Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: Forum MZ ETZ 251





Temat: Tłumik - rozcinanie - MZ 251
Witam mam pytanie czy ktoś już rozbierał/ rozcinał tłumik od MZ ETZ 251, było na forum o rozbieraniu tłumika od 150 ale jedyne co ustalone to to że jest nierozbieralny. O tym to ja wiem, ale tylne amortyzatory też niby są nierozbieralne a rozebrałem bez problemu. Tłumik przeciąłem w miejscu obejmy, wyciąłem tylni dekielek i dalej ta końcówka od obejmy do końca tłumika się trzyma. Co jeszcze trzeba zrobić aby to zeszło, czy trzeba przeciąć tłumik też w miejscu jego podgięcia na tym spawie czy co??, Czy rzeczywiście żeby do rozebrać to trzeba pociąć na żyletki. Jak kupiłem moto to był cięty na obejmie o wycinany dekielek, nie wiem po co. Chcę go rozciąć żeby wyklepać (wyciągnąć) pogięty płaszcz tłumika. Wszystko widać na fotce nawet powód mojego rozcinania.





Temat: !!!!!!!!!!Uwaga uwaga nowy ziom na forum!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam wszystkich!
Jestem tu nowy i właśnie przeczytałem regulamin(pierwszy raz w życiu). mam prawie 18 lat, interesuję się m.in. motorami a zwłaszcza MZ. Mam MZ ETZ 251, którą kupiłem niedawno i przywracam jej świetność. Za 2 miechy może ją pokaże:)
pozdro dla wszystkich forumowiczów.





Temat: Zlecę spawanie tłumika Mz
Witam mało już przebywam na tym forum z racji że sprzedałem swojego "simsona" i kupiłem Mz Etz 251.Ale przejdzmy do rzeczy.Pamiętam że na tym forum są osoby które zajmują się spawaniem tłumików.I tu moje pytanie,czy podejmie się ktoś wyspawania tłumika do Mz Etz 251?Wymiary kanałów są łatwo dostępne w internecie.Jaka cena?Jaki czas wykonania? .Z góry dzięki za odp.Pozdro



Temat: MZ-tkowicze z woj.Lubelskiego ilu nas jest? ;|

Cześć.
Zamość się kłania, ale mojego wynalazka MZ-ą nazwać nie można, chociaż silnik i trochę części z MZ pochodzi
Mam jeszcze kolegę z okolic który jeździ ETZ 251, ale na forum chyba nie jest zarejestrowany.
Pozdrawiam.

Witam
Tak jest posiadam czerwoną MZ ETZ 251 i jestem z okolic Zamościa dokładnie z małej miejscowości Rozdoły



Temat: Podsumowanie sezonu
CZESC i ja swój sezon zaliczam do udanych w marcu sprzedalem swoja cezete 175 sport ,dołożyłem i za 1500 kupiłem mz etz 251 z 91 roku fajny sprzęcik ,dzięki niemu zaprzyjazniłem sie z fantastycznymi ludzmi z klubu mz i tego forum .MZ sprzedałem do pasjonata tej marki polaka mieszkającego od ładnych paru lat w usa chikago .obecnie dzięki tej transakcji jestem posiadaczem yamahy virago .mysle że jesli uda mi sie wykukac jakaś tanią mz to sprawie sobie żeby remontowac w wolnym czasie



Temat: WItam Wszystkich!
Witam Wszystkich!
Jestem Patryk, na wszystkich forach motocyklowych(miedzy innymi Forum motocyklistów, Polmot) znany jako Veteranos .
Link do tego forum znalazłem na Forum MZ CLUbu do którego naleze ale nie bede uczesczal po ostatniej sprzeczce dotyczącej zwrócenia uwagi na poprostu BURDEL NA FORUM. Mam nadzieje ze znajdę tu wielu Ciekawych ludzi chetnych do rozmów i spodkań w MZ'kowym gronie i nie tylko .
Motocykle które posiadam jak widac w Opisie to ETZ 150 i ETZ 251

ETZ 150
Rocznik 89. Mam ją trzeci sezon troszke przygód bylo miedzy innymi 5 rozbiórek silnika itp . nie ma co tu opisywac do 10wrzesnia bierzącego roku byl do jedyny mój motocykl.

W tym roku po wielu problemach z 150tką postawnowilem kupic

ETZ 251

Rocznik 89. od wrzesnia(wtedy ją kupilem) zrobilem prawie 3 tys. kilometrów i nic poza wymianą swiecy oby tak dalej, nowy sezon przed nami wkoncu.

Fotki moich maszyn

ETZ 251--->http://bikepics.com/members/veter/

ETZ 150--->http://bikepics.com/members/etz150veter/

Mam nadzieje ze nasza wspólpraca się jakos ulozy czetnie przyjme niektóre obowiazki na siebie takie jak moderowanie forum pomoc przy sprawach związanych z Serwisem MZ.

Pozdrawiam Veteranos!



Temat: Fabryczne symbole kolorów - mz etz 251e....
Chce dorobić lakier do mojej mz... chodzi mi o to czy ktoś może nieposiada symboli kolorów w jakich wychodziły mz etz 251e (kolor tzw policyjny). gdzieś kiedyś wydawało mi sie ze wpadłem na taki temat ale nie wiem czy na tym forum itd... jezeli ktos sie orientuje na ten temat to prosze o pomoc
dla ułatwienia fotki mojej mz http://www.polskajazda.pl...Z/ETZ,251/14607



Temat: Lorenz (dawniej jako Robertos) WITAM WSZYSTKICH
No może po fakcie bo już troszkę się udzieliłem na waszym forum no ale lepiej późno niż wcale
Mam na imię Robert. Jestem z Biłgoraja (lubelskie). Posiadam MZ 251 '89r co prawda od niedawna, bo kupiłem ją pod koniec sierpnia, jednak marzyłem o tym motocyklu od kilku lat.
Furtką do posiadania MZ było zrobienie prawa jazdy kat.A ( za pierwszym razem ) następnie podłapanie dobrej roboty na wakacje. Wszystko się udało więc pozostało tylko polować na dobrze utrzymany sprzęt. No i się udało
Co prawda jest kilka mankamentów po poprzednim właścicielu ( nie każdy powinien posiadać migomat ) jednak wszystko jest do opanowania - nie poddam się tak łatwo
Wcześniej pocinałem na Simku S51 --> niektórzy mogą mnie pamiętać z niejednego fora o simkach <-- jednak za bardzo wyrosłem z niego ( 194cm wzrostu, 88kg wagi ) no i simek poszedł na sprzedaż a i w między czasie wpadła WSK 125 w częściach bez przyszłości na "reanimację" w oryginał, dlatego zrobiłem sobie maszynkę do odstresowywania się po tygodniu spędzonym w szkole
Jakby ktoś byłby ciekawy to zapraszam do mojego "garażu" :
http://www.polskajazda.pl...Z,ETZ,251/13271
Dobra rozpisałem się troszkę także siemka wszystkim i szerokości



Temat: MZ-tkowicze z woj.Lubelskiego ilu nas jest? ;|
Siemano!
Tomaszów Lubelski Wita! Jestem nowy na tym forum ale MZ mam od sierpnia 2008, zrobiłem nią ponad 2000km i bardzo chętnie się wybiorę na jakiś zlot MZ:D
@edit To mój sprzęt : http://www.polskajazda.pl...Z/ETZ,251/58574



Temat: Co wybrać??? MZ ETZ 250 lub MZ ETZ 251
Witam koledzy Wszędzie szukałem takiego tematu ale nie znalazłem. Więc tak, chcę kupić sobie jakiś motocykl. Teraz mam jeszcze Simsona S51 a czas już na mnie na coś większego. Mam do wydania ponad 3500zł na jakąś MZ'etkę. Więc mam do was pytanko, która etka jest lepsza? 250 czy 251?. Interesują mnie osiągi (v-max oraz przyśpieszenie), awaryjność, komfort podróży, itp. Widzę, że na forum jest wiele użytkownikow którzy maja różne etki i proszę o waszą pomoc w wyborze ETZ'ty. Jeżeli taki temat gdzieś jest proszę admina o jego usunięcie. Pozdrawiam i czekam na wasze posty



Temat: Witam wszystkich Klubowiczy...
Witam,
jestem tu nowy i chciałbym wszystkich powitać,
owszem nie mam MZ ale jestem pasjonatą starych motocykli oraz produktów z NRD.
Na forum zapisałem się gdyż w planach mam zakup MZ ETZ 251 a na obezną chwilę poszukuję informacji na temat gażników oraz 3 sztuk gażników do MZ ETZ 250
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Jacek



Temat: Zlot !! Wstępne ustalenia.
Mi tez odpowiada namiocik.
Spotkałem kolesia ktory ma Mz Etz 250 i nie mam internetu. A chetnie by poleciał z nami dałem mu stone tego forum. Moze sie odezwie- nazwa sie Rafał.

Mam jeszcze pytanko czy ktos z Warszawy był we wtorek pod kolumna Zygmunta? bo widziałem ładna Mz Etz 251 ładnie przerobiona (zostawiłem mu kartke)



Temat: potrzebne mi wymiary okien w cylku 251
ETZ ma 4 płuki a że schodzą się do jednego to nie ma znaczenia. Z tego co wiem to TS ma 2 płuki, gdzieś miałem fajną stronkę i wyjaśnione różnice między cylindrami ETZ 250 i 251 oraz ETZ a TS i za diabła znaleźć nie mogę.

http://forum.mz-klub.pl/v...hlight=cylinder
http://forum.mz-klub.pl/v...hlight=cylinder



Temat: No i stałem się posiadaczem Suzy. Witam z Dolnego Śląska
Całkiem przypadkiem wpadła w moje ręce Suza. Jasne, że chodzi o GS500.
Jeszcze niedawno byłem właścicielem przepięknej MZ ETZ 251, ale niestety trzy tygodnie temu buchnęli mi ją z domu i to mimo, że stała zamknięta w środku, a ja spałem w najlepsze 4 metry od niej (na górze). Był to zadbany motocykl, na którym przejechałem wiele tysięcy kilometrów w całej Polsce, a ostatnio też i za granicą. Jestem wiernym fanem motocykli z Zschopau.
MZ nie ma, ale jest GS. Gdy zobaczyłem tą suzkę, aż ręce mi opadły, bo tak żałośnie wyglądała. Zbity reflektor, wgniotka na baku, zasyfiałe felgi, wyłażąca rdza i wogóle obraz nędzy i rozpaczy, za to silnik... ten pracował jak świezo odlany dzwon.
To nic, że wszystko trzeba robić od nowa. Jestem cierpliwy i na przyszły sezon moto ma wyglądać jakby wyjechało przed godziną z fabryki. Motocykle są moim hobby. Uwielbiam przywracać im świetność zgubioną gdzieś dawno przez właściciela - fleję. W kolejce czeka jeszcze MZ TS.
Jeśli ktoś bywa na zlotach organizowanych przez Forum Motocyklistów, to pewnie gdzieś kiedyś się widzieliśmy. Jeśli ktoś bywał na zlotach MZ Klub Polska lub zaglądał na forum klubu, to też możemy się znać. Mój nick to MZ Maxi Perwers.
Jest to mój pierwszy GS500 więc mam nadzieję, że czasem pomożecie w rozwianiu wątpliwości. Ze swojej strony też zawsze staram się pomagać i myślę, że coś ciekawego o Gs-ach jeszcze tutaj napiszę.
Aktualnie doprowadzam Suzę do stanu używalności i bezproblemowego przejścia przez pierwszy w Polsce przegląd przed rejestracją.
Pozdraw.



Temat: Witam wszystkich użytkowników OWEGO ZACNEGO forum !
Cześć !
jestem tu od zaledwie kilkunastu minut i jestem pod wielkim wrażeniem, oczywiście bardzo pozytywnym błyskawicznej odpowiedzi na nurtującą mnie kwestię dot. silnej korozji wydechu GS-ów. Obecnie pomykam na MZ ETZ 251, jeżdżę przede wszystkim turystycznie, (a właściwie jeździłem do tej pory, bo motorek osiągnął jush ok. 28 tyś przebiegi i skrzynia biegów odmawia posluszeństwa, biegi nie dają sie redukować od czwórki w dół, nie znam się na tym specjalnie więc sam wolę silnika nie rozbierać, poszukuję kogoś kto wesprze mnie swoją rzetelną wiedzą i doświadczeniem w tej sprawie). Przez jazdę turystyczną rozumiem kilku dniowe (5-7 dni jak to bywało do tej pory) eskapady z nawinięciem co najmniej 1,5 tyś km. Do tej pory na swoich MZ-kach 251 dwukrotnie byłem w górach - raz Bieszczady, raz Beskid Niski - każda z tych "wypraw" to ok. 1800km. w 5-7 dni ponieważ zawsze planuje turystyczną włóczęge po ciekawych miejscach, zabytkach historii itp. Oprócz tego udało mi się zaliczyć okolice Sztutowa nad Bałtykiem, kilkakrotnie COUNTRY w Mrągowie i jeszcze kilka innych wpadów po naszym pięknym kraju. W takich wojażach MZ-ki nigdy mnie nie zawiodły (raz zdażyło się, że podczas jazdy po chęchach któryś bezpiecznik sie poluzował i się przepalił) zawsze powrót do domu był na dwóch kołach MZ.
Od dawna zastanawiałem się nad GS-500E ale póki co finansowe możliwości nie bardzo pozwalają na taką wymiankę moto. Być może jednak w najbliższym czasie to sie zmieni.



Temat: Prośba do posiadaczy 251 z metalowym/plastikowym błotnikiem
Witam!!

Stoje przed decyzją czy zakupić używaną rame do MZ ETZ 251. Rama jest z roku 90(moja z 91) i gość nie jest pewien czy był w niej plastikowy czy metalowy błotnik. Na forum kolega Qba pisał że jego rama z metalowym błotnikiem różni się od mojej z plastikowym i musiał coś kombinować żeby zmienić metal na plastik. Ja twierdze że po co by rame zmieniali skoro prościej blotnik dopasować. Podobno w jego MZ z tyłu na blachach do których mocuje się górne ucho amortyzatora niema a u mnie jest wspawana tuleja nagwintowana M10 do ktorej przykręca się amortyzator. Także mam prośbe do posiadaczy zarówno wersji 251 z metalowym i plastikowym błotnikiem o zejście do garażu i porobienie kilku fotek tylnej części ramy. Konkretnie chodzi mi o górne mocowanie amortyzatorów, oraz po zdjęciu siodła o zdjęcia poprzeczek do których montuje się błotnik. Musimy w końcu dojśc do tego czy są jakieś różnice czy nie. Żeby nie utrudniać, zdjęcia można mi wysłac bezpośrednio na jstan@o2.pl ja je umieszcze tutaj.

Bardzo proszę o pomoc gdyż w tym tygodniu jak najszybciej musiałbym sie na nią zdecydować... jak sie okaże że mi nie podejdzie to w tym sezonie już nici z jazdy i cała zima na szukanie innej ramy...

Pozdrawiam
Janek



Temat: W tym temacie się witamy!
cześc mam na imię Konrad, lat prawie 19, koncze teraz liceum, piszę maturę. Mechanika interesuje sie od dawna, szczegolnie motocykle, jestem czlonkiem mz club Polska ( tak posiadam mz etz 251 ) www.mz-club.pl sam ja zlozylem od podstaw, dbam ogolnie o wszystko mechaniczne, ostatnio kupilem pile spalinowa od sasiada, starego dolmara ktory byl rozregulowany i nie palil, wskrzesilem ja wyregulowalem i chodzi jak zegarek.

Niestety dopiero sie ucze, interesuja mnie silniki diesla, poza motocyklami to moja obsesja, no ale malo o nich wiem, chcialbym sie sporo o nich nauczyc, mysle ze na tym forum pomozecie mi poglebiac wiedze, w czym bede mogl to pomoge kazdemu forumowiczowi. Aha... ktoś kiedyś mi powiedzial ze motor i samochod to kupuje sie po to by tym pojezdzic zakatowac i puscic do żyda dalej... Z takimi ludzmi nie rozmawiam, a swoj samochod i motor traktuje jak najwyzsza swietosc. Pozdro dla calego klubu.



Temat: Wkońcu się doczekałem mojej MZ ;)
Witam wszystkich.

Z dniem 30 maja stałęm się upragnionym posiadaczem MZ ETZ 251. Rocznik 1990, ogólnie jak to się mówie 'do roboty' Kupiona za 1100zł od kolegi z forum Adri01.

Brak trzeciego biegu, to główna przyczyna dla której trzeba rozpołowić silnik, 'litry' oleju wylewały się z pod zębatki zdawczej. Z dniem dzisiejszym zaczynam działać, wyciągamy z ojcem silnik i zaczynam go rozbierać, by ją doprowadzić do pełni sił.

Ale nie zważając na to co mnie przy niej czeka, bardzo cieszę się że wkońcu zagościła na dobre w moim garażu, już zaniedługo myślę efekt finalny, będę się starał zrobić w tym temacie niejako 'mały pamiętnik' odnośnie mojej MZ.

Poniżej link do fotek z MZ:

http://www.bikepics.com/members/barry91/90etz251/

Pozdrawiem



Temat: Siemka, witam wszystkich serdecznie!!!
Witam wszystkich fanów motocykli a w szczególności kochanych Mzetek.

Mam na imię Łukasz i mieszkam w Kruszewie. Taka miejscowość między Piłą a Poznaniem. Dokładniej koło Ujścia. Dużo czasu spędzam jednak w Olsztynie gdzie studiuję na UWM.

Od dobrych 3 lat posiadam Mz Etz 251 z 1989r (a więc początek produkcji). Wcześniej miałem Simsona S51, który częściej się psuł niż jeździł.

Muszę się przyznać, że Wasze forum obserwuję od dłuższego czasu i bardzo dobrze, że jest miejsce gdzie można się wymienić swoimi informacjami i doświadczeniami na temat Mz, bo jak wiadomo istnieje na ich temat dużo niejasności i pytań. Sam w tym temacie jestem trochę obeznany i pomyślałem, że może moja wiedza może się komuś przydać.

Zalączam zdjęcia mz, choć są to zdjęcia z roku 2006 i motorek uległ kilku zmianom.



Temat: Witajcie wszyscy forumowicze :D
Witam!
Nazywam się Jacek, mieszkam w województwie Warmińsko-Mazurskim, dokładniej w okolicy Szczytna ;]

Od 10 dni jestem szczęśliwym posiadaczem MZ ETZ 251 - czyli motocykla moich marzeń Długie miesiace oszczędności, wyrzeczeń i cięzkiej pracy przyniosły wreszcie plon i oto moje marzenie się spełniło !

Swój egzemplarz kupiłem 'okazyjnie', bo początkowo oszczędzałem na upatrzoną już dawno eMZetkę ;], ale nadarzyła się okazja więc z niej skorzystałem. MZ ma kilka braków, ale myślę, że jej cena to rekompensuje.
Jest to rocznik 1990, z papierami ;] silnik oczywiście na chodzie, sprawuje się zadowalająco , cena 600zł... Oczywiście dużo rzeczy kwalifikuję się do wymiany (np. WT - kierownica ), ale póki co nie narzekam

Na dniach rozpocznę generalny remont całego motocykla... mam nadzieję że na tym forum znajdę odpowiedzi na wszystkie problemy z tym związane ;] Planuję skończyć pracę do najpóźniej maja, bo planowo około tego miesiąca przy 'dobrych wiatrach' odbiorę prawo jazdy ;]

Na zakończenie dodam jeszcze, że to nie jest początek mojej przygody z motocyklami W garażu stoją 3 Romety Charty, Komar 2350, Jawa 50 typ 20 oraz SHL m11 Korzystając z okazji pozdrawiam forumowicza o nicku Kasten, który mieszka w okolicy i chętnie pomaga mi w rozwiązywaniu wszystkich motocyklowych problemów To także dzięki niemu dowiedziałęm się o istnieniu tego forum ;]



Temat: Witajcie!
Witam
Może tak:
Jestem Paweł (dla znajomych Juby). Jednośladami bawię się od około 6, może 7 roku życia, zaczynałem od nieśmiertelnej do dziś motorynki, potem podrosłem pare lat i - Romet (pierwsze próby "rasowania" - planowanie głowicy, szlif cylindra i takie tam, piękne czasy). Następnie Jawka, i pierwszy poważniejszy sprzęt - MZ ETZ 251, którym wyjeździłem sporo paliwa. Życie nie bajka - musiałem się go pozbyć... Pare lat przerwy, bez własnego sprzętu (śmigałem czasami na jakiejś 600 i Yamaszce FZR1000 kumpla więc może ghost-rider ze mnie żaden, ale kompletnie zielony też nie jestem i wiem że do tego rodzaju "śmigaczy" trzaba mieć pewnego rodzaju respekt ) teraz na dniach mam zamiar zakupić SC33, i to właśnie skłoniło mnie do rejestracji na forum...

P.S: Jako że jestem nowy, nie chciałbym juz na "dzień dobry" robić syfu na forum. Stąd pytanie: czy jest jakieś konkretne miejsce na forum, gdzie można zapytać o dany sprzęt? Mam na myśli konkretną "sztukę", bo w dzisiajszych czasach ludzie usiłują czasem wmulić takie g***o że aż ziemia jęczy... A ja nie chciałbym wyrzucić ciężko zarobionych złotówek w błoto... Wiem z innych żródeł że niektórzy handlarze znani są z wciskania g***a. I czy znalazłby się może ktoś, kto mógłby w razie potrzeby podjechać ze mną i ocenić, czy maszyna która mam zamiar nabyć do czegokolwiek się nadaje? Oczywiste jest że ktoś kto posiada taki sprzęt wie czego powinien sie spodziewać, i praktycznie nie da się mu wkręcić tanich bajek typu "panie, te typy tak mają".

Pozdro,
Juby



Temat: MZ KLUB POLSKA- krok do profesjonalizmu

Chlopaki... ( no i moze Panie )... Na razie jestem tylko marnym gosciem, ktory robi od podstaw motocykl mz etz 251 i udziela sie na forum. Nie posiadam prawa jazdy ( obecnie chodze na kurs i zdam to wszystko, nic mnie nie powstrzyma). Pisze tylko posty na forum, bo na razie inaczej nie moge ( nie mam mozliwosci bardziej aktywnego ,,zycia" w klubie )... Mam kilka marzen ktore chcialbym aby sie spelnily (np. Podroz w Bieszczady moja maszyna po zdanej Maturze )... Kocham te motocykle bo maja dusze, teraz dokladam wszystkich staran aby moj pojazd , ktory przechodzi renowacje nie zawiodl mnie w trasie, bo po to jestem w klubie aby z Wami jezdzic. Jest mi przykro ze wczesniej nie poszedlem na kurs prawa jazdy kat. A i nie widzialem sie ,, Na zywo" z ktorymkolwiek z klubowiczow ( oprocz Buly). Czuje sie jak klubowicz gorszej kategorii ale coz... ....... :-/

witam kolego i glowa do gory tylko trzeba byc cierpliwym ja motor kupilem dwa lata po zdaniu prawka kat A i tez marze poznac jakas ekipe aby wypasc gdzies dalej obecnie jezdze od roku na mojej etce251 i ciagle solo tluke sie po sadeckich drozkach bo jakos samemu ciezko sie odwarzyc jechac gdzies dalej ale teraz mam okazje poniewaz bede mial przez jakis czas dostep do internetu wiem mam nadzieje ze uda mi sie gogos zapoznac aby realizowac marzenia pozdrawiam



Temat: MZ KLUB POLSKA- krok do profesjonalizmu
Chlopaki... ( no i moze Panie )... Na razie jestem tylko marnym gosciem, ktory robi od podstaw motocykl mz etz 251 i udziela sie na forum. Nie posiadam prawa jazdy ( obecnie chodze na kurs i zdam to wszystko, nic mnie nie powstrzyma). Pisze tylko posty na forum, bo na razie inaczej nie moge ( nie mam mozliwosci bardziej aktywnego ,,zycia" w klubie )... Mam kilka marzen ktore chcialbym aby sie spelnily (np. Podroz w Bieszczady moja maszyna po zdanej Maturze )... Kocham te motocykle bo maja dusze, teraz dokladam wszystkich staran aby moj pojazd , ktory przechodzi renowacje nie zawiodl mnie w trasie, bo po to jestem w klubie aby z Wami jezdzic. Jest mi przykro ze wczesniej nie poszedlem na kurs prawa jazdy kat. A i nie widzialem sie ,, Na zywo" z ktorymkolwiek z klubowiczow ( oprocz Buly). Czuje sie jak klubowicz gorszej kategorii ale coz... ....... :-/



Temat: 1
No np. ja w wieku 15 lat sprzedałem motorynkę, i jak miałem kończyć 16 lat kupiłem
MZ ETZ 251. (właściwie Tata kupił) ale ja się uparłem na MZ, ale miałem mieć Simsona.

No i nic czekam na prawo jazdy jeszcze rok ! i to mnie denerwuje ! najlepiej kup sobie Simsona ! i na kartę spokojnie jeździsz.

Nie rób tego co ja ) Ale jak ja bym nie kupił MZ to by nie było tego forum ani strony !
))

A wiec chyba dobrze zrobiłem



Temat: Witam
Witam mam na imie Łukasz mam 18 lat i jestem świezo upieczonym posiadaczem mz etz 251 wczesniej bywałem na waszym forum i czytałem posty własnie o tym motorze i wasze forum bardzo mi pomogło przy zakupie mojego motoru a dziś postanowiłem sie zrejestrowac wieć Witam was wszystkich [/b][/list]



Temat: Witam wszystkich
Siemanko wszystkim , patrze że to wasze forum jest nieźle rozbudowane. Dobra a tak kilka słów o mnie to 18-tka w tym roku więc planuję prawko zrobić (B i A) . MZ interesuję się już ok. roku. Narazie jeżdżę nocnikiem (skuter Aprilia Sonic GP 50). Planuję może w sierpniu kupić sobie MZ ETZ 251 ewentualnie 250.



Temat: Witam Wszystkich MZtkowiczów...!
Witam Wszyskich...Jestem nowo zwerbowanym na Tym Forum wiec wypada sie przywitać...coś o mnie...Ma na imie Paweł, czekam tylko na pogode żeby pośmigać moją niedawno nabytą MZ ETZ 251 89r. i jestem z Sokółki niedaleko Białego...No i słyszałem że to dobre forum więc mam nadzieje że bede tutaj często zaglądał i poszerzał wiedze na temat naszych jednośladów...^^[/b]



Temat: MOTOCYKLE i klubowicze
Ale sie ciesze że są na tym forum motocykliści:D:D:D Nie lubie ciągle o samochodach gadac;p;p W swojej motocyklowej karierze zaliczylem komarka, motorynke, zrobiłem karte motorowerową to trzeba było sie przesiąśc na porzadny sprzęt czyt. simson sr50:) Zrobiłem prawko A i B. Później Była 3 miesięczna przygoda z MZ ETZ 251. Dozbierałem kasy i już miałem zamawiać Honde CB500, ale siła wyższa (rodzice) "namówili" mnie na auto. Wsumie nie żałuje bo Peugeocik fajny jest:) ale po nocach ciągle motory mi się śnią;p Ktoś mi kiedyś powiedział że samochód kupuje się rozumem a motocykl sercem. Cięzko było ale jednak rozum wygrał...

Ubrania nie zdążyłem się dorobić, ale kask kupiłem:) Najpierw miałem tornado za 100zł:D (nie polecam) a później kupiłem HJC CS R-1 (na stronach motocyklowych było o nim głośno) Pojeździłem w nim trochę na MZ i nie żałowałem zakupu:) (HJC jest na sprzedaż więc jakby ktoś chciał to na PW piszcie;p).

Motocykl kiedyś napewno kupie, ale nie prędko to będzie;/ auto jednak jest drogie w utrzymaniu (zwłaszcza dla ucznia technikum bez stałego zarobku:D:D:D) Myślę że za jakieś 2-3 lata będę na 2oo znowu latał:)



Temat: Jak pomalowac takie coś ?

ale wygląda ładnie, robicie tylko prototyp czy będzie większa seria tej drezyny ?? masz juz jakies prawdziwe zdjęcia tego cuda ??
Obecnie jesteśmy na etapie ramy kół zamontowanego silnika (MZ ETZ 251), więc można powiedzieć że jeździ o własnych siłach. Do zakończenia obecnego etapu brakuje ukończenia układu hamulcowego i wykonania kilku jazd próbnych, następnie zabieramy się za budowę pudła Zdjęcia, relacja z budowy opinie i komentarze publikujemy na forum 750mm.pl, jest też kilka filmów na YT Obecnie planujemy etap budowy pudła, zbieramy pomysły, uwagi dobre rady stad nasza obecność tu na forum.

Pozdrawiamy
KLAN PALUCHOWSKICH



Temat: Witam całe forum!
Witam nazywam sie Dawid i aktualnie mam 18 lat 1988 rocznik! kupiłęm niedawno mz etz 251 z 89r przerobioną na streetfightera jest z wyglądu bomba jednak nie ma przyśpieszenia jak orygnialna a szkoda! w miare czasu sie postaram zniwelować tą różnice jestem z koloic Bielska Białej woj małopolskie!dokłądnie to Kęty!jezeli chcecie cos zapytac to piszcie w liku ponizej jest foteczka mojej maleńkiej! w miare czasu dam na forum reszte!pzodrawiam



Temat: Cześć Wam wszystkim
Cześć . Nazywam sie Marek i mieszkam sobie w Zamościu. Posiadam Hondę CB 650C. Pojazd stary, ale nawet czasem jeździ . Już piąty sezon mi służy bez poważniejszych awarii. Jakieś 7 lat temu jeździłem poczciwą MZ ETZ 251, którą bardzo miło wspominam głównie przez jej bezawaryjność. Dowiozła mnie nawet do Giżycka bez większych przygód . Później przesiadłem sie na CB 400N, której niestety już tak miło nie wspominam... Bardzo mnie cieszy powstanie tego forum, ponieważ gromadzi ono miłośników jednośladów z naszych okolic. W końcu coś sie dzieje . Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, że to zobaczenia niedługo .



Temat: Elo elo 3 2 0, MYSŁOWICE witają
Witam

Mam na imię Bartłomiej (Bartek:)), mam prawie 19 lat, jestem z Mysłowic. Prawka na moto jeszcze nie posiadam (egzamin mam 30 lipca) ale jednoślady nie są mi obce, bez prawka na "etli" zrobiłem nieco ponad 2 tyś km. Narazie jeszcze nie posiadam GS'a, niedawno sprzedałem MZ ETZ 251, i teraz pod koniec sezonu będę polował na ... No właśnie i tu mam mały problem, ponieważ nie wiem czy szukać Hondy CB 500 czy Gs'a ?? Zapewne większość tutejszych forumowiczów będzie mi polecało GS'a gdyż są użytkownikami tego sprzęta jak i również jest to właśnie forum "SUZUKI GS 500". Puki co to jeszcze nie mam kasy ani na cb ani na gs'a, mam narazie 3,5 tyś zł. Tak myślę dozbierać do ~5 tyś. i TAkie pytanie czy za 4500 zł/5000 zł upoluję dobrego gs'a ? Do którego nie będę musiał ładować kasy tylko śmigać ? Aha no i wypowiedzcie się w kwestii GS vs CB najlepiej osoby które znają jednego i drugiego sprzęta dość dobrze . To narazie tyle Pozdro



Temat: Pytanie odnośnie Policji-czy moga mi cos zrobić?
Witam mam Mz Etz 251 jest ona ubezpieczona,przegląd ważny,łysa opona,światła wszystko działa,nie mam prawka i mam takie pytanie czy jak ją postawie na publicznym chodniku i będę stał obok niej to czy Policja może mi coś zrobić(wlepić mandat za prawko)??Niestety w mojej okolicy mam policjantów samych skur**synów którzy się dowalą do wszystkiego.Lecz nie wiem czy mogą mi coś zrobić odnośnie tego prawka.Wiem że była już taka wypowiedz na forum lecz była to inna sytuacja i nie wiem czy to jest prawda.Pozdrawiam.

Kolejny taki post a poleci trzecie ostrzeżenie a co za tym idzie blokada pisania.
[KilleR]



Temat: Witam jestem nowy to sie przedstawiam
Dzień dobry zakładam nowy temat bo niemoge obczaić gdzie sie można na tym forum przedstawić?Nazywam sie Łukasz i mam 18 lat a swą przygode z motocyklami zaczołem dwa lata temu.Polubiłem motocykle a jako pierwszym moim sprzetem była moja Wspaniała MZ ETZ 251 .Może ktoś powie ze jak na poczatek to troche za dużo ale juz wczesniej maiłem przygody z motocyklami i postanowiłem ze zakupie własnie ten moto .Jestem spod Lublina i coby tu wiecej napisać chyba narazie tyle



Temat: Witam
Witam wszystkich forumowiczów! Znalazłem się na tym forum dzięki temu, że w sierpniu '06 zakupiłem sobie MZ ETZ 251, a jak już zakupiłem to zacząłem trochę szperać w necie na jej temat... Mam nadzieję że dowiem się tutaj wielu interesujących i przydatnych rzeczy, a może nawet uda mi się komuś pomóc.



Temat: Siemanko :-)
Witam, mam na imie Damian, niedługo koncze 19 lat, jestem z Bydgoszczy. Od 3 miesiecy jestem szczęśliwym posiadaczem MZ ETZ 251, jest to moj pierwszy motocykl, wcześniej pocinałem na Ogarze. Mam nadzieje ze na forum dostane kilka dobrych rad, od kolegów po fachu, i może ja będę mógł komus pomóc. Jeszcze raz pozdro.



Temat: Silnik po remoncie - olej do paliwa - MZ ETZ 251
Wiem wiem Bardzo duzo o oleju bylo..jesli jest cos takiego o Co ja pytam tgo wywalcie moj temat a ja bede szukal dalej na forum:)Mhh mam etke po remoncie tzn jeszcze tylko cylinder odebrac po szlifie i zlozyc i pierwsze odpalenie...Moje pytanie jest takie...>>>Zawsze uzywalem Mixolu,ale no wiele jest opini i zdan na jego temast..i czy przy docieraniu np nie zastosowac jakiegos lepszego oleju np slyszalem o Castrol 2T??czy cos innego??czy spokojnbie lac mixol?chodzi mi tylko o jakos no na dotarciu zeby nic nie bylo bnie teges??Thx z gory za info:)



Temat: Wystrzał z tłumika
Panowie pomóżcie miałem to samo. Akurat sobie skręcalem (do lasu na grzyby) i po wyjściu z zakrętu BACH i taki tępy dxwięk jakby wał stanął, motor zgasł i już nie odpalił...uruchomiłem go dopiero wczoraj ...odpala normalnie, ale gdy odkręcam manetkę od gazu to przy 3 tysiacach muli sie styrasznie i dalej ani rusz, a gdy ściągnąłem gume z gaznika (tą od powietrza) to ciekło paliwo.....Wiem, że mam źle ustawiony zapłon ( tu też pytanie jak to najłatwiej zrobić? no chyba że znajde na forum bo jestem jeszcze w trakcie szukania) no i kolejne co mogło byc przyczyna wystrzału i unieruchomienia motoru (mz etz 251 e)



Temat: potrzebne mi wymiary okien w cylku 251

to normalnie napisane to 250, w nawiasach 251.

http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=7274 tutaj masz o ile mi się przesuneły okna w stosunku do 251 po rozszlifowaniu na 301. Silnik zaczął ciągnąć od niższych obrotów, tylko nie wiem czy to jest skutkiem większej pojemności czy przesunięcia okien.

A tu zdjęcia płuków etz http://forum.mz-klub.pl/v...r=asc&start=100

ale te płuki wychodza pod tym samym katem? jak tak to to jeden dzielony. dałes mi do myślenia, moze jeszcze dzisiaj zdejme głowice z TSy.



Temat: potrzebne mi wymiary okien w cylku 251
to normalnie napisane to 250, w nawiasach 251.

http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=7274 tutaj masz o ile mi się przesuneły okna w stosunku do 251 po rozszlifowaniu na 301. Silnik zaczął ciągnąć od niższych obrotów, tylko nie wiem czy to jest skutkiem większej pojemności czy przesunięcia okien.

A tu zdjęcia płuków etz http://forum.mz-klub.pl/v...r=asc&start=100



Temat: Silniczek z fabryki ddr po 2 tys km!!!! warto zobaczec !!!
masz racje MZ to pasja mnie osobiście zaden inny moto nie rusza tak jak mz coś w tym jest... ja też nigdy nie sprzedam mojej ETZ 251 moze dlatego ze dużo serca w nią włożyłem opisywałem wszystko nawet na forum http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=11188 nawet mój tata widząc teraz moja 251 mówi ze co to był za sprzęt za komuny wspominał tez ze nie było nic szybszego na drogach kosztowała tyle co 3 wski i dostać był cięzko w motozbycie a jak już ktoś taką miał i podjechał pod zabawe to wszystkie jego ach co to były za czasy.....



Temat: Nasze poprzednie motocykle:)
a ja zapomniałem napisać

Romet Ogar 200
Romet Ogar 205
Komar na pedały 2320
Romet Ogar 205 kupiony od Matheusa z forum
Komar z biegami przy rece(1976)
2 Komar z biegami przy rece 2350 (1985)
Simson enduro
Wsk 125
Romet Kadet
Mz Etz 150
Mz 251 najgorsze wspomnienia....
Mz Etz 250
suzuki gsx 400
yamaha xj 600
suzuki gs 500
yamaha dt 80

Skutery:
Honda Dio
Yamaha jog
Yamaha aerox
peugeot vivacity
gilera runner 50
gilera runner 125
malaguti Crosser
aprilia sr
suzuki katana




Temat: mapa klubowiczów
szatri (Robert) Zamość (woj. lubelskie) gg: 6406573 mz etz 251

Ps. co do tej wspólnej mapy z MZ-FORUM POLSKA to proponuje zebrać nasze dane i się do nich wpisać. W końcu to oficjalna mapa polskich "zapaleńców" mz!!



Temat: Hej wszystkim
Cze...Witamy na Forum! Twoja Mz ETZ 250 rzeczywiście jest z 1989r. czy tylko rejestrowana była w 1989r. (od 1989r. były już ETZ 251) ??



Temat: Witam wszystkich!!!!
Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Trafiłem na to forum przypadkowo. W zasadzie to MZ zainteresowałem sie tak na poważnie od niedawna. Z tatą kiedys mieliśmy MZ ES 250/2 "tropik" z wózkiem bocznym, a teraz od roku mamy MZ ES 250/1 "Jaskółke" (niedługo zapodam fotki). Ja mam CZ 125 CROSS , znajomi mają MZ ETZ 150 i korci mnie aby w przyszłym roku zakupić ETZ 250 lub 251. Ciesze się, że jest takie forum o MZ.



Temat: która mz

rybson13 ty chyba niewiesz co piszecz moim zdanoem mz etz 150 nie ma szanz z etz 251 pod względem wytrzymałości i niezawodności jednym słowem silniki z seri 250 są nie do zdarcia a reszta motoeu to jest to samo co w etz150 ja polecałbym etz250 lub 251

wiem co mowie bo mialem obydwie, no wlasnie twoim zdaniem! co do polecania to tez napisalem chyba ze 250/251 a co do awaryjnosci poswiruj kolego troche na jednej i na drugiej to zobaczysz co bardziej awaryjne, bo od pucowania szmatka swoich emzetek na forum jest wielu...

[ Dodano: 2007-07-31, 22:55 ]



Temat: MZ-tkowicze z woj.Lubelskiego ilu nas jest? ;|
Cześć.
Zamość się kłania, ale mojego wynalazka MZ-ą nazwać nie można, chociaż silnik i trochę części z MZ pochodzi
Mam jeszcze kolegę z okolic który jeździ ETZ 251, ale na forum chyba nie jest zarejestrowany.
Pozdrawiam.



Temat: Syn marnotrawny
Siemka, mz etz 251 to zajefajny motorek, wątpie żeby na tym forum ktoś powidział o niej złe słowo.



Temat: Potrzebny Szybko Schemat !
Podłącze sie tak ni zgruchy ni z pietruchy
jaki jest numer oringa który idzie na tarcze trzymająca tuleje regulacji sprzegła w MZ 251 etz.
Sory za pytanie nie na temat ale po co mam zakładac nowy temat i śmiecić forum



Temat: Witam wszystkich
Witam wszystkich na forum . Nazywam sie Patryk mam 17 Lat i jezdze od wrzesnia Mz etz 251 rocznik mojej etki to 1989



Temat: Czesc Wszystkim
Mam na imie Łukasz - lat25, mieszkam w Częstochowie.Posiadam Suzuki GSX600F wczesniej jezdzilem przez 2sezony MZ ETZ 251. Pozdrawiam Wszytich na Tym forum-mam nadzieje, ze sie zobaczymy nieraz na spotkaniach i wspolnych wyprawach!!!Byle to wiosny!!!!!!!!



Temat: dziwne stuki??
tak samo mam u mnie w Ogarze i kazdy inny na tym forum (z pewnoscia) mi sie to nawet podoba jak tak schodzi z obrotow zwlaszcza takie "stuki" z MZ ETZ 251 I love this sound takie pam pam pam

wiec sie nie martw jest to normalne zjawisko




Temat: róznica pomiędzy tłumikiem od 251 a od 150
hubertbaran dobrze mówisz niby podobne a jest różnica. Tomek widziałeś kiedys 150tke z silnikiem od 250 kiedyś była taka na allegro z moich okolic i śmiesznie to wyglądało kolanko prawie dostawało do koła bo było chyba jeszcze od ETZ 250. Twoja MZ jest ładna i nie jak dla mnie niech tak zostanie szkoda jej udziwniać i przerabić.


z tego wynik że tłumik apsuje do wszystkich trzech mz... 150 250 251.

To tak jak z aukcjami na allegro na których są kolanka do MZ ETZ 250/251, ta sprawa była już omawiana na forum i nie należy się opierać na informacjach podanych w aukcjach



Temat: witam wszystkich miłośnikow mz
hej!!!!!!!! jestem na tym forum od ok 5 min. jezdze mz od 1.5 roku najpierw pol roku etz 250(1984 r ), pozniej moją zołtą etz 251(1990r) ani pierwsza, ani druga nigdy mnie nie zawiodły są to świetne sprzety choć niektóży ich nie doceniaja i sie wysmiewaja ( zwłaszcza właściciele japonii) ale trzeba ich OLAĆ ( w końcu trzeba od czegos zaczynac ) i nie wazne co to jest, ważne jhak sie o to dba i pilęgnuje, aktualnie moja 251 na czas siarczystych mrozów stoi u mnie w pokoju i jest jej lepiej niz w zimnym garazu. POZDRAWIAM i mam nadzieje ze na mz-club.pl poznam wielu wspanialych ludzi i wiele sie dowiem na temat wspanialych motocykli mz



Temat: Napęd - Różnice tylnich zębatek ETZ 250, a 251
PROSZĘ O POMOC !!! bo moje pomysły już sie wyczerpały .

W mojej MZ ETZ 250 kłamie licznik. Jadę 60km/h pokazuje tylko 33km/h. Już tak kupiłem. Sprzedawca powiedział mi że liczniki są od 251(czytałem na forum że nie ma różnicy)
*.Myślałem że mam napęd obrotomierza od 251, kupiłem na ag-moto i się okazało że jest dobry.
*. Doszędłem do wniosku że tylna zębatka jest od 251, ale ma 48 zębów i jest ok
* Napęd napędu obrotomierza przy zębatce ma 21 trybów. tak powino być
* Mam nowy obrotomierz i prędkościomierz z ag-moto!!

POMOCY



Temat: MZ-tkowicze z woj.Lubelskiego ilu nas jest? ;|
Magic, zielona 250tka to kolegi z forum i musze go pochwalić bo przyleciał tą 250 z fajnym plecaczkiem

kurde żeby byli wszyscy co mają MZ w okolicach LBN na forum jakimś to by sie dogadało na jakąś jazde.
Wróbel, a ty dokładnie to z kąd jesteś bo z Lubelskiego to i ja moge napisać że jestem.

Magic, jak zarejestrujesz mz to daj znać moze byś przyjechał tam do mnie w okolice to byśmy się gdzieś garneli bo by się jeszcze pięć ETZ 251 znalazło a razem z moją 6 i z twoją to by było 7 ;D tylko to by musiałbyć konkretny termin i musiałbym mieć swoją złożoną co za niedługo powinno nastąpić ;D

pzdr



Temat: Tłumik - Dźwięki motocykli MZ ETZ 150 / 250 / 251
Witam wszystkich !
Ostatnio prechodziłem przez miasto no i ku mojemu ździwieniu jechało "stado" MZ.Zauważyłem ,że każda ma inny klank.Nie widziałem,żeby ktos miał sportowy tłumik.Poprostu oryginalny z MZ.Tak,więc postanowiłem aby nagrac na dyktafon itp. jak "grają" nasze Mz'etki.A szczególnie zależy mi ,żeby ktoś nagrał jak silnikj pracuje na sprotowym tłumiku.Jeśli nie macie jak wkleić na serwer to przeslijcie mi na maila wraz z loginem z forum.Ja to gdzies (na jakimś serwerze)umieszczę

Pozdrawiam !



Temat: Etz kontra Trophy
Witam!

Mam obecnie ETZ 251, ale zastanawiam sie nad czyms bardziej klasycznym. Podoba mi sie Trophy. Czy mozecie mi napisac jak czy dobrym pomyslem jest zmiana ETZ na starsza MZ? Jak jest z komfortem jazdy? Wydaje mi sie ze Trophy wygodniej sie jezdzi... a moze celowac w inny model, np TS?

Wiem, ze z czesciami bedzie nieco trudniej ale mnie to w ogole nie przeraza.

Prosze o Wasze zdanie

Moze jest ktos na forum kto jezdzil roznymi MZ i moze podpowiedziec jaka jest najlepsza...



Temat: Nadwozie - Wyłamana blacha w pokrywie bocznej - ETZ 251
tak jak w temacie mam problem z boczna puszka przy etz, ta od strony aku - od wewnatrz jest blaszka z dwoma wygieciami ktore trzymaja puszke. Problem polega na tym iz wylamaly sie i puszka lata chcialem podkleic na spod gume aby to usztywnilo ale doszlem do wniosku ze lepiej bedzie cos tkaiego kupic ale nieumiem nigdzie tego znalezc jak to fachowo sie nazywa ?

Mam jeszcze dwa pytania szukalem na forum lecz nieznalazlem lub slabo szukalem, moja mz jest z 84 r. chcialbym zamontowac tam hamulec tarczowy co bym musial wymienic ? i jaki bylby tego koszt?
Niepokoi mnie jeszcze jedno wszyscy pisza ze mz jezdzi ponad 100km/h moja przy ok 4,3 tys obr na 5 biegu dobija do 100 i wiecej niechce, kwalifikuje sie od remontu czy to norma ?

pozdro



Temat: Powitanie
Witam. Mam 19 lat i jestem z Olsztyna.
Na wiosnę, a nawet i wczesniej planuje kupic sobie MZ ETZ 250 lub 251, nie ma dla mnie większej różnicy.
Forum przeznaczone jest dla właścicieli motocykli MZ i mogłoby się wydawać, że jeszcze nie mam i nie powinienem tu być. Na szczęście ratuje mnie TS'ka 250 mojego ojca i Tropik odstawiony do wiaty.:)
Przy okazji pozdrowień dla wszystkich chciałbym się zapytać czy jest istotna jakaś różnica w cenach MZek kupionych poza sezonem np. teraz a kupionych np. w kwietniu? Pytam, bo bardzo chciałbym już na wiosnę spokojnie sobie móc pojeździć i nie wiem czy warto teraz kupować motor i robić sobie kłopoty z dowieziem czy przyjechaniem nim do domu.

PS wyczaiłem całkiem ładną ETZ 250 za ok 1800zł niedaleko mnie. O ile się znam to chyba jest wart tych pieniędzy. Prawd. w piątek jadę ją obejrzeć.

Pozdrawiam, Dawid



Temat: Dziendoberek wszystkim
witam odneidawna dwoiedzialem sie oistnieniu forum i klubu wiec ija dolanczam mam mz etz 150 wsumie to kolejna
wmiare mzoliwosci bede zmienial motocykle o czywiscie marki MZ mysle o 251 tylko brak funduszu hyba ze ktos odad swoja ja daje moja 150 i doplacam :D skad pomorze Czarne male miasteczko miedzy szczecinkiem a czluchowem jak ktos z okolic niehc daje cyne razniej zwsze llepeij



Temat: Jakie są różnice pomiedzy silnikami 250 251?
Witam interesuje mnie różnica pomiędzy silnikami 250 a 251 czy np kartery maja takie same bo jak patrząc na kartery z przodu to w jednych jest użebrowanie wału korbowego a w innych niema dobrze mówie?

[ Dodano: 2008-08-31, 12:21 ]
jeszcze dodam że od niedawna jestem posiadaczem MZ ETZ 251e z 91' kupiłem ją za 700zł z papierami ważnym przeglądem i oc tylko że coś w skrzyni gościowi zblokowało i tak stała kawałek czasu jak ją rozebrałem to wał jest jak nowy a zblokowało na 2 biegu urwał się jeden ząb z tryba i wpadł pomiędzy. teraz robię kapitalke w silniku na co zwrócić uwagę przy remoncie chciałby dodać zdjęcie ale jakoś nie wiem jak na tym forum to zrobić



Temat: MZ ETZ - jakie wymiary motocykla?
Cześć.

== wstęp - kto chce może pominąć ==
Mam na imię Szymon. Właśnie przymierzam się do zdobycia jakiegoś własnego środka transportu; mam dosyć MZK. Po przeanalizowaniu sytuacji wydaje mi się, że, do poruszania się z domu na uczelnię i odwrotnie (ok. 15 km w jedną stronę, po mieście - Warszawa), taki motocykl to nie jest głupi pomysł.
I tutaj pojawia się pierwszy problem - gdzie taki motocykl trzymać. Na dworze chyba niebardzo? Mam jeszcze garaż, ale w garażu, jak to w garażu, stoi samochód.
== koniec wstępu ==

I tutaj pojawia się problem, czy uda się taki motocykl przecisnąć między samochodem, a ścianą garażu, bez ruszania auta.

W związku z powyższym mam pytanko: Jakie są wymiary konkretnych ETZ (125/150/250/251 (jeśli się różnią) - i jakie tam jeszcze wersje występują; nie znam się za bardzo na tym)? Konkretnie chodzi mi o szerokość, gdyż długość i wysokość są tutaj bez znaczenia.
Nie znalazłem w Internecie takich informacji (google wspomniało coś o 870 mm, ale bez konkretów, bo odnośnik nie działał), tutaj na forum także, więc pytam i liczę, że mi odpowiecie

Szerokość garażu: 2900 mm,
szerokość auta: 1635 mm,
domniemana szerokość moto: 870.

Wniosek: zostaje 39,5 cm luzu, ale trudno, żeby samochodem parkować na milimetry.
Wystarczająco szeroko, jak myślicie?

PS. Nie wiedziałem gdzie ten temat wrzucić, więc zapodaję go tutaj.



Temat: Czesc
Od miesiaca jestem użytkownikiem pieknej ETZ 251. Dawno dawno temu jeździłem na WSK 125 a jeszcze wczesniej na Jawkach 50 w dwóch wersjach. Po prawie 10 latach znów zamarzyłem o szusowaniu na jednośladzie. Kupiłem niezła MZ i jestem naprawde zadowolony choć mam zastrzeżenia do kilku rzeczy ale o tym poźniej na forum. Myśle że po jakichś 5 tysiącach będe miał więcej do powiedzenia;)



Temat: Jawa czy ETZ ?
Hej hej. Żadnej wojny nie ma i nie będzie. Tak tutaj, jak i na forum Jawy wypowiadają się różni ludzie i wystawiają sobie świadectwo. Mnie ten temat już nudzi. Jawa be, a MZ cacy. Na forum Jawy odwrotnie. Kto zabiera najczęściej głos przeciwstawny? Odsyłam do przeczytania tego i podobnego tematu na forum Jawy. Na szczęście są ludzie, którzy zamykają usta krzykaczom tym, co potrafili dokonać. To właśnie jest miarą wytrzymałości ich i sprzętów na jakich jeźdźą. Panuje opinia, że na 251 ciężko jeździ się w dalekie trasy. Przepraszam, ale jakoś daję radę i wcale z tego powodu nie jestem garbaty, ani nie mam odcisków na du#ie! Nie oznacza to, że ktoś inny tak samo odbierze na tym moto jazdę jak ja. Dopasowałem się do Pieszczochy, a ona do mnie i jest fajnie. Lubię ten motocykl taj samo jak lubią swoje CZ i Jawy ich właściciele.
Jawa jest z pewnością wygodniejsza i lepsza na nasze pofałdowane drogi, ale ciężko już byłoby jeździć nię po schodach przez park, jak robię omijając korki we Wrocku. Ma piękny dźwięk 2 wydechów, to nie ulega wątpliwości, a ETZ zajebiaszczo gwiżdże. Każdy z tych motocykli jest motocyklem i jeśli ktoś jeszcze nie potrafi odróżnić przeznaczenia poszczególnych maszyn, to ma problem, bo kiedyś będzie chciał pojechać na rajd Paryż-Dakar na Hajabusie i dopiero się zdziwi, że jak to, przecież on jest lepszy na autostradzie od Transalpa?:)



Temat: Zapraszam wszystkich z lubelskiego
kamilo001, zagadam z chłopakami ale to jeszcze wiesz nic nie jest pewne bo wolałbym śmigać swoją 251 a nie 150tką P fajnie by było jakbyś jeszcze pogadał z kolegami i żeby przyjechali nawet jakąś Jawą itp. aby było dobrze jechać 75-85km/h
jakbym złożył ETZ przez ten czas to by się wykombinowało 5-6 z moją ETZ noi jak ty byś kogoś zabrał i napisał bym jeszcze gdzieś na forum na bank by ktoś się jeszcze zabrał pośmigać na tyle MZ jeden wielki gwizd ;D

pzdr



Temat: Stukot przy stałych obrotach ETZ250
Często w ETZ 250/251 jest postukiwanie na luzie, spowodowane sprzęgłem, po naciśnięciu stukanie znika (ale silnik pracuje), było to gdzieś opisywane na forum z tym sprzęglem, to ma większość MZ a może i wszystkie bo jakoś nie znalazłem jeszcze jednoznacznego wytłumaczenia na to i wyeleminowania tego defektu a moto jak śmigało tak śmiga.



Temat: Przeróbka - Mz Etz 250 na 251
A mogłby ktos zrobic fotki Etz 250 przerobionej na 251? Klima dobrze piszesz ze ktos z forum przerabiał MZ.



Temat: Uwaga posiadacze ETZ 150
[quote="astra115"]no przydałby się artykul o MZ ETZ 250/251 spoko by było

Artykuł o nich juz był jak chcecie to mogę zrobic zdjecia i wrzucic na forum

A co do opisu 150 to jeszcze nie czytalem bo przed chwila kupilem sobie numer



Temat: witam
witajcie dzisiaj zarejestrowałem się na waszym forum gdyż zamierzam kupić mz etz 250 lub 251. Które moto wg. was mam wybrać chodzi mi o osiągi, komfort jazdy itd. doradźcie mi coś??



Temat: czy wychodziły takie ETZ 250?
wasilewski90 bak masz od 150. Boczki najprawodopodbniej od 250, silnik 250/251... Ciekawe z jakiej MZ masz rame Zapodaj dobre fotki na forum....

Ogólnie niezły klon z tej ETZ



Temat: Zlot w Świdnicy-zdjęcia,relacje. MZ CLUB POLSKA też był.
Krótko opiszę II Ogólnopolski Zlot Motocyklowy w Świdnicy zorganizowany przez tamtejszy klub Red Riders. Przed stacją benzynową koło Tesco w Świdnicy spotkaliśmy się: Kilot1(ETZ 251), MZ Maxi Perwers(ETZ 251), Tomasz102(ETZ 150), rodzice Tomasza(Kawasaki) oraz po około godzinie dojechał na miejsce zlotu Śpiwor(ETZ 251). Zlot trwał od piątku, ale my umówiliśmy się na sobotę, by uczestniczyć w paradzie motocykli i obejrzeć pokazy jazdy wyczynowej (ekstremalnej) w wykonaniu dwóch czechów i ziomali ze Świdnicy.
Z rykiem kilkuset silników rozpoczęła się jazda uliczkami Świdnicy kolumny motocykli, eskortowanych przez Policję. Wśród nich znalazło się wiele pojazdów różnej maści niekoniecznie legalnie jadących po drodze, ale stróże prawa przymknęli tego dnia oko. Wśród japońskich (głównie) maszyn, znalazło się kilka samoróbek, trajki, motorowery, oraz pare MZetek (oprócz naszych- z forum naliczyliśmy jeszcze dwie).
Świdnicki rynek ostatnio taki grzmot słyszał chyba w czasie II wojny. Niektórzy szczególnie upodobali sobie ryk swoich silników wkręcając je na obroty z wielkim hukiem, który potęgowany przez ściany kamienic rzeczywiście mozna porównać do środka bitwy. Na rynku ludzie mogli sobie z bliska oglądać różne sprzęty. Trwało to około 40 minut, po czym znów w eskorcie policji pojechaliśmy na zamknięty dla ruchu tego dnia, orgodzony odcinek prostej drogi z równym asfaltem, gdzie miały sie odbyć pokazy. Czescy motocykliści pokazali klasę wyczyniając cuda przy prędkościach rzędu 100-150km/h. Stoopie (z zawracaniem na przednim kole z dwoma i trzema osobami), jazda w pionie itp. Dodam jeszcze, że nasze MZki wzbudzały wieksze zainteresowanie oglądających niż spowszedniałe już japońskie szlify, czy stylizowane choppery- to spostrzeżenie taty Tomasza102. Zamieszczam poniżej fotki ze zlotu wraz podpisami co, gdzie, na której jest.



Temat: Jaki jest rozstaw osi MZETZ251? naprawa ramy tego modelu?
witam !
czy może mi ktoś podać rozstaw osi (odległość od środka osi przedniego koła do środka osi tylnego koła) w MZETZ251 ? są wg. mnie na to dwa sposoby - szukać w literaturze oraz stronach www, co poczyniłem jednak bez efektów, bo takiego wymiaru nigdzie nie mogę znaleźć (mimo że mam 3 książki serwisowe MZ oraz przejrzałem strony www nigdzie nie ma tak wydawałoby się prostej i jednej z podstawowych informacji dot. wymiarów motocykla). Drugim sposobem jest własnoręczny pomiar odległości między osiami w egzemplarzu MZETZ251 który nie był i nie jest uszkodzony - z tej opcji jednak nie mam jak skorzystać bo nikt z moich znajomych nie posiada MZETZ 251, aha dzwoniłem też do sklepów z częściami do MZ jednak tam również nie mają takich informacji. Proszę zatem WAS o pomoc, jeżeli ktoś jest w posiadaniu nie uszkodzonego egzemplarza MZETZ 251 niech zmierzy i poda mi tę odległość między osiami. Potrzebuję tego wymiaru aby naprawić ramę mojej MZETZ251 która podczas kolizji wygięła się. Zgięcie nastąpiło w jednym punkcie - pod zbiornikiem paliwa, tuż za uchem trzymającym silnik w kierunku główki ramy. Chciałbym w tym miejscu naciąć ramę od spodu zostawiając jedynie górną jej powierzchnię, ustawić ramę jak należy, nałożyć na to miejsce kształtownik i obspawać. Taka jest moja koncepcja, lepszej nie znam, jeżeli ktoś zna, czekam na propozycje, może ktoś już naprawiał takie uszkodzenie? jeśli tak czekam na pomysły, mile widziane zdjęcia z takiej naprawy. Aby ustawić ramę do pospawania po rozcięciu potrzebuję więc rozstawu osi. A może ktoś z Was/Waszych znajomych ma na sprzedaż niepogiętą ramę do MZ ETZ 251 (najlepiej z dokumentami) ? Rozważyłbym wówczas zakup. mój nr. gg 5394417 Z góry dziękuje i pozdrawiam !

Po co te kolorowanki? To nie forum plastyków. Usunąłem [B]



Temat: BING 84 - podsumowanie wiadomosci
Witam wszystkich. Chciałem się podzielić moimi doswiadczeniami z użytkowania gaźnika BING.

Chcąc usystematyzować to, co wyczytałem na temat tego gaźnika na forum w oparciu o swoje doświadczenie stwierdzam iż:

1. rzeczywiście może istnieć niewielki problem z zainstalowaniem tegoż gaźnika w króćcu ssania.
- sam siez tym spotkałem, ale dwa niewielkie śrubokręty delikatnie wbite z boków króćca w rowki które sie tam znajdują - skutecznie rozwiacały problem. Gaźnik zamontowałem, śrubokręty wyjołem i jest:)

2. Linki, które pozostaly po starym gaźniku 30N3-1, bez żadnego problemu nadały sie do BINGA - bez żadnych przeróbek.

3. Jeśli chodzi oregulację gaźnika - to rzecz jest o wiele bardziej ciekawa.
- Ja osobiście próbowałem różnych kombinacji, podczas których w zależności od stylu jazdy mój moto MZ ETZ 251 spalała mi od 3,6l/100km do 4,9l/100km
Moje spostrzeżenia są takie, iż rzeczywiście wkręcajac te małą śrubkę silnik pracuje lepiej - tzn. nie gaśnie, ma wolne obroty, ale cieżko mi było złapać na takim ustawieniu stabilność tych obrotów. Często zdarzało mi się tak, że silnik nie schodzil z obrotów, utrzymując je ok 2000-2200.
Obecnie śrubkę tę wykręcilem o ok 0,5 obrotu.
Ustawienie iglicy również było różne - począwszy od pierwszego rowka og góry (iglica najniżej) skończywszy na pierwszym rowku od dolu (iglica najwyżej).
Obecnie mam na 2-gim rowku od dołu - moto dobrze wchodzi na obroty i dobrze ciągnie.
Kwestia ustawienia prędkości obrotowej silnika na biegu jałowym - jest chyba kwestia indywidualną każdego moto - np. mój kolga w swojej 251 miał 1000obr. i bylo ok. - kontrolka braku ladownania nie świecila.
Ja w swojej mam 1300 - bo jeśli spadnie w granice 1100-1200 to zaczyna mi świecić ładowanie.
Obecnie - w zależnosci od stylu jazdy - moto spala mi ok 4,2l/100km, ale potrafi wziać nawet do 4,7l/100km - jak braciszak zasiadzie za kierwnica.
Ogólnie jestem zadowolony.



Temat: Dylemat? - ETZ zamiast GSa?
A ja aktualnie mam ETZ 251 (nawet jest w galerii ) i zamierzam ją zmienić na GS'a.
Powód jest oczywisty, chcę czegoś szybszego, nowszego CZTEROSUWOWEGO!
Z tym mieszaniem paliwa to jest naprawdę przesrane
Gdyby MZ była czterowarstwowa leciała od 0 do 100 w 6s. i v/max 160km/h nawet bym się nie zastanawiał nad zmianą! Mówię to całkiem poważnie, MZ jest niezawodnym sprzętem. Tylko kiedy się go kupi, to z miejsca proponowałbym wrzucić w nią ok 1000zł. Wiem to po sobie, swój motor kupiłem za prawie 2000zł. Włożyłem grubo ponad 1000zł. Lecz kiedy go kupiłem w głowie miałem tylko jedno, JAZDA! Niestety, tak się nie da. MZ psuła mi się i to często, kiedy podjechałem pod kumpli i MZ postał ok. 2 godzin na dworze (ostygła) bałem się jej odpalać bo nie raz było tak że musieli mnie pchać ..
I tak wrodziło się we mnie narzekanie na ETZ! ..
Pod koniec sezonu (etz kupiłem na jesień), siadłem przy MZ, i tak już przy niej siedziałem całą zimę. Wymieniałem wszystko (DOSŁOWNIE WSZYSTKO), co mi w niej nie pasowało zaczynając od wymiany tłoka, kończąc na wymianie pordzewiałych śrub od stopek..
Od początku tego sezonu nie mogę powiedzieć nawet pół złego słowa na MZ! Odpala mi ZAWSZE od pierwszego kopnięcia, (nie mam problemu z elektryką co jest powszechne w ETZ, ponieważ sam zrobiłem instalacje elektryczną od podstaw na 3 bezpieczniki [oryginalnie jest na 4])
Na jednym z forum zostałem zjechany za to ciągłe narzekanie na MZ i właśnie tam jeden człowiek doradził mi abym zrobił te wszystkie zmiany i ''wiedział na czym jeżdżę''. Tak też uczyniłem.
Dziś już wiem że jeśli ktoś narzeka na MZ, to proponuje mu się stuknąć w głowę i zastanowić nad tym co mówi. Niektóre MZ mają już ponad 20 lat!!! Nic nie trwa wiecznie i zamiast ciągłego narzekania, lepiej zabrać się do poprawek swojego motoru niż mieszać go z błotem..
To by było na tyle, a autorowi tematu nie polecam kupić okazyjnych MZ, za okazyjną cenę, ponieważ takie ''okazję'' nigdy nie kończą się dobrze
Na razie to by było na tyle.

pozdrawiam



Temat: Historia ETZrider"a
Moja przygoda z MZ zaczęła sięod tego że wybrałem się obejżeć motor kolegi z klasy (Veteranosa - jest na tym forum) była to wiśniowa etz 150. Już wtedy chciałem kupić sobie jakieś moto ale nie było kasy i karty motorowerowej. Mniej więcej wiedziałem co to MZ - jakiś tam stary motór. Kolega mnie przewiózł, miało być wolno bo nigdy wcześniej nie jeździłem na takim prawdziwym motorze, a było ok. 80 po szutrowej drodze i bez kasku . Uczucie było podobne do jazdy kolejką górską, rzecz jasna chciałem mieć taką, ale rodzice nigdy by mi nie pozwolili jeździć bez prawka, a nawet nie wybiegałem w myślach w tak odległe czasy jak 18. No jeszcze można by kupić etz 125 no ale to żadkość, a i tak trzeba by czekać na prawko, więc szybko odszedłem od zamiarów kupna MZ. Tak sobie myślełem że starczyłoby mi jakby moje przyszłe moto leciało 70, bo przy 80 to już się troche bałem.
Rok później kupiłem sobie Yamahe RD 80 MX (5G1) - mój pierwszy motocykl, ale nie o nim temat więc nie będę się rozpisywać na jego temat.
Jakiś czas później ten sam kumpel zmienił motor, ale pozostał wierny marce - 251 . Przyjechałem obejrzeć już yamahą. Jak poprzednio przewiózł mnie. Przyśpieszenie było takie że przy zmianie z 1 na 2 ani razu nie udało mi się utrzymać wyprostowanych rąk .
Potem w końcu skończyłem 16 lat, ale z braku kasy nie zrobiłem A1. Więc jak i tam miałem jeździć bez prawka to postanowiłem kupić motocykl szybki, z dobrym przyśpieszeniem, ładny (wtedy mz jakoś zaczęły mi się podobać, oprócz 250), taki o którym jest bardzo dużo informacji, części są łatwo dostępne i tanie - MZ ETZ. W zasadzie chciałem 251, ale kupno 150 też rozważałem. Opinia rodziców na ten pomysł brzmiała 'nawet nie ma mowy'. Więc z chłopakiem siostry wypożyczyliśmy przyczepkę i pojechaliśmy na Białołękę po motor Była to czarna, pomalowana pędzlem 251.
Tego uczucia, gdy poraz pierwszy przekroczyłem 4 tysiące, nie da się opisać...
jeśli doczytałeś do tego miejsca to gratuluję wytrwałości
posty wydzieliłem i założyłem nowy temat w odpowiednim dziale [wojciech944]



Temat: 1
Już pisałem to samo no owej stronie "www.mootcykle-mz.pl" , no ale napisze jeszcze raz tu, ponieważ bardzo mnie to interesuje i chciałbym znać odpowiedź i wasze opinie...

Wg książki pt. "Jeżdżę motocyklem MZ" w 251 w silniku jest zębatka 21 zębów a w 250 19 zębów, ze względu na różne średnice koła tylnego. Tak więc ja w mojej 250 mam zalożona 19 i jeździ się świetnie, mam tez 21 która jak założe to motocykl ma duże problemy zeby przkroczyć predkosć 100km/h na 5 biegu(ale idzie to zrobić np już na 3 biegu dokręcając do 7000obr/min). Tak że na zębatce 21 zębów silnik był mocno osłabiony, bo biegi były dużo dłuższe. Silnik jest po remoncie kapitalnym(sam robiłem wieć wiem co w nim jest), dopiero co dotarty i chodzi elegancko. No i wg wyżej wymienionej książi(oraz wg. programu(ów) który(e) można ściągnąć na forum) dla silników z 250/251 przy 6000obr/min powinna byc prędkość około 130km/h. No i to sie jakoś nie zgadza...zgadzało by się gdyby była wsadzona zębatka 21 zębów(a powinna byc w 250 19 zębów, tak podają w tej książce), ja przy 6000obr/min mam prędkość ok. 110km/h. Więc jak to jest z tymi zębatkami?? Piszą że prędkość max ETZ 250/251 wynosi 125-130km/h, i na zębatce 19 w ETZ 250 by sie to zgadzało, bo obrotomierz na 5 biegu dojdzie do 7000obr/min i będzie ok. 130km/h, a niektózy piszą że jeżdżą na 21 zębów MZ ETZ 250, więc jak sie Wam jeździ?? Bo jak ja dam 19 zamiast 21 to jest duża różnica, są krótsze biegi i przyspieszenie jest bardzo dobre, czyli idzie tak jak powinna, a na 21 dobrze przyspiesza ale do 4 biegu włącznie, ale na 5 biegu jest słaba.
Na stronie pisano że 140km/h to jest normalka dla 250-ki, jendo mówią że v-max mają poiędzy 120 a 140km/h... więc jak to jest

Interesuje mnie kto mając 250 lub 251 jaką ma zębatkę w silniku, ile mu idzie na maxa po prostej bez schylania itp i czy mając 21 zębów na 5 biegu sie dobrze zbiera.
Pozdro



Temat: Mikroprocesorowe moduły zapłonowe - allegro - dyskusja
Po ostatnich swoich "osiągnieciach" które wyszły na jaw ( wszystko zaczęło się od Szymoniusza ), mechanik32 spalił się nieco na mz-clubie i zdążył już zmienić swoją taktykę.
Przerzucił się na forum Wolna Strefa Jawa/CZ

http://www.demonos.vipser.../topic,2020.125

i teraz tam aktywnie działa dalej bajerując ludzi.
Wciskając im kit o zmienności kąta zapłonu w swoich modułach dalej sprzedaje pod tą przykrywką zwyczajne moduły tranzystorowe, które ze zmiennym punktem zapłonu nie mają nic wspólnego.
Teraz twierdzi już oczywiście że jest tam mikrokontroler, szkoda tylko że zdarł symbol 8 - nóżkowego scalaka - szkoda bo gdyby tego nie zrobił ujrzelibyśmy symbol powszechnego analogowego układu czasowego 555, który to odłącza obwód cewki zapłonowej po 3 s od ustania obrotów wału i to wszystko !!!!!!!
Tak jak to przewidział Szymoniusz zapodał już pokazowe zdjęcia nowych płytek obwodów drukowanych. Oto jego wypowiedź dotycząca osoby mechanika32, cytuję:
"Może troszkę da mu do myślenia ta cała sytuacja i albo się wycofa, albo zacznie robić PORZĄDNE towary, ( w co raczej wątpię, po tym jego " module " poznaję, że gość z natury jest amatorem i fuszerantem w tym co robi - " ma to we krwi ", tacy ludzie zawsze będą szli po najniższej linii oporu - jak prąd w ich modułach he, he. Teraz może zrobi kilka sztuk " pokazowych ", wystawi foty, a potem wróci do standardu."
A oto link do tych zdjęć:

http://moduly-zaplonowe.o...-28-1652-59.rar

Coż w pewnym sensie mozna powiedzieć, że są pewne efekty, mechanik32 został zmuszony do pokazania poprawnie wykonanych obwodów drukowanych.
Pozostaje jedynie miec tylko nadzieję, że Szymoniusz nie ma racji w ostanim zdaniu swojej wypowiedzi.

Cała sprawa z opublikowanymi zdjęciami modułów produkcji "made in mechanik32" to oczywiście według niego spreparowane przez konkurencję zdjęcia ( mowa tutaj o mnie ), przyznacie ze sprytnie no nie - najlepiej wyprzeć się własnych wyrobów, które są totalnym przekrętem i widać to "gołym okiem".
Gdyby Szymoniusz nie zapoczątkował całej tej sprawy, robiąc zdjęcia zakupionego od mechanika32 modułu który z założenia miał być do ETZ 251 z wczytaną mapą zapłonową - i kosztował 120zł to ja sam do dzisiaj nie wiedziałbym w jak hamski sposób mechanik32 naciąga wszystkich motocyklistów.
Nawiasem mówiąc gdy ujrzałem te zdjęcia po raz pierwszy doznałem szoku i mało co nie spadłem z krzesła.



Temat: Wspomnienia - Nasze auta z FSO
u mnie w domu z Fso to tylko dziadek miał df, potem jeżdziła nim mama. ledwo co pamiętam ten sprzęt bo był z 80r a został sprzedany w 95.
jeszcze był epizod z Truckiem z chyba 88r którym tata woził rózne rzeczy, ale więcej stal niż jeżdził. sprzedany też z 10 lat temu.

moja przygoda z motoryzacją zaczeła sie od fiata 126p, rocznik 1980, kolorek piaskowy, chromowane zderzaki, ktorego do "dyspozycji" typu kręcenie, patrzenie i naprawianie dostałem od babci w wieku 11 lat. oczywiscie ktoś tam od czasu do czasu nim sobie pomykał, alby się nie zastał lub po to by wypróbować moje coraz to nowe patenty. ale przedewszystkim do roku 2004 służył jako wóz pociągowy do przyczepy campingowej na działkę ( 120km) i towarowej nie było nigdzie haka, a maluchu był wiąże się to z róznymi często bardzo śmiesznymi sytuacjami np. wyrwanie całego haka razem z tylnią belką i silnikiem z samochodu przez camping w momencie wpadnięcia w dziurę i urwania się tylniego lewego koła oj było śmiesznie...
samochód z racji dużego przebiegu i paru lat na karku sypał się strasznie i w roku 2000 postanowiłem go odremontować- nie miałem wtedy pojęcia praktycznie o niczym i tylko chodziłem i pytałem sie róznych speców co i jak. radą i pomocą zawsze też służył mi tata. wiec przez prawie rok samochód został wyremontowany blacharsko ( częsc zrobiłem ja, częsc zaprzyjażniony blacharz) zostal wyremontowany silnik wyjęty z drugiego mojego malucha zakupionego tylko na częsci i potem zezłomowanego- to juz robiłem sam. potem hamulce, zawieszenie oraz poprawki lakiernicze i podakładanie jakiś bajerów typu turbinka kowalskiego, splanowana głowica, wzmocnienie rurami podwozia, halogeny, listwy, pokrowce, jakies tam wiatraczki i sprzęt audio. i tak sobie dlubałem i dlubałem przy tym samochodzie dochodząc do coraz większej wprawy i zabierając sie za coraz to inne auta i motocykle. rok przed uzyskaniem prawa jazdy tata oznajmił mi ze nie bede mogł tym autem jeżdzić bo jest niebezpieczne i kupi mi inne. udało mu się mnie przekupić Oplem astrą 1.4 kombi a wtedy 24 letniego malucha sprzedałem i tyle wiem ze po prawie roku bezawaryjnej jazdy skończyl swój żywot na drzewie pod Białymstokiem- i tam też moje wzmocnienia podłogi i przodu uratowały ludziom życie.
jednak cięzko mi było sie rozstać z maluchem i kupiłem sobie drugiego, zielonego malucha z 1986 którym jezdziłem ponad poł roku a następnie zanabyłem poloneza 1.5 sle z 1991- który jednak krótko byl u mnie, z racji powaznych usterek powypadkowych ( kupiłem rozbity) ni dalo rady doprowadzić go do ideału a miałem tez problemy z długiem jaki był na OC wiec poszedł na żyletki.oczywiście astra cały czas sobie była.
w 2007 roku we wrześniu miałem bardzo poważny wypadek na wyścigach na które wybrałem się moją astrą, nie były to pierwsze wyscigi ale chyba pierwsze z tak szybkimi odcinkami. na torze testowym, przy fabryce FSO (pamiętacie spotkania z BWN) jadąc łukiem 130 km/h wpadłem na ścianę,odbiłem się jeszcze i dachowałem- auto do skasowania, nawet znaczek chyba cały nie został. straciłem auto i musiałem coś kupić i wybrałem DF sprzęt w dobrej kondycji blacharskiej zato z kiepskim silnikiem. pojeżdził u mnie parę miesięcy i z powodów finansowych musiałem go sprzedać, bo nie byłem w stanie wsadzać w jego remont.
rozglądałem sie więc za czymś tańszym i znalazłem fiata CC 900 z gazem i róznymi bajerami z 1993r. okazal sie byc kompletnym trupem, ale i tak sprzedalem go za 2 razy tyle ile za niego dałem i tu pojawiła się możliwośc powrotu do jedynie słusznej marki
w lutym tego roku zakupiłem swojego poloneza 1.4 rover z 1995 no a historie z tym samochodem mozna sledzić na forum niedawno równiez zanabyłem poloneza Trucka LB ktory mial słuzyc do pracy, ale chyba jednak zostanie sprzedany.

a oto "grafik" posiadanych samochodów

126p 1980r-sprzedany
126p 1984r-złom na częsci
Opel astra kombi 1.4 1993r-dobry przez 2 lata-skasowany
126p 1986r-sprzedany
Polonez 1.5sle -na złom
125P 1990r- po krótkim czasie sprzedany
fiat CC 900 1993r- trup szczęsliwie sprzedany
Polonez 1.4gli 1995r- obecnie ujeżdzany
Polonez Truck LB 1,6gle 1995r- rownież w posiadoniu

motocykle/motorowery

simson SR2 1958r - po moim dziadku jest sobie
simson SR2 1959r-odrestaurowany, rownież jest
Romet pony 1988r- poszalałem i sprzedałem
Romet Chart 1990- niezawodny sprzęt sprzedany
Simson S51- trup sprzedany szybko
simson Sr50 1988r- jeżdziłem nim 4 lata, aaż dostałem prawo jazdy-ponaz 40 tys km nakręcone i został sprzedany w dobrym stanie
AWO simson 1960r i 1962r- dwóch złozony jeden to co zostalo gorszego sprzedane a ten lepszy, kompleksowo odremontowany stoi sobie
WFM Osa 196?r-rownież odbudowany, ale jeszcze nie dokończony
simson Sr2 1957r- oczyszczony leżyw kawałkach na pólce do złozenia
Mińsk 125-stoi sobie i tyle
Mz Etz 251 1989r- obecny sprzęt do poruszania się jeśli nie samochodem

oj jest tego troche i niestety częsciowo odbiega od tematu o FSO, ale mam nadzieje ze mi wybaczycie-cały czas się poprawiam



Temat: siemano wszystkim!
siemano wszystkim !!!
Od 2 dni jestem posiadaczem mz etz 251e . Jest jedyna w swoim rodzaju dlatego że wcześniej służyła w policji. Narazie nie jeździłem bo trzeba ją doprowadzić do porządku ale silnik igiełka - przynajmniej po rozpoznaniu .
Wcześniej jeździłem na charcie i nie mogę narzekać bo nigdy mnie nie zawiódł i nie musiałem go pchać do domu z wyjątkiem sytuacji kiedy skończyły się oktany (paliwko). Ale no cóż po 3 latach jazdy na 50ccm chciałem coś większego. Z rodzinką problemów nie miałem ponieważ wiedzą że jeżdżę w miarę ostrożnie, w każdym bądź razie gleby jeszcze nie zaliczyłem i mam nadzieje że nie zaliczę bo szkoda takiej mz.
Początkowo uparłem się na 250 i tylko takich szukałem. Wszyscy zniechęcali mnie do 250, mówili że dużo pali że ciężka itp. Ale stwierdziłem że i tak nie jeżdżę cały czas tylko czasami, „turystycznie” więc i tak spalanie nie pogrąży mnie w długach. Tata trochę namawiał na 150 ale dwaj koledzy mają 250 i widziałem jak to chodzi (ah ten basowy dźwięk – mógłbym go słuchać no okrągło).Brat podsuną 251 ale jakoś na fotkach to niespecjalnie mi się podobała (dopóki nie zobaczyłem jej na żywo) wydawała mi się za krótka. tak też mijały dni nad ogłoszeniami. pewnego wieczora braciszek namówił mnie żebym dał ogłoszenie że kupie mz. Pomyślałem że to głupota i tak nikt nie zadzwoni - a tu zonk. Pewnego niewątpliwie pięknego wtorku dzwoni telefon i gość pyta o mz. Ja zgłupiałem bo przecież nie miałem żadnej mz ale po chwili kapnąłem się osso chodzi.
Pierwsze słowa sprzedającego " będzie przy niej dużo roboty” nie napawały mnie optymizmem ale w końcu co mam do stracenia. W niedziele pomęczyłem z bratem tatę i w końcu się zgodził - pojechaliśmy. Na miejscu trochę się zniechęciłem. Faktycznie roboty od groma. myślałem że tata nawet oglądać nie będzie chciał ale nie, wręcz przeciwnie. Po krótkich oględzinach widziałem że coś może z tego może być - znam tatę i wiem kiedy coś przykuwa jego uwage. A motocykli to on już troche miał i się zna Niestety Aku nie było i nie mogliśmy go odpalić, dlatego umówiliśmy się na kolejną wizyte. Ale na drugi raz już z przyczepką którą pożyczył mi kumpel i tu chciałbym mu za to podziękować. Po odpaleniu ponownych oględzinach taty podjąłem decyzje że biorę. Od razu jakoś lepiej mi się zrobiło kiedy zapakowaliśmy ją na przyczepke. Wole mieć mz niż kase w kieszeni. Pierwsze słowa dziadków ( u nich stoi moje nowe cacko) to „po co żeś tego złoma przywoził” i „chłopcze przecież to szrot a nie motocykl” ale ja i tak wiem że jak się za to szybko zabiore to za miesiąc będzie ja nówka z fabryki – przenośnia ;D. Na razie jednak dużo nie nawojuje ponieważ nie mogę dostać siedzienia do 251 tylniego uchwytu pasażera oraz tylniego uchwytu rury wydechowej.
Dzięki wszystkim którzy przeczytali i tym którzy nie to też. Ale chciałem coś od siebie na forum zostawić. Bywałem tutaj już wcześniej ale postanowiłem że zarejestruje się dopiero jak kupie sprzęt. Na razie nie mam cyfrówki także z fotek niestety nici ale może pożyczę od któregoś kolegi zobaczy się jeszcze.
Pozdrowienia dla wszystkich posiadaczy i fanów mz !!! Thanks



Temat: Wiatr w plecy i co z tego wynikło. Nie dotarłem na rajd...
Pomyślałem, że opiszę tutaj swoją podróż na rajd Szlakiem Orlich Gniazd. Zrobię to, by pokazać co MZ może, a czego nie.
Wyjechałem tradycyjnie spakowany w dwa kufry i torbę motocyklową. Zabrałem jeszcze jeden kask, z przeźroczystą szybką do jazdy w nocy. W piątek po pracy o 14:35 odpaliłem moto i ruszyłem do Bolesławca. Tam zatankowałem bak do pełna i jazda na autostradę.
Ecia pędziła jak szalona. Wiatr w plecy, i to co pokombinowałam z silniczkiem, pozwoliły na jazdę non stop z prędkością nie mniejszą niż 120 km/h. Były chwile, gdy nawet przy tej prędkości czułem tylko minimalny opór wiatru. Wtedy moto rozpędzało się do ponad 140 km/h. Nie wiem ile było dokładnie, bo licznik po przekroczeniu 140 przekręcał się dalej do wskazania 30-40 km/h. Przeskakiwał sobie jak chciał. Dopiero po zwolnieniu pokazywał 140. Obrotomierz trzymał około 5500 - 6500 obrotów. To dużo.
Iglicę miałem zapiętą na ostatnim, czwartym rowku od góry i przyspieszony nieco zapłon, by moto lepiej mruczało w górze obrotów. Co ciekawe, przy tak małym oporze powietrza wystarczało manetkę trzymać odkręconą w połowie lub 2/3. Ciągnące się prawym pasem tiry łykałem jak prawie jak rowery .
Przejechanie 100 km odcinka atostrady do Wrocławia zajęło mi 40 minut.
Niech mi nikt nie mówi, że ETZ 251 przy prędkości powyżej 140 km/h staje się za bardzo rozchwiana. Wręcz przeciwnie! Jedzie jak po sznurku. Równiutko, stabilnie i bez wysiłku z mojej strony. Mogłem puscić kierę . Na prawdę sama przyjemność... Która skończyła się gwałtownie na autostradzie przy centrum Bielany we Wrocku.
Najpierw lekko straciła na mocy, a następnie coś zaszczekało w silniku i d.pa blada. Stop nie ma jazdy. Na poboczu próbowałem odpalić, ale tłok ani drgnął. Kicha. Dopchałem na parking strzeżony i zabrałem się za rozkręcanie cylindra. Okazało się, że tłok jest dobry. Czyli łożysko. Zauważyłem, że prawa strona wału była sucha całkowicie, czyli to łozysko od strony zapłonu poszło. Próbowałem jeszcze to rozruszać i nawet udało mi się odpalić, ale jechać się nie dało. Byłem ugotowany na dwa dni we Wrocku...
Jaka była przyczyna?
1. Z pewnością za słabe smarowanie. Miałem bardzo zubożoną mieszankę (4 rowek na iglicy), a przy tych prędkościach wału należało ją nawet wzbogacić...
2. Jazda długiego odcinka trasy na maksymalnych możliwościach tego motocykla. Te sto kilometrów pozwoliło mi sprawdzić, że silniki te potradią wytrzymać naprawdę dużo, a że łożysko pada... Trudno. Tłok i cała reszta jak nowe i pewnie gdyby nie łożysko, to dotrwałbym w tym tempie do Opola.
3. Miałem założony zawirowywacz.

CHCIAŁBYM TUTAJ PODZIĘKOWAĆ NASZEMU KOLEDZE Z FORUM. JasieQ z Kątów Wrocławskich zaofiarował swoją pomoc i zaangazowanie oraz chciał poświęcić czas na jeżdżenie po Wrocławiu i szukanie części, bym mógł uruchomić moto i jechać dalej. Robiłby to pociągiem i autobusami (mieszka 25 km od Wrocka). Naprawdę to waźne, by były osoby, do których możemy się zwrócić w razie nieprzewidzianych zdarzeń. JasieQ z pewnością do nich należy i zasługuje na podziękowania.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl