Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: Foto Mars





Temat: MARS DLA MARSJAN
Jankesi precz z Marsa to jest nie prawne wtargnięcie na obce terytorium Marsjan . Dostaniecie yankesi nauczkę za to jak nas potraktowaliście na ZIEMI to forum ma zapoczątkować ogólno narodową akcje w obronie planety MARS przed inwazją ziemian.
Tu znajdziesz wypowiedzi - foto dotyczące akcji MARS DLA MARSJAN






Temat: GP Wielkiej Brytanii - wyścig
Debeo ogarnij się. Zamykanie drzwi?? Popatrz jak jade - koła są cały czas ostro skręcone, a Ty poprostu wjeżdżasz mi w tył tak jakbyś liczył że wyprostuje kiere i zostawie Ci na tyle miejsca żebyś mógł spokojnie sobie pojechać. A tak btw - ja Ci nigdzie miejsca nie zostawiałem, bo byłeś z tyłu i manewr sam w sobie jak dla mnie przy takiej odległosci bolidów nie miał prawa się udać.
A co do pita to popatrz FOTO
Widziałem w pitach tylko jeden bolid Mars, i dla mnie tym bolidem byleś Ty. Poza tym na foto widać że nikogo w pitach wcześniej nie widziałem. Net mi troche zamulił i tyle, ale sry bo nie chciałem Cie wypchnąć ze stanowiska.





Temat: kontakty z druga strona i dziwne zjawiska
Riposter najciekawsze w tym wsystkim jest to ża strona z foto relacją:
http://mars.iti.pk.edu.pl...e/zdj/zdj1.html
Nie istnieje, a strona lasu:
http://www.laswitkowice.prv.pl/
Też nie istnieje.

Do tego wszystkiego ten charakterystyczny błąd interpunkcyjny



Temat: Piramidy na Marsie


jak chcesz sobie pooglądać te "rewelacyjne" materiały to:
http://photojournal.jpl.nasa.gov/cgi-bin/PIAGenPlanetPage.pl?Mars
w polu Select the spacecraft/instrument wybierz Viking Orbiter 1 i klik na
submit query
pojawi ci sie 84 zdjecia po 10 na strone
przejdzx do foto nr 83 - Geologic 'Face on Mars' Formation i powodzenia w
analizowaniu

btw chcialbym zeby to byla sztucznie wykonanna twarz ale naiwnosc argumentow
wielu "naukowcow" jest dramatyczna ;-)


czasem weekendowi naukowcy kojarza mi sie z weekendowymi kierowcami -- groza
smiercia badz kalectwem :-)


jesli chcesz jakies sensacyjne materialy to zapytaj na paranaukach


dobra rada, zyjemy wszak w wolnym kraju


jesli szukasz powaznych opracowan to przylaczam sie do pytania bo sam
chetnie poczytam


temat byl dosc intensywnie walkowany na tej grupie, moze warto zajrzec do
archiwum (np. www.dejanews.com)

TeKa





Temat: 1
Dziękuję Panowie za fajną gierkę Miejsce jest naprawde fajne. Michał który był ze mną mówił, że granat exxa zrobił na nim wrażenie wybuchając metr od niego Szkoda,ze część nie została do końca bo organizator imprezy przygotował niespodziankę dla gości pt. "kolorowa tolerancja" (dokumentacja foto poniżej ) :

PS.Przepraszam za kichą jakość,ale to tylko telefon....
PS1.Sabrina,dziekuje za pomoc przy klamce
PS2.Mars-el,thx za krwistego siniora na udzie ( strzał z góry)



Temat: GP Wielkiej Brytanii - wyścig

Widziałem w pitach tylko jeden bolid Mars, i dla mnie tym bolidem byleś Ty. Poza tym na foto widać że nikogo w pitach wcześniej nie widziałem. Net mi troche zamulił i tyle, ale sry bo nie chciałem Cie wypchnąć ze stanowiska.

Ej no sory, w takim razie Debeo też nie chciał cię wypychać...



Temat: Robimy księżyc lustrzanką
Witam all.
Na poczatku - zielony jestem jesli chodzi o taki tematy jak tutaj opisujecie - ale kuplem sobie dzisiaj pierwszy teleskop w zyciu, i zastanawiam sie czy wogole moge zabierac sie do robienia zdjec tym sprzetem.
Model tele - Bresser Mars Explorer (SkyLux) 70/700
Model foto Alfa 350.
Czy to bedzie ze soba gralo?
Interesuje mnie jeszcze zlaczka do Sony, gdzie ewentualnie mozna ja dostac.
Z gory dzieki za info - krytyke tez przyjme



Temat: CZARNY GRZYB :(
Ja u siebie miałem podobne sinice, tzn. niektóre były zielone, całkiem ładne, ale na górze tła (na moim 'nawisie' skalnym), ponad wodą mam właśnie czarne lubb bardzo ciemno-zielone sinice. Odchodzi płatami i nie mam włąściwie wątpliwości, że to sinice. Co do grzyba, to wydaje mi się mało prawdopodobne - rodzajów glonów jest chyba zbadanych 5-6 tys. (gdzieś czytałem, ale nie wiem czy nie pomieszałem liczby), więc IMHO to jest bardziej prawdopodobne niż grzyb.
Postarałbym się o foto a la makro jak pisał Mars, do tego badanie dotykowe, węchowe i organoleptyczne - jeśli jest gorzkie i smakuje jak kupa to grzyb (z tym organoleptycznym żartowałem - przypadkiem nie próbuj )
Na sinice wskazywałyby jednak te pęcherzyki też, mimo wszystko.



Temat: Mars again

Zdjecie przedstawia 2 kamienie:

http://info.onet.pl/13971,0,9,1,galeria.html

Jeden wyglada na obrobiony ( rowne ciecie i
prostokatny otwor) a na drugim jest cos co
wyglada jak odcisk reki. Warto jest skopiowac
to zdjecie i np. pobawic sie kontrastem, wtedy
lepiej to widac.

Pio

PS. Foto nr 9





Temat: Foto of de manf
Po raz pierwszy w historii statek kosmiczny sfotografował lądowanie innego statku na obcej planecie (ziemski statek, bo o innych nie wiem):

ZDJĘCIE

Zdjęcie przedstawia lądujący na Marsie próbnik Phoenix, a wykonał je Mars Reconnaissance Orbiter z wysokości 310 km nad powierzchnią planety. Widać wyraźnie czaszę spadochronu (średnica 10 m), mniej wyraźnie próbnik i linki.

Feniks wylądował najbardziej na północ ze wszystkich (udanych) misji na Marsa i będzie grzebał swoimi instrumentami w ziemi i lodzie.

Około połowa misji marsjańskich nie powiodła się, a to lądowanie było pierwszym od czasu Vikinga 2 z 1976 przeprowadzonym bez poduszek powietrznych - NASA miękko osadziła lądownik na powierzchni (tym razem bez odbić od atmosfery, bez pomyłek z zamianą cali na metry i innych hec).

Najnowsze zdjęcia z misji




Temat: Pomozcie prosze
Też dlatego myślę ,że wybór trafny..z planetami to mnie osobiście się nudzi lubię looknąć od czasu do czasu ale tak jak pisałem Jowisz przede wszsytkim i jego tańczące księżyce:-) pozostałe tzn głownie Saturn i Mars to tylko tak na moment oko zmęczyć bo to takie trochę "martwe obiekty"
SC8 na DS z małą żrenicą wyjściową tez nie do końca jest do tego stworzony to jednak 2000mm ognioskowej a pole widzenia 1st max 1,3 st. to porażka..i zaden reduktor ogniskowej nie skróci go bo to czysto teoretyczne...owszem w foto tak...natomiast w wizualu jedynie troszke..wręcz nie zauważalnie i nawet z dobrym 26mm nie zejdziemy poniżej 50x a i pole zostanie na poziomach w/w

pozdrawiam



Temat: Emo

To teraz wniosek nie slucham tych zespolow co wymienilas,ale popatrzylem na foto 30 seconds to mars, Afi, My chemical Romance, Fall out boy... i tuz to wiekszosc z nich to czyste EMO. Ja osobiscie nic do nich nie mam, ale pojechalas po nich a mimo tego ich sluchasz i myslisz ze sa to jacys rockowcy xD Takie moje zdanie no.



Temat: cozzolabete
Bah c'est ce que je comptait faire en attaquant mon programme "sÊrieux" que j'ai commencÊ mi-Septembre (prise de masse), et sècher ensuite!
Mais putain 10kg DE MUSCLE en 6 mois!!! Je crois pas que j'y arriverais, à moins que je me mette a bouffer comme une vache, et la c sur que je vais prendre plus de gras qu'autre chose...et vu que j'Êtais très gros Êtant petit j'ai trop peur de reprendre du gras (je c pa si tu as vu ma foto mais je suis plutôt content d'avoir perdu tout ce que j'ai perdu en sachant que j'Êtais a la limite de l'obÊsitÊ de 7 à 15 ans...)
Donc bon je vais ĂŠvidemment faire ma prise de masse, mais les 10kg de muscle...j'y crois pas beaucoup!!
Sinon s'il faut 4 mois de sèche alors je vais faire ma prise de masse jusqu'à mars/avril et commencer la sèche ensuite pour etre clean cet l'ÊtÊ , et je pense (si ça ne te dÊrange pas!) que je te demanderais conseil pour la sèche!

En tout cas merci des conseil que tu me donnes, c super sympa de pouvoir compter sur quelqu'un afin d'obtenir des infos valables(surtout quand on voit ton physique et les diffÊrences prise de masse/sèche, on se doute que tu sais ce que tu fais!).

Tiens moi au courant de ton ĂŠvolution (par MP si tu veux), car je suis super curieux de voir le rĂŠsultat!



Temat: Relacje z obserwacji astronomicznych
Wczoraj udało się zaszaleć, od 11 do 3 miałem czas dla siebie i czyste niebo, choć nie było zbyt czarne, pewnie dlatego, że Księżyc nie zaszedł głęboko za horyzont. Seeing średni tak 3/5.
Wstyd się przyznać, ale M13 nie mogłem znaleść, bo zawsze szukałem nie tam gdzie trzeba, nie na tym boku czworokąta, ale poprawie się.
Odszukałem M57, któa przedstaiwała się jako plamka z dziurką o dosć znacznych rozmiarach.
Potem hi ha Persei, M36, M37, M38 w każdej pełno gwiazd do rozróżnienia.
Marsa oglądałem z 5 razy w miarę jak wznosił się na niebie i z każdą następną próbą było coraz lepiej, nawet mu foto zrobiłem telefonem, haha, chociaż obraz pływał i było to widoczne dość. M45 i Hiady w pełnej okazałości. Pare co jaśniejszych gwiazd.
Na koniec koło 3 wstał Orionik, wspaniały pan nieba i pokazał mi M42, opatrzyłem przy różnych powiekszeniach i przy każdym powalał, choć był nisko nad horyzontem.
Kilka razy padło też na M31, zawsze to obserwuje, widoczna również było chyba M32 (bo chyba nie M110?), w tym samym polu widzenia. Piękny widoczek, który też poprawiał się w miarę upływu czasu.
Próbowałem też odszukać Urana, ale jakieś mazy były w tych rejonach i zasmużone niewielce, ale już coś to zmienia. M81 i M82 też nie dałem rady, M1 - zapomniałem.
Może znalazł bym więcej, ale coż, nie było czarno-czarno, raczej czarno-szaro-niebiesko. Dzisiaj impreza, wiec obserwacje gołym okiem, a jutro dalej ruszam na nocke, o ile pogoda pozwoli. Życze dobrej pogody i udanych łowów.

Ot Mars z telefonu, bez obróbki, widać tarczke





Temat: stuff 2007/2008
A oto mój stuff!
http://Kamilegionista.fot...umy/333670.html
Cz. 1
Asteroid
Arctic
Bora Bora
Borneo
JW90
SuperShow 6
New Generation 8
Mars
Cudak Battery
Bingo
Magnum
Vader
Discovery (zestaw)
Festival (zestaw)
Saturn Missiles
Super Piccolo
Pszczółki
Wampir (motylek)
JR25
To oczywiście nie wszystko, jutro idę do biedronki, będe też jechał kiedyś do Hurtownii SuperPower no i w marketach coś się kupi
Cz. 2 Biedronka
Jumbo Jet
Moździerz
Arctic
JW97 Sfinx
JRC04 Rzymskie ognie
Pierdółki
Rzymskie ognie:
- Rainbow Starligh HE0046
- Rider HE0049A
Petardy:
- Grand Boom KL510B
Cz. 3 SUPERPOWER
Hydra Hummer 4 szt.
Crown
Metallic Widow
Petarda Średnia Heavy Thunder
Cyrkoblica 6 szt.
GROM 6 szt.
Supreme Fighter
SuperPower (2)
Whistling Moon Travellers
Cyrkoblica 6 szt.
P5600 Time Warp
Zdjęcie drugiej częsci z SP
TESCO
Macrocosmos 1
ABC
F6 Extreme
(Wszystkie foto są aktualizowane w pierwszym linku)



Temat: (CHAT) Nuevas series 2007/2008
Dentro de todo, nada del nivel de Lost, Heroes, 24, Prison Break, Dr. House... ni de Jericho o Veronica Mars. De nuevo, Âżpor quĂŠ cancelaron estas series?

Las que me interesan son estas:

Journeyman: Me suena a algo como.... Hiro Nakamura, Dr. Who y Tru Calling. Supongo que si es lo bastante diferente a estos lo voy a seguir.

Reaper: Suena interesante. Pero... no estoy seguro... la foto promocional no me termina de convencer.

New Amsterdam: Creo que esto podrĂ­a ser una especie de 'revival' de algunos de los conceptos mĂĄs interesantes de John Doe. Me suena la serie nueva mĂĄs fuerte.

The Sarah Connor Chronicles me pareció interesante hasta que me enterĂŠ de lo de la 'noviecita terminator'... Bionic Woman mĂĄs o menos lo mismo. Sin embargo si los que las ven dicen que son buenas supongo que les darĂŠ una oportunidad.



Temat: Żądam
Gra ta polega na tym ze ktos pisze Żądam............(tu wpisuje dowolną rzecz) a osoba która akurat przeczyta zdanie wkleja zdjęcie tego czegoś o co poprzednia osoba poprosiła i Żąda czegoś następnego Zabawa jest ciekawa i myślę że zabawna bo nie zawsze obrazek jest taki jak go sobie wyobraża „Żądający”.
Więc zapraszam do zabawy Ja zaczynam.
Żądam foto Tomo z 30 seconds to mars




Temat: Darz Bór :)
Witam, witam, nie spodziewałem się, że koleżanka nas odwiedzi.(ale bardzo, bardzo miło)
PS. Mars mnie trochę już uprzedził, ale... jak chcesz swoje foto wstawić to na imageshac'ku jes możliwość odrazu przerobienia fotki na avatara, a jak jakieś logo (np jak ja) to można znaleźć już w odpowiednim rozmiarze.
Pozdrawiam



Temat: Reaktywacja czołgu Merkava 1/72
Owszem zgadzam się z tym co napisałeś odnośnie firmy s-mars Co do farby
http://xbradtc.files.wordpress.com/2009/01/merkava-2-latrun-2.jpg
Jakiego koloru jest ten czołg? Jakiego koloru są te anteny? Może jestem daltonistą ale na tym foto widać jak byk że anteny są czarne (owszem anten się nie maluje tak samo jak karabinów - są czernione ale jeśli obijesz go co w przypadku anten często się zdarza z pod spodu wyłazi kolor metalu z jakiego została wykonana przeważnie jest to duraluminium chociaż nie jestem na 100% pewien jaki to metal) a sam czołg koloru niby piaskowego, niby bo zakurzony jest niemiłosiernie i cięzko dobrać barwę podstawową tego wozu.
Wracając jeszcze do anten i ich grubości... W skali 1/72 cięzko jest zrobić tak cienką antenę biorąc pod uwagę, że antena ma grubość ok 10mm w skali 1/72 będzie to 0,14mm przy czym ludzki włos ma 0,08mm. Jeśli uda ci się rozciągnąć plastik na taką szerokość będę pełen podziwu.
Gorąco pozdrawiam.



Temat: przewody na kolektorze ssacym
http://mars.edu.wsnhid.pl/~s10874/htp/silnik.jpg

foto z jakiegoś projektu z naszego forum

[ Dodano: 2009-02-18, 09:40 ]



Temat: Mars again


PS. Foto nr 9


to jest lepsze
http://www.marecki.republika.pl/mars.jpg





Temat: Kupno starszego modelu mapexa
zalezy jaki mapex mars, wklej foto



Temat: Serge Nubret sortie de son livre et sa venue sur le forum
je sens qu'en mars il va y'avoir du monde a votre stande serge prĂŠparĂŠ les stylo et le sourir pour les sĂŠance foto.



Temat: Pokarz mi coś to ja ci też pokarzę:
To chyba to xP

A ja kce foto Veronci Mars mojej kochanej !!!!:)



Temat: Wasze mangowe zbiory


FOTO (kliknij, aby powiększyć):

Hehe, mam takie breloczki, chyba z 6 różnych ;3.

U mnie doszło...
+ Suppli 3,
+ Death Note 5-6,
+ Mars 1-7.



Temat: Sonde vindt bevroren water op Mars
MARS - Het Europese ruimteschip Mars Express heeft op de zuidpool van de rode planeet bevroren water gemeten. Dat hebben functionarissen van de Europese ruimtevaartorganisatie ESA vrijdag in het Duitse Darmstadt bekendgemaakt.



De metingen bevestigen de sterke aanwijzingen voor grote hoeveelheden water in de vorm van ijs onder het oppervlak van Mars. De Amerikaanse satelliet Mars Odyssey vond aanwijzingen daarvoor in maart 2002. Het ijs dat Mars Express heeft ontdekt, ligt op het oppervlak van de planeet en wordt niet bedekt door bevroren koolzuur.

Water is een belangrijke voorwaarde voor levensvormen. Wetenschappers proberen met een serie missies naar Mars aanwijzingen te vinden dat water eens over de buurplaneet van de aarde heeft gestroomd.

De vondst is een belangrijke opsteker voor ESA, dat een maand geleden de lander Beagle 2 kwijtraakte. De robot vloog tot aan Mars met het moederschip mee, maar is waarschijnlijk bij de landing verloren gegaan.

Vrijdag gaf het ruimtevaartagentschap ook een serie foto's van Mars vrij. Op de beelden die Mars Express de afgelopen dagen maakte, zijn onder meer een diepe slenk en kraterlandschappen te zien, met scherpe details zoals stof dat over de rand van een krater wordt geblazen.

Mars Express heeft inmiddels meer dan 100 gigabytes aan informatie gestuurd. Het grootste deel daarvan is nog niet eens door wetenschappers bekeken. "Dit is nog maar het begin", aldus het hoofd van de wetenschapsafdeling van ESA, David Southwood, tegen de BBC. "Er komt de komende twee jaar nog meer."

http://www.telegraaf.nl/buitenland/article7408191.ece



Temat: serniki
Tu kilka przepisów Nigelli Lawson

Sernikobrownies z malinami(NIGELLI)

200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
400 g cukru pudru (to wbrew pozorom wcale nie za dużo)
5 jajek
110 g mąki
400 g sera kremowego (nie miałam, więc użyłam zwykłego tłustego sera, który wcześniej zmiksowałam)
cukier waniliowy lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
120 g świeżych malin (mogą być mrożone)

Piekarnik nastawić na temp. 170 st C.
Blaszkę 20x30 cm wysmarowac masłem i wyłożyć papierem.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić.
Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego.
Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować. Następnie dodac mąkę.
3/4 mikstury wlac do blaszki.

W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru, jajka i cukier waniliowy. Masa powina mieć gładką konsystencję.
Wylać masę serową na masę czekoladową.
Na wierzch wylać resztę masy czekoladowej i ułożyć maliny.
Piec 45-60 minut. (Przepis zaleca 40-45 min, ale ja piekłam 1 h). Studziłam w ciepłym, ale otwartym piekarniku.



Ciasto czekoladowe bez mąki

250 g ciemnej czekolady
125 g masła
6 jajek
175 g cukru
zapach pomarańczowy

Czekoladę rozpuścić w mikrofali( lub na parze) z masłem, mieszać aż się połączy, odstawić żeby przestygło.
Ubić 4 białka na sztywno dodając 100g cukru.
W drugiej misce do 4 żółtek dodać 2 całe jajka i 75g cukru , wymieszać. Do masy jajecznej dodajemy czekoladę z masłem, zapach pomarańczowy lub troszkę startej skórki z pomarańczy i na koniec delikatnie pianę z białek. Dno tortownicy o średnicy ok.20-23 cm wykładamy papierem do pieczenia wylewamy ciasto, pieczemy 35-45 min w temp 180 st. po wystudzeniu ciasto powinno mieć zapadnięty środek (tak ma być) na wierzch wykładamy bitą śmietanę i posypujemy grubo startą czekoladą.

Ciasteczka z batonów Mars

4 małe batoniki Mars roztopić z 50g masła .Trwa to długo, wiec trzeba cierpliwie mieszać. Dodać 70g (ok.2,5 szklanki) płatków kukurydzianych, wymieszać. Wkładać do papierowych papilotek i do lodówy, najlepiej na 1 godzinę. Zamierzam je zrobic na urodzinki Zuzi.






Temat: Gary Sinise

Foto:

Filmografia:2006: Sezon na misia (Open Season) jako Shaw (głos)
2004: Wielki skok (Big Bounce, The) jako Ray Ritchie
2004: Kryminalne zagadki Nowego Jorku (CSI: NY) jako Detektyw Mac Taylor
2004: Życie, którego nie było (Forgotten, The) jako Dr Jack Munce
2003: Piętno (Human Stain, The) jako Nathan Zuckerman
2003: Upadły anioł (Fallen Angel) jako Terry
2002: Inna twarz (Made-up) jako Duncan Tivey
2002: Impostor: Test na człowieczeństwo (Impostor) jako Spence Olham
2001: Gentleman's Game, A jako Foster Pearse
2000: Uwikłany (Reindeer Games) jako Gabriel
2000: Bruno jako Dino
2000: Misja na Marsa (Mission to Mars) jako Jim McConnell
1999: Zielona Mila (Green Mile, The) jako Burt Hammersmith
1999: Wściekłość (All the Rage) jako Norton
1999: Sezon mistrzów (That Championship Season) jako Tom Daley
1998: Oczy węża (Snake Eyes) jako Kevin Dunne
1997: George Wallace jako George C. Wallace
1996: Biały aligator (Albino Alligator) jako Milo
1996: Okup (Ransom) jako Detektyw Jimmy Shaker
1995: Truman jako Harry S. Truman
1995: Apollo 13 jako Ken Mattingly
1995: Szybcy i martwi (Quick and the Dead, The) jako Szeryf
1994: Bastion (Stand, The) jako Stu Redman
1994: Forrest Gump jako Płk. Dan Taylor
1993: Jack Niedźwiadek (Jack the Bear) jako Norman Strick
1992: W księżycową jasną noc (Midnight Clear, A) jako Vance 'Mother' Wilkins
1992: Myszy i ludzie (Of Mice and Men) jako George
1991: Grona gniewu (Grapes of Wrath, The) jako Tom Joad
1989: Final Days, The jako Richard Ben-Veniste
1989: Nazywam się Bill W. (My Name Is Bill W.) jako Ebby
1984: Sekrety rodzinne (Family Secrets) jako Motocyklista

Kolejny zacny aktor, którego jakimś cudem jeszcze na MF nie było. Dla mnie Gary Sinise to przede wszystkim pułkownik Dan -świetna rola w świetnym filmie . A poza tym to oczywiście "Okup" - czarny charakter miód malina. Zimny skurczybyk, z którego twarzy nie można wyczytać żadnych emocji. Uwielbiam takich typów .

Od pewnego czasu mam też ochotę na "Myszy i ludzi" z jego udziałem. Widziałem sporo czasu temu i film pozostawił same pozytywne wrażenia, aczkolwiek niewiele samego Gary'ego pamiętam. Jakby nie patrzeć film należał do Malkovicha, ale nie sądzę, aby występ Sinise'a przeszedł bez echa. Poza tym sam to wyreżyserował, więc i za to ma plusa .

No i oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o "CSI: NY". Muszę przyznać, że z odcinka na odcinek Gary podoba mi się coraz bardziej. Zresztą, dawno go w niczym nie widziałem, więc zapewne nieważne jakby zagrał, to i tak bym to łykał .



Temat: Celestron NexStar 130 SLT vs. Celestron NexStar 4SE
Witam !
Jestem po raz pierwszy na forum. Tak jak w temacie chodzi o porównanie a za razem pomoc w wyborze któregoś z tych dwóch teleskopów ( lub inne propozycje ), oczywiście do tego dokupię dobre okularki. Posiadam synte 114/900 juz ponad 2 lata, i swoją wiedzę w temacie też. Niestety z racji wykonywanego zawodu-pracy nie mogę juz poświęcić tyle czasu na astronomię jak kiedyś. W kraju jestem około 4 miesięcy w roku, a z racji wykonywanej pracy po powrocie jestem dość zmęczony i nie zawsze mi się chce jechac po za miasto, i wtedy na balkonik, dlatego też chodzi o wymiary. A że jeszcze ostatnio stałem się dużym leniem za co wstyd mi, to chciałbym posiadać sprzęt zautomatyzowany. A dlaczego takie 2 i to tańsze skoro są i droższe telepy zautomatyzowane. A z racji tego ( nie chodzi o kasę ) że w ciągu tych 4 miesięcy co jestem nie wykorzystam sprzętu za 10, 15, czy 20 tysięcy. A to pogoda będzie nie taka, a to mi sie nie bedzie chciało. Myślę że obserwacje to tylko w weekend. Czyli max. 4 w miesiącu, czyli 16 w roku. I dlatego chodzi o czas, ja sobie pije piwko ustawiam szukany obiekt i jest ok . Wiem że to są 2 różne typy sprzętu, ale na tym polega porównanie. Co będę chciał obserwować? Pewnie powiem jak laik, ale wszystko. Zaczynają od księżyca, przez planety ( wiadomo najjaśniejsze: venus, mars, jowisz, saturn, uran ), a na jasniejszych ds-ach kończąc.
Jest jeszcze sprawa związana z mały astrofoto. I tu właśnie jest problem. Foto z aparatem raczej odpada bo to na czym są osadzone telepy za pewne do tego się nie nadaje. Pozostaję webcam. Jeżeli ktoś mógłby cos napisać o mechanice głowicy tzn. jak będzie ona sobie radzić z prowadzeniem telepa za obiektem. Wiadomo że uniwersalnych telepów nie ma ale z racji jakiegoś doświadczenia myślę, że lepszy byłby Newton niż Maksutov-Cassegrain. Wiem że za to mógłbym mieć lepszy teleskop , ale jak pisałem wcześniej uważam że nie jestem w stanie go wykorzystać ani czasowo, ani dlatego że jeszcze to mała 114 potrafię się sam nie raz zadziwić. Podaje linki do teleskopów.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
-Celestron NexStar 4SE:
http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... a2b89382a8

-Celestron NexStar 130 SLT:
http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... a2b89382a8



Temat: Sky watcher 8" na EQ5
Oststnimi czasy nabylem sky watchera (mial byc refraktor ED), juz nie moglem sie doczekac ogladania nieba (teleskop jest 3x tanszy, no prawie 4x ). Niestety najwiĂŠkszĂĄ wadĂĄ teleskopu jest jego masa, cos okolo 30kg (nawet silownia nie pomoze) i niestety po schodach trzeba znosic go na raty, najlepiej w 3 rzutach, przeciwwagi, tuba i montaz. To dopiero bedzie tragedia bo docelowo mam zamiar polozyc go na eq6 ktory prawdopodobnie wazy wiecej. Jedyne testy jakie nim dokonalem ( z powodu braku czasu) to orion, saturn, mars, ksiezyc (brak czasu i pogody) oraz pare gromad w bliznietach. Co tu pisac obrazy ostre, piekne. Orion rozklada sie w calym polu widzenia. Jesli do tuby nie mam jakis zastrzezen to sam montaz jest do kitu, niestety to nieporozumienie dawac go w standradzie z taka tuba. Poki co jedynym dodatkiem jaki do teleskopu kupilem byl pierscien montujacy aparat. Foto-adapter byl dolaczony w zestawie, co prawda do wymiany bo z barlowem x2. Okularki w standardzie to 10 i 25mm, tak wiec cos okolo 5-6 mm oraz 13-17mm nalezaloby dokupic. Ktos tam kiedys pisal ze synta daje dobre okulary, ja nie jestem z nich zadowolony ale na wymiane ich trzeba bedzie troche poczekac (nieostrosc obiektow przy brzegach). Teleskop ten jak i nostrus bardzo dzielnie wytrzymuje proby transportu po schodach i autem.
Sam teleskop byl w dwoch pudlach, jeden z tuba a drugi z montazem, nie bylo zadnej instrukcji montazu ale chyba nie jest takie trudne skor mi sie udalo .
cena w UK to 350£ wiec jest to taniocha.
Jedyne co mozna sie przeczepic do tuby to kiepskiej jakosci lakiery wyczerniajace tube. Jak otworzylem przyslone i zajrzalem na lustro to troszke tego walalo sie po lustrze. Po wyczyszczeniu wszystko jest elegancko. Na lustrze juz jest znacznik do kolimacji wiec nie trzeba sie juz bawic z jego rysowaniem.

ponizej zdjecia ksiezyca
teleskop nie studzpny, wyciagniety prosoto z auta, do tego wszystkiego bardzo nieciekawe warunki atmosferyczne



wraz z dalszymi obserwacjami postaram sie uzupelnic watek, a takze wiecej zdjec

PS z taka rura jak wyszedlem do parku to wszyscy mnie zaczepiali, jadni chcieli popatrzec a inni mysleli ze jestem terrorysta z mozdziezem w reku.



Temat: Aparat fotograficzny

To jaki aparat polecasz Mars ? Mnie temat ciekawi bo na wakacje jadę za granicę i by się jakaś lustrzanka przydała, no i oczywiście żeby do fotografowania ryb też była. Przedział cenowy to tak chyba 1800zł max 2000.
Lenek ciężko coś mi polecić, bo wszystko zależy od potrzeb i oczekiwań a każdy patrzy pod siebie a moje potrzeby i oczekiwania mogą być mocno rozbierzne od Twoich bo ja na punkcie fotografi [i to wcale nie rybnej] mam chybą wiekszego fioła niż na puncie ryb
Inna sprawa to kwestja ceny bo nie chodzi o to ile bedzie kosztował aparat - problem tkwi w tym ile możesz i chcesz wydac na sprzet dodatkowy a na to można wydac majątek.
Druga spraw to sama sprawa fotografi - lustrzanka nie jest lekarstwem na wszystko i nie jest gwarantem świetnych zdjeć. Dal wielu ludzi kompakt czy hybryda wysokiej klasy bedzie lepszym rozwiązaniem niż lustrzanka i zrobią tym niby "gorszym" sprzetem lepsze zdjęcia pod wzgledem technicznym - bo umiejęstności czysto fotograficzno/artystyczne pomijam
Bo owszem lustrzanka ma zdecydowanie szybszy i lepszy AF jest szybciej zdolna do pracy ma mniejsze szumy ale co najważniejsze umozliwia w pełni kreatywna fotografię ale aby taka fotografie uprawiac to na poczatek trzeba mieć chęć przeczytania jakiś książek o tematyce foto kompozycji i samej technice. Jęsli ktos chce kupić lustrzanke i używac w niej tylko programów tematycznych lub tazw zielonego auto to juz jest pierwsza przesłanka aby jednak kupic kompakt, bo lustrzanka ma tez "wady" jest duża i cięzka a więc mało poręczna, najczęściej jpegi wypluwane bezpośrednio z aparatu to wbrew pozorom moga byc gorsze z lustrzanki niz z dobrego kompakta bo pliki z lustrzanki najczęściej sa mniej obrabiane przez aparat i trzeba nad nimi poracowac na kompie - w kompakcie aparat obrabia je do końca. Druga sprawa lustrzanka jest mniej uniwersalna od kompakta bo kupujesz kompakt z hiper zoomem 18-400 mm i jeszcze masz opcje makro potrzebną czasmi przy rybach chocby aby ten zakres ogniskowej wraz z makro pokryć lustrzanka to potrzeba minimum trzech obiektywów po pare stówek każdy
po prostu trzeba się nad takim zakupem zastanowić.
podałes cene do 2000 tys i rozumiem ze chodzi Ci raczej o sprzet nowy - jeśli chodzi Ci że tyle ma kosztować samo body to możesz troche powybierać ale trzeba się przygotować że następne 2000 tysiaki pójda na obiektywy itd i wtedy polecony przez romkajagodę Canon 400D jest całkiem dobra alternatywą a od biedy o nikona D80 można powalczyć choć ciężko, natomiast jesli te dwa kawałki to jest kwota za którą ma być cały zestaw to tu raczej Ci nie polecę czegoś co by w 100% sprawdziło się na wycieczce u cioci na imieninach i do rybek id ptaszków itd wtedy można tak jak czester kupić D40 z x lub bez i znając ograniczenia jakie wtedy wystepują umieć wykorzystac zalety.



Temat: Apollo 11-18 to mistyfikacja?


Sluchalem wypowiedzi roznych ludzi, naukowcow na temat rzekomego ladowania
na ksiezycu.


bzdury.
Podaj kto tak powiedział. Zobacz jak miał wyglądać ruski statek
księżycowy. Co, oni tez sie mylą??????

Jesli chodzi o foto-aparat, to po pierwsze, TEZ slyszalem w owych
wypowiedziach, ze klisze musialyby zostac naswietlone. to raz.


hmmm, niby czemu??? A zreszta, skąd wiesz co miał aparat w środku???
Jakie były klisze itd...


Dwa, ze NIE MA ZADNEJ SZANSY aby zwykly, NIE obudowany niczym aparat przezyl
(a wiec byl zdolny robic zdjecia, funkcjonowac) na powierzchni Ksiezyca.
Temperatura w sloncu to okolo 130-150 stopni Celsjusza - klisza by sie
ukisila w takiej temperaturze.


No i to nie byl zwykly aparat...


Przyznam, ze dla mnie rowniez z niedowierzaniem brzmi informacja, ktora na
jakims filmie o ksiezycu podal pewien czlowiek, otoz twierdzilo on, ze
wlasnie promieniowanie (nie wiem, czy chodzilo mu o gamma, nie pamietam)
jest tak ogromne, ze astronautów musialaby otaczać pancerna klatka z olowiu
gruba na kilkadziesiat centymetrow, a moze i wiecej!!


promieniowanie gamma powstaje w wyniku eksplozji jądrowych. tu moze
chodzic co najwyżej o wiatr słoneczny w którym amma jest mało...


Poza tym...... fajnie sie oglada filmiki "z lądowania na ksiezycu" - a
szczególnie, jeśli przyspieszymy je dwukrotnie (2x speed) to otrzymamy
zwyczajny chód człowieka po piasku :)))


nie zauważyłem


Albo jak statek który "wylądował" jest idealnie czyściutki, żadnego pyłu pod
nim, na nim. No i te doświetlone aż do zwymiotowania amerykańskie flagi
ktore powinny byc schowane w glebokim cieniu.


ej, a powiedz mi co za pył powinien byc na statku??

--
Pozdrawiam, Dominik Myrcik
= = = = = = = = = = = = = = =
Niech totalizm zapanuje!
= = = = = = = = = = = = = = =

| --
| (STS)
| Red sand, blue sky and dust devils - it is Mars!






Temat: Apollo 11-18 to mistyfikacja?

=


| Sluchalem wypowiedzi roznych ludzi, naukowcow na temat rzekomego
ladowania
| na ksiezycu.

No i jacy to NAUKOWCY byli? :)))

| Jesli chodzi o foto-aparat, to po pierwsze, TEZ slyszalem w owych
| wypowiedziach, ze klisze musialyby zostac naswietlone. to raz.

| Dwa, ze NIE MA ZADNEJ SZANSY aby zwykly, NIE obudowany niczym aparat
| przezyl (a wiec byl zdolny robic zdjecia, funkcjonowac) na powierzchni
| Ksiezyca. Temperatura w sloncu to okolo 130-150 stopni Celsjusza -
| klisza by sie ukisila w takiej temperaturze.

Dominiku - podawalem juz link. Przeczytaj, z pozniej sluchaj "naukowcow"
:)))


Nawet, gdyby nie bylo promieniowania gamma i nawet, gdyby jakimś
niewiarygodnym cudem (przy temperaturze ok. 130 stopni) aparaty przezyly -
to i tak jest tyle przeslanek swiadczacych o nieprawdziwosci lądowania na
księżycu, że naprawde...akurat strona nasy to dla mnie żande wiarygodne
zrodlo informacji, prawdy, walki o honor.

No bo jakżesz honor i prawda - skoro sie przygotowywali 2 lata do kolejnej
misji i znowu im płytka odpadła... GŁÓWNA (oficjalna) przyczyna zniszczenia
Columbii.

To tak, jakby firma Mercedes po zorientowaniu sie, że odpada im błotnik -
wpakowała miliony złotych w konstrukcję nowego pojazdu (lub ulepszenia
starego) a po wyjechaniu z fabryki znowu im odpadł błotnik...

To dlatego wlasnie nie mam zaufania do tych "ekspertow", ktorych podobno
okolo 400 siedzialo nad polepszeniem bezpieczenstwa.

To wlasnie dlatego im nie ufam, bo oszukuja i klamia w sprawie ufo.

--
(STS)
Red sand, blue sky and dust devils - it is Mars!






Temat: OPRAWY !!!
Ja tez wrzuce swoje 3 grosze, choc z klubem z Ostrowa mam nie wiele wspolnego. A tym bardziej z kibicowaniem mu.
Jestem z Rybnika i z moim zdaniem nie musicie sie liczyc, jednak takie spojrzenie z boku tez bywa wartoscoiwe.
Bylem w Ostrowie dwa razy w tym roku. Na meczach z Gorzowem i Rybnikiem. Mecze bardzo wazne, oba byly hitami kolejki a na stadionie cisza... jedynie kilku podpitych panow wymysla SWOIM zawodnikom od najgorszych. A to powinno byc swieto zuzla, ten stadion powinien zyc, a tu poza niewielka grupka aktywnych kibicow kazdy tylko siedzi i dlubie slonecznik. Ja rozumiem, ze wiekszosc ludzi przychodzi na osrowski stadion od roku, moze dwoch i jeszcze niebardzo wiedza na czym to polega i na pewno lepiej siedziec cicho niz kozaczyc jak "kibice" Unii Tarnow (bylem, widzialem). Ale tych "piknikow" trzeba jaks rozruszac. Najlepiej zorganizowac jakas superoprawe (np na finale ligi z Rybnikiem ). Takie cos na pewno sie spodoba i zainteresuje kilku innych. A pozniej kilku nastenych itd. Trzeba wykorzystac to, ze klub jest na fali i pokazywac, ze doping to nie tylko wspomaganie swoich zawodnikow, ale takze swietna zabawa.
Pytanie skad wziac na to pieniadze? Najlepiej przejsc sie z puszka po trybunach na tch kilku meczach, ktore wam jeszcze zostaly do rozegrania u siebie. Duzo zapewne tego nie bedzie, ale ziarnko do ziarnka...
W watku o meczu w Rybnikiem niektorym nie podobala sie flaga dla Jedrzejaka. Ale panowie (i panie ) smiac tez sie trzeba umiec! Przklad? Prosze bardzo. W Rybniku na ul. Gliwickiej znajduje sie stadion ale takze szpital dla nerwowo i umyslowo chorych
I jeszcze jedno, bardzo wazne. W ostrowie slszalem jak skandujecie "INTAR! INTAR!". A ja sie pytam co to do cholery jest ten intar? I te zielono- niebieskie flagi Zgroza! Nazwa i barwy to rzecz SWIETA!! A zmienianie ich tylko dlatego, ze ktos zaplacil klubowi przypomina mi k*restwo. Wiem, ze to bardzo mocne stwierdzenie, ale jesli dajmy na to za rok czy dwa Intar sie wycofa ze sponsorowania zuzla wOstrowie, to co bedziecie skandowac? "KM Mars RTV AGD Ostrow Wielkopolski!!" A moze "Zlomrex" czy "toi toi"? A flagi sobie zrobicie pomaranczowe w fioletowe ciapki? Nazwy Sparta Wroclaw, Falubaz ZG czy ROW Rybnik formalnie od wielu lat juz nie obowiazuja, jednak wystarczy sie spojzec na trybuny i widac, ze kibice szanuja dawna nazwe klubu.
Zycze powodzenia w walce o lepsza atmosfere na trybunach




Temat: Eikona - o wszystkim i niczym

niestety nie mój - wyhaczony z jakiejś stronki z avatarkami aż tak zdolna nie jestem moje jedyne astronomiczne zdjęcia ograniczają się do księżyca w pełni z totalną pikselozą oraz półksiężyca z (chyba) wenusem obok fotniętym w sylwestra w górach więc nie ma się czym chwalić :d

jak chcesz 'powenusować', to w tym miesiącu super okazja (tak, ta najjasniejsza po ślońcu i księżycu plamka na niebie to wenus - bardzo ładnie ją widać - w dwóch pierwszych dekadach będzie 20-30 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem, później niebo poranne i godzinę przed wschodem Słońca widać ją niziutko, bo tylko niespełna 5 stopni, nad wschodnim horyzontem - ALE - w okresie 'przejściowym' [22-26] będzie ją mozna obserwować zarówno wieczorem jak i rano ), w marcu będziemy wciąz mieli okazję oglądać opozycję saturna, kometę C/2007 N3 (Lulin), niestety większego rou meteorytów nie uświadczymy :/ ... 20tego, g. 12:44, Słońce znajdzie się w punkcie równonocy wiosennej i wstąpi w znak Barana.

z marcowych foto-ciekawostek:

(księżyc)
pierwsza kwadra - 4tego, godz. 8:46
pełnia - 11tego, godz. 3:38
ostatnia kwadra - 18tego, godz. 18:47
nów - 26tego, godz. 17:06

najbliżej ziemi:
7mego, godz. 16:08

najdalej
19tego, godz. 14:17

Merkury, Mars, Uran i Neptun są niestety zbyt blisko słońca i nic nie podpatrzymy :/

od ósmego Saturn będzie w opozycji i tez będzie go można obserwować - będzie naprawdę duzy - jedne z większych rozmiarów tarczy - ok 20 sek. łuku, niestety jednak pierścienie są do nas zwrócone krawędzią, więc będą niewidocze

reszta (pluton, ceres, pallas) - to juz troche wieksze 'tele' obiektywy by sie przydały:P

aha! jak ktoś chce spróbować 'Lulin' - to... błysk jej ciut słabnie, jednakże cały miesiąc będzie w zasięgu lornetek i teleskopików i większych 'tele' . Kometa leci w tle gwiazdozbiorów Lwa, Raka i Bliźniąt. Aktualnie sa super warunki do jej obserwacji. Malowniczo będzie wyglądać zbliżenie komety do otwartej jasnej gromady gwiazd M44 w konstelacji Raka, (noc z 5tego na 6tego)

no to... miłych nocek



Temat: Apollo 11-18 to mistyfikacja?
Witam,


| Ale oni chyba (może się mylę) nie mieli w kombinezonach żadnej
| specjalnej ochrony przeciwko promieniowaniu... Gdyby mieli, to te ich
| skafandry byłyby bardzo ciężkie chyba...

Po pierwsze, kto takie glupoty wipisuje, ze w kosmosie jest promieniowanie
gamma w ilosciach zabojczych i zaswietlajacyh klisze? :)


Sluchalem wypowiedzi roznych ludzi, naukowcow na temat rzekomego ladowania
na ksiezycu.

Jesli chodzi o foto-aparat, to po pierwsze, TEZ slyszalem w owych
wypowiedziach, ze klisze musialyby zostac naswietlone. to raz.

Dwa, ze NIE MA ZADNEJ SZANSY aby zwykly, NIE obudowany niczym aparat przezyl
(a wiec byl zdolny robic zdjecia, funkcjonowac) na powierzchni Ksiezyca.
Temperatura w sloncu to okolo 130-150 stopni Celsjusza - klisza by sie
ukisila w takiej temperaturze.

Przyznam, ze dla mnie rowniez z niedowierzaniem brzmi informacja, ktora na
jakims filmie o ksiezycu podal pewien czlowiek, otoz twierdzilo on, ze
wlasnie promieniowanie (nie wiem, czy chodzilo mu o gamma, nie pamietam)
jest tak ogromne, ze astronautów musialaby otaczać pancerna klatka z olowiu
gruba na kilkadziesiat centymetrow, a moze i wiecej!!

Poza tym...... fajnie sie oglada filmiki "z lądowania na ksiezycu" - a
szczególnie, jeśli przyspieszymy je dwukrotnie (2x speed) to otrzymamy
zwyczajny chód człowieka po piasku :)))

Albo jak statek który "wylądował" jest idealnie czyściutki, żadnego pyłu pod
nim, na nim. No i te doświetlone aż do zwymiotowania amerykańskie flagi
ktore powinny byc schowane w glebokim cieniu.

--
(STS)
Red sand, blue sky and dust devils - it is Mars!






Temat: ="nd();" >struktura bucofotacja
ciekawe co jeszcze czlowieka moze zaskoczyc w zyciu. to co nic nie kosztuje, nie ma znaczenia tak dlugo jak nie odbija sie negatywnie na zdrowiu lub nie drazni psychiki na tyle aby domagac sie zmiany. monotonia zmusi najwiekszego lenia chociazby do awersji i przyjrzenia sie z innego punktu tylko po to aby sie przekonac, ze to gowno daje. czlowiek wymyslil sobie tyle desygnatow, ze albo sie w nich topi albo barykaduje coraz to fikusnieszymi zbiorami wlasnej tworczosci lub zaiwanionej przez przodkow i kilkakrotnie przerobionej, tak aby pasowala do indywidualnych potrzeb. korzysci z tego takie, ze rzcono sie w ramiona konkurecji po "byt". aby wykorzystac sprawiedliwosc, na biezni namalowano pasy ograniczajace rasy, kultury, religie, narody, porozumiewajace sie lamana angielszczyzna.
czlonkow takich struktur nalezaloby zdrowo pociagnac humanistycznym pejczem albo chociaz przywalic po tych lepetynach mojzeszowa lacha, aby im te wznosy poopadaly.
foto:fobiak
i co to ma byc, struktura, jakas planeta, mars czy ziemia? w zasadzie mozna przyjac, ze to ziemia, tylko, ze nie taka jaka znamy z wojen gwiezdnych, z kultury, w ktorej nas wychowal hollywood. czy to jest gleba, pole pod uprawe, dzialka ogrodowa, nie ma zadnego znaczenia. na zdjeciu widac czysta tlusta ziemie byc moze pierwszej klasy, gotowa do rodzenia bez zaplodnienia, bo gdzie jest ojciec?
i tutaj mamy odpowiedz ale, ze kosciol katolicki sie nie miesza do polityki a katolicyzm reprezentuja zorganizowani juz nie kryminalisci z nazwy, nalezy zrezygowac z uslyszenia tego czego sie sami domyslamy. materialisci i materialisci. jedni zaczna filozofowac i mozna wyladowac w komunizmie, wtedy ziemia ta bedzie nalezala do nas wszystkich po smierci. drudzy zaczna stawiac pytanie po ile ta ziemia bo ladna. ziomal materialisty uda zaklopotanie i postawi pytanie i to nie jedno. za tone, metr kwadratowy, metr szescienny?
nie interesuje ich to, ze komunizmu jeszcze nie ma i ziemia nie nalezy do nas, wiec nie wolno jej nam, lub im sprzedawac. z drugiej strony nie po to wymyslono desygnat wlasnosci aby sobie cos nie przywlaszyc, szczegolnie wtedy jesli sie ma kogos za plecami bez noza z katolicyzmu.

byc moze gdyby czlowiek znal historie tej ziemi, to obchodzilby sie racjonalnie w przyszlosci z jej przeznaczeniem. taki materialistyczny ludzik po obejrzeniu tego zdjecia pomysli "o ktos posprzatal psie gowna, ale nie zaplace za to, bo to nie moj pies" i pewnie w przyszlosci zabetonuje ziemie aby odciac psom chec do srania. czy lizus lizacy swoje wylizane futerko tez tam sral nie mozna tego stwierdzic bo on zawsze za soba zagrzebuje, nalezaloby cala ziemie rozkopac aby nie rzucac falszywych poderzen. gdyby internet dysponowal programem zapachowym mozna byloby powachac i sie upewnic ale tez nie ma pewnosci czy pachnaca ziemia zyciem w ktorej w centymetrze szesciennym zyje miliardy mikroorganizmow, nie popieprzyla zapachu gowna lizusa.



Temat: Las Witkowice.
LEGENDA

Witkowice . Od zawsze była to w zasadzie spokojna wieś , o lekkich aspiracjach , położona na obrzeżach lasu . Ludzie tam mieszkający trudnili się głównie rolnictwem , ale niektórzy
Mało kto wie , że wieś ta została założona na szczątkach innej . Od tego momentu zaczyna się robić dość ciekawie . Poprzednia osada została założona w wieku XII . Nazywała się "Mirena" . Przetrwała do początków XVIII , kiedy to uległa tajemniczemu spaleniu , a większość ludzi gdzieś zniknęła . A oto co udało nam się odnaleźć , materiały w pewnym stopniu wyjaśniające co doprowadziło do tej zagłady ...

Witkowice5 lat przed tym tragicznym wydarzeniem do osady przybywa grupa dziwnych innowierców (dziś nazwani zostaliby sektą ) . Nazywali siebie : "Strażnikami Quantara" . Do wioski sprowadzili ich tutejsi możnowładcy . Nie dowiedzieliśmy się po co, jednak tajemnicze wydarzenia nastąpiły niedługo po ich przybyciu . Wznieśli sobie głęboko w lesie świątynie ułożoną z kamieni , coś na kształt "Stonehage" .W niedługim czasie zaczęli świadczyć ludziom dziwne usługi , a raczej tej najbogatszej sferze. Prości ludzie ( a była ich zdecydowana większość ) od przybycia strażników podchodzili do nich nieufnie , szczególnie że założyli małą osadę w środku lasu i podobno oddawali cześć , jak to określił jeden z rolników "plugawym bóstwom ". Odtąd las już nie był tym samym miejscem , zaczął się powoli zmieniać , zdawało się wyczuć dziwną atmosferę , każdy po zmroku bał się do niego wychodzić . Od tego się w sumie zaczęło .Ludzie zaczynali mieć wszystkiego powoli dość . Jedna osoba , z wyżej postawionych w radzie miejskiej , postanowiła powstrzymać to , co zaczęło ogarniać miasteczko . Nie minęły 3 dni , jak dość dziwnie zaginęła . Było to pierwsze zaginięcie , ale nie ostatnie .
WitkowiceŻyło w miasteczku paru najuboższych ludzi , którzy żyli głównie ze zbierania grzybów . W sumie nikt oprócz nich nie odważył się zostawać w lesie dłużej niż do zachodu słońca . Po każdym grzybobraniu lubili raczyć się alkoholem . Pewnego razu chcieli podpatrzeć "strażników". Na miejscu zauważyli , że oddają się oni dziwnym śpiewom , a wokoło unosi się lekko świecąca zielona mgła . Wtem śpiewy stały się głośniejsze i jak to oni określili … „kapłani” przywołali "cos ohydnego z przestworzy" na ten widok wszyscy grzybiarze uciekli . Po pewnym czasie dostrzegli ( a była już noc) , że … "przeklęta mgła powoli goni ich pomiędzy drzewami " , więc przyspieszyli . Szybko zgubili ją. Las wyglądał wtedy podobno niesamowicie , zgodnie z ich relacją konary drzew nachylały się tak , że w ogóle nie było widać nieba . Zdawali sobie sprawę z tego , że nie zdąża już do miasteczka , więc postanowili przenocować w lesie . Wtedy zaczął się prawdziwy koszmar . Nagle wszystko straciło na wyrazistości . Grzybiarze co prawda widzieli się nawzajem , ale wszystko dookoła … od koniuszków drzew , zaczęło się rozmywać , powoli zajmując okolicę wokoło nich . Ale to , co przeraziło ich najbardziej , to fakt że dwóch z nich , stojących bliżej tego przerażającego zjawiska , zaczęło ogarniać to co przedtem las . Powoli zaczęli się stawać coraz bardziej , jakby rozmyci … Na ten widok pozostała dwójka , krzyknęła ze strachu i pognała w las . Na tym kończy się ich relacja ( przynajmniej z tego co pamiętają dwa dni później , gdy znaleziono ich na obrzeżach lasu ) . Na pytanie co się z nimi stało odpowiadali tylko ogólnikowo , że "Przeklęty las ich dopadł". Tydzień później sąd skazał ich za to że .."podstępem wyprowadzili swoich kolegów do lasu aby ich ograbić i zabić". Warto jednak wspomnieć , że oskarżycielami w tej sprawie byli właśnie...ludzie , którzy sprowadzili sektę do miasteczka . A że byli wysoko postawieni sprawa była krotka . Za dwa tygodnie grzybiarze mieli zostać powieszeni …

CO SIE WYDARZYŁO

"…Jak wiadomo grupa wyruszyła do pobliskiego lasu w Witkowicach w celu uczczenia rozpoczęcia kolejnego roku na studiach . Była to standardowa wyprawa w celu zabawienia się , na jaką wybiera się wielu młodych ludzi . Na podstawie tego co dowiedzieliśmy się od ich rodzin , wyjazd był niezaplanowany , ale byli to odpowiedzialni ludzie więc , nikt im tego nie uniemożliwiał . Wiadomo ze około godziny 17.00 weszli do lasu i znaleźli pewne miejsce , akurat takie na zabawienie się . Ostatnią osobą która ich widziała , był człowiek który mieszka na obrzeżu lasu . Widział ich bawiących się przy ognisku i pijących alkohol około godziny 20:30 . Wspomniał im , że zapuścili się na ten teren zbyt głęboko i na własne ryzyko , ale ci byli pijani i odebrali to jako żart . Po tym spotkaniu musiało w lesie nastąpić coś niewyjaśnionego , bo zamiast na drugi dzień wrócić do domu , nikt z podanych dziewięciu osób się nie pojawił . Po 2 dniach nieobecności swoich dzieci , rodziny były już bardzo zaniepokojone , więc zgłosiły sprawę na policji . Policja dopiero dwa dni później wszczęła poszukiwania (dość zaskakujące , czemu aż tyle czekała ) . Dziś mija tydzień od zaginięcia , a efektów śledztwa nie widać . Rodziny wynajęły nawet prywatne biuro detektywistyczne , ale ono również niewiele wskórało…”

FOTO RELACJA

http://mars.iti.pk.edu.pl...e/zdj/zdj1.html

WIĘCEJ INFORMACJI

http://www.laswitkowice.prv.pl/

Okiem Thorina:
Sprawa jest bardzo ciekawa. Zawsze pociągały mnie takie historie. Ale ogólnie, wygląda to podejrzanie. Co do zdjęć - równie dobrze mogą to być photoshopowe twory (tj. przeróbka). I ogólnie wygląda to na coś w rodzaju Blair Witch - coś takiego, by przyciągnąć ludzi, zwrócić ich uwagę. I moje największe zastrzeżenie - skoro nie odnaleziono ludzi, skąd mają zdjęcia? W sumie, mogli znaleźć sam aparat... ale ...
Dodatkowo, brak jakiegoś bardziej oficjalnego źródła. Ot, taką stronkę to i my możemy stworzyć np. o cmentarzu na borkach.

" Na stronie poświęconej temu lasów pisze w jednym miejscu że policja nic nie zrobiła chociaż miała zgłoszenie. Jest to nie prawda. Nigdy nie było zgłaszanie takiego zaginięcia na policji w okolicach Krakowa... "
Cóż... fake jak nic ;] W każdym razie, czyta się to ciekawie i w sumie szkoda, że to tylko przewał...



Temat: Astronomiczne wiadomości z Internetu
Potępienie Galileusza



Był tylko jeden proces Galileusza, choć legendy – a nawet historycy i encyklopedie – często mówią o dwóch, mylnie traktując spotkanie Galileusza z kardynałem Bellarminem w roku 1616 jako wstępną rozprawę, prowadzącą do dłuższego przesłuchania w roku 1633, po którym Galileusz znalazł się na klęczkach przed inkwizytorami albo – według niektórych – w lochu, a nawet w łańcuchach. Był tylko jeden proces Galileusza, a jednak wydaje się, że były ich setki. Żaden inny proces, zapisany w annałach prawa kanonicznego lub cywilnego, nie odbił się w dziejach rykoszetem większej liczby znaczeń, konsekwencji, domysłów, uraz. (...) We wtorek, 12 kwietnia 1633 roku, gdy minęły już dwa miesiące, odkąd Galileusz tkwił bezczynnie w toskańskiej ambasadzie, komisarz generalny Świętego Oficjum wezwał go wreszcie na przesłuchanie. Choć parę znanych obrazów przedstawiających Galileusza przed trybunałem inkwizycji ukazuje go otoczonego przez tłum duchownych, w rzeczywistości uczony złożył zeznania w obecności zaledwie dwóch urzędników i sekretarza. Dziesięciu kardynałów, którzy mieli pełnić funkcję sędziów i ławy przysięgłych, nie brało udziału w tej fazie procesu, z której zapis mogli przeczytać później w wolnej chwili albo wysłuchać skróconej relacji podczas jednego ze swych zebrań, odbywających się regularnie w środę rano. (...)

ATAK I OBRONA

Przebieg procesu został utrwalony w następującej postaci: Pozwany stawił się osobiście w Rzymie w pałacu Świętego Oficjum, w stałej siedzibie Wielebnego Ojca Komisarza przed Wielce Wielebnym Ojcem Vincenzem Maculano da Firenzuola, Komisarzem Generalnym, w obecności czcigodnego pana Carlo Sinceriego, prokuratora Świętego Oficjum etc. Galileo, syn śp. Vincenzia Galilei, Florentczyk, lat 70, który złożywszy przysięgę, że mówić będzie prawdę, został przesłuchany przez wyżej wymienionych Ojców jak następuje:

Pytanie: Kiedy i jak przybył do Rzymu?

Odpowiedź: Przybyłem do Rzymu w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu i podróżowałem lektyką.

P.: Czy przybył z własnej woli, czy wezwany, czy też otrzymał od kogoś nakaz przybycia do miasta, i od kogo?

O.: We Florencji Ojciec Inkwizytor nakazał mi udać się do Rzymu i stawić się przed Świętym Oficjum.

P.: Czy wie bądź domyśla się, z jakiej przyczyny otrzymał taki nakaz?

O.: Sądzę, że polecono mi stawić się przed Świętym Oficjum, bym zdał sprawę ze swej niedawno ogłoszonej drukiem książki. A wnioskuję tak z nakazu, który wydano drukarzowi i mnie na kilka dni przed tym, jak otrzymałem polecenie, by udać się do Rzymu, abyśmy zaprzestali rozpowszechniania tych książek, a także dlatego, że Ojciec Inkwizytor nakazał drukarzowi przesłać do Świętego Oficjum w Rzymie oryginalny manuskrypt tej książki.

P.: Niechaj wyjaśni, co w owej książce sprawiło, jego zdaniem, iż został wezwany do miasta.

O.: Jest to książka napisana w formie dialogu i traktuje o budowie świata, a ściślej o dwóch najważniejszych systemach, to znaczy układach, niebios i żywiołów.

P.: Czy jeśli książka ta zostanie mu pokazana, rozpozna ją jako swoją?

O.: Mam taką nadzieję. Sądzę, że jeśli zostanie mi pokazana, rozpoznam ją.

I pokazano mu jedną z książek wydrukowanych we Florencji w roku 1632 pod tytułem Dialogo di Galileo Galilei Linceo itd. [Dowód rzeczowy A]. On zaś, przejrzawszy ją i obejrzawszy dokładnie, powiedział: „Znam doskonale tę książkę, jest to jedna z tych wydanych we Florencji, i rozpoznaję ją jako własne dzieło”.

P.: Czy rozpoznaje podobnie jako własne każde słowo zawarte w owej książce?

O.: Znam tę książkę, którą mi pokazano, gdyż jest to jedna z tych, które wydrukowano we Florencji. I przyznaję, że wszystko, co zawiera owa książka, zostało napisane przeze mnie.

P.: Gdzie i kiedy napisał ową książkę?

O.: Co do miejsca, napisałem ją we Florencji, a rozpocząłem ją dziesięć lub dwanaście lat temu. Pracowałem nad nią zaś około sześciu–ośmiu lat, aczkolwiek z przerwami.

P.: Czy był już kiedyś w Rzymie, a w szczególności w roku 1616, i z jakiego powodu?

O.: Byłem w Rzymie w 1616 roku, a potem w drugim roku pontyfikatu Jego Świątobliwości Urbana VIII, ostatnim razem zaś przed trzema laty, gdy ubiegałem się o zezwolenie na druk swojej książki. Powód, że znalazłem się w Rzymie w roku 1616, był taki, że słysząc zastrzeżenia wysuwane co do teorii Mikołaja Kopernika o ruchu Ziemi i bezruchu Słońca oraz o porządku sfer niebieskich, aby upewnić się, iż nie wyznaję poglądów innych niż święte i katolickie, przybyłem wysłuchać, jakie są zalecenia w tej materii.

P.: Czy przybył, ponieważ został wezwany, a jeśli tak, z jakiej przyczyny otrzymał to wezwanie i z kim omawiał rzeczone sprawy?

O.: W roku 1616 przybyłem do Rzymu z własnej woli, bez wezwania, z przyczyn, które podałem. W Rzymie rozmawiałem o tych sprawach z kilkoma kardynałami, którzy stali wówczas na czele Świętego Oficjum, a w szczególności z kardynałami Bellarminem, Aracellim, San Eusebio, Bonsim i d’Ascolim.

P.: O czym konkretnie rozmawiał z wymienionymi kardynałami?

O.: Okazją do rozmowy z owymi kardynałami była ich prośba, bym wytłumaczył im teorię Kopernika, jako że jego książka jest wielce trudna dla tych, których profesją nie jest matematyka ani astronomia. W szczególności chcieli poznać proponowany przez Kopernika układ sfer niebieskich, który umiejscawia Słońce w centrum orbit planet, przy czym najbliżej Słońca znajduje się orbita Merkurego, wokół niej orbita Wenus, następnie Księżyc okrążający Ziemię, dalej zaś Mars, Jowisz i Saturn. Co do ruchu owych sfer, Kopernik twierdzi, iż Słońce tkwi nieruchomo w centrum, Ziemia zaś obraca się wokół własnej osi oraz wokół Słońca, to znaczy dookoła własnej osi w ruchu dobowym i dookoła Słońca w ruchu rocznym.

Rozszerzona wersja artykułu będzie dostępna od dnia: 2008-03-31

Fragmenty książki „Córka Galileusza” Davy Sobel
Foto: Corbis

Źródło: Focus 02/2008



Temat: UFO - Śladami Dänikena ale nie tylko...
Przewertowałam swoje gazetki i odnalazłam wspomniany wcześniej artykuł.
Artykuł ukazał się w miesieczniku "Nieznany Świat" numerze 8 i 9 2003r a autorem jest Robert K. Leśniakiewicz
Oto fragmenty tego artykułu

W roku 1992 zdjęcia powieżchni księżyca zaczeły być analizowane przez prof. Richarda Hoaglanda i jego zespół - The Mars Mission, czyli TMM. TMM poszukiwał na fotografiach nienaturalnie wyglądających formacji skalnych, które mogłyby być ruinami czy szczątkami jakichś sztucznych konstrukcji. Analizowano zdjecia Srebrnego Globu zrobione przez sonde foto zwiadowczą Lunar Orbiter 3. Zdjęcia były wykonane w rejonie krateru Ukert. Jedna z klatek filmu ukazuje ogromną formację terenową, która wznosi się na wysokość 2400 metrow powyżej poziomu księżycowego gruntu. To prawie dwa i pół kilometra. Eksperci TMM nadali jej nazwę The Shard - Skorupa, choć bardziej pasowaloby tu słowo iglica. Znając mechanizm erozji księżycowej , można śmiało powiedzieć, że istnienie takiej formacji na Srebrnym Globie jest niemożliwe. Skorupa już dawno powinna leżeć w gruzach. Nie zapominajmy też o tym, że Księżyc trzesie się i po każdym uderzeniu meteorytu wibruje jak dzwon lub kamerton. Dowodziloby to paradoksalnej tezy,że jest on w środku pusty?
TMM zabezpieczył różne czarno-białe odbitki zdjęć tego terenu i znalazł na nim jeszcze dziwniejsze formacje. Na jednej fotografi za Skorupą widać coś, co przypomina kometę ze skirowanym w dół warkoczem. Specjaliści TMM nazwali te formację The Tower- Wieża. Stoi ona pewnie na księżycowym gruncie i ma wysokość około... 11 kilometrów!
Wcześniejsze analizy - pisze badacz - wykazały, że najbardziej odbijające światło obszary nie znajdowały się na zewnatrz, jak można by się tego spodziewać po formacjach skalistych, ale wewnątrz. Tak więc badania wykazują, że patrzymy na jakiś twór ze skrytokrystalicznego lub szklistego materiału, który położono warstwami dla uzyskania jego specyficznej geometrii.
Ekipa TMM odkryła obiekty o ogromnych masach. Wszystkie te wieże i iglice obaliły wiele teorii na temat ksieżycowej geologii. Gdyby wspomniane obiekty miały taką mase i wygląd od początku swego istnienia, byłyby znacznie mniejsze i cieńsze za sprawą ciągłego ostrzału meteorytowego. Jeżeli natomiast są one tworami sztucznymi, z całą pewnością zadbano, by w jakiś sposób zabezpieczyć je przed takim bombardowaniem.
Hoagland pisze : możemy nawet zobaczyć to, co zabezpiecza te ochronne budowle.
Dowody sprzed lotu Clementine można było uzyskać dzięki zdjęciom z wczesniejszych misji NASA.
Zgodnie z wyjaśnieniem, które podał Hoagland, obszar, o jakim mowa, jest pokryty czymś, co ochrania znajdujące się pod nim konstrukcje, zaś uplyw czasu i erozja uczyniły z bloków szklanych paneli coś na kształt weneckiego lustra, które inaczej odbija i rozprasza swiatło, niż otaczający je grunt. Kiedy zdjecie to jeszcze bardziej się powiększy, można na nim dostrzec o wiele więcej dziwnych szczegółów. OKazuje się mianowicie, ze znajdują się tam obiekty architektoniczne wznoszące sie 1,5 km nad poziomem gruntu, ktore są połączone ze sobą dźwigarami, na jakich wspiera sie konstrukcja kopuły! Gdy jeden z tych obiektów powiększono, dostrzeżono wyraźne ślady zniszczeń, a ów obiekt nazwano The Castle - Zamek. Jest on jak twierdzą niektórzy, cześcią ramy, która zabezpiecza kopułę przykrywającą miasto. Zamek wystaje 1,5 km nad powierzchnię Srebrnego Globu, a zdjęcia zrobione z pokładu Clementine wskazują, że w jego wnetrzu znajduje się jakiś szklisty materiał, co potwierdzałoby tę hipotezę.

Do dziś nie widomo, co dzieje się na Srebrnym Globie i pod jego powierzchnią. Obserwowane z Ziemi niewytłumaczalne zjawiska zdają się jednak świadczyć o tym, że ziemski satelita nie jest jedynie martwa bryłą, jednak najdziwniejszym faktem związanym ze Srebrnym Globem jest to, że nie latamy tam już od 28 lat.
Mówi sie ,że astronauci zobaczyli tam rzeczy, o których napisali w meldunkach spoczywających obecnie w szczelnie zamkniętych pancernych sejfach Pentagonu i NASA. Mało tego załogowe i bezzałogowe wyprawy przywiozl materiał, który spowodował, rozciagnięcie łańcucha zagadek tak, że nie widać jego końca!
Radziecki statek kosmiczny Łuna 16 w 1970 roku przywiózł z księżycowego Morza Płodności 101 gramową próbkę regolitu zamkniętą w hermetycznym pojemniku. W lutym następnego roku Łuna 20 tylko 120 km od miejsca lądowania Łuny 16, używajac świdra o dlugosci 25 cm pobrała próbki regolitu, które takze wróciły na Ziemię w zamknięte w hermetycznym kontenerze.
Późniejsze badania próbek przywiezionych przez obie Łuny zostały podjęte przez biologów Akademii Nauk Rosji: Satnislawa I. Żmura z Instytutu Badan Litosfery Wybrzeży oraz Ludmiłę M. Gierasimienko z Instytutu Biologi. Zauważyli oni podobienstwa zachodzące pomiedzy znalezionymi w próbkach dziwnymi cząstkami a kopalnymi organizmami znanymi nauce. Zwłaszcza specyficzne sferyczne cząstki znalezione przez Łunę 20 swą wielkością, przekrojem, i położeniem charakterystycznym dla procesu kamienienia przypominały... wspołczesne paciorkowe bakterie w rodzaju Siderococcus czy Sulfolobus.
Natomiast w regolicie, który przywiozła Łuna 16 Żmur i Gierasimienko dostrzegli cos, co przypominało wspólczesny mikroorganizm Phormidium frigidum znaleziony w stromatolitach Shark Bay w Australii, albo mikroorganizmy z osad z wczesnego proterozoiku w Karelii. Najnowsze analizy tych skamielin zostały ogloszone w czasie Konferencji Astrobiologicznej w Denver odbywajacej sie w dniach 20-22 lipca w 1999 roku i opublikowane w materiałach konferencyjnych w grudniu 1999roku.
Wydaje się, że mamy tu do czynienia z niezaprzeczalnym dowodem istnienia życia pozaziemskiego w przestrzeni kosmicznej.
Gdyby ktoś chciał się dowiedziec na ten temat czegoś wiecej, proszę odwiedzic witryne internetową http://www.panspermia.org/

Tak właśnie wyglądają wyjatki z artykułu, ktory ukazał się w Nieznanym Świecie w 2003 roku.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl