarze dla kibicow, a nie odwrotnie.
Pilkarze dla kibicow, a nie odwrotnie.
To pilkarze sa dla kibicow , a nie kibice dla nich i to oni musza nam
udowadniac ze warto jest przychodzic na mecze, a nie jak niektorzy kibice na
tym forum wedlug ktorych to my kibice powinnismy zdobywac zaufanie pilkarzy. W
koncu jak nie bedzie kibicow to nie bedzie pilki, a i sponsorow nie bedzie, bo
kto da pieniadze na sport ktorego nikt nie oglada. Po ostatnich meczach w
Lodzi, Bydgoszczy, Warszawie i ostatnim popisie po prostu maja dosc ogladania
tych kopaczy. Oni musza grac w kazdym meczu(nie tylko teraz ale i potem w
meczach towarzyskich i eliminacji) i udowadniac ze im sie nalezy to miejsce w
reprezentacji. Bo kto placi za bilety jak nie kibice, kto zdziera gardlo? Oni
olewaja wszystkich i dlatego krytyka musi byc dopoki nie beda gra jak nalezy z
sercem, walczyc o kazda pilke, wylewac ostatnie poty na boisku aby kazdy kibic
mogl powiedziec dali z siebie wszystko(nawet po przegranym meczu), a na pewno
nie bedzie wtedy porazek z druzynami takimi jak Korea, Japonia, Rumunia czy
nawet Bialorus, bo profesjonalista gra zawsze o zwyciestwo i bez wzgledu czy
jest to mecz o MS czy tylko towarzyski.
Pozdrawiam wszyskich i oby nasi pilkarze to zrozumieli.
Temat: Krolestwo Zjednoczonego Internetu
...ale się zdziwisz :)
Tak się złożyło (dziwnie, bo skąd miałam wiedzieć, że na Forum wyskoczy
Tyrmand), że niedawno sięgnęłam na półkę i wyciągnęłam "Życie towarzyskie i
uczuciowe". I nie jest to dobra literatura. Tak ją odebrałam i dawniej. Choć
jako wywoływacz obrazów i wspomnień robi wiele... Warszawa z tej powieści. Aż
tak jej nie znałam. Jak i tej ze "Złego" (Uwielbiam go! To gotowy scenariusz na
film) pamiętam tylko resztki (gdzieś na Chałbińskiego, albo w okolicach Dworca
Centralnego przełamaną wpół ruinę budynku).
Może kiedyś to tyrmandowskie "Życie..." miało jakieś smaczki, ale dzisiaj?
Chyba nie. To poszukiwanie straconego czasu nie jest dobre. Mam nadzieję, że
szukasz literatury, Hiacyncie (chyba wolno tak poufale się zwracać?), a nie
tylko publicystyki. Tekst o Rakowskim niezły, ale... Kto wie, kto zacz Rakowski
i kogo obchodzą jego fryzury? Np. moi synowie robią swoje i, mimo że jak na
swoje pokolenie, są oczytani oraz "obywatelscy", publicystkę Tyrmanda a
zwłaszcza postać Rakowskiego traktują jak... Kadłubka i Chrobrego. I co ty na
to? (A "Złym" się pasjonowali!).
Temat: Platforma przerżnie wybory
Chyba nigdzie na układy nie ma rady. Wygra Francja
goniacy.pielegniarz napisał:
> magni-nominis-umbra napisał:
> > Ad vocem. Marta Fogler, przechodnia żona warszawskich establishmentowców,
> została chyba po cichy wyp....ona z PO...
>
> Fogler nie została dopuszczona do kandydowania w dzisiejszych wyborach, co
> spowodowało zresztą nie małe zamieszanie i zarzuty w stosunku do PO na tym
> forum. Zresztą nie za bardzo mnie to dziwi, bo jak Rokita próbował karać za
> układ warszawski, to się krzyki zaczęły, że Rokita następną partię rozwala.
Układ w Trójmieście (choc były różne partie to cały czas ci sami ludzie są w
zarządach miast i miejskich spółek) jest chyba jeszcze trwalszy niż w
Warszawie. Nawet najpierw odejście z SKL Olka Halla, a później z PO Maćka
Płażyńskiego nie miało na nic wpływu. W tym układzie nie decydują partyjne
sztandary lecz lecz towarzyskie układy.
PS
Juz grają. Spodobała mi się Marsylianka i dlatego stawiam na Francję.
Temat: Zbiła kota, policja prowadzi śledztwo
Jofin,
trudno odmówić Ci racji. W interesie ludzkim lubię wychodzić poza podziały,
bariery, granice, z zachowaniem jednych, prawa.
Doświadczenie życiowe i temperament sprawiają, że nie liczę na innych, tylko
szukam możliwości. Prawie regułą jest, że ci co powinni zrobić, to nei robią,
więc czekanie, aż ktoś zaskoczy z pomysłem, to jakby czekanie na śmierć.
Sama poszukuję tłumaczy somalijskiego i właśnie to miałam na myśli odpisując
Asi. Jutro będę miała jakieś wiadomości, podpowiedziano mi, że facet powinien
znać arabski, bo Somalijczycy posługują się arabskim a to byłoby o wiele
łatwiejsze.
Więc proszę załóż wątek o uchodźcach, to bardzo dobry pomysł. Właśnie
dowiedziałam się przez telefon, że Afrykańczycy mają swój ośrodek na Ciołka, jak
podane jest w artykule, a drugi jest pod Warszawą koło Góry Kalwarii, ale tam są
uchodźcy z innych regionów świata. Sprobuję nawiązać kontakt z człowiekiem,
ktory jednorazowo udzielił się na forum, wiem, że utrzymywał kontakty
towarzyskie z uchodźcami, więc może zechciałby opowiedzieć coś n/t.
Czekam zatem na nowy wątek.
Temat: "kłamstwo" pod sąd
perla napisał:
> cześć Vicky, balkonikowi tu od dawna wrzeszczeli o kłamstwie
> oświęcimskim, a przy okazji pluli jak mogli na Polskę i Polaków przy
> pełnym zrozumieniu ze strony administracji.
> To forum było w miarę wolne dopóki nie pojawili się tutaj,
> wspomagani przez towarzyskie układy z aesami właśnie.
>
no jak aes ma do wyboru ciac..albo brak czulentu.. to wiesz co wybierze. malo z
nich chyba gotowac umie a i gusta ci chlopco-dziewczenta maja dosc dziwne..nie
sadzisz
wczoraj popisowo mnie wycinali kolesie a dorna szczytowala, dzisiaj cos nie
widze mundurowych,czyzby w warszawie jakies festiwale sie odbywaly
Temat: Wracac do Polski czy NIE
czesc woso,
tak przez przypadek wpadlam na to forum i jak zaczelam czytac jak tobie rodacy
radza to postanowilam wlaczyc sie do dyskusji.
Pamietaj , ze najgorzej to pytac sie Polaka o rade, zobacz co oni wypisuja, to
w szystko sa banialuki, po prostu nie udalo sie im w nowym systemie i przeciez
winnego musza znalezc a najczesciej to kto moze byc winnym, no przeciez
komunisci! W nowym systemie nic nie ma za darmo, chcesz sie leczyc plac, chcesz
sie uczyc plac, a oni nie znaja tej bajki, bo sa przyzwyczajeni ze babcia
jezdzila dwa razy w roku na darmowe wczasy wypoczynkowe, tata chodzil na
chorobowe az wkoncu dostal rente bo go lewa noga bolala itp...
Takze jezeli masz zamiar powrotu przeanalizuj twoje mozliwosci, skonaktoj sie z
firmami reklutacyjnymi, mozesz pomyslec o wlasnym biznesie, ale bac ostrozny,
bo gospodarka jest jeszcze nie stabilna. W tym momencie w polsce jest kolejny
boom gospodarczy (eksport wzrosl prawie 30% na poczatku tego roku)po dwuletnim
kryzysie, takze terazj jest dobry moment na inwestycje. Jezeli masz troche kasy
odlozonej inwestuj w jakas nieruchomosc, ktora bedzie przynosic ci pewien
profit, czyli zabezpieczenie miesieczne. Uwazam ze powinnienes sprobowac, do
odwaznych swiat nalezy, a kasa to nie wszystko, jezeli jest sie samemu na
swiecie, no nie?
Tutaj zycie towarzyskie jest przyjemne, ja nie mieszkam na stale w polsce ale
nosze sie z takim zamiarem.
No i jeszce wazna rzecz w duzych miastach jest o.k. (Warszawa, Krakow, Wroclaw,
Gdansk) reszta to na razie porazka, ale jest jeszce duzo biznesow do
rozkrecenia a rynek chlonie wszystko, takze korzystaj z chwili......
Temat: CZY BĘDZIE KRS W GORZOWIE ??????????
Jeżeli jedyne co nasi politycy są w stanie zrobić dla powstania KRS-u w Gorzowie
to uchwalanie pustych apeli i chwalenie się tym na forum wyborczej, to wcale się
nie dziwię, że KRS jeszcze u nas nie powstał.
Żeby osiągnąć cel niezbędny jest rzeczywisty wpływ na decyzje polityczne
podejmowane w Warszawce. Trzeba się uczyć od polityków zielonogórskich. Mając w
swoim czasie bezpośredni wpływ na decyzyjnych kolegów w Warszawie najpierw
doprowadzili do zmiany ustawy i podkradli nam siedzibę w 1999 r., a później, w
2003 r. wykorzystując kontakty towarzyskie w min. sprawiedliwości storpedowali
niemal pewne powołanie oddziału KRS w Gorzowie. Trzeba działać panowie – pożal
się Boże – politycy, a nie bezproduktywnie bić pianę i stroić głupie dąsy na
radnych ZG. Kolejnej szansy na premiera z Gorzowa zapewne nie będzie.
Temat: "warszafka"kontra reszta świata...
Do Warszawy to tak zasadniczo nic nie mam, natomiast warszawki nie trawię.
Znaczy jak robi się spotkanie ludzi z jakiegoś natenprzykład forum
internetowego, to cholery dostaję, jak co poniektórzy deklarują: ja przyjdę,
jak będzie w Wawie. Bo wszędzie gdzie indziej to za daleko. Cóż, od takiego
mniej więcej czasu zaczęłam uważać, że Wawa to dla mnie też za daleko, żeby na
spotkanie towarzyskie jechać, choć wcześniej jakoś nie miałam takich odczuc.
Ale ileś osób z Wawy znam, z którymi, o ile dla jakich przyczyn odwiedzę to
miasto, chętnie się spotkam. Jakby nie patrzeć buraki sa wszędzie - w Wawie
może o tyle więcej, że tam ściąga mnóstwo takich, bo tam karierę można zrobić.
Temat: Dla tych co zastanawiaja sie czy przyjechac do UK
A to jest o smaotności w Londynie, w UK, czy ogólnych towarzyskich bolączkach
emigrantów? To w Warszawie świeżo przybyła osoba z białostockiego nie będzie się
czuła samotnie w weekendy?
Nie rozumiem tego wmawiania, że wszyscy emigranci widzą UK przez różowe okulary
i podejmowania co rusz akcji otwierania im oczu na skrzeczącą rzeczywistość. Nie
zauważyłaś, że zostali już - zarówno na tym Forum, jak i w UK prawie wyłącznie
wychodźcy zahartowani - z których większość już przez swój etap zmywaka i
odkładania do skarpety ma za sobą? Już nie kalkulują, czy opłaca się wyjechać,
czy zostać (w którą stronę nie miałoby to nastąpić), tylko w jakiej dzielnicy
szukać domu pod zakup, do jakiej szkoły dzieci posłać, gdzie można kupić zdrową
żywność i smakołyki z ojczyzny, itp. pierdoły dnia codziennego.
Temat: chyba mam depresje z powodu tradziku
Witam wszystkich.
Mam 22 lata i tak jak prawie wszyscy na tym forum mam problemy z trądzikiem i
próbowałem już naprawdę wielu rzeczy. Mam niestety tą najbardziej uciążliwą
odmianę trądzika bliznowaciejącą-ropiejącą i jak na walka z tym nie idzie mi
najlepiej.
Byłem chyba u 6 czy 7 różnych dermatologów a nawet chirurgów plastycznych.
Byłem w Warszawie, Gdyni, Olsztynie i innych miejscach, ale ciągle nie znalazłem
nikogo kto byłby w stanie mi pomóc. Nie mam co prawda jakiś strasznych zmian na
twarzy ale przez wygląd moich pleców i klatki piersiowej moje życie towarzyskie
nie wygląda tak jak bym sobie tego życzył nie mówiąc już o znalezieniu dziewczyny.
Parę lat temu zdecydowałem się na kurację reacutanem i muszę przyznać, że to
była jedna z niewielu rzeczy, które mi pomogły. Niestety efekt był krótkotrwały
i dalej muszę się zmagać z tym wszystkich. Przy okazji kuracji nabawiłem się
grzybicy - wg lekarza spowodowaną osłabieniem naskórka- reacutan ma właściwości
złuszaczające. Poza tym nie było innych skutków ubocznych.
Obecnie jest raz lepiej raz gorzej. Mam nadzieję, że to się kiedyś skończy.
P.S. Marzę o tabliczce mlecznej czekolady
piotrek-m@o2.pl
Temat: Wrzesień - Egipt, Turcja....może połączyć siły? :D
Wrzesień - Egipt, Turcja....może połączyć siły? :D
Witam :)
Po pierwsze wypada się chyba przedstawić :D
Mam na imię Maciek, singiel od niedawana po wieeeelu latach związku..lat 31...
Warszawa - generalnie wesoly, pokojowo nastawiony do zycia optymista - czytac
troche wariat ;)
Właśnie wpadło mi do głowy, że będę miał jednak wakacje w tym roku ;)
Plan - Egipt (Hurgada, Sharm) ew. Turcja (Alanya)... termin wrzesień (dokladna
data do ustalenia, nie mam specjalnych ograniczeń). Najchętniej 14 dni...
Biuro, wycieczka - do ustalenia...
Jak wiadomo czlowiek stworzenie towarzyskie, więc jeśli krążą po forum jakieś
zagubione duszyczki w których głowach kołacze się myśl o wakacjach we wrześniu
to może udałoby się zorganizować jakąś uderzeniową grupę singlową?? :)
Ogłoszenie nie ma charakteru matrymonialnego ani sponsorkiego :))) Mile
widziane towarzystwo zarówno damskie jak i męskie.. a im nas więcej tym lepiej
;) Pozdrawiam M. :)
Temat: szukam doświadczonej kochanki
To w Warszawie nie ma agencji towarzyskich, że na forum szukasz?
Temat: kurcze zostalem sam z dziecmi :-)))
sorry ale to jest forum TOWARZYSKIE a nie GIELDA PRACY laleczko i zale to do
warszawy do centrali zlodzieji na ul wiejskiej szukalem TOWARZYSKO i moge
przeprosic ze tego nie dodalem tak wiec PRZEPRASZAM :-)))
Temat: dziewczyny prywatnie w Warszawie
Są rankingi agencji towarzyskich w necie z wpisami takimi jak tu na forum. Wbij
w wyszukiwarkę to znajdziesz. A w ogóle to kup sobie "Życie Warszawy" i
podzwoń - dużo taniej niż przez sieć. Poza tym zgadzam się z przedmówcą.
Temat: Mamy oślą ławkę
A we Warszawie widziałem wcześniej jedną ingerencję. W wątku o niuni z
ministerstwa pracy ktoś ją namierzył i zdemaskował jako... coś w rodzaju
rzecznika prasowego tegoż ministerstwa (!?) z zapodaniem nazwiska i upodobań
towarzyskich. I opiekunowie forum zniknęli to.
Temat: Cos szalonego na lato
nie tylko na forum krakow, tez bydgoszcz warszawa wroclaw towarzyskie...
szanownej pani sie nudzi?
Temat: Gdzie można poznać dziewczynę do sexu?
Jak parkuje moje volvo w Warszawie za szyby wkladaja mi 20 -30 wizytowek agencji
towarzyskich.W okolicach hotelu Forum?
Temat: Placenie za dziewczyne...
to nie forum o agencjach towarzyskich, pajacu; żal mi dziewczyn, które z tobą
mają cokolwiek wspólnego; przy okazji, przez Warszawę to ty może przejeżdżałeś
raz w życiu z wycieczką szkolną.....
Temat: Dzisiaj - po raz 14 - ty
W Warszawie gorsza niż wczoraj pogoda, ale nie odbiega od norm jakie
charakteryzują nasz klimat.
Na forum zaś jest milutko i cieplutko - życie towarzyskie w nocy wrzało. Będę
miało co teraz czytać przez najbliższe dni ))
A co z naszą ML ? Brakuje mi jej.
Temat: Forum W-wa = forum turystyka?
oltikwieto napisała:
> Natomiast naszym zdaniem, rozczlonkowanie for na mniejsze w
> efekcie przyniesie zastoj i stagnacje. Bo komu sie bedzie chcialo
> biegac po dziesiatkach for i szukac ciekawego tematu?
[...]
Pozwolę sobie zauważyć, że Forum Warszawa, o którym jest ten wątek, jest już rozczłonkowane - na dzielnice itp. Trudno w takiej sytuacji dyskutować o tym, czy podział ma sens. Te fora już są i są aktywne.
Prezentacja we wspomnianym układzie powoduje, że do dzielnicy i ogólnego jest w "klikach" tak samo daleko. W efekcie więcej userów zauważy np. taki Mokotów i stanie on się bardziej aktywny. I o to chodzi w propozycji zamiany układu. Ogólne forum trochę powinno przygasnąć. Tam może być o rządzeniu, ale tematy możemy jeszcze zmodyfikować.
Ciągle NIE rozmawiamy o adminach społecznych na forach regionalnych. Gdy już będziemy podejmować temat rozbudowy tej 'instytucji' na forum, to może się nad tym elementem pochylimy. Wtedy też obgadane i zaprezentowane zostaną ostatecznie zasady działania tych adminów. Na razie eksperymentujemy.
> dyskutanci wyczerpia wszelkie tematy dotyczace dzielnicy?
Przepraszam ale nie mogę sobie odpuścić: nie ma takiej fizycznej możliwości, trzebaby zamknąć i zamrozić wybraną dzielnicę.
O ile wiem, miasta żyją. Zwłaszcza te takie większe.
> (vide fora prywatne - ilosc for ktore funkcjonuja dzis z jakims
> rozmachem mozna policzyc na palcach)
Chyba liczycie na wszystkich swoich 40 palcach.
Ale też by nie starczyło. Jest 45 forów prywatnych, na których liczba postów przekroczyła 1000 - co zwykle świadczy o witalności.
W kategorii najlepsze, gdzie są tylko wybrane z prywatnych fora tematyczne jest 21 forów, praktycznie wszystkie codziennie odświeżane.
Oczywiście takich pereł jak Dziupla (dziś pewnie będzie miała 70 tys postów) jest niewiele ale są (one nawet nie trafiają do najlepszych bo są Ukryte i towarzyskie).
Przy okazji gratulacje dla eeli, sloggiego i wszystkich tych, którym udało się u nas stworzyć takie miejsca.
To dużo trudniejsze niż marudzenie.
Pozdrawiam
Temat: Opiekun dla forum EPSO
das man albo komu przeszkadzaja paw i tomi
"Zgłoszono do nas propozycję wybrania kogoś, kto mógłby zaopiekować się
tym forum i zadbać o to aby nie zamieszczano na nim zbyt dużo spamu
i wulgaryzmów."
Jak rozumiec te przedmowe?
a. k t o s zglosil rzeczona propozycje
b. zglaszajacy uwaza, ze na forum jest zbyt duzo spamu i wulgaryzmow
Wulgaryzmy (a zwlaszcza ich uzycie emotywno-argumentatywne) podpadaja pod
haslo: tak cie widza jak sie piszesz i, konsekwentnie, pod ostracyzm ze tak sie
wyraze estetyczny. Nie ma sie nad czym rozwodzic.
Interesujaca jest kwestia spamu..
Roboczo definiujac spam jako informacje nieuzyteczna, zbedna, zaklocajaca
informacje wlasciwa i wartosciowa dochodzimy nieuchronnie do kwestii:
- co jest w l a s c i w a trescia forum?
Najwyrazniej tajemniczy das man odczuwa, ze ktos tu bruzdzi i wypacza formule
forum zamieszczajac na nim nieadekwatne kawalki. Jakos nie widzialem, zeby ktos
reklamowal pralki, dopytywal sie o sklad diety niemowlecia w 3 miesiacu zycia,
narzekal na przyjezdnych do Warszawy czy doradzal jak odzwyczaic meza od
internetowej pornografii.
Forum juz dawno przestalo byc czysto technicznym kacikiem porad dla
zoltodziobych funkcjonariuszy. Ba, parokrotnie widzialem, jak prosba o pomoc ze
strony starszych kolegow kwitowana byla milczeniem, zarcikiem ex cathedra, albo
uwaga w stylu: "aaaaa, o tym juz bylo piec razy (palancie)"
Typowa ewolucja - forum eksperckie przeksztalcilo sie w forum towarzyskie,
grupa odniesienia czy kolko wzajemnej adoracji - wszystko jedno.
No i gdzie ten spam? Czy paw i tomi to spamerzy? Melancholijnie maniakalny paw
i cholerycznie sfrustrowany tomi rozweselaja to forum. Nie da sie czytac
natomiast watkow, gdzie 50% postow to pyskowka ze ktos komus podp........
nicka. Bo nudno.
Jesli szanowny das man uwaza inaczej to ja mam pomysl: zmienic forum na
zamkniete, haslo rozdac w old oaku albo rozeslac mailem eu.int i szlus.
Nikt niepowolany odtad obrazac nas nie bedzie :)))
Pozdrawiam.
Temat: PLUS-MINUS 50-poznajmy sie lepiej /czesc 2/
Witajcie z rana!!!
Dzien dobry nowym forumowiczom i czesc, czesc starym !!! Gdzie KTCT? Czy ona
nie miala wrocic 15.05? Chyba wraca przez Warszawe, to moze zadzwoni do mojej
furtki, paczka od niej bez dokladnego adresu trafila, a nawet dwie, to i ona
sama trafi.KTCT zapraszam. A Ty Dorotko, jesli Ci bedzie brakowala sniadanek
pod modrzewiem, to wpadnij do mnie, nie mam wprawdzie modrzewia, ale za to mam
bez, zaczal kwitnac, bosko pachnie.
Profesorowo, na Parkowej jest hotel i sale konferencyjne oraz recepcyjne niemal
ogolniedostepne, ich wlasciciel czy zarzadzjacy chyba sie nie zmienil /URM/,
ale jest udostepniany na rozne imprezy i roznym gosciom . Bylem tam z
rolnikami, piekarzami, mysliwymi, gornikami, lekarzami, a wiec do wyboru, do
koloru. Co do budynku za plecami, jak sie wyrazilas, to stamtad jest dzis
bardzo malo osob i ja przez to siedze na dyzurze na wszelki wypadek. Podle, nie
lubie tego, byc w pracy i nic nie robic.
Nie odpowiedzialas mi , jakie Jas ma dalsze plany. A moze masz GG, my sie tez
tak kontaktujemy.
POzdrawiam Was bardzo wiosennie, zycze milego dnia, a naszym forumowym
Warszawiakom zycze sprawnego poruszania sie po miescie, teraz wlasciwie jest po
zamieszaniu, poniewaz delegacje sa juz na Zamku, ale po obiedzie nie bedzie
dobrze.
Jamnior, nikt Cie nie olewa, o Gabi Gold przeczytaj w Internecie, wpisz w
Google Gabi Gold albo Gabina Goldowa i zaspokoisz swoja ciekawosc. A tu nikt
nikogo z niczego nie przepytuje, to nie jest komisja sledcza tylko forum
towarzyskie dla konkretnej grupy osob +-50 i zapewne Havliczek dlatego tu
przychodzi. Ja tez bywam na forach innych panstw, bo w ten sposob cwicze
jezyki, ktore znam, poznaje najnowsze wyrazenia itp.
No i niesmiertelne PAPATKI, poki nie ma KTCT.
Temat: Egzamin z warszawskości dla nowych mieszkańców W-w
Egzamin z warszawskości dla nowych mieszkańców W-w
Na sieci znalazłem niedawno informację, że Wielka Brytania ma zamiar od
przyszłego roku zaostrzyć egzaminy ze znajomości brytyjskiego prawa i kultury
dla imigrantów.
Przyszło mi do głowy pytanie, czy analogiczne egzaminy i szkolenia nie
powinny być wprowadzone dla osób, które osiedlają się w Warszawie, a są spoza
dawnego województwa warszawskiego.
Bardzo często w rozmowach towarzyskich, w dyskusjach na forach internetowych,
widać wybrzydzanie na Warszawę. A pochodzi ono zasadniczo od osób, które
przyjeżdzają do Warszawy do pracy, na studia, a w końcu osiedlają się tu. I
nie doceniają życiowej szansy jaką daje im Warszawa.
Pomysł polega na tym, aby:
- właściciele nowych mieszkań, czy domów w Warszawie, musieliby w okresie 3
miesięcy od kupna zmienić meldunek na warszawski (jak to wygzekwować jest
kilka pomysłów),
- zanim takie osoby dostaną meldunek powinny odbyć obowiązkowe całodziennie
szkolenie (na własny koszt) z wiedzy o Warszawie, kultury, topografii miasta
zakończone testowym egzaminem,
- pozytywny wynik ezgaminu powinien warunkować otrzymanie warszawskiego
meldunku,
- podobny egzamin powinien być zdawany przez osoby zatrudnione na umowę o
pracę na czas nieokreślony, a nie posiadające meldunku warszawskiego (osoby
spoza dawnego województwa warszawskiego) - w tym przypadku powinien to być
warunek zawarcia umowy o pracę.
Dla przykładu podam, że mam znajomych, którzy wprowadzili się na Tarchomin i
strasznie narzekali, że im śmierdzi od czasu do czasu. Oczywiście nie
wiedzieli, że obok jest Polfa i Czajka.
Temat: Stowarzyszenie Radomian w Warszawie – powstało!
WARSZAWA, RADOM (2.12.2005)
PIERWSZE SPOTKANIE 'RADOMIAN W WARSZAWIE'
Kilkadziesiąt osób pojawiło się 1 grudnia o godzinie 20:00 w C.K. Oberży na ul.
Chmielnej 28 w Warszawie na pierwszym spotkaniu stowarzyszenia radomian w
stolicy. Frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania! Około 80 osób wpisało się
na listę obecności, a dodatkowe kilkanaście przysłało jeszcze przed spotkaniem
mejle z informacją, że z różnych powodów nie będą mogli pojawić się osobiście,
ale na kolejne spotkania postarają się dotrzeć.
Organizatorzy przedstawili plany najbliższych działań stowarszyszenia.
Zaproponowano formę regularnych, comiesięcznych spotkań - w każdy pierwszy
czwartek miesiąca. Oprócz spotkań towarzyskich planowane są prace w grupach
zadaniowych. Grupy te skupiałyby osoby o różnych specjalnościach, dysponujące
wolnym czasem i przede wszystkim - chęcią działania.
Spotkanie uświetniło wielu znamienitych gości - radomian piastujących
odpowiedzialne funkcje w różnego rodzaju instytucjach oraz sławne osobistości.
Byli m.in. dyrektorzy z teatrów warszawskich (Teatr Wielki - Opera Narodowa,
Teatr Współczesny), przedstawiciele mediów (Newsweek, Polityka), producentka
filmów Krzysztofa Zanussiego, rzecznik prasowy Polskiego Instytutu Sztuki
Filmowej, osoby działające w organizacjach pozarządowych, przedstawiciele
urzędów województwa mazowieckiego, dziennikarze, nauczyciele, przedsiębiorcy,
specjaliści. Była również córka przedwojennego prezydenta miasta Radomia. Godna
podkreślenia jest obecność grupy absolwentów Liceum im. Jana Kochanowskiego w
Radomiu - rocznik '49, którzy w Warszawie spotykają się regularnie od przeszło
pół wieku!
Następne spotkanie planowane jest - tradycyjnie - w pierwszy czwartek stycznia
nowego roku, tj. 5 stycznia 2006. Informacja o miejscu spotkania zostanie
podana do wiadomości w terminie pózniejszym.
Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim, którzy przybyli na spotkanie, jak
również tym, którzy przybyć nie mogli, ale przesłali liczne wyrazy poparcia i
zachęty do dalszych działań. Wśród nich jest liczna grupa radomian
mieszkających na co dzień w Radomiu, którzy choć nie mogąc uczestniczyć,
starają się wspierać wszystkie pozytywne działania dla dobra naszego miasta.
Kontakt z koordynatorem grupy: l_echec@gazeta.pl.
Strona internetowa stowarzyszenia: www.radomianie.prv.pl .
Forum dyskusyjne: Forum ' Radomiania poza Radomiem' .
/jdk/
Temat: Życie towarzyskie!
Witam wszystkich )
Ja też z tych nienarzekających, ze zacytuję "adzię_a" )
Myślę, że wszystko zalezy od tego, jak bujne życie towaryskie prowadziło się
przed urodzeniem dziecka. Jeżeli ktoś systematcyznie bywał na dysktokach i
innych imprezach całonocnych, to rzeczywiście po urodzeniu dziecka trudno jest
takie życie prowadzić. My z mężem zawsze woleliśmy kameralne towarzystwo
naszych znajomych z lat szkolnych i czasów studiów. Często się odwiedzamy i to
się nie zmieniło! Rzeczywiście darowaliśmy sobie wyjazd na sylwestra - tego
pierwszego we trójkę - ale za to spędziliśmy go w towarzystwie innych znajomych
(Adaś miał wtedy 3 miesiące i smacznie sobie spał po nakarmieniu). A nasze
pierwsze wyjście miało miejsce, gdy synek miał 10 dni! Nigdy nie robiłam
problemów z tego, że mam dziecko. Od samego początku jeździłam z nim wszędzie,
także do fryzjera i kosmetyczki (wybierałam porę spania synka i gdy on smacznie
chrapał w wózku, ja się relaksowałam na fotelu ) Dziecko to nie jakaś kula u
nogi i nie można do tego tak podchodzić!
Ja w każdym razie po urodzeniu synka zaczęłam też bywać w innych miejscach, w
których wcześniej nie bywałam. M.in. w fundacji "Początek" w Warszawie na
spotkaniach mam z dziećmi. Było rewelacyjnie i momentami czułam się jak w
rodzinie. Dzięki synkowi odkryłam też basen - samej nigdy nie chciało mi się
chodzić, a dla niego zaczęłam chodzić na specjalne zajęcia z dziećmi. Sama też
niejednokrotnie miałam okazję popływać.
Obecnie nasze życie towarzyskie też nie jest w najgorszym stanie. Poznaliśmy
wiele rodziców z dziećmi i to głównie w ich towarzystwie spędzamy wolne chwile.
Ale nam to akurat odpowiada.
Pozdrawiam ciepło )
mama Adasia 3 latka
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=621&w=8436153&a=9005307
Temat: Zamieszkać?
Pewnie że sie sprowadzaj. Jeżeli mieszkasz w bloku, a masz do wyboru dom, to
już tylko to wystarczy do podjęcia decyzji. Łomianki to może być niezły wybór.
Mają jeden z najlepszych dojazdów do Warszawy (chociaż mieszkanie "na wsi"
sprawia, że człowiek w ogóle nie ma ochoty tam jedchać, ale czasem nie ma
wyjścia). Za kilka lat, gdy zostanie wybudowana S7 (pod puszczą), dojazd będzie
jeszcze lepszy (oczywiście to zależy też, gdzie w Warszawie pracujesz, bo jeśli
masz dojecżdżać do pracy np na Mokotów, to trochę czasu to zajmie). Łomianki są
zaniedbane, bo nie miały szczęścia do władz, a ostatnie 8 lat to czas
zmarnowany. Ale skoro tak, to może być tylko lepiej :) Łomianki na pierwszy
rzut oka wygladają marnie, ale czym dalej od głównej ulicy, ty lepiej. Łomianki
są bardzo dobrze połozone. Doceniają to osoby lubiące kontakt z naturą. Są tu
piękne tereny nadwislańskie, jest prawdziwa puszcza, a jednocześnie blisko do
Warszawy. Mieszka tu sporo fajnych osób,
powstają inicjatywy integrujące, można się włączać w życie lokalne. Jeżeli
chodzi o ofertę kulturalną to trzeba pamiętać, że za miedzą jest wielkie
miasto, więc raczej teatr czy kino się nie utrzyma. Ale jest niezły dom
kultury, swietnie zaopatrzona biblioteka, kilka knajpek (w tym słynne także w
wawie jazzcaffe), w lecie życie towarzyskie kwitnie w ogródkach, na wypadach
rowerowych itp. Jeżeli jesteś osobą otwartą, to po roku-dwóch będziesz tu znała
wiele osób. Faktycznie w zimie czasem pada snieg, trzeba "odkopać" dom,
wyciągnąć z zaspy czyjś samochód itp. Ale to ma też swój urok i przytrafia się
coraz rzadziej :( Jesień i zimę trudniej się znosi, ale przecież zupełnie nie
dlatego, że jest tu wówczas gorszej niż w blokasie w Warszawie. Tak jak
napisała Iod na jesieni i w zimie nie można się cieszyć wszystkim walorami
życia w Łomiankach (w ogóle w domu jednorodzinnym). Ale przecież i tak jest
lepiej niż w bloku!
Z forum dowiesz się wiele o Łomiankach. Jesteśmy po kampanii wyborczej, w
której udało się przegonić dotychczasowe bardzo szkodliwe władze. Kilku
frustratów nie może się z tym pogodzić, stąd trochę dziwnych tu wypowiedzi. Np.
Robert odpowiadając na Twój post zamiat dać konkretne informacje, wysila się na
jakieś aluzje i pseudo-dowcipy, których jako osoba nowa nie możesz rozumieć. Po
co to robi? Dlaczego tak wykorzystuje Twoje pytanie? Pewnie nie zauważył, że
wybory sie skończyły. Patrz na to przez palce. Dosyć szybko sie zorientujesz,
kto tu leczy swoje fobie, a kto chce po prostu pogadać o Łomiankach (i nie
tylko). Do zobaczenia w Łomiankach
Temat: I co ja mam zrobić?
Hej, dopiero teraz piszę, bo jak wróciłem do domu (tak Iza, z czytelni, dobrze
kombinujesz) to była 22.00, a jak zacząłem sprawdzać liczną korespondencję (90%
maili od dziewczyn z USA, bo tam ponoć jacyś dziwni faceci są) to się zeszło.
Ha! Ktoś tu sobie ze mnie jajca za przeproszeniem robi, co karygodnym jest -
jak można sobie robić jajca z założyciela wątku, no jak? No i to jeszcze z
założyciela, który jeszcze niedawno miał całkiem pesymistyczne spojrzenie na
świat i całkiem mu nie do śmiechu było, ha?
Ale wiele się zmieniło. Na serio. Bo nagle się okazało, że - czego nie miałem
do tej pory świadomości - prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i ni
stąd ni z owąd nagle bardzo zapracowani znajomi ludzie mają dla mnie kupę czasu
(i nie tylko czasu, ale dla zainteresowanych o tym może kiedyś) i jakoś tak
moje kontakty towarzyskie po 7 latach zaczęły się odradzać w tempie szybkim -
tak trochę się czuję jak 18-latek w niektórych sytuacjach.
Ale w zaistniałej sytuacji wykorzystam fakt, że Toni daleko za oceanem i tym
sposobem z przyczyn terytorialnych stanowi mniejszą konkurencję dla mnie i
wystąpię ze śmiałą namową podążając za wzorem innych na tym forum, jakże często
zamieszczających tu ogłoszenia o treści wiadomej. Droga Izo, jeśli masz ochotę
to stawiam piwo celem ustalenia kwestii wyższości Amerykanów nad nie-
Amerykanami, bo widziałem w innym wątku, że masz co do tego wątpliwości. W
Warszawie stawiam, nie w USA, bo tak się durnie złożyło, że ja z Warszawy
jestem, za co z góry przepraszam. I to nawet na serio, bo lubię pić piwo w
towarzystwie kobiet nieuczesanych a zarazem inteligentnych (choć wrednyych
niestety, o czym w innym wątku miałem okazję się przekonać i nad czym boleję
okrutnie...).
PS. Toni też jesteś zaproszony, tylko daj znać kiedy będziesz w Warszawie. I
oczywiście Sokółka też!
Temat: poznajmy się
Mam na imię Joanna, lat 41, urodziłam się i mieszkam w Warszawie, ale staram sie stąd uciekać kiedy tylko pogoda pozwala, więc sporą część roku spędzam w okolicach Augustowa (właśnie wczoraj stamtąd wróciłam). Na stanie prawie dwuletnia córka oraz dwa psy - Borys i Azja. O mężu nie wspomnę, bo to mało przyjemny temat i raczej nie na to forum.
Wszelkimi robótkami ręcznymi zajmuję się przez całe dorosłe życie, czyli od ponad 20 lat; nikt mnie nie zaraził, jestem samoukiem od a do z. Oprócz xxx robię na drutach, szydełkuję, trochę szyję, próbowałam też innych rodzajów haftu. Moje zamiłowanie do robótek wzięło się zapewne stąd, że zawsze byłam nieuleczalną domatorką - nie cierpię imprez, "wyjść", dużych spędów towarzyskich, tłumów, hałasu... będąc w mieście najchętniej w ogóle nie wychodziłabym z domu.
Moja przygoda z xxx zaczęła się od zdjęcia gotowego obrazu w jakimś niemieckojęzycznym czasopiśmie, był to młyn wodny. Obraz tak mnie zauroczył, że odtworzyłam go z tego zdjęcia (wielkości paczki papierosów) i do tej pory uważam, że wyszedł lepiej niż oryginał. Ironia losu - schemat do niego znalazłam dopiero w zeszłym roku dzięki gazetowemu forum! Następny obraz był od początku do końca mój - skserowałam rysunek, pracowicie narysowałam na nim kratki wielkości 1,5 mm, a kolory dobierałam na oko (zamek Neuschwanstein). Później pojawiły się Hafty Polskie i głównie z nich korzystałam, a nieskończone bogactwo wzorów w necie odkryłam dopiero przed dwoma laty właśnie dzięki forum.
Poza tym od dziecka pochłaniam ogromne ilości książek (ostatnio zwłaszcza popularnonaukowe), od zawsze lubię rozwiązywać krzyżówki, od zawsze jestem psiarą, uwielbiam naturę, a zwłaszcza las, kocham wszelkiego rodzaju leśne zbieractwo, lubię też różne prace działkowe z gatunku tych cięższych i raczej męskich.
Uff, chyba trochę się rozpisałam...
Nie nudzę więcej, pozdrawiam wszystkie Panie i Panów oczywiście też, :)
Mój fotosik:
artjoasia.fotosik.pl/
Temat: co proponujecie dla Greka w Warszawie?
Oczywiscie Bebiaczku masz absolutna racje - za malo danych, ale tez nie bylam
pewna czy zechcecie podjac taki temat - zachowuję sie dosc powsciagliwie na tym
forum
Otoz "moj" Grek ma ok 40 lat i mam czasami wrazenie ze widzial i przezyl w
zyciu wszystko, co wcale nie oznacza ze jest zblazowany a wrecz przeciwnie -
potrafi cieszyc sie jak dziecko kazdym nowym doznaniem. zdecydowanie dojrzaly,
ale pelen otwartosci na wszystko co nowe...
Nie bedzie to jego pierwszy pobyt w Polsce, zna wielu Polakow i darzy nas i
nasz kraj duza sympatia. Ponewaz przylatuje do Krakowa natychmiast poprosil o
mozliwosc obejrzenia Wieliczki , bo chyba wielu naszych rodakow wymienia to
miejsce jako szczegolnie atrakcyjne Bedzie mieszkal w Warszawie na Starym
Miescie, ale planujemy troche po Polsce pojezdzic - ja sama mam wiele
ukochanych miejsc (Nieborow, gory Swietokrzyskie, Krakow, Podlasie, beskid
zywiecki czy nasza poczciwa puszcza kampinoska) ale tez troche wiem ze sa to
miejsca ktore wybralam bo inne, te bardziej slawne sa dla mnie za ciasne -
jesli wiesz o czym mowie...
"Moj" Grek jest oczywiscie wielkim patriota, wiec wszystko, co dobre zdarzylo
sie w historii jego zdaniem uczynili Grecy, to oczywiscie zart ale w naszych
rozmowach czesto ten temat powraca... jest absolutna kopalnia wiedzy o greckiej
muzyce, historii, przy kazdej okolicznosci ma w zanadrzu jakas grecka opowiesc
itp.
Aby bylo jeszcze trudniej - ma absolutna mentalnosc hippisa, ktorym kiedys byl,
i po niej zostala mu ogromna milosc do swiata i ludzi , uwielbia muzyke z lat
60-tych i 70-tych, choc w klubie dla mlodych hardrockowcow w Heraklionie czul
sie jak ryba w wodzie )
Na czynne uprawianie sportu nie powinnam liczyc, chociaz sama jestem zapalona
rowerzystka i przynajmniej jedna wyprawe zimowa po puszczy bedzie musial ze mna
zaliczyc Jego ulubiony sport to jazda motocyklem czego obawiam sie nie bede
mogla mu tu zaoferowac, są jakies wypozyczalnie motocykli dla Greków???? ))
Generalnie sadzę, że moj Grek najchetniej spedzilby czas na rodzinno-
towarzyskich spotkaniach i biesiadowaniu do pozna w nocy, ale ja przy mojej
pracy chyba nie bede mu mogla dotrzymac kroku już po tygodniu
Dlatego nalezy jego zainteresowania skierowac w inna stronę ))
pozostaje kwestia wartych odwiedzenia w Warszawie, Krakowie czy Wroclawiu
restauracji. Powiedz szczerze, czy nie strach zaprowadzic smakosza do
warszawskiej santorini? wg mnie to zadna grecka kuchnia ale moze sie myle...
pozostaja restauracje z polska kuchnia co przy moich sklonnosciach
wegetarianskich skonczy sie bulimią )))
mozliwosci finansowe moge okreslic na *** - 3 gwiazdki ze sklonnosciami do
szalenstw (tak moich jak i jego )
to tyle...
pozdrawiam
h.
Temat: Taka Polska prezydenta Kaczyńskiego - komentarz
To są bardzo konkretne argumenty. Tak wyglada "czystość" wg Kaczyńskich -
niepobrudzenie rąk pracą... po prostu. Jak obecnie "wre" praca w Wa-wie tak
będzie w całej Polsce pisowej. Igrzyska zamiast chleba. Płonne Wasze nadzieje,
forumowa młodzieży, że Kaczyńscy stworzą Wam miejsca pracy... O naiwni! :(
Ciekawe, że zwolennicy "czystych" Kaczorów na tym forum, domagający się dowodów
od adwersarzy, gdy je otrzymują to... milczą. Siedzą cicho. Korzystają z
okazji?;)
dante-alighieri napisał:
> Dwa zmarnowane lata
> W ciągu blisko 2,5 lat swego panowania w Warszawie Lech Kaczyński odniósł
> ogromny sukces budowlano-propagandowy: po latach niemocy otworzył Muzeum
> Powstania Warszawskiego. Z innymi, oczekiwanymi przez mieszkańców stolicy
> inwestycjami było już znacznie gorzej.
> W 2003 r. prezydent i jego urzędnicy mogli jeszcze prężyć piersi i udzielać
> wywiadów po przecięciu wstęg obiektów rozpoczętych przez poprzedników: stacji
> metra Dworzec Gdański, tunelu pod Wisłostradą, węzła komunikacyjnego
> Czerniakowska i ronda Zesłańców Syberyjskich. W ub. roku nie było już co
> przecinać, nie ukończono bowiem żadnej wielkiej inwestycji ogólnomiejskiej.
> Te dwa lata to okres ustawicznych opóźnień. Główna jezdnia Trasy
> Siekierkowskiej nie wydłużyła się nawet o metr. Nie zakończono, mimo
obietnic,
> stacji metra Pl. Wilsona. Rozgrzebane są druga jezdnia Górczewskiej, wiadukty
> na Żelaznej i Płowieckiej, węzeł Marynarska. Przez parę miesięcy kierowcy
> tkwili w korkach z powodu przedłużającego się remontu tunelu Trasy W-Z.
> Opóźnienia boleśnie dotknęły także składania wniosków o fundusze unijne, z
tego
>
> powodu otrzymanie dotacji na niektóre ważne przedsięwzięcia stoi pod ogromnym
> znakiem zapytania.
> Prezydent ma piękne i bogate plany inwestycyjne. Rozliczony z ich wykonania
> zostanie jednak jego następca. Miejmy nadzieję, że zostaną one zrealizowane
> lepiej niż ogłaszane z ogromnym medialnym szumem przez Lecha Kaczyńskiego
> drobne akcje: czysta Warszawa, likwidacja agencji towarzyskich, czy
zwalczenie
> ich reklam za wycieraczkami samochodów.
Temat: A moze mną sie jakaś piękność zainteresuje????
A moze mną sie jakaś piękność zainteresuje????
No właśnie. Za chwile Święta, Sylwester potem bal karnawałowy w firmie a
partnerki jak nie było tak nie ma. Może tą drogą uda poznać mi sie poznać
ciekawą, ładną, szczupłą i wysoką dwudziestoparolatke warszawianke, ktora
zechce mi potowarzyszyć i troche obudzi mnie z letargu w którym sie ostatnio
znajduje. No i żeby miła i sympatyczna była a nie jakaś zołza. A moze jeszcze
do tego brunetka z piwnymi oczami? A moze jeszcze inteligentna, samodzielna i
niezależna. Nieeeee, takich to nie ma, przynajmniej wsród samotnych. No
dobrze pożartowaliśmy troche a teraz moze cos o mnie. Trzydziestoparolatek ze
spokojnego miasteczka pod Warszawą, pracujący niestety w Warszawie (niestety
ze wzgledu na dojazdy), zamieszkujący wraz ze swoją nastoletnią córką, ktora
jednak od jakiegoś czasu ma już swoje grono przyjaciół i porzuca dla nich
ojca na coraz dłuższe godziny. A tak z zewnatrz to wysoki, dobrze zbudowany
facet - bez żadnych brzuszków piwnych; niektóre Panie uwazają ze nawet
przystojny - szczególnie te z pokolenia mojej mamy i babci ) wiec jakaś ta
uroda musi być chyba przedwojenna. Poza tym bardzo czysty i zadbany,
pracowity, inteligentny i na dodatek potrafiący wykonać wszystkie niemal
prace domowe. Tak, tak miłe Panie sa tacy Panowie. No i na poczatek chyba
tyle. Wiecej informacji zainteresowane Panie otrzymają mailem. Nie wiem czy
to właściwe forum dla tego typu ogłoszeń ale mam nadzieje ze jak nie to bez
nerwów i złości wskażecie mi te właściwe. Tylko na Boga nie odsyłajcie mnie
na serwisy randkowe bo to dramat jest. Tak, tak wiem ze powinienem chodzić na
imprezy, wieczorki towarzyskie do klubo-kawiarni albo na kursy jakieś zeby
kogoś poznać ale nie zawsze mi juz na to czasu starcza a i grono znajomych
dosyć ubogie. Poza tym to tak jakoś nie mam smiałosci wyrywać obcych Pan a
jak sie wczesniej troche popisze, pozna to potem zawsze jest jakoś inaczej i
jest jakaś platforma do rozmowy. Tak ze czekam, nie wiem tylko czy z
odpisywaniem na ogromną liczbe maili dam rade. He, he.
Temat: przyjme ruda kotke
ponadto jesli juz nie musi byc rudy to:
1. Sześć prześlicznych czarnych kociaczków:
2 kotki i 4 kocurki szukają domu, mają teraz około 5-6 tygodni, więc do wydania
będą za jakiś czas...
Kociaczki są w Warszawie. Są zdrowe (czyste uszka, oczka, bez kataru, nie mają
pcheł), ale jeszcze nie odrobaczane. Kicie jeszcze piją mleko matki. Uwielbiają
zabawy papierkiem i wszystkim co znajdą :D więcej informacji na stronie:
forum.miau.pl/tutaj-vp1423333.html albo kontakt: Aneta, e-mail:
ana014@o2.pl, telefon: gadu-gadu: 2826460
2. Z powodów mieszkaniowych muszę oddać w dobre ręce przesympatycznego 3
miesięcznego rudo-białego kotka z bursztynowymi oczami. Jest odrobaczony,
bardzo dobrze wychowany, załatwia się tylko w wyznaczonym miejscu. Kotek jest
bardzo sympatyczny i kontaktowy szybko przywiązuje się do nowych osób. Bardzo
chętnie się zabawia, a kiedy jestem w pracy śpi przez pół dnia.
Kontakt: Michał, e-mail: mpotyralski@wp.pl, telefon: 602 71 60 40
3. Słodki rudasek szuka domu. Ma 2,5 m-ca. jest zdrowy, załtwia się do kuwety.
Lubi psoty i zabawy, wychowany z psem. (SLICZNY!!!)
Kontakt: Hania, e-mail: wlodar18@o2.pl, telefon: 503-171-055
4. Śliczne 6-tygodniowe kocięta szukają ciepłego, pełnego miłości domu. Zostały
przyniesione do weterynarza w celu uśpienia. Są radosne, kontaktowe i
towarzyskie. Bardzo, bardzo potrzebują pomocy!!!!!
Kontakt: Michał, e-mail: lutomscy@neostrada.pl, telefon: 501 009 340, (022) 872
04 80
wiecej kociakow na stronie koty.rokcafe.pl/adopcje/internetowe.php
Temat: Kolej aglomeracyjna - a jednak można...
Ciekaw jestem czy coś nowego się zdarzyło od tego czasu, czy to tylko kolejny
TEMAT WYBORCZY. Ale nawet jeśli, to mam nadzieję, że po wyborach gdy Poznaniacy
przegonią Grobelnego, Ganowicza i Kręglewskiego z urzędu, będzie chociaż
cokolwiek dla rozwoju na przyszłość.
www.aglomeracja.poznan.pl/aglomeracja/public/aglomeracja/news.html?co=print&id=34198&instance=1141&lang=pl&parent=0
Ale jak może się rozwijać nowoczesny system miejski, gdy miasto rozwija się jak
zachodnie w latach 50-tych powtarzając ich błędy, gdy nie myśli w sposób taki
jak miasta na zachodzie już od 30 lat? Nie tworzy się stref pracy w mieście (a
tworzy je od 7 lat np. Wrocław, który jest miastem uboższym, ale o bogatszym już
od Poznania budżecie), a zamiast tworzyć nowe ciągi komunikacji zbiorowej, czy
rozbudowywać sieć dróg w mieście np. dokończyć I ramę, czy rozważyć pomysł
kiedyś omawiany na forum dokończenia II ramy tunelem pod Maltą, wydaje się setki
milionów na drogi wjazdowe do miasta (żeby mieszkańcom przedmieść wygodniej było
i skłonić ich do wyprowadzki i dalszego zubażania miejskiej kasy, czemu
oczywiście sami winni nie są), czy na stadion piłkarski, gdy stadiony we
Wrocławiu i Gdańsku będą współdziałać z centrami handlowymi, które nie tylko
sprawią, że nie będzie kosztów utrzymania, ale będą dochodowymi przedsięwzięciami.
Swoją drogą, to kolejny z symptomów czym jest dzisiejszy Poznań - miastem
żerującym na swej pozycji z lat 90-tych. Wciąż z przodu, ale coraz bardziej
zasapanym z otłuszczenia (samochodowego ;-)
W latach 90-tych Poznań miał wiele pomysłów z Europy Zachodniej, które później
kopiowały inne miasta, Poznań był wzorem. A teraz? Politykę wplatania sieci
kolejowej w komunikację aglomeracji wprowadzono w Warszawie i Krakowie w
pierwszej połowie dekady i teraz już zaczyna działać, w połowie dekady
rozpoczęto prace nad tym we Wrocławiu. A Poznań? Właśnie się obudził...
Podobnie ze strategią. Wrocław, Warszawa, Gdynia, Gdańsk, Kraków już dawno ją
mają, my pracujemy od wiosny... i znów w jakiś kręgach towarzyskich, z
wykluczeniem części uznanych specjalistów...
Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 114 wypowiedzi • 1, 2, 3