Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: Forum Warszawa M 20





Temat: Do Pana Jerzego Lipki - radnego Żoliborza.
Lipka
Gość portalu: lipka jerzy napisał(a):

>Zarzuca mi pan
> kłamstwo, z powodu rozbieżności w dwóch pomiarach, tego sprzed dwóch lat i
> ostatniego dokonanego w jedną z sobót

Zarzucam Panu, że Pan jako rzekomy absolwent wydziału Transportu PW nie wie,
jak dokonuje się pomiarów natężenia ruchu. Prezentuje Pan swoje wyimaginowane
liczby, których odniesienie do rzeczywistości jest takie samo, jak pana
Stowarzyszenie do ekologii.

> I nic tu nie pomoże
> poszerzenie mostu o pas z każdej strony. Bo na moście będzie więcej pasów,
ale
> na trasie dojazdowej do niego pozostaną jak dzisiaj trzy w każdą stronę!

Dziwne, ze nic Pan nie słyszał o moście Północnym wraz z trasą, a takze o
moście między Łomiankami, a Jabłonną. To bardzo dziwne.

>Ta
> trasa zresztą jest zaprojektowana od początku jako droga ruchu
przyspieszonego
> i nigdy nie miała być trasą ekspresową o charakterze tranzytowym.

Ta trasa od wielu lat jest trasa o charakterze tranzytowym.

>Bo wówczas
> jako droga nadrzędna w stosunku do Broniewskiego, Górczewskiej i innych ulic
> powinna iść po płaskim terenie, a tamte ulice na wiadukcie. Jest akurat
> odwrotnie. Jeśli pan vampir orientuje się choć trochę w zasadach
projektowania
> dróg ekspresowych nadrzędnych w stosunku do innych, to powinien o tym
wiedzieć!

POW będzie przechodzic nad Puławską. Czyli Puławska będzie drogą nadrzędną nad
S2. Czy tak?

> Propszę mi nie zarzucać kłamstwa, a samemu
> przyjechać na Żoliborz i liczyć TIRy!

Byłem i liczyłem. Moje wyniki odbiegają diametralnie od pańskich.

>I przestać kłamać, że opieracie się na
> ekspertyzach. Co z ekspertyzą Atkinsa, którą zlekceważyliście, a która mówi o
> obciążeniu pozamiejskiej obwodnicy ruchem ponad 6 tys. pojazdów na godzinę!
WY
> TWIERDZILIŚCIE, ŻE ZALEDWIE 20 TYS. NA DOBĘ !!! MAM DOKUMEMNTY W RĘKU, JAK
PAN
> CHCE PANIE VAMPIR, SPOTKAMY SIĘ W SĄDZIE!!

Nadal twierdze, że Pan kłamie i w dodatku zielonegom pojęcia nie ma o tym, co
mówi i pisze.
Czekam na wezwanie do sądu, Panie Lipka.

>Co z badaniami na Ursynowie,na
> zlecenie Ligi Ochrony Przyrody, które wykazały, że ruch wschód zachód
> samochodów z tej dzielnicy to tylko 4 % całego ruchu!

Panie Lipka. Czekam na wezwanie. Dowie się Pan wtedy, co sądze o tym badaniu.
Zdziwi się Pan.

>Dlaczego traktujecie
> wybiurczo badania dotyczące tranzytu przez Warszawę, mówiąc że to tylko 10 %
> całego ruchu? Jeśli chodzi o samochody osobowe zgoda, ale ciężarowe rano
ponad
> 20 % a po południu nawet 27 % !!!

Prosze podać może wreszcie swoje źródła. Od miesiecy Pisze pan o jakichś
dokumentach, a jedyne co Pan ma to swoje durne wyliczenia.

> Na to również mam dokumenty, zresztą te same,na których wy się opieracie!

A to ciekawe. Prosze o podanie źródeł - nazw tych dokumentów, dat i autorów.

>Gdyby program pani Jaworowicz był bardziej
> merytoryczny i pozwolono by mi na to, ujawniłbym przed kamerami kłamstwa
> Generalnej Dyrekcji i SISKOM!

Prosze nardzo. Ma Pan na to te forum, strone internetową SEU.
Na co Pan czeka?
Program Jaworowicz pokazał jedno - że potrzebuje Pan psychiatry bardziej, niż
Warszawa tras ekspresowych.

>Ale nawet bez tego uważny obserwator mógł wyłapać
>
> fakt, że najpierw Pan Dąbrowski mówił o kosztach 1 km drogi ekspresowej przez
> miasto rzędu 10-15 mln zł, a potem mówił o kosztach wybudowania łącznie 75 km
> takich tras rzędu 8,5 mld zł! Proszę to sobie podzielić, wyjdzie ponad 100
mln
> zł za km! Tego się nie wyprze, bo jego wypowiedź jest nagrana! I kto tu
kłamie
> Panie VAMPIR?

Pan kłamie Panie Lipka. Kłamie i manipuluje.
Porównywanie cen jednostkowych jednego kilometra tras o tym świadczy
najdobitniej.

Proszę o powiedzenie ursynowiakom, że chce Pan zbudowac im korkująca się 6-cio
pasmówkę wierzchem, zamiast trasy w tunelu.
Prosze powiedziec chomiczowiakom, ze planuje Pan poprowadzić trasę mostu
północnego pod ich oknami.

Czekam na to obiecane wezwanie do sądu. Chętnie ośmieszę Pana doszczętnie.






Temat: RaNkInG ppul. miast "Gazety Wyborczej" POLECAM!!!
RaNkInG ppul. miast "Gazety Wyborczej" POLECAM!!!
Ranking obejmuje 21 miast, w których "Gazeta Wyborcza" ma swoje biura
regionalne (FORA regionalne). Został on przeprowadzony dnia 24 sierpnia 2004
r. (godz. 1.00-1.12).

Nie będzie chyba dla nikogo niespodzianką, że Wa-wa zajęła pierwsze miejsce.
Do jej wyniku (328084) trzeba jeszcze doliczyć fora z poszczególnych dzielnic
i działów, które dopiero dadzą nam rządany wynik.
Na drugim miejscu jest Łódz (236378). Tak trzymaćBardzo dobry wynik. Musicie
jednak uważać, żeby nie stracić swojej pozycji. Wrocław (231518) depcze wam
po piętach.
Jestem pelen uznania dla Wrocławia (trzecie miejsce). Uzyskaliście wynik
bardzo zbliżony do większej od was Łodzi. Brawo!!!
Miejsce czwarte przypadło miastu królewskiemu. Kraków (192946) za Wrocławiem?
Co jest? Trzeba trochę podgonić...
A co z miejscem piątym? Komu przypafło? Nikowu innemu jak Szczecinowi
(180181). Gratulację. Jak na ponad 400- tysięczne miasto to naprawdę nieźle.
Wyprzedziliście Trójmiasto i Poznań. Macie się czym szczycić...
Miejsce szóste zajęły Katowice (164269). 360 tys. (1992)mieszkańców. Ok.
Ujdzie. Biorąc jednak pod uwadę fakt, że jesteście stolicą Śląska to nie jest
najlepiej. Na waszym forum często wypowiadają się również ludzie z sąsiednich
miast. Radzę się wziąść do roboty.
Siudemka przypadła Bydgoszczy (155123). Wynik do pozazdroszczenia...
szczególnie, że zostawiliście w tyle Poznań. 384 tysięczny (1992) Bydgoszcz
musi podgonić Katowice (164269). Nie wiele wam brakuje...
Na miejscu ósmym znalazł się Poznań (108376). 583 tys. mieszkańców (1993).
Wstyd. Pozostawię to bez większego komentarza. Dodam tylko, że nawet Szczecin
(180181) był od was lepszy. PS: Uważajcie na Białystok, bo i on was wyprzedzi.
I to właśnie on (Białystok) zajął w rankingu popularności dziewiąte miejsce.
275 tys. mieszkańców (1992) potrafi zdziałać cuda. Wynik naprawdę niezły.
Zwłaszcza, że poza waszym miastem (woj. Podlaskie) nie mieszka za wielu
ludzi. Gratualcje i uwaga- gońcie Poznań, gońcie...
Dzieciąte miejsce- Trójmiasto (91638). Żenada. 3 miasta z Gdańskiem na czele
nie daly rady Szczecinowi (180181)? Komentarz pozostwię dla siebie...
Lublin (82802). To kolejne miasto w rankingu, które zajęło jedenaste miejsce.
350 tys. mieszkańców (1992) troszkę leniuchuje. Miejsce nie najgorsze, ale
mogłoby być lepiej. Cudem was Kielce (82646) nie prześcignęły.
Kielce (82646)- dwunaste miejsce. Jest dobrze. Powiedziałbym nawet bardzo
dobrze jak na 210 tysięczne miasto (1999). Nie spoczywajcie na laurach.
Gońcie Lublin, i uważajcie na Olsztyn.
Miejsce trzynaste przypadło Olsztynowi (77878). Wynik uważam za dobry. Tak
trzymać...
Następne miejsce (czternaste) zajął Gorzów Wielkopolski (74633). Ścigacie się
z Zieloną Górą? Jeśli tak to uważajcie, bo jest tuż za wami.
Zielona Góra (69177). Wy też się ścigacie z Gorzowem Wlkp.?. Zajeliście
pietnaste miejsce. Wynik nawet dobry, ale mógłby być lepszy... Powodzenia w
wyścigach...
Miejsce szesnaste przypada miastu Radom (69169). Nie jest to dobry wynik.
Wyprzedzają was mniejsze Kielce i Olsztyn, i dużo mniejsze: Zielona Góra i
Gorzów. Wstyd. Weźcie się do roboty... bo czeka was zapomnienie.
Na miejscu siedemnastym jest Częstochowa (67490). Jak na tak znane miasto w
całej Europie to wypadliście gorzej niż źle! Katastrofa. Sądzilem, że
zajmiecie conajmniej miejsce 9. A tu niespodzianka... 17 miejsce...
Na osiemnastym miejscu jest Toruń (62652). Miasto 170- tysięczne nie pokazalo
się z najlepszej strony. Pomijam już fakt, że wyprzedziła was stolica waszego
województwa. No ale, żeby wyprzedził was Gorzów i Zielona Góra? Skandal...
Opole (58327) na dziewietnastm miejscu. Wleczecie się w ogonie. Jeszcze
trochę i was Rzeszów przegoni(58296).
Miejsce dwudzieste (przedostatnie) zajął 160 tys. (1994) Rzeszów (58296). Nie
jest dobrze. Jest tragicznie. Sami to skomentujcie...
OSTATNIE miejsce (dwudzieste pierwsze) zajął Płock (53728). Tego nawet nie
odważę się
kometować.

1. Warszawa (328084)
2. Łódź (236378)
3. Wrocław (231518)
4. Kraków (192946)
5. Szczecin (180181)
6. Katowice (164269)
7. Bydgoszcz (155123)
8. Poznań (108376)
9. Biuałystok (107391)
10. Trójmiasto ((91638)
11. Lublin (82802)
12. Kielce (82646)
13. Olsztyn (77878)
14. Gorzów Wlkp. (74633)
15. Zielona Góra (69177)
16. Radom (69169)
17. Częstochowa (67490)
18. Toruń (62652)
19. Opole (58327)
20.l Rzeszów (58296)
21. Płock (53728)

Tak, więc internauci wszystkich polskich miast... podnoście poziom
popularności waszego miasta.
PS do admina: Może byś coś skomentował. Po takim czymś będziesz mial więcej
pracy...






Temat: Polscy żydzi antysemitami? Tak! za GW
titus_flavius napisał:

> Ave,
> 49% polskich żydów jest niechętnych polityce SSzarona, a 24% uważa politykę
> SSzarona za terroryzm i wprost popiera Palestyńczyków.
> T.

Ave,
teraz jest wiadomo, dlaczego Michnki pobłaża naszej działalności na Forum -
Świat.
T.

>
>
>
> U innych. Żydzi
>
> Cezary Polak 08-10-2002
>
> W cyklu prezentującym pisma mniejszości narodowych dziś pisma żydowskie
>
> Jak ocenia Pan/Pani politykę gabinetu Ariela Szarona wobec Palestyny? "Szaron
> i jego gabinet zachowują się zbyt brutalnie" - odpowiada blisko 25 proc.
> respondentów. Dalsze 24 proc. uważa, że "polityka rządu Szarona to terroryzm.
> Jestem zdecydowanie po stronie palestyńskiej". Następnych 20 proc. wybiera
> odpowiedź: "czasem uważam, że działania tego rządu są zbyt zdecydowane, choć
> trudno o inną politykę". Takie do wczoraj były wyniki sondy ogłoszonej na
> stronach internetowych dwutygodnika "Słowo Żydowskie" - "Dos Jidisze Wort"
> (www.wort.prv.pl). To najdłużej ukazujące się pismo żydowskie w Polsce
> wychodzi od 1946 r., do 1992 r. funkcjonowało pod nazwą "Fołksztyme" - jest
> też jedyną gazetą w języku jidysz w Europie Wschodniej (artykuły drukowane są
> także po polsku). "Słowo" wydawane przez Towarzystwo Kulturalne Żydów w
> Polsce jest pismem stricte laickim. Zamieszcza publicystkę historyczną i
> współczesną, informuje o życiu diaspory na całym świecie ze szczególnym
> uwzględnieniem Żydów polskich.
>
> Tematyka religijna stale obecna jest natomiast na łamach istniejącego od
> pięciu lat miesięcznika społeczno-kulturalnego "Midrasz"
> (www.midrasz.home.pl). Profil periodyku tłumaczy tytuł - "Midrasz" to po
> hebrajsku wyjaśnienie. Pismo adresowane jest do osób zainteresowanych
> problematyką żydowską. Publikuje artykuły o wszystkich aspektach żydowskości,
> o judaizmie, demonologii żydowskiej, komentarze Tory, teksty literackie,
> korespondencje ze świata. Prezentuje także problematykę mniejszości
> narodowych w Polsce.
>
> We wrześniowym numerze "Midrasz" zamieścił recenzję filmu "Pianista" Romana
> Polańskiego. Autor Piotr Paziński polemizuje z kilkoma polskimi
> recenzentami. "Albo ocena, albo relacja - pisze. - Polański świadomie wybrał
> drugi wariant, który z miejsca przesądza o wielkim artystycznym wymiarze
> filmu. Może również dlatego »Pianista « jest idealnie apolityczny i
> w pewnym
> sensie wyzwolony od sporów natury historycznej. Scena, w której Szpilman
> przechodzi na stronę aryjską i widzi stragany pełne żywności, być może
> wzbudzi opory tych polskich widzów, którzy z własnego doświadczenia bądź
> relacji bliskich utożsamiają hitlerowską okupację z brakami aprowizacji. Do
> dziś niepojęty paradoks dziejów II wojny i sposobu, w jaki utrwaliła ją
> pamięć zbiorowa; to, co Polakom wydawało się w Warszawie piekłem, dla Żydów
> było rajem (choć akurat w Warszawie ten raj miał obrócić się w stertę
> gruzów), ilustruje Polański jedną sceną przekraczania muru".
>
> W Warszawie mieści się też redakcja religijnego Szterndlech - "pisma dzieci
> żydowskich i ich przyjaciół". W zabawowej formie gazeta uczy swoich
> małoletnich czytelników historii i religii Żydów. "Mamy nadzieję - piszą
> twórcy "Szterndlech" - że uda nam się pokazać, że Żydem można być dzisiaj
> również w Polsce, a nie tylko w krajach o znacznie liczebniejszych
> społecznościach żydowskich i że poczucie tożsamości nie jest kłopotem, lecz
> powodem do dumy".
>
> Z odważnych polemik zasłynęło nieistniejące już (ukazywało się w latach 1992-
> 2000) pismo "Jidełe". Autorzy periodyku analizowali m.in. mit żydokomuny i
> działalność żydowskich komunistach, pisali o postawach Żydów na Kresach
> Wschodnich po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1939 r.
>
> Trzy czasopisma polskich Żydów (ich liczbę szacuje się dziś na blisko 15 tys.
> osób) to nikły ślad bogatego piśmiennictwa prasowego, które zniknęło wraz z
> Holocaustem. W 1928 r. w Polsce ukazywały się 193 czasopisma żydowskie.




Temat: Zmarł były prezydent Azerbejdżanu
Czesc Marek.
Ciesze sie czytajac Polaka ktory wie co tam sie dzieje, ale przeciez tam
mieszkasz :) A na dodatek osoba ktora podpisuje sie wlasnym imieniem:)Nie kazdy
chce to robic, rozumiem to, ale ludzi podpisujacych sie swoim imieniem
szczegolnie cenie.
szkoda ze sie nie znamy, ale to sie chyba da naprostowac.
Teraz dyskus:)

...Mimo ze nie jestem Azerbejdzaninem ...
- A czy ja gdzies rezerwoje prawo do wypowiadania sie na ten temat "For Azeri
Only"? Bron mnie Allah

...Alijew byl niewatpliwie politykiem duzego kalibr...
- Ciagle sie nie zgadzam. To ze nie byl faraonem jak Turkmenbaszka jeszcze nic
nie znaczy. W porownaniu z Pol Potem tez niezle wypada, a i Rewolucji
Kulturalnej nie zrobil, i co?
Kazdy kto jest lepszy od Hitlera ma zaraz bic wielkim politykiem? Nie sadze
jak w kawale: Idzie Dzierzynski po placu czerwonym, je bulke z maslem.
mroz -20, podchodzi do niego sierota bosa i w lachmanach - wujku, daj 5
kopiejek, a on nato -Paszol won! A mogl by przeciez zastrzelic.

...nie mozna tego rzecz jasna porownac do demokracji w zachodnioeuropejskim
wydaniu...
- Krolu zloty, nie da sie tego porownac nawet do demokracji w wydaniu
Rossyjskim, a to juz boli.

...Baku jest niestety miastem bezpieczniejszym od Warszawy...
- Fakt, taki jest stosunek dyktatury do przestepczosci - nie zorganizowana jest
mocno przyciskana do muru, choc nie eliminowana, a zorganizowana jest
likwidowana, a jej funkcje i "klientow" przyjmuja resorty silowe, a mowiac po
ludzku - bezpieka i gliny. Na przyklad KGB zajmuje sie, miedzy innymi,
odzyskiwaniem dlugow. Nie mowie o niczym, czego nie znam osobiscie, w detalach
nie chce opowiadac, chyba ze kiedys osobiscie.

...wiekszosc ludzi w Azerbejdzanie zaakceptowala jego rzady...
-Widzisz, to samo mozna powiedziec o Saddamie, nikt nie protestowal, wiekszosc
akceptowala, prawda?

...rzady matrosow w wydaniu Narodnogo Fronta...
- A Gudzowaty i kolesie zadza Polska, i co, zamienil bys ich na Aliewa?
Proszkow w konkubinacie z SLD, chcesz zamiast nich uklad Nahiczewanski?
Nie sadze.

....Ani Alijew ani nikt inny nie mogli wygrac wojny...
- Tacy na przyklad Palestynczycy tez gowno wskuraja, ale glosno mowia o tym ze
sie nie zgadzaja, Krzycza na caly swiat - LUDZE, ruchaja nas!
Sprawdzam sobie czasami Armianskie forum, wiesz jak oni sie ciesza z sukcesji
Aliewych? Nikt i nigdzie nie sklada sobie na wzajem tyle gratulacji z tego
powodu, i wielu mowi ze teraz, w ciagu najblizszych 6 miesiecy ma nastapic w
sprawie Garabahu zmiana. Mam ci dalej tlumaczyc?

...nie bedziesz chyba zaprzeczal ze jest wyrazna roznica fanami "Armenii od
morza do morza" a bakinskimi Ormianami...
- Ano, mam sporo znajomych wsrud tych co wyjechali(uciekli, tak trzeba mowic)
Ale nie wszyscy sa inni od "tamtych", i nie masz pjecia jak MNIE to boli.
Spytaj Drakkara, widze ze sie znacie, ze tak powiem, odarl mnie ze zludzen,
choc wolal bym mu nie wiezyc...

...Szokuje mnie czesto ze Azerbejdzanie nie znaja wlasnej historii ...
- Mnie tez szokuje, nie ostatnia role w tym odegral fakt zmiany alfabetu z
arabeski na lacine i zaraz potem na bukwy, bach, i nastepne pokolenie jest
odciete od calej kultury spisanej, nie ma gdzie przeczytac ani o historii, ani
o kulturze. Ale to tak, "k slowu"

...Wejdz na forum na www.gazeta.pl/turystyka ...
- Nie chadzam juz w takie miejsca, bo mnie krew zalewa

Podsumowujac, odezwij sie na kerim_mamedov@hotmail.com
Pozdrawiam serdecznie.
P.S A co ty tam, wodzu, od 13 lat robisz? :)



Temat: A kto rozbroi Busha z broni masowego rażenia ?
HAHAHAHA
Gość portalu: tow.Pieróg napisał(a):

> Tow.Balzer nie dajcie się podłym imperialistom . Przypomnijcie im
towarzyszu ,
>
> o Ustawie o obronie pokoju z dnia 29 grudnia 1950 r.
>
> Propaganda i przygotowania do nowej wojny stanowią największą groźbę dla
> pokojowej współpracy narodów i są zbrodnią przeciw ojczyźnie i całej
ludzkości.
>
> Wyrażając dążenia milionów Polaków, którzy podpisali Apel Sztokholmski,
> - manifestując niezłomną wolę narodu polskiego kontynuowania pokojowego
> budownictwa i jego gotowość obrony swego bezpieczeństwa, suwerenności i
pokoju,
> - solidaryzując się z uchwałami odbytego w Warszawie II Światowego Kongresu
> Obrońców Pokoju,
> - pragnąc wraz z wszystkimi miłującymi pokój narodami współdziałać w
> unieszkodliwieniu sił dążących do rozpętania nowej wojny światowej,
> Sejm Ustawodawczy stanowi, co następuje:
>
> Art. 1.
> Kto słowem lub pismem, za pośrednictwem prasy, radia, filmu lub w jakikolwiek
> inny sposób uprawia propagandę wojenną, popełnia zbrodnię przeciw pokojowi i
> podlega karze więzienia do lat 15.
>
> Art. 2.
> Zbrodnię przeciw pokojowi (art. 1) popełnia w szczególności kto:
> - podżega lub nawołuje do wojny,
> - ułatwia szerzenie propagandy, prowadzonej przez ośrodki uprawiające
kampanię
> podżegania do wojny,
> - zwalcza lub spotwarza Ruch Obrońców Pokoju.
>
> Art. 3.
> W razie skazania za przestępstwo, określone w niniejszej ustawie, sąd może
> orzec jako kary dodatkowe: utratę praw publicznych i obywatelskich praw
> honorowych oraz przepadek mienia w całości lub części.
>
> Art. 4.
> Do orzekania w sprawach o przestępstwo, określone w niniejszej ustawie,
> właściwe są sądy wojewódzkie.
>
> Art. 5.
> Wykonanie ustawy porucza się Ministrowi Sprawiedliwości.
>
> Art. 6.
> Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Problem jest taki, ze ciemni ludzie tacy jak wlasnie nasz ulubiony Tow.
Balzerbub jeszcze robil w pieluchy i nie pamieta takich czasow, kiedy na antene
satelitarna trzeba bylo w Polsce miec specjalne zezwolenie od obroncow pokoju.

Radio trzeba bylo zarejestrowac u obroncow pokoju. W sluchawce telefonicznej
pozdrawial nas radosny glos pani ktora przypominala nam: "Uwaga rozmowa bedzie
kontrolowana."

Mie trzeba bylo marnowac czasu na wybieranie z az tylu produktow w sklepie bo
obroncy pokoju wydrukowali specjalne pokojowe kartki ulatwiajace zakupy np. na
cukier - 2KG/miesiac, mieso - 1,5KG/miesiac, benzyna - 20 l/miesiac, nawet
wodka byla jedna - a dobrze bo pijanstwo w szeregach bojownikow o pokoj jest
zjawiskiem dekadenckim. Mieso z nielegalnego uboju bylo zakazane bo o zdrowie
obywateli walczylo sie bezwzglednie. Niektorym kryminalistom udalo sie ubic
swinie w srodku nocy i przemycic do miasta w bagazniku Syreny 105.

Na komputer domowy bylo jeszcze wtedy zawczesnie, ale to by dopiero byl numer.
Pomyslcie gdyby nasi rodzimi pacyfisci musieli dzisiaj martwic sie o zdrowie
moralne narodu i kontrolowac to co nasi forumowi koledzy wypisuja. Ciekawe
jakie elektroniczne gadzety by wymyslono w tym celu. Pewnie musielibysmy sie
podpisywac krwia i numerem ewidencyjnym pod naszymi postami. Ale zaraz...
przeciez forum by wogole nie bylo. No chyba ze Forum Wolna Europa, ale jak to
zagluszac? Moze zaslepiac jakos by sie udalo te wojenne prowokacje wrogow
pokoju?

Skladalem kiedys podanie o paszport w biurze takiego pana co bronil pokoju -
ale to juz calkiem inna historia, zbyt dluga by tutaj opisywac. A bylo to
wczesnie - chyba o 2 nad ranem jakis wujek poszedl zalozyc liste kolejkowa.

Ale najlepsza przygoda i wspomnieniami z mlodosci byl taki maly wypadek atomowy
w Czernobylu u naszych kochanych braci obroncow pokoju. Braterska solidarnoscia
naszych rodzimych obroncow pokoju byly masowe pochody pierwszomajowe z flagami
pokoju, na ktore zupelnie dobrowolnie poszla cala nasza mlodziesz szkolna i
dorosli obroncy pokoju.

Wiwat!!!! Niech zyje pokoj!!!! Smierc i zaglada zgnilemu imperializmowi
amerykanskich wrogow pokoju!!!!




Temat: Obraz Polski za granicą
Jaki jest obraz Polski i Polakow? w ciagu bez mala 20 lat mieszkajac poza
krajem i zyjac glownie wsrod "autochtonow" (dlaczego? o tym potem) mialam
okazje zaobserwowac, jak ten obraz sie zmienia rownolegle, choc z niejakim
opoznieniem do zmian zachodzacych w Polsce i samych Polakach.
Kiedy przyjechalam do Francji panowala "moda" na Polske w duchu martyrologii,
tradycji Polaka biednego, ale zawsze gotowego do walki w imie idei (inna rzecz,
ze nie zawsze swoich wlasnych i nie zawsze slusznych, a tu historia jak sie
okazuje toczy sie kolem).
Mnie osobiscie rzadko w towarzystwie brano za Polke - nie wskazywalo przeciez
na to nazwisko, a ze jezyk znalam w stopniu znacznie przewyzszajacym jego
znajomosc u "przecietnego" Francuza (to nie czcza przechwalka, ale opinia
owych "przecietnych Francuzow). to i z tego, jak sie wygladam, jak sie "pisze"
czy wyslawiam trudno im bylo dociec "moich korzeni". moze tym bardziej szczerze
wyrazali sie wiec w mojej obecnosci o innych znanych im Polakach.
A tak sie sklada, ze przedtem nim ja to "nastalam" jak i inni emigranci mniej
lub bardziej "czystej wody solidarnosciowej" historia regionu znala dwie inne
fale polskiej emigracji: jedna z lat 1918-23 i druga z lat 1939-45
(przejsciowo, jak juz pisalam na www Angers bylo nawet przez krotki
czas "stolica Polski" a w kazdym razie siedziba najwyzszych polskich wladz na
wygnaniu.
Znali wiec Francuzi tak Polakow - robotnikow najemnych, wiesniakow, jak i
zolnierzy i dyplomatow.
Znali tez, niestety, tradycyjny "leitmotif" Polaka skorego do wypitki i do
bitki, nie zastanawiajac sie nawet, skad sie wzielo znane od czasow
napoleonskich powiedzenie "ivre comme un Polonais".
Polak byl tez jeszcze oczywiscie pobozny. Natomiast wbrew temu, co zapewne
przypuszczacie malo slyszalam i coraz mniej slysze zachwytow Papiezem -
Polakiem; entuzjazm do dosc niedawna rozbudzaly jeszcze tylko conieco jego
wizytu we Francji.
Byl jeszcze i jest ow standartowy Polak jeszcze pracowity (okoliczni hodowcy
winorosli i wytworcy wina bardzo chetnie przyjmowali do pracy przy zbiorach
winorosli przyjezdnych sezonowych robotnikow z Polski), acz ...nie zawsze
uczciwy. Tu wslawili sie niestety niechlubnie ci "rodacy", ktorzy przyjezdzali
do Francji na zakupy w hypermarketach i nie zawsze pamietali, ze droga do
wyjscia prowadzi przez ...kase. Na takie "ewenementy" az nader lasa byla zawsze
francuska prasa, nie omieszkajaca nigdy zamiescic wzmianki o procesie
zlodziejaszkow z Polski.
Od kilku lat obraz Polski i Polaka zmienia sie jednak, na szczescie, tak, jak
zmienia sie sytuacja w Polsce i jak zmieniaja sie Polacy w kraju. Od lat jest
zakaz przyjmowania robotnikow sezonowych, na szczescie przyjezdza coraz wiecej
Polakow na staze kwalifikacyjne do przedsiebiorstw, ktore otworzyly swoje filie
w Polsce (od nas chocby Bosch pod Wroclawiem, Thompson w Piasecznie i
Warszawie, ze juz nie wspomne o Carrefourach czy innych Leroy-Merlinach.
przyjezdzaja na staze nasi pracownicy naukowi, studenci w ramach
programu "Socrates" czy "Erasmus", lub chocby tylko na wakacyjne praktyki inne
niz dawniej typowe "fille au pair" z widokiem na zamescie.
Coraz czesciej tez Francuzi jezdza do polski w celach innych niz standardowa
wycieczka na trasie: Warszawa - Zelazowa Wola - Czestochowa. Jezdza do pracy w
wyzej wspomnianych przedsiebiorstwach kooperanckich, na studia, w charakterze
wykladowcow na polskie uczelnie. I przywoza obraz Polaka takiego jakim jest np
kazdy z was z tego forum.
A jeszcze kilka lat temu (jesienia 1997) jedna z wspoluczestniczek delegacji, z
ktora jechalam na podpisanie umowy partnerskiej "miast blizniaczych" nie mogla
sie nadziwic ze "tu jest zupeeeeeeelnie inaczej niz w Rumunii" (ktora widziala
z pozycji uczestnika konwoju humanitarnego po upadku rezimu Caucescu....




Temat: Kraków
• Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
corecki 17.11.05, 11:41 + odpowiedz

Bardzo prosze o opinię nt. żłobków.
ul. Podzamcze
ul. Okólna
ul. Kurczaba
ul. Sanocka
ul. Wysłouchów

Pozdrawiam Agnieszka

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
kasia1302 17.11.05, 12:21 + odpowiedz

Tu masz całe kompendium wiedzy na ten temat:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=646&w=22233758

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
gosiawitek 18.11.05, 08:02 + odpowiedz

witam cie agnieszko
moj synek od 19września chodził do złobla na Wysłouchów do III grup
ogolnie kobiety mile,nie mogę na nie nic powiedzieć złego, od samego poczatku
rospoznawały idopasowywaly dzieci do rodziców, mojego synka to nawet zawsze
karmiły bo on nie chce wogole sam jeść nawet w domu.
tylko grupy duuuze 34 dzieciaczki w grupie , dwie panie opiekunki +jedna pomoc
niestety musialam go wypisać choroby cały czs chory, po czterech antybiotykach
i jednych zastrzykach( zapalenie pluc). teraz musze troche odczekać i szukam
jakiegoś przedszkola z mniejsza iloścja dzieci w grupie w na kurdwanowie
najlepiej

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
iworos 18.11.05, 10:42 + odpowiedz

moja córeczka od roku chodzi do żłobka na Sanockiej. Jesteśmy baaardzo
zadowolone! Nisia chętnie do niego idzie. Czasem nawet nie chce wyjść. Bardzo
lubi "ciocie". Ja osobiście uważam, że panie są bardzo sympatyczne i miłe.
Polecam ten żłobek. Pozdrawiam.

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
gosiawitek 18.11.05, 11:31 + odpowiedz

ile dzieci jest w grupie na sanockiej i do ktorej grupy choszi twoje dziecko

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
iworos 18.11.05, 11:33 + odpowiedz

do Kubusiowego Raju (III grupa, jest około 16 dzieci

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
gosiawitek 18.11.05, 11:50 + odpowiedz

prosze podaj mi na jakim jest to osiedlu można tam jeszcze dziecko zapisać no
i jak możesz to nr. telefonu bardzo dziękuję z gory

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
gosiawitek 18.11.05, 11:51 + odpowiedz

podaj mi jak mozesz na jakim jest to osiedlu i nr. telefonu bede wdzięczna

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
iworos 18.11.05, 11:52 + odpowiedz

na ochocie
nr tel: 8226413

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
gosiawitek 18.11.05, 12:51 + odpowiedz

no to szkoda bo ten post dotyczy zlobków w krakowie

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
iworos 18.11.05, 13:00 + odpowiedz

oj przepraszam, w Warszawie jest żłobek też na Sanockiej

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
corecki 18.11.05, 13:13 + odpowiedz

Podaję numer telefonu na Sanocką - Kraków
tel. 655-39-10
Ul. Sanicka znajduje sie na Woli Duchackiej - Zachód; dojazd od turowica lub
Witosa, napewno jedzie tam 179.

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
gosiawitek 18.11.05, 13:35 + odpowiedz

A ILOŚC DZIECI W GRUPACH I OPIEKUNEK

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
corecki 18.11.05, 14:04 + odpowiedz

Niestety nie wiem, jestem dopiero na etapie szukania Żłobka dla mojego synka

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
gosiawitek 18.11.05, 14:09 + odpowiedz

ILE MA TWOJ SYNEK I GDZIE MIESZKASZ BO JA NA KURDWANOWIE, WLASNIE MOJ SYNEK
CHODZIL TAM DO ZLOBKA

• Re: Prosze o opinie nt. niżej podanych żłobków
corecki 18.11.05, 14:20 + odpowiedz

Mój mały ma 23 miesiące i mieszkamy w Wieliczce. Moje poszukiwania są właśnie
albo w okolicach Kurdwanowa , Prokocimia lub centrum Krakowa z racji mojej
pracy.
Ja niestety albo muszę poszukać żłobka który ma umowę pomiedzy gminami lub
zameldować dzieciaka u cioci



Temat: Danutko czy wiesz co to byla za akcja -AB?
Do Ani
Gość portalu: Ania napisał(a):

> Historia Polski, Historia powszechna, Polska, Niemcy
> AB (1940) widok strony
> znajdź podobne
> pokaż powiązane
>
>
> AB, Akcja AB, Ausserordentliche Befriedungsaktion, nadzwyczajna akcja
> eksterminacyjna niemieckich władz okupacyjnych w Generalnym Gubernatorstwie,
> skierowana przeciwko polskiej inteligencji, działaczom politycznym i społecznym
>
> oraz osobom podejrzanym o działalność konspiracyjną. Przeprowadzona od maja do
> lipca 1940 przez policję i służby bezpieczeństwa, miała na celu fizyczną
> likwidację przywódczych elit społeczeństwa polskiego. Aresztowanych więziono
> m.in.: na Pawiaku w Warszawie, w więzieniu przy ul. Montelupich w Krakowie, w
> Radomiu, Kielcach, Lublinie, Nowym Sączu, Tarnowie i Wiśniczu, wysyłając ich
> następnie do obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Sachsenhausen oraz
> mordując. W wyniku masowych mordów, dokonanych m.in. w Palmirach (gdzie np. 20-
> 21 czerwca 1940 rozstrzelano 378 osób), Firleju, Wincentynowie k. Radomia,
> zginęło około 3,5 tys. obywateli polskich, w większości polityków, nauczycieli,
>
> księży, pisarzy i artystów. Podobne akcje Niemcy przeprowadzali wcześniej na
> ziemiach polskich wcielonych do III Rzeszy i później, po wybuchu wojny
> niemiecko-radzieckiej, na polskich terenach wschodnich.
>
> Zobacz również
>
>
> Ausserordentliche Befriedungsaktion- to byla zaplanowana akcja niemieckich
> wladz okupacyjnych w GG majaca na celu eksterminacje polskiej inteligencji.
> W ramach tej akcji w Palmirach rozstrzelano 378 osob kolo Radomia zginelo ok
> 3500 osb glownie politykow, ksiezy , pisarzy i artystow.
>
> Jak myslisz, dlaczego nikt im nie pomogl?Przeciez chodzilo tylko o 3500 osob
> wiec wg Twoich rachunkow ta milczaca wiekszosc to strasznie ogromny odsetek.
> Dlaczego obojetnie ta wiekszosc przygladala sie smierci polskich elit?
> Masz jakis pomysl?

Ta większość nie przyglądała się bynajmniej obojętnie. Z tego co wiem, to mnóstwo ludzi otrzymało nowe dokumenty, wyjechało, zostało ukrytych, zdołało się rozpłynąć.

Już kiedyś pisałem o tym tutaj - że chciałbym się dowiedzieć, ile tych uratowanych istnień ludzkich zawdzięczało swój ratunek żydowskim sąsiadom. Wiem, że córka Gen. Emila Fieldorfa-Nila jest zdecydowana wyłożyć jakąś kwotę na coś w rodzaju "Lasu Sprawiedliwych", podobnego do tego z Yad Vashem.

Pozdrowienia,

PS.

Z innej beczki. Zajrzyj pod:

www1.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?f=13&w=6931412&a=7078141



Temat: Wbrew pruxeli umacnia się Jagiellonia
Wbrew pruxeli umacnia się Jagiellonia
Kwaśniewski z Kuczmą w Odessie: gospodarka przede wszystkim

(PAP) 22-06-2003, ostatnia aktualizacja 22-06-2003 17:42

22.6.Warszawa (PAP) - Możliwości wzrostu polsko-ukraińskiej wymiany
handlowej oraz współpraca regionalna będą głównymi tematami rozmów podczas
rozpoczynającej się w poniedziałek wizyty prezydenta Aleksandra
Kwaśniewskiego w Odessie

Kwaśniewski oraz prezydent Ukrainy Leonid Kuczma będą uczestniczyć w VI
Forum Ekonomicznym Polska - Ukraina

Według doradcy ekonomicznego prezydenta prof. Ryszarda Ławniczaka,
największe przeszkody we wzroście wymiany handlowej pomiędzy obydwoma
krajami to brak, zwłaszcza po stronie ukraińskiej,
wystarczającej "infrastruktury": odpowiednich regulacji prawnych, oraz sieci
bankowej, w tym także przedstawicielstw banków polskich i polsko-ukraińskich

Zdaniem profesora, wynika to m.in. z różnicy tempa rozwoju obu krajów i
zaawansowania funkcjonującej w nich gospodarki rynkowej

Polsko-ukraińskie obroty handlowe, według różnych źródeł, w ubiegłym roku
wyniosły od 1 mld USD do 1,5 mld USD

Daewoo-FSO Motor SA zapowiedział, że od lipca zwiększy eksport "Lanosów" na
Ukrainę do 37.320 sztuk w tym roku, z zakładanych wcześniej 20.640

Obroty między Polską, a Ukrainą znacznie powiększyłoby dokończenie ropociągu
Odessa - Brody - Gdańsk

W 2001 r. Ukraińcy zakończyli budowę 670-kilometrowego odcinka ropociągu z
Odessy do Brodów - niedaleko granicy z Polską, a w ubiegłym roku - terminalu
przeładunkowego w porcie Piwdennyj koło Odessy

Według specjalistów, nowy szlak przesyłowy będzie miał sens, jeśli zostanie
przedłużony do Gdańska, jednak plan budowy polskiego odcinka rurociągu nie
wszedł jeszcze w fazę projektowania

Prezydenci Polski i Ukrainy wezmą też udział w II Konferencji
Przewodniczących Obwodowych Administracji Państwowych Ukrainy i Marszałków
Województw RP poświęconej współpracy regionalnej między obu krajami. I
Konferencja odbyła się w Sieniawie w woj

podkarpackim

Rynek ukraiński może być atrakcyjny dla regionów: w ubiegłym roku prawie 1/5
polskiego eksportu na Ukrainę pochodziła z Podkarpacia

Wartość towarów wytworzonych w tym regionie i sprzedanych na Ukrainę
wyniosła 160 mln USD

Prezydent Kwaśniewski będzie również uczestniczył w otwarciu polskiego
konsulatu w Odessie. Do końca miesiąca planowane jest otwarcie nowego
konsulatu w Łucku. Dotychczas na Ukrainie działały konsulaty w Kijowie,
Lwowie i w Charkowie

Otwarcie nowych konsulatów związane jest z wprowadzeniem obowiązku wizowego
dla Ukraińców przekraczających polską granicę

Początkowo wizy miały być wprowadzone 1 lipca

Jednak - jak poinformowało MSZ - "biorąc pod uwagę interesy obywateli
polskich wyjeżdżających do tych państw w sezonie letnim oraz uwzględniając
postulaty wschodnich sąsiadów wnoszących o przełożenie tej daty", Polska
przesunęła termin wprowadzenia wiz na 1 października 2003 roku

Od Ukraińców - w przeciwieństwie do Rosjan i Białorusinów - nie będą
pobierane żadne opłaty za wizy, gdyż ukraińskie władze przystały na polską
propozycję, aby w zamian za bezpłatne wizy dla swych obywateli w ogóle nie
wprowadzać wiz dla Polaków. (PAP) zig/ par/

Wersja



Temat: O ŁODZIANACH
O ŁODZIANACH
NOWA WERSJA STAREJ BAJKI

Wersja klasyczna
Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i
zebrała zapasy na srogą zimę. "Głupia mówka," myślał konik polny, który
okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach.
Kiedy nadeszły chłody i deszcze mrówka schowała się w domu i skosztowała
zapasów. Konik polny umarł z głodu i zimna.

Wersja współczesna
Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i
zebrała zapasy na srogą zimę. "Głupia mówka," myślał konik polny,
który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach.
Kiedy nadeszły chłody i deszcze mrówka schowała się w domu i skosztowała
zapasów.
Drżący z zimna i głodny jak wilk konik polny zwołuje konferencję prasową,
na której zadaje publicznie pytanie dlaczego na świecie są mrówki z własnym
domem i pełną spiżarnią podczas, gdy inni muszą cierpieć głód i nie mają
dachu nad głową.
TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazują zdjęcia sinego z zimna konika polnego
i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki. Polska jest zszokowana tym
kontrastem.
Jak to możliwe, że w środku Europy na początku trzeciego tysiąclecia są
jeszcze takie różnice. Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?
Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych) występuje w
głównym wydaniu wiadomości i oskarża mrówkę o uprzedzenie do koników.
W programie Łzy nie kłamią Główny Konik Polski razem z Głównym Konikiem
Polnym śpiewają "Nie łatwo być konikiem." Piosenka błyskawicznie
zdobywa pierwsze miejsce na listach przebojów.
Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje rekordowy wzrost
sprzedaży.
Koniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w Warszawie w pierwszym dniu
kalendarzowej zimy. Frakcja młodych koników polnych przed domem mrówki
organizuje demonstrację pod hasłem "Każdy chce żyć".
Stowarzyszenie Życie i Pracowitość publikuje na stronie internetowej
memoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki
mają klucze do spiżarni.
Prezydent z żoną w specjalnym oświadczeniu informują naród o ogromnym
przywiązaniu do wszystkich nieszczęśliwych koników i zapewniają, że zrobią
wszystko co w ich mocy, aby przywrócić im nadzieję w sprawiedliwość.
Redaktor Mrówkojad w cyklicznej audycji Kto to zrozumie? pyta nie warto
sprawdzić w jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w
którym jest tak dużo biedy. "Należy wprowadzić podatek, który wyrówna
szanse wszystkich mrówek i koników," postuluje dziennikarz.
Następnego dnia parlament w trybie przyśpieszonym uchwala ustawę, która
nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formie podatku nadmiar zapasów do
Centralnego Spichlerza. Główny Meteorolog Kraju prof. KoniecPolski dementuje
pogłoski o rzekomym odwołaniu zimy.

20 lat później Konik polny zjada resztki zapasów mrówki. W telewizorze,
który kupił za pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, który
rozpromieniony mówi do wiwatujących tłumów, że bezpowrotnie mijają czasy
wyzysku i teraz będzie już sprawiedliwosc .




Temat: Centrum miasta do rejestru zabytków
No i bardzo dobrze
Pomysł z "wykrajaniem" z parku działek pod zabudowę był od początku
idiotyczny - dostępnych działek pod wieżowce jest w centrum pod
dostatkiem, a park tylko jeden. Toć i na Manhattanie chyba nie można
narzekać na brak wieżowców ani chęci do dalszego ich stawiania - a
jednak Central Parku nikt jakoś nie rusza... Jeśli gdzieś na
opisywanym zmieściłby się jakiś wieżowiec, to chyba co najwyżej u
zbiegu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, gdzie jest nieco łysego
miejsca; ewentualnie też symetryczny naprzeciw Rotundy.

Pomysł ze wpisaniem otoczenia PKiN do rejestru jest kontrowersyjny,
ale wcale nie taki głupi. Przez ostatnie bowiem kilkanaście lat
zabudowanie całego tego rejonu - jak najścislejsze i najlepiej
wieżowcami - traktowano powszechnie jak aksjomat. Tymczasem, tak na
logikę, nie ma w tej koncepcji nic oczywistego, a wręcz przeciwnie -
trzeba by się mocno natrudzić, by ją rozsądnie uzasdnić. Miast z
centrami zabudowanymi przez wieżowce jest mnóstwo - miast z tłumnie
odwiedzanym parkiem w centrum znacznie mniej; i wcale nie jestem
pewien czy tę pierwszą koncepcję należy a priori uznać za bardziej
pożądaną. Tym bardziej, że od początku lat 90. centrum bardzo się
zmieniło i to co wówczas było celem planistów - nasycenie go
wieżowcami w celu nadania wielkomiejskiego charakteru i osłabienia
dominanty PKiN - w zasadzie już się przez ten czas stało, i to
całkiem samo.

Zabudowę terenów wokół PKiN widziałbym przede wszystkim:

1.) Na przedłużeniu skrzydeł pałacu od strony elewacji frontowej -
tam gdzie ma stanąć Muzeum Sztuki Nowoczesnej i, lustrzanie, nowy
gmach KDT. Zabudowa taka określiłaby wyraźnie przestrzeń Placu
Defilad (w tej sytuacji zapewne już pod nową nazwą...), tworząc przy
tym zachodnią elewację Marszałkowskiej na tym odcinku.
2.) Pomiędzy Alejami Jerozolimskimi a przedłużeniem ul. Widok
(będącym obecnie spacerową aleją), nad tunelem linii kolejowej, z
pozostawieniem osiowego prześwitu między pawilonami Dworca
Śródmieście. Jeden warunek - zabudowa powinna mieć wysokość
odpowiadającą południowej pierzei Alej, tak by stworzyć z nich
normalną miejską ulicę (jaką są między Marszałkowską a Nowym
Światem). Wprawdzie na tym odcinku nigdy w historii nie było
zabudowy - ale co z tego? Świat się zmienia; PKiN i innych wieżowców
też kiedyś nie było... Poza tym nie ma tam wysokiej zieleni, którą
trzeba by przy okazji zniszczyć. Dopuszczałbym też - jak
wspominałem - wysoki akcent przy Rondzie Dmowskiego, niejako po
przekątnej Forum/Novotelu.

Taki układ zabudowy wystarczająco dogęściłby centrum, zachowując
przy tym zieleń parkową i czytelność całego układu urbanistycznego,
który - czy ktoś chce tego, czy nie - jest już też ważnym fragmentem
hitorii Warszawy, a przy tym znacznie ciekawszym wypełnieniem środka
miasta niż kolejne rzędy postawionych pod sznurek biurowców
z "martwymi" na ogół parterami. Wieżowce można stawiać gdzie
indziej - do zagospodarowania jest ogromna, a koszmarnie zaniedbana
połać terenu pomiędzy Chmielną, Chałubińskiego a Alejami, czeka na
przykrycie i "wierzchnią" zabudowę linia kolejowa między
Chałubińskiego a Towarową, puste są działki wzdłuż Marszałkowskiej
nad stacją metra Świętokrzyska, mozna wykupywać i burzyć
wcześniejszą tandetną zabudowę, np. bloki między Śliską i Pańską...
A każdemu, kto szermuje argumentem, że tereny wokół PKiN są "zbyt
cenne" żeby pozostawić je bez zabudowy, warto zadać pytanie: zbyt
cenne na co? Czy kolejne biurowce są ex definitione cenniejsze dla
miasta od kilkudziesięcioletnich parków? I właściwie dla kogo - czy
miasto to ma być deweloper, patrzący na swoje tereny wyłącznie pod
kątem ich wartosci rynkowej? Czy jego właścicielami są
mieszkańcy, "głosujacy nogami" za zielenią, czy raczej
koleni "wieżowcowi" inwestorzy? A poza tym skoro te tereny są ponoć
takie cenne, to dlaczego nikt od prawie 20 lat się nimi nie zajmuje
i dalej jest tam tak jak jest...?

Pozdrawiam




Temat: O ŁODZIANACH
Gość portalu: Garucha napisał(a):

> NOWA WERSJA STAREJ BAJKI
>
> Wersja klasyczna
> Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i
> zebrała zapasy na srogą zimę. "Głupia mówka," myślał konik polny, który
> okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach.
> Kiedy nadeszły chłody i deszcze mrówka schowała się w domu i skosztowała
> zapasów. Konik polny umarł z głodu i zimna.
>
> Wersja współczesna
> Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i
> zebrała zapasy na srogą zimę. "Głupia mówka," myślał konik polny,
> który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach.
> Kiedy nadeszły chłody i deszcze mrówka schowała się w domu i skosztowała
> zapasów.
> Drżący z zimna i głodny jak wilk konik polny zwołuje konferencję prasową,
> na której zadaje publicznie pytanie dlaczego na świecie są mrówki z własnym
> domem i pełną spiżarnią podczas, gdy inni muszą cierpieć głód i nie mają
> dachu nad głową.
> TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazują zdjęcia sinego z zimna konika polnego
> i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki. Polska jest zszokowana tym
> kontrastem.
> Jak to możliwe, że w środku Europy na początku trzeciego tysiąclecia są
> jeszcze takie różnice. Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?
> Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych) występuje w
> głównym wydaniu wiadomości i oskarża mrówkę o uprzedzenie do koników.
> W programie Łzy nie kłamią Główny Konik Polski razem z Głównym Konikiem
> Polnym śpiewają "Nie łatwo być konikiem." Piosenka błyskawicznie
> zdobywa pierwsze miejsce na listach przebojów.
> Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje rekordowy wzrost
> sprzedaży.
> Koniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w Warszawie w pierwszym dniu
> kalendarzowej zimy. Frakcja młodych koników polnych przed domem mrówki
> organizuje demonstrację pod hasłem "Każdy chce żyć".
> Stowarzyszenie Życie i Pracowitość publikuje na stronie internetowej
> memoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki
> mają klucze do spiżarni.
> Prezydent z żoną w specjalnym oświadczeniu informują naród o ogromnym
> przywiązaniu do wszystkich nieszczęśliwych koników i zapewniają, że zrobią
> wszystko co w ich mocy, aby przywrócić im nadzieję w sprawiedliwość.
> Redaktor Mrówkojad w cyklicznej audycji Kto to zrozumie? pyta nie warto
> sprawdzić w jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w
> którym jest tak dużo biedy. "Należy wprowadzić podatek, który wyrówna
> szanse wszystkich mrówek i koników," postuluje dziennikarz.
> Następnego dnia parlament w trybie przyśpieszonym uchwala ustawę, która
> nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formie podatku nadmiar zapasów do
> Centralnego Spichlerza. Główny Meteorolog Kraju prof. KoniecPolski dementuje
> pogłoski o rzekomym odwołaniu zimy.
>
> 20 lat później Konik polny zjada resztki zapasów mrówki. W telewizorze,
> który kupił za pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, który
> rozpromieniony mówi do wiwatujących tłumów, że bezpowrotnie mijają czasy
> wyzysku i teraz będzie już sprawiedliwosc .

...a póżniej przylazł Pan Czesio i rozdeptał butem konika a na mrowisko
nasikał, pierdnął i poszedł dalej mrucząc: "....ale tego robactwa się naplęgło"

....koniec i bomba
kto nie czytał ten trąba
dwie dziurki w nosie
i skończyło się..




Temat: KLESKA W IRLANDJI. SAMI MUSIMY BRONIC SUWERENNOSCI
Gość portalu: mirmat napisał(a):

> Jude napisal : "Brawo mirmat a czasami to jestes jakis pierdolniety
filosemita.
> Co z toba?-masz cwierc zydowskiej krwi ze ci sie tak czasem pierdoli broniac
> zydow zabijajacych z broni high-tech palestynskie dzieci idace do szkoly?.
> Jak to jest mozliwe ze tu w tym artykule widzisz sedno sprawy a tam jestes co
> najmniej wishy washy."
>
> JESTEM 100 % POLAKIEM TO ZNACZY KOCHAM CALA 1000 LETNIA HISTORIE MOJEGO
NARODU
> Z PLUSAMI I MINUSAMI. Polska nie ma zadnego powodu by atakowac Izrael kiedy
ten
>
> walczy z 200 milionami arabskich islamistow.

J.Jestes zydem wishy i washy-masz milosc do Polski ale tylko dlatego ze masz
nadzieje ze Polska znienawidzi Arabow.Arabowie sa na terenach Unii jak kazdy
wedlug gwarantowanych praw cywilnych w tych panstwach.
Izrael nie walczy z 200 milionami tylko z 3.5 mln.palestynczykow uzbrojonych w
kamienie aby sie rzucic na czolg ktorym jedzie IDF zeby zburzyc nastepny dom
palestynski.To jest zydowska zbrodnicza kradziesz ziemi i zauzywania jej wedlug
praw o zasiedlaniu.Dla zydow wystarczy 20 lat i juz mowia ze to ich ziemia
legalna.

Jak moze zauwazyles czesto
> odrozniam Izrealczykow od Zydow. Jezeli popatrzysz z perspektywy naszego
> interesu to zauwazysz, ze Izraelczycy bronia tam naszej cywilizacji, ktora
> bedzie zagrozona po naszym wejsciu do Islamskiej Unii Europejskiej.

J.I jescze raz .Dla ciebie Islam jest niebezpieczny bo sie kieruje takim samym
dogmatem jak judaizm.Czyli innowierca jest wrogiem.Polske lubisz bo jej
katolicyzm jest w stosunku do zydow nie agresywny ze nie wspomne juz setek
katolikow co to zydow przed hitlerowskimi Niemcami chowali lub jej polskie
rzady w przewazajacej przewadze zydowskich prominentow.Sentyment do Polski
zydzi maja bo Polska im dala ulge od ciaglych exodusow.A mimo wszystko znajda
sie zydzi co jadem antypolskim az od nich smierdzi.Polska to dla zyda rezerwowa
Ojczyzna trzeba jakos z nia zyc bo Bliski Wschod nigdy tak dlugo zydostwa nie
ochranial jak Polska-przez siedem przeszlo wiekow.

Po prostu
> nie chce by na meczecie na placu Pilsudskiego w Warszawie muzulmanie
wywiesili
>
> tak jak w W. Brytani afisz: Islam przyszloscia Polski.

J.W Londynie wywiesili na meczecie napis ze:Islam przyszloscia Polski?.
Czy cie tak zrozumialem jak piszesz?.
Widzisz to tylko potwierdza ze jestes zydem.Polak by nigdy tak nie napisal.
A dlaczego?-to sobie pomysl.

Polski patriota bedzie
> rozumial Izraelskiego patriote. Jak juz pisalem ci Zydzi co pluja na
zachodzie
> na Polske to ci sami co pluja tez na Izrael.

J.Prosze o przyklady takich zydow i ich dokumenty zapisane na te tematy o
gnojeniu na rowni Polski i Izraela.

Chcesz to wymienie ci ich caly
> poczet.

J.Jak wyzej.

Ci co dzis stoja za Izraelem w czasach sowieckich bronili Polski.

J.A tutaj to juz nie klamiesz lecz lgasz.Jak chcesz to ja ci wymienie zydow na
uslugach sowieckich w Polsce i ich dokonania.

> Tak mam osobisty powod. W 1968 roku nikt nie zagladal
> kolegom w majtki kiedy komunistyczne ciemniaki zamknely Dziady Mickiewicza.
Rok
>
> przedtem cieszylismy sie razem z zydowskimi kolegami, kiedy "nasi Zydzi"
> pokazal, ze mozna pokonac Sowiecka machine wojenna.

J.Przestan krecic bo mi to przypomina nomenklature albo nawet nowomowy
gomulkowskie.A propos Gomulki to wiesz dlaczego on sie dal wciagnac zydom w te
afere-musisz wiedziec bo zydem jestes i to aktorem wiec 68 znasz a wczesniej
byl 67 w Izraelu.Powiedz nam co bylo w Izraelu w 67?-Wazna data dla nowego
panstwa ktore potrzebowalo sie zaludnic aby arabow wyludnic.Nieprawdaz?.
W Polsce sie mowi ze sie czasem piecze dwie pieczenie na jednym ogniu.
I zydow sie do izraela z Polski najechalo i antysemityz polski sie
zaprogramowalo.Tak zydku.
>
> W wielu miejscach na forum ale tez gdzie inndziej protestowalem przeciw
> przekretom Grossa i jemu podobnym. Ale nie mozna wedlug zasady na zlosc babci
> niech mi uszy zmarzna zyczyc bestialskim islamistom zwyciestwa.

J.A zydom bestialskim zwyciestwa trzeba zyczyc-co?.
Co zrobiles w sprawie klamstw Grossa zeby ten antypolski jazgot zydostwa
uspokoic?.
Boisz sie islamistow bo jestez zydem.Ja sie ich nie boje-mnie jako Polakowi nic
nie zrobili bo nie jestem zydem.Natomiast zydzi wyrzadzili wiele tragedi na
moich potomkach.Zydostwo dazy do zjednania sobie chrzescijan przeciwko islamowi
bo zydow za malo rzeczywiscie zeby im dolozyc.
Teraz mi powiedz ,gdyby arabowie nie mieli ropy to tez bys sie ich tak bal?.
>
>




Temat: byliście ostatnio w Rumunii?
Dwa tygodnie temu wróciłem z czwartej podróży do Rumunii. Generalnie w tym
pięknym kraju jest bardziej bezpiecznie niż w Polsce!!! Kilka razy zmuszony
byłem spać na dworcu i raz w parku na ławce - nigdy się nie musiałem niczego
obawiać. Chodzenie nocą po mieście jest na pewno bardziej bezpieczne w
Bukareszcie niż w Warszawie. To pokazują wszystkie międzynarodowe statystyki
przestępstw. Zwłaszcza chodzi o przestępstwa z użyciem przemocy. Nie należy
jednak zapominać, że w Rumunii będzie się w charakterze turysty i obcokrajowca -
ta sytuacja wiąże się zawsze (czy to w Polsce, Niemczech czy Rumunii) z
podwyższonym ryzykiem. Trzeba uważać na kieszonkowców (niestety także dzieci) i
cinkciarzy. Należy przestrzegać pewnych uniwersalnych zasad. Nie pokazywać
pieniędzy, uważać w zatłoczonych miejscach, nie pozostawiać bagaży bez opieki,
nie zwracać na siebie zbytnio uwagi (także przesadną ostrożnością! - zawodowy
złodziej od razu pomyśli, że musisz mieć coś cennego) To wystarczy! Należy
zachować dobry humor i otwartość na ludzi.

Podróżowałem wielokrotnie pociągiem i nigdy nawet mi nie przyszło do głowy, że
konduktor może mnie poprosić o łapówkę. Nawet jeśli podobna sytuacja zachodzi,
to zawsze można negocjować :) - nigdy jeszcze nie dałem łapówki w Rumunii.
Można np. poprosić znajdującego się w pobliżu Rumuna, żeby pomógł w tłumaczeniu
i wyjaśnił dokładnie o co właściwie chodzi. Ta metoda jest dosyć skuteczna. Na
99% poproszony o pomoc człowiek przejmie się naszym losem i (jeśli rzeczywiście
nie musimy płacić jakiejś kary) wstawi się w naszej obronie. To bardzo przemili
ludzie. Wielu naszych rodaków miało już okazję się o tym przekonać.

Miejscówki lepiej wykupić na stacji. Nie próbowałem kupować biletu u konduktora
i raczej nie polecam. Cena miejscówki w zwykłym ekspresie, to, o ile pamiętam,
10 tys. lei (czyli w VI 2003 ok. 1,2PLN). Kupowanie biletów wiąże się z
pewnymi "ceregielami". Na wielu stacjach bilet kupuje się dopiero na godzinę
lub pół przed odjazdem pociągu. Po kilku próbach zakupu biletu cała procedura
staje się klarowna - nie należy się od razu zrażać :)

Jeśli chodzi o bankomaty: myślę, że w każdym mieście powyżej 20 tys.
mieszkańców znajdziesz jakiś bankomat. W tej kwestii możesz sobie wyobrazić
sytuację w Polsce 3-5 lat temu.

Nie demonizowałbym problemu bezpańskich psów w Bukareszcie. Zazwyczaj schodzą
ludziom z drogi i są raczej ospałe niż agresywne. W niektórych dzielnicach nie
ma ich już prawie wcale.

W Bukareszcie wciąż jest mnóstwo ciekawych miejsc do odwiedzenia. Tyle tylko,
że trzeba ich poszukać. Na to na pewno nie wystarczą 2-3 godziny i zbyt mało
miejsca ns tym forum, żeby o tym pisać... Nawet w z pozoru nieciekawych
dzielnicach przyjemnie powałęsać się po parkach lub bazarkach.

Ceny taksówek według przepisów powinny być naklejone w widocznym miejscu.
Istnieją jednak również oszukane taksówki (najczęściej koloru białego). Nie
posiadają taksometrów. Nawet taka taksówka na polskie warunki jest dosyć tania.
Zwyczajna taksówka kosztuje około 50-60 gr za km (nie ma taryfy nocnej!) +
czasami jakaś stała opłata przy wejściu - nie powinna przekraczac 2 PLN.

Jeśli będę w stanie, chętnie pomogę w innych kwestiach: gg 2555248.
Życzę udanej podróży do Rumunii (i jak zazdroszczę! ;))



Temat: UWAGI O ANTYSEMITYZMIE
Szanowny Panie Euromirze
Gość portalu: EUROMIR napisał(a):

> Szanowni Panstwo,
> tekst ten poswiecam pamieci Vista.
>

Szanowny Panie Euromirze

Prawie nigdy nie wypowiadałem się na temat antysemityzmu na forum, ale myślę,
że nadszedł czas abym dorzucił swoje trzy grosze.
Oczywiście, że był antysemityzm w Polsce i jest, tak jak był antypolonizm i
jest. Ale trzeba zachować hierarchię i porporcję, trzeba poznać źródło
antysemityzmu. Nie usprawiedliwiając "izmów", trzeba odpowiedzieć na pytanie,
skąd one się wzięły.
Nie dysponuję linkami, ja używam książek
ale specjalnie dwa cytaty, które mogą być użyteczne. (źródło cytatów następnym
razem, oczywiście cytaty udokumentowane)

Może Stoik nam je skomentuje i naświetli problem.

pozdrawiam serdecznie

Hiacynt

W pewnym procencie wśród robotników jest stosunek wręcz wrogi do Żydów, [...]
twierdzą, że zachowanie się Żydów obecnie jest szkodliwe i prowokujące, i
wrogie demokracji [sic! komunizmowi] . I że sami Żydzi są sobie winni, że są
rozruchy antysemickie. Przytoczę tu niektóre z argumentów lansowanych przez tę
część robotników. W Łodzi jest przeszło 20 tysięcy Żydów, nie ma ani jednego
przy warsztacie na fabryce, o ile Żydzi pracują w przemyśle, to na
kierowniczych stanowiskach albo w aparacie biurowym. Na terenie Łodzi, w gminie
żydowskiej, jest zarejestrowane około 9 tysięcy, przeważnie młodzieży
żydowskiej bezrobotnej, którzy pobierają zapomogi, a nie idą do pracy, a
robotnicy mówią, że do akcji żniwnej wyjechały dzieci szkolne, a dlaczego oni
[Żydzi] nie pojechali. Kierownicy wydziałów personalnych w większości są Żydzi,
którzy usuwają z lepszych stanowisk Polaków i wsadzają Żydów. Wreszcie mówi się
dużo o WUBP [Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego], gdzie jest
większość Żydów. [...] Jest faktem, że Żydzi na terenie Łodzi otrzymali wszyscy
karty żywnościowe pierwszej kategorii [w odróżnieniu od Polaków]. Została
również wybrana komisja do sprawdzenia nadużyć w Opiece Społecznej, która
wypłaciła Kom[itetowi] Żydowskiemu na polecenie Ministerstwa l milion złotych,
który został podzielony przez tenże Komite] Żydowski między 64 rodziny
żydowskie. Natomiast z tej samej Opieki Społecznej nie można otrzymać pieniędzy
dla sierot i powracających z obozu

Po 1944 roku przeciętny polski inteligent nie czuł się w Polsce jak u siebie w
domu. Oprócz panoszących się Sowietów i miejscowych funkcjonariuszy UB zalewała
go zewsząd ordynarna propaganda. Z murów agresywnie krzyczały plakaty: „Pod sąd
skrytobójców z AK i NSZ - pomocników Hitlera" i „AK - zapluty karzeł reakcji".
Często z tej samej ściany uśmiecha! się do przechodnia inny rysunek: „Wieczna
chwała bohaterskim obrońcom warszawskiego getta". Niedługo potem komuniści
zezwolili na wystawienie monumentalnego pomnika „Bohaterom getta" dłuta Natana
Rapaporta. Taki dualizm robił szczególnie deprymujące wrażenie w zniszczonej
Warszawie, po której snuli się przygnębieni niepodległościowcy, często weterani
powstania warszawskiego. Jak przenikliwie zauważył Michael Steinlauf, „pomnik
Rapaporta stał samotny w potężnym morzu gruzów, bez trudu odbierany przez
Polaków jako symbol decyzji nowego rządu, aby uhonorować Żydów, a polski
narodowy wysiłek zbrojny skazać na śmietnik historii".




Temat: Bezdomny z Bielan nie wróci do dawnego mieszkania
>>>Czy ten brudny...
Czy ten brudny obszczymur to jakaś gwiazda sezonu? Który to już artykuł?

Róbcie dalej bohatera masowej wyobraźni ze śmiecia, który nie pracował, kradł
złom, chlał na osiedlu, nie płacił za mieszkanie. Nie dość, że brudas za moje
pieniądze przejechał się pod Lublin to teraz zamiast ładnie podziękować ma
czelność żądać renty i trzypokojowego mieszkania na powrót!!! Bezczelność
takich brudnych odpadków jest porażająca... Ale dzięki komu tak się dzieje? Ano
jest paru szkodliwych bałwanów: Zwiefka z TVP3, Kowalska z Wybiórczej, jakiś
głupek z TVN...

Takim głupim żurnalistom i innym użalającym się nad losem tego dziada dedykuję
bajeczkę:

Mrowka pracowala w pocie czola cale upalne lato.
Zbudowala solidny dom i zebrała zapasy na sroga zime. "Glupia
mrowka" - myslal konik polny, ktory okres kanikuly spedzil na
tancach i hulankach.
Kiedy nadeszly chlody i deszcze, mrowka schowala sie w domu i
skosztowala zapasow. Konik polny umarl z glodu i zimna.

Wersja wg. Gazety Wyborczej i TVP3:

Mrowka pracowala w pocie czola cale upalne lato.
Zbudowala solidny dom i zebrala zapasy na sroga zime. "Glupia
mrowka" - myslal konik polny, ktory okres kanikuly spedzil na
tancach i hulankach.
Kiedy nadeszly chlody i deszcze, mrowka schowala sie w domu i
skosztowala zapasow.

Drzacy z zimna i glodny jak wilk konik polny zwoluje konferencje
prasowa, na ktorej zadaje publicznie pytanie dlaczego na swiecie
sa mrowki z wlasnym domem i pelna spizarnia podczas, gdy inni
musza cierpiec glod i nie maja dachu nad glowa.
TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazuja zdjecia sinego z zimna
konika polnego i siedzacej przy kominku zadowolonej mrowki.
Polska jest zszokowana tym kontrastem. Jak to mozliwe, ze w
srodku Europy na poczatku trzeciego tysiaclecia sa jeszcze takie
roznice. Dlaczego konik polny musi tak cierpiec?

Rzecznik prasowy OFKP (Ogolnopolskie Forum Konikow Polnych)
wystepuje w glownym wydaniu Wiadomosci i oskarza mrowke o
uprzedzenie do konikow. W programie "Lzy nie klamia" Glowny Konik
Polski razem z Glownym Konikiem Polnym spiewaja "Nie latwo byc
konikiem”. Piosenka blyskawicznie zdobywa pierwsze miejsce na
listach przebojów. Lider na krajowym rynku jednorazowych
chusteczek notuje rekordowy wzrost sprzedaży.

Koniki polne zapowiadaja zlot gwiazdzisty w Warszawie w
pierwszym dniu kalendarzowej zimy. Frakcja mlodych konikow
polnych przed domem mrowki organizuje demonstrację pod
haslem "Kazdy chce zyc". Stowarzyszenie Zycie i Pracowitosc
Publikuje na stronie internetowej memorial o wiekszej liczbie
aktow przemocy w domach, w ktorych mrowki maja klucze do
spizarni.
Prezydent z zona w specjalnym oswiadczeniu informuja narod o
ogromnym przywiazaniu do wszystkich nieszczesliwych konikow i
zapewniaja, ze zrobia wszystko co w ich mocy, aby przywrocic im
nadzieje w sprawiedliwosc.
Redaktor Mrowkojad w cyklicznej audycji "Kto to zrozumie?" pyta
czy nie warto sprawdzic w jaki sposob mrowka osiagnela tak
wysoki status w kraju, w ktorym jest tak duzo biedy. "Nalezy
wprowadzic podatek, ktory wyrowna szanse wszystkich mrowek i
konikow" - postuluje dziennikarz.

Następnego dnia parlament w trybie przyspieszonym uchwala
ustawe, ktora nakazuje wszystkim mrowkom przekazac w formie
podatku nadmiar zapasow do Centralnego Spichlerza. Glowny
Meteorolog Kraju prof.KoniecPolski dementuje pogloski o rzekomym
odwolaniu zimy.

20 lat pozniej

Konik polny zjada resztki zapasow mrowki. W telewizorze, ktory
kupil za pieniadze ze sprzedazy jedzenia widac nowego przywodce,
ktory rozpromieniony mowi do wiwatujacych tlumow, ze bezpowrotnie
mijaja czasy wyzysku i teraz bedzie juz sprawiedliwosc.




Temat: Bardzo dobry artykuł Niemca o Polsce
Bardzo dobry artykuł Niemca o Polsce
Wklejam z "Forum" :
ANDREAS KOSSERT
Po europejskiej rewolucji z roku 1989 wojna w Iraku i związane z nią
niezwykłe koalicje po raz drugi w ciągu niewielu lat mocno wstrząsnęły
stosunkami niemiecko-polskimi. Warszawa należy do nowej Europy Rumsfelda i
przejmuje w tych dniach dowodzenie nad jedną ze stref okupacyjnych w Iraku.
Polska, z zachodniego punktu widzenia robiąca wrażenie niewydolnej, czasem
wręcz zanarchizowanej, awansuje do rangi średniego mocarstwa.
Zachodnioeuropejscy przeciwnicy wojny zareagowali zaskoczeniem, a niekiedy
otwartym oburzeniem. Szczególnie wśród Niemców zapanował niepokój. Niełatwo
zaakceptować, że Polska ma prawo do własnej, samodzielnie obieranej drogi,
nawet takiej, jaka niektórym Niemcom nie odpowiada. Szczególny problem ma z
tym niemiecka lewica, choć - zgodnie z polityczną poprawnością - od czasu do
czasu podkreśla ona wagę więzi niemiecko-polskich.

Kraj nieznany i niemodny

Nieoczekiwanie powrócił temat wypędzenia i wypędzonych: w ubiegłym roku przy
okazji książki Güntera Grassa o zatonięciu statku "Wilhelm Gustloff" z
uciekinierami na pokładzie, a teraz znów w dyskusji o Centrum przeciw
Wypędzeniom, niemieckim albo europejskim, w Berlinie, a może we Wrocławiu. W
Polsce odbyła się debata nad polską winą w mordowaniu żydowskich
współobywateli i nad polskim antysemityzmem, które w sposób jaskrawy
przejawiły się w masakrze w Jedwabnem w 1941 roku.

Tylko czy niemieckie zainteresowanie tymi historycznymi kwestiami jest
równoznaczne z zainteresowaniem Polską? Ten kraj jest dla nas główną sceną
Holocaustu, a zarazem, na swój skomplikowany sposób, dziedzicem dawnych
niemieckich terenów wschodnich. Historyczne obciążenia i powiązania prawie
kompletnie przesłaniają Polskę współczesną. Kosmopolityczna Warszawa, dzięki
swej wiodącej roli na rynkach wschodnioeuropejskich, stała się areną nowego
rozwoju. A tymczasem ponad dwie trzecie berlińczyków nigdy nie było w Polsce.
W całych Niemczech jest ledwo garstka profesorów polonistyki. Polski język i
kultura nie są w modzie, choć tyle samo Europejczyków mówi po polsku, co po
hiszpańsku.

Również historyczne spojrzenie na Polskę jest jednostronne. Znamy powstanie w
getcie warszawskim w 1943 roku. Ale co wiemy o powstaniu ludności Warszawy
przeciwko niemieckiej okupacji w roku 1944? Gdy ktoś szuka w mieście
mieszkania w starym budownictwie, natychmiast zauważa brak ładnych kamienic z
czasów przedwojennych
Kiedy w Niemczech nikomu się jeszcze nie śniło o wielkich nalotach bombowych,
w Polsce, we wrześniu 1939 r., w samej Warszawie pod gradem niemieckich bomb
zginęło 20 tys. ludzi; 10 proc. zabudowy miejskiej uległo zniszczeniu.
Wszędzie na ścianach budynków widać tablice upamiętniające masowe egzekucje.
Polska deportacje i wypędzenia przeżywała od września 1939 roku.
Barbarzyństwa niemieckich i radzieckich reżimów okupacyjnych wykrwawiały
kraj. Do lipca 1944 roku 32 tys. warszawiaków padło ofiarami egzekucji, 45
tys. zmarło w niemieckich obozach śmierci. Latem 1942 roku rozpoczęła się
deportacja 310 tys. warszawskich Żydów z getta do obozu w Treblince, wiosną
1943 roku kolejnych 60 tys. mieszkańców getta posłanych zostało na straszliwą
śmierć. Powstanie z roku 1943 było ostatnim zrywem zdesperowanych przeciw
temu, czego nie mogli powstrzymać.

Tylko popiół i gruz

Na likwidacji getta się nie skończyło: w 1944 roku Warszawa ostatecznie legła
w gruzach. Pragnienie wolności nieżydowskich mieszkańców miasta kosztowało
życie 16 tys. poległych, 150-180 tys. zabitych cywilów, z których 40 tys.
padło ofiarami egzekucji: taki jest bilans powstania z 1944 roku. Niemcy
następnie splądrowali i spalili pozostałości polskiej stolicy, a później
zrównali je z ziemią. W zbiorowej świadomości Niemców nie ma jednak takiej
polskiej miejscowości, jak czeskie Lidice czy francuskie Oradour, która
byłaby symbolem polskich ofiar. W Warszawie w czasie wojny zginęło dwa razy
więcej ludzi niż w całej Francji. W Polsce są setki Oradour i Lidic.
Mordowanie niewinnych cywilów było we Francji i w Czechach raczej wyjątkiem w
niemieckiej polityce okupacyjnej, podczas gdy w Polsce było na porządku
dziennym.

Z tradycyjnym prawicowym antypolonizmem zaczynają konkurować uprzedzenia
lewicowych intelektualistów. Polskę postrzega się głównie pod kątem wrogości
wobec Żydów i katolickiego fundamentalizmu. A z drugiej strony, na krótko
przed przyjęciem Polski do Unii Europejskiej, polska opinia publiczna z obawą
patrzy na zagranicę. I nie stary upiór niemieckiego rewanżyzmu, tylko
zachodnia obojętność i mentorski ton tendencyjnych dyskusji toczonych na
Zachodzie rozbudzają rozmaite obawy. Od czasu debaty nad wymordowaniem
żydowskiej ludności Jedwabnego mnożą się tylko relacje o antysemickich
pogromach, katolickich proboszczach-nacjonalistach, Radiu Maryja i o skrajnie
prawicowych partiach.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 138 wypowiedzi • 1, 2, 3