Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: fotki na kartki świąteczne





Temat: Agencja reklamy "Print Studio"
W związku z tym, że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, zapraszamy do nas po zapoznanie się z ofertą INDYWIDUALNYCH KARTEK ŚWIĄTECZNYCH, wycinanych, grawerowanych, drukowanych, w cenie już od 2zł (taka cena przeważnie dominuje za sztukę, niezależnie od ilości) do 6zł. Do tego zrobimy ładną kopertę w kolorze ercu dopasowaną do kartki (w cenie około 50-60gr).
W swojej ofercie mamy również mnóstwo pomysłów i gotowych wzrorów na INDYWIDUALNE ZAPROSZENIA, w podobnych cenach co kartki świąteczne.

TAKICH CEN NIE ZNAJDZIECIE W PAPIERNICZYCH SKLEPACH, PRZEDE WSZYSTKIM TAKICH WZORÓW I SWOICH DEDYKACJI.

Dołączcie do grona naszych zadowolonych klientów

Będę miał chwilę to zrobię parę fotek naszych kartek ale szczerze powiedziawszy, to zdjęcie nie odda ich uroku, wiec zapraszam osobiście do naszej siedziby





Temat: Dzisiaj zima do Wrocka zawitała...
....i bedzie można spokojnie w domu pstrykać fotki do kartek świątecznych.......





Temat: Uwagi dt. działania forum
No cóz - jako autor, który rozpętałem tą oto dyskusję sprubuje w jakiś sposób ja zakończyć stwierdzając iż do pierwszego postu powinienem dodać "co o tym sądzą forumowicze" - moj błąd...
Po przeczytaniu ostatnich postów w tym nie umiejszając słuszności ich wypowiedzi stwierdzan co nastepuje:
1. Grandpapa ma rację - zaden profesjonalista się nie połakomi na nasze foty właśnie z powodu ich kompresji czy nawet uzna iż są nie takiej jakości jaka by sobie życzył...
2. Zaden profesjonalista nie pomyśli o takich matactwach - bo grozi mu za to dymysja dożywotniego skazania na banicje w tym zawodzie...

Natomiast tak jak było to w moim przypadku, gdzie jakość kartek świątecznych, imieninowych, itp nie wymaga doskonałej jakości, a wręcz wymagana jest jakość internetowa - bo to przesył pocztą elekroniczną, kazda z naszych fotek może się stać kartka imieninową w portalch płatnych. Wystarczy pododawać trochę ozdobników i odpowiedni podpis i już kasa na konto leci....
Z podebranej mojej fotki mieli ładny dochód - bo była ona w nowościach portalu i na czasie.
Z podgladu dowiedziałem się iż uzyto jej do wysłania 1526 razy.
Więc zapytuje czy słusznie poddałem pod dyskusję taki postulat ochrony naszych fot?
Moja odpowiedź brzmi -TAK. Teraz wiemy czego każdy chce i jak widzi te sprawy.

Podsumowując wnioskuje, że każdy musi zadbać o takie sprawy sam.

A myślałem że jednak coś postanowimy...



Temat: Uwagi dt. działania forum
Tak jest Alku - ale czy nie zauważasz wpisów adresu forum lub też autora na zdjęciu? Czy my mamy też tak robić?... i psuć wrażenia oglądania wspaniałych fotek? A dlaczego poruszyłem ten temat, bo w portałach płatnych kartek znalazła się moja kartka Świateczna na Wielkanoc, która przesłałem naszym forumowiczom. Bo wielkich bojach udowodnienia iż to ja jestem autorem (wpisane znaki wodne w foto i nikt nie nawet nie próbował napisać pochodzenia kartki) straszyli mnie sądem. Na szczęście uznali moje pretensje i usuneli z zasobów, a na przeprosiny czekam do dzisiaj....

Alku ja też ściągam rózne fotki ale nic dalej z nimi nie robie - są ładne to warto je mieć w zasobach - Ty też postępujesz tak samo... ale są ludize, którzy... itd.



Temat: 1
Wczoraj zalogowałem się na chwilę na N-K i chciałem obejrzeć nowo dodane zdjęcia przez moich znajomych i omal się u Nich w galerii "nie zgubiłem". Można tworzyć już albumy tak jak na fotka.pl. Serwis zmienił sposób dodawania komentarzy pod zdjęciami wg. mnie jeszcze na gorszy. Chcą dobrze, ale za dużo już tego! Jest mało przejrzyście. Ja tylko jestem ciekaw kiedy na N-K będzie można kupić konta Premium tak jak to jest już na www.fotka.pl czy też na www.photoblog.pl. Kwestia tylko dłuższego czasu. U góry już od dłuższego czasu na Top banerze jest wyszukiwarka [Użytkownicy/Internet]. Internet jest tam zupełnie nie potrzebny. Po co. ? Jak ktoś chce coś znaleźć to od razu "wklepuje" www.google.pl Od pewnego okresu trzeba już płacić za to, żeby wiedzieć kto Cię oglądał. Kolejna rzecz - rok temu mogłeś wysłać fajną, wirtualną kartkę świąteczną znajomemu na święta Wielkanocne, czy też święta Bożego Narodzenia. Teraz to już za wszystko chcą kasę. Nie wystarcza im kasa z reklam więc za wszystko nie długo będzie trzeba płacić na tym portalu. A było na początku tak fajnie, a teraz co?



Temat: Mamy z Anglii
alezcie napisaly bijemy tu rekordy ostatnio

M wczoraj pichcil jedzponko na swieta i ja mu grzecznie pomagala bylo smiechu co niemiara M szalal z nalesnikami na patelni dobrze, ze zaden sie do sufitu nie przykleil

wczoraj tez bylismy w sklepie po prezenciki do paczki swiatecznej do Pl. nakupilam herbat, slodyczy i innych pierdolek konkretne rzeczy zawsze wozimy ze soba wiec pod choineczke dostana cos dla brzuszka
wyslalam tez kartki swiateczne i tyle tego bylo, ze mnie 9 £ kosztowalo rodzina sie porozrastala i wiecej kartek trzeba slac
od M dostalam wspaniala gwiade betlejemska jest przeogromna. zaraz postaram sie trzasnac fotke i wam pokaze

milej soboty zycze

[ Dodano: Sob 15 Gru, 2007 16:00 ]



Temat: Przywitaj się :)
Witajcie, miło Was widzieć.
Wstawiajcie foty i komentujcie . Miłej zabawy !

Nowo przybyłym przypominam, że jest jeszcze czas , do północy przysłać kartke z życzeniami i umieścić w tym watku :

Konkurs na kartkę świąteczną



Temat: Lutoofki 2004


własnie odbyła się "walka" w celu zrobienia fotek w stroju Mikołaja, qrka, dekoracja spadała, Miko ściągał czapkę, potem zbił bombkę i zaczął ją jeść, generalnie uciekał ze scenografii, bo on chciał ze mną zdjęcia robić, w międzyczasie się mocno zachmurzyło, okazało się ze zabrudził paluchem obiektyw, zleciał koc-tło wraz z pudłem klocków, które koc trzymało, jak sobie ze wszystkim poradziliśmy to........... siadły baterie w aparacie.......... no parodia, i jak tu mieć fotki w sroju jak o jest niewykonalne!!!!!!!! mam kilka jak Miko ucieka, rochę widac kropki na buzi i pacz Miko ze mamka go chce fotografować (ja chyba na wiosnę poczekam z tym staywem i porobię radycyjnie kwaikom i ślimakom......... daleko mi nie odejdą... hihi)


U nas się niestety nie udało zrobić zdjęć w stroju Mikołaja. Za chiny ludowe nie da sobie załozyć czapki na głowę........ W związku z tym w tym roku do rodzinki pójda tradycyjne kartki świątecznie.....a miało być tak pięknie.......



Temat: Olala i Misio:30.08.08

nie ma za co, jakbys miała jakieś wątpliwosci to pisz moze bede mogla coś pomóc lub doradzić. czekam na fotki tych Twoich kartek swiatecznych-ciekawa jestem strasznie jak wyjdą. Ale Ty jestes juz doswiadczona wtych kwestiach wiec na pewno bedą super

Olcia, juz wlasnie mam pierwsza testowa, ale fotki jutro (z braku dobrego swiatla), moim skromnym zdaniem calkiem niezle sa... takie proste, ale jutro ocenicie same... hmmm, chyba zajme sie tym profesjonalnie

[ Dodano: Pią Lis 30, 2007 10:16 pm ]



Temat: Justyna
Może, jeśli znalazłyby się materiały, dzieci zrobiłyby ramki na zdjęcia? Np. drewniane, pomalowane kolorowymi farbami (zielone, żółte, czerwone). A gdy będą zbliżały się święta to oprócz kartek świątecznych jakieś stroiki?
Tutaj jest link do fotki z takiego kącika w moim liceum na Dzień Afryki, z koleżankami robiłyśmy właśnie m.in. plakaty, wyglądało to tak: http://img337.imageshack....sta60043xv5.jpg
Może to nasunie Ci jakiś pomysł na plakaty itd. w Twojej szkole
Aha, mam taką sugestię, ale to od Ciebie Justyno zależy Pomyślałam, że może założyć o Twoim pomyśle osobny temat?
Pozdrawiam, peace :)



Temat: 1

Ps. Collector co z Twoim gg ?

Coś mi szwankuje, nie wiem czy to wina mojego firwalla czy coś
bo często się nie włącza. Często tez mnie nie ma

A co do prezentów....
Dostałem Water Dispenser z pływającym Blinky'm w środku + świąteczne kartki z Simpsonami
Homera w Hawajskiej koszuli
Masę gadżetów typu szczoteczki, otwieracze itp, które mam, więc rozdałem znajomym(co mi zostało chętnie odsprzedam )
Grę Game of LIFE Simpsons
Pierwsze puzzle z Simpsonami - to akurat sam sobie sprezentowałem

To chyba wszystko :d
Fotki zamieszczę oczywiście



Temat: Szkice z bulami, pastele od klara veritas

Przez te wasze licytacje może natchnienie mi wróci i znów malować zacznę, narazie szukam modeli do fotografii bullków, bo pomyślałam, że możnaby robić pocztówki i je sprzedawać na bwp
Nie śpieszy nam się i czasu mamy duuuużo, tym bardziej, ze zima idzie.

Wg mnie wręcz przeciwnie, mało czasu, zima idzie, a biedne maleństwa w schronach marzną. Całe szczęście mamy ciepłą jesień. Ale jak przyjdzie mróz... Chociaż w ten sposób przyczynię żeby psiakom poprawić byt.

dlatego KAMILO do dzieła mówiłaś coś o pocztówkach z bullami:) a co sadzisz o malowanych, drukowanych czy jaką tam technikę wolisz kartkach świątecznych z naszymi bullami. Np ktoś podsyła ci fotke swojego psiaka, ty odryzsowujesz, dodajesz tylko w tle chjoinkę, sanki czy czapke mikołaja na głowie bulla. to by było fajne

BIG PROŚBA, Ustalcie proszę ceny prac, wasze milczenie jest dla mnie przyzwoleniem na ustalenie cen przezemnie. A że pieniążki idą na szczytny cel, nie będę łaskawa




Temat: Kawiarenka 74
Witajcie
U nas pogoda paskudna, taka senna, że nawet kawa nie pomaga.
Elka aż mi ślinka pociekła , szczególnie, gdy pomyślę o zimnych kotletach i surówce, które mam na obiad (w pracy).
Małgorzatka pochwal się swoimi kartkami, może zainspirujesz do działania
Ludmiła mam nadzieję, że też wrzucisz jakieś fotki tych świątecznych dzieł
Chyba zaraz zrobię kilka przysiadów, żeby się obudzić, bo na zajęciach będę ziewać




Temat: Viva Espanha :)
Fotkę kartki o której wspominasz, pokazywano (u nas zresztą też) przy okazji dublińskich koncertów Seeger Sessions...

Dla mnie to powoli zaczyna się robić chore. W gazetach i telewizji to zaczyna przypominać paranoję, bo np. rozpikselowuje się numery na tablicach rejestracyjnych samochodów sfotografowanych na ulicy. Idąc tym chorym tokiem rozumowania, trzeba szybko znaleźć metodę, która w imię ochrony prywatności pozwoli tym delikwentom, którzy nie chcą być widziani/pokazywani np. na... KASOWANIE pamięci przechodniów czy współpasażerów autobusu

Moim zdaniem jak ktoś nie chce być widziany/pokazany, niech siedzi w swojej norze, a nie porusza się w miejscach publicznych. Jak ktoś nie chce by mąż/żona zobaczyli w gazecie jego zdjęcie z kochankiem na potajemnej schadzce na głównej ulicy miasta, niech skok w bok robi w piwnicy albo w gęstym lesie. A tak przez takich palantów i upasionych przez nich prawników coraz częściej oglądamy rozpikselowany świat.

Albo weźmy taką sytuację: fotografuję bunkry w Jastarni, bo chcę ich zdjęciami pochwalić się w internecie. Przy bunkrach kręci się masa ludzi. I co mam każdego pytać się, czy zgadza się na to by znalazł się na moim zdjęciu? Idiotyzm! Jak ktoś chce tak chorobliwie rozumianej prywatności, niech chodzi po ulicach w reklamówce naciągniętej na swoją facjatę.

Wojtek Markos Markiewicz dnia Wto Sie 26, 2008 12:08 pm, w całości zmieniany 1 raz



Temat: Masakra w lesie !!!



A śmieci są problemem wszędzie - co więcej można prawie zawsze zidentyfikowć "sprawcę" po papierach które wyrzuca tylko nikomu się nie chce. .


Zaraz tam się nie chce, zależy komu?? W moim leśnictwie się chce. Leśniczy ma zawsze w samochodzie takie gumowe rękawiczki za pomocą których przegląda woreczki z odpadami. Znajduje tam adresik, np. kartkę świąteczną itp. i już gościa mamy.
Tutaj facet robił sobie remoncik i wyrzucił to co widać. Ale w śmieciach znalazł się taki dokument o nazwie "wezwanie do zapłaty OC pojazdu". Parę fotek dostała Straż Leśna mailem, sprawdziłem pod adresem z wezwania - remont był. W efekcie było wielkie sprzątanie, 500zł mandat i dużo wstydu na wsi





Temat: Jest mi wesolo bo...
A ja sie ciesze, bo wreszcie sie wzielam za produkcje kartek swiatecznych, to juz ostatni dzwonek:) I bardzo szybciutko zrobilam 7 sztuk, jutro wieczorkiem siade, to zrobie wiecej:)
A w dodatku kupilam prezenty dla rodzicow moich i Misia, elektroniczne ramki na zdjecia, zawsze sie upominaja, ze nie wysylamy im tyle fotek, co by chcieli, to niech maja:)
A jutro jedziemy na shopping:) Do Ikei i wielkiego centrum z 260 sklepami:)
A, i jeszcze rozmyslilam sie i powiedzialam, ze nie chce nadgodzin dzisiaj, wczoraj musialam sobie radzic sama, choc zawsze jestesmy we 3 i stwierdzilam ze mam ich gdzies, niech sie martwia:)



Temat: ="nd();"
Hello
niema jak poczta polska
niedawno dostalem swiateczna kartke od ojca dyrektora i zaproszenie na forum, wiec jestm
tak sie przyjrzalem co tu za bzdury co niektorzy wypisuja hehe

witam wszystkich, starych i nowych

jak ktos nie kojarzy z fotki, to dla przypomnienia, plywam z roza od 2000 roku, glosno dre ryja przy spiewaniu szant i ogolnie jest luzacko

ps. chce byc dodanym do zamknietej juz grupy kadra



Temat: zabcie w dobre rece :(


Szkoda ze jest coraz mniej uczciwych ludzi.
Ja tam jak sprzedawalem auto zawsze o wszystkim klienta informowalem ( jak
bylo o czym) i jesli w aucie cos robilem to mialem zwyczaj robic fotki
przed i po...potem zapraszalem kupujacego do monitora i prezentowalem
wszystko dokladnie.
I wiesz co... to wlasnie dziala.. zwykla uczciwosc dziala na ludzi
pozytywnie, nie czuja sie wpuszczani na mine itp.
Ostatni raz sprzedawalem mercedesa 124.
Wszystko obfotografowane i klient kupil, nawet sie o cene nie targowal bo
jak stwierdzil, wie co bierze i pogratulowal mi uczciwosci gdyz 3 miesiace
temu kupil 124 od kogos takiego jak ty co mu mine wcisnal byle tylko
sprzedac.
Potem otrzymalem od jegomoscia kartke swiateczna z podziekowaniami i ze mu
sie auto super sprawuje.
Nie powiem..bardzo milo mi sie zrobilo ze ktos jest zadowolony a nie psy
na mnie by wieszal i przeklinal co 5 minut...


Czesc
Jestem tego samego zdania co ty ale w tych czasach zycie takich ludzi jak my
to ciezki kawalek chleba :((




Temat: Przewrot kartki w ksiazce


Witam,

temat stary jak swiat, na pewno sie bedziecie wkurzac,
- czego prosze nie robcie - bo juz tlumacze.

Moja chrzesnica ma chrzciny :) , i chcialem zrobic
taka mala pamiatke: nagrac impreze na kamerze, zaprawic drobna grafika,
i dodac pare fotek.
Chcialbym zrobic tez i dodac nieskomplikowana animacje - przewracajace
sie strony ksiazki, tak zeby rozdzielic poszczegolne ujecia ruchome -
fotografiami.

Ksiazke, pozioma, jak album fotograficzny zrobie i powstawiam fotki
z uroczystosci.

Czy ktos z szanownych Grupowiczow, moze mi podsunac szybki i
skuteczny sposob efektu przewracania stron kartek?

Nie moglem jakos znalezc w archiwum Grupy.

Jak to zrobic? Morphing? Kosci? Jaka inna technika, zeby nie wygladalo
to jak przekladanie plyty kartonowej?

Znam LW mysle ze dobrze, ale robilem inne rzeczy do tej pory,
a ta wyjatkowa praca jest non-profit...

Jakos mi sie caly czas mysli o morfingu.


Morfing wyjdzie sztucznie, Zdecydowanie kosci. w sumie najprosciej i efekt
ok.
/j





Temat: Przewrot kartki w ksiazce
Witam,

temat stary jak swiat, na pewno sie bedziecie wkurzac,
- czego prosze nie robcie - bo juz tlumacze.

Moja chrzesnica ma chrzciny :) , i chcialem zrobic
taka mala pamiatke: nagrac impreze na kamerze, zaprawic drobna grafika,
i dodac pare fotek.
Chcialbym zrobic tez i dodac nieskomplikowana animacje - przewracajace
sie strony ksiazki, tak zeby rozdzielic poszczegolne ujecia ruchome -
fotografiami.

Ksiazke, pozioma, jak album fotograficzny zrobie i powstawiam fotki
z uroczystosci.

Czy ktos z szanownych Grupowiczow, moze mi podsunac szybki i
skuteczny sposob efektu przewracania stron kartek?

Nie moglem jakos znalezc w archiwum Grupy.

Jak to zrobic? Morphing? Kosci? Jaka inna technika, zeby nie wygladalo
to jak przekladanie plyty kartonowej?

Znam LW mysle ze dobrze, ale robilem inne rzeczy do tej pory,
a ta wyjatkowa praca jest non-profit...

Jakos mi sie caly czas mysli o morfingu.

Pozdrawiam

Habit





Temat: Święta:)
Witam
Dla Wszystkich Wesołych Świąt i Szczesliwego Nowego Roku
http://kartki.wp.pl/kat,47,kid,2019,main,46,nowakartka.html
a teraz fotki
Jezeli myslisz ze nie powinienes ich ogladac to ich nie ogladaj ))))))))))
http://szok.neostrada.pl/dzienpo/index.html
PS Dla tych co nie powinni a ogladneli. Niech moc bedzie z wami Zeby Wasze zdjecia nie znalazly sie na tej stronie. Wesołych Świat I Happy New Year.
pzdr
rob



Temat: WALKA Z FOTORADAREM!!!!

To stare jak świat. A wał możliwy ale trudny do wykonania wbrew pozorom. Mandat dostaniesz i tak. Tylko punktów nie będzie

mandat niby za co???
a skąd ja mam wiedzieć czy na fotce jest mój samochód??? fotka jest czarno-biała, rejestracje łatwo podrobić a jeszcze łatwiej pożyczyć jak mogą mi udowodnić, że to jest mój samochód?? złapali auto?? są tak moje dokumenty, prywatne rzeczy?? widać moją twarz dokładnie?? NIE fotoradary co prawda robią ci zdjęcie na kartce A4 ale ostrość jest tragiczna i nie widać dokładnie twarzy, widać tylko rejestracje!!!

[edit] błędy, błędy, błędy popraw się



Temat: CIAŁO WYRZEŹBIONE,TŁUSZCZ WYPALONY-CEL OSIĄGNIĘTY!UTRZYMAĆ!
Wiem życzenia wcześnie, ale wyjeżdżam na święta i mnie nie będzie A więc:
Jaj przepięknie malowanych,
Świąt wesołych, roześmianych.
W poniedziałek kubeł wody.
Szczęścia, zdrowia oraz zgody.
WESOŁEGO ALLELUJA!



I jeszcze taka moja mała prośba Prosze o wrzucenie jajeczka Tutaj




Temat: Ara - moje prace :)
Ara,jak ślicznie wyglądasz na nowej fotce!!!!
Ups,nie żebyś na poprzedniej wyglądała gorzej....
Prace Łukasza ciekawe-czekam na więcej i pozdrawiam męska połowę Waszego duetu.

Iza,mój Andrzej raczej na stałę nie zagości wśród nas-pomagał mi tylko w czasie świąt,kiedy miałam naprawdę dużo roboty decu.
Na codzień mój mąż ,skądinąd kochane chłopisko,to niepoprawny pracoholik.On nawet z nami (ze mną i Basią) na wakacje nie jeździ,bo po 2-3 dniach aż go rozsadza,żeby do pracy iść...

Ara,ściskam serdecznie.Kartka suuuuuuper,ja bym żadnych napisów nie dodawała.Pozdro,Maja



Temat: JESIENNO-ZIMOWE WARIATKI 2007 I PRZYJACIELE
http://www.bobovita.com.p...7da741d09aa1ee0

Wesołych Swiat

sorki Ewelinka ze sciagnelam kartke ale jest boooska

Ewelinko ja lapalam do woreczka ale wynik byl zly i to prawopodbnie przez bakterie z krocza wiec lapalam do kubeczka,otworzylam pampersa o 5 rano ;/ i czekalam godzinke az mala zrobi siusiu
taki wynik jest najlepszy
siuski musza byc poranne

Ewelinka wszystko bedzie dobrze :* trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&

Dzieciaczki Wasze sa sliczne :*
wkrotce wstawie malej fotki

wracam do sprzatania...



Temat: Tak funkcjonuje NB

Pokaż na szybko zdjęcie tego twojego pirackiego filmu zrób telefonem aparatem kamerą czymkolwiek w ciągu 30 min

Pudełko z pirackiego filmu

To może w ten sposób udowodnisz swoją racje jak na razie cały ten temat to jest jedna wielka prowokacja która powinna skończyć się warnem


Bez przesady. Może teraz każdy, kto na tym forum dodał grę do działu 'Wasze gry' zrobi zdjęcie swojego oryginalnego programu (TGF, MMF, TGF2, MMF2). Chodzi mi o pudełko, gazetkę Komputer Świat do której był dołączony TGF, płytkę CD i jeszcze napis z nickiem na kartce w kratkę? A jak tego nie zrobi w ciągu 30 minut to warn? Fotkę można zrobić 'telefonem aparatem kamerą'.

Wyluzujcie. I tak większość z Was korzysta z chociaż jednego nielegalnego programu, mp3ki itd., a tu nagle BUM, akcja anty-piracka, bo kolega ma film o piratach.

Dajcie sobie spokój, napiszcie, że się nie zrozumieliście, temat zamknę i będzie po bólu.

Pozdrawiam.



Temat: ALBUM - Altares
Haftuję od roku 1996, kiedy to zmieniłam pracę i w nowej pracy "zaraziła" mnie tym koleżanka
Wiele moich obrazów wyjechało w świat i niestety nie mam nawet ich fotki, bo nie miałam jeszcze wtedy aparatu fotograficznego :( Ale teraz już "dokumentuję" wszystkie moje prace, nawet takie malutkie jak breloczki, zakładki i kartki.



Temat: Szczecińska Bezduszność-przykład(y)
Poszedłem z Mamą na szopke.. pod kościółek "Najświętszego Serca Jezusowego" była prowizoryczna szopka, Maryja , zwierzaczki, jakaś kapela grająca katolickie kawałki , książulek chodził zadowolony z imprezy , namawiał na zakup ich płyty, latał z Polaroidem i robił ludzią foty,,, ludzi oczywiście full, jakaś para która chyba właśnie wyskoczyła z solarium życzyła sobie wesołych świąt, ludzie wyłazili równiez z kościoła bo był ślub, inni chodzi oglądać zwierzaki. no impreza na 102,potem miali być 3 królowie..[ jurczyk + 2jakichś tam księży] ogólnie pełno KATolików a niedaleko obok wyjścia stała starsza babka, o kuli, z kartką w ręku że jest sama potrzebuje na jedzenie,Trzęsła się z zimna miała w ręku kubek po Coli i prosiła wychodziących z kościoła oraz przechodzących o pare groszy,powiem tak: przez 1,5 h bo tyle tam byłem oprocz mnie podeszły 2 osoby i tylko ja jej złożyłem życzenia poprawy sytuacji i zdrowia, Przez cały ten czas jak stała się trzęsła,nie zapaliła szluga,zjadła jakiegoś batonika.Jak można być Katolikiem i wychodząc w święta z kościoła nie mając złotówki mozna nie złożyć jej chodź by nawet życzeń,jak mozna stać obok i śpiewać z resztą Katolików kolendy.Płakać mi się zachciało:/ :/to jest nie normalne, wiem że to co jej dałem to jest nic w stosunku do tego ile ona potrzebuje ale zawsze to jest jakiś krok ku takimludzią.



Temat: Wasze biurka
Przeszukałam całą "Rozrywkę" i "Pogaduszki" i takiego tematu nie wdzialam (mozliwe że mógl mi umknąć).

Jak wyglądają wasze biurka cz? Czy są uporządkowane, kazdy przedmiot ma swoje sciśle ustalone miejsce czy panuje na nim.. hm, nazwijmy to "artystyczny nieład" ? Czy jest to (tak jak w moim przypadku) wasz mini-świat przy którym nie tylko sie uczycie, ale i czytacie dla wlasnej przyjemności, zastanawiacie nad różnymi rzeczami, sluchacie muzyki itd.? Czy jest to jednak tylko miejsce do nauki?

U mnie to róznie bywa - najczęściej jest bajzelek o średnim natężeniu, bo nie znoszę sprzątania, ale staram się jednak nie utonąc w stosie plyt, notatników, luźnych kartek, notatek, kubków z długopisami, książek i kserówek . Standartowo mam też zawsze pod ręką wielki kubek z czyms do picia, koma, mp trójkę, okazjonalnie kieliszek wina a ostatnio świeczkę zapachową, która i tak nie pachnie, ale lubię gapić się w jej płomyk .

Można wstawiać fotki. Ja wstawię, jak tylko nie będzie tam wspomnianego balaganu



Temat: GRUDNIÓWECZKI 2006
diablica

ja nie kupuje baldachimu do łozeczka, bo troche mi sie osobiscie nie podoba, a poza tym odradzali mi bo podobno osadza sie na tym tylko kurz. A poza tym moje Malennstwo bedzie mialo pokoj na poddaszu, wiec wystarczy ze postawie lozeczko pod skosem, a bedzie mialo pol baldachmku

Ja tez szaleje na allegro U nas tez to wszystko taniutko wychodzi - za cala torbe ciuchów ( w tym kombinezonik) zaplacilam 50 zl, a w sklepie za sam kombinezonik zaplacilabym min. 100zl. Polowlam tez na stroj swiateczny, ale ktos mnei przelicytowal . Ale do grudia mamy jeszcze troche czasu wiec moze mi sie jeszcze uda. Myslalm zeby na swwieta machnac Maljenstwu kilka fotek w takim wdzianku i powysylac jako kartki na swieta (upieke 2 pieczenie na 1 ogniu - powiadomie o narodzinach Malenstwa i wysle zyczenia )



Temat: Zapisy na kalendarz zakończone, KALENDARZ -> str. 11 !!!
mam kalendarzyki. nie sa pogiete, zadnych uszkodzen-cacy. piekne sa-dobra robota dziewczyny i bardzo wam dziekuje. za kartke rowniez-i wzajemnie wesolych swiat

szkoda, ze nie calkiem bylam w temacie (ostatnimi tygodniami wpadalam na forum na moment, zeby pw bardziej sprawdzic, niz tematy przegladac),bo podeslalabym rowniez jakas fotke moich maluchow-moze zalapalaby sie do galerii (np. ta z awatara )

jeszcze raz wielkie dzieki

edytuje: a to czarne tlo bardzo mi sie podoba-uwielbiam czarny



Temat: Świąteczna kartka
a po co zmieniać??.. przecież Świąteczna kartka nie musi być zaopatrzona w napis..
a Święta to mi się między innymi z pierogami kojarzą.. a fotka talerza pierogów.. hmm.. czy ja wiem, czy byłaby ciekawa..



Temat: Wigilia na rynku
Światło jak na obrazach Rembrandta. Iceman, można by z tych fotek fajne kartki świąteczne zrobić. Świetne.



Temat: [foto] Zapasówka
Fotka Twojego autorstwa

Jam to nie chwaląc się sprawił.

Wczoraj byłem na poczcie z firmowymi kartkami świątecznymi i zaparkowałem za tym egzemplażem



Temat: Olala i Misio:30.08.08
nie ma za co, jakbys miała jakieś wątpliwosci to pisz moze bede mogla coś pomóc lub doradzić. czekam na fotki tych Twoich kartek swiatecznych-ciekawa jestem strasznie jak wyjdą. Ale Ty jestes juz doswiadczona wtych kwestiach wiec na pewno bedą super



Temat: Ostrzegam !!!
W okresie przed Walentynkowym poniższa informacja może się przydać


Z informacji firmy Panda Security wynika, że te dwa robaki są najczęściej wykrywanymi obecnie wirusami związanymi z dniem świętego Walentego.

Robak Nuwar.OL działa na zasadach bardzo podobnych do tych, z którymi mieliśmy do czynienia w przypadku fałszywych kartek świątecznych z Onetu oraz wiadomości z serwisu Fotka.pl. Rozsyłany jest pocztą elektroniczną, kryje się najczęściej w e-mailach o tematach "I Love You Soo Much", "Inside My Heart" lub "You... In My Dreams".

W treści wiadomości znajduje się odsyłacz do witryny www, z której pobierany jest złośliwy kod. Witryna ta jest bardzo prosta i wyglądem przypomina romantyczną kartkę z życzeniami zawierającą duże różowe serce.

Valentin.E działa w bardzo podobny sposób. Rozprzestrzenia się w e-mailach opatrzonych tematem "Searching for true Love" lub "True Love", a w załączniku zawiera plik o nazwie friends4u. Jego otwarcie powoduje pobranie kolejnej kopii wirusa.

Robak instaluje się na komputerze jako plik z rozszerzeniem .scr. Jeżeli użytkownik uruchomi ten plik, robak ustawi nowe tło pulpitu, zapisując jednocześnie własne kopie na komputerze. Następnie może rozsyłać z zainfekowanego komputera wiadomości e-mail z własnymi kopiami i zarażać kolejnych użytkowników.

Aby nie dopuścić do zainfekowania swojego komputera należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie należy otwierać plików załączonych do wiadomości z nieznanego źródła oraz nie klikać w żadne odsyłacze umieszczone w treści wiadomości nawet, jeżeli wydaje się, że pochodzą z wiarygodnych źródeł. Zamiast tego można wprowadzić adres ręcznie wpisując go w przeglądarce internetowej.

Szczególną uwagę należy zwrócić na wiadomości zawierające kartki walentynkowe, romantyczne filmy itp.


Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do linku warto sprawdzić go w
http://linkscanner.explab...ner/default.asp



Temat: Uwaga na walentynkowe robaki!
Zbliżające się wielkimi krokami święto zakochanych to jak zwykle okres wzmożonego działania twórców złośliwego oprogramowania. W tym roku szczególnie popularne mogą być robaki Nuwar.OL oraz Valentin.E.
Z informacji firmy Panda Security wynika, że te dwa robaki są najczęściej wykrywanymi obecnie wirusami związanymi z dniem świętego Walentego.

Robak Nuwar.OL działa na zasadach bardzo podobnych do tych, z którymi mieliśmy do czynienia w przypadku fałszywych kartek świątecznych z Onetu oraz wiadomości z serwisu Fotka.pl. Rozsyłany jest pocztą elektroniczną, kryje się najczęściej w e-mailach o tematach "I Love You Soo Much", "Inside My Heart" lub "You... In My Dreams".

W treści wiadomości znajduje się odsyłacz do witryny www, z której pobierany jest złośliwy kod. Witryna ta jest bardzo prosta i wyglądem przypomina romantyczną kartkę z życzeniami zawierającą duże różowe serce.

Valentin.E działa w bardzo podobny sposób. Rozprzestrzenia się w e-mailach opatrzonych tematem "Searching for true Love" lub "True Love", a w załączniku zawiera plik o nazwie friends4u. Jego otwarcie powoduje pobranie kolejnej kopii wirusa.

Robak instaluje się na komputerze jako plik z rozszerzeniem .scr. Jeżeli użytkownik uruchomi ten plik, robak ustawi nowe tło pulpitu, zapisując jednocześnie własne kopie na komputerze. Następnie może rozsyłać z zainfekowanego komputera wiadomości e-mail z własnymi kopiami i zarażać kolejnych użytkowników.

Aby nie dopuścić do zainfekowania swojego komputera należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie należy otwierać plików załączonych do wiadomości z nieznanego źródła oraz nie klikać w żadne odsyłacze umieszczone w treści wiadomości nawet, jeżeli wydaje się, że pochodzą z wiarygodnych źródeł. Zamiast tego można wprowadzić adres ręcznie wpisując go w przeglądarce internetowej.

Szczególną uwagę należy zwrócić na wiadomości zawierające kartki walentynkowe, romantyczne filmy itp.

Warto również uaktualnić bazę wirusów w zainstalowanym na komputerze oprogramowaniu antywirusowym i regularnie skanować swój komputer. Do podejrzanych linków przydać się może darmowe narzędzie LinkScanner.



Temat: Obchód
Dziś pierwszy raz wybrałam się do salonu ślubnego, w sumie zupełnie przez przypadek. Byłam z przyjaciółką na zakupach przedświątecznych i jakoś tak wyszło, że idąc od Kupca Poznańskiego w stronę Świętego Wojciecha (śliczne kartki świąteczne!!!) trafiłyśmy po drodze na salon MarieKate.
Śmiesznie wyszło, bo trafiając z ulicy pojawiłam się w glanach i w ogóle na zbyt ślubną nie wyglądałam. Mimo to pani, która obsługiwała w salonie była bardzo miła i kompetentna. Poprosiła o zdjęcie płaszcza, zadawała mnóstwo pytań (jaki obcas planuję, jaki jest mój narzeczony, kiedy ślub, jakie suknie kiedyś nosiłam, w jakich ubraniach chodzę na codzień i milion innych spraw), później zaczęła ze mną chodzić po salonie, ja wybrałam dwie suknie a ona namawiała do przymierzania kolejnych, przynosiła co chwilę nowy model. Kiedy okazało się, że jakoś nie mam pomysłu to sama, bardzo trafnie, zaczęła dobierać fason. Naprawdę było widać, że się zna oraz, że lubi swoją pracę. Co ciekawe, dowiedziałam się na przykład, jak ładnie chodzić w sukni po schodach (pokazywała mi, w jakim modelu, na jakiej wysokości złapać materiał, żeby nie trzeba było wysoko podnosić sukienki w górę a przy okazji się nie garbić).
W przymierzalni były buty na obcasie i halka, więc miałam dobre wyobrażenie o swoim potencjalnym ślubnym wyglądzie. Dowiedziałam się też, że można na życzenie dokonywać przeróbek zakupionej sukni - oczywiście o ile są fizycznie możliwe (np. zmienić kształt dekoltu, skrócić/zlikwidować tren, rękawki itp.). Ceny również nie są aż tak straszne (jeśli pominąć oczywiście kolekcję Papilio ) - sukienki, które najlepiej na mnie leżały kosztowały 1900 zł ale widziałam też tańsze sukienki (1500zł, 1300zł itp.). Na miejscu można też kupić butki, robione na zamówienie - dopasowywane są do materiału z sukni.
Na minus mogę zaliczyć tylko to, że nie można było robić zdjęć a jednego modelu na podanej stronie internetowej znaleść nie mogę
Generalnie 6 z małym minusem za te fotki - taka pani powinna być w każdym salonie z modą - nie tylko ślubną.



Temat: Uwaga_Konkurs
Jeśli kolorowi uznają, że to nie tu to przepraszam i proszę przenieść.
Tak sobie czytałem forum, a w międzyczasie wpadł mi w łapy Foto Kurier 8/2007 i na stronie 80 są podane wyniki konkursu foto "Chmury", zaś na końcu konkursu małe fajne podsumowanie. Pozwole sobie zacytować:
Popularność marki (chodzi o aparaty na których zrobiono nadesłane zdjęcia)

marka/ aparat tradycyjny/ cyfrowy / razem
Canon / 21 / 65/ 86
Nikon / 18 / 54 / 72
Sony / 0 / 25 / 25
Olympus / 0 / 17 / 17
Minolta / 0 / 11 / 11
HP / 0 / 8 / 8
Revueflex / 6 / 0 / 6
Fujifilm / 0 / 6 / 6
Panasonic / 0 / 4 / 4
Pentax / 3 / 0 / 3
Inne / 15 / 9 / 25

Razem nadesłano 262 zdjęcia z czego 3 z analogowej lustrzanki Pentax!!!

Tak sobie myśle, że albo nikt nie czyta Foto Kuriera, albo nie mamy się czym pochwalić, bo każdy z nas narzeka, że nie ma obiektywów z silniczkiem, a jak już przyjdą to narzeka na to że są za drogie. Utyskujemy na Pentaxa, na to, na tamto, zamiast robić zdjęcia. Potem narzekamy, że Pentax o nas nie myśli, że Polska to II liga itd. itd.

Tu jest trochę ble, ble więc można pominąć:
A teraz pomyślmy co my zrobiliśmy po to aby pokazać, że Pentax to marka i jakość. Sam przyznam się, że zrobiłem setki zdjęć ścianie, kwiatkom w pokoju, sufitowi z lampą i bez, a także setki bezsensownych zdjęć kartkom papieru w kratkę i linijkom, żeby stwierdzić w końcy że przy 50/1.4 mam BF :) Ale na weekend nie bacząc na BF poszedłem z rodziną nad zalew i wysżły mi całkiem ładne fotki Sigmą i już nie przejmuje się BF, jak bede mial czas oddam do naprawy. Po prostu zaczynam focić bardziej faune, florę i krajobrazy zamiast kartki papieru.

Sedno sprawy:
Może by każdy Pentaxian zakupił FotoKurier wyciął kupon ze strony i wysłał swoją najlepszą fotkę? (nie mam udziałów w tym piśmie) podaje tematy i terminy:
"Zboże" do 5.09.2007
"Owad" do 5.10.2007
"Trzy kolory" do 5.11.2007.

Na tym forum niejednokrotnie widzialem fotki, że aż z butów wyrywa.
Jeśli mogę zaproponować haslo na najbliższe miesiące to może niech to będzie:
Pokażmy świat oczami Pentaxa zalejmy konkursy naszymi fotkami z naszych Pentaxów, jeśli ktokolwiek widział, ktokolwiek wie coś na temat konkursów niech poda na forum.

Zbierajmu nagrody za Pentaxa

Przepraszam, za zbyt długi wywód, co złego to Pentax



Temat: Kolejny skandal z pracą Polaków w Norwegii pisze interia

MariuszO,
masz ładne fotki z No w podpisie
Proponuję obejrzeć je wszystkim zainteresowanym i poprzez pryzmat piękna przyrody dotrzeć do "prawdy", która ponoć jest jedna.

Dzięki - jest to mały wycinek moich albumów, który udostępniłem Sylwii do galerii na WP. Zdjęcia robiłem podróżując po Norge z projektu na projekt.
A żeby połączyć jakoś ten wątek z tematem tematu ( ) - właśnie dlatego rzuciłem pracę i od dwóch miesięcy jestem bezrobotny. Dla takich widoków, bo chcę tu zostać, żeby codziennie widzieć takie krajobrazy. Dlatego ja - który zarządzał 400-tu Polakami (jak dyskretnie przekręciła na swoją modłę moje słowa kasiad) - noszę kamienie w ogrodzie mojego landlorda, żeby móc zapłacić czynsz. Ale nie narzekam, nie obwiniam wszystkich na około, nie piję codziennie z rozpaczy czy też ze złości na ten cały świat.
Nie nabzdyczam się, że nie po to chodziłem na studia żeby teraz pilnować norweskich bachorów czy prasować norweskie koszule. Moje znajome ciężko i zupełnie nie w zawodzie sprzątają pokoje hotelowe, ale nie dlatego że nie mają innego wyboru (mogą przecież zawsze wrócić do Polski) - dlatego, że CHCĄ... dlatego, że mają cel. I chociaż czasem mają dość to nie klną na okoliczności, a jak im praca nie pasuje to szukają innej.
Bo sam rządzimy swoim życiem i sami jesteśmy za nie odpowiedzialni.
Przepisy przepisami, prawo pracy prawem pracy - ale jak bezmyślnie będziemy liczyć tylko że kartka papieru u kogoś na biurku rozwiąże wszystkie nasze problemy to będziemy zawsze z tyłu za tymi, którzy zamiast pasjonować się kto wystąpi w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" poświęcają ten czas na naukę języka, podnoszenie swoich kwalifikacji, czy choćby uczenie swoich dzieci co jest dobre a co złe.

I jeszcze ortografii: czy szczere i żarliwe "kocham Cię" jest mniej ważne od równie szczerego i żarliwego "koham cie"? Chyba ważniejsza jest zawartość niż opakowanie, prawda?



Temat: AKCJA_POPCORN
Postanowiłyśmy skorzystać z pomysłu, na który kiedyś wpadły Cameronki, i przeprowadzić kolejną część AKCJI_US5. Tym razem wysyłamy masowo listy do POPCORNA e-mail: popcorn@popcorn.pl

Treść tego listu możecie wklejać na swoje blogi, fora, strony i gdzie popadnie

W temacie maila wpisujcie AKCJA_POPCORN
Treść:

Hej!
Tym razem przesadziliście - chodzi o POPCORN nr 4 i o to, co zrobiliście. Jak każdy fan wyczekuję nowego numeru z nadzieję, że poczytam sobie o moim ulubionym zespole, a co widzę? Widzę mega poster Tokio Hotel! Zaraz... O ile dobrze mi sie wydaje, mega poster TH był w poprzednim numerze!
Przejdźmy dalej, strony 4-5 - Mikrofony POPCORNU 2005. Zespół Roku - Świat... Hmm, TH pierwsze miejsce. Okay, niech już będzie... Ale zaraz, zaraz... Na czterech kolejnych pozycjach nie widzę US5... Ślepa jestem, czy jak? Zaraz, na jakiej Wy podstawie przyznajecie te Mikrofony? Żadnego głosowania pewnie nie było, zgadza się?
Przewracam kartkę na następną stronę, a tu artykuł (dwustronicowy) o TH. Zaraz, ostatnio w KAŻDYM POPCORNIE macie 2 strony o TH! Czy nie trudno choć raz przetłumaczyć coś o US5?
Dalej... "Nasze odkrycie" i Mosqitoo. Sorry, nawet nie wiem, co to jest i nie chcę wiedzieć. Zamiast TEGO można by dać coś CYWILIZOWANEGO.
Dochodzę do plakatów, okay, US5 mega, super. Z sesji dla niemieckiego POPCORNA. Dajecie TAKI plakat bez słów wyjaśnienia? Fanów, którzy nie czytają niemieckiej prasy, taka fotka może zaskoczyć, więc artykuł by sie chyba przydał.
Nawet w krzyżówkach faworyzujecie TH, pytając o nich! Jakby TH byli pępkami świata - a nie są, wierzcie mi.
Rozumiem, że nie każdy może lubić US5, ale tym samym NIE KAŻDY LUBI TH!!! Czy nie możecie tego zrozumieć? Zróbcie coś z tym, bo pisanie w takiej ilości o TH i dyskryminowanie tym samym innych zespołów jest po prostu nie fair!
Pozdrawiam!
Jedna z wielu fanek US5 - <TWÓJ NICK/IMIĘ>




Temat: Noworoczny watek pogaduszkowy dla rodzicow dwulatkow :)

rozmiar 42 toż to chyba jakieś babochłopy są
no bardzo ci dziękuje za komplement ale sie nie gniewam.... współczuje tak rannego wstawania, ja mam odwrotnie od swiat, Igor śpi do 8.30, w świeta wstawał nawet o 10.00 w dzień też 1,5-2 h spi wiec jestem zachwycona, niestety efekt jest taki, ze wyrosl w ciagu miesiaca ze wszystkiego, w weekend jedziemy kupic mu nowe buty zimowe, bo rozmiar 28 jest juz za ciasny udanych plot życzę
@ngel na pewno pamietasz, jak pisałam, ze w tym roku zimy nie bedzie, bo my sie do niej super przygotowalismy na wszystkich frontach niestety jak na razie sprawdza sie, co mnie akurat cieszy kartke ci wyslę, ale ja bym uległa Wojtkowi w sumie taki maluszek to spi i je, za Maxem jedynie poganiacie plany ambitne mamy, w sumie to rodzice i tesciowie nas "wypychają", bo twierdza, ze jak pustelnicy jestesmy, na bal karnawalowy zalatwiaja nam bilety, az sama w szoku jestem bo my nie jestesmy zbyt rozrywkowi, choc od wielkiego dzwonu zdarza nam sie zaszalec na imprezce.... wolimy jednak wyjazd gdzies na zwiedzanie od balow.
bogniesia w sumie to ja zaczełam o tych wakacjach....ale nauczona doswiadczeniem, ze w ostatniej chwili marne te kwatery zostają, to teraz znalazłam za niezła cene super warunki (przynajmniej na fotkach)i mam spokoj. A wycieczka z sentymentu bardziej, przodkowie MM sa Litwinami, wiec go cos tam ciagnie super, ze zdrówko w końcu wam dopisuje
maugola no własnie takiego szczescia ludziom zazdroszczę, ja w ostatniej chwili znalazłam cos w czym nie dało się mieszkac i szukalismy na miejscu czegos innego, od tej pory nie ryzykuje....cóż takie szczęście
monia z basenu skorzystac mozesz przeciez.....a cio do pracodawcy to szkoda pisac, chociaz MM pracuje w tej samej grupie kapitałowej co Auchan i tam babki sa traktowane ok w ciazy i po, wiec jestem zdziwiona tym, e moze az tak roznic sie traktowanie życze polepszenia nastroju
olaś jak tam po kolędzie
mirela zdrówka Wam zyczę
fiona czuje sie wiec zaproszona nie wiem czy dam rade pic za was dwie bo nie kończy sie to dobrze dla mnie i dla was też
Wczoraj cudna pogoda była, wiec 1,5 h spedzilismy na placu zabaw, alez Igor sie nabiegał, az cały spocony był wiec modle sie, zeby tego nie przechorował hitem jest zjeżdzalnia. Mam nadzieje, ze dzis tez wyjdzie w końcu słoneczko
Miłego dnia!



Temat: Aniss
Nie lubię się wypowiadac o sobie,
Nie różnię się niczym od rówieśników,
Nie cenię się inteligencją,
Nie jestem egistką,
Jestem tutaj poprostu nowa
ALE
Kto powiedział, że początki musza być trudne?
Wystarczy powiedzieć komuś symboliczne ''czesc'', a potem rozkwitnie przyjaźń.
Wystarczy kogoś złapać za dłoń, a będzie to związek na całe życie.
Mały dotyk ust, a wielka miłość.
Mój początek to mały kawałek notki, ale rozkwitnie tu mój cały umysł.
Z zwykłego bloga powstanie mój świat.
Więc zobaczymy co z tego wyjdzie.
[mojego autorstwa]

Nie mam
twarzy jak Jessica Alba
figury jak Monica Belluci
pupy jak Jennifer Lopez
ust jak Angelina Jolie
glosu jak Mariah Carey
usmiechu jak Julia Roberts
biustu jak Sophie Marceau
ale...
mam w sobie to cos, co cenia najblizsze mi osoby...

O moich zainteresowaniach
RYSOWANIE
Czasem w wolnych chwilach chwytam za ołówek i kartkę papieru. Rysując jestem w swoim świecie. Kocham to robić

ZWIERZĘTA
Można mnie często zauważyć z grubą księgą z opisami różnych ras zwierząt. Uwielbiam zapamiętywać ciekawostki na ich temat )

MUZYKA
Nie mogę żyć bez muzyki! Zawsze słucham jej z basami siedząc przy komputerze. Idąc do szkoły słucham jej na komórce, lub odtwarzaczu MP3.

AKROBATYKA
Jestem najbardziej wygimnastykowana z klasy i trudno temu zaprzeczyć. Codziennie rozciągam mięśnie nóg. Niestety teraz przez tz szpagat w pionie mam problemy z prawą nogą... Podejrzewam, że niedługo może wypaść mi biodro ;/

CIUCHYY
Co miesiąc wybieram się z qmpelkami do Galerii Krakowskiej na zakupy. Wtedy biorę trochę kasy i wychodze ze sklepu z torbami ;]

ZDJĘCIA
Razem z przyjaciółmi uwielbiamy robić sobie zdjecia. Mamy przy tym niezły ubaw ;]
Później oglądamy nasze zwariowane fotki i dajemy do albumu.

MEKSYKANKI
Jezeli mam trochę więcej czasu to zapinam agrafkę do spodni i zaczynam robić bransoletki z muliny. Naprawde bardzo fajne zajęcie. Umiem już bardzo dużo wzorów.

Co lubię
-konkretnych ludzi
-zakupy
-leżeć w wannie xD
-gimnastykę
-marzyć
-planować
-smak śmietankowych lodów xDD
-moją piżamkę
-sony ericsony
-spotykać się ze znajomymi
-czytać ksiażki
-słuchać fajnej muzy
-oglądać filmy w gronie znajomych
-chłopców xDDD
-sport
-poznawać nowych ludzi
-otwarte osoby
-wygłupiać się
-gadac na gygy
-robić zdjęcia
-jeździć na rolkach
-łazić po necie
-I wiele, wiele innych rzeczy



Temat: Dong Bang Shin Ki
Hehe, znowu miałam troche do nadrobienia (to bardzo dobrze, lubie czytac o Syznkach haha ).

Yumis - dzięki za wyjaśnienie... Devisiowa ciekawosc zaspokojona xP
Chyba Cie rozumiem... tez nie lubie takich ludzi... ale, że ona organizuje te kartki dla Changmina na to co poradzić
Poza tym... nie wiedziałam, że adminką cdommunity jest polka m.in. (bo tak zrozumialam, skoro z jednego miasta jestescie... ).
Jeszcze co do tych rzyczen po koreansku - myslę, że to dobry pomysł! ;D
Jakbyś mogła to podrzuc jakies (ale oczywiście z tlumaczeniem dla nas zebyśmy wiedziały o co chodzi hehe ). Postaram się je jakos dorzucis do grafiki (tj. jeszcze jej nie ma ).

Reiha - hahahaha... po prostu jak czytałam twoja wypowiedź o ubraniu Yunho w solówce w Step by Step MV to wpadlam w smiech i zaczełam walic glowa w stolik... DOSŁOWNIE! (bo akurat kucalam na chwile i mialam stolik na wysokosci glowy... xP).
Widze, ze praktycznie wszyscy sie z tym zgadzaja (bo chyba czytalas co o tych ciuchach pisalam wczesniej ? jesli nie to powiem w skrocie - mialam takie samo zdanie i podobna reakcje jak to zobazylam ).
Jedno moje pytanie... skoro praktycznie wszystkie sie zgadzamy co do beznadziejności tych iuchów to czemu go tak ubrali ? NO bo ja rozumiem... moglo mi się nie podobać... Ayako... ale już slysze kolejna taka opinie wiec... to jednak nie jest cos nie tak ze mna tylko z tymi calymi coordi ktorzy go ubierali... xP

Lusiaczek - super, że się dołaczasz do kartki... w takim razie mamy już 11 osób (Ayako się ciągle zastanawia ). W takim razie czekam na Twoja fotke
(jak narazie dostalam fotki od Karin oraz Katimona... no i grafike Chengmina od Em ).

Wiecie... jśli chodzi o zdjecia to najlepiej by bylo podeslac mi i takie i takie zdjecie (tj. jedna z sama glowa i jedno waszej calej osoby... ) ale jakby nie bylo takiej mozliwosci to zadowole sie jednym
(zarowno od Katimona jak i Karin mam "twarzowe" ).

Dobra, teraz ostatnia sprawa - wyobrazenia swiateczne z Szynkami...
Uwierzycie, ze ostatniej nocy snil mi sie wlasnie obiad spedzony z jedna z Szynek ?! (tj wiecie... jak na sen przystalo to bylo pokrecone... i nie pamietam dokladnie... to byl taki obiad z rodzina i znajomymi ogolnie... co prawda chyba nie wigilijny ale... zawsze! )
Ale wiecie co mnie najbardziej zszokowalo ? To, ze ta Szynką nie był Yunho tylko... Micky! Tak, właśnie xP Ja zupełnie nie wiem czemu hahahaha
Ale wiecie co... po tym śnie zrozumiałam jedną rzecz... marzymy o tym, zeby spotkac Szynki choć na chwile... ale tak na prawde... gdy ta chwila minie to człowiek czuje taką... pustkę... i nachodza go myśli w stylu, czy np. nie można było czegoś zrobić aby zwrócić na siebie jakąś szczególną uwagę by ta osoba (w tym przypadku ktoraś Szynka) nie zainteresowała się Toba bardziej... nie pogadała dłużej, nie zaprosiła na spacer, dała telefonu itp... Po prostu czy nie dało sie zrobic czegoś aby pociągnąć tą chwile dłużej/zaczać prawdziwą znajomość...
Jak zwykle pewnie zamotałam, ale mam nadzieje, że zrozumiałyście o co mi chodziło...

Dobra... teraz powiem jak ja bym chciala spedzić świeta z Yunusiem...
Najpierw chodzenie po sklepach i robienie świątecznych zakupów... ja osobiscie sama ich nie lubie robić ale kiedy jestem z przyjacielem/ tutaj ze wspaniała Szyneczką to staje sie to przyjemnością...
Pochodzilibysmy po sklepach, powygłupiali się (np w jakimś sklepie z ubraniami Yunuś zaczałby sie wygłupiać i przymiezac dziwne rzeczy jak rozowa czapeczka z barbie czy cos w tym stylu... a ja poszlabym w jego slady ).
Później kiedy przyszłaby pora na swiateczna kolacje siedlibysmy do stolu z przyjaciolmi i spedzili milo czas na pogaduchach o glupotach, smiechu itp - jak to bywa z przyjaciolmi
Po swiatecznej kolacji spacer po mieście... ale to by bylo takie przyjazne miasteczko... pełno swiatecznych swiatelek na ulicach itp... może byśmy zrobili rundke po parku, usiedli na chwile na lawce... porzucali się śniezkami i ulepili wspolnego balwanka... wcale nie musialby byc duzy.. wazne zeby byl nasz.... no i wzielabym do domu sniezke zrobiona przez Yunho... i wpakowala do torepki i zamarazalnika zeby miec pmiatke z tego pieknego dnia... bo tak jak Dora zasne w ramionach Szyneczki... ale obudze się i okaze się iż byl to tylko sen...
Po kilku dniach pogodze się z tym, że to nie działo się na prawdę... ale wciaz bedę miała to w pamięci jako piękne wspomnienie.
Zejdę do kuchni i coś mnie podkusi, aby spojrzeć do zamrazalnika... i znajdę tam pewną torebkę... a w niej... śnieżkę...




Temat: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!
Witam Was serdecznie i z uśmiechem !!!!

Dzisiaj jestem wcześniej na forum,bo niestety wieczorem moja latorośl mnie nie do puści wrrr.....W związku z tym juz zaplanowałam wieczorny posiłek i moge napisac raport.

-kalorie 1167
-płyny -teraz jest 2 litry,ale do wieczora na pewno dociągne do 3
-ruch -był rower 55 minut i spacer 50 minut,w wieczornych planach 100 brzuszków i po 100 powtórzeń na ramiona i biodra na "agrafce"
-wieczór z...krzyżówkami + peeling kawaowy

Jutro trudno bedzie dobić do 1200 kalorii, bo jadę na 12-ta do Katowic,do alergologa -taka wyprawa to czasami zajmuje i 3 godzinki!!!Jak wróce to bede jeśc obiadek,a na kolację bedzie potem za późno!!!Mam tylko nadzieję,że pogoda bedzie lepsza i glowa nie bedzie mnie boleć tak jak dzisiaj ....

Co do skarbonki...hmmm...wstyd,ale pierwsza kasa juz wpadła...5 zł. za wczorajsze pierogi z mięsem,którym nie potrafiłam się oprzeć wrr...!!!!!Dzisiaj już wyciagałam łapkę po naleśnika i wtedy usłyszałam brzęk.To mój mąż za moimi plecami potrząsał skarbonka!!!!Naleśnik został na miejscu!!!!Jeszcze bardziej niż mąż pilnuje mnie syn !!!!



Bikuś mnie rozciąganie wateczku wcale nie przeszkadza!!Bardzo lubię kwiaty i to chyba wszystkie,ale najbardziej róże i słoneczniki !!!!Twoje ego??Podbudowałam??Hmmmm......czyżby tym porannym smskiem???Z tym dodatkiem odrobiny egoizmu ,to ciężko mi będzie...taki juz mam charakter,ale widze,ze czasami tak trzeba......Przesyłka sie nie przejmuj -już Ci to napisałam na privie.

Bewiku skarbonka,to na prawdę dobry pomysł i Animka nieświadomie pomogła mi w zwalczaniu pokus ,za co jestem jej wdzięczna!!!!

Psotulko tylko uwierz w siebie,a ten rok bedzie równie dobry w odchudzaniu i osiągniesz swój cel!!!!Co do własnoręcznego wręczenia kartek,to teraz bedzie trudno się spotkać ...buuuu....!!!

Hiiiiii wiara czasami czyni cuda,dlatego musimy wierzyć w sukces naszej walki!!!

Hindi miło znowu widzieć Cię na moim wątku!!!Dziękuję za życzenia i...życzę Ci tego samego oraz sukcesów w odchudzaniu i wiary w siebie i swoje możliwości!!!!

Buttermilku dziękuję!!!Dzisiaj juz bedziesz chyba bardziej zadowolona z moich kalorii???Postaram sie dobijac do 1200 ,a przynajmniej w tych dniach,kiedy bedę intensywnie ćwiczyc,okej???W dzien bez ćwiczen pozwole sobie na mniej.

Sylwio pozdrawiam i życze sukcesów !!!!

Anamat dziekuję!!A co u Ciebie???

Katharinkoo witaj -bardzo dawno Cie tu nie widziałam!!!!Dziekuję za życzenia!!A co do kasy ze skarbonki myslałam sobie za to kupic jakiś fajny ciuch,ale moi panowie "sprowadzili mnie na ziemię" mówiąc,ze to nie w porządku,że kasa jest za grzechy,a ja w nagrodę chce sobie kupić ciuch i...stwierdziłam,że mają racje!!!Więc albo kupie coś do domu,albo wydam....własnie na moich panów!!!

Katsonku cieszę się,że kartka doszła i zrobiłam Ci niespodzianke!!!

Dorfuś dziekuję za pozdrowienia .Piękne robisz te fotki.Dziekuje za maila i pozdrawiam cieplutko !!

Westalko z kaloriami się poprawie -chce teraz obkurczyc żołądek po świątecznych grzeszkach!!!

Jupimorku dziekuje!!!No i jak Ci idzie w Nowym Roku dietkowanie???

Biglady i wzajemnie !!!

Kardloz miło Cię widzieć brachu,bo to znaczy,że lepiej sie czujesz!!!!!Dziekuję!!!

Korni witaj w Nowym Roku !!!Dobrze,że już po świętach i nie ma teraz aż tylu pokus!!!!Trzymam kciuki za Ciebie!!!

Najmaluszku jak znam moją wagę,to ta jędza zacznie spadac....ale nie wcześniej jak za 3-4 tygodnie..wrrr...!!!

Colacaro super,że wróciłas na diete -mocno trzymam za Ciebie kciuki!!!!

[color=red]Buziaki!!!!/color]






Temat: Spóźnione powitanie SU45 w Katowicach
Stawiliśmy się ok 0:20 na drugim peronie w Katowicach (rewident był zdziwiony
tym, że po uzyskaniu od niego informacji, że pociąg z Jeleniej Góry wjedzie na
tor 2 przy peronie 3, przeszliśmy na peron drugi - daremnie próbował nas
zawrócić). SU45-064 z 6 pudłami na haku wtoczyła się planowo - oczywiście
"padły strzały w zimowy zmierzch" o ile fotki na czasie kilka s można nazwać
strzałami, a tą zimę zimą. Prawdziwa zabawa dopiero się zaczynała. SU45
odjechała od składu, podjechała SM42, zabrała 1 wagon, gdzieś go zostawiła,
podjechała znowu, wzięła pozostałe 5 wagonów i przestawiła na tor 4, wzięła

pozostawiono rowerowy z końca. Potem osobno zabrano rowerowy. Tymczasem
zapowiedziano opóźnienie pociągu z Wrocławia (ostatecznie 30min). Mimo, że
średnio zapełnione wagony zdążyły zaliczyć kilkakrotnie krawędzie peronu 3,
ludzie cierpliwie czekali (choć raczej nie wszyscy czekali na wagony do
Zakopanego). W końcu wtoczył się skład z Wrocławia. Po odpięciu siódemki
Podjechała SM42 z chyba 5 wagonami z JG do Przemyśla (rowerowy w międyczasie
zmienił miejsce w szyku) Na chwilę powstał pociąg z ponad 20 wagonów. Do tych
z Jeleniej Góry dopięto jeszcze kilka wagonów z Wrocławia i przestawiono na
tor 2. Niby wszystko ok ale wagony do Zakopanego znajdowały się w środku,
między tymi do Przemyśla więc zafundowano ekstra manewry w Płaszowie...
Pogubiłem się w tym na pewno i w moim opisie są błędy (tym bardziej, że nie
obserwowaliśmy manewrów, które się odbywały na torach w kierunku Zawodzia -
następnym razem biorę kartkę i robię notatki. W każdym razie przedstawienie
było jednorazowe i coś musieli pomieszać bo nie wierzę, że TAK MIAŁO BYĆ :). W
 każdym razie o 1:45 (sic) składy wyglądały na uformowane - czekały na
lokomotywy i próby hamulca - spóźnienie obydwu części wzrosło do co najmniej
60 min. Pasażerowie też mieli zapewnioną rozrywkę - zarówno ci, którzy
przyjechali od Jeleniej Góry i pomanewrowali sobie 50min bez ogrzewania :),
jak i ci, którzy czekali do ostatniej chwili na peronach (też bez ogrzewania),
a w końcu biegali szukając swojej grupy wagonów. Wysnuliśmy wniosek, że te
skomplikowane manewry to dla uatrakcyjnienia podróżnym oczekiwania na
spóźnione wagony :). Kolega Ezop postanowił podjąć próbę odtworzenia manewrów
w domu na kartce, a kolega Michał miał najprawdopodobniej okazję uczestniczyć
w podobnych po 3:30 (relacji na razie brak) bo pociągiem do Jeleniej planował
rozpocząć świąteczną bezcelówkę.
W każdym razie polecam ten nocny dramat w wielu aktach na stacji Katowice, a
SU45 tutaj też palce lizać :)
Przepraszam za chaotyczny styl wypowiedzi ale jeszcze nie ochłonąłem i nie
zrozumiałem tegonocnych wydarzeń (nie wspominając o obudzeniu się).
Pozdrawiam
WK




Temat: Kijów -Karakorum...itd
JADYMY a raczej juz nie jadymy siedzymy w doma i piszemy To nie zart ,po czesci indi podrozowalem ze znajomym ,prosil aby o nim nie wspominac , .Dworzec Hawrach moloch dziesiadki tysiecy ludzi znam go z pierwszej podrozy jak spotkalem polakow gdzie ukradli im aparat fotograficzny opowiadam znajomemu ta historje jako ostrzezenie . pociąg wtacza sie na peron nr 14 relacji Hawrah Varanasi wagon 4s .Zamkniety od srodka po 5 minutach ktos otwiera dzwi wchodzimy do srodka szukam miejsca znajomy sekunda nieuwagi i zostaje bez paszportu i kilku drobiazgow .Mnie konczy sie indyjska wiza wracamy do .......... Kalkuty .Po drodze zglaszamy incydent na policji ale tam jak u Kawki wszyscy zadowoleni oprocz pacjeta na pocieszenie muwia nam ze na 100 zgloszen odnalezli 1 wiec sa szczesliwi Wlasciciel hoteliku jedzie na drugi dzien pogadac z policja nic nie zalatwil .w ambasadzie dowiedzialem sie ze musze jechac do deli potwierdzic torsamosc goscia , jestem wsciekly ale nigdy nikogo nie zostawilem w potrzebie kupuje bilet na samolot do Delhi no i lece W Delhi jestem 25 styczen dzien przed swietem narodowym wiec są szanse ze nic nie zalatwimy I tu pomocna dlon ambasady bylem szczesliwy ze poznalem Konsula i Pania od paszportow takiej pomocy jeszcze nie widzialem łoncznie z daniem do dyspozycji samochodu do fotografa i do urzedu po wizy i tu naprawde serdeczne dzieki im sie należa .W urzedach hinduskich jesli masz kase to zalatwisz wszystko w jeden dzien loncznie z wyrobieniem prawa jazdy dla dla psa nawet slepego .Ale to nie moja historja wiec nie bende opisywal .Wsciekly na caly swiat i nie tylko ja kupilem bilet na 30 go do Warszawy za 430 usa nie taniio ale co robic ja nikogo nie zostawiam do konca moja strata ale juz taki jestem i na pewno sie nie zmienie .Dzien 26 świeto narodowe wiem ze parada rozpoczyna sie o godz 8 rano wiec wczesnie o 7 jestem juz w kierunku bramy indi .Masy ludzkie maszeruja z biletami a ja nic takiego nie mam widze posterunki gdzie sprawdzaja bilety aparat foto chowam pod bluze , znajduje kawalek kartki i udaje niemca ze posiadam bilet i pcham sie tam gdzie najwiecej indian ok pierwsza barykada moja druga zdobyta na trzeciej padlem bo sprawdzali nr siedzenia i wykrywacz metali dal sygnal terrorysta i wnosze aparat Najpierw historyjka ze na poprzednim punkcie kontroli odebrali mi bilet i klne na nich ile sil w gardle nie zadzialalo do defilady minuty wiec wiazanka tak ze samemu bylo mi m glupio Grają hymn wiec wszyscy na bacznosc i ja w tym momecie co sil w nogach pod trybune wbilem sie w jedno miejsce na krzesle i juz nikt mnie nie pyta o nic .Poczatek to prezydent Indi i Putin otwieraja parade Apotem to juz bajka czolgi slonie wielblondy wszystko co maja to pokazali nawet repliki statkow o napedzie atomowym i setki sportowcow platformy z ludzmi z calych Indi a ja spokojnie zawinolem aparat w polar i dawaj fotki wiec cyknolem kilkaset i wszystkie inne warto bylo walczyc . trwalo to 4,5 godz glodny ale szczesliwy wracam na pachargandz .Tlumy kolorowych ludzi wiec jak nie robic fotek i nie wiem kiedy uderza we mnie motorcykl mnie otarl i zapieklo kolano a gosciu jeszcze szoruje motorem po ulicy ,sensacja bialego trafili troche zapieklo podszedlem do lezacego dzwigam go rusza sie ale zamulony wiec nie chce czekac na dalszy ciag i oddalam sie ogladam a tam tylko otarcia wiec po krzyku ostatnie zakupy i przez Moskwe do domu ALE ŻAL ŻAL a mialem tyle jeszcze do zobaczenia ale nie odpuszcze ta HISTORIA musi miec zakonczenie wiec jak sie tylko poskladam to DO WYDOBYCIA Wszystkim serdecznie dziekuje za cierpliwość i wyrozumialosc przy czytaniu Tym co mnie wspierali duchowo to jestem wdzieczny ,a za cieple slowa to niech was szczeście nie opuszcza aż na krance galaktyk HAJER PS mam nadzieję ze szybko zobaczycie JADYMY I NIE BENDĘ WAS ZANUDZAL wszystko zostalo zapisane szkoda ze malo opisalem granice z Awganistanem i sam Pakistan ale to idzie nadrobic



Temat: TURYSTYKA
jam malutki czlowiek nie Guliwer i mnie jest naprawde wygodnie...jedyne co mi dokuczalo to bol kolana...wyelyminowalem go zakladajac kubelek..siedze nizej noge mam wyprostowana prawie i nic mnie nie boli nic nie dokucza poza brakiem zony,kiepskimi drogami ktore sa wszedzie....nawet w norwegii

a oto krotki opis...
rajd zaczalem o godzinie 7:30 w Ystad w niedziele...
i rzeczywiscie jechalo sie super bo w szwecji odbywal sie torg fest ( nie mam pojecia co to oznacza) ale drogi byly wybitnie puste stacje beznynowe pozamykane i byly problemy z tankowaniem a jak juz znalazlem czynna to byla oblegana niczym pszczoly do miodu pijana mlodzierza ktora nawalona byla w stanie zrobic chyba wszystko by tylko napic sie jeszcze troche...
przez stolice przejechalem doslownie w 10 minut bo miasto bylo pusciutkie...za stokholmem troche sie zmienia krajobraz i konczy cywilizacja powoli...czesciej spotykalem na drogach czechow,polakow czy niemcow niz autoktonow ...a jesli juz takowych spotkalem to z butelka w reku wesolo podspiewujacych...o godzinie 24:00 minalem miasto Ranea i zanocowalem na pustym parkingu...
nastepny dzien to szybki dojazd do granicy finsko szwedzkiej w miejscowosci haparanda gdzie napotkalem na najmilszych w zyciu pogranicznikow...pogadalismy chwilke zapytali co to za samochod bo takiego jeszcze nie widzieli i zyczyli milego pobytu w finlandii...
pare zakretow i bylem juz w rovaniemi gdzie mieszka swiety mikolaj...
podziekowalem mu za skarpetki ktore dostalem w ostatnie swieta zjadlem pogadalem z ludzmi wyslalem kartki i pojechalem dalej...
u swietego minalem kolo podbiegunowe co oznaczalo iz tam juz cos takiego jak noc nie istnieje...przynajmniej nie zachodzi slonko na dlugo bo o 1 w nocy jest widno...
finlandia kraj fotoradarow ,reniferow i wolno przemieszczajacych sie turystow...
po kilku godzinach jazdy znalazlem sie wmiejscowosci utsjoki ktora jest jednoczesnie granica z norwegia..tam znowu kilka zdjec i ruszylem do kirkenes ktore lezy nad morzem barentsa...
bylem twardy i krotkich spodenek nie zdjalem mimo ze temp. spadla do zaledwie kilku stopni...cala droge oczywiscie od granicy szwedzkiej z malymi przerwami lalo jak cholera...
potem wrocilem sie droga nrE6 do miasta karasjok do ktorego wjechalem cudem na oparach benzyny gdyz w zadnej miejscowosci miedzy tara bru a karasjok nie bylo stacjii...(181km)...tam bylem o 2 w nocy...znowu wszedzie pijana w sztok mlodzierz ...ide spac...wstaje 7:50 i po 15 minutach ruszam dalej...cel nordkapp
zdobyty o 14ej...swiat komercjii mega drogich gadzetow i hamburgrow za jedyne 30 pln..
wjezdza sie tam podmorskim tunelem (212metrow pod lustrem wody) po drodze mija sie wesolych kierowcow kamperow z niemieckich wyporzyczalni ktorzy jada srodkiem gdyz zdytnio sa przejeci widokami...barierek tam oczywiscie nie ma mimo ze przepascie czesto maja grubo ponad 200 metrow...jesli ktos sie boi wysokosci a bedziecie go tam wiezli zalozcie mu opaske na oczy przez mgle ktora przychodzi i odchodzi ciezko cos tam fajnie sfotografowac a powietrze jest tak niesamowicie czyste i dziwne ze chce sie tam zostac przynajmniej do rana.. wstep na sam nordkapp 200 koron plus wjazd na wyspe tunelem wspomnianym 145 koron w jedna strone
tam spedzilem jakies 3 godziny i ruszylem na poludnie trasa nrE69 ktora mnie doprowadzila do trasy nr 6 ktora sie ciagnie od kirkenes na samo poludnie do oslo i dalej do szwecjii...
nocleg gdzies za alta nie pamietam gdzie bo juz bylem padniety...
nastepny dzien wstaje o 9ej i ruszam...kierunek lofoty...
po drodze plyne promem z olderdalen do lyngseidet
nareszcie wychodzi slonko w koncy sa piekne fotki...
niestety tylko 6 godzin...potem znow chmury i deszcz...do godziny 24:00jade non stop podziwiajac przepiekne i tajemnicze lofoty...nocuje na pieknej plazy gdzies 100km przed moskens skad odplywaja promy do bodo...zalapalem sie fartem na taki prom tylko dlatego ze sej jest naprawde malutki i inne autka sie nie zmiescily...4 godziny pozniej jestem w bodo i jade juz na poludnie...
poniewaz pogoda nadal nie zachwyca a prognoza jest zdecydowanie zniechecajaca rezygnuje z atrakcjii po drodze i lece do szwecjii w ktorej laduje okolo 23:00
do ystad dobijam kolo 10ej rano po malym postoju na sen kolo geteborga...
kraje..
finlandia
piekna,pusta,urzekajaca,pelno fotoradarow w miare tania a kolejny plus to euro...
norwegia
wszyscy pieknie mowia po angielsku,dluga a na polnoc od trondheim sa drogi czasem gorsze niz u nas rozkolejone i dziurawe okropnie,niesamowita,tajemnicza,ludzie niesamowicie uczynni,pomocni... napewno tam kiedys wroce
szwecja.
nie przypuszczalem ze tylu tam pijakow,fascynatow starej i amerykanskiej motoryzacji,czesto pytali co to za samochod mam taki dziwny...

za 2-3 dni kilkadziesiat zdjec z tego rajdu bedzie na mojej stronce i wtedy pochwale sie linkiem...
ktos zapyta po cholere taki rajd uskuteczniac? malo zwiedzil,malo zobaczyl,ciagle padalo!
odpowiedz ...bo tak i juz
co do kosztow z prezentami dla licznej rodziny,paliwem zarciem oplatami za kilka promow,autostrady ubezpieczenie podrozy wyszlo 6500pln...
tak jak przewidywalem
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl