Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: forum passat
Temat: Parodyści z Ludowozu
Swego czasu, jakiś rok temu, był na "starym" forum AUTO MOTO wątek z link'ami
do jakiejś niemieckiej strony. Tam były zdjęcia, chyba "koncepcyjne" następcy
obecnego modelu Passata. Gdyby tak wyglądął, to może zacząłbym juz na
niego "odkładać". Wizualnie podobała mi sie ta koncepcja.Charakterystyczne
przednie reflektory (podłuzne lampy, w środku duzy okrągły reflektor, którego
obrys "wystawał"). Może ktoś ma gdzieś jeszcze link do tych fotek, ew. jakichś
innych...
Temat: Wadliwe Laguny !!??? To nie może być prawda !!
Jezdze Laguna V6 3.0 z poczatkowej serii produkcyjnej z 2001 r. Sadzac po opiniach uzytkownikow nic
juz w niej nie powinno dzialac i wszystko odpasc a jakos nie chce. Nie jest to samochod idealny ale nie
rozni sie zbytnio od porownywalnych mu klasa i cena Mondeo, Vectry, Passata, C5, etc. Trzeba sie po
prostu pogodzic z mysla, ze w obecnych czasach goniacych za zyskiem producentow, otrzymujemy
coraz mniej jakosci, za te same lub wieksze pieniadze, w zamian otrzymujac coraz wiecej zawodnej
elektroniki (pewnie tych samych producentow we wszystkich w/w samochodach). Oczywiscie zdarzaja
sie tez egzemplarze wybitnie pechowe - i o tych wlasnie dowiadujemy sie na tego typu forach.
Zwlaszcza, ze jak ktos zacznie pisac, ze jego samochod jest cudowny to zaraz zostanie sprowadzona
na ziemie przez innych uczestnikow dyskusji ;-)
Temat: Olej - rozne firmy, ta sama lepkosc... - pytanie.
Nie twierdze,ze Castrol to zly olej-mnie nie odpowiada to,ze powoduje
powstawanie osadow w silniku. Poza tym ostatnio pojawilosie pare postow na
Forum o problemach z VW Passatem zalanym Castrolem SLX 0W30.
Co do Magnateca-nie jestem w stanie sie wypowiedziec, choc wydaje mi sie,ze
powinno to dzialac. Tylko jesli znowu silnik bedzie taki brudny...
Temat: Parodyści z Ludowozu
> Swego czasu, jakiś rok temu, był na "starym" forum AUTO MOTO wątek z link'ami
> do jakiejś niemieckiej strony. Tam były zdjęcia, chyba "koncepcyjne" następcy
> obecnego modelu Passata. Gdyby tak wyglądął, to może zacząłbym juz na
> niego "odkładać". Wizualnie podobała mi sie ta koncepcja.Charakterystyczne
> przednie reflektory (podłuzne lampy, w środku duzy okrągły reflektor, którego
> obrys "wystawał"). Może ktoś ma gdzieś jeszcze link do tych fotek, ew.
jakichś
Spoko, to jak zwykle radosna tworczosc grafikow z auto bild'a, ktora ma tyle
wspolnego z rzeczywistoscia co korea polnocna z demokracja...
Temat: STALMONT - ktos cos wie?
Widać, że wiele osób nawet nie zagląda do tego forum, bo dzisiaj znów stoi na
chodniku od Sąsiedzkiej srebrny passat combi. Ludziom nawet zwracanie uwagi, a
tym bardziej zostawianie kartek nic nie da, chybą że się użyje wulgarnych słów
to może dotrze, skoro nie rozumieją zwykłych, że chodnik jest dla pieszych.
Za jakis czas to będziemy wykładać pieniądze na to, żeby zniknęły z chodnika
ciemne plamy po oleju!!! Już sa widoczne plamy na chodniku od Sąsiedzkiej 4 i
wcale ładnie to nie wygląda. Może więc warto teraz spisywac numery
rejestracyjne aut a potem te osoby obciążyc kosztami! Ciekawe czy wtedy będa
tak chętnie parkowac na chodniku!
Szanowni Mieszkańcy, szanujmy więc to co mamy, bo zrobiono to za NASZE
PIENIĄDZE i ZA NIE bedziemy dokonywać napraw. A gości, którzy do nas
przyjeżdżają poinformujmy, do czego służy parking!
Temat: VW - problemy z cewkami
VW - problemy z cewkami
...sasiad wymienial miesiac temu w rocznym passacie 1,8T wlasnie cewke,
samochod stal w serwisie prawie 2 tygodnie z powodu braku czesci na skladzie
(tuz po nowym roku), cewke wymieniono w koncu po awanturze - zabrano ja podobno
z auta wystawowego. Wspominalem o sprawie wczesniej na forum.
Temat: Termostat
takietam1 napisała:
> bo jak woda w pompie zamarza, to trzeba wlaczyc ogrzewanie, he he he.
>
>
> w samochodzie termostaty sa montowane wysoko na wylocie plynu z glowicy.
> Pompy sa montowane na ogol w bloku silnika albo z boku w dolnej czesci.
> Wszelkie czujniki temperatury sa wysoko.
> Montowanie czegokolwiek kolo pompy jest bez sensu.
co za bzdury !!!...i tacy sie na forum wypowiadaja !!!...termostat w
pompie,przykład ???...VW Passat B3
Temat: Octavia RS czy Leon VT?
Gość portalu: llopez napisał(a):
> Trudno się zdecydować który jest większą żenadą ale chyba jednak Leon
I tu się z Tobą zgadzam, szczególnie ciężko by mi było (czytelnikowi forum GW)
jeździć takim samym wozidłem pod które podszywa się druid.
Octavia jest spoko, a w Polsce ludzie ją postrzegają ją jako "czeskiego
Passata", chociarz tak samo jak Leon ma płytę podłogową z A3.
PZDR. BARKAS
Octavia 1.8 20V TURBO L&K.
Temat: Dresomobil - najlepsze typy!!!
> No to zaczynam (kolejnosc przypadkowa):
> - Pasek kombi TDI
Tak!!! Zdecydowanie zgadzam sie. Dzis nawet widzialem taka buraczana rodzinke w
passacie. Dwojka malych dzieci baraszkowala na tylnym siedzeniu. Nie byly
przypiete nawet pasami !!!! O fotelikach nawet chyba nie wiedza ze istanieja. W
tym czasie tatus z mamusia przy szczelnie zamkinietych szybkach raczyli sie
tytoniowo-nikotynowym dymkiem.
> - Octavia kombi TDI
No coz. Po postach ktore mozna znalezc na tym forum mozna odniesc wrazenie, ze
wszystkie modele Skody sa dresiarskie i buraczane ;-)
Ja do tel listy dodalbym:
1. taksowkarzy w roznych modelach samochodow - tak ok. polowa zlotow to totalne
chamy drogowe. Z drugiej jednak strony druga polowa taksowkarzy jest
kulturalna. W tym zawodzie jest ogromne zroznicowanie.
2. Golfy (szczegolnie "w dizlu") - ten model samochodu pwoinien znajdowac sie
na pierwszym miejscu tej listy.
3. Kadetty - ze szczegolnym uwzglednieniem wersji GSI (lub dowolnej wersji z
napisem gsi na tylnej klapie)
4. stare Audi i BMW
5. wszystkie samochody ze sportowym/dziurawym wydechem
Temat: Trzeszczący fotel kierowcy w Octavii.
Trzeszczący fotel kierowcy w Octavii.
Mam roczną Octavię TDI-110,powyższy problem niby nienajważniejszy-ale
przy mojej ogólnie db ocenie ogólnej samochodu potrafi irytować.
Zgłosiłem to raz w serwisie jeszcze na gwarancji,panowie
mechanicy niby coś tam posmarowali bez entuzjazmu,
ale rzecz jasna nic nie dało.
Mój ojciec ma podobny problem w Passacie,jednak on
to olewa-przy tym u mnie fotel skrzypi głośniej.
Proszę o radę-czy ktoś z Państwa zna sposób na to?
Z góry dziękuję.
PS.Licznych na forum maniaków z problemami psychicznymi uprzejmie
poproszę aby nie zaśmiecali mojego wątku.
Pozdrawiam.
Temat: DVD czy klasyczne CD? Tajniki technologii stealth.
DVD czy klasyczne CD? Tajniki technologii stealth.
Fragment forum dyskusyjnego:
Mam pytanko.
Czy plytka DVD jest lepsza jako antyradar od klasycznego CD?
Czy w ogole sie nadaje, bo juz rozne opinie slyszalem. Jedni mowia, ze jest
lepsza, bo ma wieksza gestosc zapisu i lepiej odbija fale radaru, a drudzy,
ze sie w ogole nie nadaje. Mam taka uszkodzona plytke i nie wiem czy
zmieniac, bo z CD jezdze juz trzy lata i jeszcze ani razu nie zlapali mnie za
predkosc, a lubie przycisnac do dechy?
A oto i odpowiedzi forumowiczów:
Najbardziej to jednak zalezy od wielkosci samochodu. np. Passat i Octavia sa
w tej samej luksusowej i sportowionej klasie, wiec maja rowne szanse na
zlapanie nawet z DVD na lusterku. Bory i Fabii nie zlapia tak latwo, ale to
rodzinne i mniejsze samochody i szybko tez nie da sie nimi jechac...
Temat: Alfa Romeo - Wasze opinie
Tak jalowej i chamskiej wymiany "zdan" to juz dawno nie widzialem. Zdaje sie
ze na tym forum przesiaduja sami frustraci, ktorych jedynym zajeciem jest
wrzucanie innym przez internet. Kiedys bylo tu inaczej, teraz sa tylko
intrygi, podszywanie sie pod inne osoby, przerzucanie sie chamskimi odzywkami.
Tyle tytulem wstepu (zaraz mi sie chyba oberwie za moralizatorstwo, co
panowie?)
O alfie (156, 147):
- wyjatkowy design
- awaryjnosc to mit (w 156 SW mam przejechane 120 tys. - ponad standardowe
serwisowanie wymiana przednich wahaczy - w 147 40 tys. - zadnych napraw ponad
normalny serwis)
- dobry silnik (w obydwu 2.0 TS) - inne 2-litrowe zostaja w tyle, sprawdzalem,
jezdzilem (moze nie wszystkimi, ale wiekszoscia bezposrednich konkurentow -
passatem 1.8t, laguna, mondeo)
- rewelacyjne zawieszenie i uklad kierowniczy - jw. - zaden z konkurentow nie
daje tak dobrego prowadzenia, szybkiego pokonywania zakretow itd. Podobno bmw
3 jest porownywalne, ale nie mialem okazji jezdzic, poza tym jest duzo drozsze
i m.in. dlatego nie bralem pod uwage.
- jak idzie na przeglad, to serwis podstawia samochod zastepczy pod dom
(minimum 147), zabiera moj, a potem odwrotnie
to co wyzej mowie jako uzytkownik alfy od lat trzech, wlasciwie po tylko, aby
zdementowac wyssane z palca opowiesci o awaryjnosci i nedznym serwisie.
Wady:
- malo miejsca jak na te klase (156)
- po pewnym czasie rzeczywiscie trzeszcza plastiki - ale serwis to naprawia
- kiepskie audio seryjne
- utrata wartosci
pozdrawiam nielicznych tu normalnych
Temat: Nowy Lanos czy Skoda Fabia?
Gość portalu: Maciejosss napisał(a):
> zapewne nie miałeś okazji jeździć jednym i drugim więc lepiej jest napisać że
> VW to wada !!!
mialem nieprzyjemnosc miec kiedys Golfa wiec wiem co to za auto, usterki byly
codziennoscia potem przesiadlem sie na Peugeota i nie mialem zadnych problemow
> Że zalewają nas dobrymi autami za rozsądna cenę (cena/wielkość/wyposażenie)
auta VW ani nie sa dobre ani nie maja rozsadnej ceny. Wezmy Stilo i Golfa
roznica w cenie ponad 10 tys na korzysc stilo (45 tys wobec 58 tys)
> a jakie wpadki masz na myśli ?
> V generacja Golfa?
golf V jest za krotko by mowic jescze o wpadkach. Z tego co widzialem w salonie
jest kiepsko zmontowany - nierowne szczeliny w kokpicie. Ale chyba ma inne wady
bo widac jak niechetnie ludzie go kupuja (sprzedaz duzo nizsza do zakladanej)
> Jaka niska jakość produktów?
> Bo nie znam osoby (posiadacza VW ), żeby narzekał na swoje auto.
no to poznaj mnie bylego posiadacza, znam sporo innych ludzi ktorzy mieli VW i
narzekaja poczytaj rowniez na forum o zamarzajacych silnikach, przepalonych
cewkach o zawieszeniu w Passacie wytrzymujacym w polsce 20 tys km.
Temat: Opinia o używanych Daewoo - Nubira, Lanos ...
antyauto
samochód jest rugany ze wszech miar na tym forum.Badziewie, wiocha , porażka to
epitety jakie można co rusz spotkać.Ponieważ jest to mój 5 samochód pozwalam
sobie pomimo tych inwektyw napisac, choć zabrzmi to humorystycznie że jest to
do tej pory najlepsze auto jakim jedzilem jesli chodzi o niezawodnosć i
trwalosc.
mam lanosa spakowaego a tesc kupul go z 2 reki.Ma przejechane 85 kkm i do
chwiliobeznej nic przy nim po za normalnym serwicsem i wymianą płynów
eksploatacyjnych nie robiłem.Serwisuje sie w aso po za warszawa i kosztuje mnie
grosze przy srednich polskich zarobkach.By nie dawac argumentu antylanosiarzom
przypomne ze wczesniej mialem passata, opla, warczyburga i fiata.
Samochód moj jest trwaly ,nie kusi oczu ani widokiem ani agresywna
jazda.panienki za nim nie piszczą nikt sie ze mna nie sciga ale ja jestem
bardzo zadowolony - ot taki emocjonalny antytiuning.
Jeszcze jak gaz wsadzisz to pochulasz.Pozdrawiam
Temat: Ktore auto ma najladniejsza deske rozdzielcza?
QRKA NIE MOGĘ...
Znowu jakiś biedaskodziarz brandzluje się na forum nad swoim biedabolidem. Co,
koleżko, 75 KM pod maską i uważasz się za gościa w czeskim Passacie - lepszym,
szybszym, tańszym i na dodatek niedoścignionym designersko przez włoskich,
francuskich i amerykańskich projektantów. Gdzie tam Mustang 2005 GT Concept,
gdzie Renault Vel Satis, Octavia jest ponad to wszystko... Ja pierdolę, miejcie
te swoje samochody, przemieszczajcie się z miejsca na miejsce, ale nie róbcie
wsi wciskając, że Octavia to najładniejsze auto pod słońcem, silniki Skody są
najlepsze, a Fabia 64 KM to rodzinny samochód wyścigowy, bo robicie z siebie po
prostu pośmiewisko i obrażacie się ludzie się zlewają ze skodomaniaka i
podobnych kretynów. Podsyłam linki do takiej jednej z tych waszych desek
rozdzielczych:
www.infoserwis.com.pl/skoda3city/dane/galerie/mezyk/wewn3.jpg
www.infoserwis.com.pl/skoda3city/dane/galerie/mezyk/wewn4.jpg
Temat: niemiecka "solidność", dalej w to wierzycie ?
Gość portalu: v napisał(a):
> Gość portalu: Marius napisał(a):
>
> > Ciekawe jest to,ze wedlug wlascicieli japonczykow te auta sie wcale nie
> psuja.A
> > le to zaprzesza statystykom np.ADAC,
> > gdzie japonce tez sie psuja,a niektore nawet czesciej niz niemieckie.Bo
> jezeli
> > stoi w statystyce ,ze Toyota Starlet psuje sie 6,8 razy na 1000 sam.to zna
> czy
> z
> > e sie psuje.
> > VW Polo psuje sie wprawdzie 13,5 razy,ale Mitsubishi Colt 15,8 razy,Suzuki
>
> Swif
> > t 20,1 razy,Nissan Micra 23,3 razy.
> > I to sa japonce.
> > Podobnie Audi a4 13,8 Nissan Primiera 16,6 Passat 17,1.
> > Cos mi sie wydaje ,ze na tym forum leje sie za duzo wody,a nie patrzy na
> realne
> > zycie.Gdyz w 99% te usterki to usterki male,czesto za pare groszy.
>
> sratatata..najlepiej sie przekonac na wlasnej skórze ze japońce i szwedy sa
> najlepsze..ADAC to niemieckie stowarzyszenie, nagabują klientów na niemieckie
> auta, muszą się jakoś bronić przed konkurencją z innych państw..te statystyki
> ADACA są wyssane z palca, nigdy z resztą takich nie widziałem kosmosów jak ty
> podałeś.
> pozdrawiam
A Podaj jakas wierzytelna statystyke,a nie pyskuj.Liczy
sie napisane czarno na bialym,a nie to ,co ty tam myslisz.Bo wiadomo,jak Polacy mysla.Tak jak zyja.Ciulato.
Temat: Co kupic: Fabie czy Golfa? Pyta kobieta
Witam. Mam dwa pytania:
1, Czy wpływ speców od marketingu jest naprawdę tak wielki, że ludziom może
się wydawać, że Fabia=Golf, Octavia=Passat, a może nawet Superb=Phateon=Audi
A8?
2, Czy admin może zawiesić baner na forum Auto-moto takiej treści
"Octavia=Bora" i małymi literami pod spodem informacja, że jest tańsza, ale ma
gorsze materiały wykończeniowe? Ilość zakładanych wątków spadłaby o połowę.
p.s. Jak w dowcipie Michała; Fabia to nie Golf, osioł to nie koń, a Matiz to w
ogóle nie jest samochód
Temat: Skoda Superb
Jak widzisz Bartek sensownej rady na tym forum nie otrzymasz. Wiekszosc tutaj to
gowniarze odreagowujacy swoje kompleksy.
Uwazam, ze w tym przedziale cenowym nie znajdziesz nic lepszego niz Superb. Ja
nie kupilem jej tylko dlatego, ze zalezalo mi na kombi a Superb nie jest
oferowana w tej wersji, bylaby zagrozeniem dla Passata.
Temat: SKODA jest ZAJ.....STA !!!!
SKODA jest ZAJ.....STA !!!!
Kupiłem O.II rok.2005 2.0 TDI. Wcześniej miałem Passata 1.9 TDI 2000.Przyznam
- skusiła mnie cena (tańsza) oraz pochlebne recenzje prasy w CZ,PL,D i GB.
Powiem jedno. Auto jest Miodzik i w d..ie mam posty ,malkontentów i Negatiwów
z forum.Jeżdżę nim od lutego.Srednio ok 5.000 km miesięcznie.pełny
luz,wygoda.Silnik też nie od macochy.Pali ok.6,2 l. a 100 km.Kto źle piszę o
O.II to nie zna sie lub ma kompleksy i jeździ fiatami,daewoo lub co najwyżej
BMW z 1990. Ja cenię funkcjonalność nad Markę.Obojętnie co by to nie było.CZOŁEM
Temat: SKODZIARZ spowodował karambol pod Krakowem !!!
łooooo ale sensacja !!! Wyobraź sobie, że kiedyś na E7 volvem S80 wjechał w
malucha (kierowca zginął na miejscu), VW passata, i Peugeota 406 chyba,
wszystko rozsypane bylo na odleglosci 100metrów... Innym razem Avensis wjechał
w stojące na skrzyzowaniu samochody... Ktos Roburem wjechal na czerwonym
powodując śmierć niewinnych ludzi.. !! Chłopie opanuj sie!! Jakby było forum
Fiat, VW, Seat, Volvo itp to na kazdym bys pisal o wypadkach spowodowanych
przez tych kierowców?? Jesteś głąbem i tyle, kolejny którego nie stać na swoj
samochod, i mimo ze to `samochody dla biedoty` to wciąż w nieosiągalnej
odległości... ! Skód jest cała masa na drogach wiec nie dziwne, ze trafiają w
różne ręce, tak samo jak sporadycznie spotykane Mercedesy S600, BMW 7, czy
nawet te popularne jak VW, Toyota, Nissan, Citroen... Każdy moze sie pomylic,
zagapić, albo po prostu jest głąbem... A to, ze jeździ np octavią to rozumiem,
ze to ironia co do zasobności portfela - a ja powiem tak - daj Boże kazdemu
taką biedę!!
Temat: VW Golf V
Trudno powiedzieć jak on naprawde będzie wyglądał - na tej stronie jest kilka
szkiców /w tym jeden Golf V zrobiony z Touarega chyba?!?/
Ale jeżeli będzie wyglądał podobnie to niestety będzie następną mutacją
jakiegoś vana :( Niestety - bo nie przepadam za autami jednobryłowymi!
Oczekuję jednak, że kiedys styliści opamiętają się i najważniejsza nie będzie
wreszcie ilość miejsca nad głową - bo choć sam mam 192 cm to w niektórych
autach mółbym podróżować w hełmie angielskiego 'Bobbiego'i pewnie jeszcze by
było sporo miejsca na słynny na tym forum KAPELUSZ:)
A wracając do Golfa V - tego mozna było oczekiwać, coś z Pheatona, Passata,
trochę Touarega i bryła dobrze sprzedającej się 307 i mamy Golfa w wersji V! Ot
i cała filozofia - prosta bo na najprostszych największe pieniądze się zarabia:)
pzdr.
Q
Temat: TURBO i GAZ
Wracając do tematu Turbina + Gaz. Mam VW Passata 1.8T, instalacja III
generacji. Założyłem ją, nie wiedząc o tym forum, właściciel stacji montującej
zeżyczył sobie 4.5 tyś (pewnie mnie naciął, zbiornik w kole). Mam problem co
jakiś czas (czytaj prawie przed każdym tankowaniem LPG), pojawia mi się
kontrolka "komputera" - kolor pomarańczowy. Facet tylko go kasuje, i próbuje
coś tam wyregulować, niestety problem dalej się pojawia. zauważyłem też że po
wizytach w jego warsztacie, rośnie mi zyżycie LPG/100km. Możesz coś doradzić
odnośnie tego typu problemów, czy ta instalacja jest dobra, jak się
ma "normalne" zużycie LPG, do tego typu samochodu. Z góry dziękuję.
Temat: Jaka jest awaryjność Fabii
Jest grupa nawiedzonych i sfrustrowanych antyskodziarzy których celem istnienia
jest obśmiewanie skody a teksty że:
"> - Fabia to kompaktowe auto rodzinne
> - Silnik 64KM pozwala na swobodną jazdę w 4 osoby i dzielnie wyprzedza na
trasi
> e
> - Octavia to tańszy VW Passat
> - Najładniejsza deska rozdzielcza w historii motoryzacji znajduje się w
Octavii
> - Superb to samochód dla gwiazd i top management'u"
wymyślają oni sami. Kto jest dłóżej na tym forum to się orientuje e żaden
posiadacz skody takich bąków nie puszcza za wyjątkiem skodomaniaka, ale to
kretyn albo prowokator lub jedno i drugie.
pzdr
Temat: niemiecka "solidność", dalej w to wierzycie ?
wowo5 napisał:
polecam lekture uzytkownikow Passatow (rocznik 2002) na
> Edmunds.com (Users Opinions). Wszyscy bez wyjatku chwala te wozy za wyglad,
> dobre wlasnosci jezdne, itp ale wielu ludzi narzeka na jakosc.
zrozum jedno ze opinie pisza tylko ci ktorzy sa niezadowoleni.jak sie samochod
psuje to ludzie pisza na forum i listach dyskusyjnych o swoich problemach lub
szukaja porad.
ok,a ile bylo tych opinii z problemami i jak sie to ma do ogolnej liczby
sprzedanych samochodow?
Temat: FIAT PUNTO a szkoda felicja
Gdyby wszyscy na tym forum przejawiali tyle chamstwa i agresji co hip, świat
był by piękny.
Każdemu można nerwy ruszyć, gdy na własnym podwórku zostaje zaatakowany i
obrażany.
Zauważ że większość agresywnych wątków zakładają antyskodziarze.
Zauważ też ze antyskodziarze przeważnie się bronią
Zauważ także że to antyskodziarze porównują Fabię do Golfa a Oktawię do Passata
a potem sami się z tego śmieją. Nikt ze skodziarzy nie twierdzi że skoda
to "Bógwico" tylko że jest to auto na przyzwoitym poziomie technicznym.
Problem polega nie na ocenie technicznej czeskiego auta a na niechęci
niektórych do naszych południowych sąsiadów.
To przykre że Polacy śmieją się z Czechów bo z Polaków śmieje się cały świat.
Zaglądnij do wątku "Wkład Skody w historię motoryzacji"
PZDR
Temat: czym jezdzicie-czyli jakie autko dla kobiety
charlie_x napisał:
> tralalumpek napisała:
>
> > juz kiedys pisalam na forum o tym ale jeszcze raz ....
> > gdybym kiedys siedziala w takiej tojotce jaris to tego wypadku ktory miala
> m
> (w
> > miescie na swiatalch) z pewnoscia bym nie przezyla
> > a zatem dziekuje za male samochodziki!
> >
> >
> > ...i tak i nie.W dziewięćdziesięciu procentach wypadkach duże auto
> pozwala przeżyć pasażerom.Jest jeszcze te kilka procent takich zdarzeń gdzie
i
>
> bmw / o ile pamiętam takim chyba podróżujesz/ nie daje całkowitej
> ochrony.Choćby casus Lady D. w mercedesie S500.pozdr.
> >
ja wtedy jechalam passatem kombi i zostala z niego harmonijka a mnie sie nie
stalo NIC!, jak myslisz co zostalo by ze mnie w toyocie yaris?
Temat: niemiecka "solidność", dalej w to wierzycie ?
Gość portalu: Marius napisał(a):
> Ciekawe jest to,ze wedlug wlascicieli japonczykow te auta sie wcale nie
psuja.A
> le to zaprzesza statystykom np.ADAC,
> gdzie japonce tez sie psuja,a niektore nawet czesciej niz niemieckie.Bo
jezeli
> stoi w statystyce ,ze Toyota Starlet psuje sie 6,8 razy na 1000 sam.to znaczy
z
> e sie psuje.
> VW Polo psuje sie wprawdzie 13,5 razy,ale Mitsubishi Colt 15,8 razy,Suzuki
Swif
> t 20,1 razy,Nissan Micra 23,3 razy.
> I to sa japonce.
> Podobnie Audi a4 13,8 Nissan Primiera 16,6 Passat 17,1.
> Cos mi sie wydaje ,ze na tym forum leje sie za duzo wody,a nie patrzy na
realne
> zycie.Gdyz w 99% te usterki to usterki male,czesto za pare groszy.
sratatata..najlepiej sie przekonac na wlasnej skórze ze japońce i szwedy sa
najlepsze..ADAC to niemieckie stowarzyszenie, nagabują klientów na niemieckie
auta, muszą się jakoś bronić przed konkurencją z innych państw..te statystyki
ADACA są wyssane z palca, nigdy z resztą takich nie widziałem kosmosów jak ty
podałeś.
pozdrawiam
Temat: przyłącz się JEŹDZIMY ZGODNIE Z PRZEPISAMI
Skoro on nie przestrzega przepisów o ruchu drogowym to moje światła
i tak nic nie zmienią... Mogę tą akcję kompletnie olać i przyłączyć
się do piratów drogowych i wylądowac na tym forum jako wredne
babsko, kierowca "wielbionego" przez wszystkich passata, które przy
ograniczeniu do 30km/h jeździ dajmy na to te 120. Ciekawe jak
będziesz mi zwracał uwagę na przestrzeganie przepisów?? Uczepisz się
ogona i będziesz mi strzelał foty i leciał na Policję?? Strzelanie
fotek w trakcie jazdy jest równie niebezpieczne jak rozmawianie
przez telefon.
Życzę Ci szerokiej drogi z szerokimi chodnikami - tylko takich u nas
nie ma.
Temat: TUNING W PŁOCKU ( TYLKO KULTURALNIE I POWAŻNIE)
weż zrób zjazd do bazy z forum lepiej.
widać uczęszczasz na "zjazdy" dla obłąkanych.
co do Gostynina, moze i tam sa fajne samochody ale widocznie ukrywaja sie w
szopach-mam tam rodzine i raczej jak jest jakas fura to bogatego dilera albo
hahmenta a nie po tuningu.
heee podobno byl escort biały na terminalu z Gosynina, jakis 1.8 16V i dostal
baty od wszystkiego co jeździło.
W Płocku nie tylko jest Swift i M3 z mocnych carów
-CZARNE SUBARU
-Z3
-S4
-CUPRA TURBO
-CZARNA SUPRA
-VECTRA NA ALUSACH Z ZAWIASEM(nie wiem jak u niej z mocą ale jest ciekawie
zrobiona)
-Vectra biała, tez ciekawie wyglada ale nie wiem jaki to silnik, moze 2.5 V6
-VW POLO SREBRENE, POLO NIEBIESKIE
-IBIZA NIEBIESKA
-VW BORA SREBRNA
-VW PASSAT NA 18"
-CALIBRA CZARNA TURBO, KTORA OSOATNIO MIŁA DZWONA, SZKODA TYLKO, ZE MA TAKA
CZERSTWĄ NAKLEJECZKE NA DRZWIACH,,INNE Calibry to szroty w Płocku, ta zolta tez
nawet fajnie wyglada ale sinik cienki.
Temat: niemiecka "solidność", dalej w to wierzycie ?
Ciekawe jest to,ze wedlug wlascicieli japonczykow te auta sie wcale nie psuja.Ale to zaprzesza statystykom np.ADAC,
gdzie japonce tez sie psuja,a niektore nawet czesciej niz niemieckie.Bo jezeli stoi w statystyce ,ze Toyota Starlet psuje sie 6,8 razy na 1000 sam.to znaczy ze sie psuje.
VW Polo psuje sie wprawdzie 13,5 razy,ale Mitsubishi Colt 15,8 razy,Suzuki Swift 20,1 razy,Nissan Micra 23,3 razy.
I to sa japonce.
Podobnie Audi a4 13,8 Nissan Primiera 16,6 Passat 17,1.
Cos mi sie wydaje ,ze na tym forum leje sie za duzo wody,a nie patrzy na realne zycie.Gdyz w 99% te usterki to usterki male,czesto za pare groszy.
Temat: Motywy kupujacych Skody
Moje doświadczenie samochodowe:
300 tys. Fiat 126 650
90 tys. Fiat Uno 1,4
70 tys. Skoda Octavia 1,9 110 KM
Przez przypadek trafiłem na to forum. Przeczytałem kilka postów i zastanawiam
się jakie kompleksy tkwią w ich autorach. Zdarza mi się, że jeżdżę Octavią 195
km/h i uważam to za błąd. Od kiedy kupiłem ten samochód nie wiem jak nazywają
się mechanicy w serwisie. Następny będziew VW Passat z silnikiem 2,5 TDI 180
KM. Szkoda że do Skody nie montują tego silnika (na razie). Pozdrawiam
Temat: škoda Superb to Phaeton.
Gość portalu: Tomek napisał(a):
Płyta podłogowa nie jest wyznacznikiem, który określa w jakiej
klasie jest konkretny model.
A właśnie że jest.
Płyta podłogowa jest najważniejszą częścią samochodu.
Jest to najdroższy element i najrzadziej zmieniany.
Zdarza sie że na jednej platwormie jeżdżą całe pokolenia kierowców.
Sam mam skodę ale nie twierdzę że Oktawia to Passat tylko Golf
A Superb nie jest Phanteonem i nie będzie.
pzdr.
p.s.
Zastanawiam się czy Tomek to nie prowokator (zależy na jakiej jest platformie)
Bo to antyskodziarze właśnie piszą że Skoda to bógwico a potem wmawiaja
skodziarzom że to ich poglądy a następnie sie z tego naśmiewają.
Coraz durniejsze to forum.
Temat: Passat CHIP
www.passat.fora.pl/
Temat: Passat CHIP
Sprobuj tu, jeden z najwiekszych specow w temacie diesli www.tdi-
tuning.pl. Zapraszamy tez na forum passata www.vw-passat.pl
Temat: Passat
olzo1 napisała:
> co możecie powiedziec o Vw passacie ?
zapomniałem dodac ze jak macie passata to zapraszam na www.passat-forum.info
Temat: instrukcja oblugi vw passat b5
jest zeskanowana wersja na forum passata www.vw-passat.pl
Temat: Belki ( do boxu) do passata B6 2009
Chyba na innym forum już tym Passatem się zajmujemy, ale jeśli nie to
Temat: uwaga na Passata SC----88
Skoro tak jezdzi to trzeba mu tu troche przysrac na forum. Jaki ten passat?
Nowy w miare? Bo jak stary to moze koles jest kolega tego z zawodzia.
Temat: Sesja zdjęciowa siatkarki Agaty Mróz
<center><a href=http://www.passat.fora.pl/index.php><img
src=http://img521.imageshack.us/img521/7271/baner2ah.jpg></a></center>
Temat: Passat, C5, BMW z licytacji.
Passat, C5, BMW z licytacji.
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=57&w=14131385
Temat: B7 najnowszy passat!!!
nie powtarzaj ;)
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=32544796
a dokladniej to Skoda Superb ze znaczkiem Passata
Temat: problem w czasie deszczu-vw passat
masz chyba niedrozne kanaly odprowadzajace wode dokladniej pytaj tu
www.forum.vw-passat.pl/
Temat: hehe AR156
Tor do ścigania się passatami - pogięte blachy w używanym passacie za 60 000 i
o rany Honda CBR 600!! no no.
Obawiam się, że forum się trochę zmienia.
Pozdrawiam
Krechu
Temat: VW Passat B6 czy warto kupić?
warto :) zajrzyj na forum www.vw-passat.pl tam znajdziesz multum informacji o tym modelu. min. to, że nie jest to B6 a B5 po liftingu :)
Temat: hehe AR156
kolego jesli włoska technologi ci nie odpowiada to po co wogóle zaglądasz na
nasze forum, piszesz takie głupoty i denerwujesz innych, weż chłopie, wrzuć na
luz i sowje wrażenia z jazdy passatem wypisuj na forum VW bo nas nie interesuje
ta marka.
pozdr. Mateusz
Temat: Honda Civic to super auto,czemu w Polsce malo...
hondziarz napisał:
> > Do warsztatu jeżdżę wyłącznie wymienić klocki i tulejki wahaczy. Chociaż
nie.
gdy w Passacie trzeba wymienic tulejki w zawieszeniu to na forum wielki krzyk
ze Passat ma marne zawieszenie
Temat: Volvo S60 D5 185 KM vs VW Passat 170KM TDi
Widzę że mit Passata opanował forum. Cóż, stereotypy umierają ostatnie...
Temat: "Kierowca Passata budzi respekt"??????????????.
przeciez blisko passatowi do fabii, ta sama rodzina. A fabia zdecydowanie budzi
respekt i nie tylko, szczegolnie na tym forum
Temat: po co kupowac VW Passat 1,8T skoro mozna
Gość portalu: Zed napisał(a):
> masz forum SKODA debilu od pogawedek na ten temat
hłehłe:))) od razu widac kto ma Passata i jak to auto na niego wplywa;)
Temat: Anglik-prawostronna kierownica
A ja polecam zakład pana Mazurka,jeśli ktoś ma passata do przeróbki,to nikt nie
zrobi tego lepiej,przerabiał mi a4 z 2000r.i passata z 2005 w dwa dni,opisałem
to na jednym forum,ale tam go za bardzo nie lubią,i skasowali post,a mnie
zbanowali,tel do niego 880 660 226
Temat: Ibisz miał wypadek
Ibisz miał wypadek
może już było o tym na forum.
Podobno pod Białobrzegami Ibisz miał dość poważny wypadek. Passat zajechał mu
drogę. Jemu nic się nie stało.
Temat: nietypowe rozwiązania ....
Tu wychodzi szrotostwo na forum. VW nie ma awaryjnych na kolumnie od modeli
wprowadzonych po 97 roku. Widocznie jezdziles passatem z 88`
Temat: Czesc wiesniaki - sledziki.
Też jestem z Warszawy, mam kasę, 2 samochody, 10 ha lasu na Mazurach, dom z
ogrodem, a Passatami to jeździ Pruszków. Wracaj na forum stołeczne, tam cię
docenią.
Temat: Passat 1,9 TDI
VW TDI
Powiem Wam tak-to jest forum o Passacie TDI a większość z Was pie..
głupoty,same ku..,ch..e,itd. Jak chcecie siebie obsrywać to zalogujcie się na
sympatia.pl, tam macie nawet fotki,możecie sobie nawzajem sr.. na klatę!!!
Wracam do tematu-szczerze mówiąc niewiele miałem okazji jeździć dieslami,ale
jeśli już jechałem to wrażenia były jak najbardziej pozytywne.Od dawna byłem i
nadal jestem fanem benzyniaków,bo od zarania dziejów sportowe wozy jeżdziły na
benzynie (dopiero od niedawna zaczeli wstawiać diesle-vide VW castrol Cup Golf
V TDI 180km,a nawet już ładnych pare lat temu),a chyba każdego taka jazda
kręci.Ale od pewnego już czasu nastawiam się do ropniaków coraz bardziej
pozytywnie.Nie oszukujmy się-nie jesteśmy raczej milionerami i większości z nas
nie stać na sportowego benzyniaka (mnie na pewno nie jestem biednym
studentem :) ),jeśli juz Polak jakąś kaskę uzbiera to poszuka raczej
oszczędnego wozu.A co jest bardziej oszczędne ropniak czy benzyniak?Ceny
którego paliwa są niższe? Sami znacie odpowiedzi.O gazie nie wspominam bo nie
mam ochoty jeżdzić z butlą w bagażniku,a na wypadach zagranicznych sr.. w
gacie,bo gdzie znajdę stację z LPG.Także głos serca podpowiada silnego
benzyniaka,a głos rozsądku diesla.Ale diesel nie oznacza już rezygnację z
frajdy.Autostrad w Polsce jest jak na lekarstwo,większość to jednopasmówki a co
tam się liczy??Elastyczność! A tam Tdi,dci czy inne pokazują swoją
wyższość.Koleś w benzynowym kompakcie (takich jest większość,do których i moi
rodzice się zaliczają) namacha się ręką,zmieni 15 razy biegi zanim wyprzedzi
TIRa.A ropniak przejedzie z lekką pipka bez żadnej redukcji.Jechałem Passatem
TDi 110km z włączoną klima-to sie nazywa bezstresowa jazda!Nie masz stresa
wyprzedazajac,nie masz stresa na stacji benzynowej.Jechałem tez Octavią tdi
90km,myślałem że będzie mułem a le skąd!!!Na Autobanie w Niemczech żwawo
naginała,a już w Polsce mijaliśmy kogo chceiliśmy.Nie oczukujmy się to jest
przyszłość motoryzacji.Ale muszę przyznać że volkswagenowskie TDI brzmią
gó..anie,łeb boli na początku podróży ale człowiek jest się w stanie
przyzwyczaić.A jęsli nie to może kupić BMW jak go stać, Forda czy Renault gdzie
ma Common Rail i problem znika.Oczywiście jechałem także Mondeo 2.5 V6 170 km i
BMW 740 chyba 286 km i to była poezja.Ale brutalna rzeczywistość mówi-nie stać
Cię na benzynę!Podsumowując dla zwykłego człowieka diesel jest najlepszym
rowiązaniem,pozwala także cieszyć się jazdą,ale gdybym był bogaty to nie kupię
Merca S400 CDI tylko benzyniaka S500-stać mnie na taką brykę to i stać mnie na
paliwo.Pozdrawiam!!
Temat: Passat B6 TDi 130 kucykow
Gość portalu: Kris Kelvin napisał(a):
> jesli twierdzisz ze pisze glupoty podaj inne zrodlo a nie wlasne
przypuszczenia
> najlatwiej jest mowic nie bo nie
Piszesz glupoty i to straszne,chcesz zrodla,to wejdz sobie na jakakolwiek
strone z ogloszeniami,wpisz w wyszukiwarke Volkswagen a pozniej Passat od 2001
i zobacz ile takie cos kosztuje i nie pier...l glupot powolujac sie na jakiegos
szmatlawca co do utraty wartosci.
> nigdy nie spotkalem sie z artykulem opinia by golf tracil 50 % po 3 latach,
> chyba troche koloryzujesz delikatnie mowiac.
To zapoznaj sie z tym artykulem i nabij sobie do pustego lba,ze takie tabelki
nie maja nic wspolnego z tym co sie dziej na rynku samochodowym:
auto.gazeta.pl/auto/1,48316,1944512.html
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=11148396&a=11148396
Na liscie kompaktow na 11 miejscu jest Subaru Impreza ze spadkiem po 3 latach
prawie 50%,Golfa jest gdzies dalej w tym rankingu,wiec wedlug tej tabeli traci
pewnie ponad 50% :))) a co dziwne,wedlug tego samego zrodla Astra traci
mniej,bo "tylko" 40%,co tez jest nieprawda bo Golf traci mniej (zrodlo -
poczytaj ogloszenia)wiec nie pisz belkotem.
> Co do cen uzywanych 406 i passata to pamietaj ze jak przytoczylem nowe
passaty
> sa drozsze nawet wiec jak straca wiecej na wartosci procentowo moga byc
drozsze
>
> kwotowo.
Debilu,wiem ile kosztuje nowy Passat i ile 406.
Passat - ok 88.000zl,po 3 latach ok 65.000zl - spadek ok 25-28%
406 - ok 77.000zl,po 3 latach ok 52.000zl - spadek ok 30-33%
Temat: Antyskodziarze = forum frustratów
Antyskodziarze = forum frustratów
Ilości jadu, jakie sączą na tym forum tzw. "antyskodziarze", przyprawia o ból
zębów. A to design im się nie podoba, a to właścicele samochodów to dla
nich "emeryci" i "zakompleksieni lokaje", a to potępiają oszustwa
marketingowe, że koś komuś niby wmawia że octavia to rzekomo passat.
Po pierwsze, każda firma ma własną strategię marketingową. Skoda, a właściwie
meendżerowie z VW, ustalili już kilka lat temu, że skody będą samochodami
danej klasy o "pół numeru większymi", i nikt nie robił z tego tajemnicy,
odsyłam do wywiadu z prezesem skody w "AutoMotor i Sporcie" sprzed parunastu
miesięcy. Fabia opiera się na podzespołach Polo (podobnie jak np. Ibiza),
Octavia na Golfie (nikt do cholery nie próbuje nikomu wmawiać że na
passacie), i przyjęcie takiej czy innej strategii marketingowej to święte
prawo firmy, która pogrążona przez dziesiątki lat w oparach komunistycznego
absurdu chciała odzyskać prestiż na rynkach europejskich. Koniec, kropka.
Niektórzy, jak czytałem, ubolewają że skoda "psuje polski rynek". To jak się
dzieje do cholery, że świetnie sprzedaje się w Niemczech (za o wiele wyższe
ceny niż w Polsce) i Austrii, a praktycznie wszystkie modele skody uzyskały
bardzo dobre notowania na bardzo kapryśnym rynku brytyjskim? Wszyscy mają
jakąś zbiorową, skodową zaćmę?
Panowie antyskodziarze, nikt wam nie nakazuje ani kupować, ani kochać tych
samochodów. Nie podobają się wam, to po prostu trzymajcie się od nich z
daleka i nie zaśmiecajcie forum frustrackimi postami. Zamiast bezproduktywnie
walić w klawiaturę lepiej pouczyć się języka czy skopać ogródek, z tego
będzie jakiś pożytek.
Obawiam się, że większość krytyków Skody to koleżkowie, których na te
samochody po prostu nie stać, stąd frustracja i zawiść. Normalny facet kupuje
samochód, jaki go interesuje, i po prostu nim jeździ, nie zawracając sobie
głowy, bo i po co, samochodami innych.
Temat: Test por. Audi A4, Mercedes C, Skoda Octavia
> Co nie zmienia faktu, że A4 wzięte w tym teście jest z wyposażeniem
> _absolutnie
> bezsensownym_ dla tego auta. Test więc nie ma _zupełnie żadnego_ sensu. I nic
> nie wnosi do porównania aut. Nikt normalny takiego A4 nie kupi. Sprawa jest
> zupelnie oczywista dla każdego, kto kiedykolwiek kupował choćby nieco droższy
> samochód.
Widocznie nie jest oczywista dla niemieckich redaktorow, bo w ich kraju pewnie
Audi A4 to samochod tylko dla garstek bogaczy, a nie tak jak w Polsce. Poczytaj
jakies niemieckie fora samochodowe, dowiesz sie jakie auta ludzie kupuja.
> > Ale skad masz o tym wiedziec, ty tego testu przeciez nie przeczytales.
>
> Uwielbiem, jak powolujesz się na te głęboko merytoryczne argumenty :) Dobrze
> świadczą przed czytelnikami forum :)
No przeciez nie przeczytales, wiec sam zle wypadles.
> Tylko widzisz - vw nie robi stalego 4x4. A Audi robi. I to jest podstawowa
> różnica.
> Kupowanie silnika z 220nm momentu i napędem na ośkę, gdy auto
> kosztuje ponad 30 tyś euro zaś dopłata do quattro i 6-tego biegu to 3 tyś
> euro, to szczyt głupoty.
Proponuje np. forum www.motor-talk.de. Poczytaj jakie samochody ludzie
kupuja. Zdziwisz sie, jacy ludzie sa skapi. Narazie piszesz o nieosiagalnych dla
wiekszosci ludzi na tym forum sumach.
> > Chorujesz poprostu na Skodofobie. Lepiej przestudiuj ten test :)
>
> Kolejny głęboko merytoryczny, i dobrze świadczący o autorze, argument :)
Sam o sobie swiadczysz swoimi wyskookami i bujaniem w oblokach na temat Audi S4.
>Prawda
> jest taka, że wersja "absolutnie nic" A4, nie kalkuluje się ani w porównaniu z
> Passatem ani w porównaniu z A3. To jest oferta dla absolutnej garstki klinetów
> typu "zastaw się a postaw się. Nie ważne że nic nie ma, ważne że A4".
To sa oczywiscie przez ciebie przeprowadzone badania, czy znowu jakies dywagacje
"gdybym mial tyle pieniedzy, to..."
Temat: Test por. Audi A4, Mercedes C, Skoda Octavia
marilicia napisała:
> > A stąd, że mamy jeszcze do dyspozycji Passata i A3. Pierwsze do znalezienia
> > na stronie www.volkswagen.pl zaś drugie na stronie www.audi.pl Oba stanowią
> > lepszy pomysł niż A4 w wersji absolutnie nic.
>
> Test zostal przeprowadzony w tzw. wyposazeniu normowym, jak dla wszystkich
> aut w tej gazecie.
Co nie zmienia faktu, że A4 wzięte w tym teście jest z wyposażeniem _absolutnie
bezsensownym_ dla tego auta. Test więc nie ma _zupełnie żadnego_ sensu. I nic
nie wnosi do porównania aut. Nikt normalny takiego A4 nie kupi. Sprawa jest
zupelnie oczywista dla każdego, kto kiedykolwiek kupował choćby nieco droższy
samochód.
> Ale skad masz o tym wiedziec, ty tego testu przeciez nie przeczytales.
Uwielbiem, jak powolujesz się na te głęboko merytoryczne argumenty :) Dobrze
świadczą przed czytelnikami forum :)
> > Nie wspominając już o kompromitującym pomyśle kupowania uturbionej benzyny
> > z napędem na ośkę.
>
> Golf GTI tez jest kompromitujaca konstrukcja, tak? Sam sie kompromitujesz.
Tylko widzisz - vw nie robi stalego 4x4. A Audi robi. I to jest podstawowa
różnica. Kupowanie silnika z 220nm momentu i napędem na ośkę, gdy auto kosztuje
ponad 30 tyś euro zaś dopłata do quattro i 6-tego biegu to 3 tyś euro, to
szczyt głupoty.
> Chorujesz poprostu na Skodofobie. Lepiej przestudiuj ten test :)
Kolejny głęboko merytoryczny, i dobrze świadczący o autorze, argument :) Prawda
jest taka, że wersja "absolutnie nic" A4, nie kalkuluje się ani w porównaniu z
Passatem ani w porównaniu z A3. To jest oferta dla absolutnej garstki klinetów
typu "zastaw się a postaw się. Nie ważne że nic nie ma, ważne że A4".
> pozdrawiam
Pozdrawiam, pozdrawiam :)
Temat: pociągiem na Krym
Niestety, a właściwie dlaczego niestety, to dobrze, ze większość opisów i
opinii na tym forum jest zgodnych ze stanem faktycznym na Krymie!
Zatem:
-to prawda, ze wysiadając w Symferopolu na dworcu zostaje sie napadniętym przez
tłumy oferujące noclegi, taksówki, podwiezienia itd. Wiedzieliśmy o tym z
forum, wiec przygotowaliśmy sobie wcześniej taki mały plan:
-wysiadamy z pociągu, łapiemy za walizki i szybkim krokiem, ba bardzo szybkim
krokiem, nie odzywając się ani jednym słowem i nie odwracając się za siebie
przemierzamy dłłługggiii peron i podążamy w kierunku wyjścia do miasta,
-tam znajdujemy jakieś ustronne miejsce i zastanawiamy sie co robić dalej,
-w miedzy czasie nasze plany sie zmieniają, ponieważ po lewej stronie
zobaczyliśmy dworzec autobusowo-marszrutkowy(nie mieliśmy sprecyzowanego
miejsca docelowego na Krymie, chcieliśmy albo Sudak, albo Teodozję. Zdaliśmy
sie na los szczęścia - jeśli pierwszą marszrutke zobaczymy do Sudaku- jedziemy,
a jeśli do Teodozji - to jedziemy, padło na Teodozję :))))))),
Potem kolejne „loty” z marszrutą, ale w końcu niecałe pół godziny od momentu
kiedy wysiedliśmy z bezpiecznego pociągu, siedzimy w eleganckiej marszrutce i
mkniemy w kierunku Teodozji.(oczywiście zostaliśmy zabrani przez kierowcę
rejsowej marszrutki „na lewo”:)))
Na dworcu autobusowym w Teodozji, znowu tłum ludzi oferujących dosłownie
wszystko, wiec trzeba się ratować ucieczką i nagle nasze oczy zobaczyły małą
zieloną budkę, która była informacją turystyczną. W owej zielonej budce
pracował Saszka, który nas wypatrzył szybciej niż my jego (dodam, ze do
Teodozji dotarliśmy przed sezonem, wiec bardzo rzucaliśmy się w oczy). Chwila
rozmowy i już wiemy, że zaraz pojeździmy po Teodozji i pooglądamy kawalerki z
wodą non-stop, z ciepłą wodą i bez owadów biegających i innych, blisko plaży za
15$ za dobę(można się targować ,ale trzeba robić to od razu, my byliśmy troche
już padnięci i zapomnieliśmy o tym). Nagle podjechał biały VV passat z czarnymi
szybami (i tu chwila zawahania wsiąść – nie wsiąść), wsiadamy, jedziemy
oglądamy w sumie trzy mieszkania i decydujemy się na to trzecie. Mieszkanie
jest zadbane, przytulne, ładnie wykończone, ze wszystkimi wygodami, decydujemy
się na pobyt 10 dniowy, ale zostaniemy w nim pełne trzy tygodnie:))))))).
Prawdą jest, że kwater do wynajęcia jest pełno na Krymie, chyba więcej niż
chętnych. Według mnie trzeba wiedzieć czego sie oczekuje po mieszkaniu lub
pokoju i od razu bezwzględnie to egzekwować. Najpierw oglądać, potem sie
decydować i nie dać sie naciągaczom!!!
Wode mieliśmy non-stop, ciepłą i zimną:))))).
Temat: Czemu uzytkownicy Skody wywoluja tyle agresji?
madsffr napisał:
> Widocznie Skoda wywoluje takie uczucia. A to niedobrze. W Stanach mozna by
> pozwac za to firme do sadu i wygrac.
hip: Ciekawe!! Ja bym raczej skłaniał się do polecenia kilku osobom poddania
się obserwacji psychiatrycznej.
poczytalem sobie to forum i dowiedzialem sie np. z
> e
> Octavia to Passat.
hip: Jakoś chyba wybiórczo czytasz.
> > > najlepsza marka Europy.
> >
> > hip: Gdzie to wyczytałeś??? Chciałbym też to przeczytać.
> Tu.
> Podobno Skoda to Toyota Europy.
hip: A co autor miał na myśli? I czy toyota to najlepsza marka? I czy myślisz,
że wszyscy posiadacze skod uważają, że skoda to najlepszy samochód Europy?
> Nie ma wiekszej roznicy pomiedzy niezawodnoscia Fiata i Skody.
hip: Też tak uważam, chociaż mam z fiatami złe doświadczenia.
> > hip: No jasne, fiat to jest dopiero klasa, przecież panda będzie "car of t
> he
> > year 2004"!
>
> Wlasnie. I to juz kilkunasty, jesli nie kilkudziesiaty taki tytul.
hip: Nie przywiązuj zbyt wielkiej wagi do tego tytułu. 126 i cc też bywały w
czołówce. Jak to się stało - możemy się tylko domyślać. Wiesz pewnie jad dużą
rolę grają pieniążki we współczesnym świecie.
Na przykła
> d
> > SEAT też był kiedyś częścią fiata. Na szczeęście teraz jest z VW, podobnie
> jak
> > skoda...
> Masz obsesje na punkcie CC?
hip: Jaką obsesję? Miałem ten samochód i nie był to najlepszy wyrób. To
wszystko. Ja w ogóle nie miewam obsesji na punkcie samochodów.
> Marka Ursus tez byla ceniona przed wojna.
hip: Nie wiedziałem.
> Nie. Ale im wiecej czegos sie sprzedaje tym ma to lepszy serwis, lepsza siec
> sprzedazy itd. I odwrotnie.
hip: Akurat serwis fiata nie przypadł mi do gust, ale może miałem niefarta. A
sprzedaż skody w wielu krajach w ciągu ostatnich kilku lat wzrosła.
>
> To samo dotyczy skodziarzy.
hip: Zgoda. Rzeczowe argumenty potrzebne są po obu stronach. Ale jak na forum
poświęconym skodzie co drugi wątek zaczyna się od słów "każdy skodziarz to
burak", to jak dyskutować z takimi ludźmi posługując się rzeczowymi argumentami?
Temat: CB w aucie osobowym
Taaaak
Nie tak dawno, na bardziej cywilizowanym forum, wyraziłem swoją opinię nt
osobówek z 12-metrową anteną na dachu. No, może większości osobówek, bo mam
resztki wiary, że są ludzie (tak twierdzi pizza987), którzy używają CB w
normalnym celu, nie jako substytut mózgu.
Przed jakąś godziną jechałem przez Częstochowę. Nudno by było, gdyby nie 3
miszczów z antenkami. Jeden, miejscowy - srebrny C5, drugi - octavia na
rejestracjach WX, trzeci - focus combi WK.
Mistrzem pojedynku na szosie (ruszanie w obłoku dieslowskich spalin i gonienie
do następnego czerwonego), został dzięki wrodzonej inteligencji miejscowy burak
w C5. Otóż na skrzyżowaniu koło MCDrive'a wyprzedził ruszających po pasie do
skrętu w lewo.
Panowie dopadli mnie na wjeździe do Częstochowy - jechałem (niestety:( - ok 110
na 80. Różnica, kiedy mnie wyprzedzali, była ogromna.
Ponawiam pytanie - czy w CB ostrzegają o wybiegającym dziecku, zataczającym się
pijaku, wyjeżdżającym z posesji dziadku? jeśli tak, kupuję. Jeśli nie - należy
do zdelegalizować w samochodach poniżej 3,5t. Czy Wy na serio myślicie że teren
zabudowany i ograniczenie prędkości to wymysł dla "pip"???
Jeżdżę sporo, jakieś 80-90 tys rocznie. Widziałem za dużo takich cwaniaków, żeby
popierać. No, ale czasami mam przypływ optymizmu - jak ostatnio, gdy widziałem
na obwodnicy Poznania, jak miłego Pana w starym a4 na lubelskich blachach, mimo
anteny sięgającej wiaduktu, na pas awaryjny ściągnął nowiutki, cywilnu passat
naszej lokalnej drogówki.
Pozdrawiam rozsądnych, szerokiej drogi. Palantom nadużywającym - bat anteny w d...
Wiktor.
Temat: FORD MONDEO WAGON TDCi/RENAULT LAGUNA GRANDTOUR...
Gość portalu: Kaszana napisał(a):
> Wierzysz we wszystko
> co piszą w gazetach?
Od kiedy Ford wjechał mi w d..., rozwiały się moje marzenia o prawdzie
publikowanej.
> Po pierwsze:co to ma wspólnego z Laguną?
Po pierwsze: Poruszasz temat "klasy".
> Po drugie:jeśli chodzi o komfort to może i nie,ale jeśli chodzi o własności
> jezdne to Mondeo bije C5 na głowę.
> Np.Mondeo zakręty może pokonywać z taką prędkością o jakiej C5 nawet nie może
> pomarzyć.Nie ta liga.
> C5 to można jedynie jeżdzić wolno i dostojnie.
Po drugie: Uffff... Na szczęscie jeżdżę Xantią, więc powyższe ograniczenia
mnie nie dotyczą, gdy na trasie wyprzedzam "jeżdżące wolno i dostojnie" Fordy.
> 1.Ja widzę ogromną różnicę.
A ja tylko chęć zrównania się i trafienia w gusty miłośników VW.
> 2.Jak to przepłacać?Przecież Mondeo jest tańszy niż Passat.
Sorry, ale oba modele nie leżą w zakresie mojego zainteresowania, więc
faktycznie nie interesuję się aktualnymi cenami.
> Czyżbyś był zwolennikiem francuskiej motoryzacji?
Nie, jestem tylko użytkownikiem - od jakichś 200 tys. km. Jestem zwolennikiem
BeeMWe, ale z moją rejestracją WPR wszyscy na tym forum by mi kazali ogolić
łeb.
> Ja miałem trzy francuskie samochody m.in.Renaulta i napiszę krótko:nigdy
> więcej francuskiego samochodu.
> Na usta cisną mi się ostrzejsze komentarz na temat francuskiej motoryzacji,
> ale nie chcę Ciebie denerwować czy obrażać.
Jedynie możesz obrazić francuzką motoryzację.
;-)))
Temat: Antyskodziarze i ich auta
Czytając forum trafiłem na taki tekst Pana pracującego na stacji benzynowej:
„Od pewnego czasu pracuję na stacji benzynowej i już wiem czego wszyscy
polewają ze skodziarzy. Myślałem że tak charakterystyczni będą właściciele
maluchów, żuków czy zaporożców ale skodziarze ich przebili. Takiego
delikwenta można rozpoznać zaraz na wejściu (nawet jak nie widziało się jak
tankuje), brudny sweter, stare dżinsy i sandały z czarnymi skarpetkami. A gdy
odchodzą to woń pozostaje. Chyba będe rozdawał mydełka w promocji. To są
kierowcy 105, fejwryt i felci ale są też z fabii. Taki wchodzi na stację
niczym prezes Orlenu i choć zatankował za 20zł i 2 gr to rzuca z pogardą
100zł. Morda buca i robi wielką łaskę że się odezwie. Do tego prasa codzienna
skodziarza:) Super ekspres i Fakt. Zrozumiałem dlaczego się z was śmieją i
postanowiłem się z wami tym podzielic:)”
Postanowilem mu odpisać, oto moja odpowiedź:
Świetne, chyba się przestanę myć i zacznę tankować za 20 zł. Fajnie jest być w
takim gronie. Cieszę się, że uczyłem się przez 17 lat i stać mnie na Skodę,
dzięki temu nie muszę pracować na stacji benzynowej ;-)))).
Sprzedaliśmy z żonką seicento i kupiliśmy niedawno Skodę - jesteśmy
zadowoleni. Fakt, że nie jest to nasz docelowy samochód ale służy i ma się
dobrze.
Szkoda, że Polacy (z pewnością inteligentni jak nasz Pan ze stacji benzynowej)
nie chcieli sprzedać Niemcom FSO. Teraz Czesi mają Skodę a my już nie mamy
Poloneza, a moglibyśmy mieć Syrenę - klasa Fabii i Polo, Poloneza - klasa
Oktawii i Passata i Warszawę klasa Superb i Bory a tak nie mamy już polskiej
marki w Europie. Myślę że Hiszpanie ze swoimi Seatami i Czesi ze Skodą są
zadowoleni. A Polacy sprzedający na stacjach benzynkę po cenach z kosmosu mają
smutne życie i są wiecznymi malkontentami. Pozdrawiam klan skodowców. Róbmy
swoje... jest wolność, przecież wolno wszystko, być gejem czy posiadaczem Skody
a nawet w Młodzieży Wszechpolskiej, można też pracować na stacji benzynowej jak
się lubi albo musi.
Temat: No nieźle sobie z nas zakpił!
glowa mi peka po wczorajszym weselu ale sie udziele..
@hanys
hanys jaki jest kazdy ptzeciez widzi a kolegow w pracy czlowiek sobie nie
wybiera tylko ich ma. Moi koledzy (jako "tylko slusarz" z nieukonczonym
polskim technikum praczje jako kierowca LKW w duzej spedycji) tez nie lubia
polakow i wyrazaja sie o nich pogardliwie. Ja sobie wywalczylem (przy 192cm
i 120 kg wagi nie bylo trudno) ze mnie czasami nazywaja hanysem a nie "polacke"
i wstyscy wiedza, ze jestem slazakiem (chociaz to nieprawda) i to akceptuja-
po prostu tak sie latwiej zyje. Z drugiej zas strony czesto sobie polacy
uczciwie na takie opinie w niemczech zapracowali. Z nienawiscia do polakow
sie nie spotkalem, bardzo czesto natomiast z pogarda: zlodzieje, leniuchy,
smierdza i sie nie myja (jak sie spi w 4-e w samochodzie aby oszczedzic na
noclegu to nic dziwnego) itp.
Na pocieszenie fakt, ze za nami sa jeszcze rosjanie, jugoslawianie i albanczycy
- turcy leza w badaniach sympatii przed polakami !.
@mirek
mirek jaki jest kazdy mogl przeczytac w jego postach..
to czlowiek, ktoremu slowo "klasa" kojarzy sie tylko ze znienawidzona szkola.
Jego portret psychologiczny (moje hobby) wyglada w moich oczach tak:
"inteligent" w pierwszym pokoleniu, pochodzacy ze wsi lub malego miasteczka
ciezka praca przebil sie przez zaoczna studia na uczelni w Rzeszowie,
Koszalinie czy Bialymstoku, prawdopodobnie bezrobotny lub z praca ktora go
nie satysfakcjonuje (jest stworzony do rzeczy wielkich) i daje malo pieniedzy.
Prawdopodobnie nizszy niz 170 cm, z nadwaga i poczatkami lysiny, kobiety
omijaja go wielkim lukiem,czego nie moze zrozumiec. Bedac z wizyta u rodziny
(przyjaciol nie posiada) poprawia krzywo wiszace obrazy na scianie i uklada
po swojemu ksiazki na polkach. W towarzystwie czuje sie niepewnie, nadrabiajc
to wielkim glosem i opowiadajac o swoich podbojach na ostatnim urlopie.
Nie lubi muzyki (za glosna), dzieci (rowniez) i zwierzat (bo robia kupe nie
tam gdzie on by chcial) i innych ludzi (sa po prostu jednam wielkim bagnem)
Na pewno chodzi zawsze porzadnie ubrany i w krawacie, a slowo jeans kojarzy
mu sie z punkami. Prawdopodobnie mocno religijny.
@ polak
slusarz z zawodu, wesolek z upodobania lubi piwo, kobiety i dyskusje na temat
psychologii (dlatego tez czasami pisze na tamtym forum) Chociaz "tylko"
kierowca to zadowolony ze swiata, dzieci, rodziny oraz z zycia.
Jezdzi tylko 6-o letnim passatem a chcialby porsche lub przynajmnie Lexusa
SC430 - na emeryturze kupi sobie uzywanego.
to by bylo na tyle
pozdroeiwnia
Ryszard (Richard w BRD)-polak
Temat: Vw Golf vs. Skoda Octavia
Gość portalu: Niknejm napisał(a):
> Pokazałem przykład, że wzrost mocy o 10% (nawet 70%) to niekoniecznie wzrost
> ceny o 400%, na co nalegał mój szanowny oponent.
To oczywiście absurd, którego nie będę bronił.
> Czyżbyś uważał, że wszelkie 'sztuczki' typu zmienne fazy i skok zaworów,
> zmienna geometria dolotu itp. powinny byc zakazane?
Bez przesady. Aż taką "konserwą" nie jestem;) Ale sprzedawać wyżyłowane 2.0 R4
w cenie V6 to chore.
Może jeszcze kąt
> wyprzedzenia zapłonu powinien byc regulowany korbką? ;-))
;P
> Poza tym turbina ma swoje wady.
Ale bezsprzeczne zalety też ma - przede wszystkim płaski, ogromny moment. Poza
tym są jeszcze sprężarki mechaniczne.
Na przykład niezawodność i trwałość (patrz -
> problemy z Passatami 1.8T, niedawno zgłaszane na Forum).
Skutek nieumiejętnego użytkowania, zaniedbania zmiany oleju.
> No i ceny aut GTi z V6
> i z turbo o mocy 200KM i więcej jakoś nie chcą byc rażąco niskie w porównaniu
z
>
> cenami Civica TypeR.
A jakim cudem V6 ma być tańsze od R4? A ceny doładowanych R4 nie są wyższe od
hondowskich R4, przy znacznie większym momencie, co dla zwykłego kierowcy się
liczy.
To jest GTi, obroty i hałas nie przezkadzają w tym
> segmencie rynku (wręcz przeciwnie, są zaletą, patrząc po ryku wydobywajacym
się
>
> z tłumików stjóninkowanych Golfów GTi ;-)). To nie limuzyna.
No właśnie, a co z Accordem? Czy zamiast wysokoobrotowego R4 nie lepszy byłby
silnik doładowany lub V6?
>
> Pzdr
> Niknejm
Pozdrawiam
Greenblack
Temat: Korzyść z zawalidrogi na lewym pasie
no dobra, mam kompleksy....
vwpassat napisał:
> Różnica między nami polega na tym, że Ty jesteś kretynem czepiającym się
> wypowiedzi nie w twoją stronę, bo masz kompleks niższośc z dzieciństwa.
Achaaaaa..... te kompleksy z dziecinstwa :-). Pewnie ma sie kompleksy albo...
vw-passata. Zgadlem?
> Takich
> jak Ty na tym forum ale i na drodze nie mało, dlatego przynajmniej na drodze
> warto was tępić, bo tu czujecie się aninimowi a przez to bezpieczni.
> Ciekawe czy byłbyś taki mocny w gębie, gdybyś był w takiej, opisanej
> sytuacji ?
Wcale nie bylbym "mocny w gebie" bo nie jestem chamem tylko zrobilbym
gowniarzowi miejsce. Niech sobie leci jak nie moze inaczej. Czy myslisz, ze nie
zdarzaja mi sie podobne sytuacje? Zyjemy przeciez w Polsce!
> Pewnie dostałbyś po gębie i pewnie byłoby to słuszne za twoje tanie-
> szczekanie.
Od kogo, od ciebie czy od zaslinionego dziadka - bo sie juz pogubilem? I za co,
jesli mozna spytac? Ja bym dziadka nie gonil - tyle w kwestii formalnej.
> W kwestii formalnej, to pisałem jasno że w tamtym aucie siedział 50,60-letni
> dziadek.
I co? Czy podeszly wiek wyklucza bycie gowniarzem? Mam nadzieje, ze nie widzisz
w takim rozumowaniu jakiesj godnej perspektywy dla siebie na przyszlosc?
A tak w ogole to skonczmy ta (glupia) dyskusje. Nie chcialem cie obrazic
tylko... ustosunkowac do tematu codziennego chamstwa i szczeniactwa na naszych
drogach, ktorej oczywistym przykladem byl ten zasliniony dziadek ale w duzo
mniejszym stopniu rowniez i ty....
Moge cie zrozumiec, ze mozna stracic nerwy jesli cos tak chamskiego jeszcze
daje z tylu swiatlami i wyprawia taki cyrk na drodze. Czy jeszcze sie powinno
je tracic to juz inne pytanie..
Temat: Przyspieszenie zalezy od momentu a nie od mocy.
> Nie musze sobie zadawac tego pytania (odpowiem na nie przez sen). Oczywiscie ze
> maksymalnego momentu. Naparawde to jest podstawowa wiedza inzynierska w
> projektowaniu samochodow.
Albo sobie jaja robisz, albo jesteś rzeczywiście wyjątkowo odporny na wiedzę. Dowód, że najlepsze przyspieszenie jest przy obrotach maksymalnej mocy przedstawiłem w linku w poprzednim poście.
> Moc jest pochodnym wspolczynnikiem wynikajacym z momentu obrotowego a nie odwro
> tnie.
Oczywiście że tak jest, ale to właśnie ten współczynnik jest najbardziej miarodajny jeżeli chodzi o osiągi. Takie pochodne współczynniki określają wiele rzeczy, np. współczynnik Cx - to tylko pochodna wielu elementów.
> A jakbys chcial to policzyc z mocy? Ja wiem jak policzyc przelozenia z sil,
> momentow i charakterystyk momentu... ot tak dla zabawy mimo ze nie jestem
> projektantem samochodow. Natomiast z mocy nie mialbym pojecia jak to zrobic.
Naprawdę nie wiesz? Bierzesz moc w danym momencie, dzielisz przez obroty i mnożysz przez przełożenie.
> Skrzynia CVT pracuje wokol maksymalnego momentu obrotowego silnika a nie mocy.
> Gdyby pracowala w oparciu o maksymalna moc to samochod by stal w miejscu bez
> przyspieszania.
Sorry, ale g.... prawda. W punkcie maksymalnej mocy silnik ma moment obrotowy, co prawda mniejszy niż maksymalny, ale dzięki krótszemu przełożeniu moment na kołach jest maksymalny.
Wbij to sobie kompromitujący się pseudonaukowcu:
STRATA MOMENTU WYNIKAJĄCA Z JEGO MNIEJSZEJ WARTOŚCI PRZY OBROTACH MOCY MAKSYMALNEJ W STOSUNKU DO MAKSYMALNEGO MOMENTU OBROTOWEGO JEST Z NAWIĄZKĄ REKOMPENSOWANA PRZEZ KRÓTSZE PRZEŁOŻENIE SKRZYNI BIEGÓW.
> Takie sa realia a jesli nie wierzysz to zapytaj inzynierow
> projektujacych skrzynie. Niestety na tym forum nie ma takiego. Co gorsze to
> wielu ludzi po prostu nie zna fizyki. Nie wiem jakie szkoly konczyli i jak sie
> im udalo zrobic mature (jesli wogole ja zrobili). Ja sie musialem kiedys
> napracowac...
Widzę, że nie przejąłeś się moim apelem o niepogrążanie się. Wszystkie te teksty o maturze, szkole pdstawowej itp. możesz niestety odnieść tylko do siebie.
Przeczytaj chociaż link, który zawarłem w poprzednim poście. Jest tam na przykładzie wytłumaczone w miarę łopatologicznie dlaczego to moc ma znaczenie, a nie moment obrotowy.
Czy zadałeś sobie trud, żeby odwiedzić linki do parametrów Passata 1.9 TDi i 2.0? Ale jeżeli fakty nie odpowiadają teorii, to tym gorzej dla faktów ...
Temat: Dlaczego Poznań jest lepszy od Warszawy?
Najbardziej rozbawił mnie argument, że po Polsce rozbijają się piraci na
poznańskich blachach......HAHAHA - zapytaj kogokolwiek na wybranym forum
regionalnym - odpowie Ci jedno - to Warszawiacy jeżdżą NAJGORZEJ - najbardziej
chamsko - wystarczy pojechać np na Mazury...I do tego stały argument Kol
Warschaua- że to inni jeżdżą jak ciapy.
Mnie osobiście dotknął fakt piractwa warszawskiego w okolicach Mikołajek -
przez 10 km siedział mi 1m od zderzaka jakiś dupek na blachach WB XXXXX
(myślałem, że jakiś akwizytor w aucie firmowym, ale okazało się że nie), jakbym
coś czuł...przy wjeździe do Mikołajek wyleciał mi przed machę duży pies-
owczarek niemiecki. Dałem po "hamletach", ale w miarę spokojnie - koleś z tyłu
zaparkował na moim tyle. Trochę mi autko pogniótł, szybkę wybił (passat kombi),
ale sam złapał się na hak od przyczepy...Trzeba było zobaczyć przód tego seata
leona.....a raczej jego brak. Facet wyleciał i się drze: Ty wsioku (blachy moje
to PO - więc wszystko jasne:), u nas w mieście to się k... takie kundle jak
tamten rozwala, a nie ludziom samochody...itp, itd...i mówi że to ja
spowodowałem. Policja przyjechała, obejrzała i pan Jacek W, dumny 35 letni
mieszkaniec Bielan zapłacił 500zł mandatu (policjantów też nazwał
prowincjuszami i powiedział, że ich urządzi...ale mandat przyjął) Na koniec
jego żona pokazała mi środkowy palec (ale już z taksówki, hehe), pan Jacek
wsiadł czerwony do holownika pomocy drogowej i z czerwonym leonem na lawecie
odjechał w siną dal.
To jeden przypadek - opinii niby nie tworzy, ale jakoś zawsze mi ktoś siedzi na
ogonie, to ma takie blachy...wiem - dużo firm. Ale doświadczenie mam inne..
Tak więc, droga prowokatorko, ten akurat argument tylko mnie śmieszy....
Gość portalu: Kajka napisał(a):
> Urodziłam się i do 19 r.życia wychowywałam się w Poznaniu w przekonaniu o
> jego wyższości nad resztą świata (no, trochę przesadzam... ale trochę).
> Następny okres życia spędzam w Warszawie, chwaląc rodzinne miasto. I z czasem
> okazuje się, że:
> 1. Moja firma kooperuje z wieloma firmami z Polski. I najwięcej firm
> niesłownych, nieodpowiedzialnych jest z Poznania bądź okolic;
> 2. Namówiłam męża na meble z Wielkopolski. Nieterminowi, byle jaka jakość
> nieadekwatna do ceny, zapominanie o częściach składowych - 4 miesiące po
> terminie sprawa nie zakończona;
> 3. Gdy jedziemy gdziekolwiek w Polsce samochodem i jedzie bezwzględny wariat
> drogowy, to w 80% na poznańskich numerach;
> etc... etc...
> Proszę, dajcie mi trochę argumentów, bo się mąż i znajomi ze mnie śmieją!!!
Temat: Skoda to złom!!!Jak tym można jeździć?!
Witam wszystkich użytkowników Skód, jak i ich przeciwników. Tak sobie czytam to
forum i czuję potrzebę napisania kilku zdań o mojej Skodzie. Obecna to już
czwarta Skoda, którą jeżdżę (była już 105, Favorit, Felicia 1.3). Jest to
Felicia 1.6 kombi z marca 98'. Przebieg 193 000. Regularnie serwisowana. Jak
do tej pory jedyne poważniejsze awarie, które miała to uszkodzenie obudowy
temostatu, kabli wysokiego napięcia, łożysk w tylnych kołach i włącznika
elektromagnetycznego przy rozruszniku. Mam też sporadycznie problem z
przeciekaniem wody pod uszczelką przedniej szyby i (niedawno polikwidowane)
ogniska korozji na tylnej klapie, tylnych nadkolach oraz na błotniku nad tylnym
zderzakiem. Ale oprócz tego nie wiem co to znaczy dolewać oleju pomiędzy
okresowymi wymianami (wogóle nawet nie ma potrzeby sprawdzać - bo nie ubywa),
nie wiem co to znaczy nie odpalić za pierwszym razem nawet przy minus 30 - stu
stopniach, przy w miarę spokojnej jeździe bez trudu uzyskuję spalanie na trasie
6 litrów benzynki na 100 km, bez problemu rozpędzam się do 170 km/h (chociaż
więcej ani trochę się nie da), mam naprawdę duży bagażnik (o wiele głębszy niż
chociażby w Passacie) przykryty estetycznymi, łatwo demontowalnymi półkami (w
przeciwieństwie do wielu innych kombi, gdzie wystepują zwisające i
postrzępione, niedokładnie kryjące wnętrze bagażnika rolety), tylne siedzenia
wyjmuję w 30 sekund, a po ich wyjęciu mam we wnętrzu 180 cm długości od oparcia
przednich siedzeń do tylnej klapy (pseudo-dostawcze Berlingo, Kangoo czy
Partnery mają niecałe 160 cm), kompetny przedni, fabryczny, kierunkowskaz
kosztuje w sklepie 18 zł, nie mam gazu ani kratki, tankuję zawsze do pełna (za
ok. 160 zł), nie noszę kapelusza, na trasie jeżdże zwykle ok. 120 - 130 km/h,
nie wstydzę się wsiąść, jeździć ani wysiąść z tego auta, w zasadzie
bezawaryjnie przejeżdżam rocznie ok. 30 tys. km. odwiedzając przy tym dalekie
północne i południowe skrawki Europy. W upał i mróz - zawsze do przodu ! Mam
oczywiście świadomość pewnych mankamentów tego modelu, ale to drobiazgi i w
zasadzie mi to nie przeszadza, za to naprawdę tanim kosztem i serwisowania i
bieżącej eksploatacji przewoże bezproblemowo swoje cztery litery - często
ogromną ilością bagażu, gdzie chcę i kiedy chcę. To całkiem przyzwoite,
przyjemne do jazdy i trwałe autko!
Pozdrawiam Skodziarzy!
Temat: "Nowy" Sharan
Gość portalu: Maniek napisał(a):
> Poprzednie wersje Sharanów Galaxów produkowane od wiosny 1995 roku w
Portugalii
>
> cechowały sie wieloma wadami. Wiem coś o tym ponieważ użytkowałem kilka Vanów
z
>
> tej rodziny. Do najczęstrzych zaliczyć trzeba "lecące" końcówki drążków,
słaby
> układ wydechowy, bardzo słabe jakościowo materiały wykończeniowe, w silnikach
> Tdi -zmorą są przepływomierze powietrza itd. Obecna wersja Sharana wydaje sie
> dużo solidniejsza. Jednak w porównaniu z nowym Espacem wypada blado
Pomijajac aspekt techniki - czy nie bedzie z "nowym" Sharanem tak samo jak z VW
Touranem?. W Forum nikt nie zostawil na nim suchej nitki, a jest on w swoim
segmencie w miedzyczasie najlepiej sprzedajacym sie samochodem w Europie?
Rynek, nazwijmy go "niemiecko jezyczny", jest bardzo duzy i oni nadal kupuja
przede wszystkim "swoje" samochody np:
AT:
www.automotive.co.at/ireds3/page.php?P=2151
D:
www.kba.de/Stabsstelle/Presseservice/Pressemitteilungen/pressemitteilungen2003/Segmente_Typgruppen/segmente_august_2003.pdf
Najlepiej podoba mi sie statystyka w Szwecji (styczen / marzec 2003):
01. Volvo V70 7097
02. Saab 9-5 3201
03. Saab 9-3 2385
04. VW Golf 2403
05. Peugeot 307 2211
06. Volvo V40 2099
07. Ford Focus 2089
08. R. Megane 2062
09. VW Passat 1903
10. Volvo S60 1898
11. Ford Mondeo 1805
12. T. Corolla 1800
13. Opel Astra 1418
14. Volvo XC90 1256
W tym czasie sprzedanych zostalo 9 sztuk BMW 7XX!
pozdr.jacek
Temat: Prędkość bezpieczna, a bezpieczny odstęp
> Już
> jesteś zdenerwowany kiedy o tym myslisz(wyrzykniki), więc nie jesteś bez winy.
Kiedyś próbowali mi ukraść samochód. Byłem tym zdenerwowany - czy to oznacza że nie byłem bez winy?
> Ale jeżeli mając miejsce on nie
> zjeżdzą na prawo to: po pierwsze on łamie przepisy,
ale nie tyle na raz co ten z tyłu
> życie to te ciężarówki jadą 90-95/h, więc wyprzedzając je sam łamiesz przepisy
> i nie udawaj tu świętego :).
Poczytaj o dopuszczalnych prędkościach na dwupasmówkach.
> Przepis o wyprzedzaniu mówi, że nalezy to zrobić
> najbezpieczniej, czyli najkrócej jak można, więc ignorujesz też ten przepis.
Gdzie jest ten przepis - podaj rozdział i artykuł w KD.
> Znów błąd - bo cały czas, kiedy jest
> obok ciężarówki ryzykuje najwięcej,
na czym polega to ryzyko jeżeli nic nie jedzie z naprzeciwka?
> Jeżeli zachowasz odległy dystans to lewita nigdy nie zjedzie na prawo.
więc sam zjedź i go wyprzedź - nie bądź lewitą
> Jezlei chcesz jechać szybciej to musisz się zbliżyć tak?
Na 2-pasmówce nie musisz. Ale jak ktoś lubi ryzyko, to czemu nie?
> pzryłącz się do mnie i każ szanować podstawowy przepis naszego prawa o ruchu
> drogowym
są też inne przepisy - np. o zachowaniu bezpiecznego odstępu
> a nie czepiaj się może nie najrozsądniejszego ale na pewno wkurzonego
> gościa, który siedząc w nowym jak podkreśliłeś modelu passata musiał tym
> bardziej cierpieć śledząc "przyspieszającą" fabię.
Aż żal d... ściska jak pomyślę co musiał czuć ....
> Nie zapominajmy, że podstawowy przepis obowiązujący w
> naszym kraju to jazda najbliżej prawej krawędzi jezdni!
"4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa."
Taki podstawowy przepis, a tu nie dość że ma numerek 4 a nie 1, to jeszcze zapomnieli dodać w drugim zdaniu że prawym pasem.
> Podstawowe prawo jest jedno - ruch jest prawostronny i masz się trzymać
> najbliżej prawej krawędzi jezdni. Reszta to dodatkowe ustalenia poprawiające
> organizację i bezpieczeństwo.
Np. mało istotne przepisy o pierwszeństwie na skrzyżowaniu. Najważniejsze to jechać prawym pasem, bo lewym jest cholernie niebezpiecznie! To po cholerę budowali 2-pasmówki?
Nie opuszczaj tego forum, będzie weselej.
Temat: Objechałem Volvo S80 T6!
mejson.e5 napisał:
> Tak, tak - to Mejson, nie Henio...
>
> Śmiać mi się chciało z sytuacji, bo objeżdżając korek w Raszynie boczną
> uliczką, spotkałem śliczne srebrne Volvo S80 T6, robiące to samo, co ja.
> Ale facet zachowywał się zabawnie - przed wszystkimi garbkami (ok. 20 na tym
> odcinku) hamował do 5/h i o przejechaniu przyspieszał z piskiem opon.
> Ja swoim Lanosem grzecznie jechałem 40-ką, zwalniałem przed progiem do 30 i
> dodawałem gazu przed dotknięciem oponami garbu. Ani nie huśtało za mocno ani
> nie waliło podwozie.
> Jadąc w ten nudny sposób, ciągle dojeżdżałem do S6 i zaczynało wyglądać, że
> się z nim ścigam (ja - Mejson!).
Heh, nie kazdy wie jaka jest technika pokonywania przeszkod. Poza tym moze pan mial stjuninkowane to Audi i walil spoilerem przy kazdym przejezdzie? :) Kiedys czytalem w jakiejs gazecie opis tjuninkowanego Passata - wlasciciel 4 razy wymienial przedni zderzak bo mial tak obnizone zawieszenie+spoilerek :PPP
A tak swoja droga - masz chyba Lanosa po 99 roku? Bo wtedy utwardzili zawieszenie - podobno te wczesniejsze sie bujaly.
> Zabawa nie skończyła się na garbach - po wyjechaniu na trzypasmówkę (z piskiem
> rzecz jasna), tak dziwnie dobierał pasy, że został za mną dwie zmiany świateł.
> A ja jechałem 50-60...
No i przez twoja postawe doszlo do wzrostu agresji u pana z Audi :))))))))))))))))) Jak Ci nie wstyd tak bezczelnie pokazywac jego ograniczenie percepcji? :)))
>
> Szkoda, że nie zrobiłem fotki...
> To tak na rozluźnienie i OŻYWIENIE tego forum.
Lyk-end byl, pewnie wszyscy pojechali na zielona trawke albo do rodzinki, tudziez maja net tylko w pracy.
>
> Zacząłem już dyskutowaćna Auto-Moto, bo jakoś tu ucichło...
Zdrajca! :)
Temat: co wy widzicie w tych dieslach?
mehow78 napisał:
> czesc,
>
> przede wszystkim ciesze sie, ze odpisales i to w taki sposoob. obawialem sie,
> czy nei mam do czynienie z 'bojoowkarzem' (przepraszam, wole moowic otwracie).
Hi hi, bojówkarzem :-) Dobrze powiedziane :-)
> genralnie co do przbeigu oczywiscie masz slusznosc. zastanawia mnie jednak
> czym
> keirowales (jakie kryterium) przy wyborze TDi 150km-dlaczego akurat ten silnik
> (co to znaczy 'najlepszy'??). co bylo decydujace w tym wyborze. przeciez masz
> inne(psa). czemu np. nie 1.9jtd? tylko prsoze nie moow, ze brales po prostu
> najmocniejszy.
Brałem dyzla o najwiekszej mocy i momencie wśród dyzli montowanych w
kompaktach. Może cos pominąłem, ale chyba nie. Szło o porównanie osiągów, to o
to chyba chodzi?
> jtd 1.9 w stilo moze lepiej sie sprawowac nic tdi w passacie,
Pewnie. Dlatego patrzyłem na osiągi Golfa z tym silnikiem.
> stary, ale czy ja Cie winie? problem polega na tym, czy potrafisz naprawde
> obiektywnie spojrzec na relatywne rooznice pomiedzy jednym i drugim typem
> silnika. doprawdy uwazasz, ze jak masz turbine w swojej hiondzie,
Nie mam turbiny w swojej Hondzie :-)
> to juz 'goora' i 'dool' sa dobre-myslsisz, ze sie nie nie znalezc
> atrakcyjniejszego?
Tak, np. Lancer Evo, Subarak Impreza STi :-) O Golfie TDI nie marzę. Mimo
turbiny ma słabsze osiągi niż mój niedoładowany Cifek. Choć mniej pali. Ale na
benzyne do Cifka mogę sobie pozwolić, bo na szczęście nie kotłuje on strasznych
ilości paliwa.
> ja takaze watek uwazam za potrzebny, tez sie dowiedzialem o kilku ciekawych
> faktach. problem w tej kwestii polega na tym, ze gdy piszesz Ty, parre innych
> osoob, jest w tych wypowiedziach troche wiedzy, to i ttak to ginie posrood po
> prostu miernoty merytorycznej
Cóż, bywa róznie. Ale po to jest Forum (między innymi), by czegoś się
dowiedzieć.
Pzdr
Niknejm
Temat: zbieram opinie -MONDEO nowy model
Cała konkurencja to może nie, ale Vectra, Primera,Accord, Avensis są nowsze /
zostaje Laguna i Passat ,czyz nie? /.1500 wymienionych podczas faceliftingu
elementów to porazka konstrukcyjna w samochodzie kreowanym przez fanów na króla
w tej klasie i swiadczy o niskiej jakości - przynajmniej do vzasu poprawienia
bublowatych elementów/ dobrego nie zastepuje sie lepszym , w to juz chyba nikt
nie wierzy/.Co do sprzedaży- mozna by zacytowac jednego z forumowiczów w jego
opinii na temat tegoż auta: " jedzcie g..no , kilka miliardów much nie może się
mylić" , ale wystarczy popatrzeć po ulicach , kto napedza sprzedaż - firmy ,
tylko i wyłącznie dla pojemnego kombi , bo w jakąś szczególną małoawaryjnośc
forda nikt i tak nie wierzy/ zresztą poczytaj na odpowiednich forach , to może
przejrzysz na oczy, choć wątpię bo fanatyzm i głupota są podobno
nieuleczalne/.Styl? o gustach sie nie dyskutuje , ale widać są i tacy ,którzy
wolą teściową od córki.co do silników forda: tdci do d.../ ponownie polecam
opinie w necie /- na szczeście francuzi poprawili co trzeba ; benzyny - bez
wątpienia o mniejszej kulturze pracy / wystarczy posłuchac na parkingu / i
wiekszym spalaniu niż konkurencja / porównaj w testach gazetowych/ , za to
wydają się być b. dynamiczne, choć dane gazetowe nie zawsze to potwierdzają
np.136 km 2.0 16 V Laguny w porównaniu z 145 km w 2.0 16 v forda .Prestiż ?-
w USA FORD tłumaczą Fix Or Repair Daily i podobna opinia idzie za tymi
samochodami we wszystkich krajach; w tej klasie są samochody o niepodważalnie
lepszym prestiżu np. Accord, Avensis. O innych , w stos. do Mondeo , można
podyskutować.Jednym słowem fordofanatyzm zapewnie służy maskowaniu kompleksów
wynikających z posiadania tegoż wyrobu motoryzacyjnego :))))
Temat: Japonski zamach na S-Klasse
johndoe napisał:
> czasami ma sie po prostu inne plany. np. wprowadzenie phaetona, a odlozenie pre
> miery nowego passata o kilka lat.
Wg Ciebie brak sukcesów Lexa w świecie to celowe działanie żeby wprowadzic jakis
model wcześnie czy pózniej a moze wcale i nieco pózniej albo jeszcze inaczej.
>
>
>
>
> sprzedaje na calym swiecie. ale SPRZEDAJE. samo produkownie nic nie daje.
Napisałem ze Tata nie tylko produkuje ale i sprzedaje swoje samochody.
> > To jest TOP 10 czyli najlepsi z najlepszych w przeciągu dłuższego czasu a
> nie
> > jednego badania.
> > www.uzywane.mojeauto.pl/raport/dekra_list.php?rodzaj=&lat=3&type=best
> >
> to jest link do trzylatkow. przeczytaj najpierw sam co podsylasz. bo sie inne d
> zieciaki na tym forum beda z Ciebie smiac.
Tak to sa trzylatki i podałem to z premedytacją bo twierdziłeś ze starsze modele
MB były lepsze ale nowe sa BE
>
> > Jeszcze raz Ci mówie że sprzedaż Lexa jest tak mizerna bo nietrafiono wgu
> sta
> > Europy z tymi samochodami i to wszystko.
> jak na razie to celowano w gusta amerykanskie, wiec trudno mowic o nietrafieniu
> . bylo to jak najbardziej celowe. jak beda chcieli trafic w gust europejski to
> tez trafia.
Roooozumiem czyli toYota z Lexusem poprostu celowo nie chce trafić w gusta
europejczyków , no no . Mi jednak się wydaje że toYota z Lexem nie dała rady
sprostać wyzwaniu któremu podołały ci z wielkiej trójcy a mianowicie nie
zaprojektowała samochodu luxusowego który podobałby sie wszystkim a nie tylko
amerykom. Żeby nie było nieporozumien - ja uważam Lexusa za dobry samochód ale
niestety klientela weryfikuje wszystko i nie prędko zmienisz to nastawienie.
Temat: SKODA SUPERB 2.8 V6
Przepraszam, ale na takim poziomie nie wdaję się z panem w dalsze dyskusje.
Jeśli dla Pana wyznacznikiem pozycji społecznej jest to jakim autrm kto jeździ,
to ja Panu i pana bliskim serdecznie współczuję.
Domyślam się że zaraz coś mądrego:) pan napisze, ale niech Pan sobie przeczyta
uważnie powyższe posty, ponieważ obawiam się że może Pan ich nie rozumieć.
Nie jestem pracownikiem auto*komisu, ale człowieczkiem co nie na jednej stacji
w Europie paliwo tankował, prawdopodobnie jest mnie stać i na BMW M5, tylko
proszę mi wierzyć: w pewnych środowiskach NIE WYPADA jeździć autem, które rzuca
się w oczy. Moim następnym autem (prawdopodobnie już za miesiąć) będzie Octavia
kombi w wersji LAURIN&KLEMENT, oczywiście bez oznaczeń.
Pozdrawiam nie zakompleksionych posiadaczy "aut dla tych co sobie o Passacie
mogą tylko pomarzyć"
Hahahahhahaha pomarzyć o Pasku!!! Dobre:)
Ps. napisz coś jeszcze fajnego. Aktłalnie kończę doktorat nt.
" Wewnętrzna Psychoanaliza człowieka po przejściach, a jednostki
społeczeństwa" (może to chodzi o przejścia z 30 letniego Golfa do Passata?)
Może coś wykorzystam. Pisz VWPASSAT, niech ludzie sie bawią!!!
vwpassat 26-09-2002 08:50 odpowiedz na list odpowiedz
cytując
barkas napisał:
> No i co Ciebie boli vwpassat? Że niby co? Passat lepszy od
Superba?
Czy ja mówię że jest lepszy ? Ani przez chwilę tak nie
twierdziłem. Moja
polemika dotyczy jedynie porównania cen obu pojazdów. A że Ty
masz swoje
doświadczenia z "dealerni" - jak to nazywasz, to są to
zapewne doświadczenia
już nieaktualne, bo jak pisałem wcześniej wejście Superba
narynek pociągnęło za
sobą zmianę polityk VW cena/wyposażenie na korzyść tego
ostatniego. I co w tym
złego ?
> Ludzie! Jeździłem blisko 70 autami, teraz mam akurat Skodę
Octavię TDI
Elegance
To musisz być oldbojem z kasą, albo pracujesz w komisie.
Wtedy faktycznie masz
sporo do powiedzenia. Niezależnie jak jest, skoro aż 70, to
pochwal się czym
choć po części ?
> Jeździłem kilkoma Passatami najnowszej generacji (90 TDi,
110TDi, 130TDi)i
> śmiem twierdzić że w praktycznie każdej dziedzinie Passat
rzegrywa z Superbem.
> To tak jakby ktoś poprównał Octavię z Passatem.Superb
świetnie się prowadzi
> (130 TDi) , nie myszkuje po drodze, w środku jest cicho, o
klase lepsze
> mteriały (prawie A6) , no i cena vs wyposażenie!!!!!!!
Zciema,kolego. Sory ale chyba nie jeżdziłeś ani jednym ani
drugim. Jeździsz jak
piszesz Oktawią. A o Superbie i Passacie pewnie marzysz. To
co mówisz brzi jak
głos kogoś kto niema pojęcia o czym mówi.
>
> Uważam że w polaczkach drzemie jakieś dziwne zakompleksione
mniemanie
Mów sam za siebie. Nie wydawaj opinii o innych "polaczkach".
Kazdy jest inny,
każdy preferuje co innego. Są ludzie którzy jeżdżą Daewoo,
Skodą i Ładą i są
tacy co jeżdżą VW, Audi i Merolami. Ty jesteś w grupie tych
pierwszych jak sam
przyznajesz.
> Ja bym nie miał wątpliwości. Na Borę z dobrym wypasem było
mnie stać,
> a kupiłem Octavię, bowiem nie zależy mi w ogóle na tym jaki
znaczek mam
> na "chlodnicy",
No właśnie, kolejny gość który mówi o czymś o czym nie ma
pojęcia. My tu
rozmawiamy o Superbie a nie o Octavii, o Passacie a nie o
Borze. Te ostatnie są
tylko w twoich snach.
Z tego co mówisz wynika, że zanim kupiłeś Octavię, chciałeś
bardzo kupić coś ze
znaczkiem VW. Ale okazało się że jesteś za cienki. Więc
kupiłeś Skodę. I dobrze
bo to fajne auto. Ale ponieważ to że byłeś zmuszony kupić nie
to co chciałeś,
to od tego czasu czujesz się pewnie sfrustrowany, co zresztą
wynika z twojej
wypowiedzi. Swój żal z niemożności bycia posiadaczem VW
wyładowujesz na tym
forum, podejmując temat o którym nie masz tak naprawdę
pojęcia, w dodatku
zciemniając że niby to jeździłeś 70 wózkami w
tym "nowoczesnymi" TDI czymś tam.
Rozumiem, że czujesz się pokrzywdzony przez politykę VW,
rozumiem że starasz
się to nadrobić głaskaniem swojej Skody, aby poczuć się
lepiej, tak jakbyś
ziścił swoje marzenia. Ale to nie powód żeby opowiadać bajki,
jak kilku innych
kolegów. Zejdź na ziemię i pisz na temat.
Temat: Silnik 2.0 w Lagunie II
Panowie spokojnie, po co od razu te nerwy?:-)
Ja dokładnie za dwa tygodnie odbieram swoją Lagunę II 1.9 dci priv. przesiadam
się do niej z Passata 1.9 tdi (110 k. mech.), a przed passatem jeździłem
Laguną I 2.0 16V RTI. Z laguny byłem bardzo zadowolony, lecz postanowiłem
wypróbować vw (trochę pod wpływem prasy motoryzacyjnej i za namową znajomych),
a teraz znowu wracam do renault. Moje wrażenia po przejechaniu 50 tys. km
passatem są takie:
- silnik dynamiczny, chętnie wchodzący na obroty, oszczędny (w miarę) -
niestety jest to okupione niską kulturą pracy, a hałas wewnątz kabiny
pasażerskiej jest stanowczo za wysoki, nie przystający do bądź co bądź
limuzyny klasy średniej tylko do jakiegoś podrzędnego auta kompaktowego
- zrolowana tapicerka na fotelu kierowcy (po 50 tys. km!!!) dodam, że ważę 86
kg. więc fotel nie był poddawany zbytnim torturom:-))
- pewny układ jezdny - za to kilka mcy temu pojawiły się stuki w przednim
zawieszeniu - jak czytałem w jednym z wcześniejszych wątków jest to typowa
przypadłość passatów.
- po 10 tys. km trzeba było wymienić skrzynię biegów (zaczęła haczyć przy
wrzucaniu V) dobrze, że auto było na gwarancji)
- jeśli chodzi o jakość wykonania - w obu bocznych słupkach coś skrzypi, a
także wtedy gdy pasażer z przodu oprze łokieć o podłokietnik przy drzwiach -
na szczęście zawsze można podgłosić radio...
- co do jakosći tworzyw sztucznych , to szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem
tych wszystkich zachwytów podrzewanych przez czasopisma motoryzacyjne (np.
auto - swiat) bo np. drzwi i dolna część deski rozdzielczej, a także tunel
środkowy są wykonane z twardego jak kamień plastiku - w okolicach lewarka
dźwigni zmiany biegów tworzywo też wykazuje tendencje do skrzypienia i jeszcze
ten przygnębiający czarny kolor... nie ma nic lepszego na letnie upały:-)
W sumie jest to przestronny, wygodny, a jednak przeciętny samochód z mnóstwem
niesamowicie irytująch mankamentów i dlatego tak szybko go sprzedaję. Zresztą
znajomy, który namawiał mnie na vw też dzisiaj pluje sobie w brodę, bowiem w
jego golfie IV skrzypią siedzenia i zaczyna szwankować elektryka (niby
duperele, ale wkurzające)Wg mnie nowa laguna (wrażenia po jeździe próbnej)
sprawia lepsze wrażenie od passata - począwszy od wykończenia kabiny,
kolorystyki i doboru materiałów po właściwości jezdne i komfort. Czytuję to
forum i także zaczynam odnosić wrażenie, że na temat tego auta wypowiadają się
ludzie kompletnie nie będący w temacie, znający ten pojazd chyba wyłącznie z
obrazków (wątek o używanej lagunieII ) ponieważ to co tu niektórzy wypisują
brzmi po prostu nieprawdopodobnie i niewiarygodnie i wynika z tego, iż te auta
non stop stoją w warsztacie (ich ilość na ulicach temu jednak przeczy:-) )Moim
zdaniem renaulty nie psują się częściej ani rzadziej od innych europejskich
producentów - stwierdzam tak na podst. eksploatacji lagunyI i passata. Trochę
śledzę statystyki sprzedaży nowych samochodów w Europie Zach. i wiem, że
laguna sprzedaje się także tam doskonale, a sam Renault od paru ładnych lat
jest najpopularniejszą marką w UE (i jeszcze dłużej importetem nr 1 w
Niemczech)
Temat: SKODA SUPERB 2.8 V6
barkas napisał:
> No i co Ciebie boli vwpassat? Że niby co? Passat lepszy od Superba?
Czy ja mówię że jest lepszy ? Ani przez chwilę tak nie twierdziłem. Moja
polemika dotyczy jedynie porównania cen obu pojazdów. A że Ty masz swoje
doświadczenia z "dealerni" - jak to nazywasz, to są to zapewne doświadczenia
już nieaktualne, bo jak pisałem wcześniej wejście Superba narynek pociągnęło za
sobą zmianę polityk VW cena/wyposażenie na korzyść tego ostatniego. I co w tym
złego ?
> Ludzie! Jeździłem blisko 70 autami, teraz mam akurat Skodę Octavię TDI
Elegance
To musisz być oldbojem z kasą, albo pracujesz w komisie. Wtedy faktycznie masz
sporo do powiedzenia. Niezależnie jak jest, skoro aż 70, to pochwal się czym
choć po części ?
> Jeździłem kilkoma Passatami najnowszej generacji (90 TDi, 110TDi, 130TDi)i
> śmiem twierdzić że w praktycznie każdej dziedzinie Passat rzegrywa z Superbem.
> To tak jakby ktoś poprównał Octavię z Passatem.Superb świetnie się prowadzi
> (130 TDi) , nie myszkuje po drodze, w środku jest cicho, o klase lepsze
> mteriały (prawie A6) , no i cena vs wyposażenie!!!!!!!
Zciema,kolego. Sory ale chyba nie jeżdziłeś ani jednym ani drugim. Jeździsz jak
piszesz Oktawią. A o Superbie i Passacie pewnie marzysz. To co mówisz brzi jak
głos kogoś kto niema pojęcia o czym mówi.
>
> Uważam że w polaczkach drzemie jakieś dziwne zakompleksione mniemanie
Mów sam za siebie. Nie wydawaj opinii o innych "polaczkach". Kazdy jest inny,
każdy preferuje co innego. Są ludzie którzy jeżdżą Daewoo, Skodą i Ładą i są
tacy co jeżdżą VW, Audi i Merolami. Ty jesteś w grupie tych pierwszych jak sam
przyznajesz.
> Ja bym nie miał wątpliwości. Na Borę z dobrym wypasem było mnie stać,
> a kupiłem Octavię, bowiem nie zależy mi w ogóle na tym jaki znaczek mam
> na "chlodnicy",
No właśnie, kolejny gość który mówi o czymś o czym nie ma pojęcia. My tu
rozmawiamy o Superbie a nie o Octavii, o Passacie a nie o Borze. Te ostatnie są
tylko w twoich snach.
Z tego co mówisz wynika, że zanim kupiłeś Octavię, chciałeś bardzo kupić coś ze
znaczkiem VW. Ale okazało się że jesteś za cienki. Więc kupiłeś Skodę. I dobrze
bo to fajne auto. Ale ponieważ to że byłeś zmuszony kupić nie to co chciałeś,
to od tego czasu czujesz się pewnie sfrustrowany, co zresztą wynika z twojej
wypowiedzi. Swój żal z niemożności bycia posiadaczem VW wyładowujesz na tym
forum, podejmując temat o którym nie masz tak naprawdę pojęcia, w dodatku
zciemniając że niby to jeździłeś 70 wózkami w tym "nowoczesnymi" TDI czymś tam.
Rozumiem, że czujesz się pokrzywdzony przez politykę VW, rozumiem że starasz
się to nadrobić głaskaniem swojej Skody, aby poczuć się lepiej, tak jakbyś
ziścił swoje marzenia. Ale to nie powód żeby opowiadać bajki, jak kilku innych
kolegów. Zejdź na ziemię i pisz na temat.
Pzdr
Temat: niech mnie ktoś oświeci dlaczego:U MNIE Z LITRA...
darr.darek napisał:
> >Ma to jednak znaczenie. Np. kompakty z silnikami V6 zwykle są bardziej
> >podsterowne niż te z silnikami R4. A jeśli ktoś kupuje usportowione autko,
> >to ma to dla niego znaczenie.
>
> Niknejm, ja nie piszę o napędzie z przodu z tyłu (tak, to wpływa na nad-,
> podsterowność). Nie pisz mi o tym, że 24 zawory lub ilość cylindrów wpływa na
> nad-, podsterowność Passata lub auta o klasę niżej (bo zwykle o tej klasie
> dyskusje na forum). Bo nie wiem, czy chcesz się pochwalić wiedzą o
> abstrakcyjnych dla zwykłego forumowicza rozwiązaniach czy brak Ci argumentów.
Wiesz jak rozkład mas wpływa na zachowanie samochodu? Wiesz, że silnik V6 3.0L
jest 'nieco' cięższy niż R4 2.0L?
A do tego wiesz, że istnieje zależność między masą samochodu a jego
przyspieszeniem i spalaniem?
> Pisałem już, że nalepsza jest "płaska". Zwykłe 16V często miały mniej płaską
> niż 8V. I też zwykłe wolnossące diesle też miały w miarę płaską.
> Nie pisz mi o autach i silnikach, którymi nie jeżdżą nasi dyskutanci forum.
> Pytanie dotyczyło ściśle "podniecania się" "wyciąganiem koni z litra"
> forumowych użytkowników fabii i golfów.
Powtarzam - silnik nowoczesny to taki, który ma płaski moment w szerokim
zakresie obrotów (np. 2500-8000 obr/min) i dzięki temu wysoką moc jednostkową.
Aby to uzyskać, zastosowanie klasycznej konstrukcji (np. dwa zawory na
cylinder) nie wystarczy. Dlaczego? Ano dlatego, że samochód co prawda ma dość
dobry przebieg momentu w dolnym zakresie obrotów(co 'hołubisz' Ty),
ale 'zdycha' na wysokich obrotach. Oczywiście można zastosować silnik o
klasycznej konstrukcji i pojemności 3L (V6) zamiast nowoczesnego silnika 2L R4.
Wtedy wysoka wartość momentu obrotowego silnika 3L w stosunkowo wąskim zakresie
obrotów zrównoważy niższą wartość momentu obrotowego silnika 2.0L w szerszym
zakresie obrotów. Osiągi będą te same, jeśli odpowiednio dobierzemy przełożenia
skrzyni. Ale zrobisz to kosztem:
- wyższego spalania
- gorszego rozkładu mas (chyba, że silnik ustawisz centralnie)
Za to zyskasz lepszą kulturę pracy i niższy poziom hałasu.
> Jeszcze raz : nie pisz mi o autach i silnikach, którymi nie jeżdżą nasi
> dyskutanci forum.
Zapewniam Cię, że są na tym Forum dyskutanci jeżdżący autami z silnikami
podobnymi do wyżej opisanego. :-) Ja na przykład.
> Z "naszego" podwórka przyznam nawet, że inne będzie zużycie
> paliwa w aucie podobnej wagi z silnikim 60KM i silnikiem 120KM.
> ALE NIE O TO PYTAŁEM !!!
A ja o tym nie mówię.
> Pytałem, o porównanie silnika "niezaawansowanego" np. 2000cm3 110KM
> i "zaawansowanego" 1500cm3 110KM. Jeśli masz dane porównawcze, że
> takie "zwykłe
> lecz już zaawansowane" są lepsze niż te zwykłe "niezaawansowane", to napisz.
Proszę bardzo. Silnik 2.0L R4 z Hondy S2000 zapewnia osiągi nieco lepsze niż
silnik V6 3.2L o dość klasycznej konstrukcji z Golfa R32 (jeśli weźmiemy pod
uwagę róznicę mas nie wynikajacych z silników, lecz klas aut, osiągi byłyby w
miarę równe; moc silników jest równa - 240KM).
Spalanie Golfa: 16.4/11.5 l/100km miasto/średnio
Spalanie S2000: 13.7/9.9, czyli w mieście około 20% różnicy.
Dane stąd:
www.carfolio.com/specifications/models/car/?car=101596
www.honda.co.uk
> Czy piszesz o porównywalnej trwałosci jak przebiegi silnika 500.000 km bez
> remontu tak jak w Toyotach Diesel, które mają już dziś po kilkanaście lat ?
> A może o porónaniu, że planowany jest w Hondzie przebiego do remontu
> 300.000km a Matiz nie ma tego w planach ?
Trochę mieszasz kilka rzeczy na raz. Powiedz zatem - czy silnik, który ma
przewidywany przebieg do remontu 350000km uważasz za mało trwały?
Pzdr
Niknejm
Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 197 wypowiedzi • 1, 2, 3