Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: Forum teleizory





Temat: ze slonecznej hiszpani...
czesc laney juz myslalam ze nikt tego nie przeczyta pojechalam do hiszpani na 3
miesiace na pomarancze okazalo sie ze zostalismy oszukani(pojechalam ze swoim
chlopakiem ktory byl wczesniej 3lata w okolicach valencji)chcialam wracac ale
tak sie zlozylo ze jestem tutaj juz ponad 4 lata na poczatku bez papierow bez
znajomosci jezyka bylo mi bardzo trudno sama siedzialam w domu i myslalam jak
zabic czas niestety wybralam zla droge anoreksja teraz bulimia chcialabym to
zmienic to juz trwa 3 lata nie mam tu nikogo stracilam znajomych(moze to
ilepiej bo polacy za granica to swinie)z moim chlopakiem tez nieuklada sie nie
rozumie tego wszystkiego jestem sama ze swoim problemem i jedyna droge jaka
prubowalam byla moja proba samobojcza najgorsze jest to ze moge zrobic to
jeszcze raz mam taka depresje ze nie daje juz sobie rady nienawidze siebie i
innych jestem na forum drugi dzien i moze gdy bede pomagac innym to samej mi
bedzie latwiej z tego wyjsc jestem w kiepskim stanie nie kontroluje swojej
zlosci zaczynam bac sie samej siebie a moj facet ma mnie dosyc nie kontroluje
juz swojego zachowania(potrafie wpasc w taka furie ze zucam wszystkim co mam
pod reka ostatnio podczas klotni z moim facetem kopnelam w telewizor ale dziala)
po takich moich wybrykach slysze tylko ze jestem nienormalmna i powinna sie
leczyc bo jestem niebezpieczna dla otoczenia ale ja sie lecze tylko bez efektow
mam 28 lat chce byc normalna-zaczac sie usmiechac,cieszyc sie ze slonca,z tego
ze mieszkam w domku z ogrodem i 300 metrow do morza i zalozyc rodzine tylko
tylko jak mam to zrobic kiedy sily brak





Temat: oswieccie mnie odnosnie "zydow', prosze!
Próba wyjaśnienia
Zjawisko żydofobii we współczesnej Polsce jest psychologicznie podobne do
dawnej wiary w czarownice. Z tą może różnicą, że ma swoje historyczne korzenie.
Żydzi byli kiedyś dość liczną grupą etniczną, wyraźnie się odróżniającą:
religią, językiem, nawet strojem. Oczywiście wynikały z tego konflikty, jak
zawsze, gdy żyją obok siebie różne społeczności. Dodatkowo bardzo silna
organizacja polityczna Narodowa Demokracja budowała swoją pozycję w sporej
mierze na przeciwstawianiu się "obcym", a więc i Żydom. W Polsce współczesnej
Żydów praktycznie nie ma. Ale są osoby mające żydowskich przodków, podobnie jak
są osoby mające przodków niemieckich, czeskich, rosyjskich tatarskich, nawet
chińskich. Ale pewni ludzie, popłuczyny po Dmowskim, uczynili z Żydów symbol
zła, jak dawniej z czarownic, i zajęli się tropieniem żydowskiej krwi u swoich
przeciwników. I tak jak kiedyś wszelkie zło tłumaczono czarami, tak teraz
tłumaczy się je spiskiem żydowskim. Żydem zostaje mianowany każdy, kto się
owym "patriotom" nie podoba. Na tym forum zamianowano już Żydami wszystkie
znane postacie życia publicznego, od prawa do lewa. I np. jeżeli ktoś nie
znosi Balcerowicza (a jest za co), to mówi: ten cholerny Żyd Balcerowicz..., i
podobnie o: Lepperze, Kwaśniewskim, nawet Rydzyku czy Janie Pawle II. Większość
polskich antysemitów naprawdę nienawidzi nie Żydów (bo prawdziwego Żyda nie
widzieli poza telewizorem) ale jedni Balcerowicza inni Leppera, jeszcze inni
Glempa.





Temat: Klub Nocnych Markow XVIII
antyproton napisał:

> Baby do komputerow !

Byle bez przesady i nie wbrew woli bab ! Dzis zostalam doslownie przykuta
do kompa, przez mojego bossa. Zamiast isc na spacer, czy jechac do lasu
musialam szukac w necie roznych informacji, a teraz siedze jak glupia przed
telewizorem i przerzucam sie z TVN24 na TVP1, a boss - wyspacerowany, wyplywany
na basenie tylko dzwoni do mnie i odpytuje. Wlasnie odebralam jego 11 telefon w
ciagu dzisiejszego dnia. Dobrze, ze chociaz moglam sobie w miedzyczasie
prowadzic zycie osobiste w necie z moim mezczyzna, ktory dzis tez pracowal 400
km ode mnie (zajecia mial na uczelni z zaocznymi i nie bylo dlugiego weekendu
buuuu)i popisac na forum, bo inaczej chyba bym zwariowala.
Owoc mojego przykucia bedziesz mogl sobie Antyprotonie przeczytac w jutrzejszym
Corriere
Mam nadzieje, ze dzis juz nikt do mnie nie zadzwoni



Temat: Kolory w bardzo wąskim pokoju
Kolory w bardzo wąskim pokoju
Witam. Od kilku dni zastanawiam się jakie kolory wybrać na podłgę i ściany do
bardzo wąskiego i długiego pokoju i przypomiałam sobie o tym forum :)
Pomieszczenie ma od 2,20 metry szerokości i ponad 5 metrów długości i
przypomina tunel. Na jedej z węższych scian jest okno na drugim koncu drzwi.
Przy okazji remontu ktory zaczynam juz za kilka dni chcialabym polozyc na
podlodze plytki i wymalowac sciany. Do tej pory pokoj byl tapetowany,
przewaznie bialymi tapetami z jakims wzorkiem, ale boje sie ze pomalowanie go
na bialo da anemiczny wyglad). Calosc umeblowania stanowia lozko,
szafa-komandor, biurko i szafka pod telewizor, wszystko w kolorze "buk".
Będe wdzieczna za rady jakie kolory wybrac na podloge i sciany.



Temat: Co robicie, kiedy nie ma co robić? ;-)
Co robicie, kiedy nie ma co robić? ;-)
Wiem, ze nie wszyscy mają wakacje. Ale nawet tym, którzy nie mają, zdarza się
chyba od czasu do czasu taka chwila, kiedy nie ma absolutnie nic do roboty...
Co wtedy robicie?
Dla mnie własnie w tej chwili nadszedł taki moment. Mieszkanie posprzątane,
obiad zrobiony, naczynia umyte, pies wybiegany śpi... Więc czytam, czytam,
czytam... Od czasu do czasu zajrzę sobie na forum, ale przede wszystkim
czytam. Tak dawno nie mogłam zajrzeć do książki dla własnej przyjemności, że
muszę to sobie odbić :-) Telewizor mógłby dla mnie nie istnieć.
A Wy?



Temat: Akwarium w pokoju dziennym(salonie)
Akwarium w pokoju dziennym(salonie)
Witam wszystkich!!!!
Chciałabym dowiedzieć się, bo jak dotąd nie spotkałam się na forum - czy
można postawić akwarium w salonie(wym. 4,5m*5,5m wys.2,80m)? Jeśli chodzi o
wygląd -w pokoju są 2 okna i podwójne drzwi balkonowe,częściowo podwieszany
sufit,oświetlona witryna z płyt gips.Z mebli-kanapa(w planach zakup nowej),
ława,szafka pod telewizor oraz-jeszcze komoda-której nie mam (zamówię u
stolarza)pod duże akwarium.Więcej nic nie przewiduję, żeby za bardzo nie
zagracać. I to jest mój problem, czy postawić akwarium w salonie czy może w
jadalni. Zawsze marzyłam o akwarium i teraz mam możliwość to zrealizować-
tylko jak się zdecyduję dzie?- muszę postawić od razu w jednym miejscu- bo
będzie problem z przenoszeniem (ok.200l).Proszę nie "wieszajcie na nie psów"
za takie pomysły ,być może jest to totalne bezguście. Z góry dziękuję.



Temat: Kubica?
Nie przypuszczałam, ze to taki fajny sport do oglądania. Przyssało mnie do
telewizora na dwie godziny. W ogóle mnie wczoraj przyssało. Najpierw siatkarze
przy śniadaniu, potem Kubica na obiad no i podwieczorek z pływakami. Fajnie,
szczególnie jak pada deszcz.
A na forum to siatkówka tylko ja sie emocjonuję?




Temat: irytujący "TeleBzdet"
Statystyki
Niniejszym informuje, że jak pokazują prowadzone statystyki rośnie w siłe
oglądalność TeleŻetu.Zwiększ się gwałtownie liczba fanów i fanek gwiazd
lokalnej telewizi.Wskazują na to liczne głosy na forum :-). Oby nie
doprowadziło to w konsekwencji do zbiorowej hipno-głupoty i zasiedzenia przed
telewizorem. Minister zdrowia ostrzega: Oglądanie TeleŻet pogarsza wzrok,
zakłóca procesy trawienia, wpływa niekorzystnie na równowagę elektrolitów w
mózgu następstwie czego powoduje otępienie. Pamiętaj program lokalny oglądasz
na własne ryzyko.Wybór należy do Ciebie



Temat: Apartamex-nowa inwestycja, ul.Łokietka
hejka, witam wszystkich, zarówno nowych jak i starych forumowiczów
Internet to ważna rzecz, dlategoż już teraz kłębią mi się myśli.
Mam pytanie: Czy z dachów naszych budynków byłyby może widoczne kominy elektrociepłowni kraków ( te niedaleko M1 )? Tam są ustawione anteny do łączności z Internetem.

Małe pocieszenie gdyby odpowiedż na powyższe pytanie była negatywna
w mniejszych miastach np. Tarnów już od dwóch trzech lat okablowują domy.

Jakoś rzeczywiście na stronce Internet obiecują a w załącznikach do umowy już tego nie ma. Trzeba byłoby porozmawiać już teraz z apartamexem na temat
rurek w ścianach na kable (i to nie tylko w naszych mieszkaniach - to póżniej) ale przede wszystkim na klatkach schodowych - bardzo ułatwiają wszelkie remonty, ponadto nie trzeba myśleć jak tu ukryć te kable, na zewnątrz czy w środku ściany - kłując je? No i na pewno nie porazi cię prąd przy wierceniu dziur lub wbijaniu gwożdzi

Czy jest tu może na forum ktoś z branży informatycznej, albo budowlano - elektrycznej. Bo ja w tych tematach w zasadzie to laik jestem.

Do Krabki: Z naszego (mój i męża) telewizora wszyscy się śmiali np. że nim go włączymy na odpowiedni program, ustawimy głos i obraz to interesujący nas program już minie. Teraz jest trochę lepiej, szybciej - kupiliśmy pilota, który był
:-)
2 razy droższy od pilota. ale INTRNET to dla nas WAŻNA RZECZ




Temat: SDP: oburzająca okładka "Super Expressu"
a czy nie zastanawia Was fakt, że ranny operator wysiadając z samochodu włączył
kamerę?
taki jest ich fach - przedstawić relację z zaistniałej sytuacji. ja tego nie
potępiam, bo to my - widzowie, czytelnicy i słuchacze tego żądamy. gdyby miano
zaprzestać pokazywania takich scen to dzienniki ograniczyły by się do
wiadomości sportowych i pogody.
ile pozytywnych faktów przekazują media? to my chcemy oglądać relacje z wojny i
my je dostajemy. tylko proszę nie piszcie, że wyłączacie telewizor, radio i
odkładacie gazety gdy pojawiają się informacje o wojnie bo to hipokryzja...
żądamy takich relacji. to dlatego rajcuje nas taka dyskusja i te relacje,
raporty. nie potrafimy uszanować tej śmierci. a oni zginęli bo pojechali tam
produkować właśnie takie materiały.
zamiast krytykować innych (bo nagle okazuje się, że nikt tej gazety nie kupuje
ani nie sprzedaje)spójrzmy na siebie - na tym forum aż wrze od nienawiści i
wyzwisk...



Temat: Co Pan Przewodniczący może zrobić dla Polski?
Co sie stało?
Lucyperku, na innym forum byłeś znacznie bardziej postępowy i doskonale
wyczuwałeś pragnienia Ludu. Proszę bardzo, to Twoje, jak najbardziej słuszne,
propzycje:
17 Konfiskata wszystkich samochodów lepszych od pierdziela.
18 80% podatek od luksusu (luksusem jest kolorowy telewizor).
19 Gwarantowane ceny skupu dla sadzeniaków w wysokości ustalanej przez nich.
20 A właściwie w ramach oszczędności żadni żołnierze nie są w ogóle potrzebni

Dlaczego nagle zmieniłeś zdanie? Opamiętaj się i wróć do Nas.




Temat: Polak odpowiedzialny za maltretowanie jeńców
pytania o poliszynela
czy to ta sama lena co:

gdy dowiedziala sie o tym ze caly watek jest eksperymentam
pare postow wyzej
od razu wyrazila swoj programowy smutek
i pretensjonalne zapedy cenzorsko aparthaidowskie
(won z antsemytamy na forum rydzyka!)

a wiec ona ci to?

tu uwaga
na jurora w prawie juesej nie wolno brac osoby z bajasem
ty z powodu lokacji podpadasz pod jurysdykcje
wiec zakladam pierwszy sprzeciw

dalej...

ta pani pare postow temu dopiero dowiedziala sie ze to eksperyment
po pierwsze nieelegancko to tak panie czesiu
nie wtajemniczac jurora przyszlego
moglby jeszcze cos glupiego chlapnac
(vide post powyzszy pani co w telewizorze wystepuje)

po drugie - zakladajac ze juz pania owa poprosiles o pomoc
bo sam sie leniuchujesz i tylko eksperymenta zakladasz
(prowokacja latwiej ci przychodzi od rzetelnej roboty?)
i ta pani sie z oskoma rzucila na pomoc tobie

to znow swiadczy to o bajasie
sprzeciw ponowny moj

masz teraz problem
zakasac rekawy i do roboty
(bo jak zakladam, jako naukowiec jestes bezstronnym obserwatorem, co nie?)
albo uznam zes kiepski prowokator co za skorupka slow tresci nie posiada

nostromo



Temat: dzis szeregowa Lincz
i dalej nie wiem jak sie ten film z de niro nazywal. to co teraz widze w
telewizorze jest jednak znacznie lepsze...

a propos de niro to w koncu obejrzalem od deski do napisow koncowych "brazil" -
pycha, palce lizac. tak sobie przegladm forum i z satysfakcja zauwazam ze
kilku bialych rycerzy stoi na strazy polskiego, wyssanego antysemityzmu
podczas mojego urlopu.

CZOŁEM ZUCHY!!!
5040




Temat: Socjalizm to ustrój, w którym...
bimi napisał:

> Jakiś czas temu pisałem na forum o przypadkach Amerykanów, którzy uciekają
> do Kanady i proszą tam o azyl, bo w ich ojczyźnie grożą im kilkunastoletnie
> wyroki za posiadanie marihuany.
> To jest dopiero bagno.

Przestań palić to świństwo i zacznij pisać na "trzeźwo". Wiem, że to dla
ciebie zadanie prawie niewykonalne, ale w nagrodę niektórzy zaczną traktować
cię serio.

> Kubańczycy uciekają, żeby mieć w końcu samochów i telewizor z 100 kanałami.
> Amerykanie - zeby nie zgnić w więzieniu, za to, że podpadli populistycznemu,
> niczemu nie służącemu, prawu.

I twoim zdaniem poza tym USA i Kuba niczym się nie różnią?

> Z tobą nie założył bym się nawet o 10 groszy, bo śmierdzisz syjonistą aż
> przykro. A ja z syjonistami interesów nie robię.

Nie musisz zakładać się ze mną (po co mi pusty kubeł, tzn. twoja głowa?).



Temat: Pięciu Palestyńczyków próbowało przedostać się ...
fredzio54 napisał:

> Gość portalu: |v|rowa napisał(a):
>
> > Fredzio, przyznaje sie do bledu. Chcialem namowic cie do myslenia, ale
> > przeliczylem sie. Jestes glupi jak noga od stolu.
> >
> > Prosze cie dla dobra twojej nacji - NIGDY nie przyznawaj sie, ze jestes
> Zydem -
> >
> > narod ktory splodzil Alberta Ensteina, Juliana Tuwina, Georga Gershwina,
> Paula
> > Erlicha, Gary'ego Kasparowa i innych wielkich ludzi, powinien sie wstydzic
> za
> > takich oslow ja ty.
> >
> > Mow, ze jestes adoptowany.
> Ja moze w twoim zdaniu Glupi jestem ale kocham moja Zemie i nie Pozwole aby
> Jakis no name Polak nas deformuje !!! compri ?! umisz po Hebrajsku jak ten
Zyd
> z Nazaretu co odwas ucieg ?

Znam 4 jezyki biegle i dwa srednio na jeza. Hebrajski akurat byl mi potrzebny
jak swini skrzydla, wiec sie nie przydarzyl. Mysle, ze dluzej niz dwa miesiace
nauka, by mi jednak nie zajela. Na hiszpanski mi miesiac starczyl. Francuski
niewiele wiecej zajal. Moze jeszcze z nudow sie wezme, zeby sie z szefowa w jej
rodzinnym dialekcie dogadac. Na razie dla zabawy chinskie slowka poznaje, bo
pisac tego scierwa chyba nie podolam.
Ale nie zmienia to faktu, ze popisujesz sie czysta, wyrafinowana i gleboko
skondensowana glupota we wszystkim, co piszesz na tym forum. I to niezaleznie
od tego w jakim jezyku probujesz sie wyslowic, bany faszysto. Kup se "Mein
Kampf", a dowiesz sie, ze te Twoje pierdoly wymyslono juz zanim przestales
spikerke z telewizora palcem wyskrobywac.



Temat: Polska w UE - prognoza!
Polska w UE - prognoza!
To juz jutro ten tragiczny dzien. Znalazlem na forum genialny tekst,
oddajacy w 100% istote problemu. Przeczytajcie.

"
Michnik cieszy sie z likwidacji panstwa polskiego i wcielenia go do nowego
kolchozu, w ktorym rzadza komisarze, mianowani przez nie wiadomo kogo, i nie
przed nikim nie odpowiedzialni.
Moi rodacy ciesza sie tak samo jak 200 lat temu cieszyli sie tutaj Indianie,
ze
bialy czlowiek przynosi im szklane blyszczace paciorki, kolorowe zarazone
gruzlica koce, tandentne strzelby i wode ognista, czyli postep i cywilizacje.
Indianie chetnie wymieniali futra i zloto na blyszczace paciorki, i tez im
sie
wydawalo, ze jednocza sie z postepowa ludzkoscia. W koncu Wielki Bialy Ojciec
w
Waszyngtonie podpisal z nimi uroczyste traktaty, a jego wyslannicy wypalili z
wodzami fajke pokoju.
Dzisiaj resztki tych plemion mozna ogladac na pustynnych rezerwatach w
Arizonie
czy Nowym Meksyku, gdzie wegetuja przed telewizorami, niszczeni gruzlica i
alkoholem. Do rzadowych zasilkow dorabiaja sobie wyrabianiem naszyjnikow dla
turystow. I czy ktokolwiek zaprzeczy, ze sa Amerykanami i zyja w najbogatszym
kraju na Ziemi?
Ciekaw jestem, co za 15 lat wyrabiac beda Polacy?
"

Nic dodac, nic ujac. Nie tracmy jednak ducha. Juz od jutra mobilizujmy
opinie publiczna do wyjscia z UE. Wyszydzajmy i osmieszajmy. Czas bedzie
dzialal na nasza korzysc.

Przeciwnicy eurokibucu wszystkich krajow, laczcie sie!




Temat: Do specjalistów od teorii spiskowej -- pytanie.
Gość portalu: n0str0m0 napisał(a):

>
> p.s. "cichociemni wszystkich krajow - laczcie sie!"
> (hmmm... to p.s. moze byc ciekawsze od kaszy...)
> ile razy w telewizorze pokazuja podwojnych agentow
> (takich co na dwie strony szpieguja)
> tyle razy mysle sobie "fikcja"
> moze i prawda, ale naciagana... jeden na miliion...
> pare dni temu spotkalem agenta wschodnioniemieckiego
> (pan juz na emeryturze)
> pracujacego jednoczesnie dla stasi, mossad, kgb i cia
> i to nie byl zaden zart...
>
> pytanie pobobczne:
> dla kogo naprawde pracowal/pracuje osama?

to ps rzeczywiście ciekawe...
zwłaszcza to "cichociemni wszystkich forów łączcie się"
))
d_nutka znowu na wesoło choć za oknem nie ma do czego się uśmiechnąć, chyba że
do swojego odbicia w kałużach deszczu



Temat: Żychlin to wielki grajdoł,a Polska-zaścianek ...
Żychlin to wielki grajdoł,a Polska-zaścianek ...
Żychlin to wielki grajdoł,a Polska-to zaścianek Europy.
Zmęczona dyskusjami przedwyborczymi przywołuję wątek,który wzbudził niedawno
na naszym Forum ostrą,aczkolwiek krótkotrwałą,burzę.
Bosman,nie przebierając w słowach,podzielił się z nami gorzką prawdą o naszym
mieście.Uważam,że miał dużo racji!Domki-poczwarki na głównej(?)ulicy,sklepiki-
baraki w strefie uznanej za zabytkową,ludzie czekający na cud-pod "nocnym" i
pod zegarem lub przed telewizorem...,bezradna władza Kolesi,ucieczka
młodych,powszechny tumiwisizm.
Bosman porównał nasze miasteczko z Kutnem i Płockiem.
W innym wątku ktoś napisał,że w dobie globalizmu wszyscy musimy iść do przodu
zgodnie z duchem czasów.Czy jednak nasz kraj,w którym politycy prowadzą
prywatne wojenki o urażoną dumę,a połowa mieszkańców walczy o środki na
podstawowe potrzeby życiowe to nie jest zaścianek?Czy nie powinno naszym
byłym i obecnym rządzącym być wstyd,że Polacy,jeśli chcą żyć,to muszą szukać
pracy z dala od swoich bliskich,poza granicami naszego
kraju?




Temat: forum było wczoraj w telewizorze
forum było wczoraj w telewizorze
Lizut się na nas żalił Pani Kraśko TVŻ1 około 22

5040



Temat: Wątek Neosurrealistyczny
SubŁątek z dala się od telewizora trzymający
I wyścig intelektu (czyt. intelektu race):
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=63&w=6759099&a=6759099




Temat: telewizor panoramiczny
telewizor panoramiczny
oświećcie mnie proszę: dlaczego wiekszosc osób na tym forum nie poleca
telewizorów panoramicznych?Dlaczego nie warto ich kupować?myśle o wymianie
sprzetu i rozważam m.in.taką mozliwośc.



Temat: Gdzie są telewizory LG?
Gdzie są telewizory LG?
zauważyłem ostanio coraz mniejszą ofertę telewizorów LG, które maja dobrą
markę na tym forum.
dlaczego tak się dzieje?



Temat: Jaki telewizor LCD do 3500zł?
witam
masz do wyboru telewizory , których akceptacja zależy od Ciebie.
wejdź na www.hdtv.com.pl - forum / dostaniesz wyczerpującą odpowiedź /
znajdziesz kiklu specjalistów którzy - poprowadzą Twój wybór
pozdrawiam
kiki




Temat: HEJ, jakieś takie senne to forum!!!!!!!!!!!!
Rzeczywiscie maly tu ruch. Moze jak sniegi spadna to sie ozywi ,bo ludziska i
przy telewizorze siada , audio posluchaja, wiec i swoje spostrzezenia i uwagi
na forum napisza. A moze jakis prowokator sie pojawi?



Temat: chciałbym napisać, że...
a ja pamiętam taki jeden rysunek Mleczki, który do obrazu forum pasuje.
Otóż siedzi baba w zapasce i wpatruje się w telewizor, w którym jest
takasamiuteńka baba w zapasce...




Temat: o Prawach Wazniejszych od Uczuc Zranionych
U Krzysia sezon ogórkowy:)
Wakacje... W telewizorze powtórki programów z całego roku, skoki Adama Małysza
na przykład. A na Forum Aktualności Krzyś wyciąga z archiwum stare wątki. Cóż,
lato to taka właśnie pora roku...




Temat: Jeżeli któraś z Was chce porozmawiać....
zgadza się, to forum dobrze sobie radzi w paszczy lwa...
a hieny dziennikarskie były, są i będą. rozwiazanie jest jedno - pozbyc sie telewizora. ja go nie mam, a wyborczej nie czytam od 8 lat. mozna? - mozna!




Temat: Wszystko i nic:) II
Tak, delikatnie mówiąc to na forum totalne pustki. No... wyobrażam sobie ile tu
bedzie postów 17-21 sierpnia:) Współczuje marci że chyba nie obejrzy snookera,
no chyba że ma w pokoju telewizor. Pozdrawiam gorąco z chłodnego Szczecina...o_0




Temat: AMIN - proszę o wyjaśnienie.
A jeszcze jedno - moja rodzina (m.in. córy i bratanek) "okupują" kompa (a przy
okazji również konsolę) i miast Forum GW na ekranach telewizora i monitora są:
m.in. Singlesy, Codename Panzer i Red dead revolver:))



Temat: Uwaga na biuro turystyczne Oskar w Łodzi
To bardzo mi miło.Jeżeli czytasz forum,to przejrzyj historię a sie
przekonasz.Ciekawe jaki hotel i gdzie ten telewizor-podaj cwaniaczku
miejscowość-moze po prostu to ty pracujesz w Oskarze.To straszne pieprzone
cwaniaki



Temat: Uwaga na licznik
papirus22 napisał:
to między innymi dzieki naszemu b., a w zasadzie jego nieudolności, a skoro
juz przy b. a zabroniliscie mi wypisywac wizji co będzie za iles tam lat to
teraz o pozytywach. Gdyby nie on to po pierwsze nie poznałbym tylu ciekawych
ludzi, na forum i poza forum,
> nie interesowałbym sie tak bardzo samorządnością, pewnie nie byłbym w radzie
> osiedlowej, moją ulicą pędziliby wszyscy po 150, a tak mamy dziury i nikt nie
> pędzi, a społeczeństwo nie zakładałoby tylu stowarzyszeń, tych ostatnio
> powstało kilka. To jedyne niestety pozytyw jego działalności.

To mi się bardzo podoba, ciągle psioczymy na tego burmistrza a może w tym
uroczystym wątku pójdziemy śladami papirusa i spróbujemy podsumować co zrobił
dobrego dla Łomianek i dla nas.
Niewątpliwą "zasługą" burmistrza jest zjednoczenie ogromnej rzeczy mieszkańców
wokół spraw gminy. Uczestniczac w spotkaniu dotyczącym studium zaobserwowałam
nieprawdopodobne zwarcie społeczności lokalnej, solidarność i troskę o wspólny
cel. Może z punktu widzenia burmistrza skutkiem ubocznym jest to odmienny od
jego celów ale fakt faktem.
Poza tym, grzęznąc w błocie, błądząc po ciemnych ulicach, czerpiąc wodę ze
studni, możemy czuć się jak w skansenie, albo jakbyśmy odbywali podróz w czasie
do średniowiecza, czyż to nie fantastyczna przygoda?
Kolejna atrakcja to udział w sesjach rady i posiedzeniach komiski - słowem
kabaret za darmo, gdzie indziej trzeba płacić ale u nas można się uśmiać po
pachy i wszytko gratis.
Jeszcze wspomnę może o wpływie władz na dobrą kondycję fizyczną mieszkańców, bo
jak wiadomo sprawy kultury fizycznej i sportu są dla tu bardzo ważne. Zatem,
bierzemy się za łopaty i odśnieżamy ulice, zasypujemy dołki, chodzimy w czynie
społecznym wyręczyć służby miejskie - zbieramy śmieci, biegamy kilometry do
autobusu. Wreszcie, biegając z posiedzenia komitetu osiedlowego na posiedzenie
rady nie przesiadujemy w tym czasie beztrosko z chipsami przed telewizorem a
wręcz przeciwnie - adrenalina skacze, poziom przemiany materi się podnosi,
procesy życiowe nabierają tempa ....




Temat: Psycho - zabawa
Psycho - zabawa
Witam. Chcialbym zaprezentowac forumowiczom Test Na Forumowicza, mojego
wlasnego pomyslu. Zapraszam do tej psycho - zabawy. Wynikow nie trzeba tu
przysylac, to zbedne.

Pytania sa tak sformulowane, aby mozna bylo na nie odpowiedziec "tak"
lub "nie".

************

1. Czy zagladasz na Forum codziennie?

2. Czy zagladasz na Forum rano, przed rozpoczeciem pracy?

3. Czy regularnie spedzasz na Forum wiecej niz godzine dziennie?

4. Czy zdarza Ci sie "zapping", czyli chodzenie w kolko po kilku forach w
oczekiwaniu na nowe posty?

5. Czy miewasz klopoty z zasnieciem, rozpamietujac przebieg szczegolnie
ciekawych dyskusji?

6. Czy kiedykolwiek byle(a)s wsciekly(a) z powodu wydarzen na Forum?

7. Czy Twoi bliscy kiedykolwiek skarzyli sie, ze za duzo czasu poswiecasz na
Forum?

8. Czy kiedykolwiek zapomniale(a)s o czyms waznym, udzielajac sie na Forum?

9. Czy kiedykolwiek zawalile(a)s cos w pracy, udzielajac sie na Forum?

10. Czy wstajac rano, pedzisz niecierpliwie do komputera, aby sprawdzic, co
inni odpisali na Twoje listy?

11. Czy zdarza Ci sie, ze robiac cos innego obmyslasz najlepsze riposty
forumowe (dodatkowy punkt, jezeli smiejesz sie sam(a) do siebie)?

12. Czy kiedykolwiek uzyles innego nicka, aby pomoc sobie w dyskusji lub
dokuczyc komus?

13. Czy balbys sie spotkac prywatnie z ktoryms z forumowiczow?

14. Czy kiedykolwiek klamales o sobie na Forum?

15. Czy widzac/slyszac jakas sensacyjna wiadomosc, zastanawiasz sie przede
wszystkim nad tym, jak bedzie odebrana na Forum, a dopiero potem o jej
rzeczywistym wymiarze?

16. Czy wstydzil(a)bys sie, gdyby Twoi bliscy wiedzieli, co i jak piszesz na
Forum?

************

Nie bardzo chce interpretowac wyniki testow. Niech kazdy sobie zinterpretuje
sam. Moze tylko jedna obserwacja: osoba ciezko uzalezniona od telewizji
najprawdopodobniej odpowiedzialaby "tak" na pierwsze 8 pytan, a "nie" na
drugie 8. Jezeli wiec Twoje odpowiedzi twierdzace mieszcza sie w pierwszych 8
pytaniach, to pozostanie na Forum wydaje sie rozsadne. Jezeli jednak znaczaca
czesc odpowiedzi twierdzacych udzielile(a)s na drugie 8 pytan, to mam taka
rade: kup sobie wielki telewizor i sofe i porzuc Forum, zamiast tego zostan
krancowym telemaniakiem. To wypali Ci mozg mniej niz Forum.

Pulbek.



Temat: FORUM--narkotyk???
FORUM--narkotyk???
Mam problem. Jak wszyscy wiedzą Forum na gazeta.pl jest przeznaczone do
dyskusji z innymi ludźmi. Można sobie usiąść przed komputerkiem, zaparzyć
herbatki,skazać na pożarcie cisteczko i spokojnie pogadać o codziennych
sprawach. Ale co jeżeli tej herbatki, tych ciasteczek i tego komputera będzie
za dużo? No właśnie. U-Z-A-L-E-Ż-N-I-E-N-I-E.
Moja mama odkryła Forum jakiś czas temu i niestety jej się BARDZO
spodobało. Nauczyła się logować, odpisywać, przemieszczać po portalu i
właśnie tak się to zaczęło. Siedzi przed komputerem i dyskutuje o takich
pierdołach (które zresztą forumowicze sami piszą), że głowa mała. Łazi jak
robal po Forum Zdrowie, e-dziecko, e-matka, e-nie wiadomo co tam jeszcze i...
wszystko w porządku, OK, jasne, niech łazi. Kto jej broni? Rzecz ludzka
potrzeba pomocy innym w różnych sprawach. Tylko jak widać Forum ma też skutki
uboczne... Pomijam fakt, że siedzi na nim cały weekend (z MAŁYMI przerwami),
ale zaczęła problemy forumowiczów przerzucać na rodzinę (czyli między innymi
mnie).
Pewnego wieczora siedziałem spokojnie przed telewizorem z tatą,
oglądaliśmy jakiś tam film. Mama naturalnie przed komputerem. Pytam się czy
chce herbaty. Odpowiedź:
-Eeee...
Więc głośniej:
-Eeeeeeee...
Odchrząknąłem, pokaszlałem, ale efektu nie dało. OK, czyli nie chce. Gdzieś
tak po 40 minutach (pięciu przerwach reklamowych), mama się ocknęła i pyta
się czemu nie dostała herbaty. Ja na to, że ją pytałem czy chce. Określiłem
kilkoma wyrazami jej odpowiedź, w co zresztą nie uwierzyła. Zrobiłem, matka
dalej w wirtualu, my dalej przed TV. Kolejne 3 przerwy reklamowe, matka się
ocknęła po raz kolejny i prosi o herbatę. Już byłem gotowy by zrobić, ale
patrzę, że tamta jeszcze stoi nietknięta. Hmmm, dziwne. Ja na to:
-Ale przecież masz jeszcze tamtą!
-Ooooo, rzeczywiście.
Bez komentarza.
Sobota jest dniem w tygodniu kiedy można odpocząc od codziennych zajęć i
spokojnie pospać do 10. Kiedy budzik rutynowo mi się włączył o 7:00,
usłyszałem z pokoju śmiech. O 7 rano śmiech jest raczej zjawiskiem rzadkim.
Postanowiłem zajrzeć do pokoju i zobaczyć co się dzieje. Zdziwienie nie było
dużo. Matka siedzi na Forum-Humorum. (sic!)
Jeszcze inna sytuacja wydarzyła się bardzo niedawno. Matka chodziła po
domu wkurzona, bo ktoś tam jej coś na Forum napisał. Podszedłem, żeby się o
coś zpytać, a ona mnie lekko mówiąc skrzyczała, że jej głowę pierdołami
zawracam. Ech...

Więc nikogo innego o pomoc poprosić nie mogę, tylko Was!!! Co zrobić?
Zablokować www.gazeta.pl??? HELP!!!



Temat: Kupować teraz odbiornik TV czy jeszcze czekać?
Kupować teraz odbiornik TV czy jeszcze czekać?
Witam,

Zaczynam kompletować kino domowe i nie wiem na jaki odbiornik TV zdecydować się. Zależy mi na jakości obrazu. Czy Samsung LE32A41B to dobry wybór? A moze nie decydowac sie jeszcze na zakup telewizorów w technologii LCD i kupic sprawdzony CRT? Czy warto brać pod uwage cyfrowe interfejsy DVI i HDMI, jakie oferuje juz za rozsadne pieniadze (8900 zł) wymieniony wyzej model Samsunga? Model ten zwrocil takze moja uwage wysoka rozdzielczoscia obrazu (1366 x 768) i czujnikiem oswietlenia zewnetrznego. Telwizor ogladalem w media markt. Zauwazylem tam rowniez znacznie drozszy, rowniez 32" telewizor ze stajni Sony, ale ten nie mial interfejsów cyfrowych. Czy ich brak to powazny mankament biorac pod uwage moje zalozenie ze telewizor ma mi sluzyc ok 15 lat (mniej wiecej tyle ma moj stary 21" Philips (4:3), ktory nigdy mnie nie zawiódł.Ten telewizor Sony o ktorym wspomnialem (modelu nie znam) wydawal sie miec lepszy jakosciowo obraz, wiec byc moze to uzasadnia jego tak wysoka cenę. Czy warto inwestowac jeszcze w stra technologie CRT, a jaesli tak, to jaki model z duzym ekranem polecilibyscie mi (maksymalnie do 10 000 zł). A moze warto zainteresowac sie telewizorami projekcyjnymi, ktorych ceny sa b. atrakcyjne. Czy maja one jakies wady?
Podam jeszcze ze odbiornik ma mi sluzyc do normalnego codziennego ogladania TV (eksploatacja ok. 12 h w ciagu doby) a takze filmow z DVD (zestaw kina dowmowego zamierzam zakupic w pozniejszym terminie). Cz do takich celów nadają sie moze takze rzutniki obrazu? Bardzo zalezy mi na tym aby zakupiony sprzet w ciagu tych 15 lat słuzyl bezawaryjnie i nie wymagal wymiany komponentów z powodu ich zuzycia (tak jak to mialo/ma miejsce w przyp. mojego dotychczasowego TV).
Przepraszam za te litanie, ale nie potrafie okreslic swoich potrzeb konkretniej.
Bylbym szczesliwy jesli podalibyscie mi jakies adresy stron www, forów, gr dyskusyjnych traktujacych o obdiornikach TV i kinach domowych, co by mozna sie bylo zapoznac z opiniami innych i technologia. Mogą byc takze w jezyku angielskim.
PS: Jak wybieralem 2,5 roku temu kamere cyfrową, 5 miesiecy spedzilem w necie na zapoznawaniu sie z technologia i recenzjami. Mam nadzieje, ze w przypadku TV wystraczy mi miesiac, góra 2 :-)



Temat: SM DOm dla mlodych - SZWAI
SPOTKANIE PRZYSZŁYCH MIESZKANCÓW SZWAI
> ks222 napisał:
Witam serdecznie wszystkich sasiadów i proponuję aby każdy z nas zgłosił w
> Spółdzielni chęć spotkania na zebraniu z innymi mieszkańcami bloku, czyli
tzw.
> zebranie członków Spóldzielni z bloku przy ul. Szwai.
>
> Balkony będą w stanie surowym, ale większy problem może być w niskiej
> izolacyjności akustycznej budynku.
> Prezes mówi,że ciągi wodne są izolowane taśmą izloacji akustycznej i że
pustak
> jest o dobrych parametrach izolacji akustycznej. Myślę jednak że powinniśmy
> bardziej naciskać na ten problem już dziś, bo gdy po zasiedleniu okaże się,
że
> słuchać głośny telewizor u sąsiada lub że inny sąsiad bierze prysznic to
koszty
>
> zlikwidowania tego problemu będą znacznie większe. Powinniśmy np. żadać
pomiaru
>
> izloacyjności akustycznej bydynku i podniesienia tej izolacyjności w
przypadku
> niskiej izolacyjności.
>
> Inny problem to np. problem ogrzewania klatek. Prezes mówi, że jest tzw.
> Pogodynka czyli w zależności od temperatury na zewnątrz budynku i tak na
klatce
>
> temperatura będzie powyżej 21 stopni gdy na zewnątrz bedzie zimmno. W
gruncie
> rzeczy chodzi o regulowanie grzania na kltce w zależności od temperatury na
> klatce a nie na zewnątrz bydunku. Termostatów na klatce nie będzie, gdyż
> Spóldzielnia twierdzi, że zostaną ukradzione.
>
> I jeszcze jeden problem który dotyczy sposobu obmiaru powierzchni
mieszkalnej.
> Każdy z nas powinien przypilnować, by zapisane to było w umowie kupna.
> Mianowicie chodzi o to że są co najmniej dwie normy pierwsza z 70 roku a
druga
> z 97 roku i nie ma obowiązku lecz jest dowolność w wyborze z korzystania
z
> nich. Norma z 1997 roku daje mniejszą powierzchnię mieszkalną.

ZAPRASZAMY WSZYSTKICH NA PRYWATNE FORUM SĄSIEDZKIE SM
DDM:forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=25682



Temat: Telewizor i kono domowe - ALE JAKIE?!
Gość portalu: Śmigło napisał(a):

> Dzięki za porade.
> Co prawda naczytałem się ostatnio opinni, że "obecne sony to już nie to co
> kiedyć"
> Na różnych forach mnóstwo jest opinni, że teraz została już tylko marka (ni i
> cena).
> Co prawda zajżałem na wskazaną przez Ciebie strone i muszę przyznać, że taki
> układ zadawala mnie, zastanawiam sie tylko nad ceną.

Tanio to nie jest, ale i tak zapłacisz stosunkowo niewielkie pieniądze (3000PLN
około). Ten Sony naprawdę ładnie gra jak za tą cenę, słyszałem. Obraz też jest
OK.
Wszystko tańsze jest zarazem niestety gorsze (często sporo gorsze).
Musisz sobie odpowiedzieć, czy chcesz mieć porządny zestaw czy... tani. :-)
Z tego co wiem, w Euro czy MediaMarkcie mają teraz promocję na raty bez odsetek
(tak gdzieś usłyszałem). Może weź na te raty, jeśli rzeczywiście
bezprocentowe...
Aha, możesz rozważyć jeszcze to:
www.consumer.philips.com/global/b2c/ce/catalog/product.jhtml?divId=0&groupId=AUDIO_GR&catId=HOME_AUDIO_CA&subCatId=RECEIVERS_SU&productId=LX8
000SA_22

Gra nawet chyba lepiej, ale cena wyższa (3700zł).

> No i jeszcze jedno - Co sądzisz o połączeniu tego kina do telewizora jakiegoś
> innego niż soniacz - z tymi ostatnimi mam raczej przykre doświadczenia?

Podłączaj do czegokolwiek innego, no problem. Byle telewizor miał gniazdo Euro
(czyli Scart) i/lub wejście komponentowe wideo - bo kompozyt wideo (cinch) to
straszna kicha.
Ja poleciłbym Ci telewizory Philipsa, bo sam taki mam i jestem bardzo
zadowolony :-) Z tym, że ja swój kupiłem za 2/3 ceny (sprzedali mi egzemplarz z
ekspozycji) a regularne ceny za telewizory panoramiczne 100MHz, 32 cale tego
producenta to okolice 6000zł... :-(

> A co sądzisz o kinach innych producentów...?

Dałem Ci jeszcze link do kina Philipsa (wyżej). Te dwa zestawy są według mnie
bardzo OK w tej cenie (trudno byłoby wybrać coś lepszego w tym zakresie
cenowym).
Jeśli jesteś zainteresowany lepszym dźwiękiem, niż w tych zestawach
zintegrowanych, to już raczej musisz poskładać coś z oddzielnych cegiełek,
kupić głośniki podłogowe, itp. Koszt byłby sporo wyższy...
Natomiast z zestawów znacząco tańszych niż te, które Ci zapodałem już nic nie
mogę polecić z czystym sumieniem. Chociaż może pochodź, poszukaj. Może trafisz
na coś, czego ja nie wyczaiłem...

Pzdr
Niknejm



Temat: Toruń - wstyd
Gość portalu: re re kum kum napisał(a):

> Twoje wypowiedzi mi nie pasują, czemu daję wyraz. Forum nie jest tylko Twoje
i
> nie prezentuje tylko Twojego sposobu postrzegania,, a poza Twoimi pokracznymi
> przemyśleniami sa równiez opinie godne uwagi. Więc powtórze- daj se sianka.
> Jeśli rozumiesz, że wyrywanie ławek i bójki z ochroną to dla mnie rzecz
> normalna, to nic nie rozumiesz, ale to mnie w ogóle nie dziwi.
> Sprawiasz wrażenie dewotki, piejącej pod byle pretekstem i robiącej larum ku
> chwale zaistnienia i okazji to popierdolenia szerokiej rzeki banałów.
> Być może w Twojej utopijnej wizji żużel to piknik kolesi siedzacych ze
> złożonymi do oklasków rączkami i uśmiechajacych sie i machajacych łapkami w
> gestach pozdrozienia. Chłopie, albo jesteś bardzo młody, albo brak Ci
> wyobraźni, albo Twoja przygoda z zużlem trwa od 3 meczy. I nie próbuj
pieprzyc
> mi jaki to z Ciebie kibic odkad tylko pamiętasz, bo nie sposób będzie w to
> uwierzyć.
> Swoimi komentarzami rodem z epoki pozytywizmu sprawiasz wrażenie osoby nie
> pasującej do zuzlowych realiów i tamtejszej scenerii. Więc raz jeszcze- może
> tam nie pasujesz i Twoje miejsce jest przed radiem lub telewizorem, a w
> poniedziałek od rana gazetka z opisem kolejki?
> A na mecze chodzę dla emocji. I jestem w stanie (nie będąc ich gorącym
> orędownikiem)zrozumieć te negatywne też. Bo stadion to niekoniecznie
miejscówka
> dla ludzi o Twoich przemyśleniach. Kijem rzeki nie zawrócisz- ale przede
> wszytkim Po Co To Robic? Dla większości Kibiców Twoja wizja tego sportu
byłaby
> po prostu nudna- ot, taka jak przec telewizorem.
> Tyle, że nie każdy może to pojac.

Forum nie jest tylko Twoje

> Swoimi komentarzami rodem z epoki pozytywizmu sprawiasz wrażenie osoby nie
> pasującej do zuzlowych realiów i tamtejszej scenerii.

wyjasnij mi zuzlowe realia i tamtejsza scenerie bo moze po x(nie powiem ilu bo
to niewazne) latach cos przeoczylem.

> A na mecze chodzę dla emocji. I jestem w stanie (nie będąc ich gorącym
> orędownikiem)zrozumieć te negatywne też.

myslisz ze zawodnicy ktorych ogladasz tez potrafia to tak latwo zrozumiec? oni
sa chyba najwazniejsi- a moze tylko dla mnie?

> Bo stadion to niekoniecznie miejscówka dla ludzi o Twoich przemyśleniach.

i vice versa

> Dla większości Kibiców Twoja wizja tego sportu byłaby po prostu nudna

czy to znaczy ze juz wiekszosc ludzi jest chamami? co sie dzieje z tym narodem?



Temat: Goniec Żagański - reaktywacja
Ten sie śmieje, kto się śmieje ostatni!
Zobaczymy, kto wyjdzie na wariata.

Na początek polecam poczytać:
forum.gazetalubuska.pl/DVB-T-w-lubuskim-t7784.html
m.i.:
"Według stanu na 26 marca 2008 roku, sprzedawany na terenie Polski odbiornik
DVB-T powinien:

* obsługiwać formaty i rozdzielczości obrazów TV przewidziane w emisjach
naziemnych, tzn. 702x576 (SD 576i) obecnie oraz 1280x720 (HD 720p) lub 1920x1080
(HD 1080i) w przyszłości
* wyświetlać obraz 16:9 na ekranie 4:3 (z zachowaniem rozdzielczości pionowej -
anamorphic video)
* wykorzystywać Automatic Format Descriptor dla wygody widzów przy założeniu, że
użytkownik będzie miał możliwość wyłączenia lub zmiany nastaw
* obsługiwać standard kodowania sygnału wizji H.264/AVC - MP@L3 dla SD oraz
HP@L4 dla HD
* obsługiwać standard kodowania sygnału fonii dla fonii podstawowej M/S/DD - MP2
(MPEG-1, 2 Layer II) lub E-AC-3 (Dolby Digital Plus); dla dźwięku przestrzennego
(co najmniej 5.1) - E-AC-3 (Dolby Digital Plus)
* posiadać możliwość odbioru teletekstu (Level 1.5) i napisów
* posiadać możliwość obsługi planowanych usług płatnych
* odbierać programy w rozdzielczości HD i przesyłać sygnał w tej rozdzielczości
do układów sterowania wyświetlaczem „HD Ready” za pomocą HDMI oraz za pomocą
Eurozłącza w formacie SD do telewizora analogowego
* odbiorniki zintegrowane „HD Ready” (iDTV) powinny być wyposażone w tuner HD TV
zgodny z powyższymi wymaganiami oraz w wyjście S/PDIF.

źródło www.kigeit.org.pl, Radiopolska.pl

Na dzień dzisiejszy wiadomo już, że standard kodowania sygnału wizji będzie
MPEG-4 - H.264/AVC - MP@L3 dla SD oraz HP@L4 dla HD.
Jeśli chodzi o dźwięk, to jeszcze nie wiadomo jaka opcja będzie ostatecznie wybrana.

Uwaga: 99 % obecnych na rynku telewizorów z wbudowanym tunerem DVB-T obsługuje
tylko i wyłącznie MPEG-2, to oznacza, że nie będą poprawnie odbierać cyfrowej tv
w naszym kraju.

Lista sprawdzonych i kompatybilnych odbiorników jest w tym poście."




Temat: Konieczność? egoizm? wygodnictwo?
Czubek własnego nosa...
Masz bardzo ograniczone horyzonty. Zauważyłam ze ten horyzont kończy się na
czubku własnego nosa. A oto moje wnioski. Razem z koleżanką obserwujecie,
wymieniacie poglądy, niemalże przeprowadziłyście swoiste badania.
Podzieliłyście dzieci na te żłobkowe i nieżłobkowe. I wyciągnęłyście
wnioski: "Lepiej chowały się dzieci nie żłobkowe. Były pogodniejsze, zdrowsze,
a matki spokojniejsze. Oczywiście pod warunkiem, że dziecko nie siedziało w
zadymionym pomieszczeniu, a matka nie oglądała telenowel przez cały dzień."
Ciekawe po czym poznałaś dziecko matki, która siedzi przed telewizorem i ogląda
telenowele? Może po tym że dziecko ma na imię Paolo, Antonio, albo coś podobnie
brazylijskiego, albo dziecko mówi po hiszpańsku? A dziecko żłobkowe po czym
poznajesz, może się kiwa na boki, jak sierotka w sierocińcu, albo choruje na
jakieś inne choroby: np. żłobkowe zapalenie oskrzeli? Albo gardło nie jest
zaczerwienione i rozpulchnione, tylko np. zielone? Podzieliłaś się tymi
obserwacjami z nami, jak piszesz dla rozrywki, bo masz czas. Dziękujemy.
Niestety ale ja i moje znajome (zarówno mamy żłobkowe jak i nie) mamy całkiem
inne spostrzeżenia. Nie przeprowadzałyśmy badań, ale często się spotykamy i po
prostu po babsku gadamy. Wsadź sobie swoje i swojej znajomej obserwacje i uwagi
wiesz gdzie. Musisz jednak przyznać rację, zgodnie z tym co piszesz wyżej, że
lepiej dla dziecka dać je do żłoba, niż trzymać w tym samym pomieszczeniu z
matką która paląc papieroska ogląda brazylijskie wypociny, albo głodzi dzieci,
bo musi posiedzieć w internecie na forum, albo wyżywa się na dziecku, za to że
nie może w tym momencie akurat robić doktoratu. Rozsądku dziewczyno Ci jeszcze
życzę. Niestety jak do tej pory nie znalazłam ciągle innego wytłumaczenia na
Twoje uwagi na forum żłobki, jak tylko jedno, ze jesteś zgorzkniałą kobietą,
próbującą znaleźć potwierdzenie własnych (=złych) decyzji życiowych. Myślę ze
powinnaś założyć prywatne forum: „Mam zły dzień, komu dokopać”. Innego
wytłumaczenia dla Ciebie nie mam, bo nie chce mi się wierzyć że przez 365 dni w
roku masz okres.



Temat: Jaki TV 32???
witam!
ponieważ miałem jako użytkownik trochę doświadczenia z telewizorami jak również
przeglądam wiele forum poświęconych serwisowaniu sprzętu rtv więc spróbuję
Tobie pomóc. Tak jak pisał mój poprzednik odradzam Sony, to już niestety nie
jest ta jakośc co kiedyś, po marce został tylko znaczek :-( Jeśli chodzi o
Philipsa to nie wiem jak Cybertuby panoramiczne ale w 100Hz 4:3 lecą kineskopy
po 2-3 latach (jeden taki stoi już u mnie w domu), dostają jakiegoś zwarcia. Z
tym że podkreślam co do panoramicznych Philipsów nie wiem, jedni mówią że te
już się nie psują inni zaś że tak i to im nowsze tym szybciej. Osobiście
polecam Panasonica, bardzo dobra marka, rzadko się psują a jak już to podobno
łatwy w serwisowaniu, sam posiadam 100Hz 32PG50. Ale jest jedna sprawa, nie
kupuj tego gówna sprowadzanego z Niemiec!!!! Na to nie ma żadnej gwarancji, nie
daj sobie zamydlić oczu gwarancją europejską bo u nas nie jest ona honorowana
przez żaden serwis, jak Ci się taki TV zepsuje to będziesz musiał sam na własny
koszt zawieść go temu co Ci go sprzedał a ten zaś jedzie z nim do Niemców i to
z reguły nie do serwisu autoryzowanego danej marki tylko mają zaraz przy
granicy umowę z jakimiś pseudo-warsztatem, gdzie mu za półdarmo naprawiają,
pomijam to że taka operacja trwa z reguły ponad miesiąc, także gra nie warta
świeczki. Fakt że cena kusi bo jest to kupione na zachodzie w hurtowni jeszcze
przewiezione bez cła także jest to nawet 30% taniej niż w polskim sklepie ale
nie warto, a nie wiem czemu właśnie głównie telewizory sprowadzane z Niemiec od
takich prywatnych importerów wszystkim się psują (przejrzyj sobie forum usterki
na elektroda.pl). Także z tych TV co masz na liście zainwestuj Panasonica PS10
w polskim sklepie będziesz miał elegancki obraz, 2 lata gwarancji i święty
spokój. Takie są moje sugestje ale wybór pozostawiam Tobie.
Dobrego odbioru.

pozdrawiam
Rafał



Temat: Jak sie mieszka w Łomiankach??? Help !!!
Oho, manifest esscorta. Prawda, trochę i kpię, bo w Twojej
wypowiedzi brak mi czegoś jeszcze: pomysłów, co poprawić.
Zanim poczujesz się urażony, jeszcze jedno: diabelnie podoba
mi się to, ile wysiłku i chęci wkładasz w to forum.

Po kolei:
1. Nowi się nie integrują.
Przykład Tęczy (przy Staszica): osiedle młode, wciąż w budowie.
Na etapie stawiania płota przed złodziejami, mało kogo obchodzi
sitwa w gminie. Czy, gdy już się odgrodzimy, przyjdzie nam ochota
wystawić nos za płot? Pewnie części tak. Drugiej części nie, ci
ograniczą się do wędrówek na szlaku Poczta-Dom-MarcPol-Telewizor.
Nie inaczej niż, zaprzeczysz?, starzy łomiankowicze.

2. Władze trwonią pieniądze.
I? Kto o tym wie coś więcej niż tylko coś-niecoś? I co zrobił
jak dotąd, żeby to zmienić? Pytania całkiem serio.

3. Samorząd działa marnie.
Na czym to polega? Brak mu skuteczności? Rozumu? Uprawnień?

4. Miasto nie ma centrum.
Wiem, wychodziłam za płot. Na czym polegała akcja mieszkańców
(władz?), by takie centrum z życiem towarzyskim i plotkarsko-
informacyjnym wokół rynku utworzyć? Na czym stanęło?

5. Integracja leży.
Czy (jak? i kto?) próbował rozpropagować w miasteczku forum
"Łomianki"? Czy jego bywalcy, dobrze poinformowani i dobrze
Łomiankom życzący (jak, dajmy na to, esscort...) pisują
do prasy łomiankowskiej, która, łaknie treści i ciekawych
artykułów? (Kuriozalny instruktarz na kredowym papierze Naszych
Łomianek, jak wypełniać PITy!)
Czy ktoś (kto?) planuje utworzenie witryny WWW Łomianek,
konkurencyjnej i żywszej wobec witryny www.lomianki.pl? A może
ktoś próbował współpracować z jej twórcami?

TYLE tego, ale sam żeś rozsupłał ten wór z marzeniami, nostalgiami
i żalami łomiankowskimi. Ciekawi odpowiedź choć na kilka pytań.




Temat: Dlaczego USA sa najpotezniejszym panstwem swiata?
Teraz troche porozmawiajmy najpierw o moralnosci poltykow ktorzy nas
reprezentuja na forum Swiatowym a nasze osobiste interesy na forum
parlamentu!!!Jezeli Parlamentarzysta zostal wybrany przez Amerykanow to
powinien tez bronic ich interesow a nie Izraela.Jezeli zostal wybrany przez
Niemcow to powinien bronic interesow Niemieckich nie Polskich lub
Amerykanskich.W tej kwesti chyba nikt nie ma nic do dodania albo do
zaprzeczenia.Jest to niemoralne aby dla kredytow inne panstwo zmuszane bylo
dopopierania innego panstwa politycznie.Tojest terazniejszy problem z Ameryka
a w rzeczywistosci z Zydowska financjera swiatowa.Co wlasciwie obchodzi Europe
walka Izraela z Arabami-niech sie tluka ile sie da,ale material wojenny niech
kupuja u nas.Najlepiej jak by synowie tych amerykanskich bankierow i synowie
tych szejkow naftowych spotkali sie w Drawsku na poligonie(teren neutralny)i
zaczeli roztrzygajacy boj na kije palantowe tak zeby ktos postronny nie
ucierpial ale nie ci bagaci wola do walki wyslac synow innych rodzicow a oni
sami siedza bezpiecznie przed telewizorem i patrzajak sie pierwsza albo druga
albo.......partia skonczy.Jezeli chodzi o bogactwo USA to bedzie ono tak dlugo
jak dlugo spoleczenstwo Amerykanskie dla paru dolarow zapomogi bedzie
spokojnie patrzylo na"swoich wspanialych Rambosow na Bliskim Wschodzie"i
bedzie jeszcze do tego dumne jak zginie bliski od sasiada.Jestem tylko ciekawy
czy swoje dzici beda gotowi poswiecic dla tych pare papierkow zwanych dolarami.
Nie zapomnijmy o tym ze do wojska zawodowego ida tylko dwie kategorie ludzi-
tych ktorzy mysla o trwalym miejscu pracy-lub tych ktorzy chca sie sprawdzic
jako Rambos.Czy mam racje to moga potwierdzic np ci ludzie ktorzy rozmawiali z
Wietnamczykami z konca lat 60 ktorzy przebywali w krajach Socjalistycznych dla
przygotowania sie do pracy po zwyciestwie komunistow.Dlatego przez takie
doswiadczenia zyciowe patrze sie troche inaczej na tych bogaczy z Slumsow i
tych z Nowego Jorku.Europa juz dosc wplacila na konta tej financjery-czy to
biedota w Bloku Wschodnim-czy tez uzaleznieniem Pollitycznym (a wiec i
spolecznym).Teraz jest tylko jedno pytanie jak sie od tych uzaleznien
uwolnic??



Temat: Admin, przenies tych swirow od Eurowizji. Gdziekol
Przy wpisaniu "kicz"
do wyszukiwarki wyskakuje "Ich Troje".
Szat drzeć nie trzeba : vox populi - vox Dei. Przecież
to kontynuacja Big Brothera. No, może pytanie - co było
wcześniej. A pod hasło z wyszukiwarki można podciągnąć
ostatnią popularność rozważań o Edycie i Olku. Odpowiedź
na pytanie "dlaczego" pewnie jest znana, więc cicho-sza,
by nie obudzić upiorów.
Plus to, że "to Forum dla wszystkich jest".

Ciekawie traktuje o tym "Polityka" sprzed roku:

NOWY KICZ: Łzy Ich Trojga

"W "Nieznośnej lekkości bytu" Milan Kundera napisał,
że "tam, gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum
zgłaszał wątpliwości. W krainie kiczu panuje dyktatura
serca (...) Braterstwo wszystkich ludzi świata można
zbudować wyłącznie na kiczu". I chociaż sławny pisarz
miał na myśli głównie komunistyczny pierwszomajowy
obrządek z roześmianymi dziećmi, wręczającymi kwiecie
roześmianym dygnitarzom, to przecież zdanie o
wszechwładzy tkliwych uczuć można odnieść do rozmaitych
popisów artystycznych. Z dawnych czasów pamiętamy, jak
to Jerzy Połomski w nienagannym jasnym garniturze i
butach na monstrualnych koturnach zachęcał, by "cała
sala śpiewała z nami", a Krzysztof Krawczyk w
marynarskim uniformie namawiał, by udać
się "parostatkiem w piękny rejs". Od kiczu niewolni
okazali się także rodzimi rockmani. W krajach demokracji
ludowej publiczność straszyła piosenkarko-skrzypaczka
Gayga, a w telewizorze grupa Kombi do plastikowych
dźwięków przepowiadała, nie wiedzieć czemu, "inwazję
śmierci z Plutona".....

..."Mimo wszystko jest jeszcze szansa, że między Starym
i Nowym Kiczem rozciągać się będą enklawy dla tych,
którzy albo tandetę i banał obśmieją, albo ominą je
szerokim łukiem.:

muzyka.onet.pl/mr,1062250,1,425,artykul.html
______________

Scan




Temat: PRZETARG NA SAMOLOT - SKANDAL !
Przemądrzały Tomku z Olsztyna
Gość portalu: Tomek napisał(a):

> Jesteś żywym dowodem tezy, iż polskie
> społeczeństwo jest telewizoro-programowalne.
> Gapi się w telewizor i powtarza jak małpa.
>
> Może jednak dojdzie do Ciebie, że LM jest
> prywatną firmą komercyjną, nastawioną na zysk,
> a przedmiotowy kredyt nie jest rewelacją
> (6%, no i karencja a la kredyty gierkowskie).
> Za ten business koniec końcem
> zapłacą i to słono podatnicy.
> A ppmyśl jeszcze o extrasach typu - pakeciki
> up-grade, pakiecici up-date,
> middle-life, cześci, konserwacja,
> amunicja ....
>
> Co do offsetu to mżonki.
>
> Mam dla ciebie naiwniaku pomysł - może tak
> zaproponować wszystkim biednym krajom
> tego świata zakup kilkudziesięciu f16 albo grippenów
> ... da to takiego kopa ich gospodarkom (offset!!!)
> że hohoho - toż to novum w ekonomii ! Zgłoś siebie
> do Nobla !

Zanim zaczniesz sie wymądrzać dokładnie zapoznaj sie z kim będzie zawarty
kontrakt żeby nie wypisywać kompromitujacych cię bzdur . Przy okazji może
podzielisz się z polskim społeczeństwem skąd czerpiesz swoją rewelacyjna
wiedzę .
Przestań epatować mnie banałami żę każda firma nastawiona jest na zysk i kto za
to zapłaci . Takie pogadanki możesz wygłaszać w szkole podstawowej . Rozejrzyj
sie wokół siebie i dalej , ile firm komercyjnych przynosi straty i kto do nich
dopłaca . W dziedzinie zbrojeń jest to szczególnie widoczne ponieważ są to
sprawy również polityczne . O kredytach gierkowskich raczej zapomnij bo na
swiecie już nie ma takich frajerów i jeżeli się komuś takie warunki marzą to
znaczy żę jest niepoprawnym marzycielem . Na tym tle warunki kontraktu z
Amerykanami są wyjatkowo korzystne . Kto tego nie widzi jest człowiekiem
pozbawionym wyobraźni . Takich na tym forum jest pełno . Zarozumiałych ,
przemądrzałych , wszystkowiedzących , wypisujących swoje niepodważalne prawdy
z metropolii Olsztyn itp., z głęboką pogarda dla innych .
A naiwniaków smarkulu poszukaj wokół siebie lub w lustrze .




Temat: Czy jest ktos z Was zadowolony z LCD??
drobo napisał:

> bez przesady... Jeśli na pokazie w chałupie można porównać jednocześnie co
> najmniej dwa modele - np. jakiś "budżetowy" i z wyższej półki - to całkiem
> dobre wyjście... ( nie mylić z pokazem garów "Zeptera" :-)

A do tego niech obok postawią - dla porównania - jakiś sensowny TV z kineskopem. Można takich teraz kupić na pęczki za śmieszne - w porównaniu z "płaszczakami" - pieniądze. Nawet jeśli komuś szkoda miejsca na taki odbiornik (przeglądając to forum zauważyłem, że to jakaś plaga - mało komu się tradycyjny telewizor w domu mieści), to warto taki test sobie zrobić, żeby być W PEŁNI ŚWIADOMYM dokonywanego wyboru.
Oczywiście porównanie powinno odbywać się na sensownym, maksymalnie zbliżonym do codziennych realiów materiale - przede wszystkim sygnał z kablówki (z jego jakością bywa niestety różnie), a ze źródeł wyższej jakości - przede wszystkim filmy DVD z dużą liczbą subtelnych zmian barwy (dla wyłapania zdolności danego urządzenia do oddania delikatnych niuansów, stanowiących o poziomie realizmu obrazu - np. żeby widoczny na horyzoncie las nie był jednolitą ciemnozieloną plamą) i dynamiczną akcją (żeby zorientować się, jak dany TV sobie z tym radzi; oglądałem ostatnio w sklepie 26" LCD Sony kosztujący ok. 1000 GBP i nie wypadał w tej materii zbyt dobrze - tzw. motion blur przy szybko poruszających się obiektach wyglądał bardzo nienaturalnie; może inne modele będą tu lepsze). Oczywiście pisząc o filmach nie mam na myśli bajecznie kolorowych, komputerowych kreskówek w typie "Finding Nemo". Są cukierkowo piękne, ale nic nie mówią o tym, jak np. dany odbiornik pokazuje naturalne kolory (np. odcienie ludzkiej skóry).

Moje 3 grosze ;-)




Temat: Od czego zależy jakość?
Gość portalu: lupo napisał(a):

> Stefan Kisielewski uzyl kiedys sformulowania:
> "Dyktatura ciemniakow" . Historia toczy sie kolem
> (mozna przypomniec stare przyslowie), kiedy sie czyta
> -cytuje :
>
> "mondrzy" naukowcy - jazda z tego forum do swych laboratoriów!
>
> I to jest ten przyklad "merytorycznej" argumentacji.
> (ortografii tez sobie nie przyswoiles - zalecam
> powrot do podstawowki, to Ci czlowieku dobrze zrobi)

Błąd był celowy.
A z podstawówki pamiętam właśnie m.in. jak Pani od polskiego przy okazji
jakiejś lektury mówiła o "bochaterach" przez "ch"
i wiadomo co to byli za bohaterowie :-)

Taki sam mam stosunek do "mondrych" naukowców,
ich "mondrość" nie ma nic wspólnego z mądrością :)))

Oczywiście nie potępiam w czambuł wiedzy technicznej czy postępu,
nauka to WIELKA rzecz :)

Po prostu wkurza mnie postawa którą niektórzy mądrale (żebyś się już nie
czepiał tej ortografii) tu prezentują.

Zacząłem może z grubej rury - sorry, ale wasze podejście do sprawy wywołało tak
gwałtowną reakcję :)

A wracając do tematu dyskusji - jeśli chodzi o ocenę jakości brzmienia
komponentów hi-fi czy hi-end to nijak nie da sie tego naukowo zmierzyć.
Kolumny czy wzmacniacz (żeby już dać spokój tym kablom) o świetnych parametrach
technicznych i wzorowych wynikach pomiarów mogą brzmieć koszmarnie
(i na odwrót). To jest w sumie zawsze sprawa indywidualnej subiektywnej oceny.

PS. jeszcze o kablach,
lupo (o ile się nie mylę) napisał, że najważniejsze aby kabel miał odpowiednią
grubość. A jednym z najlepszych relatywnie tanich kabelków głośnikowych jak i
sygnałowych jest DNM Reson wyglądający jak przewód antenowy od telewizora mojej
babci :)
- dwa cienkie pojedyncze druciki w plastikowej izolacji
teoretycznie - badziew do kwadratu, a brzmienie naprawdę super
wiem, bo sam go używałem (w systemie dość niskiej, no ... powiedzmy średniej
klasy)

ale sceptyków i tak to nie przekona
oni wolą byc ślepi i głusi
przecież są tacy "mądrzy" i pozjadali już wszystie rozumy

> No to czesc, dyskutujcie sobie o tych kabelkach.
> A nie zapomnijcie uwzglednic por roku i faz ksiezyca, bo to ma
> ponoc najwiekszy wplyw na jakosc dzwieku.

niewykluczone, że ma :)
ale na pewno nie największy!

> No i umyjcie dobrze uszy, zeby lepiej slyszec roznice.

To podstawa!
Polecam wszystkim

(no i już wiemy czemu niektórzy nie mogą usłyszeć różnicy :)

pozdrawiam




Temat: Nie dać się okraść
Janusz, jesteś w grubym błędzie
Gość portalu: Janusz napisał(a):

> Gość portalu: luka napisał(a):
>
> > Ustawa o radiofonii i telewizji:
> >
> > Art.48
> >
> > "3. Krajowa Rada określa, w drodze rozporządzenia, wysokość opłaty
> > abonamentowej za używanie odbiornika radiofonicznego oraz opłaty
> > abonamentowej za używanie odbiornika telewizyjnego albo odbiornika
> > radiofonicznego i telewizyjnego, sposób i tryb wnoszenia tych opłat, a tak
> że
> > może określić przypadki, w których umarza lub rozkłada na raty zaległości
> w
> > płatności opłat abonamentowych. Krajowa Rada może, ze względów społecznych
> ,
> > przyznać niektórym kategoriom osób zniżki lub zwolnienia od opłat
> > abonamentowych."
> >
> > Konstytucja RP:
> >
> > Art. 217.
> >
> > "Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów,
> > przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania
>
> > ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w
>
> > drodze ustawy."
> >
> >
> > Czy jest na Forum jakiś frajer, który daje się okradać przez łajdaków z
> > KRRiTV?
> ==============
> Jestem lecz nie jako frajer tylko uczciwy obywatel. Otrzymuję usługę
> informacyjną i rozrywkową a czasem kulturalną. Z jakosci tych usług bywam
> zadowolony wiec czemu miałbym nie płacić?
>
> Janusz

Jesteś w mylnym błędzie, jak mawiał trep na studium wojskowym. Abonament nie
jest opłatą za usługę (wtedy np. byłby obciążony VAT-em) lecz podatkiem od
posiadania telewizora. Nie nazywa się to co prawda "podatek", ale nie jest tu
ważna nazwa, lecz istota opłaty.

Realista




Temat: Kongres USA stawia ultimatum CIA
Gość portalu: Jagnieszka napisał(a):

> Bagdadzkiemu reżimowi dawno trzeba było zrobić KUIK za
> ludobójstwo i dyktaturę.
> Gdybym była Bushem, to bym - przed inwazją - powiedziała tak w
> telewizorze:
>
> "Rodacy i inni Ziemianie. Dobierzemy się teraz do skóry
> Saddamowi, ale niech inni tyrani i ich wredne systemy wiedzą, że
> są następni w kolejce. Ameryka uważa, że jest w dziejowym prawie
> wykańczać ich SIŁĄ - niosąc wolność i demokrację ich narodom,
> ich społeczeństwom i ich obywatelom, którzy swoje władze
> ustanowią w uczciwych wyborach. A jak ONZ to się nie podoba, to
> droga wolna, fora ze dwora (z Nowego Jorku). Dobranoc Państwu."
>
> No, może trochę bym to złagodziła.
> Tymczasem Bush do końca utrzymywał, że atakuje z powodu broni
> masowego rażenia. A juści! Najpotężniejszy wywiad świata i
> najpotężniejsza armia świata przez ponad pół roku nie potrafią
> pokazać temu światu czarno-białych dowodów, że Irak miał (albo
> już-już miał mieć) atomy, bakterie czy chemiczne gazy!!!
> Właśnie za tę obłudę nie lubię większości polityków.
> Oby dobry Pan Bóg dał nam nowego Reagana.

Ja tez nie lubie politykow,ale ktos w koncu ta polityka musi sie zajac.
Reagan tez nie byl swiety;bo gdyby nim byl to nie bylby politykiem.
A atem popadlas w sprzecznosc,nie lubiac politykow lubisz niejakiego
Reagana,ktory byl politykiem poprzez kilkanascie lat (jako gubernator
stanu California,a potem prezydent).
A zatem,pewnie lubisz tylko niektorych,wybranych politykow?
To tak jak ja,i wszyscy tutaj ktorzy nie wiedza o czym pisza,niestety.
Polityka,a szczegolnia ta wielka jest daleko od Polski,bo tam tu juz
zostaly same szmaty.
pozdrowienia,
obcy




Temat: Niemcy. Finisz kampanii wyborczej
Gość portalu: rtm napisał(a):

> Gość portalu: Alik napisał(a):
>
> > Brawo pani minister sprawiedliwości. Nazwała rzecz po imieniu -
>
> To nie jest nazwanie rzeczy po imieniu tylko zwykla bezczelnosc.
> Zamiast zajac sie problemami swego kraju to wciska nos w
> nieswoje sprawy.
Wtedy mozesz zazegnac cala polityke zagraniczna. A co Ty na to, ze USA caly
czas komentuja co sie da, majac tez daleko nie czysta teczka historyczna?
Powinna zwalczac kryminalistow w swoim kraju.
Nie. To sprawa policji, która podlega MSW, i wcale nie na szczeblu federalnym,
lecz po ziemiach federalnych.
> Nic dziwnego,ze oni wlasnie czuja sie bezkarni jesli taki ktos
> oczernia innych a potem wycofuje sie klamstwem. Ha i pomyslec,
> ze taki ktos zajmuje jeszcze stanowisko i daje zly przyklad
> mlodziezy.
>
>
> > Bush przypomina metody Hitlera. Tak więc nie tylko "oszołomy"
> > i "zakapiory" tak myślą ale i elity polityczne RFN.
>
> Coz ty mozesz wiedziec o tym co mysla elity polityczne?
> Widac za malo masz informacji! Jakas jedna glupio palnieta
> wypowiedz nie swiadczy jeszcze o wszystkich.
>
> Podobnie pan
> > Moelemann - mówi prawdę o Izraelu, i chociaz naraża się na
> > etykietę "antysemity" zyskuje w ten sposób następne głosy dla
> > swej partii, bo beszczelności żydowskiej wszyscy już mają
> dosyć.
>
> A ty najpierw naucz sie pisac po polsku, a potem uzywaj wyrazow!
> A moze ich znaczenia tez nie znasz?
> Gdybys choc cokolwiek znal temat, ktory poruszasz tobys
> przejrzal na swoje kaprawe slipka, ze ta partia jest nie tylko
> przeciw Zydom, ale tez przeciw takim jak ty.
> Trzeba szczerze powiedziec ,ze tak glupich i bezczelnych tekstow
> jak twoje maja wszyscy dosyc. A Izrael powinien sie bronic przed
> atakami platnych mordercow palestynskich. Jak widac nie chca oni
> suwerennego panstwa lecz stopniowo niszcza Izrael swoimi atakami
> i w ten sposob otrzymuja ich rodziny dozywotnia rente od
> Arafata. Jak widac chyba nie docieraja do ciebie biezace
> wiadomosci. Wstydz sie! Ktos o takim podstawowym braku
> informacji nie powinien pisac na forum. Wlacz telewizor i
> zacznij czytac gazety to dowiesz sie czegos i na temat bliskiego
> wschodu i na temat wyborow.




Temat: Otwarcie XVI Zjazdu Chińskiej Partii Komunistyc...
Srednia placa w Chinach wynosila w zeszlym roku ok. 1400 RMB = mniej wiecej
700 zl. (ale np. w Shanghai wykwalifikowany robotnik moze zarobic 10 tys. zl. –
widzialam taka oferte).
Czy to duzo, czy malo. W strefach rozwinietych nie jest to duzo, ale jedzenie
jest tanie, mieszkania w komunalnych blokach tez. Co niektorzy zyja w slumsach –
maja tam doprowadzone swiatlo, na lewo oczywiscie, ale anteny tv sa na dachach
tych brezentowych domkow, maja posrodku osady kran z biezaca woda, jezdza na
motorach do pracy, a ci co tej pracy nie maja sortuja smiecie i dorabiaja sobie
oddajac do skupu papier, butelki, puszki, itp
W ogole to jak mieszkaja (a co nam rzuca sie przede wszystkim w oczy) niewiele
mowi o ich statusie finansowym, oni nie przywiazuja wagi do tych wszystkich
materialnych rzeczy, ktorymi my sie otaczamy, wazny jest “zywy pieniadz”. Nawet
ludzie zamozni, majacy samochod i dom, czesto maja w srodku tylko podstawowe
sprzety, telewizor i stereo, bo po co wiecej?
Wies jest o wiele biedniejsza, ale tez sa ogromne dysproporcje pomiedzy ludzmi.
Co madrzejsi dzierzawia ziemie, zakladaja w trzy, cztery rodziny cos na wzor
spoldzielni i wynajmuja tych biedniejszych do robot polowych. To sa naprawde
wzorowe gospodarstwa, swietnie utrzymane. No i znow to samo - swinie w chlewach
maja czysciej niz oni w swoich mieszkaniach.
Z pewnoscia nie gloduja, widzi sie sporo zebrakow, ale to tez jest potrzebne,
bo powszechna jest wiara, ze dawanie datkow zebrakowi przynosi szczescie i
zwieksza dobrobyt temu, kto dzieli sie pieniedzmi.

Pisanie o Chinach z naszego punktu widzenia mija sie z celem, tak naprawde
trudno jest zrozumiec ich mentalnosc i sposob w jaki rozumuja, poczynajac od
przecietnego czlowieka a na rzadzie konczac.

www.chinaorg.cn/e-company/021020/page0281.htm
to tabela dotyczaca przychodow i wydatkow na glowe mieszkanca z danymi z
zeszlego miesiaca.

Pozdrawiam

P.S.
10 kg ryzu kosztuje 4, 50 RMB, ile z tego moze byc garnkow ryzu?
Poglad galaxy2099 jest typowym na tym forum ale trudno sie dziwic, skoro
wiadomosci o Chinach czerpie sie z prasy polskiej.




Temat: Market zamiast boiska
Chyba jednak przegracie z zarządem!
Wysłuchałem audycji radiowej o konflikcie pomiędzy zarządem
spółdzielni a jej czlonkami w sprawie budowy dużego pawilonu
handlowego na terenie obecnych boisk.

Typowy przykład obojętności członków spółdzielni na etapie
przygotowania przedsięwzięcia, nawet podpisywanie zgody bez
dokładnego zbadania zagadnienia a potem krokodyle łzy, gdy jest już
praktyczne za późno.
Z początku myślałem, że zarząd podjął decyzję o sprzedaży boisk pod
pawilon samodzielnie, bez stosownej uchwały zebrania
przedstawicieli. Teraz okazuje się, że jednak była jego uchwala a
więc formalnie organ do tego powołany wyraził na to zgodę. Zachodzi
pytanie, gdzie byli spółdzielcy, którzy wczoraj tak emocjonalnie
wypowiadali się przezd mikrofonem radiowym, gdy sprawę omawiano w
spółdzielni. czy tak samo zajęli się nia na poprzedzajacych zebranie
przedstawicieli zebraniach grup członkowskich? Bo jeśli sprawa na
nich nie byla omawiana, to uchwała zebrania przedstawicieli jest
nieważna - taki jest wymóg Prawa spółdzielczego. Nikt jakoś o tym
wczoraj słowa nie powiedział, nawet pan radca prawny. Spółdzielcy
teraz protestujący zapewne siedzieli przed telewizorami i oglądali
jakieś durne seriale.
I drugi punkt zaczepienia - czy zarząd rzeczywiście podał
przedstawicielom rzetelne informacje o całej transakcji - bo jeśli
nie, to odpowiada karnie w myśl art. 267d Prawa spółdzielczego za
przedstawienie nieprawdziwych danych członkom spółdzielni.
Odrebną sprawą sa byc może zaniechania zarządu i rady nadzorczej w
procesie ustalenia wlaściwej wartości gruntu sprzedanej inwestorowi.

Po zainteresowaniu tym tematem na forum internetowym Łomży dochodzę
jednak do wniosku, że sprawą zainteresowana jest w rzeczywistości
bardzo mała garstka czlonków spóldzielni, do tego slabo
zorientowanych w zagadnieniu co przesądza o ostatecznym rezultacie
sporu - jak zwykle zarząd postawi na swoim!



Temat: Będę mieszkał w Łodzi..............
Teraz ja, teraz ja.
Dziś sobota, wreszcie się pożądnie wyspałem, wiec dzień zaczął się
dobrze...poźniej na spokojnie zjadłem pyszne śniadanko i postanowiłem wyjść
troche na miasto. 11 wyjątkowo przyjechała pusta mogłem spokojnie zająć dogodne
miejsce w celu podziwiania uroków łodzianek (wiesz, że w Łodzi więcej jest
dziewczyn niż chłopcow)i się nie zawiodłem, jak zwykle miałem na czym zawiesic
oko. Moja podróż kończy się na galerii łodzkiej i nielubianych przezemnie
zakupach (idzie mi dziś wyjątkowo sprawnie i już w pierszym sklepie dostaje
spodnie które mi odpowiadaja) Uff... następnie wedrówka do empiku i lektura co
ciekawszych gazet zagranicznych. Kurde naprawde inni też mają ciężko, w Rosji
debilne święta, Francja cała w zamieszkach, protestująca ameryka - mysle dość
tych złych informacji wracam do domu, zbliża się domowy obiadek. Jak wpominałem
dziś sobota, wiec mama staje na wysokości zadania i dostaje cięzkostrawny obiad,
ale co tam- za to jaki pyszny :)Po obiadku miałem zamulać przed telewizorem z
dobrą grą, ale postaniawiam wyjść na rower i zrzucić troch tłuszczyku. Za cel
wędrówki obieram sobie oczywiście las łagiewnicki. Mówie Ci ale się wyszalałem,
idealne miejsce na spacery jak i wycieczki rowerowe. Zmęczony wracam do domu i
wpadam na kolacje (ach te soboty:) Po kolacyjce postaniawiam przejrzec co tam
słychąc na serwisach informacyjnych- same złe informacje, we Francji znów
walczą.Odpuszczam, ale pzred wyłaczeniem kompa postanawiam jeszcze walnąć posta
na forum. Co na wieczór, sam nie wiem książka albo posłucham Ostrego. Wiesz, że
najlepszy Mc w Polsce mieszka w Łodzi. To miasto ma szczeście do wielkich ludzi.
A później położe się spać i wiem że rano jak się obudze, bede w tym samym
sennym, bezpiecznym miescu, w Łodzi.
Taka jest Łódź. Niby jesteśmy w tym całym zwariowanym świecie a jednak pozanim.
Miłe uczucie. I co z tego że jestem biedniejszy niż jakiś tam brytyjczyk czy
francuz, co z tego że musze ponieść więcej wyżeczeń aby zakupić jakiś pożądany
przedmiot, ważne że Łódź daje mi możliwości, daje mi bezpieczeństo, pozwala
odciąć się od tego całego syfu. Może nie jesteśmy pięknym miastem, ale mimo
wszystko widze, że powoli z każdym miesiącem miasto staje się ładniejsze, lepsze
do życia i bede czynil wszysko bay z niego nie wyjeżdząć. poprostu kocham Łódź.
Nie pytaj się co warto zobaczyć, wyjdz na ulice i zaczni sam odkrywać Łódź. A-
pierwsze wrażenie jest często mylne.
Powodzenia na nowej drodze życia.



Temat: BIMI, PODAJ MI DEFINICJĘ LEWACTWA!
Gość portalu: DSD napisał(a):

> Do Bimi - widzisz, na kolejnych watku obrazasz kolejnego dyskutanta-zwolennika
> kapitalizmu, zarzucajac mu daleko posunieta nikczemnosc.

1. Sam się obraża - ja tylko to nazywam po imieniu.
2. Z tą "daleko posuniętą", to chyba lekko poleciałeś - jak ona może być daleko
posunięta, skoro myślę, że ten komu ją "zarzucam" wcale nie zdaje sobie tak
naprawdę sprawy czym jest system, o który walczy. Myslę, że Smauga naprawdę
wierzy w to, że gdyby wrócić do dzikiego kapitalizmu, to na 100% nikt zgłodu
nie umrze i nikomu żadna krzywda się nie stanie. No bo jak? Wszak kapitalizm to
wolność!

> Czy Ty naprawde uwazasz, ze inni ludzie to takie sk..syny?

Wcale tak nie uważam. Uważam ytlko, że niektórzy ludzie, mają predyspozycje od
tego, żeby się sk..synami stać, kiedy nadarzy się taka okazja. Inaczej mówiąc:
staną się nimi wtedy, kedy będa mogli wybrać: mam nowy telewizor, albo ten
facet umiera, bo nie ma na lekarstwa - tak już było, więc to nie są tylko
spekulacje. To realia - nie jakiś koszmar, niczym z książki.

> Czy sadzisz, ze urzednik,
> decydujacy o nieswoich pieniadzach (komu zabrac, komu dac) bedzie uczciwszy od
> kapitalisty?

Tak. Głównie dlatego, że kapitalista nikomu nie daje - bierze dla siebie. Rola
urzędnika polega zaś własnie na odpowiednim podziale; jeśli się nie sprawdzi,
to straci etat, na skutek działana demokracji. Zastąpi go ktoś inny.
Jedynym problemem w tym przypadku (pomijając niekomptencje, która dotyczyc może
też kapitalistów) jest korupcja. Niestety jest i należy z nią walczyć.

> Do Smauga - widzisz, Bimi na innym watku w podobny sposob zaatakowal
> dyskutanta o podobnych do Ciebie
> pogladach. Dla niego kazdy zwolennik liberalizmu czy kapitalizmu to sk..syn.
> Staralem sie wytlumaczyc mu, ze
> wlasnie z tego powodu jego dyskutanci moga 'Nie lubic lewakow'.

Wytłumaczyłem Ci tam wszystko - odpowiedziałem na Twoje zarzuty. Dlaczego się
do tego nie odniosłeś, a teraz poruszasz to samo w drugim wątku?
Myślisz, ze będę za Tobą latał po całym forum i prostował takie insynuacje?




Temat: Wszystko i nic :) III
No, też mnie to trochę zdziwiło, bo na bbc non stop mówiono o tym wypadku, a na
polskim nawet wzmianek brakowało. Ja jako chrześcijanka to rozumiem. Następca
Jana Pawła 2. Jego dobry znajomy, Niemiec w Oświęcimiu modlący się o zabitych.
Przecież prawdopodobnie to ostatnia, no może przedostatnia papieska
pielgrzymka, jaka kiedykolwiek w tych czasach się odbędzie z udziałem papieża w
Polsce. To historyczne wydarzenie!! To pokolenie JP2 i ostatni prawdopodobnie
papież, który miał z nim związek i znał dokładnie jego nauki. Poza tym dla nas
Polaków to święto, że głowa chrześcijaństwa odwiedza nasz kraj, mówi po
Polsku,uśmiecha się do Polaków i stara się zrozumieć nasz żal po śmierci JP2, i
kontynuować jego nauki. Zrozummy wagę sytuacji. Dla mnie, chrześcijanki, jak i
dla ogromnej większości Polaków było to OGROMNE i bardzo wzruszające święto.
Płakałam razem z pielgrzymami, śmiałam się, mimo że mnie tam być nie mogło (coż
za zazdrość czułam witając moich przyjaciół wracających z pielgrzymki,
zachwyconych i pełnych nauk). Telewizora nie odstępowałam prawieże na krok i
całą transmisję z zapałem i wzruszeniem oglądałam,jakbym witała JP2.

Wiem,że większość na forum jest innej wiary, jednak uwierzcie, że dla nas,
katolików, to nie była zwykła pielgrzymka, lecz święto narodu, święto stulecia.
Gdybym kogoś uraziła, sory. Wyrażam tylko swoje poglądy.:) Możecie się z nimi
nie zgadzać, ale ja jestem dumna za Polaków, że tak wzięli sobie do serca tę
wizytę.
Nie myślcie że bawie się w zakonnicę, bo wcale nie jestem przesadnie pobożna
(tak jak większość) jednakże poprostu tak odczułam to wydarzenie:D
No, ale tragedia w Indonezji mnie zszokowała:O Masakra[*]

Tak wogóle to jutro wyjeżdżam do Niechorza, wracam 2 czerwca. Życzcie mi udanej
zabawy. Pozdrawiam.




Temat: Rosja nie przeprosi Ukrainy za Wielki Głód z l...
Gość portalu: Bor'ka napisał(a):

> Przemysl w Rosji praktycznie nie istnieje, nie rozumiem wiec o czym mowisz.

Borka, pierdolisz jak niezdrowa d.... Po kryzysie w 1998 r. przemysl rosyjski
nabral nowego oddechu wykorzystujac ogromny wzrost cen na towary importowane i
stale sie rozwija. To jeszcze nie Zachod, ale spokojnie, nie od razu Krakow
zbudowano.

> To co ma jakakolwiek wartosc, tzn.sektor surowcowy, powoli, ale skutecznie
> przekazujecie Zachodowi.

Buhahaha. Oczywiscie z zachod inwestuje w rosyjski przemysl wydobywczy, ale i
Rosjanie inwestuja coraz czesciej na zachodzie. Gazprom z Rurhgasem po prostu
wymienily sie akcjami. Z Litwy Lukiol wyparl jakis koncern amarykanski. W
bylych demoludach Rosjanie angazuja sie na duza skale. Pol Cypru jest juz w
rekach Nowych Ruskich wiec ty sie juz tak nie martw.

> 90% rosyjskich inwestycji, to przemysl wydobywczy, z koniecznosci coraz
> silniej zdominowany przez firmy typu BP.

ROTFL odnosnie tego zdominowania. To ze inwestycje skupiaja sie na tym
segmencie to wynik ich ogromnej rentownosci. Ale spoko, powoli te firmy
zaczynaja inwestowac takze w pzremysl przetworczy i konsumpcyjny.

> Rosja nie dysponuje najprostsza technologia.

Bzdury opowiadasz i osmieszasz sie na oczach calego forum. Dlaczego wiec obok
Jankesow sa motorem prac na Miedzynarodowa Stacja Orbitalna?? To nie Rosjanom
rozjebal sie wahadlowiec ignorancie. A taka stacja to nie jest jakas kuchenka
mikrofalowa czy telewizor.

> A moze przypomnisz nam, w czyich rekach sa jakuckie diamenty lol?

W rosyjskich rzecz jasna. To, ze ich sprzedaz - i tak zreszta niecala - odbywa
sie poprzez firme z RPA nie znaczy jeszcze, ze diamenty nie sa wrekach
rosyjskich.

> Bo cos mi sie wydaje, ze nie w rosyjskich.

Najgorzej jest jak sie komus cos wydaje borka.

> Wasz przemysl zbrojeniowy nadaje sie tylko dla trzeciego swiata.

Jesli Malezja jest trzecim swiatem to chcialbym by i Polska byla w takim
trzecim swiecie ;) Poza tym Grecja a wiec czlonek UE kupila zestawy S300 co o
maly wlos nie doprowadzilo do kryzysu w jej stosunkach z Turcja i USA ;)
Spoko spoko, co jak co ale rosyjska bron to towar prima sort. Tylko durem moze
to kwestionowac.

> No i to by bylo na tyle, przyjacielu.

Po raz kolejny dales ciala Borka :)

Sasza




Temat: Młoda przewodnicząca zaspała i afera na cały kraj
Młoda przewodnicząca zaspała i afera na cały kraj
Większość na tym forum to jakieś krwawe bestie!

1)Wynagrodzenie za pracę w komisji to jakieś grosze - praktycznie to praca
społeczna.
2)"Gó..ara" nie jest żadną urzędniczką - oszołomy w telewizji gadali tylko, że
ODPOWIADA w zakresie owej funkcji JAK urzędnik.
3) w masowej skali zjawiska zawsze może się coś przytrafić. Ta akurat
nieodpowiedzialnie zabalowała i zaspała. Ale mogła utkwić w windzie, mogła
skręcić nogę w odludnym miejscu, etc., etc.
Po to komisja liczy wiele osób, by losowe zdarzenie jakie się przytrafi jednej
osobie nie paraliżowało wyborów.
Powinno być jasno powiedziane wszem i wobec, że gdy przewodniczący się spóźnia,
choćby 1 minutę, obowiązki przejmuje 1-szy vice, ewentualnie 2 wice, etc.

A także, gdy lokal wyborczy otwierany jest z opóźnieniem (zaciął się zamek,
zginęły klucze - było coś takiego w przeszłości), to ewentualne przesunięcie
godzin otwarcia wprowadza się NIE AUTOMATYCZNIE a jedynie wtedy, gdy tylko tak
można FAKTYCZNIE zrekompensować utracony czas. No, na przykład spóźnienie było
tak duże, że po otwarciu lokalu o 3-ciej po południu, utworzyła się kolejka,
której nie uda się załatwić do 20-tej. Wtedy oczywiście trzeba umożliwić
głosowanie tym co stawili się przed 20.
Może być i tak, że o 7-mej przychodzą osoby - lokal nieczynny - a osoby te
mówią: Nie możemy czekać, bo na 8-mą muszę na dyżur. A wracał będę około 21-
szej. Wtedy trzymanie lokalu do owej cholernej 21 miałoby jakiś sens. ALE NIE Z
AUTOMATU. I blokować całą Polskę siedzącą przed telewizorami. I tych w studio.




Temat: Dlaczego mężczyźni zdradzają?
Dlaczego mężczyźni zdradzają?
Zachecona przez Gospodarza tego forum i postawionymi przez niego w
temacie "Nowa twarz..." pytaniami z pewna taka niesmialoscia otwieram ten
nowy watek, zeby sprobowac spojrzec na opisana przeze mnie historie niejako z
drugiej strony, czyli od strony zdradzajacego swa zone faceta. Dlaczego to
robia? bo ze robia to i to nagminnie, to nie ulega watpliwosci, znam mnostwo
takich historii, chociaz na szczescie z autopsji tylko te jedna. Dlaczego
facet 40-50 letni, posiadajacy z pozoru szczesliwa, normalna rodzine korzysta
z pierwszej okazji, zeby zdradzic zone? I nie robi tego po pijaku, czy tez w
stanie innej pomrocznosci z panienka, ktora sama mu sie pcha do lozka
(chociaz czasami i tak bywa), lecz z kobieta,z ktora oprocz "tych rzeczy"
moze jeszcze podyskutowac na przerozne tematy,posmiac sie,doradzic w sprawach
komputerowych, czy skorzystac z jej rad w innych sprawach.Wezmy chociazby net
i sprobujmy odpowiedziec sobie na pytanie,dlaczego jest w nim tak
wielu "poszukiwaczy", zonatych facetow po 40, ktorzy spedzaja weekendy i cale
noce przy kompie,zamiast spedzac je z zonami i tylko czekaja na okazje, na
sygnal od "chetnej" kobiety.
Ja moge tu mowic tylko o swojej historii,czyli o motywacjach, jakie
przedstawil mi ten wlasnie pan.Moge oczywiscie wierzyc w nie lub nie, jednak
pewne fakty mowia same za siebie.Pan ow wyznal mi bowiem, ze jego zona
stracila pare lat temu wszelkie zainteresowanie dla tej sfery zycia,czyli
cierpi na pemanentny "bol glowy".Niby jest dobra zona i matka,dba o dom i
rodzine, ale nie chce z nim sypiac, wyjezdzac, wychodzic, a wolny czas spedza
przed telewizorem, ogladajac swoje ulubione seriale i talk shows.Swiadczy o
tym fakt,ze facet do poznej nocy siedzi przy kompie, troche zajmujac sie
swoja praca, a troche udzielajac sie w roznych tematycznych grupach
dyskusyjnych (poznalam go nie jako internetowego podrywacza, bo wtedy nigdy
bym sie nie zdecydowala na zaproszenie go do domu, lecz wlasnie w jednej z
takich grup, gdzie zglosilam sie po porade techniczna).
Moze wiec przyczyna meskiej zdrady czasami lezy w nas-kobietach? Bo dla
faceta 40-50 letniego taka odmowa to wielka porazka i czasem chce
sie "sprawdzic" gdzie indziej, a czasem zwyczajnie nie moze sie opanowac,
kiedy nadarzy sie okazja.Czy jesli maz uwielbia jezdzic na nartach, daje mu
to radosc i zdrowie, a zona tego nie lubi powinien zrezygnowac ze swojej
pasji? Nikogo nie chce tu usprawiedliwiac,ani potepiac i mowie to zarowno z
pozycji tej,ktora przygarnela takiego "niedopieszczonego", jak i z pozycji ex
zony.




Temat: Sprawa zydowska
Gość portalu: polit napisał(a):

> Powiedz mi Tomciu o jaka sprawe walczysz? Pamietaj o tym ze ci Palestynczycy
> tez sa ludzie.
> A teraz tylko male przypomnienie. Kiedys na tym forum znalazlem artykol o
> finansach Hitlera( nie chce sie wglebiac bo wrzawa bylaby za wielka), jednym
> slowem bylo pokazane ze" Pieniadze nie smierdza" . W ostatnia niedziele na
> "Phenix-sie" pokazane bylo finansowanie "Rewolucji pazdziernikowej" przez
> finansistow "niemieckich" Kwota 150 milionow Reichsmark.Przejdzmy do czasow
> terazniejszych.Wykupowanie europejskiego( czy tylko?)przemyslu przez
finansjere
>
> swiatowa i niszczenie tego przemyslu.Zaden bezrobotny nie kupi auta,
telewizora
>
> a wiec produkujacy te dobra zostaja znow bezrobotnymi itd kolko sie toczy.
> Jezeli ktos nie nazwie tego recesja to jest ignorantem.Towarzyszace objawy
> tego wszystkiego sa narazie skoki akcji z tendencja "dolowania" i teraz
prosze
> porownac rok 1929 i 2003 a potem poczytac historie.Dana, Tomek chyba nie
> chcecie mi zaprzeczyc ze gro finansjery Swiatowej lezy w rekach zydowskich
tak
> jak przed wojna? Zeby wasza dume troche przytempic to przeczytajcie sobie
> historie MSS "St Luis" i co powiedzieli Zydzi amerykanscy o Zydach z Europy
po
> dojsciu Hitlera do wladzy.Historie z poszczegolnych okresow nie mozna brac
> wybiorczo ale jako caly kompleks.Tomek jak bedziesz gotowy z swoimi wrogami
to
> przyjdz do mnie ja tez mam paru.
ten typ z dozo chlal w kopalni bal sie cimnosci brak powietrza wode i totalnie
zdurnial na slaska zawsze byla dziadostwo i ciemnosci.
Misken beemet meszuga !




Temat: wizyta w domu dziecka?????????
Teraz ja, czyli Magda-żona Filipa.( w końcu to mój nick ale mój meżulek strasznie przeżywa bo czuje się związany z chłopcami.) Sigma ! Oczywiście dobrze kojarzysz, że na początku nie było regulaminów. No i dlatego wszystko stanęło na głowie. Jadaliśmy głównie w Mc Donaldzie, oglądaliśmy przeważnie pokemony i strzelaniny a cała chata była w chipsach i paluszkach. Podejrzewam że wiesz, kto broił? Maż z boysami... Chłopcy nie mieli żadnych obowiązków ( przykładowo ; nie zmywali naczyń i nie chowali ich do szaf, więc wiecznie pytali ; ciocia gdzie to jest, a tamto ? ) dlatego nie czuli się jak u siebie bo nie znali domu i jego zwyczajów.Ja nie mogłam nawet przez chwilę ogladać swojego serialu ( mamy jeden telewizor...)i tylko sprzątałam. Myśle, że każda mama by sie zdenerwowała na taka ferajnę Druga sprawa , że po mc donaldzie zaczęły się problemy żołądkowe, więc jak zaczeliśmy częściej jadać w domu, to mięso z surówką już nie było tak dobre jak frytki... Więc potrzebne były pewne ustalenia. To tak dla przykładu, żebyś wiedziała po co regulamin ( to dosyć ostre określenie - filip to tak przedstawił, a szczerze mówiąc to raczej była męska umowa ) A co do nauki, to jak będzie trzeba to będziemy ich ostro namawiać do np. głośnego czytania i liczenia matmy. kiedyś to docenią. Zresztą za dobre świadectwa mają nagrody. Poprostu jest jak w rodzinie, każdy ma jakieś obowiązki. Może źle postępujemy, ale jesteśmy jeszcze dosyć młodzi ( 26-28 )i dopiero nabieramy wprawy, bo chłopcy są z nami dopiero od listopada 2001 roku. Szkoda, że nie możecie ich poznać - to wspaniałe chłopaki ! Dobra, bo się rozpisałam. Myśle Sigma, że masz rację - nie ma się co kłócić na forum, a nasza dyskusja może była burzliwa, ale bardzo pouczająca. Mam nadzieję, że na tym poście się nie skończy - najbardziej jesteśmy ciekawi czy akacha zdecyduje się na spotkanie - trzymamy kciuki!!! A może i ty Sigma kiedyś będziesz skazana na miły wieczór z pokemonami i chipsami ? życzę ci z całego serca ( oczywiście jakbys chciała) Pozdrawiam wszystkich z naszej dyskusji i pamietajcie, ze sama myśl o takiej decyzji świadczy o was że macie WIELKIE SERCA!



Temat: plac zabaw
Przejdziemy sie, jak by co! :-) Ale myślę, że spółdzielni pomysł się też podoba
i byc może pobudzi władze spółdzielni do nieco innego spojrzenia na potrzeby
mieszkańców. Takiego jeszcze bardziej rodzinnego. Nie krytykuję tu działań
spółdzielni, nie takie są moje intencje, żeby być dobrze zrozumianym. Czasem
czyjś pomysł pobudza, inspiruje i otwiera inny kierunek myślenia. A więc cóż
jeszcze raz gratuluję pomysłu.
Pomysł pani Matyldy to nie tylko dobra zabawa dla nas, bo jest to dla nas
naprawdę ogromna frajda, że możemy w tym uczestniczyć. To przede wszystkim
zabawa dla dzieciaków, ale też fantastyczne doświadczenie. Doświadczenie dla
tych dzieciaków, które organizowały całość imprezy, doświadczenie dla tych,
które uczestniczyły i w końcu doświadczenie zupełnie chyba nowe na tym osiedlu
dla jego mieszkańców. Nie chcę się tu rozgadywać, ale te dzieciaki nauczyły się,
że można coś pożytecznego dla siebie i dla innych zrobić w bardzo prosty sposób
- wystarczy oderwac się od komputera czy telewizora i wyjść przed klatkę. Myślę,
że to samo wrażenie i doświadczenie przeżyli dorośli, nawet ci, którzy nie
uczestniczyli w imprezie. Oby było to działanie inspirujące.
I jeszcze jedno: wiele razy w naszych dyskusjach tu na forum przewija się wątek,
że w żychlinie nic się nie dzieje, że tak trudno tu cokolwiek zorganizować, że
jeśli już ktoś coś robi to się go dołuje i krytykuje, że jesteśmy zawistni,
samolubni, egocentryczni. My zychlinianie. Tak sobie myślę, że może to osiedlowe
wydarzenie stanie się pierwszym, małym kroczkiem do zmiany tej naszej paskudnej
żychlińskiej mentalności w której grzęźniemy, a z którą tak trudno nam żyć.
Zbytni ze mnie optymista i marzyciel?




Temat: Pretensje do....
Mysle ze jest to na prawde ciekawy temat; po ilus tam latach razem, chyba mozna
wyraznie okreslic roznice miedzy plciam i tym samym o co do siebie mamy
najwieksze pretensje. Papaye stara sie nam pokazac caly czas wyzszosc kobiet
nad mezczyznami – w zasadzie nie mam z tym problemow, ale "w zasadzie", lub
inaczej; dla swietego spokoju. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze to ostatnie
dominuje meskie podejscie do wielu spraw. A wiec dlaczego u Was, kobiet, zawsze
wszystko musi byc tak cholernie logiczne, czyste, uporzadkowane, jasne, a co
najgorsze; nigdy nie moze poczekac i musi byc natychmieast? Juz gdzies pisalem
o tych naczyniach, ktore po obiedzie musza byc natychmiast myte i nie mogo
poczekac do wieczora. Nawet gdy idziecie w zlym kierunku, to nie dacie sobie
wytlumaczyc, ze mozna tam isc jutro, a dzisiaj mozna po prostu polezec. Nie
jestescie stanie zrozumiec, jak my mozemy sie emocjonowac jak 22 innych facetow
gania za kawalkiem nadmuchanej skory, podczas gdy same spedzacie godziny przed
telewizorem placzac nad czyjastam wyimaginowana tragiczna miloscia. Macie
problem ze facet spedza godziny w garazu skrecajac rozbabrany motor a same
potraficie tracic te same godziny na wybieraniu bluzki w sklepie i wszystko
jest ok. Jestescie bardziej zazdrosne o spotkanie na piwie kilku chlopakow niz
o cycata kolezanke meza z biura, a to podobno dlatego, ze na takich spotkaniach
inni, samotni Koledzy maca w glowie Waszemu slubnemu. Gonicie caly dzien
sprzatajac, piorac czy costam, a wieczorem zmeczone nie macie ochoty na nic. To
jest powod dlaczego na forach zakladacie pozniej tematy typu "gdzie sie podzial
ognie mlodosci?". Gdzie? Wyprany w pralce lub wessany z brudem w odkurzacz.
Przypomina mi sie tutaj kawal, jak dwoch dobrych kolegow ze szkoly spotyka sie
po paru latach;
- ozenilem sie niedawno – mowi pierwszy
- a to musisz byc szczesliwy
- taaaaaak, musze...
Pomyslec, ze to wszystko dla tego naszego swietego spokoju )



Temat: Niemcy. Szóstka zamiast osi niemiecko-francuskiej
Doskonaly pomysl z wprzegnieciem Polski !
Polacy bardzo chcieliby Polski liczacej sie, znaczacej, mocarstwowej i
wplywowej, gdyz w swych kompleksach nie umieja byc malym narodem, jak potrafia
to z godnoscia Czesi czy Wegrzy.
W swych ambicjach Polska odnotowala juz kilka spektakularnych efektow na arenie
miedzynarodowej, jak na przyklad uzyskanie juz po trzech dniach czekania na
granicy w wagonach wiz tranzytowych dla swych zolnierzy jadacych do Kosovo,
odmowe zniesienia wiz do USA, pomoc sprzetowa i materialowa zirytowanych
Amerykanow dla zolnierzykow w Iraku, wyposazonych w zacinajace sie strzelby
made in Poland, czy przejecie przez Amerykanow co odpowiedzialniejszych i
wymagajcych odwagi zadan militarnych w tzw. "polskiej strefie" w Iraku.

Polacy tak wspaniale, rzeczowo i z wielkim znawstwem problemow potrafia
krytykowac Unie Europejska, dlaczego nie umozliwic im wiekszej
wspolodpowiedzialnosci? Niechze zablysna swymi madrosciami na europejskim
forum, niehcze przekonaja sie, ile poparcia uzyskaja ich pomysly. Szkod nie
narobia a sytuacje sie wyklaruja. Latwo komus, kto nie umie plywac siedziec
przed telewizorem i krytykowac plywakow, ale dlaczego nie rzucic go na gleboka
wode? Nauczy sie plywac wedlug wlasnych mozliwosci, albo utonie, to dla Europy
bez praktycznego znaczenia, wystarczy tylko uwazac, aby wody za duzo nie wypli.
No i oczywisty chyba tez jest idacy w parze za zwiekszeniem roli adekwatny do
ambicji wklad finansowy w postaci zwiekszonych wplat do unijnej kasy. A wiec do
dziela, dawac tu zaraz tych wielkich ekspertow, politykow i forse, Europa czeka!

I tu przypomniala mi sie anegdota o Napoleonie i armatach... Ale nic to,
przezyjmy to jeszcze raz :-))




Temat: opiekunka czy zlobek - warunki i ceny w w-wie
nika24b napisała:

> (np. dzięki żłobkowi dowiedziałam się że muszę zmienic buty bo ma platfusa,
a
> dla mnie było wszystko w porządku)
ile Twoje dziecko ma lat? bo do 4 r.ż maluch może mieć płaskie stoki i jest to
fizjologiczne...
> Julka chodzi tam z przyjemnością. Pomimo że
> stac mnie na opiekunkę dal mnie to gorsze rozwiazanie, bo:
> -zatrudniasz obca osobę której nie znasz
a niby opanią w żłobku znasz lepiej?
> -nie wiesz czy jest cierpliwa jak dziecko ma zły dzień czy nie będzie
krzyczeć
a przedszkolnka zawsze ma dobre dni? ja widzialam takie, które w stosunku do
swoich koleżanek były przemiłe, a na dzieci ''warczały''
> -czy będzie stymulować dziecko w rozwoju (np. rytmika w żłobku-nauka
piosenek
> itp.)
''stymulowanie'' rytmiką półtoraroczniaka jest bardzo ważne szczególnie w
chwilach tęsknoty za mamą :-
> -czy nie przyjdzie włączy telewizora a dziecko będzie w kącie samo?
jak z innych postów wynika to oglądanie bajek w przedszkolach /żłobkach/
również jest praktykowane...
> taka jest moja opinia widzę jak sie obchodza opiekunki na placu zabaw i
nieraz
> byłam świadkiem jak dziecko dostało w pupę "bo dziś nie mam wie pani już
> cierpliwości)
myślę,że to samo dotyczy pań w żłobku i przedszkolu /vide relacje rodziców na
forum/
z tą różnicą,że opiekunkę można do swoich standardów skłaniać, a na panią z
żłobka nie mamy żadenego wpływu, no i możemy wcześniej zrobić
sobie ''casting'' na opiekunkę
opiekunka ma tę zaletę,że jest jedna na jedno dziecko i z tego względu jest
nadzieja na to,że może adekwatniej reagować na potrzeby dziecka niż pani ze
żłobka, poza tym często panie żłobkowe nie informują uczciwie rodziców o
funkcjonowaniu dzieci w żłobku... ostatnio słyszałam opowieść o mamie, która
juz drugi rok prowadza swoje dziecko do żłobka i które podobno dobrze sie tam
zaadaptowało, tylko,że panie na początku wrzesnia powiedziały mamie ''w tym
roku to już zupełnie inaczej przestało siedzieć w kątku i płakać i zaczęło
bawić się z dziećmi''..........
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 180 wypowiedzi • 1, 2, 3