Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: Forum monitory LCD porównanie





Temat: LCD = shit?


Uważam, że dobry monitor CRT ma lepszy obraz niż każdy LCD. Była do
niedawna
taka seria monitorów "z wyższej póki" Philipsa. Miały w oznaczeniu
literę P.
Były one z 1,5 czy więcej raza droższe niż podstawowe monitory
Philipsa, jak
i monitor innych producentów (LG, NEC itd.). W firmie mamy taki
monitor o
rozmiarze 19". O ile pamiętam ma oznaczenie 109P. Rewelacja! Obraz
żyleta i
wspaniałe kolory. Do dziś nie widziałem monitora, który miałby lepszy
obraz.
Bez porównania do innych monitorów CRT, które widziałem, a wszystkie
stacjonarne monitory LCD i wyświetlacze laptopowe, jakie widziałem,
nawet
się do niego nie umywają. Czy to tylko moje odczucie? Czy są monitory
LCD o
dobrej jakości obrazu, porównywalne z tamtymi philipsami CRT?


Potwierdzam w 100%, ostatnio zostałem napadnięty na pewnym forum za
takie właśnie twierdzenia i wmawiano mi ze jestem jakiś odmieńcem albo
bajki piszę bo prawie wszyscy na tym forum uważają ze LCD jest git a
tylko ja twierdze ze lcd smuzy ma kiepskie kolory i wali po oczach...

Jak widać nie jestem jedyny ale jesteśmy w mniejszosci:)

Pozdrawiam "fachowców" z pclab...
Friend







Temat: Monitor LCD idealny do DVD
Mam do sprzedania taki oto multimedialny gad?et...

Jest to monitor LCD dedykwoany do Golfa IV, ale

przymierza?em i pasuje nawet do mojego auta Mo?na uzna?, ?e jest uniwerslany i po niewielu przeróbkach spasuje

sie go w wiekszo¶ci aut. W komplecie wszystko - kable pod?±czeniowe, uchwyty, etc. W zestawie równie? pilot do

sterowania funkcajmi monitora. Zainteresowanych cen± - zapraszam na prv. Cena ultra niska w porównaniu do sklepu.

Wszystko nówka sztuka nigdy nie uzywana. ¦wietnie wspó?gra z DVD, które mam na sprzeda?...
[url]

http://www.streetracers.pl/forum/viewtopic.php?t=1657[/url]








Temat: Prosze o opinie na temat tego szmelca :)
Większość OK. ale trzy "ale".
1.Wentylatorek kup lepszy ja zaoszczędziłem i niedługo kupię chyba jeszcze
jeden nowy (tani jest głośny ((chyba się zatarł)) i mało wydajny).
2.Nie bierz LiteOn bo będziesz żałował (wejdź na forum www.cdrinfo.pl i
poczytaj opinie ((jak będziesz miał szczęście to ten LiteOn będzie może i
płytki DVD nagrywał;-))
Zobacz opinie o DVD 4x LG (jedna z lepszych w swojej cenie) lub NEC 2500A
(8x za 540 zł!!)
3.Nie decyduj się na LCD (chyba że 15" za ca. 1800-2000zł) ten NEC jest
jednym z lepszych monitorów w swojej klasie (porównaj rzeczywiste 15" LCD w
porównaniu z rzeczywistymi 18" NEC to około 6cm szerokości i 4,5 wysokości
ekranu więcej). A wierz mi że tylko najdroższe LCD nadają się do grania
(znajomy ma  LCD 15 LG za 1400zł i według mnie obraz jest paskudny w
porównaniu do mojego 5 letniej 17" CRT Sony).

PS. Weź Chiefteca z serii BX  są lepsze (mają wyjścia portów z przodu w
standardzie).





Temat: jakie parametry monitorów - dla fotoamatora
Mam kilka pytań odnośnie monitorów a jak myślę na tym forum jest wielu zaawansowanych użytkowników monitorów.
Otóż: czy parametry obecnych matryc LCD są już wystarczające do amatorskich prac graficznych?
Chodzi mi tutaj głównie o oddawanie i głębię kolorów.
I drugie pytanie: czy ktoś z was ma jakiś obraz testowy za pomocą którego można by przetestować i porównać monitory.
Na co zwracać uwagę przy zakupie.
Pytam na fotoforum bo monitor głównie chcę wykorzystywać do oglądania i obróbki zdjęć.
Proszę i z góry dziękuję za odpowiedź!



Temat: Jaki monitor LCD ?
Myślę o zmianie swojego CRT na jakiś LCD TFT. Rozglądam się za Samsungiem ze względu na ich technologię PVA.

Znam trochę teorię za to nie mam jak porównać rzeczywistości.

Różnica pomiędzy popularnymi TN a PVA jest taka, że za jeden PVA , mógłbym sobie kupić dwa panele TN Przynajmniej tak to narazie wygląda.

Czy ktoś siedzi w monitorach na tyle żeby coś doradzić, może inne technologie ?

Podobno AS-IPS prawie dorównuje PVA. Problem tylko że zwykle informacje o użytej technologi przy danym monitorze , są bardzo trudne do odnalezienia

EDIT

Zastanawiam sie czy nikt z forum nie używa LCD ?
Generalnie udało mi się przemknąć jakoś przez opisy owych technologi i wybrać coś dla siebie .



Temat: RT - czy robi mi się automatyczny balans bieli?
Nie wiem, co powinienem ustawić albo może co ustawiłem źle, ale za każdym razem, gdy załaduję PEFa do Raw Therapee, zdjęcie jest albo za bardzo ściemnione, albo zbyt rozjaśnione w porównaniu np. do zdjęcia wyświetlanego w IrfanView. Co więcej, zdjęcie eksportowane z RT do jpega albo TIFFa jest jaśniejsze niż zdjęcie, które widzę w RT.

Ustawiłem w "Preferencjach/Zarządzanie kolorami" profil ICM mojego monitora (LCD Belinea o.display 2.1 22'' wide) ściągnięty ze strony producenta. I nic! Dalej to samo. Nie wiem, czy profil monitora ma tutaj coś do rzeczy, bo to samo zdjęcie widziane na tym samym monitorze w innych programach wygląda inaczej. Krew mnie nagła zalewa, kiedy programy za bardzo wyręczają mnie w myśleniu

Jako dowód załączam screenshota, na którym na jednym ekranie widać jedno zdjęcie widziane w czterech różnych wariantach » KLIK.

Wyrywam już sobie z głowy ostatnie włosy, bo nie wiem co ustawić :( Przekopałem forum i nie znalazłem rozwiązania albo źle szukałem... W zasadzie to nawet nie wiem, czego dokładnie mam szukać.

Stawiam za jakąkolwiek wskazówkę, link... błagam!

Michał



Temat: Szarpanie textur - studium przypadku. FS 2004
Witam.

Tez pomyslalem czy aby nie jest to odpowiedni moment na przesiadke na LCD. Mocno sie przed tym bronie poniewaz zdaza mi sie czesto pracowac jako grafik. Moze jednak LCD jako drugi monitor nie bylby zlym rozwiazaniem na dluzsza mete ale sami przyznacie, ze takie rozwiazanie to jak przyznanie sie do winy

Inna koncepcja to odpiecie peryferii. Sprobuje potestowac i opisze efekty.

Aha. Na moim podstawowym dysku na ktorym nie dokonuje prob testowych, majac zainstalowane jeszcze kilka innych programow, odpalilem wczoraj FS'a. Na takim samym zestawie sterownikow Directx'a pobranego z jedenego z linkow na tym forum. Niestety nie pamietam dokladnie watku. Wersja w nazwie feb2006. W dxdiag wersja directx ta sama. Nie wiem dlaczego ale w 75 Hz klaci o wiele mniej. Plynnosc odczuwalnie plynniejsza. Juz powoli sie gubie w gaszczu ustawien dlatego spisalem ustawienia i dzisiaj sprobuje zajrzec do systemu i FS'a na drugim dysku i porownac.



Temat: 1
tego problemu jak narazie ci nie pomogę rozwiązać z tego co czytałem jest na tym forum dużo wskazówek jak ów problemik rozwiązać więc trzeba poszukać ja sam mam z moim lcd 32 cale problem ale czasu trzeba na to wszystko -
"nie od razu ... zbudowali"
mnie czeka kolejna reinstalka systemu ale w porównaniu z pierwszą teraz nabrałem wprawy najlepsze jest to że instalka zajmuje mi max 20-30 min potem małe konfiguracje neta itp i zabieram się do następnych problemów ( zaczyna mi sie to już podobać )
popatrze tu i tam tylko konkretnie podaj mi co i jak z twoją rozdzielczością jaki monitor itp może pomogę jak się uda



Temat: Prosze o opinie na temat tego szmelca :)


Większość OK. ale trzy "ale".
1.Wentylatorek kup lepszy ja zaoszczędziłem i niedługo kupię chyba jeszcze
jeden nowy (tani jest głośny ((chyba się zatarł)) i mało wydajny).


a mozesz polecic cos co wejdzie na te plyte?
zalaman nie da rady :(


2.Nie bierz LiteOn bo będziesz żałował (wejdź na forum www.cdrinfo.pl i
poczytaj opinie ((jak będziesz miał szczęście to ten LiteOn będzie może i
płytki DVD nagrywał;-))
Zobacz opinie o DVD 4x LG (jedna z lepszych w swojej cenie) lub NEC 2500A
(8x za 540 zł!!)


DVD jeszcze sprawdze cdrinfo ale uzytkownicy jak narazie nie narzekaja na
tego LiteOn-a


3.Nie decyduj się na LCD (chyba że 15" za ca. 1800-2000zł) ten NEC jest
jednym z lepszych monitorów w swojej klasie (porównaj rzeczywiste 15" LCD
w
porównaniu z rzeczywistymi 18" NEC to około 6cm szerokości i 4,5 wysokości
ekranu więcej). A wierz mi że tylko najdroższe LCD nadają się do grania
(znajomy ma  LCD 15 LG za 1400zł i według mnie obraz jest paskudny w
porównaniu do mojego 5 letniej 17" CRT Sony).
PS. Weź Chiefteca z serii BX  są lepsze (mają wyjścia portów z przodu w
standardzie).


no ale ta DX-01-BD-U tez to ma !!

Panel USB i FireWire z przodu obudowy
Model obudowy - ATX MIDDLE TOWER
Wymiary: 473 x 205 x 540 mm
bez nóżek 522mm
Napędy: 4x5.25"+ 2x3.5"FDD,
4x3.5"HDD wew.
Opcja: 4 x 80 mm wentylatory.
Waga=15 Kg (z zasilaczem).
Obudowa wykonana z blachy stalowej 1 milimetrowej
Zasilacz 360W PFC 360-202.

no chyba ze sie rozchodzi o wyjscie wszyskich sledzi z przodu no ale jak to
wyglada jak kabelki z przodu wystaja? :)

LFC <






Temat: Sklepy Komputerowe

Pisałem na Vobis bo poprostu tak się przedstawia prawda. A, że u was było inaczej to dobrze dla was. ,.
Zajrzałem tu po jednodniowej przerwie i znów stres.
Lucass udowodniłem ci że gadasz bzdury a ty nie potrafisz się do tego ustosunkować (oprócz mówienia że się rzucam). Zadałem ci również tu na forum pytania, na które nie potrafisz znaleźć odpowiedzi.
Na twoim miejscu odparłbym zarzuty albo, wycofał się z dyskusji. Powiem szczerze że ja po takiej wpadce mocno bym się zastanowił przed napisaniem czegokolwiek na forum. A już na pewno nie pisałbym " tak się przedstawia prawda" bo ty jesteś po prostu mało wiarygodnym człowiekiem.


obyście tylko byli zadowoleni z zakupu jak nero , ja go skomentowałem
co o nim sądze jak to na forum

Skomentować to ty możesz co najwyżej zakupy na zieleniaku. Widzę zresztą że nie tylko ja tak twierdzę.


PECET i ANMA to według mnie najlepsze sklepy w Staszowie o ile wie się co chce się kupić

Anma Jest O.K. ale co do PECETA to mam pewne zastrzeżenia. Należy dokładnie sprawdzać zaoferowany przez niego sprzęt. Już kilkakrotnie znajomi prosili mnie o pomoc w zakupie sprzętu i po wnikliwej analizie wyceny oraz dokładnym wypytaniu sprzedawcy okazywało się że np. płyta na n-force jest single chanel, grafika 64 bit a dysk 5400 (podczas gdy u konkurencji było 128bit, 7200 i dual-chanel). Bywało też tak że gdy znajomy poszedł do niego z wyceną od konkurencji aby porównać ceny to np. zamiast płyty MSI na kt400 wstawiał jakieś paści ale też na kt400 i twierdził że to prawie to samo. Idąc tym tokiem rozumowania, można powiedzieć że monitor CRT to prawie LCD tyle że w tym pierwszym zapomnieli zprasować kineskop. Z takich wycen powstają różnice cenowe dochodzące do 200-300 zł i tym samym mamy najtańszy sklep w staszowie Pecet, ale czy najlepszy i uczciwy ??. Inną rzeczą jest konkurować cenami a co innego nabijać nieświadomych klientów w butelkę i oferować im płytę asrock w zestawie za 270zł, przy czym inne ceny są niskie, tak aby klient podczas porównywania cen monitorów czy drukarek stwierdził że u niego jest najtaniej ( a przecież płyta MSI to prawie to samo co Asrock). Nic się nie dzieje jeśli kupujący jest świadomy swojego wyboru gorzej jeśli nie zna się na sprzęcie i zostaje przerobiony. Czasami mam wrażenie że ten facet nie widzi wchodzącego do sklepu klienta, tylko wchodzące do sklepu pieniądze które należy zgarnąć za wszelką cenę.

A tobie Lucass odpowiem znanym cytatem.
"nie chce mi się z tobą gadać"
No chyba że ustosunkujesz się do moich poprzednich postów, odpowiesz na pytania i udowodnisz wszystkim że jesteś facet a nie pusty szczekacz.

Są ludzie klamki i całe zamki.



Temat: Pobór energii; testy wydajności.
Tekst przeniesiony i zredagowany z oryginalnego forum

Cześć.

Kupiłem właśnie nowego laptopa w związku z czym RAC mi powinien skoczyć, ale nie to jest celem tego postu. Kiedyś pokusiłem się już o porównanie ilości pobieranej energii przez komputer stacjonarny i laptopa. Teraz chciałbym przedstawić rozszerzenie tamtego testu.

Zawodnicy:
a) Komputer stacjonarny (AMD Barton 2800+, 1024 MB, R9500, LCD 17");
b) Laptop (AMD A64 3700+, 1024 MB, X600);
c) Laptop (Intel Core2Duo 1,66, 1024, Intel 950).

Testy:
1) Pobór energii (miernik elektryczny, wynik końcowy po uwzględnieniu cosfi=0,9 w watach);
2) 3DMark;
3) Super pi (8M);
4) Próbka referencyjna w klasycznym SETI.
5) BOINC

A oto wyniki:

1) IDLE z włączonym monitorem:
a) 155;
b) 46;
c) 25;

1) IDLE z wyłączonym monitorem
a) 128;
b) 40;
c) 19;

2)
a) 207; bez wyniku w 3dmarkach;
b) 83; 3529
c) 40; 1498

3) bez testów energii
a) nie sprawdzane
b) 7m 25s
c) 6m 22s

4) bez testów energii
a) 8157;
b) 6117;
c) 6080 (x 2 jądra);

5) tylko testy poboru energii
a) 194;
b) 81; (temp 61*C)
c) 46; (temp 70*C)

Inne testy, które kiedyś, gdzieś tam wykonałem:
Core Duo 2000MHz (NVidia 7100) - Super pi 8M 6m 05s; 3DMark 03 - 2805;
Centino 2000 (Intel 945)- SETI classic 5925 s - 3DMark 03 - 957;
P4 3000 HT enabled - Super pi 8M 10m 01s - SETI classic 12051 s (x2 próbki);
P4 3000 HT disabled - SETI classic 7918 s;
Laptop P4 2400@2640 (SIS chipset) - SETI classic 12432 s.

Wnioski i spostrzeżenia:
- ekran lcd w laptopie pobiera ledwo 6-7 W;
- grafika intela jest lekko powiedziawszy beznadziejna;
- jeśli liczyć BOINC-a to ze względów energii tylko na laptopach;
- jeśli liczyć BOINC-a to tylko na laptopach z nowymi procesorami Intela.
- chłodzenie laptopów może uniemożliwić porządne liczenie (jak do tej pory żaden z moich laptopów nie wygenerował błędnego wyniku);
- chłodzenie w laptopach jest różne i przy zakupie najlepiej przetestować (patrz temperatury i pobór energii laptopa z AMD (3 heatpipe-y - 2 wentylatory) i Intelem (1 heatpipe-a 1 wiatrak));
- hałas chłodzenia nie zależy od ilości wiatraków, lecz od ich prędkości obrotowej;
- HT w procesorach P4 daje niezłego kopa w liczeniu.

To by było tyle. Kiedyś może wszystko uaktualnię.

Pozdrawiam

przemek[/i]



Temat: HDTV - czy koniecznie?
Witam

Chialbym wyrazic wyrazic swoje zdanie na temat vga box do pierwszego Xbox'a.

Jak wiecie Xbox 360 daje sygnal wysokiej rozdzielczosci za pomoca kabla componenet badz d-sub (ten komputerowy). Natomiast nie kazdy juz wie, ze sygnal wysokiej rozdzielczosci daje juz Xbox (1), jednakze aby wyciagnac z niego taki sygnal potrzebny jest "Xbox High Definition AV Pack" czyli nic innego jak kabel componenet.

I taki wlasnie sygnal jest najlepszym co mozna wyciagnac z pierwszego Xbox'a. To co pokaze nam vga box jest znacznie gorsze od componeneta i nie chodzi tutaj o standard wtyku lecz sygnal. Wszystkie te vga box'y jako sygnalu wejsciowego uzywaja zwyklego czincza standardowo dolanczanego do xbox'ow wraz z przejsciowka na euro, co oznacza ze na wyjsciu otrzymamy video o niskiej rozdzielczosci (pal/ntsc) podbite pod rozdzielczosc wyzsza np. przez dodanie lini w poziomie, badz tez zwykle przeskalowanie. Nie ma to zadnego porownania z tym co otrzyma sie za pomoca componenta ktory da nam 480p czyli ostre 720x480 oraz w niektorych grach 720p (z ciekawszych wszystkie czesci tony hawk, amped 2 oraz rpg x-men) badz tez nawet 1080i w programach takich jak Xbox Media Center badz Unleashx.

Jak wiec widac najlepsze rozwiazanie dla Xbox'a to kabel component plus wyswietlacz ktory nam taki sygnal przyjmie. Czyli badz TV HD Ready (Plazma, LCD), badz monitor CRT z wejsciem componenet.

Prosze wiec was o pomoc dla xbox_player ktory mnie na te forum zaprosil w znalezieniu odpowiedniego CRT .

PS:

TV HD Ready - telewizor wyswietlajacy obraz o rozdzielczosci 720p (1280x720) posiadajacych cyfrowe wejscie hdmi (bez niego mimo, ze przyjmuje taka rozdzielczosci nie nazywa sie hd ready)

HDTV - telewizor wyswietlajacy obraz o rozdzielczosci 1080p (1920x1080) jak narazie odlegla przyszlosc na dzisiaj za 15-20 tysciecy

Component - kabel wysylajacy sygnal rgb za pomoca 3 "czinczy", przesyla wszystkie rozdzielczosci lacznie z 1080p, tyle, ze jest analogowy

Polecam www.hdtv.com.pl.



Temat: Kolejny skandal!!!

G. myślałam, że masz więcej rozumu. Kto jak kto, ale Ty powinieneś wiedzieć, jak wpływają na wzrok monitory ekranowe. Efektem codziennej ośmiogodzinnej pracy przed monitorem są m.in. problemy z akomodacją, ogólne pogorszenie wzroku, do tego dochodzą schorzenia stawów. Każdy zawód ma swoją specyfikę, są bardziej i mniej ryzykowne zajęcia. Nie twierdzę, jak mi się tu wmawia, że praca urzędnika jest ciężką orką, zrozumcie po prostu, że jak w każdym zawodzie, i w pracy biurowej istnieje pewne ryzyko.
Zdawało mi się, że pierwotnie temat został założony w innym celu, natomiast obecnie służy co niektórym sfrustrowanym osobnikom do leczenia swoich kompleksów kosztem "urzędasów". W każdym zawodzie są ludzie kompetentni i mniej kompetentni, a Wy tu plujecie na urzędników tylko dlatego, że są urzędnikami. Policjantom już się oberwało, nauczycielom również, teraz pora, żeby zgnoić urzędników, bo co niektórym na forum nie powiodło się w życiu.

Nie chodzi o to, kto i ile ma rozumu, tylko o to, że z pracy urzędnika próbujesz zrobić jakąś cholernie szkodliwą i ciężką pracę. Wydaje mi się, że w pisząc tamtego posta wyrządziłaś im więcej szkody niż pożytku, bo powiedz kierowcy, który jeździ kilkanaście godzin dziennie, powiedz budowlańcowi i innym podobnym, że za biurkiem jest tak strasznie ciężko, to zabiją Cię śmiechem :) Oczywiście masz rację co do stawów, ale w internecie jest pełno opracowań, porad i wskazówek w jaki sposób można o ciało zadbać mając siedzącą pracę, co do monitorów, to może te, które były używane kilka lat temu szkodziły, ale obecne, nowoczesne, LCD (a takie mają w UGiM) nie są już takim zagrożeniem. Poniżej przytaczam kilka słów z serwisu monitory.mastiff.pl:


Pytanie:
Jaki jest wpływ wyświetlaczy LCD na wzrok w porównaniu do klasycznych monitorów?

Odpowiedź:
Szkodliwość obrazu LCD jest mniejsza niż tradycyjnych kineskopów. Głównymi "technicznymi" czynnikami powodującymi zmęczenie wzroku na tradycyjnym monitorze to:

- Nieostrość obrazu wynikająca z zasady działania kineskopu.
- Pole elektrostatyczne jonizujące kurz w powietrzu.

Powyższych czynników zwyczajnie nie ma przy zastosowaniu wyświetlaczy LCD. Jedynym czynnikiem wyróżniającym LCD i powodującym nadmierne zmęczenie to wysoka jasność. W przypadku LCD 250-300 cd/m2, kineskop 120 cd/m2. Oczywiście tak wysoka jasność dobrze wygląda na wystawie sklepowej, w warunkach normalnej pracy należy rozsądnie wyregulować monitor. Paradoksalnie nie jest to takie oczywiste i spotyka się sporo uwag jakoby monitor LCD męczył. Jest to jednakże często zasługą złej regulacji lub samego monitora w którym regulacja jasności została źle zaprojektowana. Proszę na ten parametr zwracać uwagę przy wyborze, gdyż to jeden z ważniejszych aspektów użytkowania monitora LCD.

Do poczytania więcej na: http://monitory.mastiff.pl/faq.php?ID=18



Temat: LCD 17 EIZO L551 vs Philips 170P6EG
@kubas: Raczej nie będę się powtarzał w szczegółach z tym co dotychczas napisałem. Robiłem rozległe sprawdzanie danych monitorów LCD aby poradzić koleżance z zakupie. Złożyłem jej cichy komp w obudowie Chieftec'a to i o radę z monitorem prosiła. Miałem u niej z tym monitorem do czynienia przy rozpakowywaniu, podłączaniu, instalacji i wstępnych testach zaraz po kupieniu. Ostatnio troszeczkę nawet PixelPersistenceAnalyzer był użyty.
Koleżanka dużo pisze i okazało się że "pivot" bardzo się jej podoba i przydaje. Ekran w trybie portretowym i cała pionowa kartka A4 w skali 1:1 to nadzwyczajna sprawa.
Regulacja wysokości umieszczenia ekranu jest robione przez ramię teleskopowe i porusza się ono tylko pionowo. Lepsze to od jak w większości innych monitorów przez pochylanie ramienia.
"Pivot" jest też bardzo dobry do przeglądania stron internetowych. Testowałem przeglądając forum WGK Fantastyczna sprawa. Przy przewijaniu tekstu jest conieco rozmazania, ale orientacji nie traciłem.
Z grami nie powinno być problemów pod względem szybkości. Testowa gra w PixelPersistenceAnalyzer nie robiła się rozmazana w dokuczliwy sposób. Pociski widziałem choć troszkę rozmazane. Widziałem test innego monitora z szóstej serii (190S6) i testowany na Far Cry dobrze sie spisuje i ma kolory lepsze od przeciętnej matrycy TN.
W filmach jedyne co zauważyłem to artefakty obrazu w niektórych filmach z powodu zbyt silnej kompresji. Po prostu się fajnie oglądało i tyle.
Trudno mi mówić o photoshopie bo nie wiem jak bardzo wymagasz w pracy z nim. W końcu to monitor z matrycą TN.
Oczywiscie jest moduł FRC, ale nie widziałem jego działania dopóki nie przyłożyłem oka prawie do samego ekranu.

Wady monitor ma oczywiście. Zasadniczo są to głównie cechy matryc TN
Przy silnym źródle światła zza pleców na ekranie powstaje "rtęciowy połysk" na ekranie. Połysk powstaje w strukturze matrycy gdy elementy blokujace światło spod matrycy odbijaja same światło padające na nią pod szczególnymi kątami.
W konkretnym przypadku była to biała ściana za mną na którą padało bezpośrednio światło słoneczne. Zresztą na monitorze CRT też byłby problem bo widać byłoby raczej tą ścianę w odbiciu na ekranie zamiast obrazu.
Są pewne limity w kątach widzenia obrazu, ale te wydają sie zależeć również od oświetlenia. Ten sam "rtęciowy połysk" pod innymi kątami może ograniczać kąty obserwacji.
Nie są to duże problemy bo podobne do odbić na kineskopach i w podobny sposób do uniknięcia.
Limitowana paleta do 16,2 mln kolorów może być widziana jako wada, ale tak to jest z TN.
Głośniki są dość skromną konstrukcją i nie zastąpią oddzielnych głośników mocą i pasmem przenoszenia, nawet tych najtańszych. Zwyczajnie nie ma miejsca w obudowie tej wielkości na coś więcej. Jednak monitor ma gniazdo słuchawek a to dość fajna sprawa już.
Nie potrafię wskazać innej cechy która dałaby się obiektywnie zaliczyć do wad.

Egzemplarz z którym miałem konkretnie do czynienia miał absurdalnie mocno dokręconą śrubę kabla sygnałowego DB-15. Odkręcałem śrubę nie palcami lecz kombinerkami. Odkręciła się razem z śrubką dystansujacą przy gnieździe (bo ta była słabiej przykręcona najwidoczniej), ale po odkręceniu od śrubki kabla przykręciłem ją z powrotem. Odłączałem ten kabel w ogóle dlatego bo monitor podłączałem przez DVI (kabel w zestawie grupy P)

Sam model 170P6xx wypuszczono w trzech kolorach obudowy. EB(czarna), ES(srebrno-czarna) i EG(szara, odcień potocznie i tak nazywany białym).
Ze względu na to co wiem o działaniu wzroku ludzkiego to preferowałbym obudowę EG(szara).

Do EIZO i ja mam sentyment, ale L551 jest zwyczajnie daleeeeeko za tym Philipsem. Brak w tym EIZO pivota i gniazda DVI dyskfalifikuje go nawet bez porównania z Philipsem.

Co do sklepów to akurat tego Philipsa to był on dla koleżanki kupowany w ciemno. Gwarancja producenta 3 lata na brak wad matrycy dawał taki komfort. Działające dość podobnie pod względem równomiernosci i kolorów do serii 6 monitory z serii 5 stoją w salonie firmowym Philipsa na Świętokrzyskiej (w połowie drogi między Rondem ONZ a Marszałkowską). Tam pewnie też bym pytał o kupienie tego monitora w pierwszej kolejności. Miałbym gwarancję podbitą przez salon firmowy wtedy Inne odwiedzane przeze mnie sklepy jakichkolwiek Philipsów na stanie nie trzymały bez zamówienia. Wszędzie LG, Samsung, czasem coś bardziej egzotycznego. Nie odwiedzałem jednak "przybytków" typu MediaMarkt. Mają dość wysokie ceny.



Temat: Sony DCR-SR32E czy DCR-SR52E a moze Panasonic SDR-H20?
Witam, to mój pierwszy post na forum (taki sam umieściłem na alt.pl.rec.videokamery), ale kilka ostatnich nocy spędziłem czytając posty na tym forum i na innych grupach. Uprzedzę więc, że wiem prawie wszystko na temat wyższości kamer na kasetki DV nad kamerami z HDD. W pełni świadomie rezygnuje z wspaniałych możliwości montażowych i super jakości materiału z kasetki na rzecz szybkiego i bezproblemowego wypalania gotowych płytek DVD zaraz po zrobieniu filmu. Znam siebie i wiem, że kupno wspanialej, wypasionej kamery na kasetki, w moim konkretnym przypadku skończyłoby sie piękną kolekcja tychże kasetek na półce i nikt
by tego nie oglądał. Wole wiec gorszej jakości film, który sie ogląda, niż doskonały jakościowo materiał zakonserwowany na niewygodnych kasetkach.

Przechodząc do rzeczy:
Jutro najpóźniej pojutrze mam zamiar kupić w sklepie internetowym kamerkę. Chce ja mieć jeszcze przed świętami. Z powodów głównie finansowych zdecydowałem sie na któryś z dwóch najtańszych modeli Sony i waham sie jeszcze nad jednym modelem Panasonica.
W związku z tym mam kilka pytań i prośbę o poradę co wybrać.

Waham sie pomiędzy Sony DCR-SR32E a DCR-SR52E bo:

SR32E:
- jest tańsze,
- ma większy zoom (wiem ze bez statywu nie powalczę, ale jednak lepiej mieć niż nie mieć)
- jest trochę mniej prądożerne
- potrzebuje tylko 3 luxów
- obiektyw ma trochę szerszy kat (odpowiednik 36)

ale za to SR52E:
- ma większą liczbę pikseli brutto 1070 w porównaniu do 800 w SR32E (zdaje sobie sprawę, że ta matryca może trochę więcej szumieć)
- zdaje sie ze nie chodzi tylko o większą rozdzielczość zdjęć (i tak z tego nie mam zamiaru korzystać), ale też o efektywna liczbę pikseli w trybie kamery i tak odpowiednio w SR52E jest to Tryb 16:9; 670 / Tryb 4:3; 690 a w SR32E 310 w trybie 16:9 / 400 w trybie 4:3
- Nagrywanie w trybie panoramicznym 16:9 (pełnym). Czyli rozumiem, ze w SR32E odbywa sie to kosztem pogorszenia jakości?
- ponoć jaśniejszy obiektyw, ale wydaje mi sie ze to jest ten sam obiektyw Carl Zeiss® Vario-Tessar® tylko w 52 ma mniejszy zoom i nie ma aż tak szerokiego kąta jak w 32. Mam rację?
- choć obiektyw niby jaśniejszy to potrzebuje aż 4 luksów do nagrywania, pewnie związane to jest z gęstszym upakowaniem pikseli na matrycy.
- ostrość, czytałem kilka opinii, ze SR52E w gorszych warunkach oświetleniowych gorzej sobie radzi z ostrzeniem. Nie wiem czy problem występuje w tej skali także w modelu SR32E. I tutaj prosze Was jeśli macie wiedzę czy 52 gorzej ostrzy od 32 to napiszcie.
- panoramiczny ekran, w SR32E jest 4:3
- dołączony do zestawu pilot. Napiszcie czy warto zapłacić 200 zł więcej za pilota, czy sie przydaje?

Podsumowując:
Skłaniam sie raczej do zakupu wyższego modelu, bo mam w nim pełny tryb panoramiczny, większą liczba pikseli bierze udział w tworzeniu obrazu, co chyba powinno skutkować lepsza jakością (a może się mylę?) no i ten pilot. Niepokoją mnie natomiast te problemy z ostrzeniem w 52 i trochę zbyt geste upakowanie pikseli na matrycy. Jeśli okazałoby się, że 32 mając tylko 800 tys. pikseli daje lepszy obraz to zrezygnuje z pilota.
Proszę poradźcie co wybrać.
W grę wchodzi jeszcze jeden model Panasonica - SDR-H20 (z przyczyn finansowych tylko ten). To najtańszy
model i nie ma on potrójnej matrycy i obiektywu Leici. Porównując jednak go z Sony SR32E to Panasonic ma optyczna stabilizacje obrazu i przy 800 tys. pikseli zdaje sie, że ma pełny tryb panoramiczny. Nie wiem jak jest z jakością obrazu, raczej skłaniam sie ku Sony, ale jeśli mnie przekonacie, to gotów jestem zaryzykować z
Panasoniciem :)

Jeszcze raz proszę, pomóżcie mi i odpowiedzcie na moje pytania i nie przekonujcie mnie do kasetek. Nie chce tutaj wywoływać kolejnej dyskusji na temat wyższości kasetek nad HDD, bo przez kilka ostatnich nocy dość się już tego naczytałem.

Proszę przy okazji, powiedźcie czy w kamerkach cyfrowych zdarzają się bad piksele podobnie jak w monitorach LCD czy tez w aparatach cyfrowych, czy obejmuje to gwarancja i czy jest z tym problem? Wydaje mi sie, że może być większy niż w aparatach, bo jak mamy ruchomy obraz to łatwiej dostrzec martwy punkt który jest ciągle w tym samym miejscu.

pzdr.
MariuszM



Temat: CMYK
Nie ma sprawy ciesze sie z Twojego zainteresowania tym, co robisz - z tej maki moze byc chleb i zycze Ci tego.

Kazdy kolor ma odzwierciedlenie w palecie barw - dowolnej. To o czym mowisz to kwestia rozdzielczosci sprzetu - po prostu monitor np. nie wyswietli wszystkich kolorow (np. zadna LCD nie wyswietla tylu barw co kineskop ale sie o tym oficjalnie nie mowi), im glebsza reprezentacja bitowa, tym wiecej kolorow zobaczysz na ekranie, ale to tylko fizyczna reprezentacja koloru, wiec to tylko kwestia mozliwosci prezentacji; papier nie przyjmie farby nalezycie albo bedzie jej za duzo w danym miejscu (to jeszcze inny problem zwiazany z drukiem i z tzw. przyrostem pkt. rastrowego w wyniku procesow chemicznych na i w papierze, z tym jest problem raczej przy ustawianiu prac pod gazety roznego autoramentu). Czyli kazdy kolor moze miec reprezentacje RGB, LAB, czy CMYK (ale juz nie pantone, bo te kolory sa jakby "tworzone na zamowienie", jak pisze rescuriat, one sa sztuczne, pod konkretne zadanie, wiec tu jest wazne z czego robione sa farby pantone, a to juz znow inna bajka).
Generalnie, jak zobaczysz wykres kolorow RGB i CMYK, to one sa rozlaczne i maja pewne pole wspolne - to wspolne pole mozna zobaczyc w miare bez zmian na monitorze i na wydruku tak samo i walka toczy sie o rozszerzenie wspolnego pola - rozumiesz? Ale poniewaz wykresy rozchodza sie, nie jest to chyba mozliwe - tylko LAB pokrywa oba pola, ale nie jestem pewien w jakim stopniu no i przez chwile byla moda na hexachrome ale juz dawno o nim nie slyszalem, moze wiec upadl (6 troche innych farb inaczej pokrywajacych spektrum barw, kolorow wiecej i zywsze - tak generalizujac). Czyli caly ten wywod, by stwierdzic, ze nie mozna powiedziec iz CMYK zawiera sie w RGB.

Kupisz te ksiazke i zrozumiesz - mozesz tez przeciez poszukac na sieci - mozesz tez przeczytac helpa photoshopa - tam jest wszystko
Ja zaczynalem od tej ost. opcji, nie znajac angielskiego. Nawet jesli tutoriale Adobe sa dzis juz inaczej robione (gorzej), da sie rade, jak widac. Polecam.

Z tego co piszesz, porownanie bylo ok, bo wyciagasz prawidlowe wnioski.

A teraz odp. na pytanie:
Nigdy nie zostawiaj niczego Panu - moze miec zly dzien - a tak serio - to dobrze miec technika, ale zaufanego i taka znajomosc to skarb. Zeby kontrolowac Pana, najpierw musisz wiedziec conajmniej tyle, co Pan, by w ogole wiedziec, co i jak kontrolujesz - to chyba clear?
Dzis jest tak dobrze, ze profil icc przychodzi wraz z monitorem - mozna ograniczyc sie do podpisania go w konfiguracji barwnej Shopa - i juz mozna pracowac w RGB - bazgrac do woli itd. I tak dopoki nie musisz drukowac. Oczywiscie jest tam mnostwo pol advanced, ale nie podejmuje sie tutaj tego tlumaczyc. Trzeba tylko uwazac, bo Shop domyslnie od jakiegos czasu skonfigurowany jest na web safe palette a to niedobrze. Jak skalibrowac GIMPa nie wiem - nie uzywam - nigdy nie uzywalem - powinno byc w helpie albo na forum. Niestety nie pomoge.

Najlepiej baw sie w RGB i zanos RGB na druk cyfrowy jesli nie masz cmyka - sprawdz wydruk i jesli cos Ci nie pasuje - tak dlugo kalibruj az kolory na ktorych Ci zalezy wygladac beda dobrze na ekranie i tak samo na wydruku - czyli druk w lapce obok monitora i suwaczkami az dane zdjecie bedzie wygladac tak samo - to mocno uproszczony sposob, bo jesli zmienisz monitor, trzeba bedzie znow przekonwertowac tego RGB przez icc nowego monitora, a jesli zmienisz drukarnie (lub ona cos zmieni) znow suwaczki - rozumiesz? - (pamietaj takze o kalibracji monitora i jego temp. barwowej - to znow osobny temat, o pulapkach kalibracji za chwile) i znow zrob wydruk i znow sprawdz a jak juz znajdziesz - zapisz takie ustawienia - wyeksportuj sobie tablice kolorow z Shopa i juz tylko kontroluj, czy monitor nie zmienia wraz ze starzeniem sie kolorow - czyli stala kontrola ustawien Druk cyfrowy dla obrazka na sciane a nawet na pomniejsza wystawe moze wystarczyc. gdy potrzebny Ci bedzie profesjonalny offset - wtedy zacznij sie martwic CMYK.
Oczywiscie - dobrze jest znalezc fachowcow i trzymac sie ich ustawien i sposobu pracy - drukuja czernie w tonacji blue? Nawet jesli to niezgodne z rzeczywistoscia, a nie razi i Tobie sie podoba, drukuj czernie w blue. Przykladowo - zobacz ile jest rodzajow fotografii czarno-bialej - jedne wysycone inne blade - po kazdej poznasz autora, bo to litentia poetica i to Ty jestes tworca, Ty masz cos do powiedzenia - jesli tylko zdjecia nie maja ew. bledow np. naswietlenia - a to mozna zobaczyc na wykresach zdjecia czy w shopie czy w aparatach cyfrowych - reszta to juz Twoja fantazja.

Podstawowa zasada - bo calej metodologii nie dam rady Ci tu wylozyc ze wzgledu na obszernosc tematu - zawsze dokonuj wszelkich operacji na widoku 100% - kazdy inny jest symulowany, wiec nieprawdziwy i zalezy od ustawienia takiej malej pierdolki jak keszowanie (cache level)- ktora mozna znalezc w ustawieniach photoshopa - czesto jest pomijana, a kazde ustawienie inne niz 1 powoduje mniejsza lub wieksza niedokladnosc - ustawienie zas na jeden spowoduje niemoznosc pracy, no chyba, ze masz kompa giganta. Shop ma takich pulapek setki na nieswiadomych poczatkujacych userow i jest naprawde niebezpiecznym narzedziem w niewprawnych rekach.
Niebezpiecznym dla kieszeni mlodych niedoswiadczonych aspirantow - zwlaszcza mocno przekonanych o swej wyzszosci i wiedzy , ale jak widze, Tobie to chyba nie grozi...



Temat: Standardowe pytanie :) Hp 945 vs OLYMPUS 750
Najpierw głos w sprawie HP735.
1. Nie rozumiem, czemu koniecznie chcesz porównywać zdjęcia na papierze. Żeby rozsądnie porównać zdjęcia z dwóch aparatów na papierze, trzeba byłoby je przemieszać i oddać razem do jednego fotolabu. Ja nie mam pewności, że nawet w tym samym fotolabie zdjęcia robione dzień po dniu nie będą na innym papierze, albo na przykład nie będą w jednym przypadku "podrasowane" przez człowieka, który nie mając roboty postanowi poprawić choćby kontrast i jasność. Na monitorze bierzemy jedno zdjęcie po drugim i zmiana parametrów monitora przez te sekundy jest tak minimalna, że nie ma ŻADNEGO znaczenia.
2. "jedyny aparacik robiący tak fajne zdjęcia za tak niską cenę" - to nieprawda. Nawet jeśli inne aparaty innych firm o takich samych parametrach kosztują 100zł więcej, to różnica w jakości w pełni to rekompensuje. HP ma gorszą optykę (mocniejsza aberracja chromatyczna, dużo większe zniekształcenia geometryczne) i matrycę (kolory są żywe - i owszem, ale w innych też są, a spróbuj spojrzeć na histogram HP - brakuje mu trochę rozdzielczości barwnej). W gorszych warunkach oświetleniowych HP nie radzi sobie już tak dobrze.
3. Jeżeli aparat pozwala na otwarcie obiektywu przy bateriach tak słabych, że nie będzie ich w stanie zamknąć, to jest to wada konstrukcyjna. Takie zabezpieczenia są we wszystkich chyba cyfrówkach. Z jednym, niechlubnym wyjątkiem.
4. Także na tym forum są osoby, które miały problemy z HP. Jeśli dobrze pamiętam np. And, który wymienił na co innego.
5. Wejdź na stronę HP i zobacz, jak znają się na aparatach. Sformułowania typu "czas otwarcia przesłony" mówią same za siebie.

Teraz co nieco w sprawie wyboru aparatu.
Jak rozumiesz potrzebujesz większego zooma i dysponujesz kwotą mocno powyżej 2000zł. W tym wypadku polecałbym dwa warianty.
a) Olympus C-750 - dobry, sprawdzony aparat. Bez jakichś wodotrysków, z dość porządną matrycą i optyką. Jego zaletą jest duży zoom (10x). Ma mniejszą matrycę (4MP) i dużo mniejszy wyświetlacz (największa wada 750UZ), a także droższe karty pamięci (xD zamiast SD). Jednak zdjęcia wychodzą moim zdaniem lepiej z Olympusa (to zasługa przede wszystkim lepszej, 11-soczewkowej optyki). Matryca Olympusa może nieco mniej szumieć, dzięki obecności ustawienia ISO 50.
Podsumowując: jeśli nie drukujesz powyżej A4 i nie przeszkadza Ci bardzo mały wyświetlacz LCD Olympusa, to chyba lepszy wybór - zwłaszcza ze względu na nieco lepszą jakość i większy zoom.
Mam też jeszcze jedną propozycję - rozejrzyj się za Minoltą 7i/Hi - zdarzają się w cenie podobnej do HP (wyższej, ale niedużo), a dają lepszą (i to sporo) od zarówno HP, jak i Olympusa jakość obrazu, mają także 5MP i większy niż Olek wyświetlacz (choć mniejszy od HP, ale o równie dużej rozdzielczości). Z innych zalet mamy mocną obudowę, ręczne sterowanie ogniskową pierścieniem na obiektywie i dostępność szerokiego kąta (28-200mm), choć kosztem mniejszego tele.



Temat: [LAPTOP] Laptop..
hurra ponownie topic w ktorym moge sie wykazac wiedza.

pierwsza sprawa: NIE KUPUJ MAYA 44 USB !! latencja na tym bajzlu cie zje przedzej czy pozniej. nie rozumiem jak mozna 8 kanalow wpakowac w usb 1.1 to jest jakis absurd.

druga sprawa: na temat zalet laptopa to juz chyba zostalo wszystko powiedziane. - typowy przyklad - chcialem przyjechac do wro na life acta to jak mialbym zabrac zwykly towerowy sprzet ? niewykonalne ! i tak juz laptop + midi + klawierka + ewt. jakis hardware synth to juz spora torba wiec jak bym mial jeszce taszczy desktop i monitor...

trzecia sprawa: laptop. wiec tak. ja kupilem sobie we wrzesniu 2005 hp nx6110 1.73 giga centrino, 512 mb-ram, 60 giga dysk za wtedy 4500 zlotych. wtedy byl to jedyny sluszny wybor jako ze w tym przedziale cenowym wydajniejszego komputera nie mozna bylo znalezc. i musze powiedziec ze jesli chodzi o wydajnosc wlasnie to jestem z niego niesamowicie do dzisiaj zadowolony. jedyne co mi wlasciwie do szcescia potrzebne to giga ramu na dobra sprawe. niestety zrobilem pewien bla przy zakupie na ktory kazdy powinien zwrocic uwage: czesto producenci (hp tez) dla zaoszcedzania pakuja dwie kostki 256 mb ram zamiast i 512. problem powstaje taki ze jak chcemy miec giga ramu musimy kupic 2 x 512 (jako ze lap ma tylko dwa sloty na pamiec zwykle). blad moj byl taki ze facet przy zakupie mi zaproponowal zamontowac giga ramu za cene TYLKO JEDNEJ kostki. wtedy nie chcialem tego robic ale teraz zaluje. warto o tym pogadac przy zakupie.
jeszcze jedna rzecz za ktora chwale nx 6110 to jego niezniszczalnosc. mam juz za soba 5 live setow w klubach ktory z wiadomych przyczyn daje niesamowity wycisk laptopowi. cieplo, kurz, dym, brod tragos. laptop nic nie dal po sobie poznac. mokra szmatka przez niego i dalej lecimy. (dla porownania laptop kolegi siemens byl po pierwszym wystepie przez miesiac w serwisie...)
oczywiscie jest pare ALE i dlatego przechodze do...

czwarta sprawa: kwestia PRZECIW. niestety idac na kompromis wydajnosci musialem sobie odpuscic od paru dosc waznych dodatkow. pierwsze - ekran 15 cali. koszmar panowie. 15tka jest w stanie pokazac obraz tylko 1024x768 pikseli. jesli pracujesz w live to jeszce sie da cos porobic. ale jak uzywasz reaktora ktory ma niektore syntezatory szyte pod wieksze rozdzialki to sie mozna poplakac skrollujac jak dziki po ekranie. w dodatku ekran moj nie jest zaden tam tru-brite tylko zwykly lcd. dvd sobie elegancko na nim nie poogladasz...
do tego hp ma tylko 2 porty usb. nastepny koszmar. juz na miejscu musialem kupic sobie usb hub zeby moc wsyzstko podlaczyc sensownie, jednak wiadomo ze na hubie spada predkosc i stabilnosc sprzetow dosc gwaltownie.
co jeszcze? pierdoly. brak sprzetowej regulacji glosnosci chociazby. to jest nie do przyjecia. jak ci komputer sie zwiesi i dzwiek ci sie drze z glosnika to jedyne co mozesz zrobic to szybko go wylaczyc.
mozna sie jeszce przyczepic do zywotnosci baterii. 1.5 godziny na pelnym wycisku. dvd sobie nie poogladasz w lozku...
ale badz co badz - ja kocham swoj laptop.

sprawa piata: porady i sugestie:
- tylko centrino. zadnych celeronow i pentiumow czworek. centrino jest momentalnie najbardziej wydajnym chipem laptopowym na rynku. malo sie grzeje (na pentium 4 mozna smazyc jajka po 15 minutach) malo pobiera pradu i ma podwojny cache co powoduje ze jest takie wydajny. celeron ma wrecz jeszce obnizony cache co jest swoistym paradoksem. ten chip nie chodzi wcale.

- zastanow sie nad wiekszym ekranem. teraz popularne sa te 15.4 panoramiczne. mozesz na nim juz machnac 1280x1024 co ulatwi ci mocno prace.

- jesli juz bedize musial podjac decyzje zakupu, popros faceta zebys mogl zrobic laptopowi maly test. sciagnij demo abletona http://www.ableton.com/_common/downloads/software/Live52/LiveDemo52_EN.zip i potem zrob nastepujacy test: http://www.ableton.com/forum/viewtopic.php?t=24715&highlight=live++performance+test. mine ten test uratowal przed wsadzeniem 4500 zlotych w piasek. bo musialem podjac decyzje miedzy hp nx 6110 a identycznym komputerem VOBIS za podobna cene ale ciut lepszy wyposazeniowo. puscilem ten test i co sie okazalo - hp mial na swiezo zainstalowanym kompie 20 % (!! co wlasciwie jest niemozliwe) a vobis mial na identycznym procku i 512 mb ram dwa razy tyle. jakiejs pytania ??

mam nadzieje ze wogole bedzie ci sie chcialo czytac ten post.



Temat: Tel. Uzywany do Grania.
Wyższa Szkoła Informatyki i Ekonomii TWP w Olsztynie
www.wsiie.olsztyn.pl/~han.../wyk%B3ad01.doc - fragment wykładu(bold w nim mój):

Przeciętny człowiek może rozróżnić około 150 różnych barw. Natomiast przy porównaniu kolorów ilość ta wzrasta nawet do 8 mln. Jeśli osie R, G i B podzielimy na 256 wartości (od zera do 255), to będziemy mieli do dyspozycji 256×256×256 czyli 16.777.216 barw, co jest o wiele więcej niż rozróżnia ludzkie oko.

_______________________________________________________________________________
ghost89:

4tys a 65tys jest mała różnica
65tys a 256tys praktycznie zadna
65tys a np. 16mln to uz jednak widać
_______________________________________________________________________________

stanax(znaczy ja):

Komentarz do wersu pierwszego - skok o szesnaście(16) razy w ilości kolorów w granicach percepcji to dla naszego bystrzachy "mała różnica"
Komentarz do wersu drugiego - czterokrotna różnica to dla niego "praktycznie żadna"... praktycznie to gdyby było o tysiąc, no może o dwa tysiące, ale nie o ~200 000(dwieście tysięcy)
Komentarz do wersu trzeciego - "to już jednak widać"! Co widać? Kto widzi? Cyborg ze spektroskopami zamiast ludzkiego narządu wzroku(oka) na filmie science fiction!? Widać może do ośmiu milionów, (ja i tak nie, choć ślepy nie jestem) to po kiego następne osiem milionów? W telefonach i tak z nich guzik, a nie pożytek.

Gdy ktoś przeczyta te banialuki pociśnięte przez ghost89, a posiada jako-takie pojęcie o percepcji wzroku ludzkiego, to pomyśli że trafił do działu Hydepark/Humor!
Przestań chłopak pisać na forum Telepolis bo poziom intelektualny Twoich wypocin pasuje najwyżej do żłobka.
Od zawsze wiadomo, że 16mln kolorów na wyświetlaczu ~2" to tylko chwyt marketingowy. Na takie numery dają sie nabierać prostaczkowie z Koziej Wólki. Co z tego że LCD obsłuży taką ogromną liczbę kolorów, kiedy człowiek nie ma percepcji by to stwierdzić z całą pewnością! Pytanie do pierwszego-lepszego optyka czy okulisty... nikt nie musi wierzyć mnie, ja nim nie jestem. A jako elektronik powiem tylko, że procesor adresujący piksele dla 16tu milionów kolorów traci około 60% czasu właśnie na tą głupotę, której nawet nie potrafimy zauważyć i rozróżnić okiem - dlatego akumulator jest empty po kilku godzinach oglądania filmów i na dodatek "wiesza" co chwila obraz! W ogóle bez sensu jest pchanie 16mln w telefon kiedy zalet nie widać - a wada lagów występuje w każdym z tych telefonów bez względu na platformę.
W komputerach stosuje sie kartę graficzną z procesorem tylko do tego zadania i na dodatek obraz z niej jest czytany na monitor o przekątnej 15cie i więcej cali.
A w telefonie o wyświetlaczu ~2 cale...po kiego?



Temat: Czy HD da się szybciej wdrożyć_ próba polemiki
Próba wstępnej reasumpcji tematu.

Jak już wspomniałem na wstępie wątku, pytanie „Czy HD da się szybciej wdrożyć?” dotyczy głównie tych, którzy zamierzają kupić swoją pierwszą kamerę lub kolegów, którzy modernizują swój sprzęt filmowy.
Wówczas najczęściej pojawiają się pytania, czy ma to być kamera SD, czy lepiej iść z postępem i nabyć kamerę HD, mimo jej wyższej ceny i braku innych składników do edycji i odbioru filmu w wysokiej rozdzielczości.
Nie mam niestety ani takiej kamery, ani dostatecznej wiedzy w tym temacie, a jeśli zabieram głos to tylko dlatego, że nie znajduję na naszym Forum względnie kompleksowych wskazówek umożliwiających podjęcie właściwej decyzji.

Są dwa zasadniczo różne stanowiska w tej sprawie.

Pierwsze, zamykające się w stanowczaj tezie, którą zwięźle przedstawił Kolega ivamoz:
„Pełny efekt wysokiej rozdzielczości można uzyskać tylko wówczas, gdy wszystkie składniki które kamerze towarzyszą - są składnikami typu HD. To nie jest stwierdzenie kogos - to jest po prostu brutalny fakt.”
Nie sposób ze stwierdzeniam tym dyskutować. Jest obiektywnie słuszne, jeśli chcemy uzyskać nie połowiczny lub częściowy, lecz PEŁNY EFEKT HD.
I nie warto chyba dalej rozwijać tego tematu, bo ktoś, kto ma te składniki lub dostateczne środki na ich nabycie – nie zadaje sobie pytania tego rodzaju.

Z jednym wyjątkiem.

Nawet wielu z tych, którzy nie są ograniczeni barierą finansową, wstrzymują się jednak od kupna owych składników.
Dlaczego?
Bo nie chcą kupować już teraz telewizora Full HD lub HD Ready, plazmowego czy LCD. Telewizor służy wszak głównie całej rodzinie do oglądania programów TV, które mówiąc oględnie, niespecjalnie prezentują się na tych dużych ekranach ze względu na jakość oferowanego obecnie analogowego obrazu telewizyjnego.
Czekają więc na przejście naszych krajowych nadawców na techniką cyfrową.
Nie kupując TV HD bezprzedmiotowe staje się wobec tego dalsze wyposażenie w składniki HD, służące do oglądania filmów na ekranie TV (nagrywarkę i odtwarzacz HD do czytania płyt Blu-ray lub DVD-HD).

Siłą rzeczy koledzy ci przechodą więc do tej grupy amatorów kamer HDV, których dotyczy drugie pytanie:

Jak wykorzystać kamerę HD w warunkach braku innych urządzeń tej klasy?

Odpowiedź nie może być jednoznaczna, bo każdy ma inne wyposażenie sprzętowe.
Spróbuję więc opisać to na własnym przykładzie, by zainteresowani mogli do moich warunków porównać swoje.
Mam następujący sprzęt:
1. Telewizor – 29” typu PAL, kineskopowy
2. Stacjonarny odtwarzacz DVD
3. Komputer – Pentium 4 z zegarem 3 GHz, 1 MB pamięci, 2 dyski SATA, prymitywną grafikę ATI Radeon VIVO, nagrywarkę DVD, monitor CRT (bańkowy) 19” o maksymelnej rozdzielczości 2048x1536 pix.
4. Oprogramowanie: Ulead Media Studio Pro8. Dla celów tej dyskusji zainstalowałem 30-dniowe programy: Ulead Video Studio 11+ oraz Conopus Edius 4.51.

Jak w tych warunkach będę mógł wykorzystać kamerę HD?

1. Będę mógł obejrzeć film na ekranie telewizora. Nie będzie to jednak obraz HD, tylko przekonwertowany przez kamerę „w dół” obraz PAL o rozdzielczości 720x576. W tym celu kamerę łączy się z TV kablem AV przez wejście kompozytowe.

2. Będę mógł zrzucić film z kamery do komputera i obejrzeć go na posiadanym monitorze w pełnym formacie HD (pozwala na to rozdzielczość mojego monitora), ograniczonym jednak małą powierzcnią ekranu i marginesami u dołu i góry. Jedynym zagrożeniem może być niewyrabianie się komputera przy zrzucie filmu i gubienie klatek. Wówczas, bez modernizacji komputera, ta opcja odpada. O opinię w sprawie Capture HD do takiego PC proszę posiadaczy kamery HD.

I to jest praktycznie wszystko, co mógłbym już teraz, bez nakładów finansowych zrobić z filmem otrzymanym z kamery HD.

W podobnej sytuacji są Koledzy, posiadający monitory LCD formatu 4:3 o rozdzielczości od 1024x768 do 1280x1024 pix. Tu jakość obrazu HD będzie, oprócz marginesów, pogorszona z powodu mniejszej liczby pikseli monitora w stosunku do rozdzielczości obrazu HD.Tu można oglądać HD w pełni tylko wówczas, gdy obraz będzie zapisany formacie 720 linii, a nie 1080.
O posiadaczach notebooków nie wypowiadam się w ogóle, bo nigdy nie używałem tego sprzetu. Myślę tylko, że tam ograniczenia są nie mniejsze.

A więc, póki co – perspektywy kiepskie, nie zachęcające do kupna kamery HD.

Istnieje jednak jeden silny motyw, dla którego niektórzy Koledzy decydują się na kupno kamery HD mimo braku sprzętu tej klasy.
Motywem tym są takie życiowe wydarzenia (przyjście na świat potomka, inne ważne wydarzenia rodzinne, wyjazdy zagraniczne itp.), które chce się utrwalić w najlepszym formacie. Za lat kilka, kiedy system się upowszechni, a ceny spadną, film taki można zmontować w wysokiej rozdzielczości, daleko lepszej od filmu SD.
W tym celu należy wszystkie ważniejsze filmy przechowywać w kasetkach, by mieć oryginalny materiał do zmontowania w pełnym formacie HD w przyszłości.
Posiadacze kamer AVCHD też zapewne mogą tak archiwiwować swoje filmy na płytkach DVD. Tego jednak nie wiem, bo moje wszelkie próby z klipami AVCHD zakończyły się klęską; nie umiałem ich ugryźć, hi!

Sprawa bieżącej „konsumpcji” filmów HD uległaby radykalnej poprawie po zainwestowaniu ok. 2 tys zł w panoramiczny, np. 24 calowy monitor komputerowy LCD typu Full HD, o rozdzielczości 1920x1200.
Tu już zrzucony do komputera film można oglądać w pełnej wartości HD, dzięki temu, że obraz „pixel w pixel” trafia w rozdzielczość monitora.
Sądzę przy tym, że kupno tańszego monitora panoramicznego 21 lub 24” z rozdzielczością 1680x1050 jest nieracjonalne, jak każdy kompromis i półśrodek.

No, i to na razie tyle.

Wiadomo jednak, że uparty filmowiec nie poprzestanie dłużej na takich prostych rozwiązaniach.
W pierwszym rzędzie stanie przed dylematem udostępnienia filmów występującym w nich „aktorom”, rodzinie itd. Wymaga to takiej obróbki filmu, by mógł on być obejrzany na sprzęcie posiadanym przez tych odbiorców. Z reguły są to – na razie - posiadacze tradycyjnych odtwarzaczy DVD, telewizorów PAL i przeciętnych komputerów.
Trzeba więc nasz film przekonwertować z HD do DV (PAL) albo do formatu WMV HD (lub DivX HD) - dla posiadających odtwarzacze, rozpoznające ten format.

Na podstawie przeprowadzonych prób na swoim komputerze i wymienionym sofcie mogę powiedzieć, że bez dalszych nakładów finansowych sprawy tej nie da się załatwić.

Ale o tym napiszę w następnym poście, dopierw wówczas, gdy Koledzy bardziej doświadczeni i z większą wiedzą zechcą zweryfikować moje powyższe, nieudolne wywody.
Bardzo o to proszę.

Pozdrawiam - Ryszard
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl