Patrzysz na wypowiedzi wyszukane dla frazy: fotagrafie ślubne





Temat: Fotograf na ślub pilnie poszukiwany!
pafelek80 napisał:

> ja sie nie czulem urazony a tym bardziej twardoglowym :)

Bardzo mnie to cieszy, trzeba mieć poczucie własnej wartości:)

a dyskusje trzeba
> traktowac mniej emocjonalnie...:)

To fakt:)

> ja.mazi: 1200 fotek z wesela to moze przesada, ale moim zdaniem oddanie mlodym
> okolo 800-900 zdjec wysokiej jakosci wcale nie jest takie zle - szczegolnie
> jesli na weselu jest okolo 130-150 osob. o ile sam sakrament czy wszystko przed
> to zdjecia glownie mlodych + najblizszej rodziny to reportaz z przyjecia
> weselnego gdzie sie duzo dzieje wcale nie musi byc zdjeciami "do kotleta" - ze
> slubu brata odbilem blisko 400zdjec i kazde jest inne i dla mnie osobiscie
> ciekawe bo widze tam swoja rodzine/bliskich. I ciesze sie ze na plycie bylo ich
> wiecej - wybralem to co chcialem... Ale wiem ze sa i tacy fotografowie ktorzy
> mowia ze 250-300 fotek z calego wesela na plycie to max. Wniosek: dla kazdego
> fotografa znajdzie sie klient i dla kazdego klienta znajdzie sie fotograf :)

Sądzę, że dopóki jest zapotrzebowanie na konkretne usługi i style będą one
rozpowszechniane, a rynek ślubny jak zdążyłam się przekonać jest tak
wszechstronny, że każdy znajdzie coś dla siebie:)
I nie rozumiem zachowania niektórych Panów lub Pań:) robiących zdjęcia którzy
krytykują i oczerniają kolegów po fachu. Z kilkunastu osób do których pisałam 9
próbowało tych technik i dlatego im podziękowałam, nie lubię tego typu ludzi i
nie chciałabym z takowymi współpracować - dlatego też dyskutuję, prowokuję i
czasami męczę za co w wątpliwość poddaję się moje istnienie:D Kolegi ja-maziego
zapytałam nawet czy mu kopi dowodu osobistego dla uwiarygodnienia mojego
istnienia nie wysłać;D

> no i ja fotografa na swoj slub szukalem prawie dwa miesiace... a Ty natalio
> znalazlas w ciagu 5 dni i to tylko za pomoca internetu - gratuluje raz jeszcze
> i
> zycze udanych zdjec...

Owszem, ale szukałam baaardzo intensywnie:) Akurat praca mi na to pozwala i
mogłam wiele czasu poświęcić na poszukiwania:)

> a jesli ktos bedzie szukal fotografa w chelmie to warto powiedziec ze jest ich
> kilkudziesieciu a nie tylko PawelP i GrzesiekCh.

Ja miałam kontakt mailowy z jedenastoma Panami z aparatami:)

> Powodzenia wszystkim w dobrych wyborach.

Przyłączam się do tych życzeń:)






Temat: Czy ktoś zna fotografa Ziemowita Czerepa(studio47)
Witam,
Na samym wstępie chcę wyjaśnić, że nie jest to artykuł sponsorowany.
Przedstawiona przez ze mnie opinia wynika z własnych (czytaj klienta)
obserwacji i bezpośrednich kontaktów z firmą Studio47.
Mój pierwszy kontakt ze Studiem47 miał miejsce podczas tegorocznych
styczniowych Targów Mody Ślubnej oraganizowanych na Torwarze. Miałem okazję
porównać oferty róznych fotografów.... zarówno w zakresie cen jak również
jakości wykonywanych zdjęć.
Pan Ziemowit zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie.... wrażenie osoby szczerej,
otwartej na ludzi. Już od samego początku nie krył faktu, że firma dopiero
zaczyna oraganizować się na rynku, że trwają prace remontowe w lokalu
szykowanym na siedzibę firmy. Zastanówcie się przez chwilę... jeżeli P.
Ziemowit chciałby kogoś oszukać... to mówiłby w taki sposób o własnej firmie...
Jestem pewien, że P. Ziemowit miał świadomość, że takim stawianiem sprawy może
ryzykować mniejsze zainteresowanie potencjalnych klientów ofertą firmy. Myślę,
że jest to dowód na to, że firma Studio47 w interesach kieruje się zasadą
uczciwości.
Z narzeczoną mieliśmy także okazję zasięgnąć informacji na temat Studia47 u
tzw. konkurencji. Fotograf, z kórym rozmawialiśmy wyrażał się bardzo
pochlebnie... chwalił jakość fotografii wykonywanych przez P. Ziemowita... a
przecież nie musiał tego robić, chcąc przekonać nas do swojej oferty. W mojej
ocenie jest to kolejny dowód przemawiajcy na korzyść Studia47.
Myślę, że każdy kto prowadzi własną działalność gospodarczą... narażony jest na
ataki nieuczciwej konkurencji. A skoro takie ataki pojawiły się to znaczy, że
konkurencja widocznie obawia się tak dobrej oferty firmy Studio47.
P.S. Oboje z narzeczoną podpisaliśmy umowę ze Studiem47 uznając, że jest to
dobra oferta na rynku.






Temat: Bezpłatm e szkolenia!!
Bezpłatm e szkolenia!!

Stowarzyszenie Inicjatyw Samorządowych z siedzibą w Lublinie rozpoczyna
realizację projektu, pt. „Pomysł na nowy zawód – szkolenia dla osób
odchodzących z rolnictwa”, współfinansowanego ze środków Europejskiego
Funduszu Społecznego.
Szkolenie przeznaczone jest dla rolników zarejestrowanych w KRUS i ich domowników
zameldowanych na terenie województwa lubelskiego w gminie wiejskiej,
miejsko-wiejskiej lub mieście do 25 tys. mieszkańców.
W ramach projektu : „Pomysł na nowy zawód – szkolenia dla osób odchodzących z
rolnictwa” organizujemy następujące szkolenia:
florystyka i dekoratorstwo (m. in. przechowywanie i pielęgnacja
roślin, komponowanie roślin ciętych w naczyniu, kompozycje wiązane, florystyka
okolicznościowa, elementy dekoratorstwa)
kosmetyka i wizaż (podstawy kosmetyki pielęgnacyjnej i upiększającej,
pielęgnacja ciała, podstawy wizażu, stylizacji, makijaż wieczorowy i ślubny,
podstawy stylizacji paznokci)
wideofilmowanie i fotografia (obsługa sprzętu, podstawy sztuki
operatorskiej, opowiadania obrazem, kadrowanie, montaż, obróbka cyfrowa)
Powyższe kursy pozwolą na nabycie kwalifikacji (potwierdzonych certyfikatem
ukończenia kursu), które znacznie ułatwią podjęcie zatrudnienia oraz
rozpoczęcie własnej działalności.

W ramach szkolenia BEZPŁATNIE zapewniamy:
1. kurs zawodowy (128 godz. + 16 godz. szkolenia z przedsiębiorczości)
2. materiały dydaktyczne
3. wyżywienie
4. dwudniowy wyjazd szkoleniowo – integracyjny
5. ubezpieczenie

Decyduje kolejność zgłoszeń, liczba miejsc ograniczona.

Zgłoszenia przyjmowane są:
a) telefonicznie lub faxem pod nr: 81 53 43 203 , 81 53 43 200
b) osobiście lub listownie, na adres ul.Narutowicza 56A, 20-016 Lublin
c) drogą elektroniczną: szkolenia@sis-dotacje.pl

Udział w projekcie jest całkowicie bezpłatny!

www.sis.dotacje.pl



Temat: Bezpłatne szkolenia
Bezpłatne szkolenia
Stowarzyszenie Inicjatyw Samorządowych z siedzibą w Lublinie rozpoczyna
realizację projektu, pt. „Pomysł na nowy zawód – szkolenia dla osób
odchodzących z rolnictwa”, współfinansowanego ze środków Europejskiego
Funduszu Społecznego.
Szkolenie przeznaczone jest dla rolników zarejestrowanych w KRUS i ich domowników
zameldowanych na terenie województwa lubelskiego w gminie wiejskiej,
miejsko-wiejskiej lub mieście do 25 tys. mieszkańców.
W ramach projektu : „Pomysł na nowy zawód – szkolenia dla osób odchodzących z
rolnictwa” organizujemy następujące szkolenia:
florystyka i dekoratorstwo (m. in. przechowywanie i pielęgnacja
roślin, komponowanie roślin ciętych w naczyniu, kompozycje wiązane, florystyka
okolicznościowa, elementy dekoratorstwa)
kosmetyka i wizaż (podstawy kosmetyki pielęgnacyjnej i upiększającej,
pielęgnacja ciała, podstawy wizażu, stylizacji, makijaż wieczorowy i ślubny,
podstawy stylizacji paznokci)
wideofilmowanie i fotografia (obsługa sprzętu, podstawy sztuki
operatorskiej, opowiadania obrazem, kadrowanie, montaż, obróbka cyfrowa)
Powyższe kursy pozwolą na nabycie kwalifikacji (potwierdzonych certyfikatem
ukończenia kursu), które znacznie ułatwią podjęcie zatrudnienia oraz
rozpoczęcie własnej działalności.

W ramach szkolenia BEZPŁATNIE zapewniamy:
1. kurs zawodowy (128 godz. + 16 godz. szkolenia z przedsiębiorczości)
2. materiały dydaktyczne
3. wyżywienie
4. dwudniowy wyjazd szkoleniowo – integracyjny
5. ubezpieczenie

Decyduje kolejność zgłoszeń, liczba miejsc ograniczona.

Zgłoszenia przyjmowane są:
a) telefonicznie lub faxem pod nr: 81 53 43 203 , 81 53 43 200
b) osobiście lub listownie, na adres ul.Narutowicza 56A, 20-016 Lublin
c) drogą elektroniczną: szkolenia@sis-dotacje.pl


Udział w projekcie jest całkowicie bezpłatny!


www.sis.dotacje.pl



Temat: JUŻ PO WESELU - polecam - WROCŁAW
No widzę że sporo osob się pyta o info. A więc podam na forum by było
prościej
Fryzjerka - Ania Górczyńska, - Akademia Technik Fryzjerskich - tel 3420652,
www.atf.com.pl, ul Włodkowica 18 - chodzę do niej od 2 lat, miałam u niej 2
próby przed weselem za które nie wzięła ode mnie dodatkowej kasy (placiłam
tylko za farbowanie i ścinanie) - cena fryzury ślubnej to 100zł. Bardzo
indywidualnie podchodzi do fryzury, myśli o niej, przegląda katalogi - i efekt
jest naprawdę fajny.

Makijażystka - babka pracuje w Rynku w Drogerii, makijaż próbny 30 zł, ślubny
70zł - naprawdę warto, trzyma się całą noc, w trakcie wesela musiałam jedynie
przypudrować ze 2 razy swiecące się partie twarzy. Agnieszka - tel 601077715

Mimo tego że pochodzę z Wrocławia, ślub i wesele mieliśmy w Miliczu,
miejscowości mojego męża - przeliczyliśmy koszty i wyszło dużo taniej, nawet z
noclegami dla mojej rodziny z Wrocka. Sala to Restauracja Pałacowa, płaciliśmy
95zł od osoby - Zajazd - Restauracja Pałacowa
Milicz, ul.Piłsudskiego 5, tel. 071/383 02 03 - 26 miejsc noclegowych, pokoje z
łazienkami i tv - za poprawiny dodatkowo 15 zł, pokoje od osoby wyszły 30zł.
Jedzenie pyszne, sala po remoncie wiec nie wymagała dużo dekoracji, żarcia
zostało tyle że po poprawinach jeszcze zwoziliśmy do domów. Sala jest na 100
osób, u nas bylo 110 - przyznam że troche ciasnawo do siedzenia w trakcie
obiadu choć potem już zrobiło się luźniej bo jedni tańczyli, inni siedzieli, a
i tak wszyscy byli zadowoleni.
Ślub odbył się w kościele Św. Anny w Miliczu - Karłowie - pięknie, urokliwie na
polance, otoczony lasem

Tak w ogóle to uważam że orkiestra najważniejsza, i to pod nich wszystko
rezerwowaliśmy. To dwóch braci z Milicza (ale jeżdżą po całej Polsce) - MIRAGE
606157127 - Darek i Arek. Graja tak fantastycznie że na najbardziej
rozchwytywane terminy ludzie i 2 lata wcześniej ich rezerwują. Nie sa tani, ale
daja z siebie wszystko. Nie ma możliwości żeby sala była pusta przy nich.
Wszyscy tańczą - starzy i młodzi a piosenki się nie powtarzają. W sobotę
bawiliśmy się do 6 rano, a w niedzielę poprawiny trwały od 14tej do 23ciej -
jak drugie weselicho

FOTOGRAF - Robert Borkowski, koleś jest z Brzegu, nie ma co raczej liczyć by
był osobiście na ślubie (chyba ze ślub jest w Brzegu) bo jest oblegany ale my
się z nim umówiliśmy na plener w tygodniu, już po weselu - i nie żaluję bo
sesja trwała od 15tej do 21szej (chciałam mieć zdjęcia za dnia w Ogrodzie
Japońskim a wieczorem na Ostrowie Tumskim i rynku). Ma bardzo ciekawe pomysły,
robi niepowtarzalne zdjęcia, pilnuje detalu. Pomimo deszczu zdjęcia wyszły
przepiękne. Jego namiary to: 0774168260, 0602171767, ul Piastowska 6a, email:
borkowski@fotoexpres.com.pl . Na ślub w sobote on najczęściej podsyła swoich
współpracowników, ale nie wiem jak to wychodzi bo nie zdecydowałam się na to.
Wzięliśmy fotografa z Milicza.

A co do ANGIELSKIEJ TAKSÓWKI - koleś jest z Wrocławia ale z tego co wiem to
dojechać może gdzie się go zamówi, kwestia dogadania i wolnego terminu
oczywiście. Szczerze mówiąc to nie myślałam że aż taką zrobi furrorę. Wszyscy
na nasz widok trąbili, machali, śmiali się - bardzo zwracaliśmy uwagę Poza tym
okazał się to samochód idealny dla pary młodej z tego też względu że miejsca
jest w nim dużo więcej niż w zwykłym aucie. Jechaliśmy ze świadkami, ale na
kanapie siedziałam tylko ja i mój Mąż a naprzeciwko nas siedzieli świadkowie -
nie musiałam się martwić o suknię że ciasno, pogniecie się itp - bo naprawdę
miałam sporo miejsca. W ogóle to zaskoczona też byłam wystrojem wnętrza.
Prawdziwie "ślubnie" - dywanik w kolorze ecru i miejsce dla młodej pary
wyłożone białym materiałem a za głowami rozsypane płatki róż (sztuczne by nie
brudziły sukni) - pod kolor mojego bukietu Na pewno wyróżnialiśmy się,
tysiąc razy lepiej niż w limuzynie czy innym wozie które się już
opatrzyły "Black cab" byl strzałem w 10-tkę. Jego namiary to:
blackcab@tlen.pl, cena 180zł za godzinę a po 3 godzinach połowa stawki. Co do
dojazdu, trzeba się indywidualnie dogadać.Polecam.

Widzę, że się rozpisałam - o ogólnych wrażeniach napiszę następnym razem.
Przede wszystkim to naprawdę uważam że nie ma co się tak denerwować,
szczególnie w dniu ślubu - na spokojnie bardziej uważnie przeżywa się ten
najważniejszy dzień. Jak macie jeszcze jakieś pytania, z chęcią odpowiem -
pytajcie na forum jeszcze parę miesięcy temu ja szukałam rad tutaj teraz
moja kolej by się odwdzięczyć



Temat: WĄTEK WESELNY- czyli:zespoły,sale itp.
Co do typowej sali, to nie wiem, natomiast co do Dukata, hotel ok, tym bardziej
po przebudowie, jedzenie też było kiedyś dobre, natomiast to co zapamiętałam na
drugi dzień po imprezach lub na koniec dnia potrafią skrapiać ciemniejące
sałatki cytryną, aby poprawić ich kolor, aby wyglądały na bardziej świeże, aby
upłynnić towar do końca, a barmanki za plecami szefa, dodawali jakiś dziwny
czasami lewy swój alkohol, lub też gdy gość był już dość mocno podchmielony na
tyle aby słabo jarzyć dostawał niewypite zlewki piwa z pozostałych szklanek,
płacił normalnie, barmanka dolewała tylko trochę piwa z pozoru dla zaczepienia
oka i zarabiała na tym w pełnej krasie, bo kilku takich gości i kilka piwek ma
do kieszeni, na weselach może tego nie stosują, ale gdy ktoś podpije sobie
nieżle, to może też potrafią takich gości w bambuko zrobić.
Ale z drugiej strony to może być wszędzie, natomiast szefostwo i właściciel nic
o tym nie wiedzieli.

Natomiast co do koloru tego niby starego samochodu.
Robiąc profesjonalnie atrapę trzeba uwzględnić kolor jaki kiedyś był stosowany w
tych latach do poszczególnych marek samochodów. Przyznaję ten zielony wyglądał
paskudnie, ale metaliku się kiedyś nie stosowało, bardziej kolory zbliżone do
tego zielonego. W biegłym tygodniu brałam udział w przygotowaniu stoiska na
targi ślubne w Poznaniu. W jednym z boksów również widziałam tam taką atrapę
samochodu tylko w wydaniu biało czerwonego metalika, ozdobiony był w małe cztery
skromne ale jednocześnie przyciągające oko bukieciki i wyglądał przecudnie, dużo
ładniej niż w tych dużych kwiatach, naprawdę cukiereczek a dodatkowo mniejszy
koszt dekoracji samochodu.
Tak się składa, że również myślę o założeniu kwiaciarni w Białej, troszeczkę
innej z wystroju i całego warsztatu florystycznego niż te które są i również o
starym samochodzie na wynajem. Tak się składa, że także myślałam o tej atrapie
lub oryginalnym samochodzie np. 1926 roku plus jakaś klimatyczna kafejka o
umiarkowanych cenach przystępna na każdą kieszeń, zarówno dla ucznia, studenta,
pary na romantyczny wieczorek na oświadczyny czy jakiś babski wieczorek. Te
wszystkie, które są, mieszczą się zazwyczaj albo w hotelach albo w rozległych
pomieszczeniach gdzie brak jest odpowiedniego klimatu i przytulności jak się
wchodzi do środka pomieszczenia, ale to wszystko jeszcze do dokładnego
przemyślenia, ze względu na ogromne koszty. Mam nadzieję, że mi się to uda.
Ale z tego co mogę Wam polecić, również w Siedlcach raz w roku odbywają się
targi ślubne, może sporo mniejsze, ale zawsze można się coś ciekawego dowiedzieć
i wyszukać. Wystawiają się tam kwiaciarnie, hotele, firmy wynajmujące
samochody, zakłady foto, biura podróży itp. Zazwyczaj takie imprezy odbywają się
w niedzielę, więc w ramach wolnego czasu, zamiast się nudzić warto pojechać, bo
można podpatrzeć różne dekoracje np. stołu, kościoła, samochodu, sali gdzie ma
odbywać się przyjęcie, pooglądać suknie ślubne, pozbierać ciekawe adresy itp.,
naprawdę polecam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 186 wypowiedzi • 1, 2