Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: Foto galerja





Temat: Pięc obiektów hotelarskich w Wielkopolsce ma cz...
Gość portalu: RICH napisał(a):

> Chodzi o teren przy Roswelta i Dabrowskiego.W Poznaniu jest dosyc hoteli a
na
> hotele 5gwiazdkowe nie ma zapotrzebowania.Budowa S.B.jest podzielona na dwa a
> moze na trzy etapy.W PTV G.Kulczyk pokazywala makiete S.B.w miejscu hotelu
byl
> tylko prostokatny klocek.Hotel , sala koncertowa i nowa galeria z
apartamentami
>
> beda przeprojektowane m.in.nowy uklad parkingow.Sala koncertowa bedzie miala
> otwierana jedna sciane na park dlatego drzewa w parku rozsadzone w ksztalcie
> polkola tworzacego naturalna scene.W parku zostanie odbudowany dworek
> Mycielskich, postawione zostana rzezby parkowe i mala architektura park
> zostanie ogrodzony.Dla mnie najciekawszzym elementem makiety byly schody
> pomiedzy S.B. a kamienica Polwiejska 32 .O obu tych sprawach pisala lokalna
> prasa.

hmmm, na budowie Starego Browaru byłem 2 razy, i widać bez problemu, że praca w
części hotelowej wrze.
Na stronie www.starybrowar.pl można obejrzeć makietę Starego Browaru.

www.starybrowar.pl/makieta.html
Cześć hotelowa w większości będzie się składać z istniejących już budynków.
Dobudowane będzie tylko jedno skrzydło hotelu.

Oto zdjęcia wykonane na poczatku lipca.
Czerwony budynek po prawej stronie to część hotelu. Na pierwszym planie wykopy
pod fundamenty dobudówkę hotelu.
217.98.160.85/_miscellaneous/pb/foto/06/Img_0162.jpg
217.98.160.85/_miscellaneous/pb/foto/06/Img_0163.jpg
217.98.160.85/_miscellaneous/pb/foto/06/Img_0166.jpg






Temat: męskie imiona..
Chociaż w herbie Rybnika widnieje ryba,to opiekunem tego miasta jest Święty
Nepomucen.

www.rybnik.pl/zobacz_koniecznie/rybnik_w_obiektywie/foto.php?dzial=10&id=562
OBRAZEK LIRYCZNY

W półmroku
słyszysz szybkie kroki spieszącego człowieka.
Ćma
kładzie się już na place i zaułki...
Rynek
zasypia w ten smętny wieczór,
a Meluzyna
zaczyna swój nocny koncert.

I wtedy
widzisz pusty cokół.
To Nepomucen
przechadza się wokół,
aby ochronić miasto
przed jesiennym deszczem.

(Mirela Rubin- Lorek z Krakowa)

OBRAZEK LIRYCZNY

W półmroku
słyszysz szybkie kroki spieszącego człowieka.
Ćma
kładzie się już na place i zaułki...
Rynek
zasypia w ten smętny wieczór,
a Meluzyna
zaczyna swój nocny koncert.

I wtedy
widzisz pusty cokół.
To Nepomucen
przechadza się wokół,
aby ochronić miasto
przed jesiennym deszczem.

(Mirela Rubin- Lorek z Krakowa)

OBRAZEK LIRYCZNY

W półmroku
słyszysz szybkie kroki spieszącego człowieka.
Ćma
kładzie się już na place i zaułki...
Rynek
zasypia w ten smętny wieczór,
a Meluzyna
zaczyna swój nocny koncert.

I wtedy
widzisz pusty cokół.
To Nepomucen
przechadza się wokół,
aby ochronić miasto
przed jesiennym deszczem.

(Mirela Rubin- Lorek z Krakowa)

Zobaczmy sobie jeszcze Rybnik w kwiatach :))

www.rybnik.pl/zobacz_koniecznie/rybnik_w_obiektywie/galeria.php?dzial=10&id=14
I z lotu ptaka :))

www.rybnik.pl/zobacz_koniecznie/rybnik_w_obiektywie/galeria.php?dzial=10&id=16
:))






Temat: "Węglarze z Rostajnego"i foto z Watry...
"Węglarze z Rostajnego"i foto z Watry...
Witam serdecznie wszystkich miłośników Beskidu Niskiego i Łemkowyny.
Szczególnie Ci stęsknieni za Beskidem i oddaleni od Beskidu (jak ja) mam
nadzieję z przyjemnością przejrzą kolejne materiały na stronie www.beskid-niski.pl

1. Czyż nie raz wędrując po Beskidzie nie zauważyliśmy kłębów gryzącego dymu
unoszącego się nad beskidzkimi dolinami? Pewnie tak... i każdy dobrze wie, że
są jeszcze takie miejsca gdzie dymią retorty.
Ale czy wiemy jak wygląda praca współczesnych węglarzy? Nie różni się ona
zbytnio od tej jaką wykonywali kilkanaście i kilkadziesiąt lat temu. Technika
wypalania węgla drzewnego jest niezmienna.
"Węglarze z Rostajnego" - to świetny reportaż-wywiad autorstwa Bożeny
Jurkowskiej opatrzony ciekawymi fotografiami.

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/tematy/retorty

2. XXIV Łemkowska Watra w Zdyni przeszła już do historii a ja polecam
przejrzenie kolejnej galerii zdjęć z Watry. Tym razem pełne ekspresji i
zrobione z wielkim (łemkowskim) sercem zdjęcia Bogusi Gruszczyńskiej-Kozan.
Jej poetycka dusza, niektóre zdjęcia przysposobiła metaforycznymi opisami.

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/galeria&path=/lemkowie/imprezy/watra2006b

3. Zapraszam również do uzupełnionej galerii zdjęć i krótkiego podsumowania
święta "Od Rusal do Jana", które odbyło się w Zyndranowej.

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/galeria&path=/lemkowie/imprezy/zyndranowa2006
4. I jeszcze jedna informacja z "beskidzkiego forum". Udało się nareszcie
opanować tak zniechęcający do dyskusji atak "sieciowego spamu" a dla
miłośników "cmentarzy wojennych" został utworzony specjalny dział, w którym
mogą swobodnie wymieniać swoje poglądy.

Do zobaczenia od piątku na beskidzkich szlakach. Znów w ukochanym Wołowcu :-))

Pozdrawiam

Bartłomiej Wadas
gg 4636245




Temat: Park, PARK mi sie marzy.
Gość portalu: dolnoślązak napisał(a):

> Mnie też marzy sie
> wspaniały żagański park.

Ach, jak ja uwielebiam przechadzki po zaganskim parku, zwlasza w mrozne
przedpoludnie, gdy snieg skrzypi pod butami, slonce zerka zza galezi, Bobr
szumi - im blizej Mlynowki tym natarczywiej - a w Mlynowce ciepla herbatka.

> Wprawdzie jak na miasto tej wielkości wiele już
> zrobiono, ale do zrobienia jest jeszcze wiele.

No wlasnie, chociaz czasem mam wrazenie, ze kiedys bylo lepiej, np. w parku
byla klatka z pawiami, ktore uwielbialem ogladac jako dzieciak, teraz po niej
nie ma sladu, tak jak i po kaczkach w stawie. Mam w rodzinnym albumie wiele
zdjec z piknikow w parku moich dziadkowów - szkoda, ze ten zwyczaj z lat 50.
nie przetrwal, bo dzis to pewnie by sie mandat za niszczenie zielni od Strazy
Miejskiej dostalo.
Boli mnie jedna rzecz, mianowicie pamieta sie tylko o tej czesci parku przy
palacu a calkowicie zapomina o reszcie parku za Bobrem, zwlaszcza plac na osi
optycznej palacu jest calkowicie zaniedbany, nie mowiac juz, ze w tej
zabobrzanskiej czesci, sciezki wyznaczyli samorzutnie ludzie a nie konserwator
parku (bo pewnie takiego osobnika wogole nie ma)

> Do zrekonstruowania pozostaje
> część parku zwana "ogrodami Ludwika".
> www.galeria.lubsko.pl/zagan/foto/15424495.jpg
> niestety po tych budowlach dziś pozostały już tylko fundamenty.

a oranzerie pochlonelo blokowisko przy Szprotawskiej :-(((

> Już w
> najbliższą sobotę mam nadzieję napić się Piasta na zapas (chociaż bez
> przesady), czego sobie i wszystkim zaglądającym do Żagania życzę!

Milego pobytu w rodzinnych stronach :-)



Temat: Foto z Watry oraz sprawozdanie NGK "Magurycz"
Foto z Watry oraz sprawozdanie NGK "Magurycz"
Witam serdecznie.
Zapraszam do zapoznania się z kolejnymi, nowymi materiałami na www.beskid-niski.pl

XXIV Łemkowska Watra w Zdyni przeszła do historii. Niestety w tym roku nie
udalo mi się dojechać do Zdyni lecz dzięki uprzejmości Lucjana Żurowskiego
udało się udostępnić galerię zdjęć wraz z komentarzami autora

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/galeria&path=/lemkowie/imprezy/watra2006

Zakończył się I-szy w tym roku obóz kamieniarzy z N.G.K. "Mgurycz". Prace
objęły ratowanie macew znalezionych w potoku Bełcza w Jaśliskach. Udało się
również poświęcić czas krzyżom z cmentarza greckokatolickiego w Daliowej.
Niezawodnemu Szymonowi Modrzejewskiemu gratuluję uzyskania półrocznego
stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/lemkowie/dzialalnosc/sprawozdanie2006

Prócz tego zapraszam na dwie bardzo ciekawie zapowiadające sie imprezy a
mianowicie:

"Od Rusal do Jana w Zyndranowej", która to odbędzie się 29 i 30 lipca 2006 roku

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/aktualnosci/news991

"Warsztaty Regionalne - Panorama Kultur w Szymbarku"

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/aktualnosci/news992

Pozdrawiam

Bartłomiej Wadas
gg 4636245




Temat: IMPREZY, KONCERTY CZY WYSTAWY ARABSKIE
DNI KULTURY ALGIERSKIEJ W POLSCE
DNI KULTURY ALGIERSKIEJ W POLSCE
Warszawa, Kraków, Poznań, Malbork, Gdynia, 10 listopada - 16
listopada 2005

więcej na: www.culture.pl/pl/culture/artykuly/
wy_in_dni_kultury_algierskiej_w_polsce

Instytut im. Adama Mickiewicza wraz ze swoimi algierskimi
przyjaciółmi organizuje DNI KULTURY ALGIERSKIEJ W POLSCE.

PROGRAM DNI KULTURY ALGIERSKIEJ W POLSCE

czwartek, 10 listopada 2005

Inauguracja: Orkiestra z Mostaganem, Harmonica, Filharmonia
Narodowa w Warszawie, godz. 20.00
Wystawa Foto Casbah, Galeria Prezydencka, 10-16 listopada 2005
Pokaz filmu KRONIKA LAT POŻOGI, Kino "Muranów" w Warszawie, godz.
20.00
Wystawa: MINIATURY, Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie, 9-18
listopada 2005

piątek, 11 listopada 2005

Pokaz filmu OMAR GATLATO, Kino "Muranów" w Warszawie, godz. 20.00
Cheb Miloud - muzyka Rai, godz. 22.00; DJ Souhil godz. 23.00, Klub
M25 w Warszawie
Grupa Harmonica, Klub Ucho w Gdyni, godz. 20.00

sobota, 12 listopada 2005

Orkiestra z Mostaganem, Akademia Muzyczna w Warszawie, godz. 19.00
Casbah Jazz, Akademia Muzyczna w Warszawie, godz. 20.00
DJ Souhil, Klub Foksal 19 w Warszawie, godz. 23.00
Pokaz filmu GRUDZIEŃ, Kino "Muranów" w Warszawie, godz. 20.00
Grupa Harmonica, Dom Kultury w Malborku, godz. 17.00 Cheb Miloud,
Klub "Pod pretekstem" w Poznaniu, godz. 20.00

niedziela, 13 listopada 2005

Pokaz filmu CYTADELA, Kino "Muranów" w Warszawie, godz. 20.00

poniedziałek, 14 listopad 2005

Państwowy Zespół Muzyki Andaluzyjskiej, Studio S1 w Warszawie,
godz. 19.00
Wystawy: książki, Sahara, dywany, ceramika, Biblioteka Uniwersytetu
Warszawskiego, 14-27 listopada 2005

wtorek, 15 listopada 2005

Casbah Jazz, Teatr Mały w Warszawie, godz. 19.15
Konferencja "Współczesna Algieria", Centrum Multimedialne Foksal 19
w Warszawie, godz. 12.00
Państwowy Zespół Muzyki Andaluzyjskiej, Akademia Muzyczna w
Krakowie, godz. 19.00

środa, 16 listopada 2005

Konferencja "Literatura algierska", Biblioteka Uniwersytetu
Warszawskiego, godz. 11.00
Wystawa JACEK POREMBA, "Fabryka Trzciny" w Warszawie

Miejsca wydarzeń:
WARSZAWA
Sala Kameralna Filharmonii Narodowej, ul. Moniuszki 5
Klub M25, ul. Mińska 25
Akademia Muzyczna w Warszawie, ul. Okólnik 2
Klub Foksal 19, ul Foksal 19
Teatr Mały, ul. Marszałowska 104/122
Studio 1 Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego, ul.
Woronicza 17
Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego, ul. Dobra 56/66
Galeria Prezydencka, ul. Miodowa 6
Kino "Muranów", ul. Gen. Andersa 1




Temat: Powroty Łemków i zarys programu XXIV Watry
Foto z Watry
Witam serdecznie.
Zapraszam do zapoznania się z kolejnymi, nowymi materiałami na www.beskid-niski.pl

XXIV Łemkowska Watra w Zdyni przeszła do historii. Niestety w tym roku nie udalo
mi się dojechać do Zdyni lecz dzięki uprzejmości Lucjana Żurowskiego udało się
udostępnić galerię zdjęć wraz z komentarzami autora

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/galeria&path=/lemkowie/imprezy/watra2006

Zakończył się I-szy w tym roku obóz kamieniarzy z N.G.K. "Mgurycz". Prace objęły
ratowanie macew znalezionych w potoku Bełcza w Jaśliskach. Udało się również
poświęcić czas krzyżom z cmentarza greckokatolickiego w Daliowej.
Niezawodnemu Szymonowi Modrzejewskiemu gratuluję uzyskania półrocznego
stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/lemkowie/dzialalnosc/sprawozdanie2006

Prócz tego zapraszam na dwie bardzo ciekawie zapowiadające sie imprezy a mianowicie:

"Od Rusal do Jana w Zyndranowej", która to odbędzie się 29 i 30 lipca 2006 roku

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/aktualnosci/news991

"Warsztaty Regionalne - Panorama Kultur w Szymbarku"

www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/aktualnosci/news992

Pozdrawiam

Bartłomiej Wadas
gg 4636245




Temat: DOLINA KARPIA - powiaty : oświęcimski i wadowicki
DOLINA KARPIA - powiaty : oświęcimski i wadowicki
Czy wiecie gdzie jest położona tajemnicza kraina w całości leżąca w
Małopolsce? To kraina wodników, dziwożon, rusałek, leśnych duszków... Kraina
rannych mgieł, cudnych plenerów dla fotografów, artystów. Raj dla rowerzystów,
wędkarzy, ornitologów, pasjonatów przyrody, zabytków, sportu. Blisko do
Wadowic, blisko do Oświęcimia, blisko do Babic (zamek Lipowiec, skansen)blisko
KRAKOWA! Odkrywajcie ją Krakowianie i turyści, goście :-) Po co Wam ginąć na
Zakopiance? Przyjeżdżajcie do nas!!! Rzut kamieniem. Ileż jest do Zatora? 50
km? Dolina Karpia zaczyna się od Brzeźnicy. Kraina powiększa się. Niedługo
wchłoniemy Kraków ;-)Sięgniemy też kiedyś i część Śląska, gdyż stawy są
umiejscowione wzdłuż WISŁY, dużych rzek...

DOLINA KARPIA - obecnie sześć gmin skupionych wokół miasteczka Zator. Karpia
po Zatorsku reklamował Makłowicz, pychota i można go zjeść w restauracji
Myśliwska, popić piwa i przespać się w pokoju gościnnym karczmy ;-)Wcześniej
powędkować w cieniu, pojeżdzić rowerem. Masa różnych opcji. Słyniemy też z
wyrobów wiklinowych. Jest SZTUKA LUDOWA, galeria plenerowa w Smolicach.
Podam kilka linków na początek:

www.zator.iap.pl - to witryna UM Zator, są tam odnośniki dalej, warto
pogrzebać dokładnie po całym portaliku. Wydział promocji skieruje do
organizacji wędkarskich, do noclegów, restauracji, zabytków itd

www.ptakistawowzatorskich.net.pl - jak widać adres niesie informacje

www.ko.eco.pl - bardzo ładna witryna

www.kasztelania.pl - portal powiatu oświęcimskiego, CUDOWNE GALERIE DOLINY
KARPIA!!! Polecam. Redakcja udzieli też informacji wszelakich. Niedługo będzie
plener foto w okolicach Zatora, organizowany przez wiceburmistrza Zatora i
portal Kasztelania, będzie też wycieczka szkoleniowa po krainie dla
nauczycieli "przyrody" organizowana przez www.tnz.most.org.pl Zapraszam :-)

Wreszcie jest słynna już zadziwiająca

www.dolinakarpia.one.pl

TO FORUM DOLINA KARPIA i można gadać, pytać. Forum w budowie. Będzie i portal,
jeśli ktoś pomoże WODNIKOWI-ADMINOWI. Potrzebna kasa na serwer, grafików,
webmaster,spece od forum phpBB by mod Przemo 1.9

Dzisiaj są też Dni Chełmka, (koło Oświęcimia) wieczorem od 19 do 24
koncerty... Avalanche, KoMa, i afrykańskie rytmy :-)

Zapraszam do naszej krainy stawów. To komleks niewiele ustępujący "stawom
milickim" w Dolinie Baryczy. Znawcą naszej DOLINY KARPIA jest krakowska
fundacja ekologiczna FWIE i wydawnictwo ZIELONE BRYGADY. Tam też można szukać
informacji. Dyrektor FWIE zna ją na wylot!!! Zatem jakby co, to do niego...

Przyjeżdżajcie do nas!!! :-)))



Temat: Pomysły :-)
Oto moje notatki z pomyslami, chwilami belkot, bo to prywatne
zapisaki, ale moze skorzystacie z tego:

2. zapisywać słowa w kształtach np. „linia” lub „inialinia” i
odnaleźć słowo.
pokazywanie słów, opisywanie…
3.Foto – na kartach słowa, „robić zdjęcie” i przez 1 minutę
patrzeć, po czym je zapisać. A potem z zdania ułożyć.
4.Galeria – w klasie wiszą słowa na kartkach i uczniowie
przechadzają się zaznaczając na kartce których słów nie znają
5.Tematyczne zebranie słowa, dwie grupy, osoby ciągną słowa i
ktoś z drugiej grupy zgaduje co to za słowo. Potem jedna osoba
losuje słowo z drugą razem układają dialog i reszta musi zgadnąć co
to za słowo.
6.Kolory, na różnych typach materiału – znaczenie i emocje
związane z kolorami. Lekcje przed niech przygotuje abstrakcyjne
terminy: sympatia, miłość, wolność, złość, ciepło, zimno,
7.Mam w głowie jedna osobę, opisuję po polsku i oni zgadują-
ewentualnie zadają pytania – moje odpowiedzi tylko tak – nie.
8.Trenowanie starych dialogów..
9.Zadawanie pytań jednej osobie, ale w odpowiedzi
żadnego „tak”, „nie”
10.Jedna osoba wychodzi i nie słyszy, grupa ustala np. ze w
łazience tejze osoby jest krokodyl. Osoba wchodzi i pyta, co
zrobiłbyś na moim miejscu lub co zrobiłeś wczoraj (konjunkiv i
prätereitum). Osoba musi zgadnąć.
11.Wierszyk na pamiec
12.Jedno slowo w kilku zdaniach/kontekstach Np. Zginal moj
pies. Jak duzy był twój pies.
13. bezludna wyspa – 3 rzeczy ktore bys wzial na wyspe
14.moje plany na weekend – w bezokoliczniku
15.na kartkach z jednej strony naklejony przedmiot, z drugiej
opis, liczna mnoga i np. akkusativ. Pokazuje sie drugiej osobie
strone z opisem, a samemu sie podaje slowo (np. meble, zakupy itp)
16.sztafeta - na wielkiej kartce kilka zdan, krotki tekst
powieszony na tablicy – 2-3 grupy, pierwsza osoba z grupy czyta i
biegnie na korytarz, gdzie wisi pusta kartka i zapisuje zdanie.
Wraca, klepie druga, druga zapisuje nastepne zdanie, w tym czasie
kolejna juz uczy sie nastepnego. Potem porownanie tekstow.

CDN.



Temat: Słońce w opozycji do Urana w momencie urodzenia
nuvvo napisała:

> www.mojageneracja.pl/4096670/galeria/foto/juya3o479371a406841/
> 4096670
>
> piszesz o wspomagajacych aspektach jowisza i urana w strzelcu i in.
> skad zatem przyjdzie pomoc "jowialnej" planety?
>
> i w ogole co jest domeną Jowisza (takze w moim przypadku),a co urana?
>
> mnie tto sie jowisz kojarzy z otyloscia, gdy jest na Asc, a Uran z
> wypadkami i elektrycznoscia.
Jowisz to planeta, która ma pod opieką wątrobę, jeżeli idzie o ciało. Jowisz to
tzw. pompka powiększająca do wszystkiego. Jeśli krzywo ustawiony w horoskopie,
to może i nadąć nam wątrobę lub sygnalizować kłopoty z tym organem w
przyszłości. Oprócz tego jest tzw. największym dobroczyńcą wśród Planetarium:-)
Nazywany jest: Wielkie Szczęście. Jowisz to również zabawa, szczodrość ale i
prawo i sędzia. Jowisz to również przeczucia i wizje.
Jowisz jest władcą Strzelca, więc tam świetnie się czuje i wtedy jest mocny i
stanowi nadawcę aspektu. Każdą planetę należy oceniać wg jej mocy, gdyż wtedy
może być nadawcą aspektu. Z dwóch planet ta jest odbiorcą, która w horoskopie
jest położona słabiej. Najmocniejsze planety są we własnych znakach, w znakach
wywyższenia lub często w znakach tego samego trygonu.
Zatem Jowisz nie symbolizuje tylko otyłości, choć osoby jowialne często mają
skłonność do objadania się:-) Zatem osoby spod Strzelca i Raka mogą mieć takie
skłonności, gdyż tam rządzi Jowisz lub jest wywyższony. Ale o nadwadze lub
skłonnościach do tycia nie decyduje jedynie Jowisz.
Uran to elektryczność ale i nagłe oświecenie (Eureka), odpowiada za łydki i
żyły, jest symbolem elektroniki i podroży powietrznych, wypadków lotniczych,
odpowiada za trzęsienia ziemi i za współczesne metody leczenia... itd. itp.
Znaczenie Urana i Jowisz nie jest takie jednoznaczne za każdym razem. Tak jak i
pozostałych planet.
Uczymy się jednak po kolei i powoli lub szybciej przyswajamy sobie wszystkie
znaczenia planet, domów, znaków i zaczynamy syntetyzować to wszystko. Z takiego
łączenia powstaje dopiero pełny obraz i interpretacja horoskopu.
Wyrwane aspekty o niczym konkretnym nam nie powiedzą. Trzeba to sobie powoli
przyswajać. No i oczywiście intuicja gra swoją rolę także. Tak często jak i u
lekarzy. Czasem wystarczy lekarz z intuicją i wszystko wie. A inny doktor błądzi
i nie może postawić diagnozy. Ale to też zależy od połączenia w horoskopie
porównawczym: pacjent - lekarz. To samo dotyczy zjawiska na linii astrolog -
korzystający z porady. Bywa, że jeden lekarz wyleczy ileś osób, a jednej nie
pomoże, bo nie trafi. I tak jest z astrologiem. Jeden astrolog, a różne zdania o
nim:-)
Wszystko gra rolę:-)
Pozdrawiam
Hattric




Temat: Bulionerów kręca w Pekinie
artykuł o Bulionerach
tak, kręcą na Pekinie - jest o tym w "Mieszkańcu"
cytuje:

Można toczyć spór, czy słynniejsza w świecie jest Galeria Trietiakowska w
Moskwie czy Uffizi we Florencji, ale bez wątpienia, w naszym kraju
najsłynniejsza jest galeria przy ul. Ostrzyckiej 1/3.
Fakt, mało kto o niej słyszał, ale chyba każdy ją widział w telewizyjnym
serialu „Bulionerzy”. To galeria budynku (osiedla) Przyczółek Grochowski.
Powiązana z innymi galeriami tworzy wyjątkowy klimat szarości życia w
blokowisku. W całej Polsce chyba nie ma takiej enklawy, z takim mikroklimatem,
jaki jest na Przyczółku, potocznie zwanym Pekinem, Przedpieklem lub Gettem.
Miejsce wybrane przez twórców „Bulionerów” jest wyjątkowo trafne. Powyginany
w „esy” budynek, który stoi przy ulicy … No właśnie – stoi przy 7 ulicach!
Bracławskiej, Cyrklowej, Opinogórskiej, Motorowej, Kwarcianej, Żymirskiego i
Ostrzyckiej! Budynek, w kształcie litery „M”, w której wnętrzu życie toczy się
własnym, osiedlowym rytmem. Przechodzień (czyt. obcy),

który znalazł się w tym wnętrzu przypadkiem, pospiesznie i na drżących nogach
opuszczał Pekin. A i policja zaglądała tu dziwnie niechętnie. Wnętrze osiedla
gra w filmie typowe blokowisko, a elewacja (galeria) ul. Ostrzyckiej przewija
się, jako lajtmotyw serialu. Produkcja ma nieskomplikowaną fabułę: ot rodzina
państwa Nowików, mieszkających w typowej Wielkiej Płycie (tzn. na Pekinie)
wygrywa w promocji rosołowych kostek luksusowy apartament, do którego się
przenosi. Jednak ich losy tak się układają, że nijak nie mogą oderwać się od
korzeni i od pozostawionych w blokowym M-3 teściów (M. Opania i St. Celińska).
Serial bije rekordy popularności (nawet 4,5 mln widzów), a na filmowych
portalach oceniany jest na 8, 9 pkt. w 10. stopniowej skali.

Ponoć jego główną zaletą jest to, co rzadko się udaje polskim sitcomom: po
prostu śmieszy! Smuci natomiast, że utrwala stereotyp, iż z blokowiska nie ma
wyjścia. Że jedynym sposobem na wyrwanie się stąd jest trafienie w totka lub
wygrana w promocji rosołu. Głowę filmowej rodziny Nowików gra mieszkający na
Pradze Piotr Skarga, który dwa lata temu zdradził „Mieszkańcowi”, że uwielbia
spacery po naszym brzegu Wisły, a na Szembeku prowadzi… sklep papierniczy.
Aktor mówi, że jako Nowik z dużą niechęcią odwiedzał mieszkanie teściów,
natomiast tak naprawdę, bywał na Pekinie dużo wcześniej: - Miałem tam
znajomych. To, nie jest tak, że w brzydkich domach, na brzydkich osiedlach,
mieszkają brzydcy ludzie. I już lubię pana Piotra (mimo, że gra „kanara”), gdyż
sam wychowałem się na Pekinie i darzę to osiedle ogromną sympatią. Jeśli TVP
zdecyduje się na nakręcenie kolejnych odcinków, to Ostrzycką będzie musiała
wykorzystać z archiwalnych ujęć, gdyż rozpadające się galerie zostały niedawno
wyremontowane. Ponoć nie ma to związku z serialem, ale kto wie.... Mnie jeszcze
udało się zrobić zdjęcie słynnej galerii w połowie „bulionerskiej”, a w połowie
już wymienionej (patrz – foto). Na Przyczółku nie żyje się łatwo. – W czasie
remontu ukradli nam kratę odgradzającą galerię – mówi mieszkająca od 30 lat na
Ostrzyckiej Stanisława Kozłowska - Jeden dzień nie poleżała… Nową
zabezpieczyliśmy łańcuchem. Dobrze, że wyremontowali galerie, ale jeszcze
trzeba wymienić rury kanalizacyjne, bo są tak zniszczone, że jeszcze trochę i
tymi nowymi galeriami, jak rynsztokiem popłyną nieczystości. „Bulionerów”
ogląda i owszem, ale zaznacza, że w przeciwieństwie do Nowików czynsz ma
zapłacony. A do Pekinu można się przyzwyczaić i nawet go polubić. W szarości
też widać wiele odcieni. Ja uwielbiam Pekin wiosną, kiedy ciągła zabudowa
galerii nie pozwala przedostać się do osiedla spalinom i jednocześnie
zatrzymuje wewnątrz wszelkie zapachy osiedlowej zieleni… Ech, aby do maja!
Dociągnę, choćby i na bulionie.




Temat: Leszek Możdżer na Jazzie na Starówce
Leszek Możdżer na Jazzie na Starówce
Z koncertu na Starówce myśli kilka.

Po koncercie targały mną przez cały wieczór mieszane uczucia. Mieszane w
sensie dosłownym, gdyż składamy się one z niezapomnianych wrażeń
artystycznych i co bardzo smutne rażącej prowincjonalności polskiej
mentalności, która w całej rozciągłości, aż krzyczała, czasem przekrzykiwała
piękno muzyki i nie pozwalała na wejście w dyskurs ze sztuką. Chodzi mi tutaj
o organizację, hmm a raczej organizatorów całego przedsięwzięcia. Oczywiście
mogą pojawić się tutaj słowa krytyki pod moim adresem, gdyż wielu powie, że
należy się cieszyć z tego, że takie imprezy ktoś w ogóle organizuje. Ale
skoro Leszek Możdżer może wznosić się na wyżyny to od organizatorów można by
oczekiwać (a nawet od wszystkich ludzi) aby jeżeli cos się robi, to żeby
robić to najlepiej jak tylko można (hmm więcej, najlepiej jak tylko się da).
Kilka niezręczności pojawiło się już w samej zapowiedzi koncertu, kiedy to
szanowni organizatorzy, starając się wykreować (nie wiem zbytnio na co)
postanowili dedykować koncert. Hmm oczywiście wszystko pięknie, tylko czy nie
powinni zrobić tego artyści. Organizator jest cichym bohaterem każdej
imprezy, trochę zapomnianym, ale taka jest jego rola. Pomijam błędy
składniowe i logiczne zapowiedzi, które nie powinny się pojawić. Dobra,
oczywiście, można powiedzieć, że się czepiam i jakby to było wszystko,
przemilczałbym. Ale kiedy szanowny pan organizator biegał po scenie z kamerą
pomiędzy muzykami wciskając im obiektyw kamery, w celu zupełnie mi
niezrozumiałym. Poświęcić koncert na żywo, żeby móc sobie go potem odtwarzać
w domu na kanapie, miłośnik jazzu, chwili wolności, spontaniczności... Hmm
Zachowanie dość niepoważne. Pan organizator stał się zatem bohaterem
koncertu, acz tragicznie komicznym.
Nagłośnienie przemilczę, choć pan w dyżurce nie słyszący a tym się trudniący,
że bas zagłusza fortepian???
Sprawa ostatnia. FOTO. Plaga fotografowania. Kiedy spytałem pana, który stał
przede mną czy na czas koncert raczy usiąść odburknął, że nie gdyż będzie
zdjęcia robił. Tak więc wszyscy za nim już stać musieli. Teraz rozumiem
dlaczego tak bardzo John Zorn przeklina na koncertach, gdy zobaczy aparat.
Robi to w trosce o tych, którzy dla muzyki przyszli a nie dla chęci wykonania
kiepskiego zdjęcia, które stanowiłoby powód do dumy?? Po to jest galeria na
stronie Leszka Możdżera.
Apel, aby z dyskursu ze sztuką wynosić przeżycia duchowe związane z muzyką.
W ostatnich słowach chciałbym podziękować Leszkowi Możdżerowi za te magiczne
dźwięki oczyszczające duszę. Powiedział Pan kiedyś, że nie może wydawać co
miesiąc nowej płyty, bo nie wypada. Wręcz przeciwnie, nie dość, że wypada, to
niemal zobowiązuje. :))
Z niecierpliwością oczekuję kolejnych koncertów. Oby tak zorganizowanych tak
jak ten w Jazz Cafe w Łomiankach(właścicielom słowa uznania).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 195 wypowiedzi • 1, 2