Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: forum strony





Temat: Dzisiaj mecz Azerbejdżan - Polska
<<NASZA REPREZENTACJA - ANKIETA>>>
Zapraszam wszystkich miłośników piłki nożnej i nie tylko ich do podawania typów na mecze reprezentacji Polski na forum strony z mojego podpisu (_=.). Nasz Portal tworzymy z pasją!!Pozdrawiam





Temat: "Bild": Dudek gotów bronić w Bundeslidze
Jutro Premiership obejrzyj za darmo!!! Sprawdź to!
Szczegóły na forum strony bukmacherzy.250free.com
Zapraszam!!!





Temat: kawaler do wziecia
Dopisz się do forum Strony Kobiet, może ktoś się znajdzie




Temat: nie można połączyć się z serwerem pocztowym...
Ja tak miewam, w tym sensie, że czasami. Ale dzisiaj mam w ogóle problemy z
forum -strony wczytują mi się w ślimaczym tempie :-(




Temat: "Bild": Dudek gotów bronić w Bundeslidze
Gość portalu: Typer napisał(a):

> Szczegóły na forum strony bukmacherzy.250free.com
> Zapraszam!!!

dział Streams - na www.bookmaker.fora.pl



Temat: Zlot skuterów 2006 Toruń
Jeżeli kotś jest z Torunia to niech napisze na forum strony bo bardzo
potrzebujemy pomocy



Temat: jak prawidłowo jeździć automatem?
Proponuję zadać to samo pytanie na forum strony:
www.automat.pl/news.php



Temat: Prezes ŁKS: - Rękoczyny to tragedia
:)
Ja się przyznałem do tego komu kibicuję na forum strony ŁKS....
I wystarczyło, żebym tam jusz nie był.....



Temat: Dzidzia 4 m-ce 3 dzien bez kupki, co robic?
Agata, zobacz jeszcze na stronę www.laktacja.pl/problemy/pr13.htm
i wątek o braku kupek na forum strony www.laktacja.pl



Temat: Sylwester w Bogocie
vikka gdzie indziej
wejdzicie sobie na forum strony www.positiva.info i zobaczcie co tam wyprawia
vikka i jak ja traktuja
zapraszam



Temat: Inauguracyjne zwycięstwo siatkarzy Jadaru
WWW.CZARNI.QD.PL
SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO NIEOFICJALNEGO SERWISU CZARNYCH RADOM. NA FORUM STRONY
WWW.CZARNI.QD.PL NOWY TEMAT: WPISUJCIE ZA KTORYM KLUBEM JESTESCIE CZARNI CZY
JADAR??



Temat: Rozszerzone pory pomóżcie
duzo naprawde ciekawych porad jest na forum strony www.wizaz.pl




Temat: Fenomen Grudziądza
Bardzo rozśmieszył mnie wpis jednego z kibiców grudziądzkich na forum strony klubowej. Wpis po 6.biegu:

"Gó.. gó.. i jeszcze raz gó..". :-)))



Temat: majówka
A terminy? Niedziela?
Wątek spacerowy pojawił sie też na forum strony zoliborz-bielany.



Temat: jak kupować z niemieckich sklepów internetowych?
WITAM
Mam prośbę podajcie na priva lub jawnie na forum strony internetowych sklepów w
Niewczech. Pozdrowionka Marta



Temat: Polacy mają swoją gazetę w Szkocji
Gość portalu: redaktor naczelny napisał(a):

>pomocne tez bedzie forum strony www.szkocja.net pozdrawiam i zycze
> powodzenia ;))

A ja zycze duzo cierpliwosci :)) A co do gazety - powodzenia! juz nie moge sie
doczekac pierwszego wydania.




Temat: Wakacje z psem
Znalazłam dużo informacji na temat wakacji z psem na forum strony
www.dogomania.pl




Temat: Który lekarz..w novum
Bardzo dużo informacji i opinii o Novum i lakarzach tam pracujących znajdziesz
na forum strony www.nasz-bocian.pl



Temat: Kłopoty z wypróżnieniem
Mała poprawka. Ja swój problem opisywałam na forum strony "Karmienie piersią"



Temat: Zatrudnianie na czarno
Moze warto watek umiescic na forum strony rzadowej: www.nowydwormaz.pl ? (o ile
tego jeszcze nie zrobiono...).




Temat: Ludzie al Sadra przejęli meczety w Nadżafie
zajrzyjcie na forum strony polskich buszolomow: www.buszolom.prv.pl , oni
najwyrazniej popieraja tego pana!




Temat: nowe włosy??? co sądzicie o tej metodzie?
Czesc,poponuje wejsc na forum strony lysienie.info i wpisac w
wyszukiwarce "handsome".Tam znajdziecie relacje osob ,ktore skorzystaly z tej
metody,koszmar!
pozdrawiam



Temat: Do szuflady czy nie cz. IV
Tez mi sie ten rym podoba,
do szuflady chowac szkoda,
lepiej wrzucic w forum strony,
i niech bedzie...
pochwalony.
:-)



Temat: do dziewczyn(chlopcy-mogą byc......)!!!!
pozyczylem od mamy,a jakim cudem wyladowales na forum strony cosmo??!! ja bo tu
sa prowadzone dyskusje na ciekawe tematy dotyczace kazdego z nas



Temat: od 1 XII autobus nie jeździ ?!
już wczoraj było wysłane zapytanie w tej sprawie z prośba o pomoc do naszego
burmistrza elekta - na forum strony internetowej Pana Perkowskiego



Temat: flash mob w legnicy
flash mob w legnicy
co sadzicie o pomysle ?
na forum strony www.legnica.net.pl jakos nie widac wiekszego zainteresowania.
moze ludzie nie wiedza co to takiego, lub co tez mozliwe pomysl im nie
pasuje... czy w legnicy da sie w ogole cokolwiek zorganizowac ???



Temat: jakie kosmetyki dla niemowlaka???
Proszę zajrzeć do wątków nr 622 i 5778 - tam było sporo na ten temat,
ewentualnie do moich pierwszych odpowiedzi na forum (strony 6 lub 7).
Pozdrawiam.



Temat: Pozdrawiam Lublin miasto z najw ilością członk LPR
Czyż nie pomyliliście obaj forum?Strony internetowe radia maryja i naszego
dziennika znajdują się pod innym adresem www.



Temat: Liga Mielecka
Moze wiecej szczegolow?
Z podobna inicjatywa mozesz sie spotkac na forum strony www.3xs.mielec.pl
Na razie jest 3 chetnych - moze razem cos zbudujemy?

Pozdrawiam,
Artur



Temat: Przystanek Alaska na Bit torrencie?
Przystanek Alaska na Bit torrencie?
Chciałem sie dowiedzieć czy są może jakieś odcinki NE na Bit Torrencie,
przszukałem to forum, strony z torrentami i nic ;-( Może jednak gdzieś sie
uchowały jakies torrenciki?:)



Temat: Combat Mission
... na forum strony Polish HQ... czyli
cmhq.gry-online.pl/Pozdrawiam



Temat: Obróbka filmów VHS
pomogą Ci też na forum strony www.filmowiec.pl



Temat: czy można i za ile?
szantażyk ???

______________________
Zajrzyjcie na forum Strony Kobiet stronakobiet.w.interia.pl




Temat: Polska na 41 miejscu w Europie...
Nic z tego, dalej jest link do tego samego, zamkniętego forum. Strony główne
działaja.
Thx za pomoc



Temat: W S-ku sami nie pisaci?
Wszyscy zaineresowani losami miasta Skarżyska pisują na Forum strony skarzysko.org.
Pozdrawiam



Temat: Oludeniz - hotel Dorian
Chętnie bym Wam pomogła, ale byłam w Aymerze. Myślałam o Dorianie, ale w końcu
zdecydowaliśmy się na Aymerę. A może spróbujcie zapytać na forum strony
www.wakacje.pl albo wrzucić hasło Dorian w wyszukiwarkę na tej stronie.



Temat: I znów cisza
Nie wiem tylko , czy będę mogła cos tu pogadać. Nie wiem dlaczego nie moge sie
tu dostać z ulubionych. Muszę wpisywać adres forum. Strony też mi dziwnie
chodzą. Inne dobrze, tylko tu. ;-(



Temat: Praca przy pakowaniu kwiatów i innych artykułów ..
ja sie spotkałam z tym ogłoszeniem i jak zobaczyłam kierunkowy tel. 024 to mi
sie odechciało bo to zapewne firma z Kutna, czyli jak wiadomo oszuści...odsyłam
na forum strony www.ang.pl, tam można sobie poczytać co nie co o agencjacj z
Kutna itp...
pozdro



Temat: AIDA - POTREZBNE NAMIARY
Jeżeli interesują cię informacje na temat wróżki AIDY, wejdź sobie na forum
strony ZDROWO. Tam są jej namiary, jak również opinie o niej. Szkoda tylko, że
wszystkie negatywne ... Zanim się wiec zdecydujesz, poczytaj sobie i dobrze się
zastanów.



Temat: Polska wygrała w Łodzi z Grecją!
Typy na mecze reprezentacji!!
Zapraszam wszystkich miłośników piłki nożnej do podawania typów na mecze reprezentacji na forum strony z mojego podpisu (_=.). Portal tworzymy z pasją!!Pozdrawiam



Temat: Jak nauczyć jedzenia z butelki?
może spróbuj z butelką Habermana - specjalna, butelka, która pozwala jeść
dziecku tak jak z piersi, popatrz na forum strony www.telewizjapl/odkrywcy -
tam chyba sa info o tym gdzie ja mozna dostać.



Temat: Róg Szerokiej i Gdańskiej
Róg Szerokiej i Gdańskiej
O stereotypach bydgosko-toruńskich można teraz dyskutować na forum strony
bydgoskiego ośrodka telewizji www.byd.tvp.pl



Temat: Porady prawne
Porady prawne
Z przyjemnoscia informujemy, ze od dnia dzisiejszego Moderatorami na forum
strony www.rodziceadopcyjni.pl.tl sa osoby, ktore postaraja sie udzielic
odpowiedzi na pytania zwiazane z przepisami prawnymi dotyczacymi adopcji.



Temat: zapraszam
zapraszam
Zapraszam na forum Strony Kobiet - znajdziecie tam m.in. wpisy poszukujących
kobiet :) na wpisy panów oczekujemy z niecierpliwością :)




Temat: Co w Rybniku..
Na forum strony www.zapomniany.rybnik.pl masz ciekawą społeczność :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia



Temat: narretum
Gość portalu: kama napisał(a):

> czytaliście? i co o tym sądzicie?

Po pierwsze - nie narretum a NARRENTURM - wieża błaznów.

Po drugie - zapraszam na forum strony www.sapkowski.pl




Temat: jarek czy marta?
Gość portalu: natalka napisał(a):

> ciekawie zapowiadaja sie jutrzejsze gorace krzesla. marta zwykla dzieweczka ,
> i jarek interesujaca, wyprzedzajaca mentalnie swoich barowych towarzyszy
> postac.

taaaa...
on wyprzedza wszytskicj o cale lata swietlne...

jarek jest spoko, ma swoje fazy, ale jest szczery, podziwiam to ze w
> takiej sytuacji, kiedy wielu ludzi poddaje sie presji otaczajacych kamer,
> ciągłej obserwacji i weryfikacji zachowan, jarek pozostaje soba, popelnia
> bledy ale tez potrafi sie przyznac ( sytuacja z namawianiem evelinki).

idelany przyklad odwracania kota ogonem, robienia z geby cholewy a z
sluchajacych idiotow.

> podczas gdy prostaczek maciek, co dopiero wszedl do baru, wielki
> pseudopsycholog, nawet nie potrafi sie przyznac ze nakrecil akcje z kolacja
> dla kamila i jarka, co mialo byc smieszne, a wyszlo niesmacznie i swiadczy o
> jego uprzedzeniach i komplesach, ktore musi gdzies wylac. maciek jest
> żałosny.. :/.

no.. za to jaro jest fantastyczny ;)

mam nadzieje ze wiekszosc widowni polsatu ( choc to niewiadome,
> bo mozliwe ze ta widownia jest tak srednio uswiadomiona) sądzi to samo i nie
> bede musiala ogladac jego prostackiej gęby jutro.

czyjej? Macka czy Jarka.. bo slowo zalosny sugeruje... ehh niewazne ;)

>
>
>
> pozdrawiam forumowiczow gazeta.pl
>
> dzieki ze istnieje takie forum na poziomie,

no ba...
mamy tu nawet jedna poetke na stanie co to ja na wizji cytowali ;)))

bo np. forum strony polsatu,
> czyli autentyczne forum barowe jest totalnie beznadziejne, komentarze ida
> przez moderatora, ktory nie wystawil chyba trzech moich komenarzy, ktore nie
> byly ani obrazliwe, ani wulgarne. obrazaly moze jedynie iq widzow polsatu 9
> mowiac ogolnie). odradzam to forum

>
>
> dzieki pa




Temat: ciekawostka z Nakła
ciekawostka z Nakła
Ciekawa lektura, do przemysleń w kontekście strasznego rozpolitykowania
forum. :).

www.samorzad.pap.pl/?d=608180535542441&dzial=strgl&poddzial=dziswprasie
18.08.2006
"Gazeta Wyborcza": Jak kandydat PiS walczy o Nakło

Krzysztof Mikietyński, były policjant i PiS- owski kandydat na burmistrza
podbydgoskiego Nakła, szkalował na forum internetowym konkurenta z PO. Wpadł
dzięki kamerze w kafejce internetowej, informuje "Gazeta Wyborcza".

Nakielska prokuratura od trzech tygodni bezskutecznie poszukiwała internauty,
który opisywał Andrzeja Kindermana, szefa lokalnej Platformy Obywatelskiej i
wiceprzewodniczącego rady powiatu. Kiedy Kinderman ogłosił, że będzie się
ubiegał o fotel burmistrza miasteczka, na forum strony naklo.pl (oficjalna
witryna miasta) zaczęły się pojawiać szkalujące go głosy.

Działacz PO postanowił sam wytropić autora kłamstw. Za pomocą łatwo
dostępnego w sieci programu ustalił, że nieprzychylne mu posty pisane są w
kafejce internetowej w centrum Bydgoszczy.

- Zadzwoniłem do właściciela kafejki, opowiada. - Okazało się, że ma
zainstalowaną kamerę i zachował nagrania z dnia, w którym mnie szkalowano.
Obejrzałem taśmy i oniemiałem. Z komputera w kafejce korzystał Krzysztof
Mikietyński, mój rywal w wyborach popierany przez PiS, nazywany "pierwszym
gliną III RP".

- Szkalował pan w internecie Kindermana, zapytała "Wyborcza" Mikietyńskiego. -
Poniosło mnie, przyznaje wiceburmistrz. - Działałem na emocjach. Ale nie
złamałem prawa. I pisałem tylko prawdę. Żałuję, że opisałem Kindermana.
Głupota z mojej strony. Chociaż robiłem to w czasie wolnym i jako obywatel
mam prawo do korzystania z kafejek.(PAP)




Temat: działeczka Muraszki
To Ty masz bardziej działkę gospodarczą niż wypoczynkową, sadzisz i zbierasz
owoce. Z jednej strony jest to przyjemność z drugiej strony klopot. Bo i praca
jest ciągła. Wezmy sliwki, to jedyne drzewo, pod którym nie można sobie siąść
jak pod gruszą, a to z tego powodu, że tonami na Ciebie będa lecieć mszyce.
Obejdą Cię całą. Pod jabłonią i grusza jest niebezpiecznie, ze względu na
spadające owoce, zostaje Ci orzech. Morele i brzozskwinie są też fajne,
czereśnie zaś rozdziobią kruki i wrony. Tak jak Ty masz swoje sliwki , ja
miałam kiedyś czereśnie - zwały się sercówki, oooooo jakie były pyszne,
szczególnie na drzewie, specjalnie szczepione na innej gałęzi. Może o krzewach
owocowych innym razem.
Jedno trzeba przyznać, smak warzyw i jarzyn oraz owocu marchwi jest inny
bezpośrednio z działki niż ze sklepu, tu trzeba im oddać hołd. Muraszka ,
Ciebie cieszy ta praca , wiem dlaczego - lubisz smakołyki działki, cieszysz się
z kalafiorka który rośnie, kalarepki która w oczach pęcznieje,
kapustka ,sałata, które sie rozwijają, fasolka , która z każdym dniem robi sie
dłuższa. Tak, to jest również bardzo miła obserwacja roślin. A wiesz ja
uwielbiam fasolkę szparagową, ta żółtą z bułeczką tartą, w sezonie mogłabym
jeść je cały dzień. Tak, więc masz same rarytasy na działce, czy dynie też
chodujesz ? - mialam kiedyś dynie ozdobne, były piekną dekoracją. Ponieważ mam
mały ogródek nastawiłam się na ogród relaks, to znaszy podzieliłam go na dwie
dwa ogrody kwiatowy i iglasty. Każdy ma swój klimat, wszystko ma swoje miejsce,
ale jedną rzecz mam warzywną ( tylko się nie smiej ) jest to roślinka lubczyk,
roslinka,którą przenosze z miejc moich danych przebywań. Lubczyk jak wiesz jest
roślinką specyficzną nie ozdobną ale muszę ją mieć, jak i aloes. Moze jak masz
tyle osób grandowych przestaw się na działkę rekreacyjną. Wtenczas i Ty
będziesz spijać uśmiech i łzy kwiatowe. Sezon konwaliowy już się kończy, czekam
na rozkwietnięcie się jaśminów i waigeli - już tuż tuż będą kwitły. Szkoda , że
nie mamy na forum strony albumu bysmy wsadzali zdjęcia swoich podopiecznych
roślinek :)

pozdrawiam
tańcząca z kwiatkami :)



Temat: 2:0 dla Ivettu w finale Polskiej Ligi Siatkówki
Kobietko moja droga, jeśli jesteś na tyle mało inteligentna ze nie zrozumiałaś
ze to była ironia to to świadczy o tobie, nie zazdroszczę ci błyskotliwości i
świeżości umysłu (o ile takowy posiadasz - w co szczerze wątpię), głupota to o
wiele gorsza cecha niż dysortografia, ale żyj kobietko w nieświadomości, pewnie
rodzice ci pół życia wmawiali jaka to jesteć cudowna, wspaniała, niezastąpiona,
madra, ale życie to nie bajka jak widać hehe. No nie popisała się pani Lilia
(jak ktoś z takim ładnym imeieniem moze być tak głupio pisać). W piątek
będziemy świętować mistrzostwo kraju, czy wam się to podoba czy nie, a sądząc
po komentarzach to i tak znajdziecie milion różnych powodów (bo zupa była za
słona? buehehehe) dlaczego "wasi" przegrali. Czas się pogodzić z porażką, czas
na refleksje, na przemyślenie błedów, popatrzcie co wy robicie źle a nie
zwalajcie na nas, zasnatówcie sie jakie trzeba mieć klapki na oczy jakie trzeba
mieć wąskie horyzonty zeby pisać komentarze takie jak na forum strony AZS,
jakieś umawianie sie na doping, ludzie paranoja, w Jastrzębiu nikt dopingiem
nie kieruje nikt nie musi zachęcać, a to co widzę na forum to śmiech, musicie
ćwiczyć? wynajmować wodzireja?? no przecież to śmiechu warte, chcecie pokazać
ze jesteście lepsi choc dobrze wiecie ze tak nie jest? Zastanówcie się bo mozna
sie okłamywać mecz, dwa, ale ludzie wy się nigdy nie pogodzicie z porażkami bo
macie taką mentalność, mentalność ludzi bez honoru. I troszkę obiektywizmu by
się przydało. Dobra to na tyle, ośmieszacie sie naprawdę komentarzami, jak
powklejałem niektóre wypowiedzi z waszego forum znajomym to od 4 godziny mamy z
was ubaw :) Dobrze ze jesteście dzieki wam te świeta będą bardziej wesołe.
Jeszcze raz dziękuję ze jesteście "kibice" Olsztyna hehe Pozdrawiam. A dla Pani
Lilii (IQ07) życzenia szybkiego powrotu do zdrowia ehehe



Temat: Pytanie
Się zastnawiam i zastanawiam, co ci odpowiedzieć, bo Internetem bawię się od
czterech lat i trudno mi okreslić, z jaka wiedzą wystepowałam w pierwszych
dyskusjach.
Primo, zaczynałam od świętej pamięci czata na tenbicie, który postawiony był na
serwerze IRC i błyskawicznie bywające tam osoby przekonały mnie do rezygnacji z
apletu na stronie i uzywania klienta IRCa - a w takim od razu widać hosty
wchodzących osób; bana na hosta widziałam zresztą wcześniej z poziomu apletu,
stąd wiedziałam, że władza czata widzi, skąd kto jest. O istnieniu logów
dowiedziałam się równolegle.
Secundo, jak zakładaliśmy sobie dostęp do netu, to jednocześnie powstał taki
malutki LANik, a serwer stał w mojjej sypialni, mozna było sledzić, gdzie sie
włóczą osobnicy z sieci. Stąd miedzy innymi wiem, że admin wie duzo o tym, co
uzytkownik robi.
Tertio, o tym, że na stronie widać IP uzytkownika, a nawet skad wchodził,
dowiedziałam się krótko potem.

Szczerze mówiąc, bardziej od tego, co widzi administracja jakiegos
forum/strony, lezy mi na sercu trzymanie języka za zębami, żeby za dużo o sobie
nie napisać. Żeby wirtualne zanjomości nie mieszały się z realnymi.

Dynda mi, sorry za wulgaryzm, że administracja forum może przesledzic, którędy
chodziłam. Ja wierze w ludzkie lenistwo - takie sledzenie kogoś to przecież
praca: czy spotkałas kogoś, kto robi w pracy coś, czego nie musi robić i nikt
mu za to nie zapłaci ? Jeśli jako alternatywę ma plucie na sufit tudzież
poczytanie ksiażki lub zrobienie manicure ? Po diabła śledzic jedną osobę od
wejścia, skoro może sie okazać, że jedyne co ja interesuje, to klocki hamulcowe
do skody fabia a potem przeszukuje dyskusje na pasjonujący i wielokrtonie
wałkowany temat, które pieluchy jednorazowe sa najlepsze. A dyżurnego admina
interesuje, powiedzmy, grecka poezja starożytna i hodowla fikusów.
A służbowe zastosowanie tego sledzenia, które cię tak martwi, ma na przykład
taki cel (spekuluję, bo nie wiem, czy tak faktycznie robią):
Przychodzi e-mail, ze na takim i takim podforum pojawił się osobnik który
zaśmiecił forum wulgarnymi watkami, za chwilę przychodzi drugi taki e-mail
dotyczacy innego podforum - a zamiast czekac na trzeci i czwarty można
sprawdzić, gdzie ta cholera łaziła i pisała i posprzatać od reki, a nie
czekajac, az uzytkownicy się rusza do poczty. To jest funkcja administracyjna -
a ty sugerujesz, że lepiej by było, gdyby takie dane były szyfrowane.




Temat: Recepta na lepszy Wrocław - PORA SIĘ OBUDZIĆ! HALO
May wątek z forum strony www.lidiageringer.pl
>Witam!
>
>Przed chwilą odwiedziłem strone kontrkandydata Pani Geringer i
>chciałem dodać tam komentarz do jednego z newsów. Okazuje się, że
>nie idzie to on-line, ale komentarze przed umieszczeniem na
>stronie są "filtrowane".
>Teraz już wiem czemu na jego stronie dominują wręcz
>wyidealizowane komentarze.
>Chciałbym więc pogratulować Pani Geringer odwagi takiego
>rozwiązania forum dyskusyjnego i komentarzów do aktualności.
>Nie ufam ludziom, którzy mają coś do ukrycia i którzy cenzurują
>wypowiedzi.
>
>Pozdrawiam.
>
>PS. Ciekawe dlaczego Pan Dudkiewicz unik aniektórych spotkań. Z
>resztą z jego elokwencją (przepraszam - użycie tego słowa jest
>chyba nieodpowiednie).
Sam zastanawiam się dlaczego w I turze głosowałem na Pani Geringer, bo
właściwie nie jestem fanem SLD. Chyba tylko dlatego, że zawiodłem się w
przeszłości na wszystkich tzw. prawicowych kandydatach, którzy przed wyborami
głosili piękne hasła, a jak weszli na stołki władzy, to myśleli tylko o sobie,
jak się urządzić i urządzić swoich najbliższych. Sądzę, że kobieta mądra i
wykształcona potrafi zmienić ten zły styl władzy, gdzie w dużej mierze
marnowano ogromne pieniądze na bzdurne reklamy londyńskie Wrocławia, fontann
czy śpiewaków. Wszystko to miało sens, tylko nie za takie pieniądze, kiedy
miastu potrzebne są drogi, parkingi, świetlice i biblioteki w wielu już
zamieszkałych osiedlach. Brak właściwego stosunku do tych problemów, to
zasadniczy błąd poprzednich władz Wrocławia. Dlatego będę głosował na Panią
Lidię!



Temat: jaki bank w cz
maciekqbn napisał:

> Ja co prawda mam konto w polskim mBanku - ale to jednak ten sam bank
z centrala
> w Łodzi, więc zakładam, że współpraca z innymi bankami (poza PL i CZ)
jest
> podobna. Tak więc bez problemu mozna przyjmowac przelewy z banków
zagranicznych
> (bez opłat) oraz wykonywac przelewy zagraniczne (opłata niestety
całkiem spora,
> wg cennika). W obie strony przelewy przechodzą bez problemu (z tym,
że robiłem
> tylko do/z krajów EU).
>
witam wlasnie jestem na etapie szukania odpowiedniego konta bankowego w
czechach. Poniewaz jestem klientem mBanku w polsce to pierwsze co
zrobilam po znalezieniu informacji ze mBank jest rowniez w tym kraju
poszlam do oddzialu zeby zaczerpnac wiecej informacji. I co sie okazalo
MBank w czechach nie jest tak dobrze rozwiniety jak w Polsce. Podam
pare roznic a co do wiecej informacji mozna sie zalogowac na forum
strony mBank.cz i tam jak sie nie mowi po czesku wybrac topik "english"
i tam mozna porozmawiac z osobami z wiekszza wiedza. Wracajac do roznic:
1. nie ma mozliwosci wykonywania przelewow zagranicznych i przyjnowania
pieniedzy zza granicy
2. w czechach nBank nie posiada wplatomatow co oznacza ze niestety nie
ma mozliwosci wplacenia pieniedzy na swoje konto bezposrednio mozna do
tego uzyc poczty za co oczywiscie trzeba zaplacic lub tez poprosic
kogos z innego banku (znajomego) o przelew
3. jesli chodzi o wybiranie pieniedzy z bankomatow 3 pierwsze w
miesiacu sa za darmo z dowolnego bankomatu w czechach a za kolejne
placi sie o ile sie nie myle jakies 35kc.
To tyle z tych wazniejszych. A i jeszcze to. Bylam w tym centrum
finansowym gdzie jedna osoba mowila po angielsku i w odpowiedzi na
pytanie jakie dokumenty potrzebuje do otwarcia konta otrzymalam ze nie
potrzebuje zadnego dokumentu z policji ani numeru tylko musze podpisac
dokument potwierdzajacy ze place podatki w tym kraju + paszport. Tyle.



Temat: Jak to się zaczęło?
pierwsze kroki
w ramach ps. do poprzedniego to był jeszcze niejaki Shakin Stevens, który
zawsze był lepszy od Macho Jacko (i dobrze na tym wyszedłem),
ale pora stanąć na nogi;
II poł. lat 80-tych, czyli przeszukiwanie eteru, kaseciak i szpulowiec
starszych już w mym władaniu, nagrywanie podsumowań listy Niedzwiedzia i
regularne jej słuchanie, ale nie tylko: również Radiomann (rewelacja) i przede
wszystkim II program, pierwsze wieczory płytowe i inne audycje Beksińskiego w
tym programmie, żeby tu wspomnieć kultowe na tym forum strony B z singli PSB,
mimo, że mnie to troche zdziwiło, że oni sa u Beksy,
jedne z pierwszych całych płyt nagranych w tym okresie to
Alphaville - coś z utopia w tytule i Desintegration Cure (chyba ich jedyna
płyta którą znałem w całości),
w tym czasie (no i w latach 90-tych) radio było dla mnie w sumie
samowystarczalne, mogłem nie mieć kaset, płyt itp, jak nie Beksa to Kaczor, jak
nie Brzozowicz to Wiernik, albo Maciek Kierzkowski, mimo, że nie zawsze mi
pasiło co grali, ale to po prostu była nauka, która nie poszła w las,
(za to trójka poszła)
no i pora na Waterboys;
jak juz kiedyś pisałem wszystko zaczęło sie od Fisherman's Blues, które
regularnie gościło w porannym Zapraszamy do Trójki (za to na liście nie)i nawet
Piekut Antoni odnotował ten fakt w Radiomannie,
potem długo długo nic bo jak zdobyć ich płytę skoro to jest zespół z radia, o
którym mało kto słyszał, a już na pewno nie straganiarze z kasetami,
az w końcu w epoce przegrywalni płyt CD nagrałem this Is The Sea i długo ją
smakowałem, oj długo, aż dotarła do mnie jej wielkość, później kupione jako
jedne z pierwszych płyt w ogóle pierwsze dwie płyty i dalej...
to już zacząłem chodzić na dobre




Temat: Jacek Kuroń - apel
Ci co daleko,mogą np.tak:

Szanowni Państwo

Poruszeni serią publikacji, które rzucają cień na najwybitniejszych Polaków
epoki komunizmu, prosimy Was o poparcie poniższego apelu.

Jutro wieczorem treść apelu, wraz z nazwiskami sygnatariuszy, uporządkowanymi
alfabetycznie, udostępnimy mediom, celem upowszechnienia.
Akces prosimy wysyłać na dwa adresy: janprowincjusz@poczta.onet.pl i
w.borowik@sws.org.pl
Prosimy też, abyście treść apelu, celem ewentualnego poparcia, przekazywali
osobom, które, nie koniecznie będąc w przesłości działaczami opozycji i
podziemia, utożsamiają się z jego treścią.
Zarazem zachęcamy do zapoznania się z dyskusją poświęconą temu problemowi na
Forum strony www.sws.org.pl i zapraszamy do udziału w niej.

Apel

Jest hańbą, że względy komercyjne, czy interesy polityczne, mogą być przyczyną
dyskredytowania pamięci Jacka Kuronia.
Jacek już nie może się bronić.
Plugastwo rzucone w niego uderza we wszystkich tych, którzy swój los i wolność
oddali niepodległej i demokratycznej Polsce.
Atak na Jacka jest próbą pomówienia wszystkich naszych środowisk. Dość tego!
Donosiciele, a także ci, którzy w godzinie próby nie mieli czasu, albo odwagi, a
dziś szukają tanich usprawiedliwień dla swego tchórzostwa, lub wyrachowania,
niech zamilkną!

Janusz Bazydło

Wojciech Borowik

Andrzej Friszke

Adam Hohendorf

Jerzy Jackl

Maria Jackl

Tadeusz Jedynak

Robert Krzysztoń

Stefan Melak

Krzysztof Markuszewski

Konstanty Miodowcz

Jerzy Modlinger

Ewa Nawój

Piotr Niemczyk

Witold Sielewicz

Ewa Siemieńska

Krzysztof Siemieński

Leszek Stall

Jan Strękowski

Jacek Szymanderski

Ton Van Anh

Josiho Umeda




Temat: Czy tutaj i tak nic się nie da zrobić?
Czy tutaj i tak nic się nie da zrobić?
Witajcie. Zastanawiam się ilu Polaków o poglądach liberalnych myśli podobnie
jak ja. Należałem od początku do gorących zwolenników PO, przed wyborami
mnóstwo rozbudzonych nadzieji, przekonywanie znajomych rodziny że powiini
zaglosować na PO. W trakcie kampanii powolne rozczarowanie. PO nie prowadzi
kampanii parlamentarnej, jedyną odpowiedź na agresywną kampanie PISu jest
samotny "człowiek z zasadami". Każdy kto miał jakiekolwiek pojęcie o
nastrojach społecznych, kto odwiedza różne miejsca w Polsce i rozmawia z
ludźmi, mógł przewidzieć wynik wyborów. W tym kraju tak łatwo być prorokiem.
Czy tego wszystkiego nie widzą sztabowcy PO? Czy tam nikt nie rozmawia z
ludźmi? Na forum strony PO panuje cenzura, moderator nie puści żadnego
krytycznego postu. Ludzie o co tu chodzi? Po wyborach, odrobina nadzieji,
może nie będzie tak źle, PO zajmie się gospodarką w rządzie koalicyjnym, może
w końcu ktoś zajmie się tymi wszystkim absurdami które nas otaczają. Nie, nie
ma koalicji. W pis nie wierzę od początku, między nimi a betonami partyjnymi
ze SLD, jedyna różnica rodowódu. Ta sama retoryka, te same metody manna z
nieba, stanowiska władza i zachowanie status quo. Społeczeństwu będzie się
podobać, paru się wsadzi paru się wypuści zgodnie ze społecznym poczuciem
sprawiedliwości. Ale czy zadaniem ministra jest zajmowanie się pojedyńczymi
przypadkami, czy może stworzenie takiego systemu, który pozwoli uniknąć
patologii? Gospodarka? Lepiej nie mówić. Na takie bzdety jak naprawa ustawy
vatowskiej, reforma ZUS itp. rząd Marcinkiewicza nie ma czasu - jest becikowe
i droga dla rydzyka. Co nas czeka przez następne 4 lata? - wegetacja, nic się
nie zmieni, chleba z tego nie będzie, igrzysk z całą pewnościa pod dostatkiem.
A PO umiera, w nastęnych wyborach dostanie tyle co teraz SLD. I zasadnicze
pytanie? Czy nie sądzicie, że czas by powstał jakiś ruch społeczny, partia
bez polityków z ostatniego 15lecia. Ruch ludzi, którym jeszcze zależy żeby
żyć w normalnym, ucziwym kraju, gdzie gospodarka rozwija się nie wbrew
wysiłkom rządzącym, ale również dzięku nim. Gdzie leniwi i niekompetentni
urzednicy nie są panami życia i śmierci i nie mogą jedną decyzją zniszczyć
człowieka. W kraju w którym zamiast polityki międzynarodowej uprawia się
pobrzękiwanie szabelką, w kraju w którym nie trzeba zastanawiać się czy nie
watro by nasze dzieci próbowały układać sobie życie gdzie indziej "bo
przecież tutaj i tak się nic nie da zrobić".



Temat: Hyperion zakłada wadliwą sieć internetową
Hyperion ????? to jest gorzej niz gorzej....
Akurat tak się składa że również korzystam z usług
tej "niesamowitej" firmy. Również swego czasu bylem czesto na
forum strony która udostępniali. Napisałem tam wiele postów,
wiele znich było również usuwanych. Jak rozmawiałem z
moderatorami to tłumaczyli się, że usuwają tylko te posty które
są wulgarne, nikt ich nie czyta, sa niepotrzebne ... itp, itd.
Tylko oni akurat usunęli mi takie posty kóry był dosc popularny
i nie bylo tam ani jednego słowa wulgarnego. Jeden post który
mi usuneli i najbardziej mnie to wk****(zdenerwowało)był o tym
jaka jest polityka w Tychach. Była jedna sieć - wszystko
chodziło do bani. Postanowili dolozyc łacze podobno 2mbit a w
rzeczywistosci to na maxa wyciaga niecałe 1. No i rozłaczyli
siec na dwie podsieci. I teraz jest tak jedna podsiec ma sie
naprwdę cooooool. Pingi max 70 ms, stronki otwierają sie bardzo
szybko, osob moze 50 -60 . A druga pingi ok 700- 900 ms,
stronki jak zaczynam otwierac rano to na wieczór jest jak
znalazł ;), osób ponad 250. Jak ludzie nieswiadomi tego zaczeli
sie o tym dowiadywac i pisac o tym, no to post szybciutko
zniknął. Taka jest prawda o ich stronce. I ja nie byłem
pierwszy i nie ostatnim któremu takie sytuację sie zdarzaly.
Mi "na szczeście" tylko usunęli posta, ale niektórym zmieniali
w taki sposób, że ośmieszały samych autorów. Takie sytuacje
działy sie jednak tylko wtedy gdy było cos napisane na Hypka.
Niektórzy zamieszczali wyniki pingów jakie uzyskali - fakt było
ich dosyć dużo - to zdarzało sie tak ze znikały te największe
rzedu 2000- i ponad 2000 ms a nie te najmniejsze, a wcześniej
sie tłumaczyli ze jest za duzo pingów napisanych i je usuwają -
tylko dlaczego te kilka -kilkanascie najwiekszych, hmmmmmmmmmm.
Szkoda gadać o tej firmie. Pozdrawiam aipa i sorna z Katowic -
tak jak ja również maxymalnie niezadowolonych z tej firmy. Może
też cos napiszą bo jakbym ja chciał wszystko napisac na Hypka
to bym cały dzień musiał siedziec i pisac - a pożniej następny
dzień żeby to wysłac ;).



Temat: UWAGA na SELECTOURS
do Stiwiego:
Muszę dołożyć trochę szczegółów uzasadniających moją wczorajszą wypowiedź. Club
Golden 5 to kompleks 1-piętrowych budynków tworzących 3 wydzielone dziedzińce.
Jest on położony tuż przy drodze/ogrodzeniu kompleksu Golden 5 City. Zaraz za
piramidą, która pełni funkcję bramy wjazdowej skręca się w prawo. Upieram się
więc, że do budynku głównego Golden 5 Hotel mieliśmy ok. 300m po odkrytym,
rozgrzanym do białości placu. Natomiast dystans z budynku głównego na plażę
zależy od wybranej drogi bo nie można tam iść prosto, trzeba kluczyć pomiędzy
tzw. atrakcjami i z pewością nie jest krótszy niż 700 m.
Miałem All Inclusive ale co z tego, kiedy w Club Golden 5 był tylko skromny
drink bar przy basenie (bez alkoholi) i żeby cokolwiek zjeść trzeba było
drałować do budynku głównego.
Upieram się także, że Club Golden 5 nie jest typowy dla Egiptu jeśli idzie o
otoczenie budowami. Ten kompleks po prostu był jeszcze w budowie i wykończeniu.
Tzn. główne budynki stały ale pomiędzy nimi były dobudowywane lub remontowane
plomby i całe piętra. Np. w trakcie naszego pobytu kładziono dopiero niektóre
krawężniki, adaptowano pomieszczenia na recepcję, budowano restaurację. To
wszystko było widać i słychać z okien lub antresoli po wyściu z pokoju.
Zdaje się Stiwi, że mieszkałeś w którymś z Diamondów na terenie Golden 5 City -
też chciałbym tam mieszkać. My mieliśmy znacznie mniej szczęścia a to co nas
szczególnie wkurza, to że nie wybraliśmy sobie Clubu Golden 5 tylko zostaliśmy
tam wrzuceni i jeszcze Selectours nam wmawia, że ma on lepszy standard niż nasz
pierwotny hotel. Nazwa Golden 5 wprowadza w błąd. Na terenie Golden 5 City są
obiekty od 3 do 5 gwiazdek. Na nasze pytania o Club Golden 5 udzielano nam
różnych odpowiedzi ale nikt nie twierdził jak rezydentki Selectours, że ma on
5*. My oceniamy go na egipskie 3 gwiazdki.
Polecam mój trochę obszerniejszy opis hotelu, który zamieśiłem na forum strony
www.hurghada.pl.




Temat: TORUŃSKOŚĆ ?!
Wobec nieustającej nagonki na moją osobę ze strony niejakiego „ediego – ad –
andrew - maxa” wyjaśniam - to jedna i ta sama osoba. Na forum GW i na forum
torun-bydgoszcz.pl są jej identyczne wypowiedzi. Teksty te same tylko różnie
podpisane .

Dziwi mnie twoje zachowanie: na forum bydgoskim jesteś za współpracą, zgodą,
pojednaniem. Ale wystarczy tylko przejść do działu „Toruń”, a najlepiej na
forum strony www.torun-bydgoszcz.pl aby przekonać się ile jest tam twoich
wojowniczych i złośliwych postów pod adresem Bydgoszczy. Czyżby schizofrenia?
Nie myśl, że wszyscy forumowicze są bezmyślnymi idiotami. Na szczęście na forum
GW nie ma cenzury i nie można zmieniać lub usuwać cudzych wypowiedzi tak jak na
forum www.torun-bydgoszcz.pl

W walce ze mną posunąłęś się do zakładania „wątków ostrzegawczych” przed moją
osobą, wkładania mi w usta wypowiedzi których nie napisałem, a nawet do
podszywania się pod mój nick (!) co miało miejsce wczoraj. Zauważyli to nawet
inni forumowicze. To tylko świadczy o twojej osobie i stanowi kolejny argument
potwierdzający moje stanowisko.

Ja w swoich postach staram się podawać rzeczowe argumenty, fakty, liczby, daty.
Wystarczy poczytać wątki o Akademii Bydgoskiej, urzędach w B i T czy o tym
które miasto jest historycznym ośrodkiem administracji. Natomiast twoje
wypowiedzi sprowadzają się tylko do prób zniesławiania mojej osoby, oraz prób
prowokacji. Gdzie się tego nauczyłeś – w KW PZPR czy SB? A nawet jeśli już
starasz się pisać coś konkretnego to są to tylko wycinki tekstów ze strony
www.torun-bydgoszcz.pl, umieszczone na forum na zasadzie „wytnij”- „wklej”
Niczym wycinki z katechizmu, albo dzieł Lenina.

Twoja działalność na forum opiera się o ZASADĘ ZNIEKSZTAŁCANIA – jest to jedna
z zasad propagandy która nakazuję przy każdej okazji dyskredytować oponenta
metodą ośmieszania, grubego obsmarowywania, obrzucania błotem i parodiowania.

Skala akcji „antyleszkowej” dowodzi także, iż moja działalność jest chyba
zagrożeniem dla autorów tej stronki www (?).

Tak naprawdę ataki osoby używającej nicków „ad – edi – andrew – max” itd. są
skutkiem tego, że ośmieliłem się zakwestionować „święte prawdy” z
antybydgoskiej propagandowej strony www.torun-bydgosz.pl Nie mam nic przeciwko
ukazywaniu historii stosunków B i T. Gdyby ta strona przedstawiałe obiektywnie
całe zagadnienie to nie miałbym ŻADNYCH zastrzeżeń. Niestety jest inaczej i
potwierdzają to nawet forumowicze z Torunia. Jestem bardzo ciekaw komu mogło
zależeć na roznieceniu wzajemnych animozji? I kto finansuje tę stronę, w tym
również jej reklamy w bydgoskiej prasie.




Temat: Wypady na rowerze
Wypady na rowerze - Dodatkowa Propozycja
Witam, ponieważ zebrało się trochę osób w różnym wieku pomyślałem, że dobrze byłoby zorganizować się trochę bardziej. Ponieważ w Polsce mamy prawo takie, jakie mamy, moje poniższe przemyślenia nie dotyczą osób poniżej osiemnastu lat (chyba, że za zgodą rodziców). Skoro mamy tę kwestię prawną za sobą, przejdę do rzeczy:

Dwie propozycje:

A) Wspólne spotkanie na rowerach np. w przyszłym tygodniu w piątek lub sobotę, na którym wszyscy będą mogli się spotkać i poznać (dzień możemy wybrać zależnie od pogody).

B) Podpięcie tematu spotkań rowerowych na forum. Byłyby to dwa wątki główne.
1. Wypady rowerowe. - Tu każdego dnia, jeśli będą osoby chętne, mogą stworzyć nowy temat. Tytuł w formacie: 11.05.2009. W nim może wpisywać się każdy, kto ma chęć tego dnia pojeździć i umówić się na wspólny wypad.
2. Lista rowerzystów. W nim wpisujemy swoje imię/pseudonim, wiek, jaki typ jazdy lubimy i podajemy do siebie kontakt. Dodatkowo można napisać kilka słów o sobie. Do tego wątku będzie mógł zajrzeć każdy, żeby dowiedzieć się więcej o osobach wpisujących się wątku pierwszym lub pragnąć skontaktować się bezpośrednio.

Sądzę, że to znakomicie ułatwiłoby nam kontakty między sobą. Ja np. jeżdżę już teraz niemal codziennie.

Bardzo prosiłbym też o dokładne stosowanie się do poniższego sposobu postępowania, znacznie ułatwiłoby nam to spotkania i zminimalizowało ryzyko jakichkolwiek komplikacji.

Jeśli chcesz umówić się na spotkanie:

1) O ile nie wpisałeś się na listę rowerzystów to wpisz się. Taki wpis pozwoli uniknąć ew. komplikacji później, dasz się poznać innym i przestaniesz być anonimowym użytkownikiem. Wyeliminuje to też osoby niepoważne.

2) W dziale "Wypady rowerowe" znajdź lub stwórz dzień, w którym chciałbyś z kimś pojeździć.

3) Dopisz się do wątku w odpowiednim dniu. Przy tym należy szanować innych i przestrzegać zasad normalnej komunikacji międzyludzkiej. Rozmawiamy TYLKO na temat spotkania. Dzięki temu nie śmiecimy i nowo odwiedzający szybko zorientują się, o czym jest mowa.

4) Dopisuj się tylko, kiedy jesteś najmniej na 80% pewny, że będziesz mógł tego dnia jeździć.

5) Nigdy nie podawaj swoich pełnych danych osobowych na forum. Strony katalogowane są przez Google, więc nigdy nie wiadomo, kto z tych danych będzie chciał skorzystać.

6) Jeśli chcesz się dołączyć do tej grupy, to po wpisaniu się do wątku napisz do założyciela tematu email. Nie każdy zagląda na forum codziennie, a nie chcielibyśmy, aby kogoś pominięto.

7) W miarę możliwości podawajmy do siebie e-maile. Jest to o tyle wygodne, że możemy przeczytać o dowolnej porze dnia.

8) Po wycieczce zamieszczajmy swoje propozycje tras i sposobów organizacji, a także spostrzeżenia. To mogą być ciekawe informacje dla innych rowerzystów, lub ktoś będzie chciał przejechać tę samą trasę.

Powyższy sposób postępowania powinien zapewnić gładki i bezproblemowy przepływ informacji i efektywne umawianie się na spotkania. Dlatego prosiłbym dokładnie się do niego stosować. Takiego przestrzegania możemy chyba wymagać od każdego, kto chciałby z tego serwisu korzystać.

Tyle przemyśleń z mojej strony. Teraz zapraszam do dyskusji nad następującymi tematami:
1. Jak widzicie sens takiej inicjatywy?
2. Jakie macie pomysły dotyczące konkretnej jej realizacji?
3. Jestem ciekawy jak Wam się podoba ten pomysł.



Temat: "SALON. RZECZPOSPOLITA KŁAMCÓW" WALDEMARA ŁYSIAKA
Zainteresowanych wątkiem "okołosalonowej" dyskusji pt. Łysiak o Kaczmarskim
zapraszam na forum strony poświęconej J. Kaczmarskiemu, gdzie "toczę"
tam "kurtuazyjną polemikę" z P.T. Wielbicielami "barda" udowadniając, iż Łysiak
miał prawo i podstawy napisać to, co napisał o Jacku K., i gdzie już wkrótce
zamieszczę "smakowite kąski" z "australijskich wywiadów" J.K.
Zapraszam na stronę:
www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=555&postdays=0&postorder=asc&start=0
Włączyłem się do dyskusji dopiero na 3 stronie tego tematu.

A teraz przytoczę jeden z przykładów (jeszcze nie "australijskich")świadczący o
tym, że Łysiak miał rację:

„W Watykanie Papież drąży
Boski aspekt całokształtu.
Nie pozwala przerwać ciąży,
Która jest efektem gwałtu.”
J. Kaczmarski "Reportaż z Bośni"

<<(...)Pamiętam jednak swoje zawstydzenie i zażenowanie jako księdza, gdy przed
jedenastu laty w mediach polskich, a jeszcze bardziej angielskich, francuskich,
włoskich, amerykańskich, holenderskich, szwedzkich, niemieckich - niesłuszne
byłoby pominięcie szwajcarskich, duńskich, hiszpańskich i jeszcze dobrych paru
innych krajów - przewaliła się fala komentarzy dotyczących "apelu papieża do
zgwałconych Bośniaczek, by urodziły dzieci będące efektem gwałtu". Mówiły o tym
radio i telewizja, dzienniki i tygodniki, wypowiadali się publicyści, politycy
i feministki, reżyserzy, psycholodzy i aktorki. Nawet w "papieskiej" Polsce
eminentne postaci życia publicznego mówiły o "niewrażliwości na tragedię
strasznie poniżonego człowieczeństwa czy wręcz graniczącego z fanatyzmem
absolutyzmu moralnego", o tym, że "apel starszego pana o wielkim autorytecie to
była wielka niestosowność", nie tylko dlatego, że jest "szokujący", ale też
dlatego, że jest "okrucieństwem" i "brzmi jak okrutne szyderstwo". Gdy media
całego świata i autorytety całego świata przemawiają w takiej tonacji, nie
sposób nie poczuć się nieswojo.

Zresztą faktycznie, nawet słuszny moralnie apel do potwornie skrzywdzonych,
poranionych kobiet, w dodatku przyznających się do innej tradycji religijnej,
może budzić poważne wątpliwości. Coś jednak, jako że - jak sądzę - znam trochę
sposób myślenia Jana Pawła II, nie dawało mi spokoju. Dzięki temu trafiłem na
trudno dostępny w Polsce - a podobnie w USA, Niemczech, Francji, Holandii,
Anglii, Holandii i tak dalej - oryginalny tekst dokumentu.

Okazało się, że jest to "List Ojca Świętego do arcybiskupa Sarajewa o
katastrofalnej sytuacji materialnej i moralnej spowodowanej wojną w Bośni i
Hercegowinie", który był pięknym papieskim apelem do wspólnoty katolickiej o
to, by "na barbarzyństwo nienawiści i rasizmu odpowiedzieć mocą miłości i
solidarności", i w którym pośród wielu przejawów barbarzyństwa wojny wspominane
są też ofiary gwałtów oraz "należne im zrozumienie i solidarność".>> OP Maciej
Zięba

Źródło:
studenci.niebuszewo.pl/index.php?link=katalog_full&id=13

Pozdrawiam

Geppard



Temat: Coral Beach czy Diamond/Golden 5/
A ja wróciłem tydzien temu z Club Golden 5. Jest to jeden z subkompleksów
hotelowych rozsianych na olbrzymim terenie Golden 5 City. Inne to Al Mas Palace
i własnie Diamond a właściwie Diamondy. Nie powiem Ci jak jest w środku w
Diamondach ale polecam mój opis Golden5, którym wpisałem na forum strony www.
hurghada.pl.
Z tego co się zorientowałem, Diamondy to kilkupiętrowe osobne budynki (w
liczbie chyba 9), które z racji wielkości same mogłyby być osobnymi hotelami.
Nie wiem czy posiadają własny budynek główny (z recepcją, restauracją itp.) tak
jak Al Mas Palace czy też po wszystko trzeba dymać do monstrualnego Golden 5
Hotelu. Jeśli to drugie - to trzeba się liczyć z kilkusetmetrowymi spacerami w
upale żeby zjeść posiłek.
Diamondy nie znajdują się przy samej plaży (Al Mas Palace jest bliżej)ale w
porównaniu z nieszczęśnikami z Golden 5 Hotelu czy Clubu będziecie mieli i tak
znaczną przewagę w zdobyciu na plaży parasola czy leżaków.
Co do rafy: nie zapuszczałem sie na południe od Golden 5 (a tam własnie leży
Coral Beach) ale zdaje się, że te hotele dzieli nieduża odległość. Dlatego
myślę, że warunki snurkowania z brzegu i dostępność raf są zbliżone (patrz ww.
forum).
Mieliśmy All Inclusive (tzw. baza gastronomiczna jest wspólna dla całego Golden
5 City). Oprócz tego co na ww. forum mogę dodać, że do dyspozycji są 2 bary na
plaży (gdzie w godz. 13-15 mozna zjeść pełny, chociaż nie tak bogaty jak w
budynku głównym lunch: pizza, grill, frytki, makarony i surówki), 2 podobne
bary przy basenach i oczywiście 2 restauracje w budynku głównym (reszta jest
osobno płatna). Mimo, że chyba większość gości ma AI, hotele traktują to jako
opcję a nie standard. Stąd pewne niewygody jak np. konieczność kwitowania
odebranych napojów czy chodzenia po napoje do położonego na uboczu w lekkim
oddaleniu, prowizorycznego drink baru w największej restauracji Red Sea
(kelnerzy przynoszą napoje tylko gościom bez AI i ich kasują). Wkurzające jest
uparte korzystanie z małych kubków i szklanek. Chociaż, jak w odpowiedzi na
odmowę nalania mi coli do kufla po piwie poprosiłem o 3 kubeczki coli, to nagle
okazało się że jednak można. Decydując o wyborze AI uwzględnij to, jak wiele
czasu zamierzasz spędzać w hotelu. Lokalne alkohole rzeczywiście są dostępne w
AI ale barmani się z nimi nie afiszują i raczej chowają niż eksponują. Moim
zdaniem są one jak najbardziej OK i nadają się do drinków (czysta whisky też OK
chociaż oczywiści nie jest to JW) ale nie miej nadziei, że barmani wiedzą
cokolwiek o drinkach. Wręcz przeciwnie, wszyscy jak jeden są nonszalanccy,
regularnie przelewają szklanki i próbują dawać piwo do połowy składające się z
piany. Jak im powiesz żeby zmieszali rum z colą itp. to to zrobią, ale już
tonicu do ginu najczęściej nie mieli (nie mówiąc już o bardziej wyszukanych
drinkach). Nam smakowało białe i czerwone wino nalewane z dużych kartonów, nie
najgorsze jest także miejscowe piwo.



Temat: Autolustracja samorządu
Autolustracja samorządu
SAMORZĄD DO AUTOLUSTRACJI!

Sprawa lustracji co pewien czas powraca i powoduje wiele emocji w
społeczeństwie. Ujawniane są niektóre osoby, które współpracowały ze służbami
specjalnymi PRL, lecz nie ujawnia się tych, którzy pracowali w tych służbach
i przyczynili się do prześladowania Polaków. Przypadek to czy planowe
działanie?

Odbyły się wybory parlamentarne i prezydenckie. W 2006 roku, czyli już
niedługo, będą kolejne wybory samorządowe. Czy obowiązek lustracji powinien
dotyczyć wszystkich sprawujących funkcje publiczne w państwie i pracowników
samorządowych? Czy chcemy, aby agenci i pracownicy komunistycznych służb
specjalnych PRL kształcili nasze dzieci w szkołach, uczyli patriotyzmu lub
rządzili w gminach? Uważam, że na te pytania każdy powinien jak najszybciej
odpowiedzieć i trzeba to uregulować prawnie, aby przed zbliżającymi się
wyborami samorządowymi dokładnie wiedzieć kogo wybieramy!

Zgodnie z przepisami obecnie obowiązującego prawa, obowiązek złożenia
oświadczenia lustracyjnego nie dotyczy radnych ani pracowników jednostek
organizacyjnych gminy. Lustracja w samorządach jednak powinna być
przeprowadzona. Niestety, Rada Miejska nie może podjąć uchwały zobowiązującej
burmistrza, radnych ani pracowników samorządowych do poddania się lustracji,
a radni nie mogą złożyć oświadczenia lustracyjnego (nawet dobrowolnie).
Obecnie dotyczy to także kandydatów na te funkcje publiczne, zgodnie z art. 3
i 7 ustawy z 11 kwietnia 1997 r. o ujawnieniu pracy lub służby w organach
bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944-1990 osób
pełniących funkcje publiczne [Dz.U. nr 42 z 1999 r., poz. 428 z późn. zm.].

Dlatego apeluję i proponuję, aby każdy samorządowiec, z własnej inicjatywy,
złożył oświadczenie autolustracyjne, w którym ujawni zgodnie z prawdą,
podstawową informację: Czy jest pokrzywdzonym* w rozumieniu ustawy o IPN?
Odpowiedź powinna być potwierdzona zaświadczeniem Instytutu Pamięci Narodowej
i udostępniona wraz z tym zaświadczeniem do wiadomości publicznej (także w
internecie). Takie postępowanie jest zgodne z prawem i ustawą z dnia 18
grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni
przeciwko Narodowi Polskiemu [Dz.U. nr 155 z 19 grudnia 1998 r., poz. 1016 z
późn. zm. - dostępną także w internecie na stronie: www.ipn.gov.pl].
Autolustracja jest bez wątpienia społecznie pożyteczna, a realizacja tej
propozycji, pozwoli na potwierdzenie publicznego uznania osób, które poddadzą
się tej procedurze.

W Sulechowie, autolustrację samorządu popiera Stowarzyszenie Praworządny
Sulechów, a także niektórzy radni (z 21-osobowej Rady Miejskiej), m.in.
Andrzej Włodarczyk, Przemysław Mikołajczyk i Dariusz Dąbek oraz
wiceprzewodniczący RM Romuald Furs. W lutym tego roku Zarząd Praworządnego
Sulechowa wydał oświadczenie pt. „Prawo do prawdy”, w którym lustrację
określił jako społecznie pożyteczną. Popiera przeprowadzenie jej, także przed
wyborami do samorządów lokalnych. W oświadczeniu czytamy „Osoba uczciwa
powinna chcieć, aby wyborca wiedział o niej jak najwięcej” - i mają rację!
[patrz: www.prawosul.webpark.pl, „Gazeta Sulechowska” nr 3 /33 z 18 III 2005,
s. 14] Powinniśmy wiedzieć czy osoba zajmująca wysoką funkcję w samorządzie
lub pracująca w administracji samorządowej jest pokrzywdzonym, czy być może
była funkcjonariuszem, pracownikiem lub współpracownikiem komunistycznych
organów bezpieczeństwa państwa i przyczyniła się do represjonowania Polaków.
Pisałem już o tym w „GS” z 22 VII 2005 na s.14.

Odpowiedzmy sobie także na trzy podstawowe pytania: 1. Czy autolustracja jest
potrzebna?, 2. Czy oczekujemy zmian priorytetów władz sulechowskich?, 3. Czy
w Sulechowie potrzebne są nowe miejsca pracy?

Szanowny Czytelniku! Jeśli odpowiedziałeś „3 razy TAK” - to zgadzam się z
Tobą. A co na to mieszkańcy i samorządowcy Lubuskiego Trójmiasta: Sulechowa,
Zielonej Góry i Nowej Soli oraz innych miast i gmin? Do szerszej dyskusji
zapraszam na Forum strony internetowej: www.prawosul.pl /odnośnik Forum, a
także na łamach gazety. Czekam na opinie i propozycje oczekiwanych zmian.

Bogusław Malicki

* Pokrzywdzony: Osoba prześladowana i represjonowana w latach 1939-1989, z
przyczyn politycznych - za poglądy. W rozumieniu ustawy o IPN, osoba, o
której organy bezpieczeństwa państwa zbierały informacje na podstawie celowo
gromadzonych danych, w tym w sposób tajny.

Bogusław Malicki - ur. w 1963, ukończył Instytut Prawa i Administracji
Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sulechowie. Wiceprezes Stowarzyszenia
Absolwentów PWSZ „Non Omnis Moriar”. Z zamiłowania politolog, historyk
archiwista i działacz społeczny.

Źródło: „Gazeta Sulechowska” nr 12 (42) z 21 listopada 2005, s. 14.




Temat: [Kraków] MPK likwiduje specjalną linię X08
[Kraków] MPK likwiduje specjalną linię X08
60 tysięcy złotych straciło krakowskie MPK na przewozach pasażerów z lotniska
Balice. W miejsce zlikwidowanej z tego powodu specjalnej linii X08 już pojawia
się konkurencja

- X08 jeździło pięć osób na krzyż. Uznaliśmy więc, że nie ma sensu dalej
inwestować w deficytowy projekt - tłumaczy Bożena Pękala, rzecznik prasowy MPK
Kraków. Wprowadzone do rozkładu pod koniec połączenie nie miało szczęścia ani
do pasażerów, ani do przyglądających się jego rozwojowi krytyków. W
plebiscycie na najbardziej bezsensowną linię komunikacji miejskiej użytkownicy
forum strony www.komunikacja.krakow.pl uznali za takową właśnie X08.

Mimo że jej trasa miała atrakcyjny dla turystów przebieg (z centrum Krakowa
przy filharmonii do portu lotniczego w Balicach z przystankami przy
najpopularniejszych hotelach), nie rozwiązało to problemu potwornego tłoku w
zwykłych autobusach linii 192, na co najczęściej narzekali pasażerowie w
specjalnych, rozdawanych przez MPK ankietach.

Zła reklama

Kłopoty z frekwencją na X08 zaczęły się od skomplikowanego rozkładu jazdy.
Odjazdy z lotniska następowały mniej więcej co 40 minut, naczelną zasadą
porządkującą ruch autobusów miały być jednak przyloty samolotów. - Wiadomo,
raz się samolot spóźnił, raz ktoś przyblokował kolejkę przy odprawie
paszportowej i autobus odjeżdżał pusty - narzeka Bożena Pękala. Nie przyjęła
się też obca nazwa linii, nawiązująca rzekomo do przywiązania krakowian do
linii 208, która od wielu lat kursowała na lotnisko, oraz symbolu X, jakim
nazywa się np. autobusy kursujące ze śródmieść europejskich miast na lotniska
(np. z Berlina pod terminale portów Tegel i Schoenefeld).

Kursy X08 uruchomiono pod koniec czerwca. Autobusy jeździły w godz.
10.05-18.42 z częstotliwością co 40 minut, tylko w dni powszednie. W soboty i
niedziele, czyli wtedy, gdy tradycyjnie lotnisko notuje najwięcej przylotów,
X08 nie kursowała. Każdego dnia kierowcy sprzedawali nie więcej niż dziesięć
specjalnych biletów po 4 zł. Okazało się, że pasażerowie i tak woleli tańszy
autobus linii nr 192, który dojeżdża do pl. Matejki.

Atak konkurencji?

Zachęceni słabą frekwencją w źle reklamowanych przez MPK autobusach
taksówkarze już opanowali rejon parkingu przy lotnisku. Na Balice jeżdżą też
coraz śmielej powiązane z krakowskimi hotelami korporacje taksówkarskie, w
wielu wypadkach oklejone wręcz reklamami Sheratona, Novotela czy Radissona.
Ceny kursów wahają się od 50 zł w dzień do 80 zł nocą. Klientów nie brakuje.
Mimo że hotele z centrum miasta oficjalnie nie przyznają się do posiadania
własnego transportu, wiadomo, że większość z nich załatwia przejazd taksówkami
bądź busami gościom z zagranicy na grubo przed przylotem.

Joanna Buchwald, specjalista do spraw PR hotelu Sheraton, twierdzi, że choć
rozkład jazdy X08 był "kompletną pomyłką", wielu klientów hotelu pytało o
możliwość tańszego dotarcia na lotnisko. - Kserowaliśmy im rozkłady X08, bo na
przystanek linii 192 mieli za daleko. Kilka, najwyżej kilkanaście osób
dziennie decydowało się na przejazd - opowiada Buchwald. Ocenia, że likwidacja
linii nie jest dobrym pomysłem. - Zawsze była to jakaś propozycja - twierdzi.

Bożena Pękala zapewnia, że MPK, które raz sparzyło się na deficytowej linii aż
na 60 tys. zł, drugi raz jej nie uruchomi. - Zwłaszcza że za kilka tygodni
rusza kolej dojazdowa z Balic na Dworzec Główny - kończy pani rzecznik.
www.komunikacja.krakow.pl/prasa/lokalne/?art=20051107




Temat: Dobrze. Który z panów
Gość portalu: Andrzejto napisał(a):

> dlaczego ojcowie zaczynają się
> organizować i walczyć przeciw ich dyskryminowaniu w procesie wychowania
> dzieci??

Przypuszczam, że z powodu zmiany mentalnosci mężczyzn, którzy coraz częściej
poważnie traktują swoje ojcostwo (podobnie jak kobiety coraz poważniej traktują
swoje prawo do zawodowej satysfakcji). Uważam, że to nagłe dostrzeżenie w sobie
ojca to jedno z następstw przemian społecznych, które zapoczątkował ruch
feministyczny. Mężczyźni coraz częsciej opiekują się dziećmi, wybierają mniej
płatną pracę, ale za to nie wymagającą 100% dyspozycyjności. NADAL jednak są to
przypadki MARGINALNE. Sąd postrzega ojca jako faceta, który widuje dziecko
wieczorem przez godzinę + weekendy i nie ma pojęcia jak nazywa się jego
wychowawca w szkole czy lekarz. Bo tak to właśnie wygląda w przeważającej
większości wypadków. Ojców świadomych swego ojcostwa, zaangażowyanych w proces
opieki i wychowania jest jak na lekarstwo, chociaż uważam, że na szczeście
coraz więcej. Sądy rodzinne uważają inaczej - i kto wie, może to one mają rację?

> Czasy się zmieniają, chcecie większej wolności dla kobiet, ale
> tego, co już kiedyś miałyście nie potraficie oddać z ewidentną krzywdą
dzieci??

Jestem za zlikwidowaniem dyskryminacji ojców w sądach rodzinnych. O ile takowa
istnieje;-)

> W pierwszym swoim poście podałem adres forum strony samotnych oraz
> dyskryminowanych ojców. Zajrzyj tam, a przekonasz się, że opowiadasz bajki!!

Ja zaglądam tam codziennie. Co widzę? Ojcowie marudzą, ze:
- dzieci nie są oddawane IM pod opiekę
- utrudnia się im kontakty z dziećmi
Przy czym sami nie robią dokładnie NIC, aby to zmienić. Ci, którym naprawdę
zależy, po prostu mają dzieci przy sobie lub częste z nimi kontakty. Ojcowie,
którzy przez kilka lat nie widzieli swoich dzieci to psychopaci (piter), którym
sąd, jak sądzę, SŁUSZNIE ograniczył możliwośc widywania dziecka.
Ogólnei - dużo marudzenia, biadolenia i narzekania, mało robienia.
Taki "walczący" ma usta napakowane frazesami o dobru dziecka, a nie wie nawet
co jego dziecko jada na obiad.

> Są przypadki rodziców, którzy nie chcą zajmować się dziećmi upośledzonymi,
czy
> robić to samemu. Dotyczy to i matek i ojców. Ale mówi się tylko o ojcach,
> a "matki Polki" niosą swój los.

Mówi się głównie o ojcach, bo to ojcowie w większości mają swoje dzieci gdzieś.
Jeśli zaś chodzi o podane przez Ciebie statystyki, iż "tylko 3% ojców przyznaje
się w sądzie opiekę nad dziećmi" to ja zapytam: jak wyglądają statystyki w
przypadku ojców UBIEGAJĄCYCH się o tę opiekę?

Masz odwagę tam zajrzeć?? porozmawiać z ludźmi,
>
> którzy nie widzieli swoich dzieci latami??

Czytałam ich historie. Większość z nich należałoby zamknąć w szpitalach
psychiatrycznych, a nie pozwalać na funkcjonowanie w społeczeństwie, nei mówiąc
o umozliwianiu widzeń z dziećmi, dla których tacy ojcowie stanowią zagrożenie.

Owszem, SĄ ojcowie, którzy ewidentnie są pokrzywdzeni. Nie powinni jednak mieć
pretensji do sądów, tylko do całej rzeszy "tatusiów", którzy zapracowali (i
pracują) na taką a nie inną opinię ojców jako dobrych opiekunów dla swych
dzieci.

Pozdrawiam



Temat: Sukces siemiatyckiego sportowca!
holender2 napisała:

> Więcej o Mariuszu P. mógłby pewnie napisać Tomek G. (tgaw), autor tego wątku.
> Kiedy pojawił się na tym forum, zapowiadał się wprost rewelacyjnie. Miał być
> tu "duszą towarzystwa". Ale, niestety, zniknął z tego forum równie szybko,
jak
> się na nim pojawił.

Dziekuję za docenienie, moja absencja forumowa podyktowana jest zmianą zajęcia
w pracy, obecne nie wymaga tak częstego odwiedzania forum ;-)

> Strony internetowej nie ma nawet Cresovia Siemiatycze, choć były przed rokiem
> zapowiedzi stworzenia takiej strony. Ślad i w tym przypadku prowadzi do Tomka
> G. Pozostała tylko "zajawka", pusta strona internetowa:
> www.cresovia.friko.pl/index.html

Wyjaśniam: strona cresovia.friko.pl nie jest i nie będzie stroną rzeczywistego
klubu piłkarskiego Cresovia Siemiatycze, a jedynie klubu prowadzonego przeze
mnie w internetowym managerze piłkarskim www.hattrick.org. Jest to sieciowa gra
umożliwiająca prowadzecenie wirtualnej drużyny, rozgrywanie spotkań, transfery
fikcyjnych zawodników; generalnie duża frajda dla pasjonatów piłki nożnej...
”wiecej na www.trisoft.pl/pgc stronie federacji druzyn uczestnikow
forum ”sport””.
Strone założyłem wyłącznie po to, aby mieć własny darmowy serwer www... na
dzień dzisiejszy nie mam czasu aby zadbać o jej content.

> Co do moich występów w teleturnieju "Na olimpijskim szlaku", było to
dokładnie
> 20 lat temu, przed olimpiadą w Los Angeles. Byłem wtedy studentem I roku na
> SGPiS i stąd mój start w Warszawie. Zobaczyłem przypadkowo ogłoszenie w
> osiedlowym domu kultury na Mokotowie. Przeszedłem eliminacje osiedlowe,
> dzielnicowe i wygrałem półfinał wojewódzki, rozgrywany w Hucie Warszawa. W
> finale zająłem drugie miejsce, przegrywając ze zwycięzcą dopiero po dogrywce.
> Właściwie, nie miało to już zresztą większego znaczenia. Chodziło głównie o
to,
>
> aby zakwalifikować się do 3-osobowej drużyny Warszawy, która startowała w
> dalszych eliminacjach międzywojewódzkich. I ten cel udało mi się osiągnąć.
> Wróciłem do domu z pucharem i dyplomem. Było to także niemal gwarancją
występu
> w finale telewizyjnym, gdyż Warszawa wygrywała wszystkie poprzednie edycje
tego
>
> teleturnieju, rozgrywanego w cyklu olimpijskim, raz na 4 lata. Po roku
> przeniosłem się jednak na studia zagraniczne i zrezygnowałem z dalszych
> występów. Moje miejsce w drużynie Warszawy zajął czwarty zawodnik z finału
> wojewódzkiego (tak więc czwarte miejsce nie zawsze musi być takie najgorsze).
> Oglądałem potem na wakacjach w 1984 r. finał telewizyjny, w którym Warszawa
po
> zaciętej walce przegrała z ekipą Białegostoku. Nawet specjalnie nie
żałowałem,
> bo nagrodą dla zwycięzców nie był wcale wyjazd na igrzyska olimpijskie do Los
> Angeles, gdyż Polska się z tej imprezy wycofała. Wysłano ich tylko na
> mistrzostwa świata na żużlu w Goeteborgu.

gratuluje!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 222 wypowiedzi • 1, 2