Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: forum o linuksie





Temat: Lycoris - nic mi nie wychodzi..... :(
macie racje. ze tez ludzie instaluja jakies egzotyczne cuda, a potem maja
pretensje, ze cos im nie dziala i nikt im nie moze pomoc;)
jest tyle cudownych, calkowicie darmowych dystrybucji ktore uzywaja i znaja od
podszewki osoby z tego forum. w przeciagu kilku dni wyszly 2 super dystrybucje -
mdk10 i fedora core 2 (cudowna, cudowna dystrybucja). obie polecam sciagac przez
bittorrent - swietna sprawa.
eh, lycoris, lindows (linspire), xandros, aurox - dajcie sobie z tym spokoj, to
super na reklamach.

ps. juz widze jak linuks sam cos kasuje, jak sie nie czyta komunikatow to sie ma
nauczke!





Temat: Co to jest Open Source?
Co to jest Open Source?
Ktoś kto trafi na to forum w poszukiwaniu Linuksa może się stropić widząc w
tytule także słowa "Open Source". Po przeczytaniu tego tesktu jego wątpliwości
się rozwieją :)

osfs.openpoland.org/






Temat: Jak wyłączyć automatyczna aktualizacje Windows
> 1. nigdy nie mialem wlaczonej automatycznej aktualizacji.

Ja tam mysle, ze windows to i tak wkurzajacy system. Podlaczam urzadzenie usb,
cos mi tam miga, piszczy, jakbym nie wiedzial, ze cos podlaczylem. Brakuje
papieru w drukarce, tak samo, piszczy miga, mozna za przeproszeniem ******y dostac.
Jedno wiecej migajace paskudztwo z poprawkami niczym wiecej nie zaszkodzi. I tak
jest ogolna dyskoteka;)
Ale dzieki temu chociaz wiadomo, ze cos jest nowego. Co z tego, ze ktos sam
uaktualnia, skoro moze to robic powiedzmy co miesiac, albo jak mu sie przypomni.
Taka rzecz to swietna sprawa, linuksy tak maja od dawna i nikt nie narzeka,
tylko cieszy sie, ze to taka przyjazna w uzyciu rzecz.

> 2. wiekszosc ludzi ma wlaczone automatyczna aktualizacje i co z tego? Poniewaz
> ignoruja informacje i nie instaluja hotfix i tak narzekaja na forum na
> zainfekowane komputery.
To tylko udowania niemila prawde o (wybierz):
a) ludziach
b) oprogramowaniu microsoftu;)

> 3. Ze wzgledu na architekture windows aktulizacja systemu nie wystarcza,
> rowniez sciana to za malo, poniewaz kazdy kto uzywa IE i nie ma odpowiednio
> skonfigurowanej przegladarki jest w dalszym ciagu narazony na java/activex
Hmm, wystarczyla by alternatywna przegladarka.

> 4. A jesli komputer nie jest w sieci? To co komu po aktualizacji?
Jezeli komputer nie jest w sieci to nic nie miga, ze ma jakies aktualizacje;)




Temat: LINUX TO NIEBEZPIECZNY SYSTEM
szkoda, ze przedmowca pominal jedna ciekawa kwestie. w jednym z serwisow bylo
pytanie, ze dostep do zrodel ma taka masa osob, ze ktos taki blad wykryje. a czy
wykryje ktos taki blad w zamknietym oprogramowaniu? i gdzie jest wieksza szansa
na przemycenie takiego kodu?:>
ah linuks jest niebezpieczny, niszczy cdromy, teraz ma bledy w kernelu, ah
niesamowite:) czyzby niektore osoby na tym forum byly sponsorowane przez
malomiekkiego polska?



Temat: Jaja na dysku
uhm, nie wiem czy moze byc na rozszerzonej, musialbym sprawdzic, a nie bardzo
mam czas (zagladam na forum jednym okiem:)
jak chcesz isc na latwizne i instalujesz w miare nowoczesnego linuksa, to zrob
sobie odpowiednia ilosc miejsca (~5GB) na dysku, zostaw 2 podstawowe wolne
partycje wolne i daj instalatorowi zalozyc partycje za ciebie. w rh fedora
dzialalo to znakomicie



Temat: Z@rzucają sieć na sieć
Proszę założyć forum dla tych co się znają na linuksie i mogą podpowiedzić coś
nieco tym co chcieliby próbować zainstalować coś takiego u siebie. Dyskusja
może przynieść ciekawe efekty, bo coraz więcej się o tym mówi. Potrzebne
doświadczenie, materiały ksiązkowe i ..............



Temat: HTML LUB PHP???
taipan napisał:

> Jeżeli nie znasz się na programowaniu, to zrób stronę w samym htmlu,
> korzystając na przykład z microsoft'owego FrontPage (możesz go znaleźć
> na płycie z MS Office'em).

TYLKO NIE TO!!! Zamiast sięgac po najgorsze (IMHO) rozwiązanie, sięgnij po
najlepsze. webmaster.helion.pl + notepad to to co pozwoli Ci miec pełna
kontolę nad powstającym kodem html. Zamiast notepada oczywiście dobrze jest
użyć jakiegoś edytora kolorującego kod. Polecam gvim (www.vim.org/ ) +
cream for vim (cream.sourceforge.net/ ), zarówno pod Windows jak i
Linuksa.

A PHP rzeczywiście jest bardzo prostym językiem i po niedługim czasie nauki,
można się pokusić o samodzielnie "wyklepane" sondy, księgi gości, newslettery
czy forum. Wystarczy ściągnąć manual (php.net ), pogooglać za jakimś
kursem na początek i posiedzieć. Trochę "dupogodzin" i juz są efekty.
Oczywiście równiez w gvimie :)

Powodzenia

PS. Jeśli nie chce Ci się siedzieć samodzielnie - polecam swoje usługi :P




Temat: Krzysztof Szalwa, prezes Gadu Gadu: będą zmiany
> Nie mozna wiec teraz odwracac drogi ewolucji i klocic sie, ze jakis program
> jest lepszy, bo jest bardziej elastyczny i ma wiecej opcji ;) Nie tedy
> droga :)

Co nie można? co nie można? można i nawet trzeba kłócić się. Od tego przecież
jest forum ;-)

Kojarzę ogólnego ducha Gnome Human Interface Guide, chęć ograniczenia do
niezbędnego minimum możliwości konfiguracji oprogramowania, spośród kilku
wielu osób które "przesadzałem" na GNU/Linuksa tylko dwie wybrały znacznie
bardziej konfigurowalne KDE (jeden to "wannabe haker" a drugi studiuje
matematykę i wie o windowsie więcej ode mnie ;-) ).

W idealnym świecie wystarczyło by, uruchomić program on zapytałby o kilka
niezbędnych parametrów (choćby nazwę użytkownika i hasło) resztę program by
zgadł sam wykonał całą pracę. Ale świat nie jest idealny hum gg może paść,
film który ściągnąłem może nie pójść z domyślnym kodekiem. Dlatego lepiej gdy
oprócz sensownych opcji domyślnych jest możliwość "zajrzenia pod maskę" i
ręcznego wybrania serwera lub kodeka.



Temat: Koniec komputerowego niewolnictwa
napisalem ci, ze w jezyku polskim miedzy krewnym i wzglednym nie ma zbieznosci.
to jest forum na ktorym uzywa sie jezyka polskiego. jezeli sie tobie nie podoba,
to raczej trafiles w zle miejsce.
nie uwazasz, ze relative a relativity to drobna roznica? czy twoj slownik jej
nie podaje, czy laskawie nie raczysz jej zauwazac? czy jezeli mowisz o
relational databases, to mowisz o "pokrewienstwie", czy "zaleznosci"? 1 slowo, 2
znaczenia, ale nie dla JP, ktory gdzies po drodze pozarl o kilka rozumow za duzo.
ale taka to rozmowa z toba. widzisz tylko jedna strone medalu gdy to wygodne, a
druga olewasz. i tak jest praktycznie kazda rozmowa z toba.
gdybys mial chociaz jaja odpowiedziec na ktores z moich pytan ktore padlo w
roznych watkach (np o tym nt linuksa), zamiast czepiac sie bzdur i szykanowac
swoich rozmowcow.. ale co bede za duzo od ciebie wymagal
eot



Temat: Instalacja Linux

> Gdzie zauważyłeś to wiadro, bo ja widzię tylko stwierdzenie, że jacek_2000
> namieszał przy instalowaniu systemu.

No wlasnie to sa te pomyje, to wywyzszanie sie i mowienie, ze ktos inny cos zle zrobil w sytuacji, w ktorej tak naprawde nie wiadomo, co poszlo zle. Dla linuksiarza to aksjomat, ze linuks na pewno winny nie jest, ja juz to dawno zauwazylem.

> Dostał wcześniej rady co ma zrobić, aby dobrze było już i już.

No dobrze, ze dostal, ja sie odnosze do wypowiedzi da.killi, a nie wczesniejszych.

> Znów popadasz w skrajności, widzisz co chcesz widzieć. Jacek_2000 nie
> odpowiedział obrażonym tonem, pewnie WŁAŚCIWIE odczyatał intencje da.killi, a
> ty swoje 3 grosz wcisnąć musiałeś.

Cos Ci sie pomylilo, bo ja nie zauwazylem, zeby Jacek da.killi odpowiedzial jakimkolwiek tonem.

> Jesteś niereformowalny.
> Teraz będzie coś o teori spiskowej, o popieraniu się linuksiarzy, o wyższości
> W nad L, o.... Tylko po co tobie to? Żeby o tobie pamiętano? :D

Nie jest o wyzszosci, tylko o stylu odpowiedzi linuksowcow. I ja to bede zauwazal i pietnowal. Chamstwo trzeba zwalczac. Jak da.killa sie nie umie zachowac, to niech sie na forum nie produkuje.




Temat: wakacje ...
czesc!
uzywam linuksa, miedzyinnymi mam zainstalowane kde a tam jest mozliwosc wyboru
czcionki (no nie tylko tam, ale tak jest najprosciej) no i to wszystko, ale pod
winda tez sie da to zrobic ... poszukaj jakis watkow na forum, wydaje mi sie ze
cos bylo na ten temat ...

χαίερετε, μπαρμπαθωμας



Temat: O linuksiarzach
Gość portalu: Papa Smurf napisał(a):

> Gość portalu: Gargamel napisał(a):
>
> > Przeglądam sobie to forum i zastanawiam się czy
> linuksiarze poza
> > konfigurowaniem linuksa jeszcze coś robią?
>
> Mozna odwrócić to pytanie.
> Czy "windziarze" robią coś oprócz formatowania,
> przywracania systemu, usuwania wirusów/dialerów, itd.
>
> Pozdrawiam.

Drogi papciu, jakoś u mnie te problemy nie występują no poza dialerami ale i z
tym zaczynam sobie radzić powoli.

Też pozdrawiam.




Temat: O linuksiarzach
O linuksiarzach
Przeglądam sobie to forum i zastanawiam się czy linuksiarze poza
konfigurowaniem linuksa jeszcze coś robią? Jak narazie to tylko coś piszą i
nic z tego nie wynika. Ludzie zostawcie tworzenie systemów fachowcom, w innym
przypadku stworzycie gorsze gówno od XP.



Temat: Koniec poprawek dla "lewych" Windowsów?
No to:
1.) Wróżę zwiekszenie ilości płaczów na forum z powodu wirusów, exploitów i
innego śmiecia
2.) Ci którzy bedą na tyle gramotni przeniosą sie na linuksa co bedzie
wnioskowało zmniejszeniem ilośći użytkowników Windows a co za tym idzie spadkiem
dochodów MS (nowi nabywcy komputerów bedą np. woleli zakupić komputer z MDK)




Temat: O linuksiarzach
pollak napisał:

> vladip napisał:
>
> > > Czy wiesz że nawet laik, korzystając z X-a może teraz
> > >żywać linuxa w trybie graficznym, nie znając nawet
> > >ćby jednego jego polecenia ?
> >
> > >
> > > Nie może.
> >
> > a to niby czemu?
>
> Bo jest to niedopracowane. Bo 'zawisnąć' mogą same iksy i ... gość nie będzie
> nawet wiedział jak się przełączyć na terminal. Bo korzystając z jakichś
> KDE czy GNOME można stwierdzić że komputer cierpi na anemię a inne są
> dla zwykłego użytkownika za mało funkcjonalne. Chociaż obecnie nie mam
> iksów i może od pewnego czasu coś się zmieniło. Ale wątpię...

Widzisz-zgadza się.Jeśli nie będzie wiedział jak się przełączyć, będzie w sytuacji użytkownika windowsa. Ale wystarczy że zapamięta prostą kombinację klawiszy, i już system należy do niego.
Nie twierdzę że znajomość poleceń linuksa jest niepotrzebna. Wręcz przeciwnie. Ale też przypomnij sobie jak trudnym systemem dla nowego użytkownika kompa jest windows. I nie tylko dla nowego, o czym świadczy fakt iż istnieje to forum :-))
Moje motto jest takie. Na szczęście nikt nikogo nie zmusza do używania określonego systemu. Kto chce-niech używa linuxa, kto chce-windowsa. Kto ma chęć- są jeszcze inne systemy. Niech każdy robi sobie to, na co ma ochotę. W sumie chyba nikt z nas nie siada do kompa za karę :-))))) Pozdrawiam cały świat !!!




Temat: Pomocy, bo już b. głupi jestem!!!!!!
panie prezydencie truman...
można na _wszystkim_. to nie jest trudne do zrozumienia. można na routerze
sprzętowym, można postawić cały komputer nawet na windowsie 98 (co ma tyle
wspólnego z bezpieczeństwem sieci do avocado z pralnią chemiczną) na dowolnym
linuksie albo uniksie i zapewne na amidze też by się dało takie łącze zroutować.

należy zatem odpowiedzieć sobie na jedno, bardzo ważne pytanie - jak chcę to
zrobić. czy wolisz kupić słaby sprzęcik i na nim rozpisać routing sieci i
dokładać 20 pln miesięcznie za prąd dla niego czy może wykosztować się raz,
kupić router sprzętowy i mieć spokój. to zależy tylko od ciebie. na forum
podtykane sposoby (najczęściej głupie ale to drobnostka) - resztę robisz ty.

ps. *BSD to unix a nie linux.




Temat: Dlaczego Linux, Windows
da.killa napisał:

> Gość portalu: a napisał(a):
>
> > A wy do czego używacie Linuxa,
>
> Do wszystkiego (BTW: Linux, Linuksa)
>
> > Windows'a?
>
> Do niczego (BTW: Windowsa)
>

Do wszytskiego co ja da.killa uzywam. To nie znaczy do wszystkiego co ty
chcesz uzywac.
Przydalo by sie troche uczciwosci tu na forum. W koncu to jest miejsce
publiczne.



Temat: Mandrake 9.2 Final
da.killa napisał:

> Jak jesteś takim kaleką, to może odpuść sobie Linuksa?
>
> www.mandrakelinux.com/en/ftp.php3
>

jak jesteś takim debilem, który nie potrafi postów dokładnie czytać, to odpuśc
sobie palancie to forum



Temat: Linux EDU 0.3 JEST SUUUUUPER, WSPANIAŁY
"W stanach są mniej naiwni ludzie i niedają się tak nabierać na Linux jak w Polsce."

w Stanach windows jest relatywnie tańszy - z tego co wiem, dużo tańszy.
raz już na tym forum naskarżyłam się na linuksa, więc nie będę się szerzej
wypowiadała - ale gość, który założył ten wątek trzeźwy chyba nie był: zero
argumentacji, a jaki entuzjazm...
faktem jest, że linux łatwy nie jest, z tymi "świetnymi książkami" też przesada,
a nawet najlepsze chęci i upór niekiedy nie wystarczaja, by pokonać trudności
(np. spróbujcie zainstalować Netscapea 7.1 w lin z Chipa 3/04 - kosmiczny obłęd)
to jedna strona.
druga jest taka: wczoraj usiłowałam z Kaazy i iMesha ściągnąc trochę muzyki i w
windowsie trzy razy komp wykonał "nieprawidłową operację", co też do wścieklizny
człowieka doprowadza...



Temat: Dlaczego Linux, Windows
Gość portalu: JP napisał(a):

> Do wszytskiego co ja da.killa uzywam. To nie znaczy do wszystkiego co ty
> chcesz uzywac.
> Przydalo by sie troche uczciwosci tu na forum. W koncu to jest miejsce
> publiczne.

Powiedz JP, czego nie zrobisz, w zastosowaniach domowych, pod Linuksem?




Temat: LBA value, CHS value
bzykbzyk. napisał:

> eressea zapytaj sie Jakubowskiej, ona jest specjalistka od formatowania
> dyskow.

Tu nie chodzi o żadne formatowanie, po zainstalowaniu windowsa wszystko było ok :P
Dopiero po ostatnim linuksie pojawił się ten komunikat.

Tak się przechwalasz na forum swoją wiedzą i swoimi komputerami a nie potrafisz
mi doradzic czegoś konkretnego na temat mojego pierwszego postu?




Temat: DVD z komputera na ekranie TV
sluchaj user. moze jestes dobrym "userem" np. muszli klozetowej, ale na pewno
nie komputerow. jak sie nie znasz, to nie pierdzel przynajmniej glupot. co ma
tu do rzeczy pamiec karty graf???????????? chodzi o wyswietlanie nakladki
overlay i bylo juz o tym na forum 100 razy (po to jest wyszukiwarka)

"Promuj Linuksa, zaprzestań naprawiania cudzych Windowsów! "




Temat: Jaka wasza domyślna przeglądarka???
Gość: sw napisał
> Czy ty musisz wciskać tą swoją nakładkę na MSIE nawet osobom, które siedzą na
MacOS-ie czy Linuksie i nawet gdyby upadły na głowę i zachciały tego spróbować,
to i tak nie mogą?

Przepraszam wszystkich posiadaczy innych paltform niż Windows. ALE... nigdy na
tym forum nie twierdziłem że inne OS-y są gorsze od produktu M$.

Teoretycznie, też mało obchodzi mnie kto jak eksperymentuje z przeglądarkami.
Nawet szanuje konkurentów takich jak. np linux czy firefox.

Jednak zawsze będę reagował tu na JAWNY lobbing niektórych osób w celu
ośmieszania podstawowej przeglądarki, używanej przez 95% Szanownych Internautów.
Ośmieszania że ludzie Ci to motłoch, zacofany naród, ... bo nie używa... jego
przeglądarki (jednej z dziesiątek dostępnych na rynku)



Temat: Program HAFTIX
witaj podawałam już adres stronki ale podam jeszcze raz jest to haft
krzyzykowy.3.0 dla Windows lub Linuksa.w nim drukujesz i zapisujesz znajdź na
forum bo opisywałam jak sie w nim obsługiwać.poz wanda
dominiq.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?84322



Temat: Rząd Stanów Zjednoczonych odradza korzystania z IE
Do Ciebie drogi TEBE
Drogi Tebe, na wstępie powiem, że jestem linuksiarzem. Możesz mnie też nazywać terrorystą, jeśli chcesz. W takim razie pozdrowię Cię donośnym Allah Akbar !!! Do rzeczy. Twoja nienawiść do linuksa i używający go ludzi graniczy wręcz z głupotą. Nie wiem po co ludzi tacy jak Ty w ogóle piszą na forum, gdyż nie mają nic do pokazania poza ignorancją i beznadziejnym wymądrzaniem się. Nie potrafisz nawet znieś kilku słów krytyki wobec "kochanego" windowsa i IE. Reasumując mam wielką prośbę abyś zrobił sobie zdjęcie i umieścił je gdzieś w necie abym mógł je ściągnąć, wydrukować i powiesić, żeby mi muchy nie wlatywały do mieszkania. A jeśli linuksiarze to terroryści sieciowi etc. to windowsowcy to ignoranci, maminsynki i pedofile. Jak szufladkować to na całego :)

Pozdrawiam i życzę abyś się kiedyś z książką zderzył i wbił do głowy trochę wiedzy :)

Ps. W zasadzie to bym nic nie napisał ale jakiś męczący dzień miałem i nie mogę sie powstrzymać (więc puszaczam / popuszczam jak wolisz).




Temat: NOWY BARDZO GROŹNY WIRUS - SASSER
oki
pierwsza rzecz, patche windowsowe są wydawane dopiero po poważnym ataku, z
reguły niejednym, linuks jest aktualizowany na bierząco. (ostatnia zabawa
outlookiem słynna dzięki aferze w valve, na przykład)
nie żebym uciekał od dyskusji, ale takie rozmowy prowadźmy na forum komputery, oki?




Temat: a jednak SP2 bedzie dostepne dla piratow
Rzecz w tym ze nic dla uzytkownikow tego forum nie wynika ze stwierdzenia: MS
znowu dal ciala.
Napisz co zrobic zby problemu nie bylo.

Wyjasnienia:
PowerDNS ma mniej problemow niz bind. Ponadto ktos tam plonie miloscia do debiana.
Strona linuxsecurity podaje 79 advisories dla RH. Podalem to specjalnie aby
wykazac jak glupie jest przerzucanie sie tylko informacjami o tym kto dal ciala.
Nie dlatego aby nalezalo wszystkie 79 dziury latac (bo nikt nie instaluje
wszystkiego oczywiscie)

AIX jest nieco drozszy niz RH (sam hardware chocby), ponadto RH to pierwszy
wybor (ze wzgledu na mode na linuksa) w U.S.A.

" hiererchia plików - ok. ale brak dobrej obsługi pakietów, zależności pakietów
(swaret jest ok ale to jedynie czyjś pomysł na usprawnienie) zmusza raczej do
kompilacji niż posługiwania się paczkami. nie mówię, że to źle ale newbie
patrząc na configure



Temat: Gentoo 2004.0 - ktoś próbował?
nie masz racji. gentoo nie jest dla niej. z wypowiedzi x-belli na tym forum i
zarzutach stawianych przez nia wynika, ze ona oczekuje systemu ktory sam
wszystko za nia zrobi. takiego niestety nie ma, szczegolnie, ze debian, gentoo,
slackware sa dla ludzi ktorzy WIEDZA CO CHCA. x-bella nie ma zielonego pojecia
po co chce linuksa i w tym caly problem.



Temat: MS traci klientów
Gość portalu: aurox napisał(a):

> Zastanawia mnie od dłuższego czasu: "i co z tego"?
> Jak ktoś chce to niech przechodzi. I o co ten dym?
> Myślę, że dożyliśmy czasów kiedy w OS panuje demokracja i każdy ma wybór.

jeżeli pisząc 'demokracja' masz na myśli nieczyste zagrania, sztuczki i
oszczerstwa ratujących się przed utratą rynku korporacji to masz rację -
demokrację mamy w dziedzinie OS już od jakiegoś czasu.

> Straszne sensacje... 1000 Szwedów nie kupiło MS tylko wybrało linuksa. Szok!
> To samo zrobiło 20 tys hindusów!

słuchaj, jeżeli cię to nie interesuje to nie jesteś zobowiązany do odpowiadania
- jest forum o rybkach, szydełkowaniu itp.

> BTW Gościu, który napisał tego newsa polonistyki to raczej nie ukończył.

a to już jemu powiedz.




Temat: głupi samsung ;-)
taaa, gdyby pingwiny umialy latac, to by sie pojawily.. a na razie to tylko
takie bezpodstawne chrzanienie co by bylo gdyby. przy okazji pokazujesz tutaj
podstawowy brak wiedzy "jak to jest zrobione w linuksie" by user nie rozwalil
systemu klikajac 2x na ikonce. windows nie jest wiarygodnym systemem do
uzytkowania, na ktorym mozna polegac, nie trzeba daleko szukac, poczytac kilka
watkow na forum.



Temat: Dla wielu będzie to szokiem...
Stereotyp jest silny i dziala dotychczas. Nieraz tu na forum znawcy Linuks
wypowiadaja to zdanie. Linux stabilniejszy, linux bezpieczniejszy.

Ja od poczatku stawialem teze ze niema bezpiecznego systemu (na razie). Sa
tylko takie na ktore programisci chca pisac wirusy a crackerzy sie wlamywac.

Wierze ze ta sama informacja podana przez wiarygodne zrodlo moze kogos
zaskoczyc ale przeciwnicy Microsoftu i tak wiedza swoje. I nie chodzi tu
bynajmniej o to kto ma racje.




Temat: głupie AMD (intel głupi już od dawna)

> potrzebowac. Nie chrzan, idz na spacer, moze zaczniesz logicznie myslec.

wiesz, tak czytam te twoje posty, ktore sa coraz zalosniejsze. kazdy, kto ma inne zdanie niz ty, to belkosze, nielogicznie mysli itp. a tak naprawde, to belkoczesz najpierw mowiac, ze uzytkownicy nie maja mozliwosci sprobowac czegos innego, a zaraz potem przedstawiasz litanie firm, ktore sprzedaja komputery z zainstalowanym linuksem. w 99% twoje posty sa nie na temat - nie pomagasz, tylko promujesz swoje chore iluzje (np. watek moniki-blue o slowniku albo johnode o mdk10 (ma forum os)).




Temat: bogaty kraj...
Gość portalu: ktos napisał(a):

> no ok, tylko ja nijak nie widze zwiazku z linuksem (skad ten news na linuxnews.
> pl?) i os (skad ten wytluszczony komentarz?).
raczej z open source i naszymi kochanymi politykami. skoro maja praktycznie
dzialajaca aplikacje, a konkurencja nie pokazala nic dzialajacego, do dziwne, ze
ktos chce placic 6mln zl za niedzialajaca aplikacje (i czekac 3miesiace na
niepewny rezultat). wlasciwie po co zatrudniac informatykow, skoro wszystko
zleca sie innym firmom? oczywiscie 6mln tutaj, 6 gdzie indziej i nic dziwnego,
ze sytuacja budzetowa jest taka a nie inna.
przeczytaj 1szy komentarz na linuxnews.pl, jest raczej zabawny

> bo ze kell pisze, to wiem dlaczego - bo na LINUXnews.pl sie ukazalo.
ooo;) raczej dlatego, ze te serwisy poruszaja problemy, ktorymi ogladacz onetu
sie z reguly nie interesuje. to forum o komputerach no nie?




Temat: głupi Oracle ;-)
wole DB2.
Czego nie rozumiem to ktos sugerowal oracle na windows? Przepraszam ale to
trzeba na glowe upasc. Oracle na solaris tak (ciagle zdecydowanie lepsze niz na
intel/linux), ale na windows?
Jesli idzie o linuksa to coraz bardziej przypomina to idiotyzm dot.com
Rozumiem idee upieprzenia MS. Na tym najwiecej zarobi IBM, Oracle, HP(?),
Novell. W sumie jest to pierwszy naprawde wspolny front zlikwidowania DIABLA.
Smieszy mnie to, ze jak zajrzec na forum Open source to wiekszosc ludzi ma
poinstalowane MDK lub Aurox z KDE czyli windows. To tylko swiadczy jak bardzo MS
odcisnal sie na podswiadomosci uzytkownikow komputerow.



Temat: 2-HDD
A nie skumałeś, że wyrażenie "po jaką cholerę" to dosyć potoczna figura retoryczna? Grzyb mnie obchodzi po co Ci to. Zapytałeś mnie czy stawiałem kilka dystrybucji jednocześnie na tym samym dysku, to Ci odpowiedziałem, że nie bo mi to nie było potrzebne. Do tego dodałem swój komentarz na temat sensowności takiego rozwiązania, która moim zdaniem jest nikła. Następnym razem czytaj teksty ze zrozumieniem - a najlepiej przed zadaniem pytania na forum wykonaj zadanie domowe i poczytaj w sieci o temacie, który Cię interesuje. Masz sporą szansę, że jest to opisane w HOWTOs albo jakimś artykule na linuksowych portalach. Na początek polecam www.gersona.prokocim.krakow.pl/~maciek/inne.html

Lobo



Temat: Gray pozdrawia nie do końca:-)
Najprosciej byloby utworzyc w ramach forum komputery watek exploits albo cos
takiego i tam podawac linki dotyczace informacji o bledach w bardziej
popularnych OS co generalnie sprowadza sie do Windows i linuksa.

To zalatwiloby sprawe.

O dziurach powinno sie informowac, czasem nie ma hotfix/patch (MS/linux nazwa
dla tego samego), a moga byc opisane inne posrednie metody zabezpieczenia.
Czasem ludzie nie wiedza co i jak zalatac.

Zamiast traktowac OS jak ostatni cud swiata i czuc sie obrazonym (lub
lekcewarzyc) wytykanymi bledami OS.



Temat: Klawiatura
Klawiatura
Tak mało ruchliwie na tym forum, więc pochwalę się klawiaturą. :D

Właściwie to chciałem polecić klawiaturę tzw. "polską maszynistki". Pominę fakt, że mam na niej polskie literki, ale oprócz tego tak po prostu można pisać literki skandynawskie (np. ÆØĐ), esperanckie (np. ŝĝŭ), i chyba właściwie wszystkie europejskie od czeskiego "č" po "ß". No i mam paragraf "§" znak mnożenia × oraz symbol kopiejki "ĸ" ;) Jest na niej chyba wszystko , co potrzebuje osoba używająca kilku języków z różnymi alfabetami i NIE TRZEBA PRZEŁĄCZAĆ KLAWIATURY! :D Dzaiła bez problemu pod Windowsem jak i Linuksem. Polecam! (ja mam taką od firmy FujitsuSiemens: "KBPC O E PL")



Temat: IBM ma pokazać kod
Było już na forum eksperckim Ortografia.
Linux, Linuksa, Linuksie...
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=374&w=13927491



Temat: Linux is like...
niech ci bedzie. linuks! linuks! linuks!
dotarlo? na forum anglojezycznym pisz sobie linux ile chcesz. pochwal sie, gdzie
jeszcze trollujesz?;)



Temat: MS traci klientów
Nie dziwi cie to, ze szary czlowiek wypowiada sie tu tak czesto na temat
Linuksa a na forum obok poswieconemu temu tematowi milczy?
Na 3203 postow ani jedenego w wykonaniu tego wielkiego oredownika tego systemu?



Temat: Czy Linux jest płatny???
rozumiem, ze chcesz najbardziej przyjazna dla poczatkujacego uzytkownika
instalacje. w takim razie sciagnij iso i wypal na cd.

ftp://sunsite.icm.edu.pl/pub/Linux/mandrake/iso/
w przypadku pytan polecm archiwum forum linuks i open source + twoje przyszle
pytania:)



Temat: Dla zainteresowanych linuksem
Dla zainteresowanych linuksem
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=10596



Temat: Lepsze czasy dla Opery?
> Czytalem ostatnio forum amerykanskie, najbardziej smieli sie z tego

Pewnie nie zrozumieli o co chodzi. Poza tym jest to bardzo przydatne jak ktoś przesiada się na Linuksa a zna tylko tę jedną przeglądakę. Proszę mi pokazać jak użyć IE 6 pod Linuksem.



Temat: jak zainstalowac biblioteke libpng.so.2
wrociles na 'linuks i os' czy na forum ogolnie?;)



Temat: Nazwijcie mnie szmatą...
No widzicie oto przyklad, chlop przynajmniej umie uzyc googla, aby wydobyc kilka
nazw zwiazanych z Linuksem i zaszpanowac na forum.



Temat: MS traci klientów
Temat dotyczy zarówno produktów firmy Microsoft jak i Linuksa -> w sam raz na
Forum Komputery. Nie pada tu problem typu "jak skompilować jądro".



Temat: Wielki Bill mnie pokonał
ja sciągnołem wersje która jest na 3cd (link do serwera znalazłem gdzieś na
forum). Właśnie jak mam zrobić partycje dla linuksa nie kożystając z
komercyjnych programów typu power magic?



Temat: Cisco swithes to Linux
Grzegorz napisał:
> Bo gdys chocaz byl jego uzytkownikiem to rozumiem ze starasz sie przekonac
> uczestnikow tego forum do tego badz co badz bardzo dobrego systemu.

No przecież jest uzytkownikiem linuksa, więc w czym problem?



Temat: Do Zwolenników Linuksa
ja wlasnie sadze, ze to linuks jest systemem dla "leniwych".
sam zobacz, bierzesz sie za instalacje linuksa, np mojego ulubionego debiana.
instalacja to 2 dyskietki + karta sieciowa przez ktora masz podpiety net.
instalacja podstawowego systemu zajmuje srednio ~1h (na laczu o przepustowosco
~100kB/sec). konfiguracja niech ci zajmnie kilka h, z dopieszczeniem calosci
systemu powiedzmy w miesiac (ustawiasz jak chcesz). od tego momentu masz system,
w ktorym nie musisz nic grzebac, ktory sie sam nie zepsuje, ktory nie ma
"rejestru", ktory bedzie rosl rosl az sie rozleci z systemem, ktory jest odporny
na wirusy, ktory sam sciaga patche, nowe wersje softu itd.
po miesiacu, gdy masz co chcesz i jak chcesz nie wkladasz w system zadnego
wysilku (ale zakladam, ze bawisz sie systemem bo to uwielbiasz, lubisz komputery
i poznawac nowe rzecz, ale mowimy o kowalskim, ma system i nic nie robi przy
nim). czy mozna w taki sposob uzywac windows? jezeli spojrze chociaz na czesc
watkow na forum to widocznie nie (ci ktorzy twierdza, ze jest inaczej, nie sa
przecietnymi "kowalskimi", a i nie uwierze, ze windows to system, w ktorym
wszystko dziala idealnie od dnia instalacji przez kilka lat).

co stoi na przeszkodzie i kto bedzie kwestionowal takie podejscie?:
- ci ktorzy uzywaja windows, boja sie nowego, boja sie linuksa (nie uzywali go,
ale wiedza, ze jest trudny i niebezpieczny),
- ci ktorzy probowali linuksa, ale jako, ze linuks to nie widnows i nie wszystko
sie robi tak jak w windows twierdza, ze "linuks jest skomplikowany".
dlatego niektorzy beda uzywac windows (nie instalujac patchy - bo maja wersje
nielegalna - boja sie skorzystac z windows update (panika z plotkami o kontroli
oprogramowania, albo sadzac, ze patche spowoduja problemy z systemem - hmm,
obala to troche stabilnosc systemu, ktory mozna rozwalic patchem), albo beda
kurczowo trzymac sie tego co maja, nie probujac niczego innego. to sie nazywa
ignorancja i tak na prawde to bardzo ciezko przekonac taka osobe do czegos
innego. bedzie plakac, ze windows nie dziala, reinstalowac, ale nie sprobuje
czegos lepszego.



Temat: Dlaczego Linux, Windows
o wiesz, masz troche racji w tym, ze to chodzi o zabawe i poznawanie. i wlasnie
linuks to jest wlasnie zabawa i poznawanie. uzywanie windows jest nie tyle
nudne, co irytujace, bo poznawanie nie polega na uzeraniu sie z czyms co nie
dziala albo sie co rusz psuje. ludzie ktorzy pisza na to forum sa chyba
idealistami, oczekuja duzo od swoich "zabawek", spedzaja z nimi wiele czasu itd.
i (moze sie nie znam, albo jestem zbyt glupi) sadze, ze windowsa nie da sie
doprowadzic do stanu idealu. ciagle sie cos bedzie psulo samo z siebie, wymagalo
reinstalacji, grzebania itd.
dam ci przyklad (a powtorze sie raz jeszcze). windows xp + sp1 + wszystkie laty
z sieci, system czasem nie chce sie wylaczyc, tzn start - log out - reboot i ..
wraca do pulpitu i tak mozna kilkanascie razy. takie same cuda dzieja sie z
niektorymi programami, mam 1 program ktory padl (np eksplorator windows czy jak
sie to diabelstwo nazywa), ctrl + alt + del, potwierdzam w okienku, ze chce go
zabic, ale nic z tego, moge miec kilka takich okienek, a program dalej wisi. po
prostu nie mam sily do tego systemu, moze i jest stabilniejszy niz w98se, ale w
kontakcie z uzytkownikiem to porazka, cos sie tam dzieje, ale uzytkownik nie
jest o niczym informowany. wiec pisales o satysfakcji, windows satysfakcji nie
daje, raczej irytuje.
z drugiej strony linuks dla zaawansowanego uzytkownika tez nie jest idealem, ale
ma ogromny plus, uzytkownik wie co sie dzieje. dam ci kolejny przyklad. wyszly
niedawno wersje testowe biblioteki na ktorych bazuje wiekszosc programow
okienkowych (glib, gtk, pango). dla zabawy je zainstalowalem, okazalo sie, ze
niektore fonty wyswietlaja sie nieprawidlowo, wiec instaluje wersje stabilna. po
tym system wylatuje w powietrze (umiera sesja X). gdyby sie tak zdarzylo pod
windows, to biore plytke i reinstaluje system, ale tutaj obejrzalem sobie
informacje o bledach, poczytalem logi i w 10 minut wiedzialem co jest nie tak
(zle powiazania do bibliotek) i mam system ktory dalej dziala idealnie tak jak
na minute przed tym jak go nieumyslnie zepsulem.

windows? tak, dobry system do gier ktorych nie ma pod linuksa (a m$ trzeba
przyznac potrafi pisac dobre gry, dla mnie fs2004 czy msts to idealy w swojej
klasie), ale jako system do codziennego uzywania? nie ma mowy. (btw: wine do
gier? o nie, za duzo z tym problemow, moze za kilka lat.. :)

i masz racje, trzeba poznawac inne rzeczy, dlatego instalowalem red hata,
zainstaluje mandrake'a, moze free bsd.. gdybym mial wiecej $$$ to bym sie
pokusil o jakas plyte z ppc (pegasos?), a z braku laku do macos9 i x mam tez dostep.

i takie info dla niektorych. jestesmy polakami, piszemy po polsku, wiec linuks,
linuksa, o linuksie itd. tak sie przyjelo, kazdy sie do tego stosuje.



Temat: Linux EDU 0.3 JEST SUUUUUPER, WSPANIAŁY
> Linux się rozwija ale niestety uwazam że trwa to za wolno nawet nie wiem czy po
> wstał Polski Linux PLD chyba nie powstał w wersji
> ostatecznej ? :/
PLD rozwija sie podobnie tak jak Debian. Polscy developerzy tworza dystrybucje,
w ktorej graficzne bajery i "klikana prostota" obslugi nie sa priorytetami.
Priorytetem jest stabilnosc i roznorodnosc. I wiele osob bardzo ceni PLD wlasnie
za to, tak samo jak debian ma cala mase wielbicieli.

> Linux się rozwija ale niestety uwazam że trwa to za wolno nawet nie wiem czy po
> wstał Polski Linux PLD chyba nie powstał w wersji
> ostatecznej ? :/
Bzdura kolego. Rozwoj linuksa wlasnie jest duzo szybszy niz jakiegokolwiek
podobnego oprogramowania. PLD i Debian zamiast wydawac nowa wersje co 2
miesiace wola rozwijac oprogramowanie i wydac stabilna nowa wersje co ~rok.
Jednak masz narzedzia ktore prosto uaktualnia twoja dystrybucje w kilka minut i
uaktualnia tylko to co masz zainstalowane, a nie jak w przypadku service packa
sciagasz nawet niepotrzebne poprawki.
Poza tym wydaje mi sie, ze gdy kupujesz windows nie masz ani service packa, ani
nowych np sterownikow na cedeku.

> Chyba jak ktoś bedzie szukał pracy i pracodawca bedzie się pytał co pan umie to
> nikt nie powie umie Linux bo wydało by to sie chore.[znaczy linux nie jest bra
> ny na poważnie]
Na prawde? A zastanawiales sie kiedykolwiek dlaczego ponad 60% serwerow www
dziala na Apache? Poza tym gdybys przegladal wiadomosci, to z pewnoscia
zauwazylbys duze firmy, ktore wdrazaja/wdrozylu linuksa. Poza tym dobry
informatyk/programista powinien znac srodowiska ktore obecnie sie uzywa bez
wzgledu na platoforme.

> Linux to nadal zabawka dla 6-cio siedmio letnich dzieci dziekuję za podjęcie dy
> skusji
> sorry za literowki
Prosze bardzo:) Jak dorosniesz do 6ciu lat to daj nam znac na forum linuks i
open source;) Nikt ciebie do linuksa nie zmusza, uzywasz to co lubisz. W
przeciwienstwie do uzytkownikow jedynego systemu, milosnicy open source
rozumieja roznorodnosc i lubia cala mase roznych rzeczy, nie ograniczajac sie do 1.




Temat: 10 powodow dlaczego win jest lepszy od linuksa
czy ty potrafisz laskawie ustosunkowac sie chociaz do 1 mojego argumentu. bo
rozmowa z toba wyglada tak, ze ja pisze, ze linuksa da sie aktualizowac przez
siec, a windows nie (procz latania najbardziej niezbednych rzeczy), a ty tego
nie zauwazasz i piszesz o jakies bzdurnej instalacji programow, ktore nie
raczysz zauwazyc mam juz dawno w systemie skonfigurowane.
przepraszam, ale moze masz jakies wyjatkowe problemy ze zrozumieniem tekstu
czytanego skoro nie potrafisz odeprzec chociaz jednego z moich argumentow, tylko
wypisujesz tysiace bzdur, nie majac pojecia jak to sie robi w linuksie.
sadzilem (bardzo sie mylilem), ze rozmawiam z osoba ktora zna sie na rzeczy, ale
dolaczasz do kilku juz osob na tym forum, ktore lubia wypisywac bzdury o
rzeczach ktorych nie widzialy na oczy.
do ciaglego poprawiania i ustawiania, to wypisujesz znowu jakas nieziemska
bzdure, bo nie widzialem watku na forum, ze instalacja nowej wersji zepsula
komus linuksa, ze po zainstalowaniu kodekow nie moze ogladac filmow, albo cos mu
dzialalo wczoraj, ale dzisiaj juz nie chce. a takich watkow na tym forum jest
przerazajaca wiekszosc. wiec fakty sobie, a ty dalej jestes wierny stwierdzeniu
"windows jest najlepsze .. bo jest i koniec"

na koniec, to chcialem abys mi przestawil blad w kernelu linuksa, ale ty mi
wyskakujesz z jakas debianowa bzdura. no i co? natychmiast ktos zauwazyl,
serwery zostaly zabezpieczone, sytuacja wrocila do normy. ale jak ktos wykrada
czesci kodu windows, albo szlaeje przez kilka miesiecy po ich serwerach, to juz
jest ok? zapomnialem
"windows jest najlepsze i koniec"..

a ty "jestes najmadrzejszy i masz zawsze racje .. bo tak sadzisz" :) ciesze sie,
z tego faktu.
nie pozdrawiam
eot



Temat: jedna dziura w IE to za mało?
Widzisz, dziury sa nie tylko w MS JVM ale tez w Sun java. O czym pisze. Jak ktos
glupawo cytuje wyniki sprzed 6 miesiecy dotyczace testow baz danych i
kompromituje sie nieznajomoscia testow ktore cytuje, staram sie (ewentualnym)
czytelnikom wyjasnic ze ktos tam nie wie co mowi. Pisalem o tym wiele razy, nie
darze uczuciem zadnego OS. Uwazam ze zbytnie przywiazanie do Windows, linuksa,
OS X czy co innego swiadczy o problemach emocjonalnych.

Prosze bardzo dziury w kernelu serii 2.4 sa na porzadku dziennym. Seria 2.6 tez
do bezpiecznych nie nalezy.
www.securityfocus.com/bid/vendor/
Masz link, mozesz sie nabijac.
Tutaj podawane sa czesto problemy z IE, ale autorzy podaja tylko jedna dziure
dotyczaca linuksa (kernel):
hacking.pl/news.php?id=4009
dlaczego tylko ta jedna? Bo na zdalny atak. Pytanie: czy atak lokalny jest mniej
niebezpieczny? odpowiedz: absolutnie nie:
dziura w aplikacji pozwalajaca na zdalny atak w kombinacji z dziura lokalna ma
taki sam efekt jak gdyby dziura lokalna miala faktycznie charakter zdalny.
Poniewaz ilosc dziurawych aplikacji na linuksa jest nieskonczona, zawsze
powyzsza kombinacja moze sie zdarzyc.

Dlaczego wiec pisac glownie o problemach windows? Roznica jest taka, ze
wiekszosc uzytkownikow ma zainstalowane na komputerach systemy windows. Nie
linux. Ponadto z reguly uzytkownik linuksa wie nieco wiecej niz uzytkownik
windows. (Pisze nieco, poniewaz ostatnio bardzo wzrosla np ilosc relay mail
serwers na linuksie. Swiadczy to o tym ze coraz czesciej do systemu dobieraja
sie laicy nie majacy pojecia jak skonfigurowac system.)

Poniewaz jak pisalem, na tym forum glownie osobu pytajace o porade to
uzytkownicy windows, wiec czy forma podania informacji jest zlosliwa czy nie
fakt pozostaje faktem: posty mowia o problemach w oprogramowaniu MS, co byc moze
pozwoli niektorym odpowiednio zabezpieczyc komputer.

Nawiasem mowiac na stronie...
znalazlem interesujace zdanie:
"Debian dzieki swojej "intuicyjnej" i "szybkiej" instalacji i wachlowaniu 6 (7?)
plytami zniechecil juz niejednego smialka {w tym autora}".
To jest osoba piszaca o bezpieczenstwie linuksa (niejaki mrman)
strona: hacking.pl/articles.php?id=27
Komentarz? Nie, to zostaje bez komentarza.

Nawiasem mowiac, na zadnym klamstwie mnie nie zlapales.



Temat: NIELEGALNY WINDOWS - czy to szkodzi?
hrabia.mileyski napisał:

> Komputer nie jest zabawką samą w sobie, a jego indywidualne wykorzystywanie dla
> konkretnych projektów ma zasadnicze znaczenie.

Tak komputer sluzy do pracy, a nie ciagle marnowania czasu na uaktualnianie
programow, sterownikow, firewalla, antywirusa, programow ktore niby nie dzialaja
itd...

> Powiem tylko, w którym momencie linuks nie jest w stanie spełniać moich
> indywidualnych oczekiwań. Dziedziny, w których sie udzielam (choć nie jest to d
> o
> końca zawód) to grafika i tworzenie muzyki.

Zaczyna sie;) Znowu wyrazasz swoja swoje przekonania. Na tym forum jak jest
slowo 'linuks' to kazdy zaczyna byc profesjonalnym grafikiem, muzykiem etc;) a
okazuje sie, ze tak, ale 99% czasu spedza na internecie, ogladaniu filmow i
narzekaniu na forum;)

> W pierwszym przypadku sztandarowa pozycja linuksa, czyli gimp, nie tylko nie
> jest photoshopem, ale z wad wymienię tylko jedną: nie obsługuje CMYK-a, co
> dyskwalifikuje prace tym programem robione, ponieważ nie nadają sie do
> profesjonalnego druku.

W tym momencie wypowiadasz sie, ze probowales kilka lat temu, gimp nie wspieral
cmyk, wiec nigdy nie bedzie wspieral (i nie wspiera;). Ignorancja^2.

> W drugim zaś przypadku chodzi o obsługę VST - tu bez Windowsa nie ma rady,
> pomijając braki w odpowiednim oprogramowaniu dla linuksa.

Och, a skad wiesz, ze nie ma? Szukales? Sourceforce, freshmeat? I co?

> Sam widzisz - system według potrzeb. I to na tyle.

Sam widze, ze wiekszosc ludzi to ignorancji, ktorzy wierza w slodkie reklamowe
hasla i to im wystarczy do szczescia. Zastanawiajace jest, ze czytajac slashdot
czy digg widze opinie osob, ktorzy tez twierdza, ze pracuja zawodowo i opisuja
wrazenia z pracy pod linuksem i nie ograniczaja sie do 2ch odgrzewanych
argumentow ktore sa dawno nieprawdziwe..




Temat: NIELEGALNY WINDOWS - czy to szkodzi?
kell99 napisał:

> W tym momencie wypowiadasz sie, ze probowales kilka lat temu, gimp nie wspieral
> cmyk, wiec nigdy nie bedzie wspieral (i nie wspiera;). Ignorancja^2.

Gdzie wyczytałeś, że kilka lat temu? Wykazujesz się w tym momencie ignorowaniem
elementarnych zasad dyskusji, przypisujac mi słowa, których nie napisałem.
Ale ad rem: wspiera w koncu, czy nie?

> Zaczyna sie;) Znowu wyrazasz swoja swoje przekonania. Na tym forum jak jest
> slowo 'linuks' to kazdy zaczyna byc profesjonalnym grafikiem, muzykiem etc;) a
> okazuje sie, ze tak, ale 99% czasu spedza na internecie, ogladaniu filmow i
> narzekaniu na forum;)
>

Dajesz upust swoim luźnym dywagacjom nie na temat. Zastanów się, co Cię uprawnia
do przedstawiania oceny kogokolwiek. Nie muszę przypominać, że nie masz
najmniejszego pojęcia o osobie,do której sie tu zwracasz.
Twoje uwagi puszczam więc mimo uszu.

> > W drugim zaś przypadku chodzi o obsługę VST - tu bez Windowsa nie ma rady
> ,
> > pomijając braki w odpowiednim oprogramowaniu dla linuksa.
>
> Och, a skad wiesz, ze nie ma? Szukales? Sourceforce, freshmeat? I co?
>

Chętnie używasz słowa "ignorant", a ja w Twojej sytuacji trzymałbym raczej język
na wodzy. Bo za chwile okaże sie, ze o ile masz pojęcie, czym jest komputer, to
raczej w pewnych dziedzinach wyglądasz na dyletanta. I nie piszę tu złośliwie -
jeśli czegoś nie znasz i tym sie na codzień nie zajmujesz, to raczej odpuść.
Nie mam po prostu ochoty na znajdowanie "odpowiedników" czegoś, co jest
nieosiągalnym w danym systemie wzorcem.
Nie chcę być gołosłowny - w linuksie nie zainstaluję ani Cubase'a, ani Fruity
Loopsa, ani instrumentów, jak chociażby Absynth, B4, czy innych produktów
firmowych Edirol, czy Native Instruments. System, który to uniemożliwia, jest po
prostu dla mnie zbędny. Nie pasjonuje mnie praca biurowa.

Zastanawiajace jest, ze czytajac slashdot
> czy digg widze opinie osob, ktorzy tez twierdza, ze pracuja zawodowo i opisuja
> wrazenia z pracy pod linuksem i nie ograniczaja sie do 2ch odgrzewanych
> argumentow ktore sa dawno nieprawdziwe..
>

Twoje zaangażowanie jest warte lepszej sprawy. Nie chcę na nowo wywoływać
drażliwego tematu o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego
Narodzenia, ale zarzucając komukolwiek pisanie nieprawdy sam zweryfikuj, czy
prawda jest i Twoją mocną stroną.



Temat: trzeba byc powaznie rabnietym

Kellu Drogi, uważam jednak, że winda jest ( ciężko mi to powiedzieć ) lepsza od pingwina. Jeżeliby jednak porównać, że linux jest darmowy, a winda płatna a wieloma elemenatmi nie przewyższa linuksa, to nasz ukochany system wypada lepiej.
W sumie, gdyby tylko dało się otwierać wszystkie aplikacje dla windy, to stałoby się jasne w 100% co jest lepsze. Ale może dobrze, że nie moźna ( wirusy, trojany ).

Ktoś mi powiedział, że dla początkującego użytkownika lepszy jest windows. Ciekawe podejście. Gdy zasiadałem pierwszy raz do komputera nie miałem pojęcia o niczym, jakk zainstalować windę, jak instalować oprogramowanie, co to są wirusy, czym grozi ich posiadanie na dysku i szereg innych rzeczy. Nic nie umiałem i musiałem się nauczyć.
Gdy zasiadałem do linuksa tak samo: nic a nic. Nawet zainstalować go nie potrafiłem, bo sformatowałem cały dysk ( napisałem kiedyś na forum komputery o tym ).

Więc to ja z autopsji mogę powiedzieć: dla zwykłego użytkownika nie ma systemu lepszego/gorszego. Obu trzeba się nauczyć. Winda jest dla bezmyślnych użytkowników: Dalej > Dalej > Zakończ; Przeglądaj > Zastosuj > OK; Dodaj/Usuń programy. Narzędzia nie wymagające myślenia, bądź zmuszające do niego w niewielkim stopniu. Dlatego winda jest lepsza, bo jest łatwiejsza w obsłudze.
Natomiast w linuksie podnieca wgranie sterownika nvidi, uruchomienie sieci, zainstalowanie programu.
Jak ktoś nie ma pojęcia o systemie operacyjnym, to winda może być lepsza, przyznajmy to.

Ja do windy nie myślę wracać. Od sierpnia mam pingwina i ani razu ( ANI RAZU ) mnie zawiesił mi się komputerek. Parę razy zabiłem proces, około 15 razy - od sierpnia. Mam wszystkie narzędzia konieczne do pracy już po zainstalowaniu.

Natomiast jest problem - my linuksiarze jesteśmy kopani i bici przez urzędy. Bo format musi być .doc, bo format ma być .xls
Bo nie możemy się rozliczać płatnikiem pod pingwinem, bo jest niedopuszczony do użytkowania.
Bo nie możemy korzystać z niektórych appletów javy, ponieważ łamane są standardy wyznaczone przez JavaSun, a korzysta się z tych wyznaczonych przez Microsyf.
Dlatego tylko winda jest lepsza, bo jest wspierana. Mam tylko nadzieję, że któregoś dnia to się zmieni, że któregoś dnia, żeby cokolwiek zrobić, będzie trzeba posiadać linuksa, a ci, którzy wydają kasę na produkty Gates'a odczuja potęgę drugiego systemu. Bo linuks się rozwija, a windows nie. W windows niewiele się zmienia, poza próbami uzyskania stabilnosci i zwolnienia zasobów pamięci. ( Mam 128 RAMu - w XP, na klasycznym wyglądzie miałem wolnego 35 MB, w moim pingwinie mogę mieć włączoną przeglądarkę, słuchać muzyki w xmms, włączyć kadu i np.tux race i mam 80 MB free )

Dobra starczy. Może ten troll spróbuje coś zrozumieć...




Temat: 10 powodow dlaczego win jest lepszy od linuksa
mac chyba nie jest tak popularny jak za oceanem, a juz zupelnie nie w polsce.
niestety stosunek cena/mozliwosc jest na tyle wysoka ze raczej nie bardzo jest
kogos stac na porzadnego maca.
poza tym to troche dziwne, ze niektorzy tak krzycza o jednym wlasciwym systemie
operacyjnym, a wszystko inne to nie warte, badziewie ktore tylko probuje
wygladac i dzialac tak samo jak windows. w innych wzbudza to troche politowania,
bo nie wiem w czym os x tak bardzo przypomina windows, w czym przypomina windows
gnome2? cos ciezko niektorym uzmyslowic, ze jezeli widza cos co wyglada jak ich
ukochany przycisk start i zegarek w prawym dolnym rogu to juz od razu musi byc
windows. troche trudniej takiemu komus wyobrazic, ze takich przyciskow
przypominajacych z grubsza "start" moge miec kilkanascie, bo to nic innego jak
skrot do jakiegos katalogu, a zegarek moge sobie przesunac gdziekolwiek chce (ja
mam w prawym gornym rogu na belce podobnej do tej znanej z maca, albo amiga os).
i tez to ciekawe jak uzytkownicy windows podniecaja sie, ze w ich ukochanym
longhornie beda przezroczyste okienka/panele;) a uzytkownicy mac os czy gnome
znowu spojrza na nich z politowaniem, bo oczywiscie w ich mniemaniu oni widza
rzecz rewelacyjna, a dla nas jest to juz codziennosc... wektorowe, skalowalne
ikony? calkowita konfiguracja wygladu systemu? applety? etc..
eh, wszyscy uzytkownicy linuksa, mac osa, amiga os, ci ktorzy instalujecie
be-osa, albo zastanawiacie sie czy nie wydac na pegasosa i pobawic sie
morph-osem.. wasze systemy operacyjne sa tylko nedzna, zle dzialajaca kopia tego
jedynego, wlaciwego, najlepszego pod sloncem:)
a ja tak mysle, ze sobie poczekam. np forum.. 2 lata temu malo kto uzywal
linuksa, malo kto uzywal mozilli.. a teraz? a co bedzie za kolejne 2 lata? za 2
lata linuks bedzie o 2 lata doskonalszy, a wy dalej bedziecie tkwic w tym waszym
win xp, z kilkoma service packami, z tona zalatanych krytycznych bledow i z
nadziejami, ze longhorn bedzie taki genialny.. tylko ile osob sie znudzi
obietnicami i pokocha inne, doskonalsze systemy operacyjne (na linuksie na
szczescie zycie sie nie konczy)



Temat: Red Hat 2.0 nowa instalacja
> Ja sobie nie przypominam takiej starej wersji RedHata, skad ja wytrzasnales
> :)))))). Wcale sie nie dziwie ze skasowala ci winde :)
>
> Poza tym to forum jest dla open source a winda sie nie zalicza - linuks
dziala.
>
> Chybaaaaa, ze chodzi ci o fedore core 2, a to co innego, tu sie dziwie ze ci
> skasowala winde. Chociaz pewnie nie ona (ta fedora) tylko ty sam krzywo
> partycjonujac dysk. to jesli winda tam jescze jest i jest to w2k/xp (bo nie
> raczyles tego podac to:
> 1. zrobic dykietke/plytke startowa do linuksa (dla fedory jet gotowy image,
lub
> uzyc knoppixa, wzglednie, czegokolwiek inneg bootowalnego pod linuksem)
> 2a. wsadzic plytke CD od windy odswierzyc boot record
> przechodzac do Recovery Console uzyc fixmbr
> 2b. Gdby sie tak zdazylo, ze masz wciaz win98/me (a nie raczyles nas o tym
> uprzedzic) bootujesz sie z dyskietki systemowej, ktora oczwiscie sobie
uprzedni
> o
> zrobiles i uzywajac polecenia: fdisk /mbr odtwarzasz co masz do odtworzenia
>
> 3. zrestartowac maszyne z plytki/dyskietki linuksowej
> 4. odswiezyc instalacje gruba/lilo a za kare ze nie powiedziales co masz, sam
> sobie znajdz jak to zrobic pod grubem albo lilo (mala podpowiedz tutaj
> znajdziesz opis jak: tinyurl.com/axsb ;) )
>
> Goraco pozdrawiam
> B.

Dzieki wielkie:-)
Co tam jest za RH to moze jutro, jak sprawdze w domu... swoja droga to moze byc
cos historycznego...
taaak faktycznie to forum open source, ale to problem zdecydowanie
miedzydyscyplinarne.
Inna kwestia, ze jestem poczatkujacy OS user, wiec pewnie bede czesto pytal o
rozne rzeczy i docelowo, chce zmigrowac na platforme linuxowa (w tej chwili mam
tam Win 2k)

pozdrawiam
F



Temat: a jednak SP2 bedzie dostepne dla piratow
nie mam pojecia co Ty sledzisz:
www.linuxsecurity.org/advisories/redhat.html
(79 advisories dokladnie), srednio na jeden komputer przypada o.k. 32 (w
zaleznosci od konfiguracji)

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=34&w=13977402
ADODB.Stream mozna wylaczyc recznie edytujac registry, nie trzeba czekac na
late. Napisales o tym? Wiesz ktore galezie trzeba edytowac?

"nie wiem skąd te dane (śledzę serwisy poświęcone bezpieczzeństwu linuksa i nie
zauważam co 4 dni nawału informacji o lukach) ale raczej mniej niż więcej.
równanie slackware z mandrakiem to raczej nie najlepszy sposób żeby udać
profesjonalistę."

Nie rozsmieszaj mnie. Slackware (ktorego z reszta lubie) slynie jako dystrybucja
"trudna". Moze dla kogos kto instalowal Aurox albo Mandrake. Slack jest
dziecinnie latwy. Po instalacji oba mozna skonfigurowac tak samo. Wyzszosc
Slacka to schludna hierarchia plikow.

"co rozumiesz pod pojęciem 'RH'? czym dla ciebie jest RH? co w dystrynucji RH
jest produktem firmy RH?"
Widzisz to jest argument gostka z komputerem w domu. RH (kernel) na niewiele mi
sie zda. My mamy na RH Oracle. Masz jakies doswiadczenia z Oracle? PowerDNS jest
na tym co dla PowerDNS najlepsze.
Zainstaluj Oracle na kernelu. Czesc osob uzywa RH jako workstation. Odpalales
kiedys OO na samym kernelu?
Argument ze cos dotyczy wszystkich aplikacji jest do bani: ten sam software na
BSD nie ma rzeczonych problemow.

"strasznie mi przykro, że jestem taką podłą sarkastyczną paskudą ale bardzo to
lubię :)"

To nie sarkazm, chyba ze masz jakas nietypowa definicje sarkazmu. Sakrazm (czyli
ukryta kpina -> nie widze takiego wysublimowania w Twoich tekstach) nie jest
rzecza zla, ale najpierw sie go naucz.
Jesli jestes takim "profesjonalista" (bo nie stawiasz obok siebie MDK i Slacka?!
he, he) to pisz jak jeden.
Nie przepadam za windows/IE ale to bezsensowne cytowanie dziur z komentarzem:
sugerujacym glupote MS jest dosc nuzace bo nie wnosi nic nowego.
Wystarczy napisac: securityfocus.com podal informacje o nowej dziurze w
...(wpisz aplikacje MS) hotfix jest/ nie ma. Poniewaz nie ma wiec czasowo poleca
sie wylaczyc komputer z sieci albo inna metode ktora opisano jako w miare
skuteczna ochrone przed pomyslami programistow MS.



Temat: a jednak SP2 bedzie dostepne dla piratow
broch napisał:

> nie mam pojecia co Ty sledzisz:
> <a
href="http://www.linuxsecurity.org/advisories/redhat.html"target="_blank">www.linuxsecurity.org/advisories/redhat.html</a>
> (79 advisories dokladnie), srednio na jeden komputer przypada o.k. 32 (w
> zaleznosci od konfiguracji)

79?

btw - kto przy zdrowych zmysłach instaluje wszystko i uruchamia wszystko?

> <a
href="http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=34&w=13977402"target="_blank">forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=34&w=13977402</a>
> ADODB.Stream mozna wylaczyc recznie edytujac registry, nie trzeba czekac na
> late. Napisales o tym? Wiesz ktore galezie trzeba edytowac?

dużo czasu zabrało technikom z MS znalezienie tej gałęzi.. nie ma co...

> Nie rozsmieszaj mnie. Slackware (ktorego z reszta lubie) slynie jako
> dystrybucja "trudna". Moze dla kogos kto instalowal Aurox albo Mandrake.

o tym właśnie mówię. jeżeli coś jest trudne to musi być również coś łatwego - w
tym przypadku sa to tzw. popularne linuksy. niezmiernie cieszy mnie fakt, że
znowu uśmiech zagościł na twojej ponurej buzi.

> Slack jest dziecinnie latwy. Po instalacji oba mozna skonfigurowac tak samo.
> Wyzszosc Slacka to schludna hierarchia plikow.

przy takim postrzeganiu problemu można stwierdzić, że wszystkie linuksy można
skonfigurować (prawie) tak samo. jednakowoż znam osoby, które przerasta
instalacja MDK a co dopiero slacka.

hiererchia plików - ok. ale brak dobrej obsługi pakietów, zależności pakietów
(swaret jest ok ale to jedynie czyjś pomysł na usprawnienie) zmusza raczej do
kompilacji niż posługiwania się paczkami. nie mówię, że to źle ale newbie
patrząc na configure



Temat: Win 98 wygląda jak stara syrenka.

> czy ty naprawde jestes taki kretyn czy tylko udajesz idiote ???

Niby nie linuksiarz (jak niby dalej twierdzi), a bluzga...

> po co sie wypowiadasz o rzeczach o ktorych nie masz zielonego pojecia ???

Mam pojecie wystarczajace.

> co maja wspolnego "tekstowe pliki konfiguracyjne" z tematem postu ???

Niewiele. Ale za to z Linuksem maja.

> > > OS (podobnie jak samochód) ma być łatwy i szybki w obsłudze.
> >
> > Wlasnie, ale cwiercinteligentni linuksiarze tego nie pojma nigdy.
>
> zdecydowanie _nie_jestem_ Linuxiarzem i niestety nie pojmuje :-/

Linuks nie jest latwy w obsludze. Kolega zrozumial?

> przydalo by sie przynajmniej zobaczyc inny system niz windows zanim zacznie
> sie porownywac, krytykowac czy wogole wypowiadac na temat wad, zalet czy
> roznic pomiedzy jednym systemem a drugim.

Poznalem Linuksa.

> moglbys chociaz uzasadnic dlaczego ci sie to kojarzy tak a nie inaczej bo
> twoja wypowiedz jest poprostu nielogiczna i swiadczy jedynie o twojej
> kompletnej nieznajomosci tematu.

Uzasadniam: z Linuksa nie ma praktycznego pozytku (poza serwerami). Dlatego mi sie tak kojarzy.

> co rozumiesz przez "normalny system operacyjny" ???

Jeden z calej gamy systemow MS Windows.

> mam dziwne wrazenie ze nie widziales zadnego innego OSa procz swojego
> smiesznego windowsa i kilku screenow Linuxa, a windows tez pewnie zainstalowal
> ci jakis znajomy.

Masz zle wrazenie. Popros jakas kolezanke, moze jej intuicja cos pomoze.

> pewnie nawet nie wiesz ze sa jakies inne systemy niz Windows i Linux.

Znowu pudlo.

> czy jestes az takim tempym i leniwym ignorantem aby nie czytac reszty postow
> zanim zabierzesz glos na forum ???

A co ma reszta postow do rzeczy? Nie do konca zrozumialem.

> jak juz powiedzialem nie jestem "linuxiarzem" wiec mniemam ze tego watku nie
> powinienem czytac ???

Faktycznie, nie przewidzialem sytuacji, ze nielinuksiarz sie bedzie stawiac. Punkt dla Ciebie.

> ogolnie twoja wypowiedz jest dla mnie bardzo idiotyczna i w zaden sposob nie
> moge sie doszukac w niej sensu :-/

Nie nadazasz za bystrym biegiem mojej mysli. Zdarza sie.

> bardzo chetnie bym z toba porozmawial o
> linuxie, windowsie i innych systemach operacyjnych (o ktorych pewnie w zyciu
> nie slyszales) niestety twoja wiedza jest tak bardzo powierzchowna w dodatku
> bledna ze zachecam do chocby czesciowego zapoznania sie z tematem, ktory
> chcesz poruszac.

Prosze wskazac rzekome bledy, a dopiero potem sie o mojej wiedzy wypowiadac.




Temat: Pytanie do Kell'a
Tak szczerze, to ja nie widze nic zlego w komercyjnych
aplikacjach na linuksa i nawet przezyje brak kodu
zrodlowego (chociaz nie zawsze, np nie kupilbym plyty
glownej opartej na nforce2 i skazalbym sie na uzeranie z
binarnym modulem, chociaz niektorzy sobie chwala robote
nvidii). Mysle, ze jest miejsce i na to by byla cala masa
komercyjnego oprogramowania, jak i na to by firmy mogly
zarabiac na linuksie. Nie masz wrazenia, ze czesc jest po
prostu leniwa by przestawic sie na "nowy sposob
myslenia?". Tak samo jak czesc firm jest przerazona
linuksem jako platforma, bo maja monopol na windows i
osourceowy odpowiednik moze im niezle podeciag grunt pod
nogami. Co jest wg mnie dobra rzecz, bo ostatnio
uzytkownicy placa krocie za ten sam produkt ale w
ladniejszym opakowaniu (np co tak na prawde zmienilo sie
w ms office by wydawac kase na nowa wersje? pewnie ms
zmieni format danych i licencje i niejako zmusi
przynajmniej klientow korporacyjnych by wybulili kase na
produkt ktorego nie potrzebuja, skoro maja dobrze
dzialajaca wersje 97 czy 2000? co zmienilo sie w
kolejnych wersjach photoshopa czy illustratora?). Z
drugiej strony sa chyba firmy ktore duzo o linuksie
krzycza, ale bardzo malo daja w zamian (oracle, hp?), no
i takie ktore linuksowi daja bardzo duzo (ibm, sun). Hmm,
trzymam kciuki za wszystkie systemy, ten swiat potrzebuje
roznorodnosci, nie potrzebuje monopolu, ktory jest rzecza
okropna i az sie dziwie, ze niektorzy tak bronia m$,
ktory dba wylacznie o siebie i swoja kase (czytales
pewnie o DRM i kolejnych przerazajacych pomyslow jak
zepchnac uzytkownika z pozycji wlasciciela (filmu,
muzyki) do kogos kto wypozycza i placi by cos posluchac..
brrr)..

Co ciekawe to wiekszosc osob na tym forum podchodzi w
stylu, co mnie to obchodzi, ktos zlamie zabezpieczenia,
ja i tak bede mogl to ukrasc.. i to jest na serio smutne.

Uff, co do mac os-a to chcialbym kiedys pobawic sie w
domu platforma nie-intelowa. Myslalem o Pegasosie (bo ma
duzo wspolnego z ukochana Amiga), ale to tez droga
zabawka. Pewnie kiedys tak:)

na tyle, nie marudze, rano trzeba wstac niestety..

pozdrawiam



Temat: Armia wybiera Linuksa;o)

> dziwi chamski marketing microsoftu, wg ktorego jest to system najlepszy pod
> kazdym wzgledem i do wszystkiego.

Tak dziala marketing kazdej firmy, wiec argument nietrafiony.

> dziwi tez to, ze ci co nie maja ZADNEGO pojecia o systemach operacyjnych
> wypowiadaja sie najbardziej autorytatywnie

Najwazniejsze wypowiedzi, to wypowiedzi uzykownika. Tak jest zawsze i w kazdej branzy. A wiuec kolejny argument do smieci.

> > Jakoś dziwnym trafem użytkowników Linux jest ciągle parę procent i siłą ich
> sa to zazwyczaj specjalisci, ktorzy doskonale wiedza co mowia, w odroznieniu
> od belkotu zasmiecajacego forum

Ale mowimy o uzytkownikach, a nie hobbystach-fanatykach. Czy te Twoje pare neuronow w czaszce jest w stanie dostrzec roznice?

> > A może to oznacza ze już za rok, 90% ludzi na świecie kupi Linux zamiast
> > Windows?
>
> Linuxa sie nie kupuje.

Jak i niczego, co nie ma wartosci...

> a kupowanie windowsow oznacza zazwyczaj marnotrawienie pieniedzy -
> wszyscy to odczuwamy, a pozniej bardzo sie dziwimy, ze w kraju nedza
> ale za to gates jest najbogatszy...

Buhahahahahaha... Jasne, USA sa bardzo biednym krajem. Zreszta wszystkie najbogatsze kraje klepia biede przez Billa... Ale za to ZSRE rozwija sie wysmienicie... Ales kolego teraz "argumenty" przytoczyl...

> uzytkownicy windows nie wypowiadaja sie, bo nie ma o czym.
> to jest forum komputerowe, tematy poruszane sa OGOLNE

Jane, ze nie ma o czym. Uzytkownik Windows nie musi sie wypowiadac. Natomiast linuksiarze tylko krzykiem staraja sie wykazywac, ze linuks lepszy. Psy szczekaja, karawana idzie dalej.

> jesli chcesz wprowadzac cenzure - zaloz sobie wlasne forum i tam
> rob porzadki!!!

Nikt o cenzurze nie mowi. Chodzi tylko o to, zeby tego linuksowego spamu bylo troszke mniej.




Temat: Red Hat pozywa SCO
> skad wiesz jak gleboka moze byc moja wiedza ? masz moze
jakis miernik
> inteligencji uzytkownikow forum, ktory podaje IQ
czlowieka po jednym poscie ? :
> )
> niby dlaczego mam sie zajac wypisywaniem tabelek w
Excelu ? po co mi to ???
> dlaczego mam zostawic linuxa w spokoju ???
> Linux to jeden z moich ulubionych systemow
operacyjnych, a "fanatyzm" tez juz
> kiedys przechodzilem i zapewniam ze wcale nie chodzi o
fanatyzm-windowsowy bo
> ogolnie nie bardzo trawie ten system.
> hmmm... wcale nie chcialem na nikogo krzyczec, chcialem
tylko zwrocic uwage
> tych ktorzy najbardziej krzycza na tym forum i ogolnie
wyrazic swoje zdanie i
> wysluchac innych co maja do powiedzenia :- [zabawne
ale zawsze myslalem ze
> wlasnie po to jest forum :->] na przyklad z Twoja
wypowiedzia sie prawie
> zgadzam tylko nie rozumiem tej Twojej "irytacji" :- a
jesli w jakis sposob Cie
>
> urazilem to przepraszam i naprawde nie bylo to wcale
moim zamiarem :-

Nie, nie uraziles mnie ;) Tylko bardzo nie lubie jak
ludzi, ktorzy slusznie bronia odpowiedniego nazewnictwa
pewnych technologii/systemow/rozwiazan IT (w tym wypadku
Linuksa i jego "otoczki" softwareowej) nazywa sie
fanatykami. To nie jest na miejscu. Podpada to nawet pod
prowokacje :)

A sam artykul mnie bardzo rozdraznil, poniewaz
najbardziej nie lubie jak ludzie niekompetetni pisza o
roznych sprawach. Szczegolnie jesli chodzi o srodowisko
GNU i OpenSource. Jest to temat ciezki i nie moze byc
traktowany po macoszemu. Rowniez rozdraznila mnie
"bunczuczna" postawa Autora, ktory pomimo swoich
ewidentnych bledow i braku znajomosci tematu, probowal za
wszelka cene wmowic, ze to co napisal jest OK i ze nie da
sie tego napisac inaczej.

To wszystko o co mi chodzilo :-)
(a z tym Excelem to przepraszam, ponioslo mnie :P )

pzdr.




Temat: 10 powodow dlaczego win jest lepszy od linuksa
Zgadza sie. Argumenty do niczego. Znajomosc Linuksa w moim przytpadku stoi na
zenujaco niskim poziomie itp. itd. Z ortgorafia j. polskiego mam takie provlemy
jak nikt inny na tym forum. Do tego rozum 5-letniego dziecka.

Takich i inych ciekawych informacji o sobie dowiedzialem sie czytajac ten watek.
Az milo pomyslec, ze na tym forum sa sami psychologowie. W przewazajacej czesci,
zaawansowani uzytkownicy wszelakich dystrybucji Linuxa.

Proponujesz mi Gray, zebym zainstalowal sobie jedna z trudniejszych dystrybucji
systemu. Powiedz mi tylko po co ? Mam cos komu udowadniać ? Tobie ? Ze sie znam ?
W pzreciwienstwie do Ciebie, ja uzywam systemu do pracy i do komunikacji.
Przesylania dokumentow i zbierania informacji. Niepotrzebuje do tego Unix'a.
Wystarczajacy jest Windows. Zapewniajacy mi wszytsko. A Twoje bajki Gray, jakoby
Linux mogl w pelni zastapic Windows, sa poprostu smieszne i swiadcza o Twoim
zaawansowanym zatraceniu na zecz Linuxa oraz heroizmie jaki towazyszy Twoim
dyskusja na temat obu tych systemow.

Byc moze Ty lubisz grzebac i wszystko robic 5 razy dluzej bo zaloze sie ze
nieznasz skladni wszytskich polecen w konsoli, co powino byc oczywiste jesli
ktos chce sie sprawnie poruszac w tym systemie.
Uczysz sie dopiero tego systemu ale wydaje Ci sie ze go znasz. Smieszny jestes Gray.

==================
Oprcz Red Hat-a i mnadrake mam tez Aurox'a 9.1 i Aurox'a Live. Pewnie i tego
pierwszego, sobie zainstaluje ale jeszcze nie teraz. Chciałbym zaznajomic sie po
troche z inymi dytsrybucjmai i wybrac to co najbardziej bedzie mi odpowiadalo.

No i dla Twojej informacji.
Nie jestem przeciwnikiem Open Source i Linuxa.
Uzywam z powodzeniem Red Hata a ostatnio Mandrake.
Z wlkasnego doswiadczenia mowie Ci ze Windows jest lepszy od Linuxa w
zastosowaniach jakich ja wymagam od OS. Twoje udowadnianie mi, ze jest na odwrot
jest poprostu smieszne. Przeciez ja wiem, co jest dlamnie Lepsze. Nie jakis tam
Gray.

Oki, musze leciec do pracy. Pomimo Twojej niecheci domnie serdecznie Cie
pozdrawiam i zycze milego dnia.




Temat: Czego mozna sie spodziewac od Intel?
j.ang napisał:

> 1) Po co kopiować całe kilobajty tekstu, wystarczy dać link.

NIE - nie wystarczy link, bo linki sie zmieniaja.
Dzisiaj jest aktywny a jutro nie, jaK W RUSKIM CYRKU.

> 2) Fora angielskie są tu: www.computerforum.com

JA SIE CIEBIE NIE PYTALEM GDZIE SA I CZY SA FORUM ANGIELSKIE, mnie
forum angielskie moze nie interesowac, natomiast przyda sie to aby POLACY
uczyli sie jezykow zamias spolszczac terminologie komputerowa.

Tylko francuzi sa takimi szowinistycznymi idiotami ze na sile beda
wszystkich zmuszali do uzywania slow po francuzku albo beda z siebie
robili kompletnych idiotow. Po francuskim podejsciu do pomocy
amerykanskiej dla Iraq nie ma juz "French Fries", sa "Freedom Fries"
juz nie mowi sie "ESCARGOT" tylko "SNAILS" ... nie pije sie
juz "BEAUJOLAIS" tylko "RED" chyba ze jakis klient zamowi sobie
butelke "CHATEAU BRIAND" z LOBSTER.!
Amerykanie bojkotuja wyroby francuskie (sery, wina).

> 3) Spodziewać się czegoś od kogoś, a więc "od Intela".

Nie od INTELA a od INTEL.

Nazw firm nie powinno sie odmieniac i uzywac dodatku "a".

Tak samo nie powinno sie zmieniac brzmienia nazwisk zagranicznych na
Polskie.

To wlasnie niuans jezykowy do ktorego w Polsce jeszcze nie dorosli.

A wiec nie LINUKS a LINUX, nie LINUXA a LINUX, nie Intela a INTEL.
Wlasnie dlatego Polacy sie rozkladaja w kontraktach zagranicznych bo
odmieniaja co moze jest poprawne po Polsku.

Ja ODMAWIAM odmieniania i uzywam at FACE VALUE.
Tych wszystkich POLONISTOW ktorzy odmieniaja czy zamieniaja nazwiska
powinno sie powylewac z uczelni aby nie macili ludziom w glowach.

A wiec nie od IntelA a od INTEL!

Ty mozesz sobie pisac jak chcesz a nie poprawiaj innych.

Po za tym nie kilobajty a kilobits albo kilobytes - w zaleznosci od
zastosowania - (org ENG.) i nie FORA a FORUM!

Kobylka u plota ......




Temat: 2004 - jakie oczekiwania?
2004 - jakie oczekiwania?
Ten rok juz niedlugo odejdzie w przeszlosc, a zastanawia mnie czego
oczekujecie w nowym roku?
Ze spraw sprzetowych zastamawia mnie jak bedzie rozwijac sie rynek domowych
procesorow 64 bitowych. Jak na razie Athlon64 zbiera bardzo przychylne opinie
i pokazuje, ze cpu z zegarem wolniejszym o 1GHz (w wersji fx) potrafi sprawic
niezle lanie najszybszym P4EE. Zastanawia mnie tylko czy AMD uda sie przekonac
np producentow by wychodzilo wiecej programow pod 64bitowe cpu, czy msoft
wypusci w koncu wersje xp pod ich procesory, czy athlon64 bedzie lsnil tylko
pod linuksem? I ciekawe czy intel przelamie sie i wypusci cos 64bitowego do
domu, czy raczej dalej bedzie zwiekszal zegar by nadgonic wydajnosc (juz teraz
widac ogromna roznice wydajnosc/zegar pomiedzy intelem i amd, o power pc nawet
nie wspominajac). W kartach graficznych chyba nie bedzie rewolucji, chociaz S3
z ich nowa karta moze troche namieszac, przydalby sie 3ci powazny gracz,
konkurencja i obnizka cen, bo sredniej klasy karty (fx5600, radeon9600) sa
jednak odrobine przydrogawe.
Co dalej bedzie z Bluetooth? Nie tak dawno wiele osob przewidywalo smierc
standardu, a teraz pod koniec roku jest niesamowity wysyp urzadzen, poczawszy
od myszek i klawiatur, konczac na drukarkach. Czyzby cos sie ruszylo?

Ze spraw programowych, to rok bedzie bardzo wazny dla linuksa. Novell, Sun,
Ibm + firmy czystko linuksowe moga spowodowac znaczny wzrosc obecnosci tego
systemu (novell zapowiada netware, sun ma kilka ogromnych kontraktow na
systemy biurkowe, ibm przenosi systemy biznesowe). Dwie ostatnie nadzieje to
rozwoj Mozilli, chociaz ta przekonuje coraz wiecej osob (widac chociazby na
forum ile osob uzywa mozilli!) i OpenOffice. Ciekawe ile ciekawych wdrozen
bedzie w nadchodzacym roku. 2004 to tez kolejny rok windowsowej stagnacji,
zapowiadaja sp2 pod xp, ale zobaczymy czy poprawi to bezpieczenstwo i
stabilnosc systemu czy bedzie kolejna proteza. Cos mi sie zdaje, ze microsoft
bedzie ostro naciskal linuksa i konkurencje nie majac wielu flagowych
produktow do zaoferowania do 2006 (wtedy pewnie sie pojawi longhorn, office do
niego, narzedzia developerskie itd), a ich umowy licencyjne i koniec linii
win2k moga zachecic wiele firm do zmiany platformy.
Ciekawe tez jak potocza sie losy .net/c#, czy .net da sie zrobic platforma
osource tak jak to probuje projekt Mono, czy tez microsoft powie dosc tego;)
Pozyjemy zobaczymy. A na co wy liczycie?




Temat: + PIRATÓW ... zapraszam do dyskusji
+ PIRATÓW ... zapraszam do dyskusji
Oczywiście piractwo jest złe itd., lecz gdyby nie ono to nie było by w
sprzedaży:
-płyt z grami(które weszły na rynek kilka lat temu i mają już nowsze
odpowiedniki) za 20zł – 50zł
-płyt z programami(„które weszły na rynek kilka lat temu i mają już nowsze
odpowiedniki”) za 50% ceny obecnie sprzedawanego programu Np. Corel.
-MS. Office dla uczniów(...) za 499zł z licencją na 3 komputery.
-tańszych programów OEM sprzedawanych z nowymi komputerami
-nie powstały by płatne serwisy umożliwiające legalne ściągnięcie mp3, filmów
przez Internet

PS. Jeszcze jeden problem: ja się na „Informatyce” w LO uczyłem: html, Worda,
Excela i cały rok Pascala(po co klasie ekologicznej programowanie!?), na
szczęście Ci co idą nowym system uczą się między innymi całego Office, w tym
Accessa(bez programowania). Niech mi ktoś powie jak ma się jakiś uczeń
podszkolić w pisaniu baz danych jak powiedzmy z jakiś względów narobił sobie
zaległości?! W szkole tego nie nadrobi, bo już na lekcji uczą się czego
innego, a w domu przecież Office prof.. za 2500zł nie zainstaluje?!
Doradzacie tej wymyślonej postaci jak ma się nauczyć w praktyce robić bazę
danych w Accessie.
Chce tu zwrócić uwagę, że młodym ludzi uczy się „Informatyki” na Officie,
Windowsie XP prof., pakiecie programów Symanteca, a potem gdy mają w je w
domu uważa się ich za złodziei. Piszecie często w postach drodzy programiści
(uważam że 1/3 użytkowników tego forum to ludzie powiązani z branżą IT), żeby
przesiąść się na Linuksa, ale nie wiem czy wiecie jak trudno jest znaleźć:
sterowniki do urządzeń(......), zamienniki programów Windows, wersie
pożądnych gier pod Linuksa, a sami piszecie soft tylko pod Wina.

PS 2. Czy Wielki Bill, powiedział kiedyś: użytkowniku pirackiej wersji
Windows, Office uważam Ciebie za złodzieja, bądź uczciwy i kup legalną wersje
lub zmień system na Linuks ???!!!

Pozdrawiam i życzę wszystkim zarobków v kieszonkowego takiego jakie dostają
ludzie z branży IT.




Temat: Poszkodowani przez 0-700
Gość portalu: kell napisał(a):

> no to mi napisz jak sie mi zainstaluje dialer na mozilli.
> bo wg ciebie jakos mozna (oczywiscie bez ingerencji
> uzytkownika, bez zgrania na dysk programu i uruchomienia
> go poza przegladarka). bo byla mowa, ze to sie robi 'samo'.

Ja nigdzie nie napisalem ze to "sie robi samo". Teraz zaczynam watpic czy
czytales to co pisalem. Po raz ostatni napisze, bo cenie sobie dyskusje z toba:
1. Uzytkownik chce dostep do platengo serwisu
2. Serwis jest dostepny po isntalacji "dialera"
3. Uzytkownik _zgadza_ sie na jego instalacje (nie wazne czy to robi pod IE,
Mozilla, Opera, itd)
4. Uzytkownik szczesliwie kozysta z w/w dialera celem uzyskania dostepu do
upragnionych serwisow.
5. Dialer przechwytuje kontrole (bez swiadomosci uzytkownika) nad polaczeniami
z internetem eliminujac standardowego DUN'a i podsatwiajac siebie samego.
(dzieje sie to poza przegladarka i bez jej bezposredniego udzialu.

Niezgodny z prawem jest punkt 5.

> moze jakies fakty, bo chranisz o jakiejs reklamie mozilli
> i linuksa, chociaz nie wiem co ma pies do wiadomo czego.

Dla ludzi ktorzy czytaja to forum, znane jest twoje zaangazowanie w
rozpropagowanie Mozilli i free software, takze idea Linuxa jako systemu
gwarantujacego znacznie wyzszse bezpieczenstwo i stabilnosc pracy (bo o
wygodzie trudno mi sie obiektywnie wypowiadac). Sam pisales ze gdyby ludzie
uzywali mozilli to nie byloby problemu - co nie jest zgodne z prawda.

Co wiecej jestesm sobie w stanie wyobrazic ze jesli popularnosc linuksa na
domowych desktopach wzrosnie to zblizonej wartosci jak ma win, to pojawia
sie "dialery" na Linuksa. Co wiecej pojawia sie tez ludzie ktorzy ich uzyja.

B.




Temat: Koniec z opłatami za naukę w IV LO
dość tej nagonki!!!
Przyznam szczerze i bez bicia, że artykułów w wyborczej nie czytalem, ale
postaram się ten brak uzupełnić. jednak czytając posty na ten temat, wyrobiłem
sobie pewną opinię. Po prostu wspaniała klasa IIe (informatyczna) postanowiła
skręcić zadymę. Ludzie - jak wam sie nie podoba że macie zajęcia w "gorszej"
pracowni (i mozliwe ze jedyny raz w zyciu macie dzięki temu kontakt z
linuksem), to powiedzcie ze wam to nie odpowiada. ale nie poprzez robienie
zadymy, tylko grzecznie - jestem ciekaw, czy ktos z was byl na tyle cwany, zeby
wystosowac prosbe do Pani Dyrektor, aby cos z tym zrobila. Jestem ciekaw czy w
ogole Ją poinformowaliscie o waszym problemie? pewnie nie byliscie na tyle
sprytni. biedna skrzywdzona klasa IIe musi się wypłakać na forum. ;( chlip...
to smutne... i żałosne!
Jestem uczniem IV LO, klasy autorskiej i doskonale wiem za co płacę
dobrowolne (sic!) składki. Wiem na co są wydawane moje pieniądze, bo jestem o
tym informowany przez wychowawcę. Dzięki temu zmniejsza się obciążenie
finansowe rodziców, którzy nie muszą wykładać wielkich sum pieniędzy np. na
wyjazdy. Wysokość tych składek była negocjowana z rodzicami na początku naszej
nauki. dziwi mnie takze fakt nagłego "naskoczenia" na Czwórkę. Ciekawe dlaczego
wlasnie teraz dziennikarze zwrócili na nas uwagę. moze ktorys z dyrektorów
innych wiodących w bydgoszczy LO ma jakies znajomosci w redakcji? a moze trzeba
bylo zapelnic strone i w drodze losowania postanowiono napiac o "skandalu" w IV
LO? nie wiem. nie wnikam w motywy autorów. W polsce panuje wolność prasy i mają
oni prawo do wyrażania swoich opinii. ale etyka dziennikarska nakazywalaby, aby
w tym wypadku zamiescic na lamach "gazety" chociazby male wyjątki z tego forum,
aby przedstawić opinii publicznej zdanie drugiej strony. tylko ze z etyką w
naszym kraju bywa roznie...
Co do Pani Dyrektor Czarkowskiej, to wydaje mi się, że fakt, że niezbyt
często pojawia się na korytarzach moze swiadczyc wlasnie o tym, jak duzo
pracuje. oczywiscie nie musi tak byc, ale nie jest najlepszym pomyslem
ocenianie czyjejs pracy, jezeli sie nie ma o niej pojecia.
Serdeczne pozdrowienia dla klasy IIe (informatycznej) IV LO. Zycze Wam
otwartych umysłów i szerkich horyzontów.



Temat: Linux.pl (Gray? )
najlepiej sprawdzić sobie na stronie dystrybucji czy obsługuje ona podstawowe
urządzenia w komputerze(tzn.czy mają w danej dystrybucji sterowniki do nich)
a potem instalacja np.mandrake to już pestka-bo praktycznie wszystko robi sam
(chyba że chce się wybrać inny system plikow niż domyślny w instalacji,albo
samemu zrobić partycje)-język wybiera się już na początku-to chyba drugie
pytanie instalatora,a potem jeśli doinstalowuje się program,którego nie ma w
dystrybucji(a takich programów jest niewiele,bo na 3 płytkach jest ich mnóstwo)a
ma on obsługe polskiego to od razu instaluje się z polskim interfejsem
ja instalowałam linuksa jako pierwszy system który instalowałam sama(jak zaczęły
się naloty związane z nielegalnym oprogramowaniem-szybko do kiosku i kupiłam
przypadkową dystrybucję jaka akurat wtedy była-ostatni egzemplarz-i szybciutko
format c,a potem dwa razy instalowałam system,bo nie dodałam zwykłego
użytkownika poza root'em czasie instalacji,a potem znajomy znajomej tłumaczył
gdzie jest konsola,żeby dodać użytkownika-bo on jako informatyk raczej w
konsoli,no i każda dystrybucja ma inne nakladki do programów i poleceń
konsolowych-poniewaz nie znalazłam konsoli,a nie zauwazyłam w menu start
narzędzia do dodawania użytkowników,zrobiłam jeszcze raz instalację,bo tak
wydawało mi się prościej)
acha,na koniec będzie pytał też o nazwę dla komputera(serwera)-jeśli nie
wprowadzi się samemu to potem można mieć nazwę,(będącą jednoczesnie
identyfikacją w sieci np.jako domyślny adres mail do logowania przez programy do
ftpów),taka jaką nadał dostawca usług internetowych a więc z nazwiskiem i
skróconym adresem,jak ja(oczywiście można ją już po instalacji zmienić w centrum
sterowania>internet,ale u mnie potrwało to kilka tygodni zanim się
zorientowałam:)))i ekran powitalny logoania do systemu brzmiał "witaj w: moje
nzwisko_ulica numer domu@pl",to samo w konsoli root lub inny
użytkownik@nazwisko_ulica itd-i wyślij tu potem kopię informacji z konsoli
gdzieś na forum po pomoc(a wszyscy wiedzą jak się nazywa pacanica co nie umie
coś tam w linuksie zrobić;)



Temat: głupi samsung ;-)
> 2. czcionki w przeglądarce są nieczytelne, trzeba ukraść TT z Windowsa (godzina
>
> roboty, bo jestem taki głupi) (-)

bo nie wiesz jak to zrobic. w gnome2 wystarczy przekopiowac fonty lokalnie do
~/.fonts/ by system mogl z nich korzystac. ja pod mdk9.2 nie mialem problemu ze
standardowymi fontami, aczkolwiek Bitstream Vera nie sa tak dobre jakosciowo jak
te z windows (to jest problem jezeli nie masz wlaczonego wygladzania fontow).
fonty z windows nie moga byc dolaczone do linuksa ze wzgledu na licencje.

> 3. Wentylatory wyją na 100% mocy. pod Windowsem mam program, który steruje
> prędkością wiatraków w obudowie. Potrzebuję program pod Linuxa, który odczyta
> temperaturę na procu i dysku (współpraca z konkretnymi układami na mojej mobo)

cos slabo szukales. wpisz 'lm sensor' i bedzie tego cala masa. pewnie trzeba
zaladowac odpowiedni modul. do tego sa bardzo fajne applety ktorym to sie da
kontrolowac, np wpisz od razu gdesklets. dziala to imo duzo lepiej, np
standardowy program monitorujacy od mojej plyty (msi) wiesza system przy
ingerencji w ustawienia;)

> 4. Chcę udostępnić coś przez LAN. Aktualnie XP udostępnia katalogi konretnym
> użytkownikom, przy ustalonych uprawnieniach na poziomie NTFSu i loguje wszystko
>
> do dziennika zdarzeń. Aby to samo uzyskać pod Mandrake (o ile to możliwe)
> musiałbym spędzić miesiąc (bo taki tępy i powolny jestem) czytając masę
> dokumentacji i zamęczając jakichś biednych ludzi na forum. A i tak nie byłbym
> pewny czy właśnie nie udostępniłem wszystkiego wszystkim. (-)

Zaden minus. Ja wiem jak to zrobic pod linuksem, nie wiem jak pod windows. - dla
windows podazajac twoim rozumowaniem.

> 5. Brakuje mi całej masy drobnych narzędzi - splitter/joiner plików, masowy
> tagger do mp3, jakiś analizator sieci, komenda copy /b, prosty w obsłudze tunel
hehehehe!!! split, join, google -> mp3 tag, man cp (cp -Rf), ssh etc. narzedzi
sa TONY! problem w tym, ze ty nie potrafisz ich znalesc

eh, mowimy o niezrozumialym belkocie? to, ze ty o czyms niewiesz, zupelnie nie
znaczy, ze takie cos istnieje. oczywiscie zakladam, ze ty o takich programach
pod windows wiedziales od momentu gdy windows wlaczyles po raz pierwszy, bo cos
mi sie nie zdaje, ze one sa standardowa czescia windows!




Temat: instalacja
marcomhu napisała:

> ad1 dystrybucja? ;)) to jest linux 9.1 a dystrybucja mandrake (?) chyba

To Ci od razu wyjaśnie, że 9.1 to jest numer wersji dystrybucji Linuksa, a sam
Linux (czyli jądro systemu) to w tej akurat dystrybucji jest w wersji 2.4.21 :)

> ad. 2tak od samego początku, a przy instalacji nie można było zainstalować
> żadnej myszki , bo wskaźnik uciekał.

To teraz odpal Mandrake Control Center, przejdź do Sprzęt i w MoseDrake spróbuj
wybrać "Mysz standardowa PS/2 z kółkiem"

> ad3 w KONQUEROR

Odpal Konquerora i wejdź na www.onet.pl Teraz kliknij w Ustawienia ->
Konfiguruj profile widoków

Zaznacz "Przeglądanie sieci" i upewnij się, że masz zaznaczone

[x] Zapisz adresy w profilu

Teraz kliknij na "Zapisz" i po sprawie

> Jak zainstalowałam kadu 3.6 to nie mogłam jej znaleźć

Gotowe paczki z 0.3.6 są tylko dla Mandrake 9.2:
kadu.net/distributions/mandrake/9.2/kadu-0.3.6-1mdk.i586.rpm

Tu masz pakiet źródłowy z Kadu 0.3.6:
kadu.net/distributions/mandrake/SRPMS/kadu-0.3.6-1mdk.src.rpm

Być może wersja dla 9.2 da się zainstalować w 9.1 - nie mam jak spradzić. Jeśli
nie, to podam Ci przepis jak zrobic sobie paczkę z pakietu źródłowego.

> Jeszcze będę zadawać wiele tych śmiesznych pytań. Chyba będę musiała otworzyć
> swój wątek, łatwiej mnie znajdziesz:)) , aby poinstruować mnie o technice
> Linuxa :))

Wrrr. Będę gryzł! Linu_ks_a! A z tym osobnym wątkiem to dobry pomysł :)

> I czekam na odpowiedź. A poza tym czy są jakieś podręczniki do Linuxa i
> zporadami, czy tylko w necie. On coraz bardziej mi sie podoba.

Cieszę się, że Ci się podoba. Z tego co widziałem ostatnio w Empiku, to książek
o Linuksie jest coraz więcej. Moim zdaniem najlepszą jest google.com bo
najpełniejsza i najaktualniejszą. Warto poszukać rozwiązań w sieci i na grupach
dyskusyjnych. Mam nadzieję, że niedługo całkiem niezłym podręcznikiem będzie
archiwum tego forum :)

> pozdrowiania marcomhu

Pozdrawiam

da.killa




Temat: Poszkodowani przez 0-700
wybacz, bo jedyne to co piszesz to jakies dziwactwa i
przesady. dam ci taki przyklad. windows xp ktory dla
zabawy instalowalem nie wykryl mi karty sieciowej (soho,
troche egzotyczna, ale bazujaca na bardzo popularnym
chipie tuplip-a), przez co nie mialem sieci, nie
zainstalowal skanera (umax 2000u, usb zreszta),
zainstalowal niepelnowartosciowe sterowniki do karty
graficznej (tnt) i do muzyki (sb live). wiec ja szczerze
dziekuje za takie rozpoznawanie.
dla odmiany, knoppix przy starcie zarowno wykryl i
uaktywnik ten skaner (via sane, mozna skanowac z gimp-a),
skonfigurowal X-window (przy starcie moge podac jaka
rozdzielczosc chce), wykryl i zainstalowal modul do
sieciowki + uruchomil mi siec przez dhcp. wiec ja na
serio nie wiem co jest lepsze. gnu debian czy genialne
oprogramowanie m$oftu. a wniosek z tego jeszcze jeden,
majac knoppixa mozesz miec w pelni dzialacy system
operacyjny w 2 minuty (+ kilka sekund jak chcesz
przeniesc jego czesc na twardy dysk), ktory nie wymaga
praktycznie zadnego konfigurowania. tego samego nie mozna
powiedziec o windows xp.
poza tym m$ sam przyznal, ze windows instalowany nie
przez autoryzowana osobe moze dzialac niepoprawnie (jak
znajde linka do bardzo wg mnie smiesznego artykulu to dam
ci znac)

jak chcesz to wciskaj kity o pozornym skomplikowaniu
linuksa, ale ja mam system, ktory mi bedzie dzialal lata,
ktory moge automatycznie uaktualniac przez siec i tylko
nowy kernel wymaga restartu maszyny (a i to mozna
niedlugo sie skonczyc). z problemow jakie maja
uzytkownicy windows o jakich mozna przezytac na forum, to
windows nie przypomina w niczym latwego i stabilnego systemu.

i na zakonczenie, rozumiem, ze zabraklo tobie argumentow,
bo od jakiegos czasu w tym watku na sile wmawiales mi, ze
pisalem o linuksie. haha:) mysl tak dalej




Temat: Nazwijcie mnie szmatą...
beny51 napisał:

Widzę, że Pan Czepialski nie ma zamiaru popuścić. Nie chcąc wdawać się w
kilometrowy wątek i kłótnię o szczegóły, zaznaczam wyraźnie - pisałem i piszę o
MOICH doświadczeniach z Linuksem, MOICH jako niedoświadczonego użytkownika, w
odpowiedzi na post autora wątku, który też takim użytkownikiem był, ale się
ewidentnie załamał.

Następnym razem specjalnie dla Ciebie zrobię taki disclaimer na początku: Nie
jest moją intencją krytykowanie systemu Linux jako takiego, ani prowokowanie
jego zwolenników do zaostrzonej dyskusji, a jedynie prezentacja własnych
doświadczeń, wyciągniętych wniosków i subiektywnych opinii.

Może jeszcze to przeredaguję.

> Parodia czego?

Parodia pracy z komputerem. Na tym etapie, na którym jestem jeśli chodzi o
poziom wtajmeniczenia, tak to należy określić. Problemy sprawiają mi
najdrobniejsze rzeczy (kompiluję sobie nowego kernela, który nawet działa, ale
nie umiem zainstalować nowego Kadu - uważam że to jest śmieszne), więc tak to
wygląda z mojego punktu widzenia, ok?

> Nowinki ? jakie nowinki ?

Np. obsługa urządzeń? Podam przykład o którym już pisałem kiedyś, nie chcę być
marudny i w kółko o tym samym, ale to jest dobry przykład: Podstawowa dla mnie
sprawa - monitoring tempteratury na procu i [[nadzieja w oczach]] może w
przyszłości programowa regulacja prędkości wiatraków. Na Winde są od dawna
programy, które doskonale to robią. Wygląda na to, że pod Linuksem mało kto się
tym zajmował do niedawna. Istnieje projekt lm_sensors i właśnie niedawno (bo
chyba z miesiąc temu) dodano support dla układu w83627hf który u mnie steruje
tymi sprawami. "initial support" dla tego układu to kernel 2.6.5 Uznaję to za
nowość. Obsługa tych sensorów to jest nowinka, ok? Czekam na dalszy rozwój z
zainteresowaniem i wypiekami na twarzy.

> rulez jesli chodzi o przysparzania problemow - zgadzam sie.

Mnie Windows nie przysparza problemów.

> > Myślę, że to jasno wynika z mojego postu.
> Nie, nie wynika.

XP rządzi na moim komputerze. Lepiej?

I nie zjedz mnie. Widzę że już wszedłem w paszczę lwa (czyli na to forum) i to
był chyba błąd bo atmosfera jest tu bardzo napięta.




Temat: freeworld
drloopus napisał:

> Po czwarte reszta twojej wypowiedzi probujacej zrozumiec moj punkt
> widzenia (dosc sceptyczna) nie jest wcale tak daleko od prawdy. To wlasnie
> ci "uwolnieni z Matriksa" zebrani w grupe, majacy cele propoagowania wolnego
i
> darmowego oprogramowania oraz edukacji ludzi, ktorzy CHCA byc edukowani w
> dziedzinie oprogramowania i internetu. Spolecznosc ta moglaby przede
wszystkim
> poprzez forum i strone internetowa docierac do rozleglego spektrum
uzytkownikow
>
> pajeczyny. Aha, pomysl moj faktycznie jest odtworczy, ale co w nim zlego? :)

W samym pomyśle nie ma nic złego, ale złe są założenia na których pomysł jest
oparty:
Ludzie NIE CHCĄ się edukować, ludzie chcą aby im działało. Tak długo jak
closed source z M$ działa wystarczająco dobrze aby go używać, tak długo nie
będą się uczyć nowych systemów.
Ludzie w Polsce NIE CHCĄ darmowego oprogramowania. Ludziom w Polsce wystrcza,
że nikt nie ściga ich za korzystanie z nielicencjonowanego oprogramowania. M$,
Adobe i inni przymykają na to oczy, niech szaraczki się uczą w domu, a w pracy
(tam gdzie może wejść BSA) będną wymagali naszych produktów.
Forum internetowe nie pomoże w przejściu na darmowe oprogramowanie, do tego
jest potrzebny zaawansowany użytkownik który wykona instalację, i przez
pierwsze dwa, trzy tygodnie poprowadzi "za rękę".
Dla młodzieży darmowy system nie jest interesujący, gdyż nie ma na niego gier
(przesadzam, są wydawane gry na linuksa ale w Polsce nie ma nielicencjonowanych
kopii, więc tak jak by tych gier nie było). Pokolenie wyżej są ludzie, którzy z
trudem nauczyli się obsługi komputera i nie mają czasu na przestawienie się na
inny system, lub wręcz nie ma programów których oni potrzebują. Darmowe systemy
operacyjne pozostają w kręgu zainteresowań wąskiej grupy osób posiadających
wiedzę z dziedziny informatyki lub dziedzin pokrewnych.
Jedynym co mogło by zmienić ten stan rzeczy w Polsce, jest zaostrzenie prawa
autorskiego, tak aby używanie nielicencjonowanego oprogramowania w celach
niekomercyjnych było zarówno nielegalne jak i karalne. Wtedy to, wykorzystując
dwie typowo polskie cechy: skąpstwo i zawiść, stworzonoby impuls do sięgnięcia
po darmowe oprogramowanie. (Sąsiad ma Word'a a nie ma pudełka, podkabluję go;
oraz 532PLN + VAT za edukacyjny zestaw biurowy? Mowy nie ma, tu masz darmowy
odpowiednik!)




Temat: Gray pozdrawia nie do końca:-)
@white
> Każdy może wejść na stronę hacking.pl (i inne) i sam przeczytać wszystkie
> artykuły. Nie ma potrzeby umieszczania tu codziennie kilku linków do
> poszczególnych artykułów.
Poczytaj posty na tym forum, z ich treści wynika, że niewielki procent ludzi ma
w ulubine/zakładki/... strony takie jak hacking, 7thGuard itp. Jednym z działań
majacych na celu zwiekszenie popularności oprogramowania alternatywnego do
"jedynego słusznego" jest pokazywanie zagrożeń jakim mozna byc poddanym uzywając
tego "j.s.". Widzisz, ja nie twierdzę, że kernel Linuksa (a głównie najnowsze
wersje) są wolne od błedów, ale twierdzę, że znaleziony błąd jest naprawiany
najszybciej jak mozna. Dziwne jest, że taki "niezorganizowany" spęd
programistów, pracujacych nad dystrybucjami Linuksa potrafi błyskawicznie,
prawie natychmiast po wykryciu błedu, stworzyc łatę i ją rozpowszechnic. Powiedz
dlaczego doskonale zorganizowana korporacja, majaca certyfikat ISO9001-2000
(dotyczący zarządzania jakością, traktowania klienta itd) nie potrafi przez pół
roku lub dłużej załatać krytycznych błędów w swoim oprogramowaniu?

>Nie ma potrzeby umieszczania tu codziennie kilku linków do
> poszczególnych artykułów. Tym bardziej, że linki nie są
>zwykle opatrzone żadnym
> wartościowym komentarzem, a jedynym ich celem jest prowokowanie do >merytorycznie
> bezwartościowej wymiany poglądów,
Wiesz, dyskutuje na różnych listach, jesli ktoś dorwie tam wiadomośc o błedzie
kernela to ją natychmiast rozpowszechnia. I to nie dla wywołania dyskusji, tylko
dla umożliwienia szybkiego usuniecia błędu z systemów jaknajwiekszej liczbie
uzytkowników. Jeśli do tego miał problemy z załataniem u siebie, to je opisze,
żeby inny zrobił to szybko i sprawnie. Ale ty odbierasz to jedynie jako atak na
Win. Jednak dzieki takim "atakom" M$ coraz cześciej szybko reaguje na swoje
błędy, a nawet bywa, że potrafi przeprosić (jednak chyba wydałeś pieniądze i
oczekujesz czegoś dobrej jakości i bezpiecznego)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 193 wypowiedzi • 1, 2, 3