Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: forum Naruto





Temat: Uchiha Sasuke

Valeria napisał/-a:

Dokładne przykłady rozpisywanie sie itd. juz było kilka stron temu xD
IMO nie ma sensu sie powtarzać xD


Nie chce mi się czytać 40 stron xP Teraz trochę żałuje, że nie zalogowałem się na tym forum kilka miesięcy wcześniej xD

Sas ma klimacik ^^ To taka osoba którą trzeba koniecznie nawrócić bo nie wie, że robi źle i od tego jest Naruto, wszystko to popycha dalej fabułę i przynajmniej ciągle coś się dzieje ^^





Temat: Nowy Odcinek - komentarze

neji hyuuga napisał/-a:

mnie tam się odcinek podobał, szczególnie to czarne chidori i fioletowy rasengan... btw. jak nazywa się ten gościu, który pojawia się na końcu? wiem (po stroju), że to członek akatsuki... i szkoda, że Naruto przegrał, ale zrobił rysę na ochraniaczu sasuke!


Cytat:


Wg mnie i tak pierwsze 10 minut było kiepskie(te skrzydła były straszneeee).
No i Zetsu w mandze i anime wygląda conajmniej dziwnie...pewnie jak reszta Akatsuki :-/



aby zdac maturę trzeba przejść cos co się nazywa "rozumienie tekstu czytanego" proponuje zacząć nauke od tego forum i czytanie postów dokładniej :)

Mi epek dopiero się ściąga cośsłabo idzie ;/ ale za godz lub 2 bedzie na dysku :D





Temat: Uchiha Sasuke

eros napisał/-a:

Przykre to jest to, że są na tym forum ludzie, którzy mówią, że Sasek po wypięciu się na konohe, odejściu do jej największego wroga, dwukrotnej próby zabicia swojego najlepszego przyjaciela (ktorego jak to mówicie - nigdy by nie skrzywdził) uważacie za dobrego człowieka... Ale oczywiście nie ma w tym nic dziwnego, bo większość osób czytających mangę pier**** rozwój akcji, bo dla nich się tylko liczy powrót boskiego Saske do konohy (gdzie IMO powinna go czekać jedynie śmierć, bo tak się to z reguły dzieje z uciekinierami)


Nie. przykre jest to że niektórzy ludzie w ogóle nie rozumieją postępowania Sasuke. Czasem żeby coś zobaczyć trzeba się lepiej przyjrzeć. Nikt nie mówi że Sasuke jest chodzącym ideałem. Popełniał błędy (taki jak w Dolinie Końca), dlatego odszedł, bo nie chciał krzywdzić najbliższych mu osób. Każdy człowiek popełnia błędy, niektórzy większe, niektórzy mniejsze, ale ważne jest to żeby się na nich uczuć i nie popełniać ich więcej. Jestem przekonana że Sasuke wynagrodziłby wiosce swoja zdradę. Nie wiadomo nawet czy Sasuke wróci w ogóle do Konohy, ale nawet gdyby wrócił nie zabiliby go jako uciekiniera. Nie po to Naruto przez tyle lat trenował aby go sprowadzić do wioski aby później go stracić !.Czy Sasuke jest zły ? Zależy jak kto na to patrzy. Niektórzy widzą tylko to co chcą zobaczyć. Jedni postrzegają Sasuke jako zdrajcę, pewnego siebie i zarozumiałego Uchiha, który ma obsesje na punkcie zemsty na bracie, ale inni widzą zupełnie kogoś innego. Najłatwiej dopatrywać się kogoś błędów, nie patrząc na zalety.




Temat: Twoja ulubiona gra
Moją ulubioną grą zawsze (no może nie zawsze) bedzie Gothic 3. Gralem we wszystkie wersje choc najgorzej gralo mi sie we 2 część.W jedynke lubilem grać z kodami xD.
Hmm..Niewiem jak wy ale w trojke z kodami moim zdaniem nie da sie grać...
a wracając do tematu to moje ulubione gry:
Gothic 3
Heroes 5 of might and Magic:Kużnia Przeznaczenia
ROLLERCOASTER TYCOON 2 ZŁOTA EDYCJA
Litlle Fighter 2 (teraz Naruto-Little Fighter 2)

to wszystkie..Przypominam ze NLF2 mozna sciagnac na tym forum!



Temat: Pein
Zatkało mnie :D
Nie zrozumiałeś tego co napisałem. Doszłaś do wniosków, że powinnem mieć więcej szacunku wobec czego? Postaci z komiksu? Czy do ludzi którzy tą postać szanują? To, że mam własne zdanie oznacza według ciebie, że czegoś (?) nie szanuje ( i o to mi chodzi).

Cytat:

SAYURI = dziewczyna (jeśli nie zauważyłeś). Nie byłam na forum, kiedy byłeś ogromnym fanek lidera akatsuki co nie znaczy, że poznałam go później niż ty.

Nie o to chodzi... nie wiesz czy nie cierpie go za Yahiko czy za to co działo się wcześniej ( czyli La - super postać ).

Cytat:

A są jakieś odmiany emo? Czyli ok. - ja też sobie podzielę społeczeństwo na:
- tumany,
- inteligenci,
- nijacy,
... i zgadnij, do których ty byś się zaliczał :)

Do tych po przecinku :D
Na marginesie nieformalnie, to tak są w Naruto odmiany emo, Itach naprzykład nieco różni się od Sasuke tak samo Nagato (stylem) . Nie łap tak za słowa :P bo jakby ciebie ludzie łapali to by się w postach nie wyrabiali :D ( rym ^^ )
Znajdź chociaż jedno zdanie które naprawde odnosi się do ostatniej części twojego posta to ci dam batonika ( suna i hotora nieźle się nimi objadali :D )
Tak wogóle to mam nadzieje, że to ( ty :) ) takie przejściowe ;/



Temat: Symfonia bólu i krwi
Te ficki tworze, jak mówisz, masowo dlatego że nie mam nic lepszego do roboty, poza tym sam mi wielokrotnie mówiłeś że praktyka czyni mistrza. A umieszczam je na forum żeby skonfrontować je z waszą opinią żeby wiedzieć nad czym jeszcze mam popracować. A moje FF umieszczałem tu tylko dlatego, bo doszedłem do wniosku, z opisu działu "Tutaj umieszczamy swoje opowiadania." w którym nie pisze "only Naruto" i z wielu FF na temat Bleacha, że tu wstawia się FF ogólnie. A tak nawiasem, to takie mroczne klimaty, jak w świecie Warhammer 40k bardzo mnie kręcą :P



Temat: A tam po co mi tytuł + one shot = koniec
Hej, Shin, to ja, Twój najbardziej upierdliwy "fan" na forum. :)

Nie czytam ostatnio "Naruto na haju", wiec nie wiem jak teraz się prezentuje, ale w porównaniu do pierwszych części, ten fick zanotował pewne zwyżki w jakości. Ale jedynie niewielkie.

Bez tytułu!? WTF? Tytuł zachęca do czytania, rzuca światło na treść ficka. Jest imo niezbędny.

Czasy. Raz piszesz, że Sakura "pocałowała" albo "pomogła", a wcześniej używasz czasu teraźniejszego; "wchodzą do kuchni", "wchodzą do pokoju".

Dialogi lakoniczne i mało naturalne.

Opisy beznadziejne, bo w sumie ich brak, przez co postacie "brzmią" jak wyprute z uczuć pokraki. Zasób słów użytych w tekście niezbyt duży. Liczne powtórzenia, szczególnie imion.

Fabularnie sztywno i nudno. Schemat; pomyślała, przyszła i przeleciała.

Dodatkowo używasz emotikon w tekście.

Jestem na nie. :)



Temat: "Rozkład Sił" Technik...

Uchiha_Mario napisał/-a:

IMO ty jednorazowy efekt wywołany pojawieniem się Yondiego, który oprócz rzucenia dresa w SM (prawdopodobnie przyzwał się tamty klon, tylko Naruto o tym nie wie) takze uchronił go od obrażeń od KM.



Uchicha_Mario ostatnio juUnior napisał świetną rzecz na forum z która nie potrafię się nie zgodzić




Temat: Deidara?
Nie mogę na raty wyrażać swojej miłości do Dei ^^.

Aha, czyli nikt się nie zgłosił? To ja zajmuję stanowisko największej fanki Deidary na tym forum. Kabuciak niestety już był zajęty, ale tutaj nikt się nie zgłasza aż trzy godziny, więc pewnie nikogo nie ma.

Aha, jeszcze jedno, bo mam pytanie. Dei zginął w pierwszej i jedynej walce z Saskiem, czy spotkali się więcej, niż jeden raz? To akurat chcę wiedzieć, bo nie doczekam się kolejnych odcinków Naruto... a zanim dojdzie do tego właściwego...

Pzdr. x3



Temat: Dragon Ball vs. Naruto
eh wypowiedzi są podobne jak na jakimś forum o naruto, tylko że tamci byli by za naruto . | Trudno nie wskazać na to co się po 6 razy od dzieciństwa oglądało i takie jest moje zdanie| bo zamiast DB mogło lecieć Naruto i było by że Naruto lepsze i ect



Temat: Naruto na haju :p zamknąć prosze
słuchaj jak chcesz czytac sobie dzieła sztuki to idź se na jakieś forum dla pisarzy
to jest forum o naruto, tu piszą ficki ci którzy chcą, ważne jest tu tylko to aby każdy rozumiał o co chodzi, inni się śmieją, jak tobie nie pasuje to nie czytaj tego panie pisarzu



Temat: Co obecnie oglądacie ??
Cały czas Naruto shippuuden, tylko wnerwia mnie to że trzeba teraz z 2 tygodnie czekać na 20 min. odcinek;/

Super Gra naruto na forum
www.narutograrpg.phorum.pl



Temat: [Problem] Portal szwankuje przy IE
Sorki zapomniałem dopisać z pośpiechu http://www.1tiarulez.yoyo.pl/ weszłaś na forum o naruto tam wszystko jest w porządku

[ Dodano: 30-07-2008, 20:19 ]



Temat: Ulubione akcje z Anime
Dae, zaczynasz przekszztałcać te forum z DB na Naruto.



Temat: shavin" men
booooooże, jakie jeszcze tematy zobaczę na forum o naruto o______O?
Sanzo, przerażasz mnie ><'. tyle ode mnie na ten ambitny temat...



Temat: Naruto - następne pokolenie
A oto jeden z graczy na sesji Naruto - Entman (znany na tamtym forum jako Greenday). To właśnie ta osoba z trzech, które się tutaj zarejestrowały (a dwie z nich interesują się "Naruto" i grają na sesji, tak BTW). Kogo Ent odgrywa - powiem w swoim czasie. :)




Temat: "Naruto" w pytaniach i odpowiedziach
Wszyscy podali jakiś link, więc i ja podam link, z którym każdy szukający odcinków Naruto MUSI się zapoznać: http://forum.senpuu.net/viewtopic.php?t=7371



Temat: "Naruto" w pytaniach i odpowiedziach

sowka napisał/-a:

gdzie mozna znaleść polskie odcinki
Naruto


http://forum.senpuu.net/viewtopic.php?t=7371



Temat: "Naruto" w pytaniach i odpowiedziach
Witam,
Jestem nowy na forum i w temacie Naruto, więc sorka jeśli pytanko jest śmieszne lub omawiane , a ja nie znalazłem odpowiedzi.
No ale do sedna - co jest po Naruto Season 9 Ep 220?
Z górki dzięks za odpowiedzi.



Temat: "Naruto" w pytaniach i odpowiedziach
Czy na forum jest temat o zarąbistej technice Naruto, jaką jest Fuuton Rasen Shuriken?



Temat: "Naruto" w pytaniach i odpowiedziach
a mam pytanko czy jiraya trenowal gdzies z zabami???bo na forum widzialem twierdzenia ze naruto pojdzie trenowac z zabami ale skads musialiscie wziasc ten pomysl i czy wymysliliscie sobie o tym treningu czy moze bylo kiedys pokazane jak jiraya trenowal z zabami??



Temat: Nowy Odcinek - komentarze
FAiM, tutaj masz linka do tematu, gdize podawałem źródło do Naruto od AonE :)

http://forum.senpuu.net/viewtopic.php?t=2982



Temat: Naruto Adventure
Kodek,

ej jak wyjdzie gra Naruto Adventure to daj mi cynk bo chciałem ją ściągnąć nie mogą się doczekać jak coś to powiedz może pomogę a ci co obrażają cie na forum to wysyłaj tylko tym co cie niebrażają wogóle



Temat: "Naruto" w pytaniach i odpowiedziach
cześć jestem nowy na forum a mangę oglądam od miesiąca i ostatnio kupuje tomy mangi

do rzeczy nurtuje mnie kiedy i czy wo gule jest pokazane w którym chapterze Naruto zostaje chuninem?



Temat: Sasuke czy Naruto

Ja już wolę Gaarę i Ita... A z tych dwóch podanych w ankiecie - Naruto... Ale naj naj jest Ero - sennin Pzdr
Trzeba było ankietę większą zrobić^^
PS. Witamy na forum



Temat: Naruto
Ogladam od pewnego czasu bardzo ciekawy anime jakim jest "Naruto". Ciekawi mnie czy ktoś jeszcze na forum ogląda. Jeśli tak to napiszczie co wam się w tym anime podoba



Temat: "Naruto" w pytaniach i odpowiedziach
na innym temacie forum znalazłem pytanie o to jak zgniata się kartka papieru w zależności od rodzaju czakry. Interesuję się naruto od niedawna i czy ktoś byłby w stanie wyjaśnić mi o co chodzi? Z góry dzięki za odpowiedź.



Temat: Recenzje fików
Vampirciu! Ten fik był naprawdę boski, od początku aż do końca! Na kolejne rozdziały czekałam z większą niecierpliwością niż na następne tomiki Naruto. Szkoda, że już się skończył (CHLIP...). Odwaliłaś naprawdę kawał dobrej roboty! Umieszczaj na forum więcej swoich dziełek!



Temat: Pairingi II
No właśnie. Więc to dobitnie świadczy o uczuciu Hinaty. Możesz mi podać stronę z mangą naruto shippuuden po japońsku?

A właśnie! Wie ktoś jak zacytować coś na tym forum. Bo męczy mnie to już od kilku dni, próbuje wciąż i mi nie wychodzi.



Temat: Bleach - ta manga to porażka?

Kon napisał/-a:

Hmmm jak na innym forum już ktoś stwierdził, że Kishi już chyba naruto rysuję na siłę...


O Boże....
Jak na razie po ostatnich chapterach mogę stwierdzić,że to Bleach jest rysowany na siłę




Temat: Manga to porażka.

Puty napisał/-a:

Narzekając na anime sięgnąłem po mangę, sugerując się głosami z forum.



Np. takimi głosami jak z pierwszej strony tego tematu?? (BTW Eustachy walnął raz teksta Naruto Anty-fan Board xD).




Temat: Co obecnie oglądacie ??
aktualnie męczę Soul Eatera i Junjou Romantica.

Cytat:

Naruto Shippuden - hah jak wszyscy zapewne na tym forum heh



Nie wszyscy ==' ja tego nie oglądam od dłuuugiego czasu XDDD



Temat: Co obecnie oglądacie ??
Aktualnie oglądam...
- FMA, na Hyperze leci ;)
- Bleach, oglądam dopiero 19 odcinek, ale od czegoś trzeba zacząć xD
- Naruto Shippuden, jak chyba większość społeczności z tego forum :P

A po skończeniu w/w serii...? Nie mam pojęcia xD



Temat: [Problem] Rozciągnięcie
keitaro, masz za długą nazwę forum i to dla tego


Forum Anime - Naruto ,Dragon Ball ,Bleach i wiele wiele innych Strona Główna



Temat: Mam, czy nie mam
mam

forum dla fanów naruto ?



Temat: 3 Edycja (+) (-)
No i znowu forum ruszyło xD

+ Drake, za porucznika
+ Skibix, za Naruto
+ Pitti, Kris, Ac, PP, Barney, Krovens, Arti i wszyscy inni

- Son Gohan, bo cyrki robi



Temat: Co obecnie oglądacie ??
ja ogladam:

Gintame
Kibe
Claymore
Devil may cry
Lovely complex
D.gray man
Bleacha
Naruto

jako ze jest to moj pierwszy post na forum to witam wszystkich ;]



Temat: Rangi
W związku z postępującą ewolucją forum i niekwestionowalnym faktem, iż Forum Senpuu nie jest już tylko forum poświęconym wyłącznie Naruto, ale wspomniana, wciąż niezwykle szacowna i mająca wielki wpływ na obliczę forum seria, stanowi tylkoe jeden z wielu wdzięcznych tutaj przedmiotów dyskusji, postanowio zrezygnować z rang odwoływujących się bezpośrednio do świata shinobi, i przyjąć rozwiązanie bardziej ogólne, jakkolwiek pasujące klimatem do forum.

Regulamin Rang

1. Hierarchia.
a) rangi zwykłe - uzależnione od ilości postów:
od 1 - random
od 200 - fan
od 500 - otaku
od 1500 - nołlajf
od 2500 - hikikomori
b) rangi specjalne:
ANBU root (dla młodszych moderatorów)
ANBU (dla starszych moderatorów)
ANBU captain (dla moderatorów ogólnych całego forum)
ANBU commander (administratorzy subsydiarni)
Supreme commander (główny administrator forum)
Sage (administratorzy w stanie spoczynku)

2. Zasady uzyskiwania rang.
a) rangi zwykłe uzyskuje się wyłącznie poprzez aktywność na forum i są bezpośrednim skutkiem ilości postów
b) rangi specjalne nie są powiązane bezpośrednio z aktywnością, ale są odzwierciedleniem pełnionej na forum funkcji

3. Przeciwdziałanie nabijaniu postów
W przypadku wykrycia, iż użytkownik sztucznie nabija sobie posty, bądź też, po poziomie merytorycznym i intelektualnym jego wypowiedzi można stwierdzić, że chodzi wyłącznie o zwiększenie liczby własnych postów i uzyskanie wyższej rangi - użytkownik taki będzie wynagradzany ostrzeżeniami, a w szczególnych przypadkach nawet banem.

4. Zakres postów przy poszczególnych rangach nie podlega dyskusji ani negocjacji.

Zmianom na razie uległy jedynie rangi użytkowników (oraz ranga głównego administratora). Rangi moderatorów, co prawda odwołujące się do świata Naruto, ale stanowiące już pewną, żyjącą własnym życiem tradycję na forum, pozostały bez zmian. Korekcie uległa za to wymagana ilość postów do uzyskania wyższych szarż. Mam nadzieję, że nowa propozycja przypadnie użytkownikom do gustu. Zachęcam wszystkich do wyrażenia własnego zdania tutaj.



Temat: Uchiha Sasuke
Progeusz - rzeczywiście miałeś rację z tymi wyjątkowo dobrymi zdolnościami regeneracyjnymi Sasa po time-skipie/ przejrzałam sobie ten chapter jakiś czas temu.

Ale też to nie do końca było tak, jak wtedy napisałeś/ ponieważ => Sas coprawda wspominał że od czasu wchłonięcia Oro jego możliwości regeneracyjne się bardzo polepszyły/ ale napewno nie było napisane nic, co miałoby sugerować że emo posiada najlepsze zdolności regeneracyjne w całej mandze.
Przykładowo Naruto i Kabuto posiadają wg mnie znacznie lepsze.

Teoria o dwóch rodzajach regeneracji nie przemawia do mnie. IMO nawet jeżeli można to jakoś dzielić - to obie rzeczy wydają mi się być ze sobą nierozerwalnie powiązane.
Jedynym czynnikiem, który mogłabym tutaj uznać za element osobny, a mogący zarazem wprowadzać jakieś zmiany - jest siła woli, dzięki której można się ruszyć nawet jeżeli ciało odmawia posłuszeństwa [walka Naruto vs Neji oraz fakt poruszania się Kimimaro].

Sas po time skipie jest przepakowany, ale Naruto imo też nie jest od niego jakoś dużo słabszy. Gdyby doszło do ewentualnej walki pomiędzy tą dwójką - to rzeczywiście raczej wygrałby Sas [przy założeniu że Naruto nie używałby Lisa] ze względu na przewagę natur chakry których używa, nad tymi [a w zasadzie to nad tą jedną] którymi/którą obecnie dysponuje Naruto + korzyści wynikające z wchłonięcia Orochimaru.

Chociaż gdyby Naruto dał się ponieść emocjom i włączyłby się do walki także Kyuubi już ciężko ocenić jak by to wyglądało. Nie chcę się o tym obszerniej rozpisywać, bo nt walki Naruto vs Sasuke jest osobny wątek [ http://forum.senpuu.net/viewtopic.php?t=6049 ] więc nie ma co podejmować tej sprawy tutaj.




Temat: Zasady dodawania linków do nowych chapterów!
Z uwagi na interes prawny i ekonomiczny wydawcy polskiej edycji mangi „NARUTO” – JPFantastica, a także uwzględniając specyfikę i potrzeby polskiego rynku mangowego, od chwili publikacji niniejszego postu obowiązują następujące zasady dodawania odnośników do najnowszych chapterów mangi:
1) podajemy linki wyłącznie do aktualnego chaptera w temacie zatytułowanym „linki do chaptera xxx” (xxx < właściwy numer kolejnego rozdziału mangi). Temat taki każdorazowo dla kolejnych chapterów będzie tworzony jako przyklejony przez moderatora.
2) temat będzie kasowany z forum ok. dzień – dwa przed planowanym ukazaniem się kolejnego rozdziału
3) dopuszczalne jest umieszczanie odnośników wyłącznie do skanów oryginalnych (raw) lub angielskojęzycznych. Umieszczanie polskich skanlacji jest niedozwolone

Zaznaczamy, iż publikacja nowo wydanych w japońskim Shonen Jumpie rozdziałów NARUTO ma charakter wyłącznie promocyjny, a jedynym celem udostępniania tych skanów jest tworzenie podstaw do dyskusji między fanami w temacie „Nowy chapter – komentarze”, nie zaś umożliwienie skompletowania mangi w formie elektronicznej, z pominięciem praw twórców i wydawców!!

Kategorycznie jest zakazane umieszczanie jakichkolwiek skanów mangi Naruto w języku polskim, podawanie do nich odnośników lub nawet wskazywanie stron, gdzie polskojęzyczną mangę Naruto można ściągnąć w formie elektronicznej. Takie działanie nie tylko szkodzi wydawcy mangi, który przecież, aby ją wypuścić na polski rynek, był zobowiązany do pokrycia całkiem niewąskich kosztów licencji, ale przede wszystkim zabija rynek mangowy i w dalszej perspektywie może doprowadzić do zniknięcia z półek księgarni i kiosków mang, nie tylko NARUTO (gdyż wydawanie w Polsce czegokolwiek po prostu przestanie być opłacalne). Za zachowanie niestosowne uznajemy nawet dopytywanie się, a zwłaszcza proszenie o elektroniczną polską wersję mangi! Takie zachowania mogą być nagradzane ostrzeżeniem, a w drastycznych przypadkach, wykluczeniem z forum.

Wszystkich zainteresowanych nabyciem mangi NARUTO zachęcamy do zapoznania się z ofertą polskiego wydawcy tego tytułu, JPFantastica, pod adresem: http://jpf.com.pl



Temat: Naruto "to" jutsu
Jest to ciekawa teoria jaką przetłumaczyłem z innego forum.

IchigoSoul

Od początku TS,usłyszeliśmy dwa razy od Jiraiy "to"jutsu<"that"jutsu>.Celem tego tematu byłaby dyskusja oraz przemyślenia co o tym sądzicie.

Po pierwsze,to co wiemy o tej technice.:

To co już wiemy:

1."Nie rozsądnie jest używać "tego"jutsu
-Jiraiya zabrania Naruto używać tej techniki,zaznaczając,że jest niebezpieczna lub Naruto nie mógłby być w stanie jej kontrolować.

2.To wymaga bardzo dużo chakry
-Potrzeba chakry Kyuubiego,z związku z tym potrzeba klucza od ropuchy.

Dotychczas moja teoria dąży do tego,że "to" jutsu opiera się na jednej technice,nie na wielu.

Zatem co to za technika?

A więc,mam przeczucie,że jest to "tryb pustelnika" której używa teraz Jiraiya w walce z Painem.Nawet Jiraiya jest niezdolny do używania jej,potrzebuje pomocy dwóch ropuch aby się zmienić,w ten sposób stwierdzając,że Jiraiya jest niezdolny,by użyć tego samodzielnie,czyniąc tą technikę ogromnie trudną do opanowania.Odkąd Naruto szkolił się u Jiraiyi przez tak długi czas,mógł zobaczyć,że w przeciwieństwie do niego Naruto może opanować "tryb pustelniczy",odtąd szkoląc go podczas tych trzech lat.Jeżeli jest to najpotężniejsze zagranie Jirayi,myślę,że uczyłby jej Naruta,lub jeżeli nie uczyłby go tego,trenowałby tylko wszystko związane z kage bunshin i Kyuubim.

Wiec co ma zrobić z zaselowanym Kyuubim przez Yondaime?

Mam powód wierzyć,że Jiraiya uczył Yondaime również "trybu pustelniczego",mógł go zawieść nie opanowując 100% tej techniki,trudno wyobrazić sobie potęgę tego.Dotychczas wszystkie techniki Naruta są improwizacją,którą on doszkala.On mógłby opanować to w czym Jiraiya i Yondaime byli słabi <od siebie mogę dodać przykład Rasengan:)>

Jeżeli tak,Yondaime zostawił klucz aby Naruto opanował/nauczył się "tryb pustelniczy",odkąd jego nauczyciel Jiraiya zdał sobie z tego sprawę.W ten sposób Yondaime zostawia ochronę dla przyszłego pokolenia.Wyobraź sobie technikę,gdzie dwoje z legendarnych mistrzów nie może opanować jej,za to ich syn/uczeń opanowuje,więc jego działania (Yondaime) po pierwsze ochraniałyby teraźniejszość (zapieczętowany Kyuubi) i przyszłość (Pozwalając Naruto opanować technikę "trybu pustelnika")

To jest moja teoria,jaka jest wasz?

Mi się ta jego teoria podoba ma trochę(nawet sporo imo) prawdy ale jeż domysłów:)



Temat: Czy Naruto i Hinata będą razem ?

Murtagh napisał/-a:

trafiłem na ciężki przypadek syndromu NaruHina :)


Oj, żebyś wiedział... ^^

Cytat:

Kubik, ja odebrałem zachowanie Sakury w ten sposób że sama jeszcze do końca nie zdała sobie sprawy z tego co do niego czuje. Kompletnie nie zgadzam się z twoim stwierdzeniem iż go nie szanuje, tak było kiedyś ale teraz relacja między nimi jest kompletnie czymś innym.



Muszę się nie zgodzić. Sakura nie szanuje Naruto - 1. mimo jego wyraźnych próźb dalej, nie przejmując się jego uczuciami nazywa "Baka". 2. Bije go by odreagować stres. - Dobra, te powody może nie sa takie mocne, ale jest jedno wyraźne ale: 3. Sakura nie używa w stosunku do Naruto żadnego sufiksa. Nie ma tam "chan", "san", "kun" etc etc ... Jest to stosowane w dwóch przypadkach: gdy osoby są sobie bardzo bliskie i z powodu braku szacunku. Jak przeanalizujemy zachowanie Sakury, widzimy, że wynika to z tej drugiej opcji ...

Cytat:

po "in reality you..." nie pasuje nic innego jak "love him", śmieszy mnie to że patrzysz na mangę względem kishimoto a nie tego co próbował przedstawić.



1. Kishimoto jest twórcą mangi, więc trzeba patrzeć przez pryzmat jego osoby;
2. Równie dobrze jak "love you" pasowałoby: "you dont give a shit about Naruto".

Cytat:

dalsza dyskusja jest bezcelowa.



Dyskusja zawsze ma jakiś cel :) Ale zrobicie jak uważacie.

BTW: To temat o NaruHina, nie NaruSaku. Jak chcecie dyskutować o relacjach między Liskiem a Różową zapraszam tam: http://forum.senpuu.net/viewtopic.php?t=4214



Temat: Humor(Kfasy by Borys & friends:3)
16:18:04 (6173168)
Witam
16:18:12 (6173168)
jestem z forum
16:18:18 (6173168)
o anime i mandze
16:18:28 kakashi_hatake (7795406)
ktorym?
16:18:55 (6173168)
www.forum.manga.pl
16:19:01 kakashi_hatake (7795406)
yhym.
16:19:15 (6173168)
jestem zarejestrowany jako mistrz zecke
16:19:21 (6173168)
mam prozbe;]
16:19:22 kakashi_hatake (7795406)
yhym
16:19:25 kakashi_hatake (7795406)
proSbe
16:19:27 kakashi_hatake (7795406)
jesli juz
16:19:28 (6173168)
spox
16:19:46 (6173168)
moment
16:21:37 (6173168)
lubisz Shaman king??
16:21:55 kakashi_hatake (7795406)
wpadles tak pogadac co lubie a co nie
16:22:00 kakashi_hatake (7795406)
czy cos konkretnego?
16:22:02 (6173168)
nie
16:22:07 (6173168)
konkretnego
16:22:13 kakashi_hatake (7795406)
no to nie pierol tylko mow
16:22:20 (6173168)
tylko tak wstepnie pytam
16:22:27 kakashi_hatake (7795406)
yhym
16:22:36 kakashi_hatake (7795406)
wiec?
16:22:57 (6173168)
mam forum o Shaman King i Naruto itp
16:23:03 (6173168)
www.manga.jun.pl
16:23:20 (6173168)
wejdziesz i zarejestrujesz sie??
16:23:29 kakashi_hatake (7795406)
hmmm
16:23:29 (6173168)
i przeslesz adres dalej??
16:23:35 kakashi_hatake (7795406)
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
16:23:39 kakashi_hatake (7795406)
CHYBA CIĘ POJEBAŁO XD
16:23:54 (6173168)
ty wiesz kim ja jestem
16:23:54 kakashi_hatake (7795406)
nie, i nie spamuj ludziom gg
16:24:00 (6173168)
??
16:24:03 kakashi_hatake (7795406)
nie
16:24:07 kakashi_hatake (7795406)
pewnie hackerem, co?
16:24:18 (6173168)
cos w tym stylu
16:24:26 (6173168)
wiec wejdziesz tylko oto cie prosze)
16:24:37 kakashi_hatake (7795406)
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
16:24:37 kakashi_hatake (7795406)
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
16:24:40 kakashi_hatake (7795406)
juz?
16:24:48 (6173168)
co juz?
16:24:59 kakashi_hatake (7795406)
rotfl
16:25:18 (6173168)
co
16:25:25 kakashi_hatake (7795406)
pojebalo Cie.
16:25:37 (6173168)
chyba ciebie yhym
16:25:49 kakashi_hatake (7795406)
rotfl



Temat: Gry Online <-- ONLINE
Na prosbe uzytkownika "Naruto konohy" robie krotka "Solucje" Czyli co i jak na poczatek...
Dobra zaczynam xD

W wiekszosci gier Naruto BYOND aby zostac Geninem trzeba zrobic 5-10 Henge (Aby sie dowiedziec ile dokladnie porozmawiaj z Iruką) Pamiętajcie że ja grałem w Naruto Birth Of The Legendary Shinobi i nie wszystko musi byc tak samo jak w Naruto GOA. A wiec dobra...
Powinnismy o ile jest porozmawiac z Iruką. Powię nam ze powinnismy zrobic iles tam Henge No jutsu... Aby zrobic jakies jutsu np. Henge... Trzeba poszukać tabelki (Najczesciej bialej) Gdzie pisze Training itd. Gdzies tam powinno byc Jutsu albo spells albo cos jeszcze... Na poczatku chyba jest Bunshin no jutsu,Henge No jutsu i Kawarimi no jutsu... Bunshin no jutsu to trening aby zrobic Kage Bunshin no jutsu... (Warunek: 200 uzyc Bunshin). Henge no jutsu i Kawarimi no jutsu dzieki nich mozna nauczyc sie innych jutsu... Aby sie dowiedziec jakie sa jutsu w calej grze poszukajcie opcji HELP (moze byc w tej bialej tabelce w Options). Dobra dobra! Mamy np. 10 henge ale i co dalej? Nie jestesmy Geninami... Bo musicie jeszcze napisac Test! Pytan wam nie zdradze gdyz nie pamietam ale jesli czegos nie wiecie to napiszcie na forum pytanie i warianty lub napisac mi na PW lub GG... Osobiscie polecam dalsze proby... A skad wiedziec kiedy jest Test? Test oglaszaja 5 minut przed... Tam gdzie ludzie pisza to na kolorowo pokazuje sie napis ze za 5 minut jest egzamin... Osobiscie ja czekam juz od 5 minut lecz gdyby byla sytuacja ze przed zrobieniem 10 Henge wystapil TEST piszcie Test najpierw gdyz jesli napiszecie go dobrze nie bedzie trzeba pisac drugi raz. On nie znika...

Jee nareszcie napisalismy Test na Genina.. Jupi dostalem opaske! Aby zalozyc opaske wchodzicie w Inventory rowniez w bialej tabelce.. Wybieracie sobie styl... Ej ludzie podajcie mi swoje nicki bo moze bede gral xD Dalej czeka nas Test na Chuunina! W tym wam nie pomoge gdyz sam zrobilem go tylko raz i to przez przypadek...Powodzenia! POLECAM KLAN UCHICHA!

Zapomniałem wam powiedzieć że jeśli robicie powiedzmy Henge to wasz ludek robi jakby znaki na rekach (Pieczecie) no wiec gdy skonczy to nacisnijcie jeszcze raz HENGE i w ta sama osobe co zaczeliscie!! I jak? Pomogło?



Temat: Czy Naruto i Hinata będą razem ?

Cytat:

Nie obchodzi mnie to co piszą inni ludzie, wyrażam własne zdanie



Guriden, a powinno, bo na tym rozmowa na forum polega, ze przytacza się swoje zdanie i konfrontuje z innymi. To nie jest bilbord z reklamą własnych teorii... bo ja cos mówię i tak myślę i nic mnie nie obchodzi. Skoro nie interesuje cię zdanie i argumenty innych to po co w ogóle się udzielać?

...ale to tak w nawiasie.

Zauważcie, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Wszystkie motywy są wyjaśniane, albo jeszcze będą i nie wierzę, ze wątek miłości Hinaty, który ciągnie się od początku rozwieje się nagle bez niczego. Poza tym, jeżeli chodzi o Sakurę, Naruto tak na prawdę jest dzieciakiem i jego zauroczenie Sakurą nie jest uwarunkowane głębszym uczuciem. Jeszcze przyjdzie czas, gdy Naruto dojrzeje do miłości i w końcu przejrzy na oczy, że osoba prawdziwie kochająca była tak blisko, czego on nie dostrzegał...

A swoją drogą, co myślicie o Sakura&Sasuke? Czy oni będą kiedyś razem? Raczej pytanie powinno brzmieć; co właściwie Sasuke czuje do Sakury? Po pierwsze on nie jest typem, któremu łatwo przychodzi wyrażanie uczuć, jest zamknięty w sobie i jestem przekonana, że wiele razy musiał bardziej udawać obojętnego chama, niż nim był w rzeczywistości.

W anime, w odcinku, gdy Sasuke odchodził z wioski, a Sakura próbowała go powstrzymać, becząc i błagając żeby został (omg... jakie to poniżające. Nigdy w życiu!) Najpierw powiedział; "You are still annoying...", jednak chwilę przed odejściem powiedział "Arigato". Ale za co? Za to, bo chciała go powstrzymać? Tak sobie myślę, może jednak Sasuke nie był takim soplem lodu jakiego zgrywał, po prostu zemsta była ważniejsza, a gdyby dał jakąkolwiek nadzieję Sakurze, to przysporzyłby jej więcej cierpienia. Dlatego próbował zniechęcić ją do siebie. :)

...uhhh cóż za teoria xD!! Się rozpisałam :P



Temat: Pairingi II
Wymiana ognia jak na poligonie ^^
Kotetsu - ja patrząc obiektywnie i bezstronnie powiem tak:
Szanse obecnie są zarówno na NaruSaku jak i NaruHina. Oba pairingi mają mocne fundamenty, plusy i minusy. Bardzo mocnym argumentem za NaruHina jest confession i wydarzenia obrazujące ich wzajemne relacje z przeszłości kiedy zaczęli się dobrze rozumieć i lubić(nie mówię tu o pozamangowym rozwoju bo takowego nie uznaję). W przypadku NaruSaku z kolei mamy mocno ugruntowaną historię rozwoju wzajemnego poszanowania, zrozumienia, oraz wiele wspólnie spędzonych momentów zarówno w trakcie misji jak i w wiosce.
Co może być ciekawym wydarzeniem - Kishi mówił o tym, że Sakura wreszcie dostanie swoje 5 minut(cokolwiek to znaczy) i może to kolidować z wyznaniem Hinaty. Zastanawiam się jak autor z tego wybrnie(oby z klasą).
Każdy ma święte prawo do swojej opinii tak jak tutaj w przypadku pairingów. Tak jak już pisałem osobiście lubię Hinatę, ale cały czas mam nieodparte wrażenie, że te relacje Naruto i Sakury są specjalnie tak zagmatwane żeby fanowie nie mogli się domyślić tego że ich relacje jeszcze bardziej się pogłębią. Jak dla mnie jest to bardzo dobry przykład ewolucji relacji od zera do czegoś wyjątkowego.
A tak na koniec to przeglądając różne fora traktujące o pairingach w Naruto zauważyłem, że co forum to inny pairing tryumfuje, a przytaczane argumenty są równie dobre dla każdego z pairingów z osobna. Widocznie fani gromadzą się w miejscach przychylnych ich pairingom i z forum dyskusyjnego robi się fanklub konkretnego pairingu. Ciekawe jak tutaj się to rozstrzygnie :D
To sum up = najbliższe chaptery rzucą nam więcej światła na tą zagmatwaną sytuację
P.S. czy z mangą jest tak jak z anime, że jeżeli w tym tygodniu nie wyszedł chapter to za tydzień wyjdą 2 naraz?
co do tego KM jeszcze to myślę, że jakby Yamato podczas walki z Orochimaru go nie powstrzymał to też by przeszedł na min. K8



Temat: Naruto Green - ciąg dalszy
Najpierw słowo do adminów, moderatorów i wszystkich, którzy maczali palce w zamknięci tematu o takiej nazwie jak ten w dziale Download-->motywy-->176x220:
Nie ładnie jest zamykać temat, gdy rozmowa wrze... w brew pozorom, dyskusja cały czas odnosiła się do motywu który był tam wystawiony, po to aby go oceniać...

Ciąg dalszy dyskusji...


Domyślny highlist ma odcień żółtawy... a można ten kolor zmienić w programie...
nie zrozumiałeś mnie... mówimy o higu w menu... on jest szarawy i przezroczysty delikatnie...


nie trzeba robić tego w photoshopie
oczywiście że nie.. kto mówi że TRZEBA... ja ciągle powtarzam że wg mnie to jest najlepszy program graficzny i tyle... można również to robić w paincie, czy gimpie...


A z przezroczystością mnie rozwaliłeś, może robię takie bo lubię, a nie dlatego, bo zdaje mi się, że tak powinien wyglądać

Nie mówie że robisz... mówię że tak myślisz... a to jest różnica... ja po prostu odnoszę wrażenie że ty pisząć "highlight/hig" masz na myśli PRZEZROCZYSTY pasek zaznaczeń...


gdyż chłopak może coś zwojować w motywach przy odrobinie pracy. I dałem mu dla zachęty.

Ja jestm prostym człowiekiem... I może dlatego w ogóle nie kumam na jakiej podstawie stwierdziłeś że on może "coś zwojować"... Bo co bo wstawił tapety do programi, zapisał, wrzucił na serwer i wkeleił link na forum? Nie przesadzaj… gdyby uważano tak o wszystkich, którzy tak robią to sami „przyszli” mistrzowie by byli I TO NIE TYLKO NA TYM FORUM!!
Zrozumiał bym, gdyby to były jego tapety... ale nie są... więc ktoś, kto może coś osiągnąć to nie on(aczkolwiek nic nie wykluczajmy), a jego kolega, który zrobił bardzo dobre tapety...!!



Temat: Bleach - ta manga to porażka?
Bleach, to manga porażkowa pod paroma względami... Autor ma co niektóre nawyki irytujące...

1) to co zawsze wypominałem temu tytułowi - nie ginie nikt dobry.
Naprawdę, nawet zdążyłem się do tego przyzwyczaić i teraz nie wyobrażam sobie aby ktoś dednął, a chyba niedługo powinien bo szykuje się bardzo ostra rzeź z Aizenem i Espadą.
Nie wiem jak Kubo to rozegra, ale w moich oczach nie jest w dobrej sytuacji. Doszło do tego, że jak w końcu ktoś wreszcie zginie to spotka się to wydarzenie z ogólnym szokiem i zdziwieniem bo tego jeszcze nie było od poczatku mangi.
(choć możliwe, że Orihime wszystkich ożywi ==')

2) Ma to w sporym stopniu powiązanie z punktem 1.
Zawsze gdy ktoś jest w potrzasku i w ogóle srogo się robi to w ostatniej chwili przybywa ktoś z kozackim wejściem i epickim powiewem na ciuchach... Do tego również zdążyłem przywyknąć i już to na mnie wrażenia nie robi. Zapewne szykuje się taki motyw niebawem (wkroczenie Vizardów)... Jak dla mnie stało się to żenujące po kilku razach...
W dodatku zadawane obrażenia często powodują u mnie wytrzeszcz. Ktoś na maxa się przypakuje do ataku, a nawet kończyna nie odpadnie, jedyne co widzimy to potok buchającej krwi np. z ramienia.

3) Postacie. Jak już wspomniał Mocnowidno, są one dość płytkie. Mamy do czynienia ze skąpym uzasadnieniem ich charakterów i osobowości. W większości są tacy bo są...
Dlatego to jest mało przekonujące. Nie wiele jest bohaterów intrygujących (a w pewnym stopniu to dla nich trwam przy tej mandze).

4) Fabuła. Tutaj bardzo się nie czepiam, ponieważ jest całkiem wciągająca, lecz przydałoby się więcej wątków. Mamy w sumie tylko jedną linię i ilość rozgałęzień z niej jest bardzo znikoma, prawie żadna.

E, jak chcecie zagłębiać się w porównywanie Bleach'a i Naruto to macie odpowiedni do tego temat.
O tu --> http://forum.senpuu.net/v...?t=6030&start=0



Temat: Bleach - ta manga to porażka?
Taka mnie mała rozkminka naszła wczoraj wieczorem, że jak na takieo zdolnego gościa to pan Kubo Tite jest niemożebnie/cholernie/pospolicie głupi. Zanim jednak fanatyczni fani Wybielacza i samego Kubo-senseia zaczną mnie flejmić i rzucać we mnie butami to muszę się z całym szacunkiem wytłumaczyć o co mi biega.
Przez większość postów przewija się różnie wyrażona, ale ogółem ta sama myśli - Blicz po SS arc sucks. A że prawda przemawia ustami ludu, w to nikt nie wątpi. Muszę się podpisać pod tym obiema rękami. Nie ma po prostu innej rady. Potem jednak p. Tite schrzanił sprawę. Jak babcię kocham, wszystko poszło nie tak. Jakkolwiek opcja z odwiedzinami Hitsugai i reszty, a później robieniem rozpierduchy w warowni Aizena, sama w sobie nie była taka zła (nawet przy powieleniu schematu - 'łolaboga porwali naszą kumpelę, idziemy ją odbić!'. ), to później mamy prostą, poczciwą nawalankę, której nie powstydziłby się nawet Conan Barbarzyńca. Wystarczy chociażby poczytać opinie użytkowników tego forum. Generalnie taki obrót sprawy zwyczajnie się nie podoba. I tu uwydacznia się głupota p. Tite.
Zrobił on jeden podstawowy błąd. Mógł z SS arca zrobić jedną serię anime, coś w stylu Naruto classic, a potem odpocząć sobie troszeczkę, pozbierać gratulacje, pójść na sake z przyjaciółmi, pograć w Nintendo i gdy już ochłonie usiaść za biurkiem i pomyśleć. Pomyśleć, co jak, dlaczego i z kim, żeby to miało ręce i nogi. A gdy już pomyśli, wrócić do rysowania i zachwycania czytelników. Nawet gdyby wyszłoby mu marnie, albo niezbyt orginalnie to nadal mielibyśmy w zanadrzu jedną bardzo dobrą serię anime. Serię, nie arc, a to już bardzo dużo dla fanów.
Szkoda, że się tak nie stało.

_________________________

dziękuję za uwagę.



Temat: Dragon Ball Czy Naruto ?
Cóż jest, to forum o Naruto, więc niestety wypowiedzi są tu takie, a nie inne. Nic się raczej na to nie poradzi, ponieważ część osób i tak nie zwróci uwagi na argumenty :). Jednak postanowiłem, że i ja coś napiszę w tym temacie. Przede wszystkim zaznaczam, że sam nie uważam żadnej z tych serii za lepszą.

A więc zaczynam od wymienianych w tym temacie zalet Naruto, które mają rzekomo czynić go serią wyjątkową (przy tym lepsza od DB).

Najpierw idzie jakże często powtarzana opinia, że Naruto ma tajemniczą i nieprzewidywalną fabułę ;) Cóż momentami brzmi, to tak jakby ta seria była szczytem osiągnięć pod względem fabuły. Nie przeczę autor stara się wprowadzać atmosferę tajemnicy, ale nie jest to niespotykane w tego typu mangach. W DB może trochę tego brakowało, ale zwracam uwagę, że Smocze Kule z samego początku były nastawione w dużym stopniu na komedie, a Naruto tylko częściowo. Co do nieprzewidywalności, to jakoś wszyscy przewidywali jak się zakończą walki np. Deidary z Sasuke, czy Jirayi z Painem ;) A u Toriyamy wcale nie jest tak, że main hero zawsze musi wszystkich pokonać (walka z Raditzem -> poświęcenie życia, aby Piccolo mógł go załatwić albo pojedynek z Cellem -> pokonał go dopiero Gohan) jak próbujecie insynuować ;) O prawie bym zapomniał o tym, że co chwila ktoś wspomina, że Naruto jest przeznaczone dla dojrzalszych czytelników niż DB podczas gdy obie serie mają w rzeczywistości jasno sprecyzowany target, a jest nim młodzież w wieku szkolnym (w mandze Kishimoto widać to tym bardziej, że główni bohaterowie mają 12 lat, aby czytający mogli się z nimi utożsamiać).

Kolejna sprawa to to, że ciągle jest wspominane to, że fabuła Naruto wiążę się w jedną całość. Tylko w takim razie czemu nie było wcześniej wspominane, że dany żywioł jest silniejszy od innego? A nie jest to jakiś mało ważny detal :) Sporo rzeczy nie jest więc tak idealne w tej mandze jak się wielu osobom wydaję (nie żebym narzekał :)).

Aha jeszcze jedno słówko o pomysłach Kishimoto. Z której strony by na to nie patrzeć, to wykorzystuje dobrze znane i sprawdzone schematy. Jakie? Ano np. posługiwanie się przez bohaterów mocą żywiołów (chyba nikogo nie trzeba przekonywać jak często spotykany jest ten motyw w innych seriach), stosowanie technik związanych ze wzrokiem (oj przykładów można by mnożyć np. Geass Leloucha z Code Geass, oko Allena z D.Gray-mana, wzrok Gennosuke i Oboro z Basiliska itp itd). Nie brakuje też nawiązań do samego DB (czyż Jiraiya nie przypomina Muten Roshiego? :)).

Teraz co do rzekomych power-levelów z DB. Jeśli coś nie było wspominane w mandze, to nie ma co gdybać ile powinna mieć ta i ta postać energii, bo w zależności od przyjętej skali każdemu wyjdzie coś innego. A fakt, że informacje z tych "profesjonalnych" stron o DB są często mylne udowodniło już kilka osób przede mną :)

Podsumowując nie stawiam wyżej ani DB ani Naruto, ale ciężko zgodzić się z podkreślaniem wspaniałości mangi Kishimoto przy mieszaniu z błotem Smoczych Kul.



Temat: Wish I Had An Angel
No dobra, wreszcie znalazłem jakieś sensowne forum o Naruto. Tak więc witam, zapraszam do lektury i licze na dużo komentarzy. :)

Wish I Had An Angel

Rozdział 1

Cios. Pierwszy, drugi i trzeci. Drewniany słupek ugiął się nieco w prawo. Mocny kopniak przesądził jego los i patyk roztrzaskał się na drobne kawałki. Chłopak, który wykonał atak poprawił swoją czarną fryzurę. Spojrzał na kawałki drewna leżące na trawie. Poszło mu to o wiele szybciej niż wczoraj. Usiadł w cieniu drzewa i rozejrzał się po polanie. Wiatr lekko muskał liście drzew i trawę. Lato było w pełni a las pięknie wyglądał o tej porze roku. Dookoła można było zobaczyć tyle różnych odcieni zieleni, że wydawało się to wręcz nieprawdopodobne. Chłopak położył się. W głębi duszy czuł spokój, jakiego od dawna nie było dane mu zaznać. Jego wzrok śledził przesuwające się po niebie obłoki. Rozmaite myśli krążyły mu po głowie znikając równie szybko jak się pojawiały. Nawet nie zdążył zauważyć, gdy oczy same mu się zamknęły. Nie zdziwiło go to jednak, ponieważ trening był trochę męczący. Już niemal zasypiał, gdy poczuł coś ciężkiego na brzuchu. Otworzył oczy i zobaczył, że siedzi na nim okrakiem różowowłosa dziewczyna.
-Sasuke-kun! –powiedziała z uśmiechem.
-Sa...Sakura? –chłopak zapytał ze zdziwieniem w głosie.
-No a kogo się spodziewałeś?
-Zasadniczo to nikogo.
-Wiesz, słodko wyglądasz, gdy jesteś taki zawstydzony.
-A mogłabyś zejść ze mnie?
-Oj, nie ma tak łatwo...
-W takim razie Cię zrzucę!
-Nie pozwolę na to. –dziewczyna zachichotała.
-Skoro tak... –Sasuke uśmiechnął się-...więc proszę, zejdź ze mnie.
-No i trzeba było tak od razu.
Dziewczyna zeszła z niego i położyła się obok. Chłopak spojrzał na nią.
-Powiedz mi, czemu mnie szukałaś?
-Martwiłam się...długo nie wracałeś.
-Przecież wiesz, że ja tak zawsze. Muszę dużo trenować.
-A może poświęcałbyś trochę czasu dla mnie? –zapytała Sakura.
Zapadła cisza.
-Nie. –odpowiedział chłopak.
-Tak? To ciekawi mnie, co właśnie robisz.
Oboje się roześmiali.

***

Naruto dokończył właśnie wcinanie ramen. Wyszedł z restauracji i spokojnym krokiem przemierzał ulicę wioski. Manewrując między pokaźnym tłumem starał się wypatrzyć gdzieś Sakurę. Nie miał pojęcia gdzie ona może być, ale sądził, że będzie gdzieś w tej okolicy spacerować. W końcu dotarł do bram miasta. Nigdzie po drodze nie spotkał dziewczyny. Zastanowiło go czy czasem nie wyszła poza wioskę. Zerwał się biegiem i dotarł do mostu na rzeczce tuż przed lasem. Usiadł na skraju i zapatrzył się w wodę. Nurt był spokojny, dlatego chłopak doskonale widział swoje odbicie. Uśmiechnął się. Czuł, że niedługo, Sakura będzie tędy przechodzić. W pewnym momencie poczuł uderzenie z tyłu, zachwiał się i wylądował w wodzie. Na szczęście było tu płytko. Wypluł wodę, jaka weszła mu do ust i odwrócił się. Na moście stał śmiejący się Sasuke a za nim była Sakura.
-Niespodzianka młotku... –powiedział czarnowłosy.
-SASUKE! Na żarty ci się zebrało?! –wykrzyknął Naruto.
-Powiedzmy...
-Jak ja cię dorwę...!
-Chłopaki, przestańcie! –wtrąciła Sakura. –A ty Naruto wyłaź z tej wody!
Naruto posłusznie wstał, wyszedł z rzeki, otrząsnął się i wszedł na most.
-Gdzie wy byliście? W dodatku razem? –zapytał.
-A co jesteś taki ciekawy? Trenowałem i Sakura przypadkiem mnie znalazła. –odpowiedział Sasuke.
-Jaaaaasne...
-Wątpisz, młotku?
-A żebyś wiedział, ten teges!
-Dajcie spokój z tymi kłótniami i wracajmy do wioski. –znów wtrąciła Sakura.
Obaj zmierzyli się lodowatymi spojrzeniami, ale zamilkli i skierowali się w stronę osady. Dziewczyna uśmiechnęła się i poszła za nimi. Naruto co jakiś czas zerkał nienawistnym spojrzeniem na Sasuke. Nie podobało mu się, że taki ktoś spędził niewiadomo ile czasu sam na sam z Sakurą a on nie. Gdy cała trójka wchodziła do wioski, słońce powoli zmierzało ku horyzontowi.



Temat: Trening z Jirayą
Zapoznałem się mniej więcej z całym wątkiem i z tego co widzę większość z Was uważa że Naruto zmarnował te dwa i pół roku treningu u boku Jirayi. Mało tego, większość osób uważa że Sasuke jest silniejszy od Naruto. Jeżeli o mnie chodzi to jestem odmiennego zdania. Wprawdzie ciężko jest mi wskazać co dokładnie uległo poprawie w przypadku Naruto, to jednak myślę że siłą nie ustępuje on Sasuke a całkiem możliwe że nawet go przewyższa. Uważam że w tym miejscu wypadałoby się zastanowić nad tym czym jest prawdziwa siła. Chciałbym zauważyć, idąc śladami Sarutobiego, że prawdziwa siła to nie liczba technik jakie zna dany shinobi. Jeżeli porównamy Sasuke i Naruto na takiej właśnie płaszczyźnie to wynik okaże się niezbyt korzystny dla Naruto. Sasuke po prostu nauczył się więcej, ale czy to oznacza że jest silniejszy niż Naruto? W chwili obecnej wydaje mi się że Sasuke osiągnął już swój limit. Jest szybki, zna mnóstwo technik, posiada bardzo dobrze rozwiniętego Sharingana, niewykluczone nawet że posiada MS. Pojawia się pytanie: czy Sasuke może pójść dalej? Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi. Przez te dwa i pół roku Naruto i Sasuke zażywali dwóch odmiennych treningów. Moim zdaniem ich "siła" skrajnie się różni, polega na czymś zupełnie innym. Sasuke to przecież genialny Uchiha. Naruto geniuszem nigdy nie był, nie jest, i raczej nie będzie. Sasuke pragnie siły aby zabić swojego brata. Naruto aby zostać Hokage oraz chronić ludzi których kocha. Sasuke zostawił swoich przyjaciół i poświęcił się treningowi u boku Orochimaru. Naruto prawdopodobnie przez cały ten czas trenował tylko z myślą o uratowaniu Sasuke, a więc dla przyjaciela poświęcił dwa i pół roku, tym samym odsuwając na dalszy plan swój cel jakim jest stanie się Hokage. Mam nadzieję że widzicie różnice. Podsumowując: kto jest szybszy? Sasuke. Kto zna więcej technik? Sasuke. Kto lepiej myśli na polu walki? Prawdopodobnie Sasuke. Kto jest silniejszy? Aa? A no właśnie. Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie wcale nie jest tak oczywista jak mogłoby się wydawać. Naruto ma olbrzymi potencjał, w moim mniemaniu nawet przewyższający ten którym dysponuje Sasuke. Przed nami prawdopodobnie jeszcze conajmniej trzy wielkie walki, ja widzę to tak: Sasuke kontra Itachi, Kakashi kontra Tobi (czyli w moim przekonaniu Obito) oraz Naruto kontra Pein. Mnie najbardziej interesuje ta ostatnia walka i wierzę że Naruto pokaże na co naprawdę go stać. Ze swojej strony żywię również nadzieję że nie dojdzie do konfrontacji Naruto z Sasuke. I to by było na tyle z mojej strony, przynajmniej jak narazie. Wybaczcie za ewentualnego offtopa, jeżeli gdzieś jakiś się wkradł.

Swoją drogą, jest to mój pierwszy post na tym zacnym forum, z tego też powodu chciałbym w tym miejscu powitać wszystkich fanów Naruto oraz pozdrowić wszystkich miłośników hibernacji na całym świecie. Yo!



Temat: Pairingi II
Chciałem coś sensownego napisać... ale stwierdziłem, że odpowiem mniej sensownie, cytując siebie samego sprzed około 2 i pół roku (rany, ale ługo na tym forum już jestem zalogowany... a to temat jeszcze z czasów przed-modowskich ... Mi się chciało tyle pisać... łezka się w oku zakręciła... a przynjamniej tak napiszę)
http://forum.senpuu.net/v...p=169811#169811

Dobra to wstępem polecam to, teraz dopiszę trochę nowych rzeczy, bo nie chce mi się kopiować ni wklejać :P, wspomagając troszkę Kubi... znaczy Starego Piernika:

Dobra, zaczynam wypluwać pokłady jadu i żółci:

Naruto chciał jedynie akceptacji od Sakury i był różową jedynie zauroczony. Spodobało mu sie jej wielkie czółeczko i zaczął ją nachalnie nagabywać. W Part 1.... W ogóle nie wiem, skad sie wzięło to silne myślenie fanów NaruSaku... Part 1 jest dla tego pairingu druzgocące.
Sakura nie szanuje chłopaka (nie używa -sufiksów), uważa go za natręta i ciągle okazuje swoją miłość do Emo Mściciela - nawet wtedy, gdy w końcu zaczyna trochę uznawać Naruto. W Part II jest trochę lepiej, oboje się dobrze dogadują... Jednak... I Naruto przestaje do niej czuć istną miętę (zaprasza na randki dalej, ale tak jakoś.... mniej zapalczywie). Dlaczego to? Otóż już podczas reakcji Sakury na Sasa, kiedy on tam chyba był pod wpływem cursed seal od Oro (w szpitalu, jakoś Part 1, nie pamiętać ja aż tak dokładnie). Wtedy Naruto zrozumiał uczucia Sakury, i postanowił je wesprzeć, przyprowadzając DLA NIEJ EMO. Ona wtedy się popłakała, zrozumiawszy wreszcie, jaką okropną su... niedobrą osobą była dla Naruto. Od tego czasu oboje sie nawet dogadują całkiem dobrze, ale szans na pairing nie ma, bo nawet nasz niezbyt rozgarnięty blondyn pojął, że Sakura kocha Sasa (szczerze mówiąc, nie wiem za co, ale z drugiej strony... Gosiu mnie to obchodzi). Sakurka więc może i trochę starała się zmienić swój stosunek do Naruto na cieplejszy, ale nie zakochała się w nim nigdy... Choć miała na to kilka szans.

No i sprawa Hinaty. Ta od dawna kocha Naruta, ale on był zbyt nierozgarnięty (jeden z elementów, przez który przestałem czytać tę mangę na jakiś czas) by to dostrzec. Powiedział także, że lubi takie dziewczyny jak ona. Po pokonaniu jej przez Nejiego przysiągł na krew, że pokona przyrodniego brata -> na krew nie przysiągł przy Life Promise, zrobił pozę Gai'a! No i teraz ostatnie chapy... Kiedy Hinata wyznała mu miłość i została dziabnięta przez Peina, co zrobił? Wpadł w berserk! Przestało się wszystko dla niego liczyć, poszedł do sześciu ogonów (aż takie emocje to wywołało!) i sam zniszczył naszyjnik Tsunade! I wszystko wywołane przez Hinatę! Nie Sakurę....

I dalej są fani NaruSaku przekonani, że będzie ich pairing... ??

Ja to bym się bardziej martwił NaruSasu szczerze mówiąc. Oni są w końcu po 1 pocałunku. To dalej niż związki wszystkich młodych rookies razem wziętych... Podstawy też silne są. Gwoli wyjaśnienia: nie znoszę yaoi.

Cholera, i nic sensownego nie napisałem.... Uff.



Temat: Naruto - następne pokolenie
Tego, co napisała Khadira, nie bardzo mam ochotę komentować (nie, nie dlatego, że się dołuję, bo nic takiego nie mam ;)). Tylko tyle, że ja NIGDY nie robię literówek. :DDD

Zresztą ja tu nie o tym. Chciałem zawiadomić, że nie mam zielonego pojęcia, czy rozdział czwarty tego fanfica w ogóle się ukaże. A to dlatego, że zamierzam zawiesić jego pisanie, a moderatora poprosić o zamknięcie tego tematu oraz przeniesienie go do Kartoteki (na pewno będzie ktoś miał ochotę sobie poczytać). Powodów ku temu jest parę. A oto one.

1. Nikła popularność. No ja rozumiem, że ja średnio na rozdział piszę naprawdę bardzo dużo, ale to lekka przesada, że w ciągu dwóch tygodni dostaję tu na forum tylko jeden komentarz (tyle samo też na GG - niezarejestrowane tutaj osoby mi tam komentują). Wiem, że powieść tę czyta na bieżąco chyba co najmniej 5 osób, ale co mi po tym, skoro tylko od dwóch osób wiem, jak dobrze idzie mi pisanie? To się tyczy najnowszych dwóch rozdziałów, żeby nie było wątpliwości...
2. Sesja Naruto. Na jej podstawie piszę tę powieść, ale ostatnio tracę do niej (tj. do sesji) zapał. Podejrzewam, że po części przyczynia się do tego też właśnie "Naruto - następne pokolenie". To znaczy: muszę (musiałem?) jednocześnie myśleć nad dalszą fabułą sesji i tego fanfica. Dlatego też szybciej mam tego dość...
3. Falstart. Jaki jest prolog, wie każdy. Po pierwszych niepowodzeniach się zraziłem do pisania i chciałem tego zaprzestać. Ale udało mi się z tego pozbierać, no i teraz widać, że napisałem już cztery rozdziały. ;) Uważam jednak, że naprawdę dobrze wyszedł mi tylko rozdział drugi. Reszta albo ma sporo błędów, albo prawie nic się w nich nie dzieje. Zapał w każdym razie opadł szybciej, gdy tylko przeczytałem opinie o prologu.
4. Brak czasu, weny, cierpliwości i tym podobnych. Ustawiłem sobie terminy, by móc jakoś to pisać, inaczej pewnie nie brałbym się za to w ogóle. ;) Ale że okazuje się, że aktualnie nie mam aż tak wiele czasu na pisanie i porządne sprawdzenie tekstu (mam tu na myśli głównie zdystansowanie się doń), to to w praniu nie wychodzi najlepiej... Poza tym kolejne rozdziały powinny się IMO ukazywać co tydzień, ponieważ przy "dwutygodniku" na pewno pierwszego tomu nie skończyłbym w tym roku (ba, może nawet w następnym!). A ja nie zawsze mam cierpliwość do czegoś takiego. Poza tym dochodzi do tego tempo sesji (niekiedy) oraz wspomniany wyżej brak czasu. Byłem tego wszystkiego świadomy, ale i na pewno znalazłoby się sporo obsuw, więc... A o zapale (czyt. wenie) już mówiłem.

To wszystko jednak nie oznacza, że zamknę pisania tej powieści na zawsze. Nie, do tego się nie posunę. Zamknę, to prawda, ale tylko na pewien czas. Kiedyś powinienem powrócić do jej pisania, ale już w blogu, który bym założył właśnie m. in. do tego celu. Wyjdzie mi na lepsze, ponieważ z moich znajomych tylko niektórzy komentują tutaj na forum... Zacznę tam od zamieszczenia tych rozdziałów, jakie napisałem do tej pory - oczywiście poprawionych (a pierwszą część prologu wymienię kompletnie ;)). Kiedy jednak dojdzie do tego wszystkiego - nie wiem. Najpierw może zaliczę wszystkie dotychczasowe odcinki anime "Naruto" oraz rozdziały mangi pod tym samym tytułem. Niech no sesja też bardziej się rozkręci. To wszystko nie jest jednak takim wielkim wymogiem.

Mimo to tekstu, że zamykam powieść... jeszcze nie napiszę. Czemu? Ponieważ to WY musicie zdecydować, czy mam skończyć na pewien czas z tą powieścią, czy chcecie dalej mniej więcej co dwa tygodnie czytać tutaj o przygodach Yamashity. W końcu ja tego nie piszę tylko dla siebie, prawda? ;) Na opinie o tym, czy mam pisać dalej powieść "Naruto - następne pokolenie", czekam do końca tygodnia. Zależnie od tego poproszę moderatora o zamknięcie tego tematu i przeniesienie do Kartoteki albo ulegnę i będę pisać dalej.

Jeśli według mojego zdania przeważy ta druga opcja, to czwarty rozdział się ukaże. Ale nie w podanym wcześniej terminie, tylko 16 marca.

Dziękuję za uwagę.



Temat: Naruto na Jetix?
Tak w ogole to czesc. Jestem nowa. Jestem uzalezniona od Naruto, ale nie chce sie leczyc. I wybaczcie brak polskich znakow, ale angielski windows i takie tam spaprane dziecinstwo.

Szczerze powiedziawszy tez dowiedzialam sie o Naruto z jetixa (no wlasciwie wczesniej sie naczytalam na blogach/gg/mailach od tzw. 'internetowych przyjaciol', ale jakos wtedy sie nie zainteresowalam wiec niech bedzie, ze przez jetix napalilam sie na Naruto ;]). Stosunkowo niedawno, ale przez te kretynskie (wybaczcie, ale to tylko dowod na moje emocjonalne przywiazanie :P) anime poszlam do budy po nieprzespanej nocce... Nie pierwszy raz co prawda, ale nigdy do tego nie przywykne :P. I tak jak towarzysz powyzej (albo na poprzedniej stronie) po wieeeelu przerozniastych komentarzach fanow o beznadziejnosci tej wersji przerzucilam sie na napisy.

Kiedy ogladalam Naruto pierwszy raz w zyciu z polskim dubbingiem niespecjalnie czulam zeby bylo tak strasznie nie tak i xle, ale po kilku oryginalnych seansach (250 odc. w kazdej wolnej chwili xD) trafilam przypadkiem na jetix to mnie zamurowalo. TO COS brzmialo okropnie. Normalnie zaczelam sie smiac z samej siebie jaka ze mnie idiotka, ze wczesniej nie zaczelam tego ogladac by odroznic dobro od zla xD (bym przywykla do czekania tydzien do kolejnego odcinka, uff).

Dzisiaj tez obejrzalam trzy odcinki na jetixie, bo akurat starszych nie bylo w domu i nie chcieli ogladac zadnego Rambo (ktore notabene dzis lecialo w TVP bodajze xD) i dokladniej przeanalizowalam sprawe.

Dubbing jest dupny, bo 12 letni chlopcy maja gruuuube glosy. Zwlaszcza NeJI - uh. Sasuke w jpns wersji jest tak swietnie dopasowany, ze lepiej bym sobie sama nie wyobrazila (jak to zrobilam do Kakashiego i nic z tym nie zrobie, ze zaden dubbing nie podola mojemu aksamitnemu wyobrazeniu xD). Jedyne glosy jakie mi sie podobaja (a jakie spotkalam w tych niewielu odcinkach ktore obejrzalam) to Chouji, Lee i ta dziewczyna z wioski trawy(?) pod ktora podszywal sie Orochimaru. I jeszcze Kotetsu (nie pamietam dokladnie, ale chyba on). Itachi, Chryste, chociaz w Boga nie wierze, Kyrie Elejson. Toz to trauma na cale zycie. Itachi. Chryste. Brrr.
No, ale usprawiedliwijmy to niedopasowanie glosow - ostatecznie Polakow jest mniej, nie ma w czym przebierac xD. Najgorsze w polskim dubbingu jest to, ze to wciaz te same osoby. Apostolakis, Tondera - nazwiska wymieniane pod koniec chyba wszystkich mozliwych tworow animowanych nadawanych w polskiej telewizji.

A cenzura no coz. To faktycznie kanal dla dzieci. Nie mogli tego puscic w oryginale. I mieli dylemat puscic tego hita ocenzurowanego czy nie puscic wcale. I wybrali to co dla nich lepsze. Ale i tak przesadzaja. W dzisiejszym odcinku scenzurowali nie krew, nie bijatyke, nie pornografie tylko... rzyganie. Naruto siedzial w wezu i przypomnialo mu sie jak rzygal z Sasuke jak sie za duzo nazarli po wlazeniu na drzewa i tak wpadl na cudowna idee jak uciec z tego gada (kage bunshin). Ale nie, oni ocenzurowali wymioty. No bo faktycznie. To takie deprawujace. Dzieci w Afryce gloduja a ci zwracaja zarcie. Litosci.

Troche za dlugi post jak na taki temat, ale to moj pierwszy pewnie dlatego. Nie wiedzialam (wlasciwie dalej nie wiem) jak sie zabrac za to duuuze forum na ktorym jest duuuuzo szczegolow, w ktore jeszcze sie nie zglebilam.

I ktos w poprzednich postach pisal, ze rozsmieszyl Go/Ja 'ten teges' w tlumaczeniu. O ile wiem oficjalna manga tak przetlumaczyla nasze drogie datte bayo. Nie jestem pewna, bo niestety nie mam na razie jak kupic mangi, ale przy najblizszej wizycie w Polsce zaopatrze sie w stosowna do kieszeni ilosc egzemplarzy ;)).

Pozdrawiam :].

#czuje, ze to nie przypadek, ze kiedy mialam jakies 10 lat wygralam dwie mangi DB za 100 podskokow na skakance 'bez skuchy' - jak to sformulowal Rock Lee podczas treningu w polskim dubbingu ;]#



Temat: Trening z Jirayą
Sarutobi nic nie pokazał i zdechł jak świnia?? No trochę dziwne stwierdzenie bo tak naprawdę to z tymi rękami oro to do końca nie wiadomo czy to błąd kishiego czy jednak nie więc o to nie będę się kłócił bo to nie ma sensu(chociaż uważam, że jednak to był błąd). Ale mniejsza o to bo wkońcu Sarutobi był jakieś 20 lat starszy od oro a jak się weźmie pod uwagę, że oro miał wtedy ciało dwudziestoparolatka to nawet coś około 50-40 lat różnicy będzie. Sarutobi przede wszystkim pokazał i powiedział, że sama siła i ilość technik to nie wszystko liczy się również cel dla którego się walczy. I to tak naprawdę oro nic nie pokazał w tej walce bo tylko przywołał dwóch pierwszych hokage i to oni za niego walczyli, a potem ledwo co był w stanie wykończyć kilkadziesiąt lat starszego od siebie i o wiele bardziej zmęczonego ninjie. Co do tego, że oro jest lepszym nauczycielem to podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko, że to saske dzięki sharinganowi jest genialnym uczniem. A co do naruto to każdy walczy w taki sposób jaki mu odpowiada i używa takich technik w jakich jest dobry. Tak jak to ero przed finałowym turniejem na chunina mówił, żeby naruto wykorzystał swoją przewagę w technikach w których jest dobry. Równie dobrze można się przyczepić, że sasuke używa technik opartych na ogniu bądź elektryczności. A co do tego czy sasuke ma MS to no właśnie może mi i wszystkim innym na tym forum którzy nie jeszcze nie wiedzą czym sasuke potraktował saia?? Bo ja nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem w mandze. Nie czytałem co prawda tematu o Kabuto ale i tak nie wierze, że aktualnie jest on na poziomie Kakasha, nie mógł wstać od pierwszego rasengana naruto i nic nadzwyczajnego nigdy nie pokazał i to jest fakt. A gdyby rzeczywiście był na poziomie hakate i bał się sasuke to by znaczyło, że sasuke jest silniejszy a przynajmniej może się mierzyć z jednym z najsilniejszych nam znanych ninji. I jeszcze czemu się, aż tak zachwycacie tym chidori na całym ciele przecież to technika jak każda inna czy miała jakiś wielki efekt zrobiła komuś jakąś straszną krzywdę, bo jak dla mnie to nie i jest przydatna tylko do obrony jeśli w jednej chwili atakuje go kilku przeciwników naraz a na dodatek pewnie jak normalne chidori pożera dużo chakry. A Yamato gejek zaskoczył tylko bo tamten głupi próbował ratować sakure. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy gejek strzelił popisów z której nic nie wynikło nikogo fizycznie nie zranił ani nie poturbował (no prócz saia bo on czymś tam na psyche dostał) najprawdopodobniej sasuke wygrał by wtedy z naruto i sakurą ale a Yamato dostałby i to sromotnie.

Odnośnie post powyżej: żE CO NIBY?? Co Ty w ogóle porównujesz trening w którym przywołuje się 1000 klonów do poróży. Niby dlaczego nigdy nie walczy się na świerzo?? No niby zawsze jest się po podróży ale podróż to nie trening z 1000 swoich klonów i w czasie którego wydobywa się z siebie niewyobrażalne ilości chakry. Zapewne według Ciebie jakby sasuke przed ostatnią walką z Yamato naruto saiem i sakurą ćwiczył sobie chidori no tak żeby chociaż 2 palną wcześniej i sobie przebiegł kilkadziesiąt kilometrów to walczyłby z nimi tak samo?? I co do tego że nie walczy się na świeżo to tak, ale podróż jakoś specjalnie kogoś wypoczętego nie męczy ale zmęczonego to już trochę tak. W tej walce akurat wszyscy oprócz naruto i trochę pewnie Yamato walczyli prawie na świeżo uznając że podróż nie męczy. To, że ninjia zawsze powinien wykorzystywać swoje możliwoście to prawda ale nie zawsze na to sił starcza. Hyuuga pepol jak nie rozumiesz to pomyśl, mówie Ci stary to czasem dobrze robi od czasu do czasu.



Temat: Manga to porażka.
Nie rozumiem was ludzie. Skoro ta manga stała się tak strasznie beznadziejna i w ogóle be, to po co się męczycie i to czytacie? Może po to, żeby mieć okazje pomarudzić na forum? Nie wiem, ale też niekoniecznie chce wiedzieć. Pozwólcie, że moje pytania pozostaną retoryczne.
Po prostu pięknie. Kto was zmusza do czekania tydzień na kolejny chapter? A pewnie, że macie prawo krytykować. Dzięki Bogu jeszcze są tacy, co rozumieją pojęcie krytyki, niestety uważam, że ich liczba się zmniejsza. Gorzej jak niektórzy wydają się funkcjonować jedynie dla tej krytyki. Wydaje mi się, że tą mangę czyta się dla przyjemności. Bez obrazy ludzie, ale jeżeli każdy ma prawo powiedzieć co myśli, to ja wam powiem, że czasem nie wiem czy sie śmiać czy płakać. Mnie też sie wiele rzeczy nie podobało w Naruto. Teraz też są moim zdaniem niedociągnięcia, ale nie przypominam sobie, żebym lamentowała z tego powodu. Myślę, że właśnie tak wyglądają poniektóre narzekania, jak takie smęcenie i jęczenie zapłakanego nastolatka. Nie twierdze, że wszyscy tak robią. Ale skoro na forum pojawił się taki temat, to chyba mogę się tu w ten sposób wypowiedzieć? Noooo... chyba, że to będzie offtop, bo nie mieszam Naruto z błotem. Wybaczcie mi, że nie założę konkurencyjnego topiku pod tytułem "Ale ta manga jest wypaśnia - et cetera", bo taki post byłby dla mnie równie zabawny jak ten. Ale chyba możemy sobie porozmawiać na ten temat? Bo jeszcze wierzę w rozsądek po mimo grubej różnicy zdań.
Skoro mimo wszystko niezadowoleni czytelnicy dalej będą śledzić Naruto, to chciałabym ich pozdrowić i pożyczyć więcej cierpliwości. Jeszcze nie było tak , że zawsze było idealnie. Ta manga miała już swoje gorsze i lepsze momenty - moim zdaniem - a wy, moi drodzy, wydajecie sie fustrować jedynie jednym chapterem, w którym rzeczywiście było 100% Sasuke [Sasuke... no ten...hyh... EMO... przypomnienie dla tych , co zapomnieli jak się nazywa ta postać].

Co do nadmiaru Sasuke. No... wybaczcie. Ale tu już tracę cierpliwość. Nie przeczę , że jest go ostatnio bardzo dużo. Ale ja nie wiedzę w tym nic dziwnego , skoro w końcu na stałe wrócił do fabuły. Przecież wcześniej nie było go niemal w ogóle. Na chwile po drodze pojawił się na kilka chapterów i rozmył się w powietrzu. Dopiero nastąpił powrót do jego wątku. No cholera, jeżeli Kishimoto chciał wprowadzić Hebi, to jak to miał zrobić waszym zdaniem? Bez Sasuke? A teraz wydajecie się mieć pretensje, że w chapterze, gdzie mamy walkę Sasuke - DeiTobi.... jest Sasuke.
Każdy by chciał czego innego. Jedni chcą Naruto, drudzy więcej Akatsuki. No szkoda. Moich zachcianek autor tez nie spełnia. Ale mam wybór; albo poczekać, albo narzekać.

Nie chce ironizować, obrażać kogokolwiek, bądź zupełnie olać wasze odczucia, zdania i gusta et cetera, i napisać wam jedynie, że poniektórym się coś pomieszało. Jesteśmy dorośli [przynajmniej niektórzy] i niepotrzebne nam kłótnie. A coraz bardziej do tego sie zbliżamy. Naprawdę nie chce być nieprzyjemna. Marzę o vive versa.
Marzę.

Może będę śledzić ten wątek, ale nie sądze. Jak mi się coś nie podoba, to nie czytam tego. To też taka rada. Ale bez urazy ludzie, robicie co chcecie i ja wam tego nie bronie. Możecie sobie do oporu przytakiwać, że to beznadzieja, a Sasuke to emo - z reszta nie widze nic wspólnego, ale mniejsza.

Nie chce się z wami kłócić.
Z Bogiem.



Temat: Doujutsu

Mia napisał/-a:

Nie czytałam całego tematu (jestem na 13 stronie), ale zdzierżyć nie mogę tej teorii, że Obito ma być niby jakimś Tobim i dzięki temu, że Tobi ma MSa, ma go także Kakashi. Po pierwsze: Obito nie żyje. Nie ma szans, żeby ktokolwiek go przywrócił do życia, bo po co? Obito był mięczakiem,a jego Sharingan nie dość, że był niewyspecjalizowany, to jeszcze zmiażdżony. Sam też nie byłby w stanie się wskrzesić w jakikolwiek sposób. Po drugie: drugie oko było całkowicie zmiażdżone (ten ból). Nawet gdyby ktoś wykradł drugie (zmiażdżone) oko Obito, to nie miałby Sharingana, tylko normalne czarne oczko Uchiha. I nawet jeśli jakiś idiota 'odżyłby' Obito, to oczy Uchiha nie są z sobą połączone. Dowód? Jedna łezka w bodajże lewym oku Sasuke, podczas gdy w prawym oku miał już dwie (pojedynek z Haku).

Mia - sprawa jednej łezki w Sharinganie Sasuke [podczas jego walki z Haku] byla juz w tym topiku dyskutowana.

Jezeli chodzi o kwestie Tobi=Obito - to nie jest temat na takie spekulacje. Odwoluje pod link: http://forum.senpuu.net/viewtopic.php?t=4623

Ze swojej strony polecam przeczytac. Tez kiedys teorie Tobi=Obito uwazalam za abstrakcyjna, jednak po przeczytaniu tamtego topiku - jestem w 99% pewna ze Tobi=Obito [podobnie jak i praktycznie kazdy kto tamten temat w calosci przerobil]

Cytat:

Dlatego uważam, że Kakashi albo ma słabszego (z racji braku przystosowania ciała) od Itachiego MSa, albo każdy user ma inny rodziaj (przy czym nadal utrzymuję, że Kakashi jest słabszy pod tym względem od Uchiha).

Kakashi bardzo mozliwe ze posiada lepszy MangekyouSharingan od Itachiego. Poprostu [jak zreszta wyzej napisalas] nie posiada on ciala Uchiha, przez co znacznie szybciej sie Kakashi męczy i podczas uzywania MS traci znacznie wiecej czakry (niz czlonkowie klanu Uchiha).

Cytat:

Nie wiem jak go wykształcił, ale na pewno nie przez to, że drugie oko Obito go wykształciło.

Tez nie wiem jak go wykształcil :-) ale teoria o automatycznym aktywowaniu MS (poprzez to ze MS aktywowal Tobi) wydaje mi sie jednak prawdopodobna [a przynajmniej jest to jedna z ciekawszych teorii na ten temat ^wedlug mnie]. Ta sprawa byla dyskutowana obszernie w tym temacie i IMO warto jest go przeczytac

Cytat:

Co do sytuacji, kiedy Sasuke widzi Kyuubiego w umyśle Naruto, to myślę, że jest to spowodowane pieczęcią lub jakimś treningiem z Oro. A może Sasuke musiał trochę podszkolić trzyłeskowego Sharingana i dzięki jakiemuś silniejszemu związkowi krwi z Madarą (tzn. silniejszemu niż pozostali członkowie klanu - jeśli w ogóle ta legenda jest prawdziwa, a wydaje się to bardzo prawdopodobne) jest w stanie 'wkradać się do umysłu człowieka', w tym wypadku - Naruto, i kontaktować z demonem ognia.

Nie wydaje mi sie ze mozliwosc widzenia Kyuubiego w umysle Naruto przez Sasa miala by wynikac z pieczeci/ lub treningu u Orochimaru. Za to te druga mozliwosc ktora opisalas - uwazam za bardzo prawdopodobna

Cytat:

Wydaje mi się, że Itachi nie ma takich zdolności (myślę, że byłoby to pokazane w czasie próby porwania Naruto, którego uratował wtedy Jiraija). Możliwe, że m.in. właśnie tę umiejętność miał na myśli Oro, kiedy mówił do Sasuke, że ten ma większy potencjał (w oczach, czy też nie, wszystko jedno) niż Itachi.

Tez mi sie tak wydaje :-) i zgadzam sie



Temat: Manga to porażka.
Witam wszystkich forumowiczów:)

Kishi wykreowal Itacha na potężnego ninje, geniusza w każdej dziedzinie. Przecież jako "większe dziecko" został dowódcą oddziału Anbu, a ponadto obudził swojego sharingana najszybciej pośród wszystkich Uchiha. Wraz z Tobim wymordował cały klan, który składał sie zapewne z szeregu Jouninów, policji itd. Nie było nawet widać, po wybiciu klanu, na twarzy Itacha zmęczenia jak puszczał Tsukoyomi na młodszego brata.

Ba! Akatsuki zwerbowało Deidara'e, po tym jak Łasic unieszkodliwił go w mgnieniu oka! Pamietamy ile chapów trwała potyczka Sasuke z Deidarą..? Teraz oglądamy rzeźnię braci, ale także walka Kakuzo z Naruto tyczy się tego samego. Zmierzam do tego, że z przykrością zauważam (pewnie nie jako pierwszy:P) pewną niekonsekwencję, nieprawidłowość w mandze Naruto. Ogólnie mówiąc mam na myśli podział sił. My jako czytelnicy wyobrażamy sobie świat "Naruto" poprzez oglądanie co to kolejnych chapterów, które funduje nam czcigodny Kishimoto. I jest to jeden z wielu powodów, które wpływają na tworzenie się teorii bogów uchiha, emo, słabeusza dresa itd. Właśnie ten niekonsekwentny podział powoduje, że w jednym chapterze widzimy coś co nie trzyma się kupy w drugim chapterze. Najgorzsze jest to, że większość walk po timskipie do tej pory można logicznie wyjaśnić i to zrobili jedni, drudzy je obalają podając masę argumentów przeciw.
Osobiście odnoszę wrażenie, że te walki polegały na SZCZĘSCIU! Tak dokładnie, doświadczenie i kreacja postaci przestały mieć jakiekolwiek znaczenie w kwestii podziału sił. Walki idą takim torem, że w momentach kulminacyjnych jedna ze stron dzięki przypadkowi, przeznaczeniu czy fartowi wygrywa. Sasuke ne mając elementu błysawicy przegralby z Deidara, Kakuzo lekceważąc techinke KB zebrał rasenshurikenem co nie mogło mieć miejsca bytu według mnie. Sasuke w ostatniej chwili odbił technike Orochimaru, którą tworzył własnie wcelu przejęcia sharingana. Moim zdaniem skopiowanie techniki to jedno, a doświadczenie w korzystaniu z niej to co innego. Motyw z Sasorim można niemniej pominąć, ponieważ możemy odnieść wrażenie, że się podłożył w jego ostatniej walce.

Monotonnymi dyskusjami na tym forum wykłócano się o swoje racje, których nikt nie potrafił z cała zupełnością potwierdzić. Nie ma sensu podawać więcej przykładów, bo wiekszość została już umieszczona z obu stron obozu: zwolenników mangi i ludzi, którym nie pasuje przebieg mangi po timeskipie:P

Podsumowując nie uważam, że manga "Naruto" to porażka, ponieważ wątek fabularny i ciekawość sprawiają, że chcę sie wciąż oglądać losy bohaterów. Natomiast nie mogę w tej chwili ocenić jej przebieg za udany. Miejmy nadzieje, że za niedługo, Kishimoto pozytywnie nas czymś zaskoczy, przecież w tym jest najlepszy.:)

Pozdrawiam!



Temat: Shinobi chronicles | projekt gry MMORPG
Witam wszystkich!
Pomyślałem, żeby zabrać się za grę MMORPG o tematyce naruto. Powstaje już wiele takich gier, i większość z nich to nie wypały i dziadostwo. Postanowiłem zabrać się za ów projekt. Narazie jest to tylko projekt, ponieważ potrzebuję osób do pomocy. Nie jest to noobski projekt! Jeżeli tak uważacie, to lepiej darujcie sobie komentowanie. Poszukuję pomocy.

Narazie w teamie są:
główny twórca, mapper, troche grafik: Rasti
mapper, tester: Sharky

poszukujemy:
1-2 mapperów
osób, które znają vbGORE(bardzo ktoś taki by się przydał)
2-3 grafików do obienia efektów graficznych jutsu, paperdoll itemków, ikon, spritesów 32x64
Teraz dam opis ;P

Silnik:
Gra powstanie na silniku vbGORE napisanym w vb6. Operuje on bazą danych SQL, oraz directem, co oznacza, że serwer będzie stabilniejszy. Lecz silnik jest "trudny" tzn. Jest skomplikowany. Jednak myślę, że uda mi się go opanować( większosć już opanowałem, zostało jeszcze tylko kilka rzeczy). Myślę, że jest to pewna nowość, ponieważ projekt będzie na silniku vbGORE, który jest mniej ograniczony niż Elysium Diamond, na którym stoją inne beznadziejne projekty.

Fabuła:
Akcja będzie się toczyła mniejwięcej na początku shippuudena. W grze zaczynamy jako student. Wykonujemy misje, za które dostajemy exp, itemki, jutsu... Następnie wykonujemy misje, lub osobne zadania dane przez mieszkańców wiosek. Będzie można także spotkać bohaterów z serii naruto, od któryh także będziemy dostawać zadania. po zostaniu geninem(poprzez quest), następną rangą jest chuunin. Egzaminatorem będę ja, aby zostać chuuninem, będzie trzeba przejść przez dwu etapowy test. Tak samo będzie z jouninem, lecz oczywiście egzamin będzie inny )

W grze, jak się można domyśleć, będą wioski xP Narazie planujemy tylko główne wioski:
Konoha-Gakure
Suna-Gakure
Kiri-Gakure
Kumo-Gakure
Iwa-Gakure
Świat będziemy starali się jak najdokładniej odwzorować.
Nie będę się zbytnio zagłębiał w szczegóły, bo to tylko projekt.

Jutsu:
W Schinobi chronicles przewidujemy estetyczne drzewko umiejętności z podziałem na żywioły(katon, doton, suiton itd) jednak, nie wiem, czy to nie przejdzie moich umiejętności, wtedy jutsu będziemy uczyć się od NPC, wzamian za przysługi.

W grze będą także wszelakie eventy itp, ale o tym kiedy indziej.

Proszę o pomoc pixelartystów i grafików!! Oraz mapperów!
jeżeli chcielibyście ujżeć jakieś screeny, to przykro mi, bo narazie nic nie ma jednak podobna będzie do tej podstawowej z silnika. jeżeli chcecie zobaczyć wpiszcie w google grafika vbgore mm nadzieję że ktoś się zgłosi, bo szkoda by było stracić taki projekt ;P

kontakt:
gg: 4437560
mail: rasti1994@o2.pl
oraz tu, na forum :)

PS: jeżeli dałem do złego działu, proszę o przeniesienie :)



Temat: Uchiha Sasuke
eros napisał/a

Cytat:

Przykre to jest to, że są na tym forum ludzie, którzy mówią, że Sasek po wypięciu się na konohe, odejściu do jej największego wroga, dwukrotnej próby zabicia swojego najlepszego przyjaciela (ktorego jak to mówicie - nigdy by nie skrzywdził) uważacie za dobrego człowieka... Ale oczywiście nie ma w tym nic dziwnego, bo większość osób czytających mangę pier**** rozwój akcji, bo dla nich się tylko liczy powrót boskiego Saske do konohy (gdzie IMO powinna go czekać jedynie śmierć, bo tak się to z reguły dzieje z uciekinierami) każdy go cieple przywita z otwartymi ramionami, cały harem dziewczyn z Sakurą na czele będą czekały wypięte i przygotowane do wjazdu konia trojanskiego we wrota i spełni się największe marzenie fanów Saska - masowa odbudowa klanu ;p


Przykry to jesteś ty. Bardzo cię proszę, zastanów się nad tym, co mówisz, bo odnoszę wrażenie,że rozmawiam z 10 - letnim dzieckiem. Wiesz, jaka jest różnica między fanami a anty-fanami Sasuke? Fani potrafią przyznać,że Sasuke popełniał błędy, ale nie patrzą na tą postać powierzchownie i starają się ją zrozumieć. Anty- fani potrafią tylko ją obrażać i za żadne skarby starają się nie dostrzec pewnych rzeczy. Właściwie - nie chcą. Bo po co, prawda?
Przeczytaj moje wcześniejsze posty na tym temacie i proszę bardzo, obal wszystko, co napisałam. Bo póki co Twoje wypowiedzi są poniżej przeciętnej...

Cytat:

Nie. przykre jest to że niektórzy ludzie w ogóle nie rozumieją postępowania Sasuke. Czasem żeby coś zobaczyć trzeba się lepiej przyjrzeć. Nikt nie mówi że Sasuke jest chodzącym ideałem. Popełniał błędy (taki jak w Dolinie Końca), dlatego odszedł, bo nie chciał krzywdzić najbliższych mu osób. Każdy człowiek popełnia błędy, niektórzy większe, niektórzy mniejsze, ale ważne jest to żeby się na nich uczuć i nie popełniać ich więcej. Jestem przekonana że Sasuke wynagrodziłby wiosce swoja zdradę. Nie wiadomo nawet czy Sasuke wróci w ogóle do Konohy, ale nawet gdyby wrócił nie zabiliby go jako uciekiniera. Nie po to Naruto przez tyle lat trenował aby go sprowadzić do wioski aby później go stracić !.Czy Sasuke jest zły ? Zależy jak kto na to patrzy. Niektórzy widzą tylko to co chcą zobaczyć. Jedni postrzegają Sasuke jako zdrajcę, pewnego siebie i zarozumiałego Uchiha, który ma obsesje na punkcie zemsty na bracie, ale inni widzą zupełnie kogoś innego. Najłatwiej dopatrywać się kogoś błędów, nie patrząc na zalety.


Zgadzam się całkowicie z wypowiedzią Nishi. Sama już to nie raz powtarzałam.
Ale cóż, przykra rzeczywistość...
Zastanawiam się czy to nie mogłaby być rozmowa na poziomie, gdzie ludzie starają się zrozumieć innych. Gdy już ktoś napisze coś sensownego na temat Sasuke, to ten post przechodzi bez echa, a anty-fani dalej to samo, najwidoczniej nawet przez chwilę nie starając się nad tym zastanowić. Bo wtedy by na pewno dotarło. Tak jak już pisałam - taka jest różnica między nami. My nie idealizujemy Uchihy, zdajemy sobię sprawę z tego,że ma wady, ale staramy się go zrozumieć. Dlatego go bronimy. A większość anty-fanów za nic nie przyzna, że on wcale nie jest taki zły, mimo że to widać. Nie zastanowi się nad jego postacią. Cenię sobie ludzi, którzy nawet jeśli go nie lubią, potrafią takie rzeczy przyznać...Ale ich niestety coraz mniej.



Temat: Deidara?
Odgrzebuję temat AŻ sprzed czterech dni, żeby wypowiedzieć się o Dei.

Po pierwsze) Kocham go.
Po drugie) Mam bzika na jego punkcie
Po trzecie) Jest na pierwszym miejscu razem z Kabuciakiem jako ulubiona postać w Naruto ^^
Po czwarte) Wcale nie przeszkadza mi jego charakter (właśnie za to go kocham ^^)
Po piąte) Będę ryczeć, jak będzie umierał.
Po szóste) Uwielbiam, jak walczy ^^
Po siódme) Sztuka jest wybuchem - ^^ Dobrze powiedziane ^^
Po ósme) Fajnie gada do Tobiego
Po dziewiąte) Jest silny, ale nie najsilniejszy (a szkoda)
Po dziesiąte) Ma wiele wad, ale widzę tylko jego zalety ^^
Po jedenaste) Mogłabym mówić o nim przez wieki.
Po dwunaste) Zaraz chyba mi wkleją ostrzeżenie za to, że piszę nie na temat i nabijam, ale musiałam to zrobić dla Deidary.
Po trzynaste) Nienawidzę Saska, bo przyczynił się do śmierci Deidary.
Po czternaste) Znienawidziłam Gaarę (chociaż go lubiłam) bo przez niego Dei chwilowo nie miał jednej ręki.
Po piętnaste) Nienawidzę Kakasza, on jest głupi, be i w ogóle, bo mu drugą rączkę odczepił.
Po szesnaste) Nie wiem, co tutaj napisać.
Po siedemnaste) Aha, z podziękowaniami dla tego gościa na K z Akatsuki, że przyszył w magiczny sposób Deidarze rączki ^^
Po osiemnaste) To miejsce jest poświęcone pozdrowieniami dla Dei ^^
Po dziewiętnaste) Jak dojdę do dwudziestu jeden to zamilknę.
Po dwudzieste) Jeszcze tylko następny punkt.
Po dwudzieste pierwsze) Czekałam na ten punkt od dawna, żeby wyznać miłość Deidarze ^^ I właśnie to zrobię. Kocham cię, Deidara.

Ten post jest dowodem mojej bezgranicznej miłości dla Deidary. I nic tego nie zmieni. Nie wiem, jak można go nie lubić. Może jest trochę zarozumiały, ale tylko trochę. Wszyscy powinni mu współczuć, że długo był pozbawiony rąk (a dłuższy czas jednej ręki). Uwielbiam scenę, kiedy dusi Tobiego, jest genialna. Uwielbiam też te piękne oczka Deidary i szukam od dawna tapety z Deidarą, ale nie mogę jej znaleźć ;(. Pomoże mi ktoś?

Zbierałam też wszelakie screeny, obrazki itp. z Deidarą, ale już mi się odechciało, bo mam ich za dużo i zajmują mi cały komputer. Jestem prawdziwą maniaczką Deidary, to widać. Dei jest super. I w ogóle, ciągle nie kończę tego posta tylko i wyłącznie dlatego, że nie chcę, żeby to uznano za nabicie, bo to nie jest nabicie. To jest tylko moja ocena Dei i wyznanie szaleńczej miłości xDDD.

Dobra, kończę.
Pzdr x3.

EDIT
Właśnie zobaczyłam śmierć Deidary... teraz mówię serio, od czasu Chiyo nie ryczałam przy Narucie... to drugi wybuch płaczu przy Narucie, drugi przy Shippuuddenie... w zyciu jeden z pierwszych... ale łzy mi się lały strumieniami, po prostu nie mogłam... dlaczego uśmiercili Dei?! ;(.

P.S - Jest tutaj zajęte stanowisko super-Deidara-fana? Na całym forum. Ale takiego super-Deidara-fana, co go wszyscy za to znają?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 192 wypowiedzi • 1, 2