Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: Fotki Bartka
Temat: ZOO gajewniki 1-3.07.2005
kurcze chyba wtajemniczony nie jestem ale moze powiecie mi kto to jest S nr 1??
a tak apropos Bartek cos ty tam nawyczynial w tym Poznaniu?? ja se dzisiaj przegladam fotki patrze a ty glebe zaliczyles ??
Temat: Pokaż swojego zwierza
o rany, jak dla mnie faworytem jest pies Wstreciuchy, ubostwiam basety
a oto moja kruszyna. mieszka z rodzicami w domu a ja u siebie mam 2 kocury Mikołaja i Bartka chociarz powinny nazywac sie Internet i Explorer, to ich drugie imiona załącze foty pózniej.
Temat: Moja Octavia SPORT
A widzisz, takie buty.
Szkoda że nie ma już Bartka, może wrzuciłby jakieś foty ze środka i byłoby po temacie.
Temat: Jakie kanały?
Apropo zdjec sprzetu irackiego - ma ktos jakies fotki lotnictwa -
szczegolnie produkcji b.ZSRR - okolo '91 bylo tego pewlno w gazetach - a
teraz tylko kiepskie powtorki - szukam konkretnie MiG-23
Dzieki
Bartek "woyka" Jarmuł
Temat: Tsunami z orbity
Wczoraj w radiowej Trojce powiedzieli ze w planowaniu pomocy ofiarom
kataklizmu wykorzystywane sa zdjecia satelitarne. Czy gdzies ktos natrafil
na takie fotki?
Pozdr
Bartek
Temat: Ladne zdjecie kubanskiego MiG-a-23
Zapomnialem dodac: chodzi o rozbitego MiG-a-23.
Dla niezadowolonych - nie szukam specjalnie rozbitych zdjec - takie sie
trafily.
Osobiscie wole lotne fotki - sa atrakcyjniejsze.
pozdrawiam
Bartek Jarmul
Temat: EP09N
Witam
wlasnie odbylem sesyjke z kolejarzem na W-wie wschodniej. Na stanie
lokomotywowni zobaczylem EP09N . Czy ktos moze 2 (lub wiecej ) slowa na
temat tego co to jest? czy moze sa gdzies fotki tego w sieci?
pozdrawiam
Bartek Nazar
Temat: nowe kolory - galeria fotek z Chin
Hej,
Zmienilem kolory, jak ktos z Was pamieta pomaranczowy to mozecie porownac i
ocenic. Wtedy byly pomaranczowe ramki i czerwone logo, teraz jest czarne
logo i kolorowe ramki. Wedlug mnie lepiej.
www.foto.xip.pl
Pozdrawiam
Bartek
Temat: Kto zakładał dwa gaźniki od malucha?
Jak możesz to podeślij te fotki.
A jak to wygląda cenowo?
Pozdrawiam
Bartek
Temat: Stalowe podkłady typu Y
Wyczytlame ze podklady tego typu stanowia ok 2,5%
ogolnej liczby podkladow eksploatowanych przez PKP.
Ma ktos moze foty albo link?
Tory prowadzace do motowozowni w Olsztynie Gł.- czysta stal ;)
Pozdrawiam , Bartek
Temat: Pytanie na poziomie:))))
Witam,
To jest pytanko raczej dziwne ale : gdzie moge znalezc wersje kolorystyczne
me45 + ich fotki? bo wiem ze jest czarno czarna, czarno szara i jescze jakas
bezowa... i juz sie pogubilem:)
Bartek
Temat: transfer zdjec z nokia 7250
Witam,
Musze odzyskac fotki z telefonu nokia 7250 nie majac kabelka. Zdjec jest sporo
wiec odpada wysylanie ich smsem. Jak to zrobic jednorazowo - najlepiej przez IR
Nie mam instrukcji a telefon musze oddac we wtorek - prosze o pomoc
Pozdrowienia
Bartek
Temat: InterZoo 2006
Witam
Dzięki Bartek za fajne fotki
Czy te rośliny co odkupiłeś od Tropici,będziesz miał na sprzedaż ?
Norbert nie wyglądasz tak źle
Temat: Zapraszam do zwiedzania
hej Grzegorzu
Miałam to szczęscie i zobaczyłam wszystkie dzieła ...oprócz 2 pierwszych kompozycji które sa troche nie w moim guscie pozostałe prezentują sie super.....przyczepiłam bym się do jakosci fotek.....bo gdyby były zrobione troche dalej wrazenie napewno byłoby inne ....w takiej perspektywie mało widoczny jest efekt trójwymiaru moze dlatego nie którzy odnosza wrazenie jakby panujacego tam chaosu...niesamowicie podoba mi sie stopniowanie w "ogrodzie radości" wygląda to jakby skalniaczek ogrodowy ......ale efekt psuje bliskosc fotki.
co do zdolnosci i fachowosci Grzegorza napisał mój przedmówca 1MACK1 i w zupełnosci się z tym zgadzam.Od siebie dodam jeszcze jedną bardzo ważną rzecz....Grzegorz jest bardzo miłym i pomocnym człowiekiem a do tego skromnym ...i to mi sie podoba
Akwarystyka to wg. mnie bardzo drogie hobby i napewno łatwiej jest osiągnąc ładne kompozycje osobom które mają więcej funduszy i mozliwosci gabarytowe mieszkania.Majac jedne akwrium czasami cięzko to wszystko zgrac .gdy jest ich wiecej mozna przenosic rosliny przechowywac w razie rozrostu i zycia baniaka cos dodac ....a tak wpych a sie do jednego baniaka wszystko co sie ma.Poza tym uważam ze co niektórzy na tym forum pozapominali jak zaczynali przygode ze zbiornikami.........te teksty o wazelinie w poscie bartka hmmm....heheh Duch skrytykował Bartka zbiornik bo go mdliło od wazeliny a na forum akwarystyki.com.pl wszyscy wazelinuja duchowi .chłopcy dajcie spokój z tym wyscigiem ....moim zdaniem aranzacja zbiornika to rzecz indywidualna ...jednym się podobaja rośliny czerowne innym prostota .....oceniając zbiornik trzeba chyba wziąc pod uwage kondycje roślin i ogólne wraznie estetyczne a nie krytykoac kogos ze mu się podobja czerwone rosliny
Jak zwykle sie rozpisałam
A wracając do tematu (sorry Grzegorz ze ci tu w poscie troche nasmieciłam) bardzo mi sie podobają kompozycje grzegorza w małych bańkach i wąłsnie przygotowuje sie do zakupu jakiegos małego zbiorniczka ...zobaczymy co mi wyjdzie
pozdrawiam
Temat: Illustrator 10
Zrobilem plakat w ID2. Przenikajace sie kolorowe kola i prostokaty o różnych
stopniu przezroczystości, na wierzchu fotka twarzy (tło fotki przezroczyste -
plik PSD) oraz napisy z cieniami wygenerowanymi w ID. Wyeksportowałem to
bezpośrednio z ID2 do PDFa. Podgląd w Acrobat Readerze 5 był OK. Photoshop 6
też rasteryzował poprawnie.
W naświetleniach wokół tekstu pojawiły się jednak czarne (nieplanowane)
prostokąty, obwódki (źle wygenerowane cienie) i wielki prostokąt dookoła fotki.
Pliku kolejnej generacji nie chciał przeliczyć RIP.
Przyjrzałem się plikom wynikowym dokładniej. Przypadkiem podejrzałem je w
Acrobat Readerze 4. Wyglądało to tak jak na złym naświetleniu (czarne
prostokąty). Od tamtej pory nie robię PDFów w najnowszej wersji i podglądam je
w dwóch wersjach Readera (przynajmniej jeśli chodzi o prace z
przezroczystosciami i cieniami).
Pokombinowałem troche. Przeskładałem prace w AI 10 i wyeksportowałem. Podgląd
PDF-a w Readerze 4 pokazał znów prostokąty. Założyłem, że też byłyby problemy z
naświetleniem tego.
W końcu zrobiłem PDFa (rezygnując z opcji bezpośredniego eksportu do PDF z
programu) tj. uprzednio drukując do pliku. Na wszelki wypadek w naświetlarni
zostawiłem też pliki PS (level 3).
Wreszcie wyświecili. Zapytani o przyczynę problemów powiedzieli, że ID2
ma "skopany eksport do PDF" (Adobe PDF Library 5). Przyjąłem takie wyjaśnienie
bo nie przeczyło moim doświadczeniom z tą pracą.
pozdrawiam
Bartek M.
Może wyjaśnisz jakie problemy, bo nie zauważyłem a naświetliłem już tyle
prac, że straciłem rachubę. Nie zauważyłem problemów przy naświetlaniu pliku
PSD z warstwami i efektami nawet gdy przezroczystości położone w InDesignie
częściowo były na grafice (wykres) z Illustratora. Można czepiac się róznych
rzeczy (np. prewek z Illustratora 10) ale problemów z naświetleniami nie
było).
Być może dlatego, że otrzymałem niektóre poprawki z Wimalu ale wszyscy
legalni użytkownicy moga je otrzymać. Mam nadzieję, że wkrótce dostanę
update do Illustratora 10.03 CE bo z tego co słyszałem jest już gotowy!
Zbyszek Czapnik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Temat: Mustang Kraków
Hohmoniara nie startowała-za nią pojechał inny jucyk od nas -Jankes i Bartek Przybyś.
Zawody zaczęły sie o 8:30 przejazdami p.Iwony Berżowskiej na Rekordzie.była jedyną zawodniczką w konkursie C (C3 i C4 bodajże).procentów nie znam.sędziowała p.Kram.
następnie był konkurs P1, I m-ce dla Agi Janarek na Elwisie, drugi Bartek (61%), trzecia Ja na łobuzie (58%), potem Plico oo i Kasia Małek z Rząski
potem P3 - pierwszy Jankes, druga Aga i Elwis, trzecia Aga i Grand, potem ja (58%), piąty Pilco
w konkursie N startowała tylko Aga Janarek
po południu były koknursy amatorskie, ogólnie przejazdy były na dobrym poziomie, takimi amatorami w małopolsce mozna sie pochwalić.nawet były przejazdy na pow.60%
drugiego dnia o 8:00 znów p.Berżowska na Rekordzie w klasie C ,
potem P2: Aga Janarek pierwsza, Jankes drugi (coś ok.63%), ja (61%), Plico
P3-pierwsza Aga i Elwis (68%), ja druga (66%), Bajtek i Januś trzeci.
potem Aga na Elwisie jechała N2.
konkursów amatorskich juz niestety nie zdążyłam obejrzeć
to są wyniki mniej więcej, jutro powinny juz być na www.mzj.pl
ogólnie było suuuuper, strasznie gorąco, mało osób, ale atmosfera świetna, organizacja b.dobra...poza tym bardzo mi sie tam podoba, ślicznie tam jest, szkoda ze tak mało miejsca.był czas na wskazówki i uwagi od Sędziny, był grill dla zawodników, wszyscy b.mili, strasznie fajny pan stajenny!!!bede miała fotki to wkleję!!!
mam nadzieję ze na następnych zawodach bedzie więcej zawodników, bo warto! zawody naprawdę świetne, nie było żadnych spięć, widocznie jak jest mniej ludzi, to nie ma powodów do kłutni...
Temat: Hygrofilia corymbosa - problem
Witam
Na początku chcę w tym miejscu podziękować Bartkowi z Oleśnicy (http://www.holenderskie.pl/forum/profile.php?mode=viewprofile&u=5051) za wykazanie się dużą cierpliwością na moje pytania na privie. Bartek dzięki Tobie wiele się w moim baniaku zmieniło na dobre.
Wielkie Dzięki za wszystko.
Ale aby nie było zbyt pięknie to, pojawił mi się problem z hydrofilią corymbosą. Aby to zobrazować załączam fotkę. Problem dotyczy tylko tej jednej roślinki, wszystkie inne wyglądają zdrowo i pięknie rosną.
Teraz parę słów na temat parametrów wody:
PH ? 6,8
GH ? 9
KH ? 5
NO3 ? ok. 15
PO4 ? poniżej 0,5
Podaję CO2 (butla ciśnieniowa + dyfuzor membranowy)
Nawożenie:
Codziennie 3 x dozownik PG Macro, 2x dozownik SZ oraz 1 ml K2SO4.
Woda do podmian 100% RO ? 40 l w każdą sobotę.
W chwili obecnej jestem po lekturze dwóch materiałów dotyczących niedoborów (?Akwarium Triamonda? oraz. ?Objawy niedoboru oraz nadmiaru makro- i mikroelementów - Marcin Baranowski?). Wnioski moje są następujące:
1. niedobór fosforu
2. niedobór magnezu
3. prawdopodobnie również potasu.
Jakie podjąłem dalsze kroki? Otóż zamówiłem na Allegro dwa składniki:
- diwodorofosforan potasu (KH2PO4)
- siarczan magnezu siedmiowodny (MgSO4x7H2O).
- siarczan potasu (K2SO4), jak wiecie posiadam i dawkuję, (ale pewnie za mało ? to się nazywa asekuranctwo).
Jak otrzymam przesyłkę to przede wszystkim wykonam parę testów z dawkowaniem w odpowiednim stężeniu tych związków. Testy te chcę przeprowadzić na wodzie z RO, aby potwierdzić własne przemyślenia na ten temat. Chcę to zrobić następująco:
Do 10 litrów wody RO wprowadzę zgodnie z kalkulatorem stężeń jeden ml KH2PO4. Wtedy stężenie PO4 w wodzie powinno odpowiadać wynikowi z kalkulatora. Będę to sprawdzać testami Tetry. Jeżeli to, co wymyśliłem jest OK. to dla fosforu nie będzie problemu.
Jednak nie mam pomysłu na określenie ilości w dozowaniu potasu i magnezu. Doradźcie mi jak ustalić dawkę pozostałych związków? Czy też może robić to na ?czuja? i obserwować reakcję roślin?
No i oczywiście!!! Jeżeli pobłądziłem to mnie wyprostujcie.
Będę wdzięczny za wszystkie porady.
-----------------------
http://www.image-share.ne...94.JPG&comment=
pozdrawiam
Robert
Temat: Kolejny "gagarin" w Zamosciu.
| 358 czynny (zielone czoło)
Ma ktoś już fotkę tego czegoś z zielonym czołem ???
Znajomy z Zamościa ma trochę fotek zestawu 854+358 z "Połańcami". Sam 358
to kopia 854 tylko, że ze zmienionymi kolorami (trójkąt na ścianie bocznej
pudła jest raczej pomarańczowy nie żółty).
| 758 odstawiony (nota notabene też dawniej skarżyski)
Hmmm faktycznie wrócił do swej dawnej jednostki macierzystej , z której w
1999 przeniesiono go do Skarżyska .
No właśnie, jak tak dalej pójdzie to w Zamościu uzbiera się dość pokaźna
kolekcja "gagarców":). Przypominam, że przy szopie w Bortatyczach wciąż
stoją jeszcze ST44: 350, 1500 i 013 (ten ostatni to już praktycznie tylko
pudło i wózki, ale z daleka wygląda nawet nieźle).
| 818 ZTCS oczekuje naprawy, lub jest już naprawiany.
Bortatycze go robią czy gdzieś do ZNTKu wysyłali ?
Na 99% Bortatycze (tak samo jak 854 i 358). Jakieś 2 miesiące temu stał pod
szopą ze zdemontowanym tłumikiem.
| Jeżeli chodzi o obsługę wahadeł Bogdanka - Połaniec, to dostałem info
od
| znajomego, że najczęściej spotkać na nich można: ST44-862+360 lub
| 358+"tamara".
A to ja miałbym jeszcze odnośnie tych wahadeł pytanie . Czy gagar ciągnie
je
od Jaszczowa czy też dopiero od Rejowca ( w stronę Połańca oczywiście)
???
W poprzednim rozkładzie "gagary" ciągnęły je od Jaszczowa i pewnie w tym
jest tak samo.
Pozdrawiam, Bartek Sojda.
Temat: Oferta (ech...)
Taki tam liścik do luźnej dyskusji. Całość dotyczy mojego serwisu
http://www.kupmieszkanie.w.pl i pewnego polskiego portalu tematycznego,
który będę niżej nazywał xxx.pl by nie narazić się na jakieś awantury.
Otóż odezwał się do mnie jakiś czas temu pewien pan z xxx.pl, pisząc że
robią serwis o mieszkalnictwie, spodobał się im mój serwis mieszkaniowy
i by go chętnie powielili. Nieodpłatnie.
aaa, to normalna praktyka roznych pseudoprofidotkomow.
srednio co kilka dni mam maila w sprawie cuisine.pl - serwisu nie do konca
komercyjnego, ze "wlasnie powstaje pierwszy w polsce portal taki i taki" i
czy zgadzam sie na nieodplatna publikacje tekstow i zdjec, za co oni
odwdziecza sie linkiem w... linkach i inne bzdury. radze grzecznie odsylac
na drzewo lub stawiac konkretne warunki np. button/banner na stronie
glownej. sa to zazwyczaj firmy, ktore chca ruszyc "portal" z jak
najmniejszym wkladem wlasnym i licza na jeleni, ktorzy napala sie na
pompatyczne zapowiedzi udostepniajac za friko cos, co warte jest niezle
pieniadze. 1800 znakow maszynopisu jest czesto wiecej warte niz domena <pl
i roczne utrzymanie na serwerze.
nie masz co bac sie ich zapisow prawnych bo prawo autorskie tak jest
skonstruowane, ze nawet jesli ktos od ciebie cos kupi na wylacznosc jest
duze prawdopodobienstwo, ze w sadzie mozesz mu zakazac uzywania tych
materialow (np. jesli zacznie znaczaco ingerowac w tresc zmieniajac sens czy
w przypadku fotek robiac kolaze). jesli nie masz papierka, ze zbyles sie
praw autorskich lub nieodplatnie uzyczyles - nikt nie moze opublikowac
niczego, co stworzyles i to ty stawiasz warunki.
jesli ktos to zlekcewazy masz szanse na niezle pieniadze - do 300% wartosci
naruszonych dobr.
bartek
_____________________________________________
Temat: WYNIKI PLEBISCYTU
F-ka , co prawda jestem zaprzęgowy szczypiorek , ale cos tam o zaprzęgach wiem , nooo, moze to zbyt szumnie powiedziane , ale... Własciwie Zaprzęgowcow znam tylko z relacji Twoich , przede wszystkim ,( nadmienic muszę ze bardzo obiektywnych , nie sugerujących nic nikomu , co jest sztuką niebywałą ) no i udało mi się kilkakrotnie obejrzec filmiki zaserwowane na SK - piękne - przezyłam to jakbym tam była , tyle było w nich emocji... i sledziłam wyniki z odbytych zawodow, to własciwie wszystko z czym miałam do czynienia w biezącym sezonie . Jeden jedyny raz byłłam na zawodach w Ksiązu , potem o zaprzęgach zapomniałam i własciwie dzięki Twoim bardzo interesującym opisom i informacjom zainteresowałam się na nowo tą dyscypliną i nie załuje . Komu szczegolnie kibicuję jest powszechnie wiadomo co nie znaczy ze innych takze nie podziwiam , bo podziwiam!!!! . Jest takich kilku ,w tym panie... Dlaczego akurat taki moj wybor? , a no tak padło... wpływ na to miała rownierz galeria z jakichs tam zawodow i bron Boze nie przystojnosc tu odegrała rolę , ale jak mi się wydawało sympatycznosc danej osoby , no a ze lepiej miec faworyta z wynikami to i padło na Bartka Kwiatka , p. Mariusz stwierdziłam ma F-kę i jest przez to w jakis sposob i tak przez los nagrodzony i szczegolnie wyrązniony , choc nie wiem czy p.Mariusz jest takiego samego zdania???...no to by było na razie na tyle , a F-ka - czy te "braki " w powozeniu to aluzja do mnie???, ja się pilnie szkolę i powiem , ze dla takich zielencow jak ja Twoje uwagi , podpowiedzi i odpowiedzi , ktorych nie unikasz a wręcz przeciwnie , zawsze mozna na Ciebie liczyc , znaczą bardzo wiele , ( stad moj zal , ze w skokach nie ma takiej osoby , nieodzałowana bolesc , ze jednak nie ma szans na przekwalifikowanie Twoje ) aa, napewno waznym jest wiedziec cos blizszego na temat samych zawodnikow , tzn. gdzie trenują , jakie mają sukcesy i wogole...najlepsze było by takie cos w rodzaju zestawienia razem z fotką oczywiscie !!!!...no i razem z konikami !!! wazna jest tez strona osobista , gdzie mozna zajrzec , ale chyba nie wszyscy takową mają albo nią się nie chwalę .. pozdrawiam zaprzęgi!!!!
[ Add: Czw 01 Gru, 2005 19:52 ]
Temat: male koleczko w Niemczech [rel]
Witam
Niedawno wprowadzono na naszym przygranicznym terenie bilety ZVON, o
czym bylo zreszta na grupie.
Dzis w ilosci 3 MK z Polski,czyli ja, Pawel - PJC i Bartek (barttek)
kupilismy za 15zl na osobe bilet calodzienny i wybralismy sie na
Zgorzelec Ujazd, by kupic bilecik na przejazd przez widukt graniczny i
zaczac oficjalnie nasza podroz. Na miejscu dowiedzielismy sie,ze bilet
Zgorzelec Ujazd- Goerlitz Banhof bedzie kosztowal 16zl!!!!!!!!!!!!.
Wysmialismy cene, wzielismy moje autko i pojechalismy do Goerlitz
wlasnie nim. Zaparkowalismy z 300m od dworca ( by nie placic za postoj)
i o 9.03 zaczelismy podroz. Ogolnie zrobilismy okolo 300km. Pojechalismy
tak: Goerlitz - Zittau - Bischofswerda - Bautzen - Loebau - Goerlitz -
Weisswasser- Goerlitz. Jezdzilismy od 9 rano do okolo 17. W Bautzen
poszlismy do centrum, zjedlismy smazone kartofelki w barze salatkowym,
poszwedalismy sie po domu handlowym etc. Wrazenia: pociagi miodzio,
glownie Desiro - czysciutkie, ciche, z mila obsluga ( mozna kupic na
pokladzie kawe, piwko, kanapki etc). Kolega Pawel siadl nawet za sterami
Desiro:). Predkosc z jaka pomykaja na tych trasach Desirki to ok
100km/h, a 120 z Goerlitz w kierunku Cottbus. Spotkalismy nawet
niemiecka ladniutka (!!!) pania konduktorke:) Bilety sprawdzano nam
lacznie z 6 razy (a moze lepiej?) Nikt nie mial obiekcji odnosnie
naszych biletow. Raz korzystalismy z komunikacji zastepczej, bo
remontowano kilka km torow. Przesiedlismy sie do podstawionych autobusow
( byly 3 podstawione) i przejechalismy na stacje DB do miejscowosci
kilka km dalej, gdzie czekalo juz na nas nastepne Desiro. Wrazenia
fajne, zrobilismy kilka fotek. Z maszyn spotkanych innych niz BR 642 to
Ludmila BR 234, olbrzymi parowoz 52 8056-4 stojacy przed dworcem w
Bautzen i smieszny krokodylek nalezacy do Cargo - BR 298. Juz myslimy
nad nastepna trasa, bo ta byla ciekawa, sporo zjezdzilismy i
zobaczylismy. Dodatkowo upewnilismy sie,ze nawet przy swietnych ukladach
u nas nie bedzie tak i za 30 lat. Przepasc....
Pozdrawiam
Piotrek, Zgorzelec
Temat: O MIŁOŚNIKACH KOLEI
Albo inny przypadek na tej imprezie. Był postój (fotostop) na stacji
Wrocław Klecina. W pociągu jechała mamusia z małym synkiem. Po
zatrzymaniu się na stacji, większość wyszła zrobić zdjęcia. Mamusia
też wyszła i pokazywała synkowi jak wygląda parowóz. Rozumiem, pociąg,
para, dym itp., ale to chyba była impreza dla FMK (fotografujących
MK), nie? Przynajmniej zazwyczaj tak jest...
No niestety, odwieczny problem "impreza dla dzieci, czy dla super-MK"
pojawia sie przy kazdej okazji pogaduszek na kontrowersyjne tematy
kultury na imprezach (teraz slynne "spierdalaj kurwo" wraz z dywagacjami,
czy mozna sie odnosic tak do zony [sic!], kiedys rownie slynne
"Bieszczady 2000" ktore to haslo obecnie dla mnie przypomina nie jakas
stara impreze na ktorej zreszta byc ne moglem, tylko wlasnie watek o
kulturze).
I dalej niestety rozwiazania idealnego nie ma. Chociaz optymistycznie
zakladam, ze na typowych imprezach dla MK nie ma przygodnych "mamus z
dziecmi", zas na imprezach z dziecmi MK powinni sobie odpuscic swoje
ortodoksyjne zasady "zero czlowieka w kadrze", nawet gdy w danym
przypadku ta zasada bylaby naprawde wskazana.
Swoja droga przegladnijcie te fotki od Andrzeja, czyz nie fajnie
wygladaja te z ludzmi? Osobiscie mi sie podobaja bo wlasnie sa 100%
naturalne... I dalej w tym kontekscie, w sumie nie lubie przywolywac
wlasnej "tforczosci", ale mam takie jedno zdjecie, na ktorym wlasnie
ludzie tworza jego klimat - EU07-305 w Chabowce w lecie ub.r. Ta cala
masa "kolonistow", dyzurna strzegaca przejazdu i tak dalej robia piekny
klimat calosci, umiejscowiony nie tylko w przestrzeni (stacja
pasazerska), ale i w czasie (lato).
BTW, na czerwcowej imprezie z SA101, Bartek opowiadal mi zaslyszana
historie zapowiadacza pociagow z Gliwic, ktoremu imprezowe bluzganie tak
weszlo w krew, ze zaczal przez megafon puszczac odzywki z imprez. Ktos
zna szczegoly i moze rozwinac/uscislic te historie?
---
Jarek D. Stawarz, Gdansk
(+48 58 5560339)
http://www.kolej.pl/~jareks
Chester *03.03.1993 +18.12.2000
Temat: 200l - Mała dzicz - Bartek Orwat
Witam!
Objętość: 200l
Wymiary: 100x40x50cm
Oświetlenie: 2x30W Leuci 4000K + 2x39W Philips TLD 840
Nawożenie: jeszcze brak ale już idzie do mnie nawóz mikro domowej roboty
CO2: jeszcze brak ale za pare dni ruszy z bimbrowni
Podłoże: zwykły żwir 4-6mm bez dodatków
Parametry wody: jezscze nie mierzone
Temperatura: 25 stC
Filtracja: AquaEl UniMax 250 wypełniony gąbką, ceramiką i keramzytem
Gatunki roślin:
Heteranthera Zosterifolia
Rotala rotundifolia
Hygrophila lacustris
Hygrophila polysperma
Lagarosiphon madagascariensis (nie jestem pewien)
Ceratopteris thalictroides
Ceratopteris cornuta
Limnophila sessiliflora
Limnobium laevigatum
Jutro dojdą:
Didiplis diandra
Alternanthera lilacina i splendida
Blyxa japonica
Hydrocotyle leucocephala
Hygrophilia corymbos thailand
Jest to tylko sład przejściowy. Gdy akwa ustabilizuje się całkowicie go chce zmienić.
Gatunki ryb: jeszcze nie ma ale wrótce wrzucę pare glonożerców:)
Akwarium zalane 23.10.2006. W docelowej obsadzie chcę położyć nacisk na mchy, stąd tyle korzeni. Roślinki nie są jakoś posortowane, bo tak jak pisałem, będę się ich za jakiś czas pozbywał. Podmieniam na razie wodę, licząc, że uda mi się jakoś uniknąć wielkiego ataku glonów Jak do tej pory wszystko jest ok. Nie było nawet zmętnienia bo akwa funkcjonowało już tydzień przed posadzeniem roślin. Jest to moje pierwsze akwarium roślinne
Pierwsze foty. Warto zwrócić uwagę na korzenie limnobium, "mieniące" się na fioletowo (?). To nie wina aparatu, bo na żywo też świeci Roślinki bez przerwy bombelkują a ich górne części są już czerwone
Temat: [160 brutto] Rozpoczęta Przygoda
Witam wszystkich.
Akwarystyką zajmuję się od niespełna roku. Zaraziłem się nią od kolegi z pracy, który to posiadał zbiornik ogólny z niewielką ilością roślin. Ale to on dał mi namiary na to forum, które stało się moją podstawową lekturą i kilka innych adresów. Już po przejrzeniu kilku postów i stron www użytkowników forum wiedziałem, że wypuszczę się od razu na głęboką wodę, którą dla mnie było akwarium roslinne.
Przez pierwsze kilka miesięcy spróbowałem wielu rzeczy, poznałem trochę roślin, spraw technicznych itp...Aż do piątku 13.04.2007 kiedy to pierwszy raz zalałem wodę w zaplanowanym i wykonanym przez siebie aranżu.
Trochę danych:
ZBIORNIK
80 x 40 x h50-wysokość zbiornika (160l brutto). Wodę zalano w piątek 13.04.2007- około 135l .
FILTRACJA
EHEIM 2026 /wypełnienie biologiczne: rozpoczynając od dolnego koszyka: 1L - JBL SintoMec, 1L EHEIM Ehfisubstrat, następnie 1L Ehfisubstrate Pro oraz biała drobna włóknina/. Na wężu wlotowym do w/w filtra zastosowano prefiltr- zbudowany z filtra narurowego, wypełniony gąbkami o różnej gęstości oraz węglem aktywowanym.
Z dodatków: Skimmer, ale leży narazie w szafce .
OŚWIETLENIE
3 x 24W FQ T5 OSRAM /2x865, 1x840/ , 2 x 18W Philips Aquarelle oraz na nieoświetlone boki 2 x 8W Leuci T5 865
Wszystko na odbłyśnikach.
Oświetlenie nocne to 8 diod białych z płaskim łbem, dające rozproszone światło a nie takie bardzo punktowe. Zbiornik dzięki temu jest w miarę równomiernie oświetlony.
CO2
Butla wysokociśnieniowa 1,5kg wyposażona w reduktor OXY TURBO MINI z zaworkiem precyzyjnym. Jako dyfuzor – od początku mojej przygody z akwarystyką drabinka Hagena, obecnie zwykła kostka umieszczona pod limnophila gigantea, której liście dodatkowo rozbijają co2 . Dodatkowo prawie nad wszystkim czuwa sterownik SKALAR, do którego podpięta jest m.in sonda Hydromet AQ1, elektrozawór mocno uzbrojony w system chłodzenia diy oraz pompka napowietrzajaca.
PODMIANA WODY
Przez pierwsze 3 tygodnie co 3 dni: 60l: 35-RO i 25l-kranówka, na chwilę obecną podmiana ta sama, ale co 5-6 dni. W najbliższym czasie zmniejszę ilość podmienianej wody.
NAWOŻENIE
AquaArt : PGM, PGC, PGF+
Zbiornik nawożony był od momentu startu:
• w pierwszych 2 tygodniach rozpocząłem od 1/3 do 1/2 zalecanych dawek nawozów /PGC i PGM/
• po miesiącu przeszedłem na zalecane dawki plus bardzo niewielkie dawki Ferro+ tj. 0,6ml/dzień
• w związku z pyłem na szybach widocznym w 3 dniu po podmianie (NO3~20ppm) zmniejszyłem dawki nawozów do 4ml raz na dwa dni i pomogło tzn jest go znacznie mniej
• obecnie jestem na etapie podnoszenia dawki ferro+ 2ml/dzień
FLORA
• ROTALA sp. ‘VIETNAM’, choć moim zdaniem bardziej przypomina- sp. ‘Nanjenshan’
• ROTALA sp.’GREEN’
• HEMIANTHUS MICRANTHEMOIDES
• HEMIANTHUS CALLITRICHOIDES
• POGOSTEMON HELFERI
• MICROSORUM PTEROPUS
• MICROSORUM PTEROPUS sp. ‘NARROW LEAF’
• GLOSSOSTIGMA ELATINOIDES
• RICCARDIA CHAMENDRYFOLIA /MINI PELIA/
• JAVA MOSS
• LIMNOPHILA AROMATICA
• LIMNOPHILA SP. ‘GIGANTEA’
• LUDWIGIA INCLINATA VAR. VERTICILLATA 'CUBA'
• HYDROCOTYLE LEUCOCEPHALA
• HYGROPHILA CORYMBOSA 'ANGUSTIFOLIA'
• RICCIA FLUITANS
FAUNA
• MICRORASBORA sp. GALAXY -20szt.
• TĘCZANKA NEONOWA-4szt.
• BOCJA CUBOTAS-2szt.
• KOSIARKA-3szt. /niebawem zamienię je na 2 mniejsze/
• AMANO /8szt/, CRYSTAL RED /5szt./, FIRE RED /8szt/
PODłOŻE
Dodatek do podłoża Tropici oraz dodatki ADA: Bacter100, ClearSuper, Tourmaline BC, Penac'i PW
PARAMETRY
Parametrów w zasadzie nie mierzę, poza twardością, która wynosi kH 6-7 ,GH 7-8, pH - 6.80-6.95.
Dopiero dzisiaj ogarnąłem technikę zapodawania zdjęć, także fotka narazie jedna:
Zmiany, które się szykują w najbliższym czasie to dołożenie z lewej strony przed rotalą green, w miejscu gdzie jest większy kamień -micranthemum umbrosum. Z prawej strony zaraz za odnogą korzenia usunięcie pogostemonów, nie widać ich tam. Pomysłów mi nie brakuje.
Postaram się zamieścić trochę fotek technicznych, ale to w najbliższym czasie.
Przepraszam za jakość tej fotki, focenia akwarium też się muszę nauczyć. Sprzętu nie wyciągałem z akwarium, tak mam na codzień, nie jest to fotka finałowa, ale chciałem wiedzieć co o mojej pracy sądzą doświadczeni w boju
Proszę o opinie, porady, ocenę mojej pracy.
Pozdrawiam Bartek Biełło
Temat: Clayton wczoraj i dzis
Nie moge cos grupy odczytac (moze juz ktos walnal relacyjke), wiec pisze
swoj punkt widzenia.
Dzien pierwszy.
Do Stargardu przyjechalismy Lublinem zabierajac w Dobiegniewie Michala
Jaroszynskiego i Krzysia Szymaszczyka (gdzie ten slynny brzych?!?). Na
stacji sformowala sie juz grupa okolo 10ciu MK i poszlismy na Stargard
Wask. Tam sfocilismy (nawet ja!) w poranno-szronowej szacie MBxd2-307 :)
Kolo Swidwina zerwalo trakcje, wiec Bialystok byl troszeczke do tylu, a
Bem tez swoje zlapal - okolo +30. Wyjechalismy wiec duzo pozniej.
Nie bede sie rozdrabnial, ale wyjazd ze Stargardu na Pyrzyce to jest po
prostu niesamowity. I w tych porannych promieniach slonca padajacego za
plecami. Cos pieknego. Zreszta - beda fotki Pedra, wiec nieobecni tez
zobacza.
Fotostopy:
Stargard Szczecinski - St. Szcz. Kluczewo, Obryta, Obryta - Okunica,
Okunica, Pyrzyce, Mielecin Mysliborski, Mielecin M. - Lipiany (3
miejsca), Glazow - Mysliborz, Mysliborz, Kozielice, Tetyn (semafor
wskazujacy sygnal zastepczy :), Tetyn - Kierzkow (3 miejsca), Row,
Goralice, Trzcinsko Zdroj i nocne latanie ze statywem po torach w
Kostrzynie (bez sokistow ani policjantow). Nawet sie trumna krecila na
manewrach! W Gorzowie tez nocne fotki.
Potem tramwajem pod przewodnictwem Pawla Winnickiego, rodowitego
Gorzowiaka do schroniska PTSM. Warunki nieciekawe. Posciel ok, ale
temperatura nie wieksza niz 12 stopni w pokoju. Skrylismy sie pod
pierzynami i zapadlismy w sen.
Pierwszy dzien zgromadzil okolo 50 osob (jak na ZLociencu). Wieczorem w
Gorzowie bylo juz tylko 20 i tyle zostalo do niedzieli. Pogoda piekna
caly dzien - sloneczko czasami zasloniete chmurami.
Drugi dzien.
O 6:30 esen juz stal w Gorzowie pod nastawnia-grzybkiem cieplutki,
wysprzatany (malzenstwu opiekujacemu sie tym wagonem naleza sie OGROMNE
podziekowania za wklad wlozony w nasz przejazd - w ubikacji papier
toaletowy i woda z baniaczka przytwierdzonego nad kranem, na stolikach
serwetki, na podlodze dywaniki, pelna kultura).
Cyknelismy jeszcze SU45-132 z 88203 Warszawa - Kostrzyn i ruszylismy do
Krzeszyc. W G.W. Zielencu cyknelismy wjazd dwoch pociagow: SN61-189 z
Krzeszyc i SU45-173 (byla gdynska maszyna, teraz zaganska, a jezdzi az
do Kostrzyna) z 78033 Zbaszynek - Gorzow.
Fotostopy:
Ulim, Plonica - Bolemin, Rudnica (piekny trojkacik - wyjechalismy w
kierunku Sulecina okolo 500 metrow do kozla - klimat niesamowity - SN61
w lesie), Krzeszyce i Krasnoleg - Kolczyn do Gorzowa. Tam sesja na
moscie nad Warta i jedziemy szybko do Baczyny. Spoznilismy sie okolo 40
minut na krzyzowanie z planowym na Ostbahnie (u gory bylby esen, na dole
planowiec). Za Baczyna dojechalismy tez do kozla, sesja zdjec i z
Krzyza. Bylismy w Wieprzycach 14:40 :( Ja sie urwalem szybko z Witkiem
Stasiewskim, Kajtusiem i Bartkiem Radko do Krzyza i po godzince
sportowcem do Poznania.
Pogoda nieciekawa - caly dzien mgla i snieg z deszczem. Kierownik tez
jakis niezyciowy - wogole nas nie rozumial "jak to... beda w polu
wysiadac??". Po fotostopie wchodzimy do wagonu: "to z tej strony tez
wsiadaja??" :)
Info dla tych co byli na SN61 po pomorzu pierwsza odslona (Zlocieniec,
Walcz itp) - tym razem bylo duzo ciekawiej. I ta sama druzyna trakcyjna.
Pozdrowka,
Temat: Norymberga 2006
Witam
Tym razem to na co czekają wszyscy rośliniarze
Na początek stoisko jednej z firm z asortymentem skał i korzeni do wystroju zbiorników i terariów. Powiem szczerze, że gdy zobaczyłem te cuda poczułem się jakbym wkroczył do ziemi obiecanej - dałbym się posiekać za te korzenie i kamienie.
Kolejny obowiązkowy punkt programu to stoisko firmy Tropica - "producenta" najlepszych roślin na świecie. Poniżej trzy zbiorniki z nowościami roślinnymi oraz dwa "flagowce" dłuta Olivera Knotta. Akwaria bardzo ładne ale trudno się dziwić skoro mają 9tygodni od założenia, dobre oświetlenie, CO2 i nawożenie . Oprócz niewątpliwych walorów estetycznych miały prezentować nowe rośliny (Pogostemon helferi, Vallisineria nana, Utricularia graminifolia) oraz obrazować zmiany/przyrosty roślin po posadzeniu zgodnie ze wskazówkami na warsztatach aquascapingu. W zbiornikach tych w pierwszych 3tyg Oliver podmieniał 20% wody co 3dni i nie nawoził.
Z nowinek (o których można już poczytać na stronie Tropica) firma zaprezentowała plany swojej nowej szklarni do uprawy roślin oraz nową linię nawozów. TMG przeszedł do histori a konkretnie zmienił nazwę i obecnie będzie się nazywał PLANT NUTRITION liquid(skład identyczny jak dawny TMG).
Nowym produktem jest PLANT NUTRITION + liquid, który oprócz podstawowych mikro zawartych w PNL zawiera dodatkowo AZOT i FOSFOR. Tropica wypuściła również podłoże dla roślin (nawóz stały) PLANT SUBSTRATE oraz ciekawe kuleczki nawozowe średnicy 3mm w rozpuszczalnej kapsułce. Jest to chyba to samo co PN+L ale w innej postaci.
Oliver Knott prowadził również warsztaty dla początkujących akwarystów roślinnych. W sumie nie dowiedziałem się tam niczego nowego - opowiadał głównie o tym gdzie sadzić dany rodzaj roślin (wysokie, średnie, niskie) oraz jak je sadzić (przycinanie korzeni, używanie pensety itd). Z ciekawszych rzeczy była technika sadzenia eleocharis parvula, utriculaty oraz Marsilia hirsuta. Jak zapewnie wiecie (a może nie ) większość roślin Tropica(o ile nie wszystkie) jest uprawiana w formie emersyjnej (nadwodnej) a więc ich wygląd niekiedy znacznie rózni się od formy submersyjnej (podwodnej). Oliwer przy sadzeniu eleocharisu oraz marsilia hirsuta obcina całkowicie liście nadwodne (pozostawia jedynie około 1cm nad korzeniem) przez co roślina posadzona w akwarium wypuszcza liście podwodne i nie musimy obserwować jak liście nadwodne żółkną, brązowieją a w końcu się rozpadają. Myślę, że pokaz ten mial na celu przekonać początkujących aby nie bali się ciąć roślin bo wiadomo - podświadomie możemy słyszeć głos "rozsądku": "nie po to kupiłem tą roślinkę aby ją teraz całkowicie pociąć i posadzić raptem kilka korzonków, których wogóle nie widać w akwarium" . Tutaj przydały się zbiorniki pokazowe, w których Oliwer zastosował tą samą technikę. Troche inaczej jest z utriculatą - tutaj pozostawiamy liście aż same się przekształcą w formę podwodną. Przy sadzeniu utriculaty należy wyjąć roślinę wraz z watą z koszyka, uciąć watę od dołu pozostawiając około 1cm poniżej liści, pociąć sadzonkę na 5-8kawałków i rozsadzić w odstępie co około 2cm. Korzonki tej rośliny są zbyt małe aby oczyścić je z waty i posadzić w podłożu
Tropica od jakiegoś czasu stosuje dwa rodzaje podłóż w sadzonkach - watę oraz coś w rodzaju kokosa. Drugi wariant ma tą zaletę, że jest naturalny i może bez problemu pozostać w akwarium i pełnić w pewnym sensie rodzaj nawozu.
W sumie widziałem 3pokazy ale nie różniły się one zbytnio od siebie.
Na zakończenie nowa piękna roślinka - moja największa zdobycz (dzięki uprzejmości Olivera ). Jest już dostępna w ofercie Tropica a więc wkrótce powinna (jeżeli jej jeszcze nie ma) trafić do sklepów - szukajcie bo IMO naprawde warto .
To tyle narazie.
More to come....
Owszem, widziałem się z Adamem oraz Bartkiem Lipczyńskim.
Edit: Fotki wykasowane (Norbert)
Temat: Zimowe Bory Tucholskie (długie)
Pobudka nastąpiła o 4:30. Jedno spojrzenie za okno sprawiło, że
wszystkie czynności związane z doprowadzeniem się do stanu dziennej
używalności zintensyfikowałem - otóż Łódź przykryła gruba warstwa
białego puchu. O 5:30 przedzierałem się już przez zaspy. O 6:00, z
pomocą tramwaju linii 12, zameldowałem się na Dworcu Łódź Kaliska,
spotykając przy okazji kolegę Foresta (bezsenność? ;-)).
Wstałem z ciekawości i nie żałuję.
Zabrałem ze sobą psa. Nie spodziewałem się jednak takiej śnieżycy, idąc na
stację przecierałem szlak na chodniku.Jak byłem pod estakadą koło Kaliskiego
zauważyłem tramwaj linii 12 wyjeżdżajacy z ul. Kopernika. Zanim tramwaj zdążył
dojechać do przystanku ja stałem juz przy wyjściu na dworzec z przejścia
podziemnego pod Al. Bandurskiego. Po "promocji dłoni" podążyliśmy do budynku
stacji. Ludzi ze względu na okres feryjny spora ilość.
Niestety nie
dane było nam pogadać, bowiem do akcji włączyła się pani kasjerka...
Niestety nie... Kwitnięcie przed okienkiem rozpoczęło się ok. 6:05, chwilę
staliśmy razem przy kasie (ja obok), jednak ze względu, iż mój pies chciał
oblać murek poszedłem usiąść na ławeczce.
Sporo ludzi ustawiało sie za kupującym Bartkiem, ale wiekszość przechodziła do
kasy obok, gdzie gdy było wolne kasjerka pukała w szybkę i wołała "allloo!" ;-)
Najbardziej rozbawiła mnie grupa 3 kolesi, którzy albo byli czymś bardzo
podnieceni, albo pod wpływem... Zachowali się dziwnie. Drudzy, którzy
wzbudzili nie mniejszy uśmiech na mojej twarzy zupełnie zdezorientowani
dwaj "toksyczni" panowie z wielkimi walizami (i karkami)... Bo za nimi stały
panie, ale przeszły czym prędzej do kasy obok, a oni tak dziwnie się na nie
popatrzyli... Na siebie, na nie, na siebie, na nie i taką dziwną miną. ;-)
Zasugerowana przez kolegów z PMK trasa, która winna znaleźć się na
bilecie niestety nie dała rady - w paradę weszła stacja Lipowa
Tucholska. I choć kasjerka czyniła rozmaite sztuki - zużyliśmy łącznie 6
blankietów, w ruch poszła mapa sieci kolejowej, cegła i kasjerka z
okienka obok - to w końcu od kasy odszedłem z trzema blankietami (była
6:23, a odjazd mojego pociągu o 6:26) - jeden do Bąka, drugi z Bąka do
Gdańska Wrzeszcza, a trzeci to dopłata na pośpiecha. W sumie rozwiązanie
tylko nieco mniej korzystne cenowo od proponowanego, a przynajmniej
bilety w nietypowej relacji zasilą kolekcję.
Tak... ciężko było z tym biletem...
Dzień kolejowy zacząłem bydgoskim (!) kibelkiem obsługującym połączenie
17221 Łódź Kaliska - Sieradz. Zapełnienie ok. 60-70%,
Po kupnie biletu szybkim krokiem ruszyliśmy na peron 3, obok kibla do Sieradza
stał kibelek służbowy do Łodzi Olechowa. Zamnieniliśmy kilka słów i tyle...
Fajnie śnieg zdmuchało z dachu jak ruszał, dobry materiał na fotkę...
Pozdrawiam.
Forest
Temat: Zdjecia Malysza
| Niestety, ale sprawa prawna przedstawia sie nieco inaczej. Przepisy
| zmienily sie jskis czas temu i wyglada to nastepujaco: agencja fotograficzna
| posiadajaca w swoich zbiorach fotografie np. aktorow, ma do nich pelne
| prawa, jako wlasciciel i autor zdjec. Moze je sprzedac, ale dodatkowo do
| opublikowania zdjecia potrzebna jest zgoda "obiektu"
To ciekawe. Masz jakiś paragraf, cy cuś?
tomekk
Paragraf nie, raczej "cy cuś". Same przepisy się nie zmieniły, natomiast wokół
starych przepisów prawnych rozwija się tzw. orzecznictwo sądowe. Osoba
publiczna może być fotografowana, obserwowana, opisywana, obmalowywana,
krytykowana, chwalona itp., itd. przy okazji wydarzeń związanych z pełnieniem
przez nią funkcji publicznych.
Takie działanie artystyczne pisarskie bądź inne nie wymaga zgody "obiektu" o
ile mieści się w granicach informacji, krytyki, pochwały itd. itp. Dla innych
działań twórczych lub odtwórczych, może być wymagana zgoda "obiektu". Bardzo
często nie ma takiej zgody, jeśli nie zostaną wyłożone pieniądze na jej
uzyskanie ...
W zakresie uzasadnionym informacją (krytyką, pochwałą) możemy nieodpłatnie
każdą osobę publiczną w związku z pełnieniem przez nią czynności publicznych
niejako udostępnić w mediach w postaci tekstu, fotografii, filmu itp. Chodzi tu
o cel - informację. Reklama nie jest informacją, jest czymś więcej. Reklama to
zachęta do czegoś oparta (m.in. o informację). Reklama to coś więcej niż
informacja; często bywa że jest to dezinformacja.
Opublikowanie fotki sportowca 5x10 cm w artykule prasowym poświęconym aktualnym
wydarzeniom sportowym najczęściej jest informacją. Opublikowanie tego samego
zdjęcia na opakowaniu szamponu informacją nie jest. A jeśli dany sportowiec
danego szamponu nie używa (albo tylko mówi że używa, bo wziął za to pieniądze,
a tak naprawdę nie używa) to jest to dezinformacja, czyli też jakaś tam forma
reklamy. Ważny jest cel publikacji.
Każda osoba, nawet publiczna ma prawo do ochrony swoich dobr osobistych takich
jak dobre imię (vide art. 24 kodeksu cywilnego). Abstrahując od tego czy jestem
osobą publiczną, czy nie to powiem, że sam byłbym niezadowolony gdyby moje
zdjęcie bez mojej zgody znalazło się na opakowaniu papierosów, konserw, w
reklamiej jakiejś ubezpieczalni itd. Uznałbym, że zostały naruszone moje dobra
osobiste. Dodatkowo byłoby to działanie na niekorzyść konsumentów, gdyż
wprowadzałoby opinię publiczną co do faktu czy ja dany produkt, firmę lubię
etc.
Przypomina mi się pewna sprawa sądowa. Pewna kolorowa gazeta zrobiła wywiad z
pewną aktorką. Za udzielenie tego wywiadu gazeta aktorce zapłaciła. Przy tej
okazji wykonano zdjęcia, które znalazły się na okładce. Aktorka wystąpiła z
powództwem wobec tej gazety, gdyż jej wizerunek został wykorzystany (bez jej
zgody - bez pieniędzy dla niej) w celu reklamy gazety. Okładka z tym zdjęciem
była reklamowana w mediach (TV, biilboardy itp.). Była zgoda na wywiad, na
publikację zdjęcia na okładce zgody zaś nie było. Granica między reklamą a
informacją jest płynna. W każdym razie w tej sprawie więcej zwolenników zyskał
poglad, że publikacja fotografii twarzy osoby publicznej na pierwszej stronie
gazety (zdjęcie na prawie całą stronę) jest reklamą, a nie informację. Jak
wspominałem liczy się cel. Ostatecznie sprawa potoczyła się korzystnie dla
aktorki, a niekorzystnie dla gazety.
pozdrawiam
Bartek M.
Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 165 wypowiedzi • 1, 2