Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: forum samantapl
Temat: list do producenta - SAMANTA
list do producenta - SAMANTA
Weszłam na stronę Samanty i zakochałam się w tym żółciutkim push-upie
www.sklep.samanta.pl/sklep.php?komplet=373&ptyp=639&page=1#639, ale
niestety oczywiście jest do D. Wysmażyłam więc taki liścik
Witam serdecznie,
podziwiam przepiękną kolekcję Państwa firmy, prezentowaną przez panią
Katarzynę Cichopek. Zwłaszcza haftowane żółte modele bardzo przypadły mi do
gustu. Niestety nie dla mnie one ponieważ Państwa projektantom nie mieści się
w głowie, że ktoś mógłby mieć w biuście więcej niż 109cm. Być może nie wiedzą
Państwo o tym, ale bardzo liczna grupa kobiet ma. Ja np. mam 114cm - noszę
angielski rozmiar 36G co w przełożeniu na polską rozmiarówkę daje 80HH.
Zastanawia mnie dlaczego, uważająca się za poważną, firma bieliźniarska
inwestuje mnóstwo pieniędzy by wypromować swoją markę, bo zdaje się po to
zatrudniono do reklamy panią Cichopek, lekceważąc jednocześnie całkiem pokaźny
segment rynku jakim są kobiety obdarzone sporym biustem.
W dodatku po kliknięciu na Państwa stronie w zakładkę "maxi", której nazwa
sugeruje, że znajdziemy tam bieliznę w dużych rozmiarach mamy okazję pooglądać
biustonosze z miseczkami maksymalnie do F i to zdaje się, że tylko w jednym
modelu. Każda dziewczyna z biustem "maxi" na taki widok po prostu się śmieje i
prędko zwiewa z takiej strony, jednocześnie odradzając koleżankom wizyty na
niej. Myślę, że nie o to Państwu chodzi.
W dodatku dziewczyna "z biustem" doskonale zdaje sobie sprawę jak ważny jest
odpowiednio skrojony i dobrany biustonosz, dlatego jest gotowa wydać na niego
więcej pieniędzy niż ta mniej hojnie obdarzona przez naturę, której zwykle
wystarczy niedrogi acz uroczy "zasłaniacz".
Państwa produkty są naprawdę przepiękne i mogłyby zrobić ogromną konkurencję
angielskim sklepom internetowym, ale sami Państwo z tego rezygnują, a szkoda.
Z poważaniem.
Marta Ołowiak,
przedstawicielka "Lobby Biuściastych".
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=32203
Ciekawe co mi odpiszą. Hłe, hłe.
Temat: jestem rozczarowana
skoro 150 to taka ogromna kwota, to czemu pytałaś w triumphie? z tego co kojarzę, tam są ceny powyżej 100zł, nie wiem ile dokładnie, bo nie bywam za często. modeli oznaczonych "big cups" (tia... europejskie F, może G) wiele nie ma, ale jednak w lepszych i większych sklepach triumpha są.
jest wiele firm których staniki kupisz do 100zł (lub trochę drożej, zależy od modelu i sklepu) - Curvy Kate, Keia Pink, Pour Moi?, Gossard, Ewa Bień, Milena, Samanta, Dalia... nie wiem jak z ich dostępnością akurat w Łodzi, ale internet naprawdę nie gryzie. zamawiasz, mierzysz, jak nie pasuje odsyłasz. masz jeszcze kilka dni, żeby się zastanowić, czy zostawić czy odesłać. lepiej niż w sklepie, gdzie decyzję podejmujesz w momencie. można zamówić kilka staników, albo np dwa żeby zobaczyć który rozmiar lepiej leży i odesłać. na forum możesz się dowiedzieć, jak w konkretnym modelu wygląda rozciągliwość obwodu, wielkość miseczek wobec tego, co wynika z tabelki, na balkonetce możesz zobaczyć, jak dany model wygląda nabiustnie - to wszystko bardzo ułatwia zakupy.
poza tym uważam, że na początku warto trochę więcej wydać na stanik, ale przy okazji pomierzyć różne modele w sklepie stacjonarnym i dać się zmierzyć brafiterce. upewnisz się co do rozmiaru, zobaczysz, jakie staniki na tobie dobrze leżą - które firmy ci pasują, które nie itd. to potem bardzo ułatwia kupowanie samemu (np. z góry wiesz - ta firma odpada, żaden ich stanik na mnie nie leżał), czy to przez internet, czy to w sklepie w którym nie ma obsługi znającej się na brafitingu, za to są staniki w twoim rozmiarze - nie wiem czy to 70F kontynentalne czy brytyjskie, ale w obu przypadkach to jest rozmiar, któy jest spora szansa znaleźć w "nieuświadomionym" sklepie.
co do tego, czemu ceny staników w szerokiej rozmiarówce są wyższe - stwierdzając, że odpuszczasz i wracasz do 75C przyczyniasz się do tego, że są takie... im więcej klientek pytających o rozmiary spoza zakresu 70-85 A-D, tym większa szansa, że to się będzie zmieniać. już się zmienia, choćby polskie firmy poszerzają rozmiarówkę.
poczytaj sobie wątek oszczędny:
forum.gazeta.pl/forum/w,32203,80397922,80397922,Staniki_za_200zl_Watek_oszczedny.html
Temat: moja wigilia
Kochani !
Cos mnie naszlo i napisalam ten post poniewaz czytalam wiele roznych
dyskusji na temat wieczoru wigilijnego i dlatego ot tak sobie opisalam jak
to sie u mnie odbywa.
Poniewaz niespodziewanie moj post wywolal burze w szklance wody , pragne tu
zlozyc pewne wyjasnienia.
Napisalam tu kiedys temat : pierogi dla leniwych
www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?f=77&w=3291163
Oczywiscie dopiero pozniej zdalam sobie z tego sprawe , ze wyszlo to smiesznie
bo przeciez latwiej isc do kazdego sklepu garmazeryjnego w Polsce i kupic
pyszne pierogi gotowe niz siedziec i gotowac kluski z kapusta nie mowiac o
lepieniu ciasta.
Nie sililam sie tez na zadna oryginalnosc poniewaz tutaj slimaki , malze czy
ostrygi lub inne raczkowate zyjatka sa w stalym jadlospisie a przez rodakow sa
czesto nazywane niezjadliwym robactwem.
Karpi tez sie tu nie hoduje (niestety) wiec trzeba je zastapic np lososiem ,
ale moze byc tez inna ryba -jaka kto lubi - od rekina po dorsze ktore tu z
kolei sa bardzo drogie.
Slimaki to taka zakaska na co dzien sie tego praktycznie nie uzywa bo
jedzenia duzo w nich nie ma ale swiateczny stol mozna nimi przystroic
(podobnie kiedys robilam z jajkami przepiorczymi)
Z domu rodzicow najmilej wspominam barszczyk z uszkami i pierogi z kapusta i
grzybami , mniej mile wspominam karpia ktorego dokarmialam w wannie a potem
znajdowal sie na talerzu ale ja go juz nigdy nie jadlam taka bylam najedzona
pierozkami .
Jak wyzej wspomnialam , barszczu nie mam, grzybowa nie wydaje mi sie czyms
hiper-super a lepienie pierogow mi nie idzie .
A poza tym jestem z cudzoziemcem , ktory w ogole takich tradycji jak nasza
wigilia nie zna i kapusta z grochem albo kluski z kapusta czy nalesniki z
sosem grzybowym to dla niego zadna atrakcja.
Jednak zachowujac dodatkowo ten wielki dzien jakim jest dla nas Polakow 24
grudnia wybralam swoja droge i urzadzam kolacje rybne (ryba po grecku tez
jest)
Przeciez chodzi o to , aby dania byly postne czyz nie?
Chodzi tez o wlasciwy nastroj , odswietny stroj i wiele innych detali , ktore
wyroznia ten wieczor sposrod innych i gdzie glownym gosciem jest choinka.
Choinke ubieram 24 grudnia a nie 2-3 tygodnie wczesniej jak wszyscy tutaj .
Jeszcze raz pisze , ze nie spodziewalam sie takiego odzewu , dziekuje
wszystkim , ktorzy starali sie mnie zrozumiec ale nie dziwie sie tez tym , dla
ktorych moj post wydal sie kontrowersyjny .
Z powazaniem
Samanta
Temat: Wrażenia z pierwszych łowów
Wrażenia z pierwszych łowów
Po wstępnym przeszkoleniue na tym forum, wybrałyśmy się z córką
szukać odpowiednich staników.
Ja: 77/95-na forum polecono mi celować w polskie 70G lub brytyjskie
32E. W dwóch sklepach panie spojrzały na mnie jak na UFO. Wczoraj
pojechałam do wskazanego na forum LB La Vantil w Galerii Orkana
(mieszkam w Lublinie). W moim rozmiarze mieli tylko Dalię, nie
potrafie określić co, ale coś mi w niej nie pasiło... no i niezbyt
ładny stanik to był. Przy Tesco jest jeszcze drugi sklep z bielizną,
gdzie mieli Samantę-niestety, w beżowym kolorze. Jako kobieta-lato
dobieram bieliznę w pastelowych barwach. Tak więc nie kupiłam, potem
poczytałam na forum, że Samanta to żadne znowu bógwico. Chociaż w
sklepie ułożyła się na biuscie rewelacyjnie, wszystkie bułki od razu
zniknęły!
Dzisiaj byłam w sklepie na Staszica, też tutaj wymienionym.
Potwierdzam: pani jest przemiła! Lubi pogadać, doradzić i zna się na
rzeczy. Powiedziałam, że jej sklep został pochwalony w Internecie.
Pani z netem za bardzo nie romansuje :), ale o dziwo-wiedziała, jak
powinno się prawidłowo dobierać biustonosz. Niestety, jeśli chodzi o
poszukiwane przez nas rozmiary miała na stanie tylko firmę Alles.
Zmierzyłam model Havana M, 70G-wszystko na razie wskazuje, że jest
ok. Nie ma bułek, biust ładnie przezentował się również pod bluzką.
Kupiłam, zobaczymy. Biały, klasyczny, minimalistyczny.
2. Moja córka z rozmiarami 82/95 szukała 75D-niestety, wszystkie
zmierzone staniki okazały się za małe! Dopiero 75E model Elena II U
także firmy Alles okazał się tym właściwym.
Prosiłyśmy panią, aby nękała dostawców o wszechstronną rozmiarówkę i
staniki wielu, wielu producentów, co nam obiecała, tym bardziej, że
coraz więcej kobitek o to pyta.
A ja mam do was pytanie: w jaki rozmiar brytyjski powinna celować
moja córka?? Mnie się widzi, że 75 czyli 34 D, ale czy dobrze?
Dałam jej w domu do przymierzenia 6 moich brytyjskich staników
(różnych producentów, m.in. M&S) w rozmiarze 75C. Dwa z nich okazały
się dobre, reszta do doopy.
Cóż, jutro, jak damy radę idziemy na dalsze łowy. Będę musiała
rozstać się z moimi słodkimi 75C w kolorze lawendowym, liliowym i
seledynowym... se la wie
Temat: ...
>...
Gość portalu: samanta napisał(a):
> Mysle,chociaz czasami wolalabym jednak tego nie robic.Czuje ,chociaz
> najczesciej to boli. czesto smieje sie ,zeby nie plakac.Nie X ,ja sie tego
nie
> wstydze .Nie wywyzszam sie jak ty ,nie odcinam sie twoim wzorem od
> forumowcow...Jestem najparawdopodobniej taka jak oni ,popierdzielona
dokladnie
> albo i bardziej. I dobrze mi w tym zwariowanym towarzystwie.Moge byc w 100%
> soba z nimi ,bo wszyscy zdajemy sobie sprawe ze mamy fisia a to pozwala nam
> tolerowac swoje wariactwa. I wlasciwie to wiele sie tu nauczylam ,chociazby
> wurozumialosci i wlasnie tolerancji.Jestes niewolnikiem X.Niewolnikiem
> form,zasad i konwenansow, bo chyba domyslam sie o co ci chodzi .jesli
> faktycznie czujesz sie taki"normalny",to nie wiem co jeszcze tu robisz?
Co ja tu jeszcze robię? Po co Ci odpowiadam? Może konsekwencja to niewolnictwo.
Grając swoje, kpiąc z Was, nie jednocząc się, nie odżegnywałem się od poczucia
przynależności do Was, do poczucia solidarnoośći, itp. Zatem taki mój stosunek
do Was wymaga, by nie rozpłynąć się we mgle, a odciąć się w miarę możliwości
precyzyjnie.
Twoje bycie 100% sobą jest poza zasięgiem mojej tolerancji. Nie przytoczę
przykładów, wstyd mi za Ciebie i innych. Z całą towarzyską serdecznością - nie
stać mnie już na pobłażliwą sympatię dla ludzi miotających się na maniakalnym
haju uciekania od siebie, żałosnego romansowania, w konwencji rubasznego
prostawctwa, podłego smaku.
Jest jakimś wyzwaniem poszukiwanie jakiegokolwiek porozumienia z każdym.
Skoro zrozumiałem i nie akceptuję, żegnam, a żegnam nie w poczuciu braku
akceptacji, tylko nie akceptując.
Stawiam tezę oczywistą: Forum Towarzyskie jakie poznałem, to strata czasu,
forum to brak sensu. Forum to ludzie, którzy pieprzą swoje życie.
Forum to jedna wielka samanta, men
i Ty.
Temat: Czy mozna by zalozyc forum "sprawy osobiste"?
Gość portalu: AndrzejG napisał(a):
> Gość portalu: oko napisał(a):
>
> > Na forum "kraj" ok. 20% na glownej stronie zajmuja sprawy osobiste. A to
> > wyznania milosne, a to paszkwile, a to donosy. W obecnej chwili do kagana
> > dolaczyl rd oraz ich zwolennicy i przeciwnicy. To juz sie robi nieznosne.
> Czy
> > nie mozna by zalozyc osobnego forum, na ktorym zainteresowani odbywaliby
> > pojedynki na sztachety, wysluchiwali westchnien swoich wilebicieli,
> > organizowali swoje fankluby, prezentowali swoje talenty satyryczne (dr. Kr
> isk)
> > etc. bomba?
> > Oczywiscie wszystkie tego typu watki pojawiajace sie na innych forach musi
> alyby
> >
> > byc administracyjnie przenoszone na "osobiste".
> > Druga ewentualnosc - przenoszenie ww. watkow na "towarzyskie".
>
> Zły pomysł i nie do zrealizowania.Któż by decydował o wykluczeniach?
> Z jednej strony Kagan a zdrugiej rd?Wykosiliby forum w tri miga.
> Niech sobie gadają, Januszu niech sobie gadają.
> Moja żona mówi ,że w cięzkich chwilach nalezy się wygadać ,
> bo to już pierwszy krok do uspokojenia.
>
> Andrzej
Mysle, ze decydowac powinien sam zainteresowany, a jak nie ma dosc taktu, zeby
wyznania milosne skladac na towarzyskim lub ew. osobistym, to od tego jest admin.
Tez tak myslalem - niech sobie gadaja. Tylko ze w ten sposob 20 byc moze
ciekawych watkow spada z glownej strony. A kto dba o spadniete watki wiemy -
tylko Kagan. Czy cos by sie autorom stalo gdyby nastepujace wyznania skladali
gdzie indziej:
o KAGAN PRZYPADKIEM UKARANY (szopka) (1)
o Kagan wszyscy juz sobie z ciebie jaja robia (15)
o jejku - odkrylam, ze kagan jezd nudny :)))) (1)
o RD SIE ZEMSCIL !!!!!!!!!!!!!! (21)
o Przygoda RD (4)
o Kagan postanowil sie nawrocic! (2)
o Psy szczekaja.... (12)
o KOMISARZ KELLER NA TROPIE (posw.mojemu idolowi:)) (23)
o Unizenie donosze Waszej Klerykalnosci... (1)
o Bojka na Monash University! (5)
o Kto to jest "rd"? (11)
o KAGAN PISZE NOWA KISIAZKE (19)
o Pacjent K (opowiadanie dedykowane DrKrisk) (15)
o _Durango, o co ciebie chodzi chłopie ???? (1)
o DO RD !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (9)
o POEMAT O KAGANIE (40)
o WIERSZYK POSWIECONY RD (5)
o Kagan sie miota RD ma ubaw (7)
o SAMANTA - DRAMAT MIŁOSNY O WINIE I ODKUPIENIU (24)
o Kagan: magister bełkotu teoretycznego (27)
o Zakochałem się w Brzyduli z filmu z TVNu (3)
o Kagan między Kangury okrutne zesłany. Pikantne.. (31)
Temat: ZEGNAM FORUM TOW.
ZEGNAM FORUM TOW.
i nie jest to ani zart ,ani tez prowokacja.Uznalam,ze nie ma tu dla mnie i
dla mario miejsca.jeszcze kilka miesiecy temu pewnie rozpoczelabym wielka
wojne chcac udowodnic mu ,ze jestem silniejsza,ale nie dzisiaj ...Zmienilam
sie i juz.Nie bede sie napierdzielac z kims ,kogo dotad uwazalam za swojego
przyjaciela. Nie jestem bezmyslna owca i nie bede atakowac kogos ,kto nic
zlego mi nie zrobil.Sraczek(jak go nazywacie) nigdy w niczym mi nie podpadl a
to o czym pisal z jakas tam fiona zupelnie mnie nie obchodzi. Miec inne
zdanie jak mario oznacza ,ze jest sie jego wrogiem. Pobyt na FT nie jest moim
celem zyciowym wiec jesli mam sie tu z kimkolwiek klocic,sluchac ublizania
ludzi,ktorych dotad lubilam i to tylko dlatego ,ze mam inne zdanie...No
nieee...to byloby smieszne:) Jak to mawial leziak..moja agresja poszla siem
jebac i mam nadzieje ,ze do mnie juz nie wroci.Dlatego opuszczam szanowne FT
by bywalcy nie musieli obserwowac kolejnej ,kretynskiej wojny.Tak
Mario,jestes cholernie wielki i silny i z pewnoscia sponiewieralbys mnie
publicznie .Ja tego nie zrobie ,chocby majac na uwadze nasza dawniejsza
przyjazn . Acha,i nie mow mi ze mam przepocony mozdzek czy cos tam innego bo
zupelnie nie jestes w stanie mnie obrazic. Pozostalych bywalcow F.pozdrawiam
serdecznie ,byc moze obalimy jeszcze realnego ziubera:) Pa:)Samanta
Gość: mario2 11-10-2002 16:48 odpowiedz na list
Zajmij sie lepiej swoja Sraczka- spytaj Mengele, co jest najlepsze na
rozwolnienie umyslowe!
Gość: mario2 11-10-2002 16:57 odpowiedz na list
skreslilem "sraczkowa pamnienko"
Gość: samanta 11-10-2002 17:00 odpowiedz na list
i tyle jest warta przyjazn mario2. Ostatni raz uprzedzam zebys mi nie ublizal.
• Gość: mario2 11-10-2002 17:03 odpowiedz na list
dopiero teraz sie dowiesz, co znaczy probowac mi dopierdolic
Autor: dr mengele@NOSPAM.gazeta.pl
jak będziesz koło sraczki przesiadywać... to nikt nie będzie ci musiał
konkurecncji robić...
Temat: Dla wszystkich nękanych depresją
smokrol napisał:
> nie podoba mi sie to
> co to ma niby byc?
> moze pokusisz sie o analize tego fragmenty i powiesz na co otworzyl on ci
oczy?
Samanta napisała:
>Nie pokuszę się :-) Niech Ci wystarczy, że wyłuskałam go z całości. Jeżeli Ci
>się nie podoba to z jakiej przyczyny chcesz go analizować, daruj sobie. :-)
Dzięki Samanta za ten tekst.
Nie rozumiem co tu jest do wyjaśniania, przecież tekst jest jasny, dobitny
można odnieść go do wielu sytuacji. Sam jestem takim wyliniałym kundlem z
podkulonym ogonem. Niby zły na cały świat z wielkim poczuciem krzywdy ale wiem
że tak naprawdę sam siebie najbardziej ukarałem. Czy rzeczywistość jest
straszna i brutalna, to jest nie istotne, najważniejszy jest nasz wewnętrzny
jej obraz, przez jakie okulary na nią patrzymy.
Prawdopodobnie wynika to z braku asertywności (wcześniejszy post na forum).
Tak już została skonstruowana moja psychika, że byłem przesadnie ufnie
nastawiony, merdałem ogonem i leciałem do wszystkich z uśmiechem i
wyszczerzonymi zębami nie potrafiłem się na nikogo zezłościć.
Dlaczego boje się być z ludźmi, potrafię ale wiele mnie to kosztuje energii, a
oni się przecież uśmiechają i są jak najbardziej pokojowo nastawieni, może
dlatego że za dużo razy dostałem taką smyczą przez łeb. He mam nawet fizyczne
objawy, kilka osób już mi mówiło że kulę głowę między podniesione do góry
ramiona – bronie się przed światem?
Dlaczego boję się zabrać głos w większym gronie osób przecież to już nie jest
szkoła podstawowa i nie odpowiadam przed cała klasą.
Dlaczego na myśl o załatwieniu jakiejś urzędowej sprawy nogi robią się jak z
waty? Przepychanki w kolejkach i czasem nie przyjemne panie w okienku ale nikt
nie ma zamiaru tam mnie zjeść.
Człowiek jest troszeczkę bardziej inteligentny od pasa ciekawe czy oznacza to
że łatwiej go wytresować nie zależnie od zastosowanej metody; kija i marchewki
lub pięści i smyczy?
Czym jest dla mnie depresja... piekiełkiem, którym sobie sam stworzyłem dzięki
wewnętrznej podatności na czynniki zewnętrzne... a co najgorsze ciężko się z
niego wyrwać.
Pozdrawiam wszystkich smażących się w sąsiednich beczkach ze smołą..
Breath
Temat: bezprecedensowy napad warszawskich staruszek
imie dla kotki
pan_laga napisał:
> Gość portalu: Samanta napisał(a):
>
> > Czesc widze ze spicie pan_laga chyba tez i mam nadzieje ze go 1,5 kg kosci
>
> nie
> > wciagnelo do siebie pod lozko?
> > Cholera takie fajne to forum o kotku i boje sie ze sie urwie kiedys a to
> > najlepszy serial jaki widzialam bo na innych watkach siedza ZAGRYZAKOWIE
> i
> > sie tam gryza a tu ich prosto i z mostu nasza kicia wygryzie i spieprzaja
> w
> > mysie dziury.
> > No - zostalo nam jeszcze imie dla pani domu (pan_laga ma wolny wybor i moz
> e
> > nazwac to to okulary albo drzwi ale ja proponuje Kleopatra (podobno wygla
> da
> > jak egipcjanka) moze byc Hiacynt ( he he moze lepiej nie?) a w ogole to
> lubie
> > ludzkie imiona dla swoich zwierzakow jak Sabina Amanda Samanta Anastazja
>
> > Maryla itp itd ...
> > Moga tez byc imiona sytuacyjne jak Zaraza Kopciuszek (Cindirella) Princes
> s(a)
> > Pani, Dama ,Klawiatura ,Krowka ,Vodka ( w zaleznoci co lubicie wypic) itp
> itd
> > chyba to wielka chwila wybieranie wlasciwego imienia wiec nie chce jej
> > zaklocac i sie narzucac a co powiem to tylko nie lubie takich prozaikow j
> ak
> > Kicia Mruczek AS Latka .....wierze w pana inwencje tworcza !!!
> > Czesc ide spac a jutro sie dowiem IMIE KOTA ...mam nadzieje
>
> obśmiałem się. masz duzo wyobraźni. a ja zawsze miałem problemy z procesami
> decyzyjnymi. im więcej dobrych propozycji tu i w wątku d.z.-a , tym większy
> klopot dla mnie z wyborem. niniejszym powierzam nie tylko proponowanie, ale
też
>
> ostateczny wybór imienia forumowiczom, ktorzy wsparliście mnie w niedoli
> przyciśniętego do muru przez kociaka i cztery sprawne staruszki.
> amen
> pan laga
> /też lubię ludzkie imiona, lubię smieszne i takie, by mozna z nimi wyczyniac
> cuda zdrabniające i `zgrubiające`./
Panie Lago
Ja proponuje Lagusia. Niech bedzie rodzinnie.
Pozdrawiam
Temat: bezprecedensowy napad warszawskich staruszek
imię wybierają forumowicze
Gość portalu: Samanta napisał(a):
> Czesc widze ze spicie pan_laga chyba tez i mam nadzieje ze go 1,5 kg kosci
nie
> wciagnelo do siebie pod lozko?
> Cholera takie fajne to forum o kotku i boje sie ze sie urwie kiedys a to
> najlepszy serial jaki widzialam bo na innych watkach siedza ZAGRYZAKOWIE i
> sie tam gryza a tu ich prosto i z mostu nasza kicia wygryzie i spieprzaja w
> mysie dziury.
> No - zostalo nam jeszcze imie dla pani domu (pan_laga ma wolny wybor i moze
> nazwac to to okulary albo drzwi ale ja proponuje Kleopatra (podobno wyglada
> jak egipcjanka) moze byc Hiacynt ( he he moze lepiej nie?) a w ogole to
lubie
> ludzkie imiona dla swoich zwierzakow jak Sabina Amanda Samanta Anastazja
> Maryla itp itd ...
> Moga tez byc imiona sytuacyjne jak Zaraza Kopciuszek (Cindirella) Princess(a)
> Pani, Dama ,Klawiatura ,Krowka ,Vodka ( w zaleznoci co lubicie wypic) itp
itd
> chyba to wielka chwila wybieranie wlasciwego imienia wiec nie chce jej
> zaklocac i sie narzucac a co powiem to tylko nie lubie takich prozaikow jak
> Kicia Mruczek AS Latka .....wierze w pana inwencje tworcza !!!
> Czesc ide spac a jutro sie dowiem IMIE KOTA ...mam nadzieje
obśmiałem się. masz duzo wyobraźni. a ja zawsze miałem problemy z procesami
decyzyjnymi. im więcej dobrych propozycji tu i w wątku d.z.-a , tym większy
klopot dla mnie z wyborem. niniejszym powierzam nie tylko proponowanie, ale też
ostateczny wybór imienia forumowiczom, ktorzy wsparliście mnie w niedoli
przyciśniętego do muru przez kociaka i cztery sprawne staruszki.
amen
pan laga
/też lubię ludzkie imiona, lubię smieszne i takie, by mozna z nimi wyczyniac
cuda zdrabniające i `zgrubiające`./
Temat: Czy mozna by zalozyc forum "sprawy osobiste"?
Gość portalu: czort napisał(a):
> drogi oko, a jak myslisz? a twoj watek, to co najpiekniejsze? przeciez sam
> prosiles o cytowanie pieknych utworow, sama mialam nawet ochote cos tam
> zapodac, ale po twoim dzisiejszym tutaj nawolywaniu - przykro mi, ale tego nie
> zrobie!!!!!
> przyganial kociol garnkowi, ze smoli??? a te wypociny zwolennikowi przeciwnikow
>
> kagana - czyz nie mozna okreslic sztuka? mowie powaznie - sztuka forumowa!!!
> bez kagana - nie powstaly by tak piekne utworki samacine i doktorskie:)))
> troszke samokrytycyzmu prosze. i co w takim wypadku ma forum kraj do poezji i
> innych utworow prezentowanych w twoim watku - nawet z twoim regulaminem:)))????
> panie oko, za proroka chcesz uchodzic????
> zdegustowany czort
Mysle, ze Andrzej ci odpowiedzial. Jesli nie widzisz roznicy miedzy tworczoscia
wielkich poetow i pisarzy, a osobistymi wycieczkami do poszczegolnych
uzytkownikow - to coz, jestem zdegustowany.I szanowna pani obronczyni Kagana -
mialem na mysli tak samo jego zwolennikow, jak i przeciwnikow. Prosze, jak to sie
szanowni panstwo oburzyli, jak im przypomniano, gdzie jest miejsce na nastepujace
watki:
o KAGAN PRZYPADKIEM UKARANY (szopka) (1)
o Kagan wszyscy juz sobie z ciebie jaja robia (15)
o jejku - odkrylam, ze kagan jezd nudny :)))) (1)
o RD SIE ZEMSCIL !!!!!!!!!!!!!! (21)
o Przygoda RD (4)
o Kagan postanowil sie nawrocic! (2)
o Psy szczekaja.... (12)
o KOMISARZ KELLER NA TROPIE (posw.mojemu idolowi:)) (23)
o Unizenie donosze Waszej Klerykalnosci... (1)
o Bojka na Monash University! (5)
o Kto to jest "rd"? (11)
o KAGAN PISZE NOWA KISIAZKE (19)
o Pacjent K (opowiadanie dedykowane DrKrisk) (15)
o _Durango, o co ciebie chodzi chłopie ???? (1)
o DO RD !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (9)
o POEMAT O KAGANIE (40)
o WIERSZYK POSWIECONY RD (5)
o Kagan sie miota RD ma ubaw (7)
o SAMANTA - DRAMAT MIŁOSNY O WINIE I ODKUPIENIU (24)
o Kagan: magister bełkotu teoretycznego (27)
o Zakochałem się w Brzyduli z filmu z TVNu (3)
o Kagan między Kangury okrutne zesłany. Pikantne.. (31)
Temat: Przyszlam zakablowac na siebie
***
Dr.Krisk lekko sie zataczajac,krazyl miedzy klatkami z laboratoryjnymi
zwierzetami.A to okruszkow im podrzucil,po zmierzwionym futerku
poglaskal,reggiego ze sliny wytarl,OzRMowi wody swieconej do miseczki nalal.*
W czasie krotkich przerw pociagal z ukrywanej skrzetnie w kieszeni fartucha
piersioweczki whisky,rzucajac co i raz lubieznym wzrokiem na Nemezis-swoja
asystentke.Jego badania zupelnie do niczego i nikomu niepotrzebe cudem jakims
chyba, nadal znajdowaly sponsorow.W chwili kiedy po raz setny juz chyba tego
dnia usilowal zajrzec w gleboko wyciety dekold Nemezis ,z hukiem otworzyly sie
drzwi laboratorium.
-Jeeeeeeezu ! Keller,to znowu ty?-jeknal Krisk.Wszedzie cie pelno,nawt tu nie
dajesz mi spokoju-dodal
-Nie chrzan Krisk,tylko bierz sie do roboty-warknal Keller.-Masz godzine ,zeby
z tej gadziny -tu reka wskazal zwiazanego RD-zrobic cos uzytecznego dla
spoleczenstwa.Nie martw sie..dobrze zaplace-dorzucil jakby od niechcenia.I
wlasnie to ostatnie zdanie,tak mimochodem dorzucone przez Kellera wywolalo w
Krisku pragnienie natychmiastowego dzialania.Oczy rozblysly mu blaskiem ,niczym
sztabki zlota w pelnym sloncu.Juz dawno bowiem marzyl,zeby porzucic
laboratorium i ruszyc w swiat zabierajac ze soba Nemezis,zmieniajac jej status
z asystentki na osobista kochanke.
-Dawaj go Keller na stol.-Nemezis ,poprosze o srodek dezynfekujacy-wydawal
polecenia.
Nemezis znajaca zwyczaje doktora bez namyslu podala mu swiezutko otwarta
butelke z whisky.Krisk pociagnal spory lyk ,po czym pozostala ,nedzna
resztka ,ktora uchowala sie w butelce zdezynfekowal czaszke pacjenta.Lekko
drzaca dlonia siegnal po skalpel..
***
-Cholera! Krisk,ty idioto ! Cos ty z nim zrobil?-zakrzyknal oslupialy z
wrazenia Keller.Na podlodze siedzial RD,ale jakze odmieniony.Na jego
twarzy,ktora nawiasem mowiac nigdy nie wygladala na zbyt inteligentna, malowal
sie lagodny,zeby nie powiedziec glupkowaty usmiech.Do korpusu umocowana byla
tarcza zegarowa, a narzad,ktory zazwyczaj mezczyznom sluzy do innych
celow,spelnial role wahadla.Regularnie co godzine RD otwieral usta i niczym
kukulka obwieszczal wszystkim czas,wykrzykujac :Keller,Keller...
I w tym miejscu konczy sie opowiesc o komisarzu Kellerze,ktory wreszcie
zaspokoil zadze zemsty. U jego boku Samanta szybko zdobyla szlify ,stajac sie
najbardziej znienawidzona policjantka w okolicy.Dr.Krisk ,za uczciwie jakby nie
patrzec zarobione pieniadze ,kupil sportowy woz i pewnie szaleje teraz z
Nemezis w Monte Carlo.A RD? No coz.....Keller,Keller,Keller...
The End
Ps.W ostatniej czesci zamiszczono autentyczny fragment wypowiedzi
dr.Kriska.Zaznaczono go gwiazdka. Wszelkie podobienstwo do osob z forum bylo
niezamierzone.Z powazaniem samanta
Temat: Modlitwa
OSTATECZNA WERSJA!!!
Oto lista osób (nicków), które pisują na forum Gazety Wyborczej związanej z
niepłodnością i proszą o wysłuchanie:
1.pepe90
2. damda
3. aga2831
4. pszczółka2
5. maretina
6. magdulka 26
7. patyczek10
8. marzenalep
9. donata72
10. kiciek2
11. invicta1
12. dorotkap2
13. Pietrek
14. wisia33
15. dudekmich
16. madzioreczek
17. megg
18. aleksandra137
19. kwiatekdorcia1
20. neerro
21. Pepsi 18
22. zemfira
23. Ola
24. luni1
25. agat78
26. klara_76
27. gajesiaa
28. asiaku
29. marghe78
30. magdaszek
31. dazzle
32. inga30
33. Myszka-M
34. Bernie 73
35. jagoda7777
36. justy11
37. ola4444
38. 1nova
39. bzubza
40. hogata
41. samanta
42. gagat100
43. dagmara
44. mysia
45. moni27
46. kattrin1
47. Laura771
48. gil3
49. asiula77
50. betucha
51. i wszystkie inne pary nie ujęte na tym spisie, a mające problemy i pragnące
mieć dzieci
Mamy problem z płodnością i gorliwie prosimy o wysłuchanie naszych modlitw.
Wołamy do Ciebie i błagamy o Twoja pomoc.:
Cudowna Matemblewska Pani!
Tyś największą po Bogu naszą pociechą.
Zbliżamy się do Ciebie z całą naszą ufnością,
jak dzieci do Matki przychodzimy do Ciebie,
korzymy się przed Tobą, błagając o pomoc Maryjo!
Tyle cudów zdziałałaś na tym miejscu
przez siebie wybranym,
tylu nieszczęśliwych wysłuchałaś i uleczyłaś ich
z chorób duszy i ciała,
tylu rodzinom dałaś upragnione dziecko.
Matko Matemblewska!
Bądź siłą dla matek oczekujących potomstwa,
by nie lękały się trudów macierzyństwa.
Bardzo gorąco pragniemy dziecka jako daru Bożego.
Błagamy Cię Matko Matemblewska, błagaj w naszym imieniu Boga
miłosiernego i wszechmogącego, aby nam pobłogosławił,
dając dzieci, które będziemy wychowywać jako Jego dzieci i dar niebios
Weź w opiekę nasze rodziny i prowadź je do swego Syna,
który z Ojcem i Duchem Świętym żyje i króluje
na wieki wieków. Amen.
Temat: Kulturalny sierpień w Olsztynie.
Zapowiedzi imprez w najbliższych dniach
Środa
Akustyczny jazz
Koncert Aurelii Luśni na scenie staromiejskiej. Początek o godz. 19, wstęp
wolny. Program złożony jest głównie z autorskich utworów Pawła Stankiewicza, ale
znajdą się w nim również kompozycje samej Aurelii Luśni. Muzyka prezentowana
przez artystów łączy w sobie elementy akustycznego jazzu oraz rozrywkowego popu.
Czwartek
Szanty nad Łyną
Tym razem z cyklu Staromiejskie spotkania z szantą zagra Les Diéses i Orkiestra
Samanta. Sceny przy moście św. Jana i staromiejska, godz. 18, wstęp wolny.
Zwiedzanie z Kopernikiem
Wakacyjne Czwartki z Mikołajem Kopernikiem - stałym punktem programu jest
możliwość zwiedzenia zamku w towarzystwie aktora przebranego za Mikołaja
Kopernika. Dzieci będą mogły wziąć udział w grze edukacyjnej dotyczącej historii
zamku i jego mieszkańców. Przewidziano też miniplener artystyczny. Rozrywki
dostarczą rycerze prezentujący średniowieczne obyczaje, a Niezależny Teatr
Animacji "Korzunowicz" przedstawi sztukę na tle zamku. Muzeum Warmii i Mazur,
godz. 10-14.
Moje Auschwitz
Wernisaż wystawy pod takim tytułem rozpocznie się o godz. 18 w Centrum Edukacji
i Inicjatyw Kulturalnych (CEiK) przy ul. Parkowej 1. Autorem wystawy jest Lucas
Garske, który od września 2006 r. odbywa wolontariat europejski w stowarzyszeniu
Wspólnota Kulturowa "Borussia". Wystawa to kompozycja kolaży i wierszy, które
powstały w styczniu 2007 r. po wizycie Lukasa w obozie koncentracyjnym
Auschwitz. Podczas wernisażu odbędzie się pokaz filmów krótkometrażowych
zgłoszonych do konkursu Gesty pojednania.
Folklor z Ukrainy
Koncert muzyki ukraińskiej Hulajhorod w fosie zamkowej. Wystąpią zespoły:
Berkut, Czeremszyna, Flyzzza. W programie również pokaz slajdów z Ukrainy Jarka
Poliwko "Powrót do źródeł". Początek o godz.19, wstęp wolny.
Piątek
Muzyka celtycka
Koncert muzyki celtyckiej pt. Shannon i goście. Wystąpią: Shannon, Craic,
Elphin. Fosa zamkowa, godz. 18, wstęp wolny.
Sobota
Audi pod Uranią
Zlot audi A4 Klub Polska na dolnym parkingu przy al. Piłsudskiego pod Halą
Urania. Przyjechać ma ok. 50 aut marki Audi A4, m.in. z Warszawy, Opola,
Koszalina, Katowic i Lublina. Internetowy klub w oparciu o forum skupia w tej
chwili ok. 4,5 tys. użytkowników tej marki z Polski, Niemiec, Węgier i Wielkiej
Brytanii.
Zlot w Olsztynie rozpocznie się o godz. 14 i potrwa do godz. 16. Uczestnicy
m.in. przejadą kolumną przez miasto ulicami: Piłsudskiego, Dworcową,
Pstrowskiego, Niepodległości i Pieniężnego.
Warnija zapraszo...
Temat: JAKI POWINNAM NOSIĆ ROZMIAR STANIKA? - 27
Witaj!
Ja się dziwię, że 85C nie miało za dużej miseczki, bo 85C jest na przynajmniej
101 cm w biuście.
Jedno co jest pewne, to że 85 to na Ciebie za szeroki obwód.
Miarka krawiecka się nie rozciąga, a obwody staników owszem.
Dlatego zawsze musisz wziąć poprawkę na rozciągliwość obwodu.
Bo staniki 85 mają często to 85 w stanie bez naciągu, naciągają się do 110, a
pasują idealnie na ludzi z obwodem ok. 95 cm.
Ty masz obwód 85, a jeszcze musisz wziąć poprawkę na rozciągliwość obwodu
stanika...
Oczywiście przyjmuję, że obwód POD biustem zmierzyłaś BEZ powietrza i na ścisk.
W tej sytuacji warto, żebyś przymierzyła
-BRYTYJSKIE 34E (brytyjskie 75E)
-czyli KONTYNENTALNE 75F
Tylko proszę, nie pomyl rozmiarówek i nie zacznij mierzyć w Triumphie 75E, to
będzie błąd.
Oczywiście te rozmiary podaję na podstawie Twoich wymiarów. To co nosiłaś
sugerowałoby raczej, że powinnaś przymierzyć
-BRYTYJSKIE 34F (75F)
-czyli kontynentalne 75G
I tu też proszę o niepomieszanie rozmiarówek.
75G da się teoretycznie zmierzyć nawet w polskich sklepach stacjonarnych, bo ten
rozmiar ma i Triumph i Samanta i Kriss Line i jeszcze parę innych firm. Ale w
niektórych sklepach zamiast 75F czy 75G podadzą Ci 80E i wmówią, że "to to
samo". Dlatego jeśli chcesz mierzyć staniki stacjonarnie, to najlepiej zacznij
od rundki bez portfela.
I przymierz kontynentalne 75F (tyle wychodzi z Twoich wymiarów) i 75G (tyle
wychodzi z tego, co nosiłaś)
Jeśli wolałabyś kupić brytyjczyki (są o wiele ładniejsze, a da się je spokojnie
znaleźć w sklepach w okolicy 150-180 zł), to w zależności od tego gdzie
mieszkasz, może się załapiesz na któryś z polecanych dobrych sklepów
stacjonarnych w Polsce:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=76905300
Jeśli nie, to np. Intimo4you i Peachfield i Karoline są też sklepami
internetowymi. No i są też sklepy brytyjskie - Bravissimo, Brastop. Tu masz
przewodnik po sklepach internetowych
stanikowe-sklepy.blogspot.com
Jak my wszystkie na pewno nauczyłaś się różnych sztuczek, powodujących, że nie
widzisz, że zły stanik jest aż tak zły. Teraz, kiedy masz już pełny wybór i nie
musisz dostosowywać siebie do tego co jest w sklepach, bardzo ważne, żebyś
dokładnie się tych zachowań wyzbyła. W tym celu przeczytaj koniecznie:
-w jaki sposób najczęściej się oszukujemy?
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=64532723&a=64535637
-jak prawidłowo przymierzyć stanik?
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=64532723&a=64534847
I pamiętaj, że jedne modele mają większe miski, inne mniejsze, jedne są
rozciągliwe, inne ściśliwe. Jedne mają szerokie fiszbiny,
inne węższe. Tak było zawsze, tylko wcześniej o tym nie myślałyśmy. A teraz
powoli zbieramy informacje :)
Jeśli mierzysz coś stacjonarnie, to musisz po prostu zdawać sobie z tego sprawę
(2 różne modele Triumpha mogą trzymać różny rozmiar, bo np. jeden będzie
dużomiskowcem, a drugi małomiskowcem). Jeśli natomiast zainteresowałby Cię
któryś z modeli brytyjskich, czy innych tu opisanych, to masz możliwość
wykorzystać wcześniejsze doświadczenia forumek.
Dlatego przed zamówieniem konkretnego modelu warto zajrzeć do:
-Spisu producentów
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=43676955
-Wątku o rozciągliwcach i ściśliwcach
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=64219281&a=64219281
-Wątku o dużo i małomiskowcach
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=73825506
Temat: Dla wszystkich nękanych depresją
breath napisał:
> smokrol napisał:
>
> > nie podoba mi sie to
> > co to ma niby byc?
> > moze pokusisz sie o analize tego fragmenty i powiesz na co otworzyl on ci
> oczy?
>
> Samanta napisała:
> >Nie pokuszę się :-) Niech Ci wystarczy, że wyłuskałam go z całości. Jeżeli
> Ci > >się nie podoba to z jakiej przyczyny chcesz go analizować, daruj
sobie. :-)
>
> Dzięki Samanta za ten tekst.
>
> Nie rozumiem co tu jest do wyjaśniania, przecież tekst jest jasny, dobitny
> można odnieść go do wielu sytuacji. Sam jestem takim wyliniałym kundlem z
> podkulonym ogonem. Niby zły na cały świat z wielkim poczuciem krzywdy ale
wiem > że tak naprawdę sam siebie najbardziej ukarałem. Czy rzeczywistość jest
> straszna i brutalna, to jest nie istotne, najważniejszy jest nasz
wewnętrzny > jej obraz, przez jakie okulary na nią patrzymy.
> Prawdopodobnie wynika to z braku asertywności (wcześniejszy post na forum).
> Tak już została skonstruowana moja psychika, że byłem przesadnie ufnie
> nastawiony, merdałem ogonem i leciałem do wszystkich z uśmiechem i
> wyszczerzonymi zębami nie potrafiłem się na nikogo zezłościć.
> > Dlaczego boje się być z ludźmi, potrafię ale wiele mnie to kosztuje
energii, a > oni się przecież uśmiechają i są jak najbardziej pokojowo
nastawieni, może > dlatego że za dużo razy dostałem taką smyczą przez łeb. He
mam nawet fizyczne > objawy, kilka osób już mi mówiło że kulę głowę między
podniesione do góry > ramiona – bronie się przed światem?>
> Dlaczego boję się zabrać głos w większym gronie osób przecież to już nie
jest > szkoła podstawowa i nie odpowiadam przed cała klasą.>
> Dlaczego na myśl o załatwieniu jakiejś urzędowej sprawy nogi robią się jak z
> waty? Przepychanki w kolejkach i czasem nie przyjemne panie w okienku ale
nikt > nie ma zamiaru tam mnie zjeść. > > Człowiek jest troszeczkę bardziej
inteligentny od pasa ciekawe czy oznacza to > że łatwiej go wytresować nie
zależnie od zastosowanej metody; kija i marchewki > lub pięści i smyczy?
> > Czym jest dla mnie depresja... piekiełkiem, którym sobie sam stworzyłem
dzięki > wewnętrznej podatności na czynniki zewnętrzne... a co najgorsze
ciężko się z > niego wyrwać.
Ciężko, ale nie jest to niemożliwe. Nigdy ale to nigdy nie pozwól by ręce Ci
opadły bezpowrotnie. Może to mieć miejsce w danej chwili ale pozbieraj się w
całość, wyciągnij wnioski i dalej działaj. Opowiem Ci pewną historię. Czasami
sama się sobie dziwię dlaczego one właśnie mnie się przydarzają. Otóż w czasie
urlopu, pozostawszy sama w domu, zamiast leżeć do góry brzuchem postanowiłam
samodzielnie pomalować całe mieszkanie. Uwielbiam pracować dla siebie a
później godzinami podziwiać efekt swoich działań. Przygotowałam teren,
pomalowałam, posprzątałam. Pamiętam jak ostatniego wieczoru resztką sił
zwlokłam się aby jeszcze sprzątnąć łazienkę i rano obudzić się w idealnie
czystym mieszkaniu. Następnie padłam, byłam wykończona. W nocy obudził mnie
deszcz ale padał jakby za blisko......sąsiad mnie zalał! Z sufitu lała się
woda na moje świeżo pomalowane ściany i wysprzątane mieszkanie. Straciłam
zupełnie energię do jakiegokolwiek działania, chciałam sie położyć i umrzeć,
tak potwornie byłam zmęczona. Nie sądzisz, że to idiotyczne? Czegoś mnie to
nauczyło :)
Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 168 wypowiedzi • 1, 2