Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: Forum RPG





Temat: Cisza, drętwota, nuda - jak to zmienić?
Akademia- dobra, jest super niby wszyscy zaczynają od zera, ale jak myślisz ile czasu tam spędzimy? Mówię o czasie rzeczywistym, miesiąc? Pół roku? Rok? Musisz zdać sobie sprawę z tego, że ludzie potrzebują ciągle czegoś nowego, inaczej zaczyna im się to nudzić. Martwi mnie ślamazarność eventów. Eventy same sobie są długie, a kiedy admin nie odpisuje, to się robi problem. Osobiście na jednym pbf, było tak, że większe eventy rozgrywaliśmy po prostu na czacie, jednak tutaj jest za duża grupa graczy. Więc nie udało by się nam zebrać wszystkich w jednym terminie. 4.Widoczność statystyk-NIE, NIE i jeszcze raz NIE! To jest naprawdę głupi pomysł. Po co ktokolwiek poza MG ma widzieć czyjeś statystyki? Nam to potrzebne jest do odpisywania i sędziowania... A Wam graczom? To jest zupełnie niepotrzebne.... Gracz widząc statystyki przeciwnika będzie widział jego mocne i słabe strony, tym samym dowie się jak atakować... I zamiast logicznego myślenia używane będą statystyki.
Tutaj się zgadzam, ciekawiej jest kiedy nie znasz przeciwnika.
.Rangi na podstawie KP-Co proszę? Nie zaczaiłem o co chodzi Pozwól że wyjaśnie, chodzi o to że gracz awansował by zależnie od swoich umiejętności. Moim zdaniem bzdura totalna, bo nie od tego powinien zależeć awans, tylko od innych czynników np. na kapitana władujesz silnego gościa z dobrymi statami? Czy słabszego inteligenta który zawszę będzie miał plan? To jest chyba oczywiste prawda?
Wyczyszczenie i zaczęcie od początku-Nieaktywni userzy będą kasowani Roześlemy PW i okaże się kto chce grać a kto nie.
Tu byłbym za.
Zmniejszenie grup eventowych + zwiększenie ilości mg. Jak wiadomo shinigami działają w paru osobowych komórkach wiec tak do tego dążymy. A co do kolejnych dobrych sprawdzonych mg... Macie takich? To dawać ich! Gwarantuję, że przepchnę każdą taka zjawiskową kandydaturę przed Ulkiem.
Jeśli chodzi o bycie mg, to mam jako takie doświadczenie, więc jakby co, macie moje wsparcie.
8. Ilość graczy. Cichym planem tego forum jest wykształcenie stabilnej grupy userów. Nie potrzeba tu motłochu rodem z niezliczonych wcieleń shurikenów itp. Celem forum rpg jest snucie ciekawej bawiącej użytkowników historii, sagi, epopei, "łotewer", a nie munchkinizm stosowany, czyli kto bardziej wykręci postać i utworzy przepaść do tych "maluczkich" pod nim
Zdajesz sobie chyba sprawę z tego, że nasza grupa nie przekroczy 20 osób?
2. Wyczyścić forum i zacząć od początku. Uporządkowałoby to forum więc jestem za.
3. Dać rangi na podstawie jakości Karty postaci. Nie, to by ustawiało postaci już na starcie i mogę się założyć że mogłoby prowadzić do kłótni między graczem a mg w stylu"MIAŁEM ZA...BISTĄ HISTORIE WIĘC CZEMU JESTEM UCZNIEM?"itd. Chcesz mieć taki bajzel? Bo ja nie za bardzo.

Z mojej strony, byłbym za rąbnięciem jakiegoś turnieju walki między uczniami akademi(w sensie pod koniec nauki np.)co dodatkowo poruszyło by apetyt graczy i pokazałoby też w czym każdy powinien się doskonalić i czego mu brakuje.





Temat: Słowo na niedzielę
Dobrze, widze, ze jest odzew i bardzo mnie to cieszy. Tak naprawdę możemy zadziałal jak komputer wieloprocesorowy i każdy może pracowac nad czymś innym, co w praktyce pozwoli nam na szybsze postępy. Poniżej, zgoddnie z deklaracjami osób, napiszę co każdy robi - odpiszcie, czy się zgadzacie, ew. deadline i co wam potrzeba do szczęscia - zrealizowania swoich zadań.

Radek G (ja). Jak zawsze postaram sie koordynowac całośc i nadac naszym wysiłkom jakąś spójną wizje. Postaram się także o nową storne internetową. Chce kupic domene .com i może .pl (żeby nie robic problemów moge sie sam na to szarpnąc). Oprócz tego jakiś hosting. Moj deadline w tym temacie - ponieważ na poważnie moge sie tym zając od lutego, mysle że jakieś 3 miesiące to minimum, czyli koniec kwietnia. Oprócz tematu strony zobowiązuje się także do poprawienia wszystich opisów swoich ras do grania, które jeszcze nie zostały porawione. Dodatkowo chce przeedytowac Opis Świata tak, aby zgodnie z pierwotna kocepcją był opisany "przez kogoś" - kupcow, podróżników itd, tak aby czytało sie go przyjemniej i był bardziej z punktu widzenia mieszkańców świata. To jest jednak duzo roboty, i wiem, ze sam temu nie podołam, dlatego na razie bez deadline.

Radek D (Mrifao) Najważniejsze zadanie przed tobą, to niezależnie od zmieniajacych sie zasad, porawienie opisu twoich ras na obowiązujące standardy - głównie kotołaków, bo to bardzo popularna rasa. Quaki trzeba dostosowac do nowej magii - mysle, że ona sie juz nie zmieni. Tu musisz wspólpracowac z Saperem, jeśli bedizesz miec jakeis braki w wiedzy magicznej. Nie ukrywam, że licze na twój wkład przy tworzeniu nowej strony - chciałbym ją zrobi w PHP i z bazą SQL, tak, aby wszyscy zaangażowani mogli edytowac jej treśc- w ten sposbó bedzie stale aktualizowana, a zasady nie będą znikały wraz z awarią forum. Myśle, że to lepsze niz przenoszenie samego forum, bo pomijając przywiązanie i tradycje, forum-RPG daje nam także reklame. Po za tem własnie jest przenoszone na nowy hosting z większym limitem transferu. Kiedy strona będize juz gotowa, chciałbym stworzyc omawiany kiedyś generator postaci. Tu także upatruje twoją rolę.

Saper Standardowo, poprawienie opisów ras do grania. Mysle, że nie wiele ci juz zostało - chyba tylko Raptory. I najważniejsze rzeczy - jak to nazwałeś "Wielke Klejenie". Najpierw księga gracza, potem MG, jako że one się nawzajem przenikaja na wielu płaszczyznach. Zdanie trudne i czasochłonne, ale mysle, że z nas wszystkich jestes teraz najbardziej na topie jeśli chodzi o bajzel w zasadch. Rzecz od której zawsze się wykręcałeś, lecz niezwykle istotna przy tej operacji - trzeba dokonac rozdzielenia magii i zasad walki na podręcznik Gracza i Mg - wiesz o co chodzi...

Korek (William) - Elfy, Elfy!! potzrzebuja poprawnego opisu. Dodatkowo stymulacja kuby Markiewicza, w celu pozyskania ilustracji - kiedyś stworzył całą serię ładnych szkicow do podręcznika gracza z taką demoniczna mordka, która lepi postac. Przydało by sie więcej . Myśle także, że ze swoim stylem pisania byłbys bardzo cenny dla edycji opisu swiata - przybież jakies alterego i opisz częśc krain z jego punktu widzenia (przeedytuj opisy).

Tosiek (CepMaister) - Skoro sie zgosiłeś, zostań mózgiem operacji "opis świata". Zacznij go składac, porawiac, oczywiscie z moja i Korka pomocą. Pomysl o jakims alterego

Patrcyja (Melulu) - Ciebie bym widział w roli ilustratora bestiariusza, poniewaz powiem szczerze, ostatnie prace sa na naprawde wsokim poziomie i byo by super, gdyby rysunki tego typu ozdobily Dergast. Zacznij najpierw od ras do grania, które nie mają jeszcze obrazków, a potem reszta bestiariusza. Krotkie opowiadanka przy rasach (na poczatek tych do grania) to też rzecz, która jest potrzebna i było by bosko, gdybyś sie tym zajeła.

Magda D (Arisa) - Ogromna pomoca było by , gdybys pomogła Radkowi D w edycji jego ras, bo on zawsze ma problemy ze stylistyką. Jak juz sie z tym uporasz, mogłabys się zabrac za resztę bestiariusza - nie tlko rasy do grania. Jest tam masa zapomnianych stworzeń, z kulawymi opisami, które także potrzebuja opieki i miłosci

Icek Twoja role upatrywałbym w edycji opisów wszystkich opuszczonych ras, takich jak np. Gryfiini. ponieważ z definicji ich pierwotni autorzy raczej sie nimi juz nie zainteresują, masz tu pełną dowolnośc co do twojej wizji tych ras. A oprócz tego, mógłbys dołączyc do Magdy i zając się resztą bestiariusza.

UWAGA !!!
Jedna prośba - ponieważ na razie musimy spiąc odbyty i zaprowadzic porządek, proszę - zapomnijmy o nowych kanonach magii, psionikach itd do czasu skończenia tej Edycji. Jeśli tego nie zrobimy, chaos może byc za duzy i mysle, że porostu utkniemy. Tak więc ogarnijmy to co mamy, z jedna podstawową magią. Jesli nam się to uda, zyskamy stabilna podstawę, do której łatwo bedzie dodawac nowe rzeczy. Ta prośba tyczy się także tymczasowego ograniczenia nowych ras. Mam nadzieje, że rozumiecie, o co mi chodzi.





Temat: Klimat w sesji

Nie wmawiajcie nikomu, że otoczenie, lub dodatki, nie mają żadnego znaczenia na grę. Dla Ciebie może nie mają, a dla kogoś innego mają. Więc naskakiwanie na osoby, które piszą o tych dodatkach, że piszą głupoty, bo to jest nieważne, jest zwykłym nieporozumieniem.

"Nie wmawiaj mi, ze otoczenie lub dodatki mają wpływ na moją grę. Dla Ciebie mają, dla mnie nie mają"
Zrozum - to moja opinia, możesz się z nią nie zgadzać, jasne. Zaanaczyłem, że to moje zdanie, ale nie jest to wmawianie nikomu niczego, to mój pogląd.


Danie może nie smakować tak dobrze jeżeli nie będzie dodatków. Dobitniej się nie da. Wink
Nie, smakować będzie tak samo. Język poczuje to samo. Ale oki - załózmy, na sekundę, że masz rację - wciąż danie pozostanie ważniejsze niż dodatki


Chciałbym abyś się ustosunkował do mojego przykładu z sesją grozy w słonecznym parku i w ciemnym pokoju.
Grałem kapitalne sesje grozy, choćby w te słoneczne wakacje, w plenerze. Ale nie o to chodzi. Staram się przekonać, że danie główne jest ważniejsze niż dodatki, chcę również przekazać że złote rady jednemu pomogą, a innemu zaszkodzą - przecież to truizmy. Czemu z nimi wojujecie?

Chićby ze świeczkami - mam graczy, któzy uwielbiają bawić się woskiem. Zatem świeczki mogą odciągać uwagę od sesji. Już nie wspomnę, że podczas nocki przy świeczkach nawet podczas wspaniałej sesji istnieje duża szansa, że ktoś zacznie przysypiać.
Albo muzyka - przejrzałem temat o muzyce na sesji w WFRP. Wiele z tam wymienionych utworów puszczonych na sesji spowodowałoby albo mój ryk śmiechu, albo to że podśpiewywałbym wraz z wykonawcą.
To najbardziej uniwersalne rady - a przecież i one mogą zaszkodzić.


Osobiście specjalną muzykę stosuje bardzo rzadko, o całej ścieżce dźwiękowej nie wspominając. Zgodzę się, że planowanie każdego etapu przygody jest nierealne, ale można wykorzystać chociażby jakiś motyw przy budowaniu legendy.

Na forum są tacy, którzy zapewnią że owszem, jest to jak najbardziej realne. Chyba temat o muzyce na głównym forum RPG.


W naszym świecie jest taka choroba powodowana przez wirus HIV. Wystarczy, że twoja krew zetknie się z krwią osoby zakażonej. Uważasz, że wytrzymałość organizmu jest w stanie przed nią uchronić? Jeśli jesteś zakażony, to masz już wyrok śmierci. Niewiadomy jest tylko dokładny czas zgonu.

Niewielki procent zakażonych wirusem HIV nie zachoruje. Na zawsze pozostanie nosicielami. Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale ponoć to odkrycie jest ważnym krokiem na drodze do uzyskania szczepionki. Gdyby życie było grą, to powiedziałbym że wywalili 01 w teście wytrzymałości.

Ale dajmy na to trafiasz na sesję do mojej drużyny, oni się wściekną za uwalanie ich "Bo tak mi się widzi" (uwalanie bezkostkowe zazwyczaj opiera się na widzimisię). Jak zatem widzisz - rada może zaszkodzić.

Jasne, przez wiele lat też u mnie było tak, że świeczki i muza robią klimat. Do dziś cośtam zwykle pitoli w tle. Ale potem połapaliśmy się, że nie potrzebujemy już katalizatorów. To od nas zalezy czy załapiemy klimat, czy nie. I nie zawracamy sobie już głowy świeczkami.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 179 wypowiedzi • 1, 2